Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Nadwozia kempingowe i zabudowy - Naprawa piecyka w okolicach Pruszkowa

Czarna i Krzysiek - 2017-09-28, 08:01
Temat postu: Naprawa piecyka w okolicach Pruszkowa
No właśnie.

Witam wszystkich, ponieważ zmieniłem miejsce zamieszkania, pytam gdzie w okolicach Pruszkowa mogę naprawić piecyk gazowy Truma? Już kiedyś o tym pisałem, nie puszcza gazu na duży palnik, to znaczy raz puszcza, raz nie puszcza, a teraz już głownie nie puszcza. Dysze są sprawdzone i są drożne, ja nie mam już na to pomysłu :-(

dziwaczek - 2017-09-28, 08:54

Drogi sąsiedzie (zapraszam na kawę....) serwis jest w Grodzisku Mazowieckim - ale nie znam, nie korzystałem: http://www.przyczepykempingowe.auto.pl/index.php

A tu w Falentach/Janki opisywane na forum - chyba pozytywnie https://campermajster.pl/oferta.html

Pozdrawiam

Czarna i Krzysiek - 2017-09-28, 09:00

dziwaczek, Czy Twoja miejscowość to taka mała mieścina, jak zjedziemy ze starej katowickiej przez wiadukt, koło szkoły i później do Osowca ?
dziwaczek - 2017-09-28, 09:04

a i owszem :wyszczerzony:
Czarna i Krzysiek - 2017-09-28, 09:07

Aaaaa widzisz, to ja rodzinę tam mam. Mój Dziadek mieszka na Szkolnej ;-)
Z miłą chęcią skorzystam z zaproszenia i chętnie z Żoną Was poznamy :) A do serwisów już napisałem maila, dzięki za info :)
Co do spotkania, to tylko na jakiś termin się musimy umówić, odpalam Żółwia i nie widzę problemu :)

dziwaczek - 2017-09-28, 09:11

Zdecydowanie TAK - zapraszam pod las - do siebie. Dziwaczek I był z 1988r. zabudowa Burstner - mam te konstrukcje rozgryzione dogłębnie - służę pomocą :mikolaj
McGali - 2017-09-28, 10:15
Temat postu: Re: Naprawa piecyka w okolicach Pruszkowa
Czarna i Krzysiek napisał/a:
No właśnie.

Witam wszystkich, ponieważ zmieniłem miejsce zamieszkania, pytam gdzie w okolicach Pruszkowa mogę naprawić piecyk gazowy Truma? Już kiedyś o tym pisałem, nie puszcza gazu na duży palnik, to znaczy raz puszcza, raz nie puszcza, a teraz już głownie nie puszcza. Dysze są sprawdzone i są drożne, ja nie mam już na to pomysłu :-(


Zdejmij osłonę. Zlej zawór WD40 - pokręć, powciskaj i jeszcze raz zlej. Poczekaj 10min i z reguły na 99% powinno hulać.

Czarna i Krzysiek - 2017-09-28, 10:53

McGali napisał/a:
Zdejmij osłonę. Zlej zawór WD40 - pokręć, powciskaj i jeszcze raz zlej. Poczekaj 10min i z reguły na 99% powinno hulać.

Już to robiłem, nawet go rozbierałem, wszystko poczyściłem, przesmarowałem, niestety, nic się nie zmieniło :-(
Swoją drogą wyjęcie tego zaworu, zdjęcie całego piecyka nie jest takie proste, trzeba to od spodu auta robić ;-) :bigok

McGali - 2017-09-28, 12:10

Czarna i Krzysiek napisał/a:
McGali napisał/a:
Zdejmij osłonę. Zlej zawór WD40 - pokręć, powciskaj i jeszcze raz zlej. Poczekaj 10min i z reguły na 99% powinno hulać.

Już to robiłem, nawet go rozbierałem, wszystko poczyściłem, przesmarowałem, niestety, nic się nie zmieniło :-(
Swoją drogą wyjęcie tego zaworu, zdjęcie całego piecyka nie jest takie proste, trzeba to od spodu auta robić ;-) :bigok


Nikt nie każe wyjmować zaworu a tym bardziej piecyka. Zdejmij osłonę z przodu tą z napisem truma, wysuń drut z zaworu od pokrętła regulacji (może odwrotnie) i zalej WD40.

Czarna i Krzysiek - 2017-09-28, 13:15

McGali napisał/a:
Nikt nie każe wyjmować zaworu a tym bardziej piecyka. Zdejmij osłonę z przodu tą z napisem truma, wysuń drut z zaworu od pokrętła regulacji (może odwrotnie) i zalej WD40.


Temat już przećwiczony, niestety, nie dało to żadnych efektów.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group