Malina126N - 2017-07-26, 10:22 Temat postu: Północna Chorwacji KRK i okolice Witajcież, wybieramy sie na Chorwacje w sierpniu i potrzebujemy pomocy w zlokalizowaniu fajnych miejsc do zatrzymania sie na dziko i kempingów, jedziemy terenówkami z przyczepkami. Zakładamy eksploracje północnej części kraju KRK i okolice. Co możecie polecić? MILUŚ - 2017-07-26, 11:32 W Chorwacji będziesz miał duuuuuuuuuuuże problemy ze stawaniem na dzikusa 
andi at - 2017-07-26, 13:24 Zobacz tu .park4night Malina126N - 2017-07-26, 13:45 Dzieki, cos poszukam :ok zbyszekwoj - 2017-07-26, 15:08
na północy raczej mniejsze. Malina126N - 2017-07-26, 15:23 Zakładamy objazd KRK, moze są tam jakies fajne zatoczki, moga być z utrudnionym dostepem dla osobówek, bo jedziemy terenówkami i przyczepki też są przystosowane. andi at - 2017-07-26, 18:20 https://play.google.com/store/apps/details?id=fr.tramb.park4night&hl=pl izola - 2017-07-26, 19:04 nie straszcie Gościa...wszyscy tam byliśmy- i było nam dobrze...z cepkami? poszukają- i znajdą...szybciej czy wcześniej--od sezonu zależne 
Edit; sierpień na dziko....nie te klimaty...cepkowe ..a poco na dziko?...jak można kurturarnie? w tym rejonie ? 
stef - 2017-07-26, 19:51 Jak na dziko na wyspie Krk to spróbuj w okolicach jaskini Biserjuka (czy jakoś tak). Tam jest totalne zadupie może Wam się uda przenocować bez mandatu. Rambler - 2017-08-27, 22:49
eeeee.....tammm. Wystarczy wieczorem podjechać na płatny parking do byle miasteczka kupić bilet za 10 kun i śpisz na legalu. Metoda wypróbowana od kilku lat. W tym roku w szczycie sezonu nawet zaparkowałem na bezczela koło radiowozu. Słyszałem nawet jak gadali że mam wykupione do 9.38 rano Tyle że mój kamperek zgrabny jest i mieści się na miejscach dla osobówek 
Zawsze możesz im powiedzieć: "Umoran sam i mislim da vožnja dalje je opasna" MAWI - 2017-08-28, 09:04 Stoimy w tej chwili na kempingu Stoja w mieście Pula na półwyspie Pula. Widziałem kilka dni temu jak Policja przeganiała dwa kampery z parkingu koło portu ,kierując ich na kemping. Nie wiem gdzie pojechali . Wiem ,że w tym mieście nie jest to mile widziane, co nie znaczy , że nie możliwe. Zastanawia mnie tylko sam sens kamperowania na dziko na betonowym parkingu w porcie . Ani stołu ani krzesełka. Nawet markizy? Ale może się mylę.
Andrzej 73 - 2017-08-28, 13:23 Jak obyło się bez mandatu to i tak dobrze. My jesteśmy w Cavalino. Widziałem kilka tablic z zakazem biwakowania. Choć we Włoszech kamerami stają na dziko coraz częściej spotykane są te zakazy.
Powsinogi - 2017-08-28, 13:54 W Chorwacji jest zakaz kamperowania i biwakowania na dziko. My nie wnikamy, czy to z pobudek ekonomicznych (kempingi muszą zarobić), czy ze względów bezpieczeństwa (zaminowane teremy po wojnie). Można stanąć i przespać się na stacji paliw na autostradzie - z tym Policja nie robi problemów. A, wielu policjantów jeździ po autostradach nieoznakowanymi samochodami i przywołuje do porządku piratów drogowych - to akurat bardzo nam się spodobało, patrolują autostrady często. MAWI - 2017-08-28, 15:31 B. często po autostradach mkną też na motocyklach. I wyłapują niecierpliwych w korkach ,chcących wymijać z prawej strony. SŁONO. duende - 2017-08-28, 17:25
Jest to tylko spekulacja, ale dochodziły mnie słuchy, że także ponieważ bardzo boją się pożarów, oraz mieli problemy kilkanaście lat temu z najazdem (głównie) Włochów, którzy bardzo zanieczyszczali parkingi. Można również dodać ze strefa turystyczna, czyli ta nadmorska jest baaardzo ciasna w Dalmacji i jakoś trzeba było uporządkować tę masyfikację. Moim zdaniem lepiej udało im się to na północy np na Istrii, która od zachodu jest płaska i tam powstało wiele obszernych ośrodków i kempingów. Kiedyś byliśmy osobówką, zaparkowaliśmy tak, że nie było nas widać z głównej drogi. Wyciągnęliśmy butle gazową i gotowaliśmy kolację, nagle pojawiła się policja, pokiwali palcem, kazali schować butlę i pojechali. Na namiot machnęli ręką. To było jeszcze przed wojną. Zapamiętałem to na tyle dobrze, że teraz nie robimy takich wystawek. Powsinogi - 2017-08-28, 17:50 Tam, gdzie my zazwyczaj jeździliśmy zdarzało się, że kampery stały na parkingu zamiast na kempingu obok. Raczej nikt nie robił problemu na 1 noc, ale na kolejną już wypraszali. Kempingów w Chorwacji jest jak nasiał, szczególnie pod Velebitem - takich małych, rodzinnych. Co parę kilometrów znaczki na drodze. Nam bardzo Chorwacja pasuje jako kraj na wakacje - jedziemy niewiele dłużej niż nad Bałtyk a w morzu ciepła woda 
duende - 2017-08-28, 17:55
Masa mieszkających na południu PL wychodzi z tego samego założenia 
Powsinogi - 2017-08-28, 18:19 No, drogę przecież liczymy w godzinach jazdy, nie w kilometrach
MILUŚ - 2017-08-28, 19:39 Różnica 3 godzin i 300 kilometrów
Powsinogi - 2017-08-28, 20:43 I 20 stopni temperatury wody
MILUŚ - 2017-08-28, 21:51
Dokładnie......... i większa pewnośc ładnej pogody 
SlawekEwa - 2017-08-29, 06:01
I to wszystko nad Bałtykiem? 
Pawcio - 2017-09-01, 08:24 Hej Malinki, żyjecie? Jak tam chorwackie wojaże ?
|
