| |
Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
|
 |
Kupujemy kampera - Kamper Knaus - Prośba o opinie
Golcu - 2017-04-18, 21:02 Temat postu: Kamper Knaus - Prośba o opinie Mam gorącą prośbę o opinie w kwestii zakupu kampera Knaus.
Sprzedawca twierdzi, że uszkodzona była alkowa, ale została dobrze naprawiona.
Ogólnie podoba mi się układ, jak się wchodzi do części mieszkalnej to zamiast klasycznego stolika 2+2 jest rogówka. Właścicielowi to jednak nie odpowiadało i zaczął przerabiać na klasyczny stolik, jednak oryginały dorzuca do kampera. Ja chciałbym wrócić do oryginału.
Posiada ogromny garaż, nad garażem łóżko z domowym materacem. Łazienka bez osobnego prysznica. Byłem na wstępnych oględzinach, opukałem ściany i zalania nie znalazłem. Niebawem mam jechać jeszcze raz, wtedy konkretnie go zobaczę i ew. już kupię (mam 420km tam, więc 3 raz nie pojadę )
Na co zwracać uwagę przy zabudowie Knaus?
Co o nim sądzicie?
Rok 2000, silnik 2.8 130KM
Dołożona klimatyzacja silnikowa
Cena: 59 000 zł.
Poszycie kampera zrobione z łuski, nie laminatu.
silny - 2017-04-19, 04:36
Jechać z kimś kto ostudzi emocje , sprawdzić co działa -ogrzewanie, chłodzenie , lodówki , piece , pompki , itd itp , potargować i brać jak ładny.
Zawsze znajdzie się jakieś ale .
Brać JEŚLI NAPEWNO S U CH Y.
papamila - 2017-04-19, 04:57
Może wróć do naszego działu ogłoszeń,
Tam powinieneś znaleźć oferte Krzyśka Dziabąg -a
Ma pewne, sprawdzome i doposaźone auto
Golcu - 2017-04-19, 06:18
| silny napisał/a: | | Jechać z kimś kto ostudzi emocje |
Emocje były przy pierwszym kamperze Jak go już kupiłem miałem dużo czasu, żeby dokładnie zapoznać się jak wygląda zgnity kamper i jakiego nie kupować.
W tej chwili kupuje już bez takich emocji jak pierwszego.
| papamila napisał/a: | Może wróć do naszego działu ogłoszeń,
Tam powinieneś znaleźć oferte Krzyśka Dziabąg -a
Ma pewne, sprawdzone i doposażone auto
|
Ale na ducato II? Bo na I już za bardzo nie chcę. Może jakiś link? Przeglądałem dział "sprzedam kampera", ale nic co mnie interesuje nie znalazłem.
mrsulki - 2017-04-19, 06:47
I na wagę koniecznie bo duży i może być ciężki
papamila - 2017-04-19, 06:58
| Golcu napisał/a: | | Może jakiś link? Przeglądałem dział "sprzedam kampera" |
proszę bardzo
http://www.camperteam.pl/...pic.php?t=27241
grzegorz_wol - 2017-04-19, 07:01
Mi dziwna wydaje się ta łuska w tym roczniku a podejrzny brak drabinki. Większość modeli ma inne malowanie ale to chyba nie norma ( takie dwa poziome pasy na boku to w knausie widzę pierwszy raz- bardziej mi pod hymera podpadają ). To tylko moje pierwsze wrażenie.
Po rejestracji widzę że to chyba okolice Wągrowca jeśli tak to trzeba być czujnym. Kiedyś ogladałem tam kampera za 130 tys. piękny w środku a woda z sufitu kapała ciurkiem. Pochodził od jakiegoś lokalnego sprowadzacza.
zbyszekwoj - 2017-04-19, 08:21
Łuska i brak drabinki czy relingów to normalka i opcja.
kubanski - 2017-04-19, 08:42 Temat postu: Re: Kamper Knaus - Prośba o opinie
| Golcu napisał/a: |
Co o nim sądzicie?
Rok 2000, silnik 2.8 130KM
Dołożona klimatyzacja silnikowa
Cena: 59 000 zł.
|
Niska cena nakazuje w ramach przyzwoitości przymknąć oko na nieoryginalne lakierowanie
ścian,wszystkich plastików w koło,zderzaków,źle spasowany przód i inne mankamenty widoczne gołym okiem.
Nie podgnity,to już sukces.Klima,2.8,układ zabudowy.Nie wybrzydzał bym za dużo.
Golcu - 2017-04-19, 14:29
Dzięki, ale mój budżet to 45 tyś podwyższony ostkiem sił 60 tyś. Tego widziałem, ale jak zobaczyłem ile kosztuje to nawet nie czytałem opisu żeby nie robić sobie smaku
Golcu - 2017-04-19, 14:30
| Cytat: | | ,źle spasowany przód |
Chodzi o alkowe, tak?
MILUŚ - 2017-04-19, 14:54
| Golcu napisał/a: | | Cytat: | | ,źle spasowany przód |
Chodzi o alkowe, tak? |
Zderzak ..............
Bronek - 2017-04-19, 15:17
| Golcu napisał/a: | | Dzięki, ale mój budżet to 45 tyś podwyższony ostakiem sił 60 tyś |
A ja bym obejrzał !!!
Dlaczego ??
A dlatego ,że dasz za inny te swoje max, i być może następne dwadzieścia będziesz musiał dorzucić.
eler1 - 2017-04-19, 15:30
prawie brat bliźniak http://www.mobile.de/pl/S.../242301530.html
tylko 1997rok
silny - 2017-04-19, 16:15
prześledziłem na necie i ciekawe czy go z rok -dwa nie odmłodzili
slawwoj - 2017-04-19, 16:39
Dmc 3850
Golcu - 2017-04-19, 17:37
| Bronek napisał/a: | | Golcu napisał/a: | | Dzięki, ale mój budżet to 45 tyś podwyższony ostakiem sił 60 tyś |
A ja bym obejrzał !!!
Dlaczego ??
A dlatego ,że dasz za inny te swoje max, i być może następne dwadzieścia będziesz musiał dorzucić. |
Najpierw kupiłem kampera za 20 tyś. No niestety złom, sprzedałem. Stwierdziłem, że wezmę kredyt i będę celował w kampery do 45tyś zł. Szybko zobaczyłem, że dokładając 20 tyś kupię coś lepszego. Więc ostatecznie wziąłem 60 tyś kredytu. Będąc ostatnio w Bieruniu znalazłem tego kampera:
https://www.olx.pl/oferta...html#b604d9ad41
Wszedłem do środka, pooglądałem i się w nim zakochałem, wszystko mi pasowało i aż oczy mi się zaświeciły Ale kurcze, z 45 tyś które spłacił bym w miarę szybko zrobiło by się 85 rozłożone na 10 lat. Na tym etapie nie chcę się tak zarzynać. Kupię coś w okolicach 60, spłacę kredyt i może później coś nowszego. Na razie nie dam rady
Golcu - 2017-04-19, 17:44
| silny napisał/a: | prześledziłem na necie i ciekawe czy go z rok -dwa nie odmłodzili |
Też tak oglądam i znalazłem dwa bardzo podobne.
http://home.kpn.nl/nanni106/vorigcamper.htm
Tutaj rocznik 2000, więc tego typu zabudowa z silnikiem 2.8 wychodziła.
http://www.sandorlasse.se/salda/knaus-685-2/
Tutaj jest rocznik 99'. Więc też wygląda, że może to być oryginał
| slawwoj napisał/a: | | Dmc 3850 |
No i właśnie, na tej drugiej stronie którą znalazłem też jest takie DMC. Pytanie, jaka jest jego masa własna, bo jak np. 2300, to jest w zasadzie przegrany. Boję się, że zrobię kolejne 800 km, żeby tylko go zważyć i wrócić spowrotem. Człowiek który go sprzedaje, nigdy go nie ważył..
MILUŚ - 2017-04-19, 17:52
Ten drugi ; szwedzki tez ma DMC 3850
Golcu - 2017-04-19, 17:53
https://www.caraworld.de/...er-685-hfg.html
Z tej strony wynika, że masa własna może wynosić 3000 kg. 500 kg ładowności to w granicach normy czy mało? Z tego co się orientuję, to kampery mają średnio taką ładowność..
grzegorz_wol - 2017-04-19, 17:55
Gdzie łon stoi. Ile kilometrów od Piły?
Rowerek - 2017-04-19, 17:56
masa własna 3200 mam podobnego
Golcu - 2017-04-19, 18:06
| grzegorz_wol napisał/a: | | Gdzie łon stoi. Ile kilometrów od Piły? |
80 km od Piły.
| leon napisał/a: | | masa własna 3200 mam podobnego |
Zarejestrowanego na 3500? Podejrzewam, że ten co chce kupić, będzie na 3500 zarejestrowany. Wychodzi, że można legalnie 300 kg załadować, a to raczej nie do zrobienia. Jakikolwiek skuter, który chciałbym załadować do garażu już będzie ze 100 kg ważył, a gdzie reszta wyposażenia i ludzie... W Polsce jak go przeładuje to pół biedy z tego co wiem, ale gdzieś za granicę jechać to już strach.
Co myślicie, czy ta waga go dyskwalifikuje?
Rowerek - 2017-04-19, 18:08
mój ma 3850
Golcu - 2017-04-19, 18:09
| leon napisał/a: | | mój ma 3850 |
Czyli potrzebny ViaTool i kategoria C?
Rowerek - 2017-04-19, 18:11
tak
Rowerek - 2017-04-19, 18:14
jak masz kategorie C przynajmniej nie obchodzą przeważenia
MILUŚ - 2017-04-19, 18:37
| Golcu napisał/a: | https://www.caraworld.de/knaus/traveller/484434/knaus-traveller-685-hfg.html
Z tej strony wynika, że masa własna może wynosić 3000 kg. 500 kg ładowności to w granicach normy czy mało? Z tego co się orientuję, to kampery mają średnio taką ładowność.. |
Ten ma ładowności 850 kg .
Golcu - 2017-04-19, 18:52
| MILUŚ napisał/a: | | Ten ma ładowności 850 kg . |
Tak, ale gdyby ten co chce kupić był zarejestrowany na 3500, to miałby 500
| leon napisał/a: | | jak masz kategorie C przynajmniej nie obchodzą przeważenia |
W sumie jest to jakiś plus. Ale znowu dochodzi viatool i opłaty dodatkowe :/
Bajaga - 2017-04-19, 19:21
| Golcu napisał/a: |
| leon napisał/a: | | jak masz kategorie C przynajmniej nie obchodzą przeważenia |
W sumie jest to jakiś plus. Ale znowu dochodzi viatool i opłaty dodatkowe :/ |
Jak już się chrzanić z kat C i viatollem to ma sens jak auto jest Duuuużym konkretem np amerykańskim a nie najzwyklejszą europejską alkową...
silny - 2017-04-19, 19:29
Tak , i zaparkuj sobie na polskim kempingu gdzie największa parcela ma 8 metrów a i to wjeżdzane na 10razy bo dróżka ma szerokość 2,5 metra
MER-lin - 2017-04-19, 21:16
Jak waży na pusto poniżej 3,5 tony, a w kwitach ma do 3,5 tony, to formalnie jest wszystko ok i prawo jazdy "B". Masz też świadomość, że spokojnie możesz załadować go do 3,85 tony i nie będzie przeładowany, ponieważ konstrukcyjnie jest do tego przystosowany. Nie ma co się czarować. Kamperki, które konstrukcyjnie mają DMC do 3,5 tony w rzeczywistości jeżdżą załadowane spokojnie do 3,8 tony. Krzesła, stoły, rowery, skutery, dodatkowa woda, żarcie, picie, grille, itp+załoga. Poza tym stara zasada mówi "jedź tak, jak wszyscy, to nikt się do ciebie nie przyczepi". Ani wolniej, ani szybciej.
rjas - 2017-04-19, 22:46
| MER-lin napisał/a: | | Nie ma co się czarować. Kamperki, które konstrukcyjnie mają DMC do 3,5 tony w rzeczywistości jeżdżą załadowane spokojnie do 3,8 tony. Krzesła, stoły, rowery, skutery, dodatkowa woda, żarcie, picie, grille, itp+załoga. |
Święte słowa, święte słowa
miciurin - 2017-04-19, 23:00 Temat postu: Re: Kamper Knaus - Prośba o opinie
| Golcu napisał/a: | Mam gorącą prośbę o opinie w kwestii zakupu kampera Knaus.
] |
Wydaje mi się, że w zeszłym roku go oglądałem. Jeśli ma zabudowany na stałe agregat w garażu i nie miał stolika w środku tylko był zdemontowany i również w garażu leżał to na pewno ten. Ja sobie go odpuściłem, nawet nie doszło do jazdy próbnej. Według mnie nie warty tej kasy.
Golcu - 2017-04-20, 05:16
| miciurin napisał/a: | | Jeśli ma zabudowany na stałe agregat w garażu i nie miał stolika w środku | Wygląda na to, że to ten. Ma zamontowany agregat hondy. W idealnym stanie to on nie jest, stolik oryginalny był właśnie w garażu, bo sprzedający z oryginalnej rogówki chciał przerobić te miejsce na klasyczne ze stolikiem 2+2. Ze zdemolowania również, to można powiedzieć, że wykładzina nie jest w najlepszym stanie, dobrze by było ją wymienić. Ma też klejone okno przy tym stoliku, i tylne okno pęknięte. Alkowa po naprawie (wg. sprzedającego "dobrze naprawiona"), nie przyglądałem się temu jeszcze, bo wpadłem przelotem na chwilę.
Pytanie, czy jeśli faktycznie nie jest zalany (co oczywiście dokładnie jeszcze sprawdzę), to czy nie lepiej wymienić wykładzinę i doprowadzić te miejsca siedzące do ładu po swojemu niewielkim kosztem. Podejrzewam, że zawsze po zakupie trzeba włożyć trochę pracy, ale tu nie będzie to wymiana zgnitych ścian
miciurin, kiedy on był wystawiony? Sprzedający twierdzi, że nie chciał go sprzedawać, w zasadzie to we wtorek podjął decyzję o sprzedaży. Kupił go dla siebie rok temu, raz był nad morzem i teraz sprzedaje bo zapadła decyzja o zakupie domu w Chorwacji. Jak o cokolwiek pytam, to on "nie pamięta", "nie wie". Ale ogólnie mówi, że kampera w takim stanie (szczelnym) ciężko znaleźć. Zjeździł całą Polskę i większość to uszkodzone albo pognite.
miciurin - 2017-04-20, 07:41
| Golcu napisał/a: | | miciurin napisał/a: | | Jeśli ma zabudowany na stałe agregat w garażu i nie miał stolika w środku | Wygląda na to, że to ten. Ma zamontowany agregat hondy. W idealnym stanie to on nie jest, stolik oryginalny był właśnie w garażu, bo sprzedający z oryginalnej rogówki chciał przerobić te miejsce na klasyczne ze stolikiem 2+2. Ze zdemolowania również, to można powiedzieć, że wykładzina nie jest w najlepszym stanie, dobrze
miciurin, kiedy on był wystawiony? Sprzedający twierdzi, że nie chciał go sprzedawać, w zasadzie to we wtorek podjął decyzję o sprzedaży. Kupił go dla siebie rok temu, raz był nad morzem i teraz sprzedaje bo zapadła decyzja o zakupie domu w Chorwacji. Jak o cokolwiek pytam, to on "nie pamięta", "nie wie". Ale ogólnie mówi, że kampera w takim stanie (szczelnym) ciężko znaleźć. Zjeździł całą Polskę i większość to uszkodzone albo pognite. |
Wystawiony był od września zeszłego roku i przez parę miesięcy się nie sprzedał. Ja bym to sobie odpuścił.
kimtop - 2017-04-20, 09:25
| MER-lin napisał/a: | | Jak waży na pusto poniżej 3,5 tony, a w kwitach ma do 3,5 tony |
| MER-lin napisał/a: | | Masz też świadomość, że spokojnie możesz załadować go do 3,85 tony i nie będzie przeładowany, |
Niestety będzie przeładowany
Golcu - 2017-04-21, 20:39
Dziękuję wszystkim serdecznie za pomoc!
Ostateczna decyzja padła na:
http://allegro.pl/kamper-...6791095139.html
Pozdrawiam!
kubanski - 2017-04-22, 07:23
Coś Pan kupił.Z zewnątrz kwadratowy,a w środku "zwisający" sufit
Bronek - 2017-04-22, 08:09
Fajny opis
Fajne mebelki, to se newrati. Te papierowe pseudoluksusowe wnętrza obecne, tragedia
Łazienka wiadomo z dawnych lat, ale przy tej wielkości kampera
Jaki wymiennie z bagażnikiem rowerowym kufer by nie włazić za często na dach.
Kabina stanie się garderobą i magazynem podręcznym na czas postoju.
Gratulacje.
silny - 2017-04-23, 06:53
O jejku , wszystkie meble krzywe
Golcu - 2017-04-23, 09:53
| kubanski napisał/a: | | w środku "zwisający" sufit |
Chodzi o "rybie oko"? :D Czy coś nie tak? Jak kupiłem poprzedniego zgnitka, to po zakupie byłem przeszczęśliwy do momentu, jak zacząłem sobie uświadamiać ze skali zgnitych ścian. :/ Oglądać forum jak ktoś sam naprawiał, ile lat to trwało oraz o wydanych setkach tysięcy, zacząłem się załamywać. Teraz po zakupie ogarnął mnie strach, czy czegoś poważnego nie przeoczyłem
| Bronek napisał/a: | | Jaki wymiennie z bagażnikiem rowerowym kufer by nie włazić za często na dach. |
Na dach chciałbym w ogóle nie wchodzić, bo i po co. Nawet myślę, czy by tej drabinki nie zdemontować na stałe, żeby kogoś nieproszonego nie mieć na dachu
andi at - 2017-04-23, 10:08
Na 1997 rok to jest zadbany .Jeżeli jest z blachy Alu to zobaczy czy nie ma małych otworków (jak łepek od szpilki --korozja )
grzegorz_wol - 2017-04-23, 10:31
| andi at napisał/a: | Na 1997 rok to jest zadbany .Jeżeli jest z blachy Alu to zobaczy czy nie ma małych otworków (jak łepek od szpilki --korozja ) |
Toś mnie dopiero wystraszył ja mam 1998 to też mogę się już takich "atrakcji" spodziewać?
Myślałem że jeszcze parę lat mam.
Golcu - 2017-04-23, 10:39
| andi at napisał/a: | | .Jeżeli jest z blachy Alu to zobaczy czy nie ma małych otworków |
Znalazłem w jednym miejscu przy samym dole.
| grzegorz_wol napisał/a: | | Toś mnie dopiero wystraszył ja mam 1998 to też mogę się już takich "atrakcji" spodziewać? |
Takie rzeczy się dzieją, jak puści uszczelnienie i wejdzie woda w ścianę. Wtedy aluminium zaczyna się odparzać od środka i powstają małe dziurki. W zasadzie to niezależne od rocznika. Może być nieszczelny z 2005 roku i się dziurki pojawią, a w szczelnym z 88 roku tego nie będzie
zbyszekwoj - 2017-04-23, 11:45
Były opisy jak im w nocy po dachu chodzili. Ja czasami drabinkę teleskopową wożę w bagazniku.
Wojciechu - 2017-04-23, 11:54
| andi at napisał/a: | Na 1997 rok to jest zadbany .Jeżeli jest z blachy Alu to zobaczy czy nie ma małych otworków (jak łepek od szpilki --korozja ) |
Takie wżery w starych kamperach są naturalne. Można jednak zaklejać lub okleić całego.
kubanski - 2017-04-23, 13:02
| Golcu napisał/a: | | kubanski napisał/a: | | w środku "zwisający" sufit |
Chodzi o "rybie oko"? Teraz po zakupie ogarnął mnie strach, czy czegoś poważnego nie przeoczyłem
|
No przecież.
Autko przyzwoite,popraw tylko przód bo tradycyjnie Stevie Wonder składał.O pomalowaniu
kabiny w jakąś grafikę przypominającą oryginał nie wspomnę.+ dobra chemia na zabudowę i
cieszyć się zakupem.
|
|