|
Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
|
 |
Nasze opinie i pytania, - Słaby kemping
Bazyli - 2017-07-14, 16:35 Temat postu: Słaby kemping Mamy: "Nie polecamy - wręcz odradzamy" - ale tam jak czytałem jest już grubo - polowania na brać kamperową i inne srogie czyny. Tymczasem trafiłem na kemping na tyle dobry że się do tego działu (chyba) nie nadaje i na tyle nędzny że każdemu go odradzę.
Najpierw plusy:
- własne wyjście na plaże, bardzo blisko morza
- spokój
- normalna obsługa choć nieco zdezorientowana
- toalety i prysznice w kontenerach - przeciętne, sprzątane
Minusy:
- cześć ogrodzenia to słupki niechlujnie oplątane drutem kolczastym (reszta to stare solidne ogrodzenie w odłażącą farbą)
- chciałem zrzucić kota - okazało się że zrzuca się po odsunięciu metalowej pokrywy na drodze wewnętrznej ale o przepłukaniu go czy napełnieniu wodą nie ma mowy (powiedziano mi że "kran jest za budą" ale go tam nie znalazłem)
- na części terenu znajdują się pozostałości po domkach trawa->fundament->placek z terakoty->kilka płytek chodnikowych->wystający kawałek metalowej konstrukcji itp.
Hitem jest wybetonowane miejsce - najprawdopodobniej pozostałość po zabudowaniach na której końcu jest murek wysoki na 10 cm za którym znajduje się pięciometrowy jar z krzakami. W owym murku są otwory (mniemam że pozostałość po solidnym zabezpieczeniu) - w rzeczone otwory wetknięty jest:
w jeden - zardzewiały kij od mopa z zawiązaną tasiemką ostrzegawczą (tasiemka ma chyba tyle lat co kij); dwa metry dalej o niebezpieczeństwie informuje nas podstawa od przenośnego parasola - także zardzewiała i także z ową tasiemką i na końcu metalowy pręt (ten już bez tasiemki
- na rogu kempingu nasz wzrok raduje składowisko rzeczy nie potrzebnych
- o miejscu do zmywania naczyń można zapomnieć
.... a wszytko to za cenę jedynie 100 zł/doba (kamper 2+2) - w porównaniu do innych kempingów w zachodniej części pomorza które odwiedziłem - porównując stosunek jakości do ceny - złodziejstwo
Ogólnie mamy wrażenie przebywania na śmietnisku (choć śmieci się nie walają).
"Uroku" dodają także gumowe maty rzucone na "drogę" aby się nie zakopać w po deszczu.
I co Wy na to ?
izola - 2017-07-14, 16:57
trzeba być ostrożnym w ocenie...by nie skrzywdzić.
Każdemu co innego pasuje...ma inne odczucia co do cennika i oszustwa...
Piękno CP też szwankuje w zależności od gosci
np. toaleta ma dla mnie być czysta , i ma spłuczka śmigać...inny oczekuje luxsusu i bajerów , a sam ma w bloku swoje skromne WC...i armatury zza Gierka ...( te też były dobre)
Cytat: | I co Wy na to ? |
Ja jestem za tym by pisać opowiastki ze swoich wojaży, cieszyć się , przekazywać swoje wrażenia i doznania jak było ... ale nie okiem testera , ale urlopowicza
EDIT;
zmień tytuł ... na pozytywny i zaczynamy ...i jedziemy
MILUŚ - 2017-07-14, 17:09 Temat postu: Re: Słaby kemping
Bazyli napisał/a: | ..........
I co Wy na to ? |
Jak to co ? Podaj adres co by inni nie mówili aleśmy wdeplim
Bazyli - 2017-07-14, 17:18
izola: "trzeba być ostrożnym w ocenie...by nie skrzywdzić" - zgoda -> właśnie dlatego postanowiłem napisać tu a nie gdzie indziej
"...doznania jak było ... ale nie okiem testera , ale urlopowicza " - tylko bierz pod uwagę że jak mój dwuletni syn śmiga na rowerku biegowym i zniknie z oczu za kamperem pryska radość urlopowania i człowiek myśli czynie znajdzie go na dole niezabezpieczonego jaru....
Bronek - 2017-07-14, 17:24
Widocznie jednak Ci się podoba.
Kamper ma tą zaletę, że nie trzeba czekać na pociąg, taxi czy autobus.
Ile dni przewidujesz tam odpoczynku?
Ja bym mając taką ocenę miejsca z godzinkę posiedział i bye bye..
Bazyli - 2017-07-14, 17:25
Przyjechałem popołudniem - na drugi dzień mnie tam już nie było.
izola - 2017-07-14, 17:32
Bazyli, masz rację i dobrze że takie sprawy wychodzą na światło dzienne...zbyt cwanych właścicieli " tzw. kampingów" , nie mamy zamiaru chronić milczeniem ...już wcale nie za wygórowane cenniki
...raz byłam na prywatnym mini kampingu...tam nie było nic...tylko pole i dziury...pozwolił nam stać całą dobę i więcej- za piwo i dobre słowo
Bazyli - 2017-07-14, 17:42
MILUŚ:
https://www.google.pl/map...m/data=!3m1!1e3
(na googlu SATELITA widać maty oraz pozostałości po budynkach o których pisałem)
IZOLA: co do ceny - dla jednego 100 zł to grosze dla innego majątek - jeden zapłaci i będzie się cieszył że ma blisko do morza-inny nie. Podczas ostatnich wojaży byłem na kilku kempingach - i takich gdzie od gierka nikt nic nie inwestował i takich z ładną trawką, animacjami dla dzieci i nowiutkim węzłem sanitarnym. Ceny różne, standard różny ale nigdzie nie spotkałem takich pułapek - może ktoś tam był i jest zadowolony
Z MOJEGO punktu widzenia miejsce NIE jest godne polecenia.
Bazyli - 2017-07-15, 22:24
http://www.campingmiedzyzdroje.eu/
silny - 2017-07-16, 07:01
Typowe pokomunistyczne paskudy jakich masa nad możem i jeziorami
Tylko ten pokomunizm ma jeden plus -zazwyczaj są w świetnych miejscach bo są od dawnych lat kiedy jeszcze nie było walki o każdy matr lini brzegowej,.
Na dzień dobry dołączył bym tam takie jak
- kemping przy ośrodku Skrzęcin-kibelki dla odważnych,infrastruktora lata 70
-w Lebie na nadmorskiej , przy samej plaży - o2 w nocy walczyłem z metalowcami bo postanowili posłuchać muzyki razem z całym kempingiem-ochrony brak
-zakopane, bez komentarza
I wieie , wiele innych , płacisz 100 a prysznic za 5 zł. I to jeszcze 2-3 minuty
Grzegorz G. - 2017-08-08, 22:40
Bazyli napisał/a: | Minusy:
- cześć ogrodzenia to słupki niechlujnie oplątane drutem kolczastym (reszta to stare solidne ogrodzenie w odłażącą farbą)
- chciałem zrzucić kota - okazało się że zrzuca się po odsunięciu metalowej pokrywy na drodze wewnętrznej ale o przepłukaniu go czy napełnieniu wodą nie ma mowy (powiedziano mi że "kran jest za budą" ale go tam nie znalazłem) |
itd. , itd.
Bartek nie wiem czego się czepiasz , przecież to Międzyzdroje początek słynnej promenady.
Właściciele bardzo dbają o bezpieczeństwo turystów, stąd druty kolczaste na ogrodzeniu.
A maty, kije od mopa i pozostałe innowacje również mają służyć aby turysta czuł sie bezpiecznie.
Bazyli - 2017-08-08, 22:59
Grzesiek za poparcie zdjęciami dokładnie tego co napisałem. (szkoda że sam ich nie zrobiłem)
CORONAVIRUS - 2017-08-08, 23:44
Problemem nie jest paskudny kemping tylko ci , którzy tam wjeżdżają na "wypoczynek" i jeszcze za to płacą utwierdzając właściciela w przekonaniu ,że na syfie da się też zarobić , więc po co coś zmieniać ...
Ale jak ktoś lubi zabawy w syfie to nikt nikomu nie zabroni tylko po co o tym pisać ???
Bazyli - 2017-08-09, 00:00
BIORCA napisał/a: | Problemem nie jest paskudny kemping tylko ci , którzy tam wjeżdżają na "wypoczynek" i jeszcze za to płacą utwierdzając właściciela w przekonaniu ,że na syfie da się też zarobić , więc po co coś zmieniać ...
Ale jak ktoś lubi zabawy w syfie to nikt nikomu nie zabroni tylko po co o tym pisać ??? |
W odpowiedzi zacytuję Milusia " Jak to co ? Podaj adres co by inni nie mówili aleśmy wdeplim "
Grzegorz G. - 2017-08-10, 18:50
Bazyli napisał/a: | Grzesiek za poparcie zdjęciami dokładnie tego co napisałem. (szkoda że sam ich nie zrobiłem) |
Dzięki Bartek, to moje pierwsze piwo.
Grzegorz G. - 2017-08-10, 19:07
BIORCA napisał/a: | Problemem nie jest paskudny kemping tylko ci , którzy tam wjeżdżają na "wypoczynek" i jeszcze za to płacą utwierdzając właściciela w przekonaniu ,że na syfie da się też zarobić , więc po co coś zmieniać ...
Ale jak ktoś lubi zabawy w syfie to nikt nikomu nie zabroni tylko po co o tym pisać ??? |
Pojechaliśmy tam w celu zbadania tematu, nie znalazłem w sieci rzetelnych, obiektywnych informacji.
Tym bardziej, że dostałem cynk o istnieniu tego "kempingu", od znajomego który widział szyld, ale nie miał okazji zweryfikowć stanu rzeczy.
Sam zatrzymał się na wypasionym kempingu, przy głównej ulicy, dość daleko od plaży i tamtejszych "atrakcji".
My wjechaliśmy do Międzyzdrojów w strugach deszczu, kemping znaleźliśmy bez problemu, nawet nie pytałem się ile kosztuje, stanąłem obaliłem browara, potem drugiego, a jak się przejaśniło i ogarnąłem temat, nie sposób było siadać za kierownicę, tym bardziej, że w planach był jeden nocleg.
Tym razem my byliśmy testerami, może innym razem Ty będziesz miał coś pożytecznego do przekazania, czego doświadczysz na swojej skórze.
Mam jednak nadzieję, że nikt nie nazwie Cię "problemem".
Grzegorz G. - 2017-08-10, 19:13
Bronek napisał/a: | Ja bym mając taką ocenę miejsca z godzinkę posiedział i bye bye.. |
Ty byś z godzinkę posiedział i pojechał, a ja po alkoholu nie jeżdzę.
Bronek - 2017-08-10, 19:46
Za mało wipiłeś.
Dałbym tak w palnik, aż by mi się ten kemping spodobał.
Bo z kempingami jak z kobietami.
Nie ma brzydkich.
Tylko wina brak
Grzegorz G. - 2017-08-10, 22:36
Bronek, daj spokój, to było przed południem, dzień się dopiero zaczynał.
Nie wiem jak Ty to robisz, ale żeby do południa mi się spodobał, .......
lepciak - 2017-08-11, 13:47
Grzegorz G. napisał/a: | Bronek, daj spokój, to było przed południem, dzień się dopiero zaczynał.
Nie wiem jak Ty to robisz, ale żeby do południa mi się spodobał, ....... | Po dwóch piwach z rana rzadko który kemping może się spodobać. Tutaj popieram Bronka w całej okazałości zwłaszcza, że ma upodobanie - jak mniemam - do porannego kielicha czerwonego wina co pozwala mu patrzeć na świat (a raczej kemping) przez różowe okulary nawet wtedy kiedy ich na nosie nie ma.
Bronek - 2017-08-11, 14:02
Zajeżdżasz nocą i nie trzeźwiejesz do wyjazdu.
Mój styl picia, pozwala pozostać około połowy standardowego urlopu na najgorszym kempingu.
Proste? Proste!
Niepracujący, Ci to do końca sezonu....
Bazyli - 2017-08-11, 14:13
Czyli jakoś tak
S=A/C-(Z+D+M)
S- samopoczucie na kempingu
A- spożyty alkohol
C- czas przebywania na kempingu
Z- problem z żoną
D- problem z dziećmi
M- problem z moskitami
Panowie sugeruję współczynnik A jako kluczowy
jacik - 2017-08-11, 14:16
Ja tu widzę tylko źle utrzymany parking.
Za free lub gminne są w lepszym stanie
Max 15 zł/doba
Bronek - 2017-08-11, 14:23
Suma problemów z komarami i rodziną musi być niższa od ilorazu wódy i czasu.
Czyli zabieramy z dwie skrzynki, chcąc w ogóle gdzieś ruszyć.
Piwko za ujęcie matematyczne problemu jak długo można przebywać na kiepskim kempingu
Bazyli - 2017-08-11, 14:44
Dzięki Bronek
lepciak "Po dwóch piwach z rana rzadko który kemping może się spodobać." - wyłączając sytuację w której dzień wcześniej balowało się do rana
EwaMarek - 2017-08-11, 22:16
Czemu nie stanąłeś na Kempingu 24 - troche PRL ale ok
majsterus - 2018-08-26, 07:27
Kemping przy lesie będzie zaorany od następnego tygodnia... Tam już kempingu nie będzie.
Ceny z kosmosu, za toaletę kasują dodatkowo, ponieważ stoi przy wyjściu na plażę.
Kemping 24 - jest na całkiem dobrym poziomie, jak na warunki polskie.
Kamper + 2 osoby to ok 93zł/dobę. Bus + przyczepa +2 osoby to 97zł/dobę.
Dużo Niemców, bo to dla nich tanio. Niemce są cisi, mili i uczynni. I dobrze wychowani, w porównaniu z Polakami.
Na kempingu jest cicho, spokojnie, czysto.
Wszyscy narzekają w internetach na właściciela, że gburowaty dla Polaków, a bardzo miły dla Niemców. Trzeba być po prostu miłym dla niego i on jest też wtedy bardzo miły dla rodaków
Wojciechu - 2018-08-26, 12:56
Bronek napisał/a: |
Dałbym tak w palnik, aż by mi się ten kemping spodobał.
Bo z kempingami jak z kobietami.
Nie ma brzydkich.
Tylko wina brak |
To ja trochę o kempingach w sławetnym Jarosławcu. Niestety wywalili kampery z "asfaltu" by je przenieść na kempingi . Warunki i standardy na Jarosławieckich kempingach to wczesny Gierek. Często, jedna toyka i natrysk dla wszystkich. Właściciele zakładają, że turyści i tak wychodzą na cały dzień, na plaże. Po co więc lepsze warunki. Myślałem, że te podejście i warunki, to taka społeczna degrengolada. Nie pomyślałem jednak, że można do tego podejść racjonalnie - Bronek - dzięki.
Bazyli - 2018-08-26, 22:33
prof-os napisał/a: | Bronek napisał/a: |
Dałbym tak w palnik, aż by mi się ten kemping spodobał.
Bo z kempingami jak z kobietami.
Nie ma brzydkich.
Tylko wina brak |
To ja trochę o kempingach w sławetnym Jarosławcu. Niestety wywalili kampery z "asfaltu" by je przenieść na kempingi . Warunki i standardy na Jarosławieckich kempingach to wczesny Gierek. Często, jedna toyka i natrysk dla wszystkich. Właściciele zakładają, że turyści i tak wychodzą na cały dzień, na plaże. Po co więc lepsze warunki. Myślałem, że te podejście i warunki, to taka społeczna degrengolada. Nie pomyślałem jednak, że można do tego podejść racjonalnie - Bronek - dzięki. |
Jestem świeżo po powrocie z Jarosławca - jest tam fajny ośrodek: czysto, schludnie, cisza, duży teren, przemiła obsługa którą pozdrawiam - ceny - 40 zł/doba za kampera 2+2 (w tym jedno podrośnięte, często liczone jak dorosły); pranie 5 zł !!!, stołówka na miejscu, Chwilę dalej jest Wicie - bardzo urokliwy kemping - byłem też fajnie.
Wojciechu - 2018-08-27, 12:17
Proszę- nie bądź taki lakoniczny - podziel się wiedzą . Jarosławiec znam doskonale - jaka ulica.
Bazyli - 2018-08-27, 12:21
OW Bałtyk http://owbaltyk.com/plan/
My staliśmy na piątce
Wojciechu - 2018-08-27, 12:31
Noo właśnie - "wczesny Gierek"- "Bałtyk"nie kemping a oś. wczasowy - wypoczynkowy. Wprawdzie czysty ale do ładnej plaży bardzo daleko. Plaża od oś. "Bałtyk", przed portem, makabrycznie ciasna. Nadal twierdzę, że typowy kemping z dobrymi warunkami w Jarosławcu jest nieosiągalny.
Bazyli - 2018-08-27, 12:34
prof-os, nowe alejki na których moje dzieciaki mogą pośmigać na hulajnodze/rowerze; cicho i czysto; przytulna nowa wiata - dobry stosunek ceny do jakości - mi pasuje
(ps. rozmawiałem z jednym z naszych ct na pasie w Jarosławcu i gdyby nie to co się dzieje chętnie bym się tam zatrzymał )
Wojciechu - 2018-08-27, 13:20
Bazyli napisał/a: | (ps. rozmawiałem z jednym z naszych ct na pasie w Jarosławcu i gdyby nie to co się dzieje chętnie bym się tam zatrzymał ) |
To se ne vrati...
HENRYCZEK - 2018-08-27, 15:11
majsterus napisał/a: |
Wszyscy narzekają w internetach na właściciela, że gburowaty dla Polaków, a bardzo miły dla Niemców. Trzeba być po prostu miłym dla niego i on jest też wtedy bardzo miły dla rodaków |
Co znaczy być miłym dla właściciela kempingu .Drapać mu plecy gdy swędzą,
stawiać drinki,umyć latryny itp???Wtedy mnie doceni i uszanuje????
Nie wystarczy być normalnym i przestrzegać obowiązującego regulaminu?
Wjeżdżam,kamperuje,płacę i odjeżdżam.
Cytat: | a bardzo miły dla Niemców. |
Z tą miłością do Niemców to w różnych miejscach różnie bywa.W Świnoujściu na kempingu,właściciel założył szlaban bo rzekomo zachodni sąsiedzi zapominali przy wyjeździe dokonać opłaty za pobyt.
[/quote]
|
|