|
Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
|
 |
Kupujemy kampera - Kamper z Bedlna -czy ktos ogladal?
Tomek1radom - 2017-06-26, 14:15 Temat postu: Kamper z Bedlna -czy ktos ogladal? Znalazłem takie ogłoszenie http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=6859331548
Cena niezła ale co powiecie o kamperku, może ktoś go oglądał?
Tomek1radom - 2017-06-26, 14:34
Sorki, wstawiłem nie ten link. Tu jest prawidłowy http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=6860028382
MAWI - 2017-06-26, 14:43
Chętnie bym Ci pomógł ,alewłaśnie wyjeżdżamy nad może. Przypomnij się to po powrocie obejrzę.
slawwoj - 2017-06-26, 18:35
A ile za taki trzeba zapłacić na mobile. de? I dlaczego tam tak drogo?
Wojciechu - 2017-06-26, 18:50
Jak dla mnie zbyt tani - coś nie halo. Jeśli jest w domu, to poproś JaWa - Jacka z Kutna. Kamper jest na kutnowskich numerach - może się znają.
Tomek1radom - 2017-06-26, 20:05
Otóż to. Jest chyba odrobinkę za tani, podejrzewam że coś jest z nim nie tak dlatego zanim pojadę pomyślałem że spytam na forum, może ktoś już oglądał i mnie oświeci. Ja w tej chwili jestem w sanatorium a stąd wbrew pozorom nie jest łatwo się wyrwać. Może ktoś z "miejscowych" wpadł by tam dla rozrywki i zerknął ca i jak z tym kamperkiem.
silny - 2017-06-26, 20:20
to po co się interesujesz jak za tani.
kupują uderzone i remontują -raz lepiej raz gorzej. trzeba mieć tego świadomość a resztę sprawdzić dokładnie i albo akceptujesz stan albo się nie fatyguj bo nowe nie są.
ja od nich kupiłem, robiony , cena ok, stan ok wyposażenie ok, opuścili sporo bez większych targów , zrobili gratis wieeelki serwis ( paski , oleje , filtry i co tylko im napisałem że mi się nie podoba np nowa chłodnica)
jakoś żyje z tą świadomością że od dziadka ale jednak BITY
myślę że najważniejsze żeby był SUCHY bo to najbardziej niszczy kampera.
mojego trzymałem po zakupie z tydzień na tych deszczach szczelnie pozamykany , czekałem czy wylezie zapaszek stęchlizny na razie neutralny - drewniano plastykowy
Wojciechu - 2017-06-26, 22:10
silny napisał/a: | kupują uderzone i remontują -raz lepiej raz gorzej. trzeba mieć tego świadomość a resztę sprawdzić dokładnie |
Jest w tym trochę racji. Kilka osób doszło z nimi do porozumienia i kupiło od nich kampery. Firma jest znana w centralnej części kraju i jeśliby wciskali ludziom tylko stęchliznę i złom, to z czasem poszliby z torbami. Coś chyba drgnęło w sprawie kamperów. Na przestrzeni ostatniego miesiąca widziałem w Zgierzu, komis na Łódzkiej chyba z pięć kamperów. Trzeba szukać i niestety jeździć.
Fordek - 2017-06-27, 09:52
Byłem oglądałem kilka - kampery widać ,że są po naprawach i to bardzo szybkich i niestarannych . Ale gdyby robili jak dla siebie - to by na tym interesie nie zarobili. Proste . Tanio wyremontować - w miarę tanio sprzedać. Ogólne wrażenie
Rowerek - 2017-06-27, 10:08
Z Radomia Masz 170 km pojedź i zobacz tylko wcześniej zadzwoń bo auta są wypozyczane jak kupowałem swego to byłem u niego oglądałem trzy sztuki na jednego wysłałem zaliczkę zaliczkę oddał a ja nic nie kupiłem naprawa była byle jak zrobiona trzeba dobrze oglądać i się targowac są elastyczni
biloowa - 2017-06-28, 13:30
Nowy model ducato a brak klimy do jazdy , tylko postojowa jest.
MAWI - 2017-06-28, 19:56
Tomek1radom napisał/a: | Otóż to. Jest chyba odrobinkę za tani, podejrzewam że coś jest z nim nie tak |
Miły kolego . Tomek, czyli właściciel tego komisu istnieje na rynku ponad dwadzieścia lat. Żyje raczej z wypożyczalni niż ze sprzedaży . Co nie zna czy że jak mu się trafi kupiec to sprzeda . Swoje kampery i przyczepy pozyskuje drogą zakupu za granicą często jak o uszkodzone ,bardziej lub mniej. Naprawia to ,lepiej lub gorzej i lub sprzedaje. Zarabiając w ten sposób. . Nigdzie nie pisze że są to kampery które nigdy nie były uszkodzone . A niekiedy nawet o tym mówi. Jeśli szukasz auta które nigdy nie uczestniczyło w żadnej stłuczce ,podnieś sobie pułap cenowy. Nie bronię go ,ale tak jest. Z tego co wiem to na sto procent w naszym klubie jeździ ich kilka a może kilkanaście. Nie wiem czemu jest to temat tabu. Niektórzy z Nas wolą tak , Choć nie wiem czemu. My wolimy być oszukiwani czyli kupować od starszych pań Od księży itd. Wspomnę ( bo sam się pierwszy napisał) Silny. Kupił super Hymerka za przyzwoitą kasę i jest zadowolony. Pojeździ nim kilka lat ,sprzeda i pewnie nie straci. Panowie pamiętajmy PO NOWE TO DO SALONU. A ślepy to w kart niech nie gra.
Moja rada na koniec. W takich wypadkach ,najlepiej samemu podjechać i naocznie zobaczyć.
Tomek1radom - 2017-06-28, 21:11
Dzięki wszystkim za odpowiedzi. Jeśli uda mi się wyrwać z tego sanatorium to w sobotę pojadę na oględziny i dzięki wam mniej -więcej wiem czego się mogę spodziewać i na co zwracać szczególną uwagę. Po niedzieli napiszę co i jak.
MAWI - 2017-06-28, 23:11
Tak będzie najlepiej. Sam zobacz. Bo każdy ma inne priorytety. Najlepsze jest to ,że wiele z tych aut wraca ponownie do klientów z za naszą zachodnią granicę. Jednak jak już będziesz na miejscu to nie chwal się przynależnością do naszego klubu. Nie pytaj dlaczego.Chyba ,że na P.W. lub tel.
stander - 2017-06-28, 23:39
MAWI napisał/a: | Jednak jak już będziesz na miejscu to nie chwal się przynależnością do naszego klubu. Nie pytaj dlaczego.Chyba ,że na P.W. lub tel. |
Na tym forum sporo już pisano o tym sprzedawcy.Osobiście byłem i wyraziłem swoje zdanie na temat tego Pana. Ale jedż może dobra zmiana dotarła do Bedlna Powodzenia
silny - 2017-06-29, 06:37
MAWI dobrze prawi - ale mi się rymło
Mój gdyby nie bity to gdzie nie zajrzałem - jak nówka , przeryłem wszystko , żadnej wtopy, detale
Trzeba mieć świadomość co nas czeka a jak się tanio kupi dobre - to cieszy.
Ale bity tata mnie nie bił a mojego kampa bili
zbyszekwoj - 2017-06-29, 09:12
silny napisał/a: | Ale bity tata mnie nie bił a mojego kampa bili |
Tak ma 80 % forumowiczów, połowa nieświadomych.
|
|