Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Nadwozia kempingowe i zabudowy - bojler truma awaria

Wieluniak_1 - 2017-04-27, 10:04
Temat postu: bojler truma awaria
Wiem, że wątków o bojlerach i ich usterkach było już sporo...i sporo już z nich przeczytałem.
Opisze jednak swój przypadek , bo może ktoś... coś... pomoże, poleci serwis na szybko (niestety w sobotę wyjazd do Włoch)

Bojler Truma (stary z roku 1991) odpala i dopóki działa iskrownik to płomień jest. Iskrownik przestaje działać , płomień gaśnie. Jeszcze w lutym spokojnie działał (korzytsałem jak byłem na nartach). Teraz już nie chce..

Gaz jest, zawory odkręcone.

Nie bardzo sam chcę grzebać przy gazie. Może jednak ktoś podpowie jaka może być przyczyna, albo poleci serwis w okolicach Łodzi, Worcławia ...ewentualnie Katowice, Częstochowa.

Skorpion - 2017-04-27, 10:15
Temat postu: Bojler Truma
Bojler Truma (stary z roku 1991)

http://go-market.pl

Sklep firmowy Warszawa

GoMarket.pl
01-531 Warszawa ul. Wybrzeże Gdyńskie 2
(teren K.S. "Spójnia" przy Wisłostradzie)

Współrzędne
52°16'07.0"N 21°00'06.5"E / 52.268604, 21.001802

Godziny otwarcia sklepu:
Pon-Pt : 9.00 - 17.00
Sobota : 9.00 - 14.00


biuro@GoMarket.pl
tel.0-22 839-20-24, 774-50-26
( nie możesz się dodzwonić, napisz e-maila wraz z numerem tel. )

mrsulki - 2017-04-27, 11:23

Obawiam się że bez grzebania to się nie uda. Zaczął bym od wyczyszczenia palnika a potem czujnczujnik płomienia
sweetek - 2017-04-27, 12:22

można jeszcze sprawdzić przelot powietrza, może coś się pojawiło tam, zobacz czy jest drożne.
Bim - 2017-04-27, 12:35

A klapkę na zewnątrz ściągnął?
Wieluniak_1 - 2017-04-27, 13:12

przelot powietrza jest drożny.
klapka na zewnątrz ściągnieta...trochę oczywiste sprawa.
Niestety bez wyciągania bojlera raczej się nie uda. Bojler jest zamontowany w górnej szafce i jego demontaż nie jest prosty.

lwojtek - 2017-04-27, 13:24

Z praktyki wiem, że gdy nie jest garnek dobrze odpowietrzony to też nie będzie bojler pracował.

Albo awaria taka jak sugeruje mrsulki opisana tutaj
http://www.camperteam.pl/...ht=truma+bojler

Wieluniak_1 - 2017-04-27, 13:38

o odpowietrzeniu też myślałem, ale tego jeszcze nigdy nie robiłem.
Jakaś sugestia jak to zrobić?

Mazur - 2017-04-27, 13:42

Może to co kiedyś mi się przytrafiło w poprzednim ? W sumie podobna przypadłość. Mój był pod siedzeniem kierowcy, więc chyba trudniej bo metalowa obudowa podstawy fotela nie dawała w ogóle dostępu :) Ale dało się ;)
Opis problemu tutaj:
http://www.camperteam.pl/...pic.php?t=13277

lwojtek - 2017-04-27, 13:51

Wieluniak_1 napisał/a:
o odpowietrzeniu też myślałem, ale tego jeszcze nigdy nie robiłem.
Jakaś sugestia jak to zrobić?


Ja otwieram ciepłą i zimną wodę i puszczam tak długo aż przestanie strzelać powietrze z kranu. Gdy woda płynie strumieniem z wylewki uważam, że instalacja jest odpowietrzona.

Czarna i Krzysiek - 2017-04-27, 14:09

Wieluniak_1 napisał/a:
Iskrownik przestaje działać , płomień gaśnie.

Pewnie termopara, albo mechanizm związany z utrzymaniem otwartego elektrozaworu po wyłaczeniu iskrownika. Płomień gaśnie - zamyka dopływ gazu. Tak na moje oko, a ze swoim też walczyłem długo, problem rozwiązał nasz forumowy kolega :-) Skutecznie, drugi rok działa jak trzeba :spoko
Wieluniak_1 napisał/a:
Jakaś sugestia jak to zrobić?

Odkręć którykolwiek kran ustawiając mieszalnik tylko na ciepła wodę, pompka oczywiście włączona i niech leci aż przestanie wydostawać się z kranu powietrze. Kiedy będzie dłuższy czas leciała czysta woda, bez "parchania", znaczy, że zbiornik jest odpowietrzony. Zadbaj o odpowiednia ilość wody zimnej w głównym zbiorniku, bo jak pompka łyknie powietrza, znowu dostanie się ono do bojlera i zabawa od nowa. :ok
Powodzenia :wyszczerzony:

Wieluniak_1 - 2017-04-27, 17:25

odkręcanie kranów to wiadomo, myślałem, że jeszcze jakiś inny magiczny sposób
lwojtek - 2017-04-27, 17:37

Wieluniak_1 napisał/a:
myślałem, że jeszcze jakiś inny magiczny sposób


Nie, ten jest najbardziej czarodziejski. :)

maszakow - 2017-05-01, 18:47

Ja bym sugerował oczyszczenie palnika i komina.
Problem jest z detekcją płomienia - elektroda jonowa.
Dopóki jest płomień napięcie na niej generowane jest sygnałem podtrzymania elektrozaworu. Myślę że żaden przepływ wody raczej nie ma na to wpływu.
MA wpływ drożność komina czystość palnika stan samej elektrody - o obecność wody w zbiorniku na ostatnim miejscu - możesz grzać pusty kocioł a jak go przegrzejesz zadziała bezpiecznik termiczny - i elektronikę ci odetnie.

Wieluniak_1 - 2017-05-12, 15:26

czy ktoś demontował już bojler umieszczony w górnej szafce? może jakieś sugestie, podpowiedzi.
Musze dostać się do palnika i go wyczyścić.

maszakow - 2017-05-15, 21:49

Jełśi jest to podobnie zrobione jak w Sven Hedin - to musisz odkręcić kratkę wylotu spalin od zewnątrz bo ona trzyma kocioł. to pozwoli ci go obrócić ... przesunąc ... i w sumie już nie pamiętam co jeszcze myśmy z Michałem wyprawiali żeby wyjąć palnik z elektroniką bo łatwo nie było :)
Wieluniak_1 - 2017-05-16, 07:24

bojler wyciągnięty...musiałem odkręcić połowę szafki, w której jest zamontowany i wychodzi w miarę ok.

przyczyna awari to prawdopodobnie woda, która nie zeszła z bojlera mimo otwartego zaworu. Lód zdeformował baniak. Baniak dotykał tej pojedynczej elektrody i odcinało zapłon (nie wiem czy to elektroda , termopara czy inne ustrojstwo ...chodzi o ten pojedynczy drucik).

Wieluniak_1 - 2017-05-16, 13:09

podczas demontażu niechcący urwałem kabelek od "elektrody jonizującej"
ktoś wie gdzie to dokupić i ile kosztuje?

maszakow - 2017-05-17, 23:28

Aj niedobrze.... wYdaje mi się że .. przewód był jakoś do wtyczki podpięty a wtyczka nasadzona na końcówke elektrody - albo w jakiś sposób przewód był na sztywno do elektrody podpięty.
Sam przewód powinien wytrzymać wysokie temperatury i to wszystko co się od niego wymagało... prądu tam prawie żadnego nie ma, napięcie też dość niskie....
nie urwałem to nie musiałem w tym grzebać ...


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group