| |
Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
|
 |
FORD - Ile pojedzie ford??
Harbuz - 2017-05-04, 10:08 Temat postu: Ile pojedzie ford?? Witam zacne grono kolegów.
Przyjechałem z majówki i całą drogę nurtował mnie jeden temat. Ile pojedzie ford z alkową???
Silnik "bocian" kle, kle, kle:) Bez turbo i tylko chyba 76 km?
Skorzystałem z kilku wskazówek kolegów z CT i wybraliśmy się z małżonką do Kłajpedy. Druskieniki też oczywiście były.
Wiem, że nie jest to demon prędkości, ale myślałem, że 110 poleci? Oczywiście na prostej.
Jadąc to prędkość mam jak ciężarówki. Oczywiście jest w tym plus, bo jadę w tunelu za nią:)
Może przez alkowe tak jest, ale trasę na Kłajpedę następnym razem wezmę ze zmiennikiem. Bardzo się przeliczyłem. Doopa jeszcze mnie boli.
Pozdrawiam.
Zapomniałem jeszcze zapytać, czy pompa paliwa może być zablokowana??
Rowerek - 2017-05-04, 10:30
Zależy od kierowcy i kondycji auta
Viero - 2017-05-04, 10:34
Jak czytam czym podróżuje większość kolegow z tego forum to mnie przeraza , nie mowie tu o kosztach bo większość tych szrotow ma wartość zerową , ale szkoda zdrowia i narażania się na życie , to co zobaczyłem ostatnio na drogach Chorwacji to trzeba by w książce opisac , czym tam Polacy podróżowali i jakie zagrozenia stwarzali , cieszyłem się ze jezdze zawsze na niemieckich numerach .
Solilander - 2017-05-04, 11:12
Witaj.
Sprzedałem właśnie Forda 2.5d Autostradą to spokojnie 110km/h leciał. Więcej już nie cisnąłem, ale pewnie do 120 to max. Jednak tym autem najprzyjemniej się podróżowało 80-100km i spalanie wtedy było ok 9l. Demonem prędkości nie był za to był BEZAWARYJNY!!! Tylko olej/filtry i jazda - tak przez 4 lata.
yahoda - 2017-05-04, 11:24
Mój 110 poszedł. Ale jeżdżę 80-90. Autostrady i dobre szybkie drogi to 100, do tych 110 (jak mi się spieszy - raczej rzadkość) jadę. Ford 2,5 D bez turbiny.
jawi13 - 2017-05-04, 11:52
| Viero napisał/a: | | Jak czytam czym podróżuje większość kolegow z tego forum to mnie przeraza , nie mowie tu o kosztach bo większość tych szrotow ma wartość zerową , ale szkoda zdrowia i narażania się na życie , to co zobaczyłem ostatnio na drogach Chorwacji to trzeba by w książce opisac , czym tam Polacy podróżowali i jakie zagrozenia stwarzali , cieszyłem się ze jezdze zawsze na niemieckich numerach . | Może kolego zaloguj się na niemieckim forum kamperowym i w ogóle nie przyznawaj się do niczego co ma związek z Polską.
KACPERKI 2 - 2017-05-04, 12:05
| Viero napisał/a: | | czym tam Polacy podróżowali i jakie zagrozenia stwarzali , cieszyłem się ze jezdze zawsze na niemieckich numerach . |
Skoro żyjesz w niemieckim świecie to po co zniżasz się do polskiego ?
Może tam to z Ciebie by polewali że złomem jeździsz i tu się dowartościowujesz.
Zaimponowałeś mi swoim wpisem. Jesteś wielki. Szacunek normalnie że aż...
Wszyscy Polacy za granicą ! Apeluję do Was! Bierzcie przykład z Kolegi Viero ! To prawdziwa ludzka postawa !
MILUŚ - 2017-05-04, 12:16
| Viero napisał/a: | | ........... cieszyłem się ze jezdze zawsze na niemieckich numerach . |
Niemieckie numery są dla Ciebie gwarancją bezawaryjnych samochodów ?
Oj musisz jeszcze pojeździć po świecie ..........nie tylko Chorwacji ; a przekonasz się czym potrafią się tłuc niemiaszki po drogach
Bim - 2017-05-04, 13:33
| jawi13 napisał/a: | | Może kolego zaloguj się na niemieckim forum kamperowym i w ogóle nie przyznawaj się do niczego co ma związek z Polską. |
Prosze przeczytać wszystkie posty viero, szkoda pary wszyscy są dla niego drugim sortem,
forum to do towarzystwo wzajemnej adoracji, które należy zdekomunizować
Czas najwyzszy aby przestał obrażac uczestników forum admini śpią?
Proponuje zignorowanie
Harbuz - 2017-05-04, 13:40
| Viero napisał/a: | | Jak czytam czym podróżuje większość kolegow z tego forum to mnie przeraza , nie mowie tu o kosztach bo większość tych szrotow ma wartość zerową , ale szkoda zdrowia i narażania się na życie , to co zobaczyłem ostatnio na drogach Chorwacji to trzeba by w książce opisac , czym tam Polacy podróżowali i jakie zagrozenia stwarzali , cieszyłem się ze jezdze zawsze na niemieckich numerach . |
Kolego, ale ja nie mam zamiaru czytać twoich wypocin. Mi taki pasuję, bo nie będę ci opisywał, czym jeszcze podróżuję, bo by ci poszło w buty. Jak na dwa razy na wyjazd to dla mnie wystarczy.
Zapytanie było o prędkość, a nie o tym co gdzie i kiedy? Chyba, że nie masz nic innego do napisania, a zależy ci na ilości postów?
Na koniec dodam, że Niemców to ja w Chorwacji nie widziałem. Przynajmniej rodowitych. No chyba, że taki "niemiec" co wyjechał z Polski myć dupę za pieniądze staruchą na obczyźnie. Po roku mycia mówi, że jak to jest po polsku, bo słów mu brakuję?
Bez obrazy dla tych normalnych.
Co do silnika to ma 140 tyś. Przez 4-5 lat stał w krzakach. Wygląda dobrze, tylko troszeczkę dałbym mu speeda:)
Chyba, że ten typ tak ma ?
Rowerek - 2017-05-04, 14:13
Viero a czym Ty jeździsz na tych Niemieckich numerach
Tadeusz - 2017-05-04, 14:22
| Bim napisał/a: | Prosze przeczytać wszystkie posty viero, szkoda pary wszyscy są dla niego drugim sortem,
forum to do towarzystwo wzajemnej adoracji, które należy zdekomunizować
Czas najwyzszy aby przestał obrażac uczestników forum admini śpią?
|
Nie, Jacku, admini nie śpią. Bywa jednak, że takie posty zostawiają specjalnie aby poprzez kontrast ze zwykłą, kulturalną rozmową innych użytkowników forum uświadamiać nam i przypominać, że nasze środowisko jest zróżnicowane. Zatem przychodzi nam czasami zmagać się z prostackimi sądami i dobrze, że koledzy reagują. To nas wszystkich wzmacnia.
Zatem Twoja propozycja poniższa jest słuszna.
| Bim napisał/a: | | Proponuje zignorowanie |
Pozdrawiam wszystkich Kolegów życzliwych z natury.
mischka - 2017-05-04, 14:57
| Agat napisał/a: | | Wszyscy Polacy za granicą ! Apeluję do Was! Bierzcie przykład z Kolegi Viero ! To prawdziwa ludzka postawa ! |
wybacz ale nie skorzystam
| jawi13 napisał/a: | | Może kolego zaloguj się na niemieckim forum |
do tego trzeba znać niemiecki a nie jeździć na niemieckich numerach | Harbuz napisał/a: | | No chyba, że taki "niemiec" co wyjechał z Polski myć dupę za pieniądze staruchą |
to akurat jest niesmaczny wpis | leon napisał/a: | | Viero a czym Ty jeździsz na tych Niemieckich numerach |
też jestem ciekaw, pewnie jakiś nowszy za minimum 300000€, nawet nie wyobrażam sobie że innym badziewiem takim za 100000€ jak zwykły polaczek
ZEUS - 2017-05-04, 15:03
| Viero napisał/a: | | Jak czytam |
- jak czytam takie wpisy jak Twój to też mam ochotę odpowiedzieć w stylu Kolegów j/w... ale uznaję, że nie warto
- sugeruję również innym nie podsycać tematu a ten szybko odpłynie w niebyt...
Darek Szczecin - 2017-05-04, 16:34
A ja znam wielu Niemców którzy zazdroszczą mi, nawet nie tego czym śmigam, nawet nie tego jak prowadzę. Zazdoszczą mi poprostu jak ładnie wyglądam za kierownicą . Więc nie ważne, czym jedziemy i jak, my poprosi jesteśmy ładniejsi
Istvan - 2017-05-04, 16:38
| jawi13 napisał/a: | | Viero napisał/a: | | Jak czytam czym podróżuje większość kolegow z tego forum to mnie przeraza , nie mowie tu o kosztach bo większość tych szrotow ma wartość zerową , ale szkoda zdrowia i narażania się na życie , to co zobaczyłem ostatnio na drogach Chorwacji to trzeba by w książce opisac , czym tam Polacy podróżowali i jakie zagrozenia stwarzali , cieszyłem się ze jezdze zawsze na niemieckich numerach . | Może kolego zaloguj się na niemieckim forum kamperowym i w ogóle nie przyznawaj się do niczego co ma związek z Polską. |
On może i dałby radę się tam zalogować. Ale potem trzeba czytać i pisać po niemiecku.
Nie chce mi się dalej pisać.
jacik - 2017-05-04, 16:47
Nasze analogowe cuda przejadą bez alternatora 200km ( ostatni zlot w Bałtowie), a niemieckie cyfrowe zaraz by beczało za lawetą
Andrzej 73 - 2017-05-04, 17:08
A mnie Niemcy wytykali palcami na kempingu w Italii i gapili się na naszego kampera.
Poprzedniego kampa pomimo że miał trochę lat mylili ze swoimi , podobno po porządku
Kiedyś sąsiadowałem z Niemcem na kempingu który dwa dni się rozstawiał , zmęczył i się nie rozstawił.
A co prędkości Harbuz czy Twój kamper posiada bliźniaki czy pojedyncze koła.
mischka - 2017-05-04, 18:51
| jacik napisał/a: | a niemieckie cyfrowe zaraz by beczało za lawetą | to dlatego kupujecie na bazie fiata?
Harbuz - 2017-05-04, 21:11
| Darek Szczecin napisał/a: | A ja znam wielu Niemców którzy zazdroszczą mi, nawet nie tego czym śmigam, nawet nie tego jak prowadzę. Zazdoszczą mi poprostu jak ładnie wyglądam za kierownicą . Więc nie ważne, czym jedziemy i jak, my poprosi jesteśmy ładniejsi |
Bardzo mądre. Zazdroszczę dobrego poczucia humoru i własnej oceny. Chciałbym być taką ostoją spokoju.
Co do "niemiaszków" to jak jadę na zlot motocyklowy to nawet z lawet nie ściągną swoich maszyn. Piją i lawetami pozoranci wracają do domu, ale to już odbiega od tematu.
Co do niesmacznego zdania z mojej strony to przeprosiłem tych normalnych. Po prostu nie mogłem się oprzeć. Impulsywny jestem.
Ignoruję maluczkiego i tyle. Szkoda nerwów i zdrowia. Zwykły frajer.
Co do opon to zwykłe. Nie bliźniaki.
Pozdrawiam.
Viero - 2017-05-04, 22:08
Harbuz !! Napisałem ze jezdząc szrotami szkoda zdrowia , ty jesteś tego dowodem sądząc po twoich wpisach wysiadła ci już'' psycha '', lec do lekarza i nie ubliżaj nikomu bo tobie nikt nie ubliżył .
Janwil - 2017-05-05, 07:45
Koledzy wracam do tematu tego forum...
Jak Wam za mało KM, jak, za wolno, proponuję chipa do Forda. Niewielki wydatek, banalnie prosty montaż a ca 30 KM więcej, to musi być szybciej! Także mniej pali ale ale za to nie biorę odpowiedzialności. Ogłoszenia są na Camperteam i OLX.
Powodzenia...
MOPAR - 2017-05-05, 07:48
Temat jest o 2.5d tam chip to chyba w radiu jest tylko
Rowerek - 2017-05-05, 07:53
A gdzie wy się spieszycie 80 90 niejest źle przecież jedziecie na odpoczynek a nie do pracy
Harbuz - 2017-05-05, 08:32
| MOPAR napisał/a: | Temat jest o 2.5d tam chip to chyba w radiu jest tylko |
Dobre, dobre.
Wiem, że taka prędkość jest sportem kamperowym, ale sami koledzy wiecie, że jak jest wyjazd to w jak najkrótszym czasie zrobić jak najwięcej. Nie drogi oczywiście tylko miejscówek.
No chyba, że ktoś lubi rekreacyjnie podłączyć się pod prąd i siedzieć w jednym miejscu? Wtedy czas pokonania trasy nie jest problemem.
No ale to nie dla mnie.
Pozdrawiam.
wojtekjanus - 2017-05-05, 09:27
| MOPAR napisał/a: | Temat jest o 2.5d tam chip to chyba w radiu jest tylko | No... jakby tak prawdę powiedzieć, to wersja Lucas Epic 2,5TD jest elektronicznie sterowana i w sterowniku są chipy... Na brytyjskim Forum Transita są opisy podkręcania mocy EPIC-a...
Mało kto wie, ale silniki z układem wtryskowym Lucas Epic osiągały nawet 115KM. Latało to i przyspieszało jak szatan, bo i moment obrotowy był spory. Nawet największe wersje nadwoziowe typu Jumbo osiągały z tym silnikiem 150 km/h.
Generalnie wyglądało to tak:
70PS 144Nm@2500rpm - na początku (Mk3 1986-1991)mechaniczny CAV Lucas, potem równolegle mechaniczny Bosch (od 1991 już tylko Bosch)
76PS 168Nm@2500rpm - mechaniczny Bosch
85PS 200Nm@2100rpm - Lucas Epic turbo
100PS 224Nm@2100rpm - Lucas Epic turbo
115PS 256Nm@2100rpm - Lucas Epic turbo
Była jeszcze wersja 80PS z Boschem (4DA), ale nie spełniała norm emisji i zaprzestano produkcji.
Dla stęsknionych większych wrażeń z jazdy Osiołkiem 2,5l bez żadnej elektroniki zamieszczam kilka zdjęć, co można w nim zrobić...

Harbuz - 2017-05-05, 21:46
Dziękuję, ale jak dla mnie to za wiele pracy:(
Z przykrością informuję, że łożysko oporowe i tracze sprzęgła dzisiaj wymieniłem sam, ale taka ingerencja to nie na moją wiedzę. Myślę, że z 76 km, zostanie może tylko 2 jak zakrecę szybko paskiem rozrządu? I tak chyba mnie poniosło?
Pozdrawiam.
tom-cio - 2017-05-05, 22:46
A ja zaproponuje cos innego,jak pompa na linke to dolozyc gaz,doskoczy z 20 procent mocy.jakmznajde filmikmz golfem to podrzuce.
edit .link
https://youtu.be/ZBcmZoR2oIk
zbiegusek - 2017-05-06, 09:45
Ale moc, to nie wszystko. Liczy się jeszcze przełożenie całkowite. Dla Vmax oczywiście. :)
Bo tak, to będzie zrywniejszy, rzadziej będzie trzeba redukować pod górkę, ale prędkość podróżna niewiele wzrośnie, bo silnik będzie wył na zbyt wysokich obrotach.
Dlatego szukam multiplikatora do swojego groszka. Taką odwrotność reduktora. Dokładany nadbieg. Ktoś, coś? :)
wojtekjanus - 2017-05-06, 17:42
| zbiegusek napisał/a: | Ale moc, to nie wszystko. Liczy się jeszcze przełożenie całkowite. Dla Vmax oczywiście.
Bo tak, to będzie zrywniejszy, rzadziej będzie trzeba redukować pod górkę, ale prędkość podróżna niewiele wzrośnie, bo silnik będzie wył na zbyt wysokich obrotach.
Dlatego szukam multiplikatora do swojego groszka. Taką odwrotność reduktora. Dokładany nadbieg. Ktoś, coś? | Masz wiele innych, prostszych rozwiązań. Jeżeli nasz Osiołka na pięcioszpilkowych piastach, to znaczy, że masz masz most Timken. Bardzo łatwo wymienia się jego główkę, można nawet poszukać i założyć główkę z wersji benzynowych, bardzo szybką, o przełożeniu 3,9:1.
Inne rozwiązanie to zmiana średnicy koła, umiejętnie dobierając felgę i oponę, można zmienić całkowite przełożenie nawet o 10%. Wbrew pozorom to jest efektywne i jednocześnie tanie oraz proste rozwiązanie.
Co do twojego pytania: w Transitach Mk3 (1986-1991) występowała skrzynia czwórka typ G z overdrive-m typu J28 firmy Laycock, który pozwalał na trzecim i czwartym biegu skrzyni na szybką jazdę z wolniejszymi obrotami silnika. Maksymalne przełożenie miał 0,778. U nas w PL ciężko go znaleźć, może coś na www.capri.pl chłopcy coś wiedzą. Najprędzej jest do kupienia chyba w UK.
Co do twoich obaw, ze przy zwiększonej mocy będzie silnik wył na wysokich obrotach, a V max nie wzrośnie. Myślę, że w przypadku kampera tak nie będzie, bo jest to pojazd mocno obciążony oporem aerodynamicznym przy większych prędkościach. Mając spadochron za sobą, kamper nigdy nie dojdzie do prędkości maksymalnej osiąganej przez wersje klasyczne (przy takiej samej mocy i przełożeniu mostu). Więc dodanie mocy na pewno przyspieszy każdego kampera - bez żadnych zmian w przełożeniu całkowitym układu napędowego. Tak myślę...
zbiegusek - 2017-05-06, 21:35
Helou! :)
Dzięki za odpowiedź. Co do zasady, to ja pytałem o jakiś uniwersalny owerdrajw - marzy mi się coś takiego do mojego groszka czyli Lublina 3324 (2,9t) z silnikiem 4CT90 i skrzynią Kia. Więc twe założenia co do podmiany mostu itepe nie są niestety słuszne. :)
Co do prędkości maksymalnej i różnych metodach manipulacji przełożeniem całkowitym oczywiście zgadzam się z tobą - można założyć większe koła (napędowe), można wymienić przekładnię główną na szybszą. Problem w tym, że jest to przeniesienie całego zakresu przełożeń w wyższe rejestry - traci się możliwość pełzania na pierwszym biegu. I wtedy trzebaby dołożyć reduktor. :) Wolałem pozostać przy oryginalnym ogumieniu i moście i wyszło mi, że potrzebuję multiplikatora miast reduktora.
No i będę się upierał, że zwiększenie mocy bez zmiany przełożenia nie da znaczącego (zadowalającego) przyrostu Vmax. Słaby silnik ma tak dobrane przełożenia, by poruszać się z zadowalającą dynamiką z założoną prędkością ekonomiczną. Planując zwiększenie prędkości podróżnej chcemy, by dało się jechać znacząco szybciej przy zachowaniu kompromisu ekonomii i komfortu.
Co z tego, że groszek poleci licznikowe 120, jak robi się wtedy wir w baku i bez nauszników ochronnych nie da się jechać. Idealna teraz prędkość to 75...85km/h - jeszcze nie przekracza 10l/100km i od biedy da się radia słuchać. :)
Ideałem byłoby osiągnąć prędkość marszową ~90...95km/h przy pozostaniu w tym spalaniu i poziomie hałasu. Czyli muszę obniżyć prędkość obrotową silnika przy zachowaniu tego samego poziomu mocy. :)
wojtekjanus - 2017-05-07, 09:24
Wydawało mi się, że i dział i wątek dotyczy Transita. No nic...
zbiegusek - 2017-05-07, 11:31
Przepraszam - masz rację.
Dodawanie mocy temu Fordu nie spowoduje, że będzie on szybciej jeździł.
Bez dodatkowych modyfikacji.
O których napisał Wojtek. :)
|
|