Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Norwegia - Wyprawa polarna Joasi i Andrzeja

@ndrzej - 2008-07-22, 17:39
Temat postu: Wyprawa polarna Joasi i Andrzeja
Kilka dni temu wróciliśmy z wyprawy na Nordkapp. Mimo, że nasz kamper „podróżuje” już z inną załogą po Francji (syn i jego dziewczyna) – ja nadal „jadę”! :haha:
Przejechaliśmy w sumie ponad osiem tysięcy kilometrów w 28 dni, odwiedzając 7 państw. Oczywiście najdłużej byliśmy w cudownej Norwegii. Nie będę rozpisywał się nad jej urokami, bo inni, z dużym talentem pisarskim, zrobili to już na tym forum wielokrotnie. Chciałbym podzielić się tylko kilkoma uwagami, które mogą się przydać przy planowaniu podobnej wyprawy.
Tak więc wyjechaliśmy z Polski (z Łodzi) jednym kamperem w cztery spokrewnione ze sobą osoby, co nie jest bez znaczenia w tak długiej podróży.
W Polsce zatrzymaliśmy się na zaprzyjaźnionym kempingu w Wigrach, nieopodal pięknego klasztoru kamedułów, tuż nad samym jeziorem. Na niedrogim kempingu panuje rodzinna atmosfera, a jedzenie – palce lizać!
Następnego dnia Druskienniki na Litwie ze wspaniałymi ścieżkami rowerowymi, ciągnącymi się lasami przez dziesiątki kilometrów. Wspaniały i niedrogi kemping, który poznaliśmy w ubiegłym roku.
Kolejne dni – to Jurmała i Ryga na Łotwie (w Rydze tanie miejsce do kamperowania tuż nad rzeką) oraz stolica Estonii Tallin – z cudownym, pełnym zabytków starym miastem. Dalej prom do Helsinek, na który bilety w cenie ok. 1 tys. zł wykupiliśmy dwa miesiące wcześniej.
Kilka dni przez Finlandię, z jej tysiącami jezior i przepastnymi lasami. Odwiedziny św. Mikołaja w Rovaniemi na kole polarnym i droga na Nordkapp. Tuż przed przylądkiem północnym przejazd przez kilka tuneli, w tym jeden, ten najdłuższy pod fiordem płatny (145 koron kamper z kierowcą i po 47 koron od każdego pasażera) oraz sam wjazd – 200 koron od łebka (na szczęście tylko w jedną stronę), z możliwością pozostania tam przez dwie doby. Na Nordkappie głównie kampery z całej Europy oraz autokary z wycieczkami z całego niemal świata. Było też dużo motocyklistów i... rowerzystów – w tym poznany przez nas cyklista z Barcelony, który, aby tam się dostać, przejechał na rowerze 7 tys. km.
Z Nordkappu wyjazd do Narviku, gdzie zapaliliśmy światełko na grobach polskich żołnierzy poległych w czasie wojny w walce o ten niezamarzający port.
I wreszcie LOFOTY – niezapomniane bajkowe miejsce, jedyne chyba takie na Ziemi! Od strony północno-wschodniej można się tam dostać korzystając z bezpłatnych mostów i tuneli! Pięć dni na Lofotach, przy wspaniałej pogodzie, to o wiele za mało. Na jednym z postojów opróżniliśmy 5-litrowego Heinekena wygranego przeze mnie na forum w konkursie na wynik meczu Polska – Niemcy na ME.
Ale czas nie pyta...
Z miejscowości A – promem do Bodo za 1026 koron (policzono kamper do 6m długości, dwoje dorosłych i dwoje dzieci, a ja nie protestowałem). Prom niewielki i przy sporej fali trochę bujało.
I znów stały ląd. W drodze do Oslo zatrzymujemy się pod lodowcem Svartisen, następnie Trondheim z jego piękną katedrą i muzeami i dalej karkołomna „droga Trolli” z niezapomnianymi widokami. Na koniec fiord Geiranger (znów prom, ale tym razem niedrogi).
Oslo z niezapomnianym parkiem Vigelanda i „luzacką” atmosferą – m.in. dziesiątkami osób tańczących w porcie jachtowym przy centrum miasta w rytm tanga płynącego z głośników. Niedrogi nocleg (120 koron) w porcie, z możliwością uzupełnienia wody, opróżnienia wody „szarej” oraz podłączenia do elektryczności. Jeszcze odwiedziny Holmenkolen – skoczni, której dni są policzone.
Wyjazd do Malmoe w Szwecji, wizyta u rodziny i wyjazd promem z Trelleborga do Sassnitz w Niemczech (1290 koron szwedzkich), nadmorska droga przez Świnoujście do Wolina (znowu rodzinna wizyta) i powrót przez Łódź do Warszawy.
Przez niemal całą podróż, całymi dniami, a na północy i nocami, świeciło nam słońce. Spotkaliśmy bardzo wielu ciekawych ludzi, w tym kilka załóg z Polski - niekiedy w bardzo zaskakujących sytuacjach.
A oto koszty naszej wyprawy (w przeliczeniu na złotówki) – bez uwzględnienia wydatków na zaopatrzenie przed wyjazdem z kraju (ok. 800 zł):
paliwo (ok. 10 l/100km) - 4691 zł
promy - 2043 zł
tunele + wjazdy - 532 zł
kempingi - 531 zł
żywność - 279 zł
inne - 143 zł

RAZEM - 8219 zł

Tak więc nasz blisko miesięczny, niezapomniany wyjazd kosztował na jedną parę ok. 4100 zł.
Oczywiści mamy wiele zdjęć. Po ich obróbce niektóre z nich zamieszczę oczywiście na forum :bigok

prezesuu - 2008-07-22, 18:21

Dzięki za konkretne sprawozdanie - finansowe. :szeroki_usmiech
Trochę więcej opisów ciekawych zdarzeń by się zdało, no i fotki, bo tych nigdy nie za wiele. :lol:

stefan - 2008-07-22, 18:51

Witam! Z zestawienia wynika ze na wyzywienie jednego uczestnika wypada 10 zlotych dziennie...Jak to zrobiliscie?Pozdrawiam.Stefan.
@ndrzej - 2008-07-22, 21:13

Naprawdę nie głodowaliśmy :wyszczerzony:
Przed wyjazdem dziewczyny zrobiły wecki z mięsem - jeden na każdy dzień pobytu - dla czterech osób! Były świetne zupy z folii oraz zupy z proszku. Mieliśmy ze sobą makarony, kasze, ryże, a nawet kartofle :-P Zabraliśmy gotowe sałatki, ale też trochę owoców i warzyw. Sucha kiełbasa, szynka i golonka w puszkach oraz paczkowany żółty ser, a także inne konserwy dopełniły reszty. Praktycznie kupowaliśmy tylko pieczywo i nabiał :wyszczerzony:
Niestety jedzenie w Skandynawii jest dla nas w dalszym ciągu drogie, a ceny w restauracjach tylko dla bogaczy. Dla przykładu zupa rybna (wprawdzie duża porcja) kosztowała w podrzędnej restauracji na Lofotach 160 koron (ok. 70 zł). :evil:

Co do zdjęć - wybrałem na razie kilkanaście spośród blisko tysiąca, zmniejszyłem je i spróbuję zamieścić. Oczywiście żadne z nich nie odda nawet w części piękna Norwegii, a zwłaszcza Lofotów :roll:

stefan - 2008-07-22, 21:21

Witam! Gazu wystarczylo?A jak z cenami?Sa typowe butle?(mysle nad wyjazdem)Pozdrawiam.Stefan.
@ndrzej - 2008-07-22, 21:30

Nie wiem dlaczego nie wchodziły kolejne zdjęcia :-/
Spróbuję wkleić je tu:

@ndrzej - 2008-07-22, 21:41

I jeszcze kilka...
Bim - 2008-07-22, 21:48

Andrzej foty powalają wyobraźnie ale najfajniejsza jest tą puszką piwa :)
Tu naprawdę widać wypoczętych i super zadowolonych ludzi z tego co zarejestrowało oko podczas tej wyprawy aparat to tylko namiastka :shock:

@ndrzej - 2008-07-22, 22:09

ciąg dalszy:
@ndrzej - 2008-07-22, 22:19

I już końcówka...
@ndrzej - 2008-07-22, 22:30

stefan napisał/a:
Witam! Gazu wystarczylo?A jak z cenami?Sa typowe butle?


Mieliśmy dwie jedenastokilogramowe butle, a ponieważ pogoda dopisywała - nie musieliśmy się dogrzewać. Szczerze mówiąc nie interesowałem się gazem po drodze. Z doświadczenia wiedziałem, że musiało wystarczyć :wyszczerzony:

@ndrzej - 2008-07-22, 22:34

Bim napisał/a:
foty powalają wyobraźnie ale najfajniejsza jest tą puszką piwa :)
Tu naprawdę widać wypoczętych i super zadowolonych ludzi z tego co zarejestrowało oko podczas tej wyprawy aparat to tylko namiastka :shock:


Pifffko było super, zwłaszcza, że schłodziliśmy je w fiordzie do temp. ok 10 st. No i ta świadomość, że za taką puchę musielibyśmy zapłacić na Lofotach majątek :haha:

Tadeusz - 2008-07-22, 23:23

Drogi Andrzeju.
Nie ukrywam, że po tych kilku tegorocznych wyprawach na Nordkapp i po rozmowach z ich uczestnikami, serce się wyrywa ku tym chłodnym lecz pięknym krainom. Może nie jest to zazdrość, ale już coś do zazdrości podobnego. :-D
Piękna to była wyprawa i zdjęcia to potwierdzają. Jestem pełen uznania dla Was i dziekuję za praktyczne strony relacji. Przydadzą się do planowania podobnej wyprawy.
Pozdrowienia dla Joasi. :spoko

papamila - 2008-07-23, 20:12

eh,
jak czytam relację a tym bardziej oglądam zdjecia, łza się nam w oku kręci,
Kimtopom ( wspaniałym towarzyszom tegorocznej wyprawy) z pewnością również.
Tym niemniej cieszymy się że wszystko się udało.
........to,.......... do miłego spotkania,
oj, będzie co wspominać :spoko

@ndrzej - 2008-07-23, 20:17

Mimo usilnych starań, nie udało nam się was dogonić :( Ale powspominać będzie miło :-D
maga - 2008-07-23, 22:04

Andrzej,piękna wyprawa... zdjęcia super,oddają atmosferę cudownej Norwegii.

Jest czego zazdrościć,ale jak patrzę na Waszego hymerka,to tak jak bym tam był :roll:

Pozdrawiam :spoko

MILUŚ - 2008-07-23, 22:46

Kapitalne zdjęcia !!!
Wielkie gratulacje :kwiatki: :kwiatki: :kwiatki:
Nie wiem jak teraz po ich oglądnięciu przeżyję te ostatnie osiem dni do wyjazdu do Norwegii !!!!Mam tylko nadzieję ,że może będzie mi dane zobaczyć choć część z tego co Wy.
PZDR>MILUŚ :spoko :spoko :spoko

eeik - 2008-07-24, 00:36

Cóż mam piasać , po prostu pięknie :) ))

Zazdraszczam jak ni wiem co :wyszczerzony:

@ndrzej - 2008-07-24, 13:14

MILUŚ napisał/a:
Mam tylko nadzieję ,że może będzie mi dane zobaczyć choć część z tego co Wy.
PZDR>MILUŚ :spoko :spoko :spoko


Wszystkich tych, którzy jeszcze tam nie byli zapewniam, że rzeczywistość znacznie przewyższa to, co mogą oddać zdjęcia :-D

stefan - 2008-07-24, 15:58

Witam! Trudno zeby zdjecia oddaly klimat miejsca.Zalezy tez od sposobu ogladania.Zeby odswiezyc wspomnienia ja(my) zdjecia ogladam w telwizorze.....Efekt jest niesamowity.Czesto nawet zobaczyc mozna to czego golym okiem widac nie bylo.Pozdrawiam.Stefan.
MAREKH - 2008-07-24, 19:55

Gratulacje! Zdjęcie drogi jest niesamowite.Trzeba taką podróż przemyśleć.
kimtop - 2008-07-24, 22:01

MAREKH napisał/a:
aką podróż przemyśleć.
_________________
Cytat:
Trzeba taką podróż przemyśleć.
_________________
Marzenia-podróże-uśmiech

Tu nie ma co myśleć .
Wsiadaj i jedż.
Napewno nie pożałujesz

Dembomen - 2008-08-05, 08:24

Hej!
Ciekawa wyprawa,ładne zdjęcia.
Hej!


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group