|
Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
|
 |
Po Polsce - Frankenstein
LTon Tom - 2017-05-20, 23:07 Temat postu: Frankenstein Frankenstein miasto na Dolnym Sląsku nazwę swą nosiło do końca 1945 roku obecnie Ząbkowice Sląskie , odwiedziliśmy szybko i "w przelocie" a szkoda bo mnóstwo ciekawych miejsc i historii . Krzywa wieża jest naprawdę krzywa odchyłkę od pionu ( ok. 2m 15cm) widać natychmiast ,świetny punkt widokowy. Laboratorium dr.Frankensteina i piwnice gdzie działy się makabryczne rzeczy robią wrażenie. Zostało jeszcze sporo do zobaczenia min. zamek .Może w czerwcu ,będzie się tam dużo działo przy okazji zlotu motocyklowego . Warto odwiedzić.
Bajaga - 2017-05-21, 11:25 Temat postu: Re: Frankenstein
LTon Tom napisał/a: | Zostało jeszcze sporo do zobaczenia min. zamek .Może w czerwcu ,będzie się tam dużo działo przy okazji zlotu motocyklowego . Warto odwiedzić. |
Byłem tam kiedyś przypadkiem przelotem i bardzo się zdziwiłem jak urokliwe to miejsce, muszę wrócić.
Natomiast wizyta gdziekolwiek gdzie odbywa się zlot motocyklowy to nieporozumienie. Uważam, że takie zloty powinny odbywać się co najmniej w odległości 10km od najbliższych zabudowań gdzie przebywają normalni ludzie.
tolo61 - 2017-05-31, 22:06
Hej
Chyba dwa lata temu , może trzy nie pamiętam , byłem z dziewczynami .
Trafiliśmy akurat na inscenizację procesu grabarzy w muzeum Frankensteina
Po procesie wejście do piwnic w których to .... etc
Warto zwiedzić ...
Naprawdę warto . Cudze chwalicie swego nie znacie...
gryz3k - 2017-06-01, 10:01
Bajaga napisał/a: | Natomiast wizyta gdziekolwiek gdzie odbywa się zlot motocyklowy to nieporozumienie. Uważam, że takie zloty powinny odbywać się co najmniej w odległości 10km od najbliższych zabudowań gdzie przebywają normalni ludzie. |
Sprecyzuj proszę kim są normalni ludzie?
Czy tyczy się to też zlotów kamperowych? Bo przebieg obu jest bardzo podobny...
Bajaga - 2017-06-01, 12:31
gryz3k napisał/a: | Bajaga napisał/a: | Natomiast wizyta gdziekolwiek gdzie odbywa się zlot motocyklowy to nieporozumienie. Uważam, że takie zloty powinny odbywać się co najmniej w odległości 10km od najbliższych zabudowań gdzie przebywają normalni ludzie. |
Sprecyzuj proszę kim są normalni ludzie?
Czy tyczy się to też zlotów kamperowych? Bo przebieg obu jest bardzo podobny... |
Na zlotach kamperowych nie praktykuje się posiadania kamperów ze "sportowym" wydechem i robienia nimi przegazówek 24 godziny na dobę. Nie ma także "palenia gum", jazdy w normalnym ruchu na jednym kole, szybkich wyścigów na ćwierć mili, wycia do godziny 5 rano i paru innych takich atrakcji.
Przeżyłem parę lat temu w Łebie "Bike Week". I ci, którzy uprawiali powyższe aktywności, a było ich Masa, uważam, że nie są normalni.
Skwarek - 2017-06-01, 14:11
Przy okazji Frankenstejn`a warto odwiedzić pobliski Kamieniec Ząbkowicki z jego wspaniałym zamkiem. Widać go z Ząbkowic.
Na każdym zlocie motocyklowym na którym byłem, trafił się pijany gostek który katował motor do 4-5 rano, nieraz było ich kilku. Ale mi się zawsze dobrze śpi.
gryz3k - 2017-06-01, 14:47
Bajaga napisał/a: | wycia do godziny 5 rano i paru innych takich atrakcji. |
To chyba na niewielu zlotach kamperowych byłeś. Pogadaj z tymi co bawili się z Atelier.
Bajaga - 2017-06-01, 18:08
gryz3k napisał/a: | Bajaga napisał/a: | wycia do godziny 5 rano i paru innych takich atrakcji. |
To chyba na niewielu zlotach kamperowych byłeś. Pogadaj z tymi co bawili się z Atelier. |
Byłem na kilku i na żadnym nie było syfu i braku możliwości wyspania się. Za to w pobliżu zlotu motocyklistów tylko raz. O jeden za dużo. Zresztą zapraszam w drugiej połowie sierpnia do Łeby by pooglądać zlot motocyklowy...
jacek stec - 2017-06-01, 20:44
Będąc w Ząbkowicach polecam odległą o 10km Srebrną Górę z cudnymi fortami
|
|