|
Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
|
 |
Po Polsce - Diabelskie pustacie - wrzosowiska
Gośka - 2017-08-20, 14:55 Temat postu: Diabelskie pustacie - wrzosowiska Potrzebuje waszych wskazówek. Chce zobaczyć wrzosy w rezerwacie. Gdzie najlepiej zaparkować kampera, żeby było fajne miejsce na nocleg i jednocześnie blisko na szlak. Gdzieś wyczytałam ze najlepiej przy leśniczówce w Bornym Sulinowie. Chce zwiedzac pieszo nie rowerem. Jakie długie są szlaki i czy jest jakaś pętla żeby się nie cofać
No i czy kwitną już wrzosy, to pytanie dla miejscowych.
grzegorz_wol - 2017-08-20, 15:54
Wrzosy już kwitną.
Kamperem dojedziesz i od strony Bornego (Bardzo dziurawy asfalt!!) i Nadarzyc ( utwardzona szutrowa droga) pod same wrzosy. Najlepiej zaparkować w miejscu do tego przeznaczonym obok wieży widokowej.
Nie wiem co to jest dla Ciebie "fajny nocleg" Na dziko to na drodze Borne - wrzosowisko tak 3km przed rezerwatem jest miejsce postojowe z miejscem na ognisko i wiatkami. Dzicz straszna żadnego domostwa w promieniu kilku km ale wczoraj widziałem tam rozbity namiot.
Gośka - 2017-08-20, 18:58
Dziękuję, właśnie o takie informacje mi chodziło i o taki nocleg. Pozdrawiamy
RoWeRs - 2017-08-20, 23:38
zobacz jeszcze tu: http://www.camperteam.pl/...pic.php?t=22715
Gośka - 2017-08-31, 19:49
Wrzosowiska Kłomińskie zaliczone, szkoda że dopiero teraz. Dotarliśmy od strony Nadarzyc, tak jak kolega Grzegorz nam poradził i rzeczywiście jest to najlepsza droga. Od strony Bornego Sulinowa droga fatalna, a jeszcze tak niedawno śmiałam się z dróg w Rumunii.
Wracając do wrzosowisk, to nie mogę zrozumieć, jak zresztą wielu rzeczy w tym kraju, dlaczego do tak pięknego rezerwatu nie ma poprowadzonej porządnej drogi dojazdowej, nie ma odpowiedniej infrastruktury towarzyszącej. Poza wieżą widokową brak porządnego parkinu, ławeczek gdzie turysta mógłby wypocząć, straganów z regionalnymi wyrobami ( miód, nalewki, wrzosy w doniczkach, magnesiki z wrzosami ) i tak dalej można by wymieniać.
Parkin przy wieży widokowej mały, turyści nie mają gdzie zaparkować, a co dopiero autokary. My przyjechaliśmy w piątek wieczorem więc udało nam się znaleźć wolne miejsce, ale już rano zjechali się grzybiarze i parkin już był pełen. Tak, tak grzybiarze w rezerwacie grzybki sobie zbierali, ale co tam, puszcza wycinana to co tam te kilka grzybków. W sumie to przydałby się tu minister Szyszko i trochę samosiejek wykarczował, w końcu zrobiłby coś pożytecznego dla tego kraju.
Podsumowując miejsce naprawdę piękne taka „POLSKA PROWANSJA”. Wrzosy już kwitną, ale myślę, że największa kulminacja będzie dopiero za ok 2 tygodnie. I jeszcze jedno co zaobserwowałam, to wiele osób przyjeżdżając na wrzosowiska idzie tylko na wieżę widokową, a z wieży widoki są najmniej ciekawe. Warto wybrać się ścieżką po samych wrzosowiskach, pochodzić po lesie, a jeszcze lepiej zwiedzać rowerem z uwagi na duże odległości. Polecam i żałuję, że dopiero teraz tu dotarłam.
Gośka - 2017-08-31, 19:53
ciąg dalszy
Gośka - 2017-08-31, 19:57
ciąg dalszy
izola - 2017-08-31, 20:57
Wow! Ale ładnie tam jest ...kofam wrzosowiska ...
marekoliva - 2017-08-31, 21:56
ule na wrzosowisku , to jest to co mi się marzy, niestety nie mam w pobliżu. Miód wrzosowy jest bardzo dobry, podobnie jak leśny. Moje pszczółki już nakarmione na zimę
RoWeRs - 2017-08-31, 23:03
Gośka drugie Krupówki byś chciała na poligonie zrobić?
Spróbuję Ci dogodzić. Zdążysz jeszcze na targi chleba i miodu w Bornym Sulinowie. Można zakupić miód, kiełbasę, wypieki i wiele lokalnych wyrobów. Będą śpiewy itp., spora biba.
Pamiętam jeszcze dziurawą drogę z Nadarzyc do Bornego z tymi wielkimi kraterami i gąsienicami w poprzek drogi. Teraz to git malina. Z drugiej zaś strony od 92r trochę czasu minęło i można by oczekiwać czegoś więcej. I tu się zgodzę bo jak odnaleźć śluzy forteczne na Piławie, ukryte miasto Kłomino, silosy rakietowe itp. A najbliższy kemping w Bornym PRL – nie tylko z nazwy … (proszę mnie poprawić byłem tam 2 lata temu) to wielka lipa. Nadleśnictwa porobiły wiele wiat tzw. Miejsc odpoczynku, są tam nawet grille. Prawie jak w Estonii, tylko siekier nie ma. Możesz zadzwonić z wyprzedzeniem przywiozą ruszt i drewno. Przykładowa wiata z poligonu w Okonku w załączniku (tu nawet autobusy staną na parkingu). Aaa no i w takich miejscach jest zakaz biwakowania – to mi się trochę nie podoba.
Co tam grzybiarze ja bym wpuścił czołgi, quady i co tam jeszcze by porozjeżdżać te wrzosowiska. Każdy ogrodnik wczesną wiosną przycina wrzosy by zrobiły się gęste i kwitły obficiej. Przy okazji zahamowaliby rozrost samosiejek ale ciężko opanować te diabelskie pustacie a nie postacie Poligon w okonku ma 10586 ha !!! nie pamiętam ile w Bornem. Na jesień była duża wycinka samosiejek ale to kropla w morzu przy takim areale. Od czasu kiedy wojsko przestało intensywnie użytkować poligony po prostu zarastają
Ps. Na poligon i wrzosowiska w Okonku można dojechać z Okonka (na światłach w lewo jadąc z Piły – brak oznakowani lub przez Brokęcino tu będzie strzałka prowadząca na wrzosowiska.
sweetek - 2017-09-01, 08:38
Ładnie wygląda, ale ja ostatnio podziwiałem góry pokryte wrzosami, z odległości 5-6 km wygladało, że to spalone wierzchołki (bo czarne) a potem okazało się, że wszystko pokryte całkowicie wrzosami!!! ;-)
Gośka - 2017-09-01, 09:00
Nie, nie na pewno nie chodzi mi o drugie „Krupówki” i tu się z Tobą całkowicie zgadzam. Ale gdyby było trochę więcej miejsca chociaż do parkowania. Tu i tak nie przyjechało by wielu turystów, bo jak to Polacy wszyscy jadą nad może ;-)
My akurat zwiedzaliśmy wrzosowiska pieszo, po 6 godzinach chodzenia miałam ochotę sobie gdzieś odpocząć, a tu d...a, żadnej wiatki, żadnej ławeczki. Na drugi dzień pojechaliśmy do Kłomina, od strony Nadarzyc był skręt 1,5 km do miasta „widmo” W połowie drogi kamper porysany, same krzaczory,a miasta jak nima tak nima ;-), potem z buta szukamy i nic, zrezygnowaliśmy, nie wiem którędy tam dotrzeć. I o to mi między innymi chodzi. Borne Sulinowo faktycznie bardzo ładne, czyste i zadbane ale z uwagi na brak czasu zwiedzanie tylko z samochodu. Może tu bym ten miód dostała kupić, ale tam na wrzosowiskach przy takim punkcie widokowym też by się coś przydało. A ten Okonek faktycznie bardzo fajny, może w przyszłym roku tam się wybiorę. Mam na to miejsce chyba jakieś namiary ze strony www.czaswlas.pl.
Bronek - 2017-09-01, 11:03
Niestety Miasto w stanie rozbiórki, takie pamiętam. Przerabiają na gruz. Niby nic a szkoda
grzegorz_wol - 2017-09-04, 11:12
Widzisz Gosiu następnym razem pytaj bo do Kłomina idzie dojechać z kilku stron. Co do braku infrastruktury na wrzosowiskach to niestety samo Borne jeszcze nie stanęło na nogi
( co widać 50m od głównej drogi) więc trudno się dziwić. Co do ilości turystów to trzeba było być w czasie pikniku militarnego .... oj poligon przypomniał sobie dawne czasy.. Jeśli chodzi o zbieranie tam grzybów to nie polecam. Niemcy naparzali tam bronią chemiczną a ruscy strzelali z pocisków z uranem. Diabli wiedzą gdzie to leży.
krzlac - 2017-09-04, 11:49
W tytule trzeba zmienić postacie na pustacie.
|
|