|
Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
|
 |
Kamperowanie - Co o nas sądzą inni
KECZER - 2017-08-10, 17:27 Temat postu: Co o nas sądzą inni Koledzy ponieważ lepiej znam zagranicę niż własny kraj (chodzi o podróżowanie)
w przeciągu ostatniego roku podróżując po kraju ,spotkałem sie już drugi raz z negatywnym odbiorem nas członków CamperTeamu.
Pierwsze zdażenie - camping w Sandomierzu, pan w recepcji na żart może jakaś zniżka dla członków CT, w mało kulturalny sposób odpowiedział cytuje:
..... a z jakiej to racji takiej zbieraninie jak Wy mam dawać zniżki, ja tu mam zarabiać, a Wy byście mnie chcieli okradać....
na moja reakcje że nikt nie mowi o okradaniu, a są dobre zwyczaje że dla zrzeszonych klubów, zorganizowanych, właściciele campingów mają przychylniejsze podejście, i tu dalszej wypowiedzi papa nie zacytuje, .............
Z bólem zrezygnowalem z nocowania z wnukiem (było dość poźno) i pojechalem dalej 20 km do Stalowej Woli i zatrzymałem sie upod domem znajomych na ulicy. bylo mniej komfortowo, bo ich nie było w domu. Sasiedzi sie nami zajeli serdecznie.
Drugie zdarzenie
dzisiejsze, właśnie dojechaliśmy na camping nad j.Drawskim - camping Drawtur.
Jesteśmy z żoną w naszycvh niebieskich klubowych koszulkach CT, więc widać że utożsamiamy się z CT, i na pytanie o jakąś zniżkę, słysze tekst ,...... co Camperteam chce zniżkę , a jakiś czas temu byli tu Wasi koledzy i urządzili mi tu taki czad, że nigdy przenigdy nie ulegnę urokowi Waszego klubu.
Nie było to mile.
Ale zadaję sobie pytanie, co takiego jest w naszym CT że tak źle jesteśmy postrzegani na krajowych campingach ??
Co trzeba zrobić abyśmy byli zapamiętywani tak negatywnie że udzielenie zniżki rzędu 5-10% (czyli kilku złotych) bardziej dla uśmiechu, niż zarobku camperowca, jest niemożliwe.
Nie chcę otwierać wielkiej dyskusji, ale czy to możliwe że Ci mili koledzy, których spotykamy na naszych zlotach, nagle w innych warunkach zachowują się powiedzmy niestosownie, że po ich wizytach pozostaje smród, który obciąża cały klub CT
Bim - 2017-08-10, 18:02
KECZER napisał/a: | Nie chcę otwierać wielkiej dyskusji, ale czy to możliwe że Ci mili koledzy, których spotykamy na naszych zlotach, nagle w innych warunkach zachowują się powiedzmy niestosownie, że po ich wizytach pozostaje smród, który obciąża cały klub CT |
Czy ja wiem czy to koledzy be.
Kiedyś już o Sandomierzu było
http://www.camperteam.pl/...=majsak&start=0
kisielak - 2017-08-10, 19:21
Kolego KECZER co Ty się tak dziwisz. CamperTeam'u dzisiaj to zupełnie inna społeczność niż jeszcze kilka lat temu. Należysz do dinozaurów tego forum. Dzisiaj CamperTeam trafia szeroką struga pod strzechę. Dobre to ale i też złe. Naklejkę może kupić i przykleić sobie na swoim autku każdy. Dla niektórych "kultura" i Kultura" to to samo. Nie widzą różnicy.
MILUŚ - 2017-08-10, 23:06
Nigdy nie zniżałem się o proszenie o zniżki . Widzę ,że oszczędziłem sobie....gorzkich uwag
Bronek - 2017-08-11, 07:43
Do zniżek są inne karty i to właściciel decyduje czy je respektuje.
Niemniej spytać można, targować się też.
To prawo usługobiorcy.
Ale jak widać, czasem bywa to przykre i to nie tylko, że u nas zwyczaj negocjacji ceny nie jest w tradycji.
Grupa, partia, klasa, rasa i kolor włosów o płci nie wspomnę bywa czasem ciężarem.
Taki CT jakie Społeczeństwo.
Ad co ma gwarantować kamper z jego nalepkami, itp.
Zakup posiadanie kampera nawet za masę kasy nie zastąpi........ Niczego! To po prostu kamper
Jak widać dodatkowe "subgrupowe" oznaczenia też nic
Jedynie Beema z ciemnymi szybami, dres i złoty łańcuch kiedyś nobilitowały ale i ten wizerunek upadł
Żona po lifcie lepsza od 911a o kamperze nie wspomnę. Lepsza zrobiona, od nawet młodszej.
Do tego trzeba być znanym.
Świat się wali
Ps. CT to skrót od CamperTeam, a nie CelebryTa i tylko tym ostatnim się należy.
Byłem 2 lata temu na tym kempingu drawskim.
Właściciele i obsługa byli mili nawet coś tam opuścili z własnej woli .
Czyżby to po moim wyjeździe Co narozrabiałem?
grzegorz_wol - 2017-08-12, 09:44
Takie pytanie: czym w sensie formalnym jest Campertem? Bo jak niczym to nie różnimy się od zwykłego turysty. Słowo "zbieranina" jest chyba odpowienie.
Ale ja nie o tym. Czy ktoś nagrał może dzisiejsze wystąpienie naszego Kolegi w pr 2 ( bo chyba zaspałem) i może jakoś udostępnić?
joko - 2017-08-12, 11:39
kisielak napisał/a: | .................... Dzisiaj CamperTeam trafia szeroką struga pod strzechę. Dobre to ale i też złe. Naklejkę może kupić i przykleić sobie na swoim autku każdy. Dla niektórych "kultura" i Kultura" to to samo. Nie widzą różnicy. |
Kiedyś , widząc kamperka z naklejką CT starałem się nawiązać kontakt, mając nadzieję, że spotkam w realu kogoś z kim może miałem okazję pisać na forum.
Niestety w większości przypadków daremny trud, zazwyczaj ludki na pytanie o forum, nick, itp. rozdziawiają gały , albo wyraźnie dają do zrozumienia, że nie są zainteresowane kontaktem.
Ostatnio w Bielsku zatrzymałem się przy stojącym na poboczu kamperku z logo CT, a właściciel zdziwiony odparł, że kupił go niedawno i ta naklejka już tam była, a on nie za bardzo wie o co mi chodzi.
Może czas pomyśleć o tym , aby Klub CT stał się bardziej dla świadomych niż przypadkowych członków ...... bo inaczej pozostanie jedynie niebieską naklejką.
Może jakieś karty członkowskie, składki roczne , etc. , które skutecznie odfiltrują tych co faktycznie chcą i ma to dla nich jakąś wartość dodaną, od tych co jedynie z przypadku ?
Bronek - 2017-08-12, 12:00
E tam. Forum internetowe to Forum.
Natomiast nalepka czy ciuchy z logo , to widocznie w obecnej dobie, tylko taka reklama tego Forum .
Nie gwarantująca niczego i trzeba się z tym pogodzić. !
Ot założył sobie gościu koszulkę z logo i tyle. Inaczej celowana dystrybucja i przysięga na znaczek o dochowaniu itd....
Może to ewentualnie służyć do próby, czasem bezskutecznej, nawiązania rozmowy. Sugerować zaangażowanie ale jak widać niekoniecznie a czasem wręcz wywoływać negatywne skoja4zenia.
Jak znam życie klubowo forumowe w innych dziedzinach wszelkie zmiany na ugruntowanym, "żywym organiźmie" mogą zniszczyć delikaną strukturę.
Po za tym przynależność do grupy wymaga przestrzegania jakiś zasad.
A tego nikt nie lubi, drąc się np. po pijaku itp.
Wystarczy sam kamper a CamperTeam to dla mnie internet.
Ale podobnie jak joko, będę zaczepiał bo gaduła jestem.
A z drugiej strony też będę unikał podobnych do mnie, bo lubię święty spokój.
Nie dogodzisz wszystkim .
A piwyżej dziesięciu to "tłum" a nie daj... jeszcze jak jest demokracja
Ps. Zmienić z lekka napis z samego "CT" na "Lubię stronę CT"
MILUŚ - 2017-08-12, 13:08
joko napisał/a: | .................
.......a właściciel zdziwiony odparł, że kupił go niedawno i ta naklejka już tam była, a on nie za bardzo wie o co mi chodzi........ |
A może jak sie sprzedaje kamperka komuś po za CT to naklejki zrywać ? Po co potem się za nich wstydzić ?
Powsinogi - 2017-08-12, 13:13
My - od niedawna zakamperowani, wcześniej przyczepowi - zauważyliśmy w tym roku za granicą jedną prawidłowość: niezależnie od kraju jak kamper z numerem na drzwiach = z wypożyczalni, to kamperowicze straszne buraki
jak kamper bez numerka - to w środku fajni, sympatyczni ludzie. Niezależnie od wieku i kraju pochodzenia.
Przepraszamy wszystkich, których mogliśmy urazić tą wypowiedzią. Ale tak nam się składało.
Przykład: zapuścili silnik na kamperstopie, rura wydechowa prosto na nas siedzących przed kamperem na krzesełkach. Po co? mikrofalówkę chcieli uruchomić. Prądu nie było na tej miejscówce.
Nie pomyśleli o sąsiadach.
My jesteśmy mało towarzyscy na wakacjach, specyfika pracy - praca z ludźmi i konieczność odpoczynku od tłumów. Raczej nie będziemy się umawiać na wspólne wyjazdy typu karawana.
Ale oglądamy wszystkie kampery i nalepki po drodze, machamy i chętnie gadamy na postojach
Grupa zawsze będzie taka, jak zbiór jednostek.
My udzielamy się na forum turystycznym = całkowicie inna specyfika, na kolejnym zawodowym = jeszcze inaczej. A, płacimy tam składki na funkcjonowanie i za domeny. Dobrowolne. To bardzo spaja ludzi.
toscaner - 2017-08-12, 13:46
Też jestem za tym, aby CT nie było zwykłą zbieraniną, a jednak jakimś klubem, ale to raczej mrzonka.
Forum oczywiście niech sobie pozostanie w postaci jakiej jest, no może jakiś zamknięty dział tylko dla klubowiczów, którzy opłacą składkę.
Składka mogłaby odstraszyć potencjalnych trolli, którzy nie mają za wiele z kamperowaniem wspólnego i robią tylko burdel.
To jednak nie sprawi, że zniknie naklejka na sprzedawanym kamperze. Właściciel takiegoż mógłby być bardziej świadomy i sprzedając mógłby albo ją zdjąć, lub nakleić coś innego na nią, lub poinformować przyszłego kupującego o istnieniu takiego klubu. Ale to nadal kwestia chęci.
No i zmiana nastawienia też może zająć trochę czasu lub wcale u tych, którzy kojarzą CT negatywnie.
Bronek - 2017-08-12, 14:46
Ale tak jest. Ludzie się tu poznali i się spotykają. Zrzeszają w podklubach regionalnych. Jeżdżą na swoje zloty, wycieczki czy trasy.
Znają się z zlotów CT, lub utrzymują miłe kontakty, czasem tylko telefoniczne, mailowe.
Sam gadam często z kilkoma kolegami.
Zrywanie nalepki wymaga polerowania całej ściany. Sprzedając mam w to nosie. Zresztą zakładam pozytywnie , iż kupujący to pożądny człowiek.
Niestety tak jak my nie lubimy pracującej chłodni, tak nas czy inne samochody są znienawidzone gdy pracują na postoju.
Jest więcej "tak kich pkt zaczepienia" : grille, psy, dzieci, muzyka, śpiewy.... śmiech i płacz.
Wszystko, wszystkich wkur wia ostatnio.
Cóż ludzi jest za dużo, liczyłem na AIDs, Sars itd.... Coś Korea próbuje zrobić w tym temacie
Nie zgadzam się w pełn z opinią, iż kodyfikacja ściślejsza i składki zwiążą ludzi. Owszem zwiążą pewną grupę ale więcej da sobie spokój.
Ni3koniecznie zrezygnuną Ci "gorsi". A i zrobi się smutno. Będzie pisanina o swoich podróżach, tylko nikt już tego nie będzie z zaciekawieniem kolejny raz czytał.
Wszyscy wszystko będą wiedzieć i Zasada Entropi przygasi Forum
grzegorz_wol - 2017-08-12, 14:51
Za klasykiem grunt by "plusy dodatnie przewyższały plusy ujemne".
Pomysł na takie zrzeszenie się (pewnie nie nowy) by z faktu ilości członków mieć jakieś korzyści jest ok. Pytanie co ta "ilość" wywalczy: zniżki w AC,lepsze warunki assistance, zniżki na kempingach... może zanim zaczniemy rozmawiać o składkach, formalnościach, demokracji itp. rozwiążmy te zagadnienia.
Może jakiś ubezpieczyciel zmieni warunki dla kamperów jak ubezpieczy się kilkaset kamperów na raz? Sprawdzał to ktoś?
To że właściciel kempingu inaczej będzie patrzył na naklejki jak rocznie odwiedzi go 100 takich kamperów (zwłaszcza po sezonie) jest oczywiste.
Jeżeli te korzyści spowodują, że na forum zaczną częściej zaglądać "starzy forumowicze"
których bardzo mi brakuje bo to na ich forumowych opowieściach "się wychowałem" to podpisuję się wszystkimi kończynami.
Stworzenie czegokolwiek oderwanego od forum sobie nie wyobrażam wręcz przeciwnie powinniśmy robić wszystko by to forum nie skończyło jak powiedzmy "nasza klasa".
joko - 2017-08-12, 21:19
Od wielu lat jestem członkiem PCP (Porsche Club Polska) a od roku 2013 zapisałem się na forum CT i od tego czasu przeglądanie obu forów stało się dla mnie pewnego rodzaju rytuałem .
Siłą rzeczy porównuję oba byty i stąd moja sugestia co do stworzenia czegoś na wzór klubu.
W PCP funkcjonuje to tak, że są dwie grupy użytkowników , klubowicze i forumowicze , a samo forum ma strefę otwartą dla wszystkich i strefę tylko dla klubowiczów .
Aby zostać forumowiczem wystarczy tak jak na CT zarejestrować i aktywować konto i ma się wtedy możliwość czytania części ogólnodostępnej, oraz po pewnym czasie w niej pisania własnych postów.
Aby zostać klubowiczem, trzeba się zarejestrować,podając pełne i prawdziwe dane osobowe , udowodnić że jest się posiadaczem samochodu marki Porsche (warunek niezbędny) oraz opłacić roczną składkę klubową .
Po rejestracji i aktywacji konta , klubowicz otrzymuje kurierem materiały rejestracyjne, takie jak legitymacja, naklejki, ramki na rejestracje z logo klubu i różne inne klubowe gadżety.
Klubowicze poza możliwością czytania i pisania w strefie klubowej, mają prawo do posiadania avatara (przy wpisach forumowiczów jest tylko ich nick), uczestniczenia w zlotach klubowych oraz innych imprezach organizowanych przez klub (np. wyjazdy na tory wyścigowe w różnych krajach europejskich), wycieczki do fabryki Porsche, etc.etc.)
Składka jest spora (zależnie od rocznika posiadanego samochodu , może dochodzić do 1000PLN/rok - klasyki płacą mniej), ale dla czynnie uczestniczących w życiu klubu są to pieniądze które zwracają się w postaci dofinansowań imprez, nagród za uczestnictwo w różnych zawodach organizowanych podczas takich imprez itp.
Taka organizacja forum i klubu powoduje, że z jednej strony wszyscy chętni pasjonaci mają dostęp do większości dyskusji, opisów i innych treści na forum (zwłaszcza do tych które są najbardziej interesujące i potrzebne dla początkujących, będących na kupnie , planujących budowę,etc.) , a jednocześnie "stare wygi" mogą dyskutować sobie , na bardziej osobiste tematy,we własnym gronie osób , których dane są znane i zweryfikowane, mając pewność , że nie pasą trolli i nie uprawiają internetowego ekshibicionizmu .
Naturalną drogą dla nowych zainteresowanych tematem forum jest ich rejestracja, potem czytanie tego co w interesującym ich temacie zostało już na forum napisane , nastepnie zadawanie pytań, szukanie pojazdu dla siebie , itp.
Kiedy stają się posiadaczami sprzętu i zaczynają przygodę, mają do wyboru , albo pozostać nadal forumowiczem, albo wstąpić do klubu.
toscaner - 2017-08-12, 21:27
Joko, miałem to samo na myśli, bo podobnie jest w jednym z brytyjskich klubów. Jest forum, można sobie czytać, ale żeby mieć dostęp do całości musiałem podać prawdziwe dane, adres i inne dane, oczywiście składka. Po opłaceniu dostałem różne materiały typu naklejki na kampera, czy dostęp do zniżek np. ubezpieczenie kampera itd. W spotkaniach klubowych też nie da rady uczestniczyć ktoś kto nie opłaca składki z prostej przyczyny - nie widzi informacji o spotkaniach klubowych.
Poza zniżkami na ubezpieczenie jest cała lista firm i miejsc, gdzie kamperowcy mają jakieś bonusy. Wg mnie warto było opłacić składkę.
Myślę, że w jakimś stopniu taka wersja wypaliłaby i na CT, bo składka w pewnym stopniu zweryfikuje trolli lub tylko zaglądających z ciekawości od ludzi, których kamperowanie fascynuje.
Bronek - 2017-08-12, 21:51
Podobnie bywa w klubach harleyowych czy Jeep.... golfowych itd...
Ale tu, czarno to widzę i tyle, wiele by o tym pisać.
Ale jedno o tym świadczy : ilość wejść, postów i ludzi. Nawet tzw. martwych dusz.
"Zajęcia w podgrupach" to stłamszą i podzielą już oficjalnie, na lepszych i gorszych.
Ważniejszych i mniej ważnych itp.
Zawsze są jakieś podziały, ale bardziej dyskretne i nieoficjalne mniej radykalne.
Zresztą jest jeden podstawowy póki co, to Forum Admina.
Oczywiście jak ON "wyłączy prąd", to Świat nie lubi próżni i coś w to miejsce powstanie, ale już będzie inne może lepsze lub gorsze?
Dopuki jest "przycisk ignoruj" działy i pisty i mam ochotę na kamperowanie, to tu będę.
A nawet ponownie kupiłem dzisiaj "Polski Caravaning" i jest niezły.
Mam chrapkę na małego Hymerka.
Dlatego tu się udzielam i mnie tam wsio rybk byleby było miło.
Bajaga - 2017-08-12, 21:56
grzegorz_wol napisał/a: | Takie pytanie: czym w sensie formalnym jest Campertem? Bo jak niczym to nie różnimy się od zwykłego turysty. Słowo "zbieranina" jest chyba odpowienie. |
Słowo "zbieranina" jest jak najbardziej na miejscu. Nie wydaje mi się aby posiadanie kampera było tak istotną cechą człowieka, że ci posiadacze ich to jakieś odrębne plemię. Łączy ich to że posiadają kampera (zresztą z bardzo różnych pobudek) a dzielić może totalnie cała reszta. To tak jakby posiadanie jamnika czy spaniela jakoś określało człowieka jako członka ściśle określonej zbiorowości. No nie. To tylko takie hobby, często jedno z wielu jakie ludzie mają.
SlawekEwa - 2017-08-13, 10:08
Wysłany: 2007-01-14, 20:31 Witamy na forum
Obmyśliłem taki oto plan: Założyć całkowicie niezależne forum użytkowników i sympatyków samochodów kempingowych, bez jakichkolwiek powiązań, bez żadnych stron internetowych, klubów, bez żadnych podejrzeń o chęć wpływania na kogokolwiek. Forum dostępne dla wszystkich, na wszystkie tematy związane z kamperami, nie cenzurowane przez nikogo i od nikogo nie zależne. Takie forum jakie sobie demokratycznie ustalimy. Wiem że może niektórzy powiedzą że forum już jest i nie ma co go powielać i może to prawda. Ale nie ma forum całkowicie niezależnego, w niektórych trzeba być zarejestrowanym członkiem, w innym trzeba przebrnąć przez wiele stron poświęconych firmie, żeby zostać dopuszczonym do bardziej ukrytych informacji trzeba zostać przyjacielem i podać swoje dane, ja tego nie neguję, ja nawet nie wiem czy tak jest źle czy dobrze. Oni wszyscy mają do tego prawo. Ja wiem jedno kamperowicze to naród indywidualistów tu nie bardzo przyjmują się jakieś nakazy i zakazy to ludzie wolni i dla tego jeżdżą kamperami a nie na wczasy z FWP. Widział bym takie forum w którym administrator panował by jedynie nad tym żeby teksty pisane były zgodne z prawem i nie zawierały inwektyw. Nie było by żadnych reklam i ukrytych czy jawnych manipulacji. Wielu ludzi nie ma ochoty należeć do żadnych klubów partii i stowarzyszeń a ma wiele do opowiedzenia albo chce się czegoś dowiedzieć o kamperach. Tutaj było by na to miejsce, tylko wymiana myśli i poglądów bez żadnych zobowiązań i całkowicie za darmo.
Pierwszy post janusza i tego się trzymajmy
Bronek - 2017-08-13, 10:12
Regulamin Raju jest podobny.
Wiem to, bo Szymek mi to przekał... (pozawerbalnie)
SlawekEwa - 2017-08-13, 10:19
Bronek napisał/a: | Wiem to, |
"to" nie było tylko do Ciebie
janusz - 2017-08-13, 21:32
SlawekEwa napisał/a: | Pierwszy post janusza i tego się trzymajmy |
A, że życie pisze swoje scenariusze to i tu ewolucja wtrąciła swoje trzy grosze.
joko napisał/a: |
Siłą rzeczy porównuję oba byty i stąd moja sugestia co do stworzenia czegoś na wzór klubu.
W PCP funkcjonuje to tak, że są dwie grupy użytkowników , klubowicze i forumowicze , a samo forum ma strefę otwartą dla wszystkich i strefę tylko dla klubowiczów .
Aby zostać forumowiczem wystarczy tak jak na CT zarejestrować i aktywować konto i ma się wtedy możliwość czytania części ogólnodostępnej, oraz po pewnym czasie w niej pisania własnych postów.
Aby zostać klubowiczem, trzeba się zarejestrować,podając pełne i prawdziwe dane osobowe , udowodnić że jest się posiadaczem samochodu marki Porsche (warunek niezbędny) oraz opłacić roczną składkę klubową |
Przecież u nas jest podobnie. Jest CT i PTTC. Kto chce płacić składki i być konkretnym członkiem z "prawdziwego zdarzenia" też może.
Socale - 2017-08-13, 22:53
SlawekEwa napisał/a: | Wysłany: 2007-01-14, 20:31 Witamy na forum
Obmyśliłem taki oto plan
... i tego się trzymajmy |
I chwała Ci za podtrzymywanie Naszej autonomii.
Brawo.
<piwo>
.
.
Jeśli chodzi o kojarzenie naklejki, to raczej jestem pozytywnym wizerunkiem a gość z Browarnego o 23.00 zaprosił, poprosił o to by aby i nie żeby a jak tam to grozi utonięciem bo bywało. Pomógł, doradził i jest ok.
Nie naklejka określa ludzi lecz ich ślady po wyjeździe. Ślady niekoniecznie fizyczne.
Ja o rabaty nie proszę bo nie czuję przywileju, ale jakby tak podnieść świadomość zarządców kempingów (rozsyłka info o istnieniu CT), że za zniżki macie forumowe polecenia/reklamę/lajki/ect (adekwatnie do jakości) na największym Polskim i niezależnym forum kamperowym... to by zadziałało.
Bo co, ADAC i ACSI ma monopol? "CTCardPL" zrobiłoby więcej. Ale to już materia chęci przedsiębiorczości, chyba charytatywnej.
jarek73 - 2017-08-14, 15:47
KECZER napisał
Pierwsze zdażenie - camping w Sandomierzu, pan w recepcji na żart może jakaś zniżka dla członków CT, w mało kulturalny sposób odpowiedział ....
Trza przestać żartować , przecież na stacji benzynowej czy w markecie nie żartujesz o rabacikach.
slawwoj - 2017-08-14, 22:56
No co Ty. U Genia jak donosi JaWa mamy rabatu 2 zł na 40 zl
|
|