Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Prawo i przepisy - Przeglad techniczny w Turcji

Geezuzwhyduck - 2017-08-25, 11:48
Temat postu: Przeglad techniczny w Turcji
Zwracam sie z uprzejm prosba o porade.

uplynal mi termin waznosci przegladu technicznego pojazdu. Jestem obecnie w Stambule. znajomy skontaktowal sie ze swoim diagnosta ale ten odpowiedzial ze nie robi przegladow dla zagranicznych aut. W internecie nic nie znalazlem no i nie wiem jak wybrnac z sytuacji. Nie wiem nawet z kim w Polsce sie skontaktowac zeby zasiegnac informacji w temacie. Moze ktos z forumowiczow ma jakies doswiadczenia w tej materii. Albo sugestie?

pozdrawiam

Karol

yahoda - 2017-08-25, 12:52

Przychodzi mi do głowy wysłanie dowodu rej. do Polski. Oczywiście trzeba jakiegoś diagnostę znaleźć, który na to pójdzie, podbije kwit i odeśle.
Geezuzwhyduck - 2017-08-25, 13:14
Temat postu: To pierwsze co przychodzi do glowy
Ale smıerdzı homo sovıetucusem.

Jednak tak na logike powinıen byc jakis sposob, nazwıjmy go praworzadnym, wybrnıecıa z sytuacjı. Chyba, ze oczywıste jest jest, ze nıe masz prawa podrozowac poza granıcamı kraju swoım wlasnym autem przez okres dluzszy nız rok a ja jestem po prostu ıgnorantem.

lwojtek - 2017-08-25, 13:16

yahoda napisał/a:
Przychodzi mi do głowy wysłanie dowodu rej. do polski. Oczywiście trzeba jakiegoś diagnostę znaleźć, który na to pójdzie, podbije kwit i odeśle.
:zastrzelic
Ahmed - 2017-08-25, 14:37

Koza zjadła Ci dowód rejestracyjny , ubezpieczenie OC miej przy sobie :spoko
Bim - 2017-08-25, 14:59

Nie ma możliwości zrobienia przeglądu samochodu zarejestrowanego w Polsce w UE a tym bardziej poza nią

Czeka Cię wyprawa do Polski

Można na dany samochód załatwić w Polsce próbne tablice - koszt około 60 zł na miesiąc. wydawane są miedzy innymi w celu dojazdu na przegląd techniczny. :spoko

yahoda - 2017-08-25, 16:04

lwojtek napisał/a:
yahoda napisał/a:
Przychodzi mi do głowy wysłanie dowodu rej. do polski. Oczywiście trzeba jakiegoś diagnostę znaleźć, który na to pójdzie, podbije kwit i odeśle.
:zastrzelic


Tak, tak, bo wszyscy jesteśmy tacy karni...

Zakładam, że samochód jest sprawny, a skoro przepisy nie przewidują badania technicznego poza granicami kraju to trzeba sobie jakoś poradzić. A może lokalny diagnosta nie podbije badania w dowodzie, ale wystawi zaświadczenie na podstawie którego diagnosta w Polsce legalnie przystawi pieczątkę? Swoją drogą planując tak długi wyjazd można było o tym dużo wcześniej pomyśleć.

toscaner - 2017-08-25, 22:00

Ahmed napisał/a:
Koza zjadła Ci dowód rejestracyjny , ubezpieczenie OC miej przy sobie :spoko


Tylko czy w razie "tfu tfu" ubezpieczyciel nie wypnie się :dupa bo samochód niesprawny, więc to jego wina?

Miałem taką sytuację nieraz i to nie tylko z autem z blachami PL. Starałem się niestety jak najszybciej wrócić i zrobić badania. Albo przerejestrować auto na kraj gdzie przebywałem :haha:

Ahmed - 2017-08-25, 22:08

toscaner napisał/a:
bo samochód niesprawny


Nie wolno wiązać sprawności pojazdu z ważnym badaniem / przynajmniej w Polsce / :haha: :bajer

toscaner - 2017-08-25, 22:14

Ahmed napisał/a:
toscaner napisał/a:
bo samochód niesprawny


Nie wolno wiązać sprawności pojazdu z ważnym badaniem / przynajmniej w Polsce / :haha: :bajer


Ja kiedyś z pół roku jeździłem bez badań. Dało się? Dało :)
Nie opłacało mi się pędzić po pieczątkę kilka tys. km.
Kto by zaglądał do dowodu co chwilę? A jeszcze mając kilka aut. Powinni wysyłać jakieś przypomnienia :haha:

Bronek - 2017-08-25, 22:30

Cytat:
Powinni wysyłać jakieś przypomnienia


"Mój" diagnosta przysyła.
Dwa, to datkowo kalendarz Google., ubezpieczenie itd.

toscaner - 2017-08-25, 22:39

yahoda napisał/a:
A może lokalny diagnosta nie podbije badania w dowodzie, ale wystawi zaświadczenie na podstawie którego diagnosta w Polsce legalnie przystawi pieczątkę?


Nie ma takiej opcji. Przerobiłem temat nie raz. Można oczywiście jeśli ktoś chce zrobić sobie lokalne badania, ale nic nie dają.
Ja przerobiłem temat włoskie badania na Polskę i włoskie badania na UK. Anglicy mają w dupie włoski papier jeśli MOT po terminie, to samo polska Policja, bo to z nimi największy problem. Ja bym został na wakacjach i po powrocie wjazd na pierwszą stację zaraz po przekroczeniu granicy coby ograniczyć do minimum ilość km po polskich drogach bez badań i kuszenie losu coby dostać za "niemanie".
Niestety jeżdżąc tak jak ja, zdarzyło mi się nie raz mieć po terminie :oops:

Ahmed - 2017-08-26, 09:46

toscaner napisał/a:
coby ograniczyć do minimum ilość km po polskich drogach bez badań i kuszenie losu coby dostać za "niemanie".


Dlatego wcześniej pisałem , schowaj dowód i nie pokazuj , max. mandat za brak dokumentu to 50 PLN ale jedziesz dalej :spoko

toscaner - 2017-08-26, 09:50

Ahmed, a w Polsce nie mają możliwości sprawdzić po numerach rejestracyjnych czy dany pojazd ma czy nie ma badań?
W UK, skurczysyny mają w radiowozach kamery czytające tablice i sobie po prostu stoją przy drodze. Jak im wyskoczy taki bez, to zaraz w pościg za nim. Tego też doświadczyłem bo dzień wcześniej mi się skończyły, a gdy puścili się za mną w pościg, to już miałem zrobione godzinę wcześniej. Tyle, że w systemie jeszcze mieli, że nie mam. Pewnie aktualizacje robią w nocy :haha:

Ahmed - 2017-08-26, 10:07

toscaner napisał/a:
Ahmed, a w Polsce nie mają możliwości sprawdzić po numerach rejestracyjnych czy dany pojazd ma czy nie ma badań?


Nie wiem , ale nawet gdyby mieli to karą za brak badań jest odebranie dowodu rejestracyjnego

A jak koza go zjadła to co Ci wezmą :bajer

:haha: :spoko

toscaner - 2017-08-26, 10:08

Racja :haha: :haha: :haha:
amples - 2017-08-26, 10:39

toscaner napisał/a:
Ahmed, a w Polsce nie mają możliwości sprawdzić po numerach rejestracyjnych czy dany pojazd ma czy nie ma badań?

Oczywiście że mają - powinni mieć .
Mało który radiowóz ma bezpośrednie połączenie z bazą danych , zazwyczaj sprawdzają przez radio .
Ale po co ? tak jest powód by wypisać mandat.
Samemu można sprawdzać historię pojazdu zarejestrowanego w pl. mając nr rej. vin i datę pierwszej rejestracji. http://www.cepik.gov.pl/

bwie - 2017-08-26, 19:07

A nie jest przypadkiem tak, że jeśli uczestniczysz w kolizji i nie masz aktualnego przeglądu to ubezpieczyciel odmawia Ci wypłaty odszkodowania bo poruszasz się pojazdem niedopuszczonym do ruchu :?

Mnie ostatnio udało się jeździć jednym z aut pół roku bez badań bo sobie ubzdurałem, że przegląd kończy się w wakacje a skończył się w grudniu ... pomyliły mi się samochody :wyszczerzony:
Kilka albo kilkanaście dni to non stop się spóźniam z przeglądami 8-)

Socale - 2017-08-26, 19:35

Ahmed napisał/a:
...
mandat za brak dokumentu to 50 PLN ale jedziesz dalej :spoko

W Turcji?
.
Ja bym nie słuchał Ahmeda i podjechał na ichną OSKP ;) w celu zbadania pojazdu, oczywiście pod kątem ichnych przepisów. Drukną kwit że git i po Tureckich drogach masz spokój.
W PL po prostu zdublujesz badanie i załatwione.
.
Moim zdaniem, ubezpieczyciel nie ma prawa się wypiąć, jeśli nie ma określonych przepisów w takich przypadkach które użytkownik zignorował/zaniedbał.
Wypięcie działa, kiedy "mógł ale olał".

Kwit z Tureckiego badania dowodzi dobrej intencji i odpowiedzialności mimo braku regulujących takie sytuacje przepisów, to jest argument który pokona wszystkie inne argumenty przeciwnika/ubezpieczyciela w sądzie.

amples - 2017-08-26, 19:43

bwie napisał/a:
że jeśli uczestniczysz w kolizji i nie masz aktualnego przeglądu to ubezpieczyciel odmawia Ci wypłaty odszkodowania bo poruszasz się pojazdem niedopuszczonym do ruchu
Brak odszkodowania z ubezpieczenia OC?

Jeśli spowodowałeś szkodę pojazdem bez ważnych badań technicznych, ubezpieczyciel wypłaci poszkodowanemu odszkodowanie z Twojego OC. Nie jest bowiem zwolniony z odpowiedzialności ubezpieczeniowej. Jednak nie zwalnia Cię to z obowiązku posiadania aktualnych badań technicznych pojazdu.

A jeśli nie masz ważnych badań technicznych jako poszkodowany?

Inny kierowca wyjechał z drogi podporządkowanej, nie ustąpił Ci pierwszeństwa i doszło do kolizji? Co prawda Ty nie byłeś jej sprawcą, ale Twój samochód nie miał ważnych badań technicznych. Co w takiej sytuacji? Odszkodowanie zostanie Ci wypłacone, ale ubezpieczyciel może uznać, że stan techniczny pojazdu wpłynął na powstanie szkody lub na jej rozmiary. W takim przypadku odszkodowanie może zostać pomniejszone.

Brak odszkodowania z ubezpieczenia AC

Twój samochód w wyniku kolizji uległ zniszczeniu, a Ty jesteś przekonany, że za jego naprawę zapłaci ubezpieczyciel, bo posiadasz wykupioną polisę AC? Uważaj, bo możesz się mocno rozczarować. Jeśli auto w chwili zdarzenia nie miało ważnych badań technicznych, firma ubezpieczeniowa może odmówić wypłaty odszkodowania, a Ty musisz być przygotowany na pokrycie kosztów spowodowanej przez Ciebie stłuczki z własnej kieszeni.

Ahmed - 2017-08-26, 20:39

Socale napisał/a:

.
Ja bym nie słuchał Ahmeda i podjechał na ichną OSKP ;) w celu zbadania pojazdu, oczywiście pod kątem ichnych przepisów. Drukną kwit że git i po Tureckich drogach masz spokój.


Najpierw podjedź tureckim pojazdem naszą OSKP :haha: :haha: :haha:

Ahmed - 2017-08-26, 20:43

Socale napisał/a:

Ja bym nie słuchał Ahmeda i podjechał na ichną OSKP ;) w celu zbadania pojazdu, oczywiście pod kątem ichnych przepisów..


Sygnał dzwiękowy musi działać , reszta nie ważna :haha: :haha: :haha:

Socale - 2017-08-26, 20:56

Ale papier jest? Jest!
Dowód dobrej woli jest? Jest!
Udokumentowana walka z brakiem przepisów jest? Jest!

Ahmed - 2017-08-26, 21:10

Socale napisał/a:
Ale papier jest? Jest!


No nie jest bo nawet w UE nie możesz przeprowadzić badania pojazdu w kraju członkowskim a co dopiero w Turcji :bajer / jeśli tam są badania okresowe pojazdõw bo np. w Egipcie takie coś nie istnieje /

izola - 2017-08-26, 21:11

Będąc wiosną na Węgrzech przegapiliśmy o 3 miesiące przegląd na nasze domowe śmigadło...kosztowało to tylko dodatkowe opłaty przy przeglądzie... ca 20 Euro, bo wtedy patrzą do każdej dziury dwa razy.
Ale ....co kraj to obyczaj...

Socale - 2017-08-26, 21:20

Ahmed napisał/a:
Socale napisał/a:
Ale papier jest? Jest!


No nie jest bo nawet w UE nie możesz przeprowadzić badania pojazdu w kraju członkowskim a co dopiero w Turcji :bajer / jeśli tam są badania okresowe pojazdõw bo np. w Egipcie takie coś nie istnieje /

Ale prywatnie jak chcesz zbadać swój pojazd bo coś tam gdzieś tam i nie jesteś pewien, to by przeszło. Wszak złotówka wszechna/ichna cuda czyni.

robba - 2017-08-26, 22:11

Ahmed napisał/a:

A jak koza go zjadła to co Ci wezmą :bajer :haha: :spoko


kozę!

andi at - 2017-08-27, 20:28

Nie masz przeglądu to laweta i dobry mandat ,a jak wypadek to ty wszystko pokrywasz. Nie powinno cię być na drodze.Najlepiej poczta i wysłać go do domu po załatwieniu odesłać na adres kempingu :spoko
amples - 2017-08-27, 21:46

andi at napisał/a:
Nie masz przeglądu to laweta i dobry mandat

Nie siej defetyzmu .
Jaka laweta? ,
Pokwitowanie na dowód rej. ważne 7dni i jedziesz dalej , chyba że auto to złom to wtedy nawet jeśli masz przegląd możesz odjechać lawetą.
Mandat ?
Dostałem pokwitowanie na dowód i mandat 100pln ale na blankiecie brak pasów (których nagminnie nie zapinam) .
andi at napisał/a:
a jak wypadek to ty wszystko pokrywasz

Od tego jest OC które pokrywa szkody . Gorzej z AC tutaj mogą odmówić zależy co jest w umowie .

andi at - 2017-08-28, 11:17

Sorki masz racje :haha:
Rav - 2017-08-28, 20:14

Z tym OC wcale nie jest to takie oczywiste. Owszem poszkodowanemu wypłacą, ale co jeśli później będą ściągać regresem? Tak samo OC wypłaci jeśli wypadek spowodował kierowca pod wpływem alkoholu?

Poza tym pomijacie jeden istotny wątek - na każdej granicy musi okazać DR (z Turcji będą to zatem min. 3 granice). Na granicy często jest także kontrola ichniejszej policji. Nie puści przez granicę bez dowodu, a jeśli się połapie, że brak badań technicznych to ...?

Ja bym słał szybko do kraju dokument i nie kombinował.

amples - 2017-08-28, 21:48

Rav napisał/a:
Z tym OC wcale nie jest to takie oczywiste. Owszem poszkodowanemu wypłacą, ale co jeśli później będą ściągać regresem
Muszą ci udowodnić że auto było nie sprawne przed kolizją bo brak badań nie oznacza że auto niesprawne a tylko brak potwierdzenia o jego sprawności.
Gdyby tak było , to policja nie dała by ci pokwitowania na 7dni tylko była by laweta.

W przypadku kolizji ubezpieczyciel likwidujący szkodę może zakwestionować wypłatę odszkodowania argumentując swoją decyzję brakiem aktualnego przeglądu. Jeśli udowodni, że stan techniczny pojazdu przyczynił się do kolizji, nie wypłaci odszkodowania – niezależnie od tego kto był sprawcą lub też poszkodowanym.
Jeśli brak przeglądu technicznego nie miał wpływu na kolizję ubezpieczyciel sprawcy nie może się uchylić od obowiązku zapłaty odszkodowania – mówi Grzegorz Wróblewski, ekspert multiagencji CUK Ubezpieczenia. Nawet wtedy, gdy kolizję spowoduje pojazd bez badania technicznego, ubezpieczyciel OC musi zapłacić odszkodowanie i na dodatek nie może żądać zwrotu zapłaconego odszkodowania, czyli regresu ubezpieczeniowego.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group