Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Kupujemy kampera - Blaszak z nadbudówką

Powsinogi - 2017-10-16, 11:32
Temat postu: Blaszak z nadbudówką
Szanowni,
mamy Ślimaka - kampera alkowę pełnoletniego. Silnik też pełnoletni, co nas mocno ogranicza wyjazdowo ze względu na eco-winietki. W niektóre miejsca nie wjedziemy w ogóle, w niektóre są ograniczenia. Dodatkowo nasz kamper jest alkowa - czyli wyższy nieco.

Po wakacjach zastanawiamy się nad nieco nowszym blaszakiem.
Zalety blaszaka dla nas:
+ krótszy - łatwiejszy do manewrowania i na podjazdy
+ niższy - teraz mamy kamper o wysokości 3,10 metra i przy wiatrach czujemy go mocno (bora w Chorwacji, wiatry w górach)
+ będzie nowszy ;) w więcej miejsc wjedziemy
+ ze względu na mniejsze gabaryty poprowadzi bez problemu 2 kierowców
+ w razie jakiegoś incydentu typu zahaczamy o gałąź - nie mamy (chyba?) od razu dziury albo rozwalonej ściany


Wady:
- mniej szafek/schowków na rzeczy
- mniej przestrzeni na np. dmuchany kajak, leżaki etc. szpej kempingowo-wakacyjny
- kłopotliwe spanie w 4 osoby - wielkości dorosłych

Nie wiemy, jak jest z:
? izolacją termiczną - w przyczepie stojącej na słońcu było niemożebnie ciepło, w kamperze dało się wytrzymać. Jak jest z izolacjami blaszaków? Czy "firmowe" typu blaszaki Kanus czy inne są inaczej/lepiej ocieplane niż budowane przez firmy zajmujące się zabudową?
Nie wiemy tego, a będzie to dla nas bardzo ważne - wyjazdy na południe do cieplejszych krajów, albo na północ np. Norwegia, ew. na narty w Czechy.

? Jak jest z podjazdami? Czy właściciele blaszaków odczuli, że lepiej autko na bardziej strome podjazdy wjeżdża? Blaszaki są zazwyczaj krótsze, i już ten fakt powinien sprawić, że lepiej się jeździ.

Ze względu na fakt, że jest nas 4 osoby - wielkościowo dorosłe - kwestia spania jest istotna.
Musimy mieć 4 łóżka, a chcielibyśmy mieć te łóżka bez składania/rozkładania foteli (zresztą ta wersja daje łóżka za krótkie dla nas).
I teraz tak: są opcje:
- łóżko piętrowe podwójne - czyli na dole śpią 2 osoby, na górze 2 osoby - jak to się sprawdza? Nie jest duszno? gorąco? za mało miejsca na nogi?
Ja mam lekką klaustrofobię i np. w niskim namiocie nie zasnę, gdy ciepło. Gdy zimno to mogę spać.

- albo takie rozwiązanie: https://www.otomoto.pl/of...a-ID6z9e05.html
Podoba nam się idea łóżka na górze, wiemy, że autko "zyskuje"na wysokości, ale trudno.
Jak to się sprawdza taka nadbudówka? Nie wiemy, jak się to fachowo nazywa.
Czy waszym zdaniem konstrukcyjnie jest ok? A co ze szczelnością?

- Bo jeszcze jest opcja łóżko dla 2 osób z tyłu i jedno łóżko dla 2 osób w dachu podnoszone jak jak mają renault traffic i mercedesy. Ale co wtedy z solarem na dachu? Jest na tym podnoszonym elemencie?

Będziemy wdzięczni za rady i opinie :D

Bajaga - 2017-10-16, 16:19
Temat postu: Re: Blaszak z nadbudówką
Wszystko co napisałeś jest prawdziwe. Miałem blaszaka parę lat, mam alkowę więc chyba wiem co i jak.
I pierwsza sprawa jest taka, że przy 4 osobach de facto dorosłych zapomnij o blaszaku. To jest Super auto dla pary lub pary z dziećmi (nie wielkimi). I tyle. Kiedyś gdy będę podróżował tylko z lepszą połową wrócę do blaszaka.
Skoro wiek auta w czymś przeszkadza to kup nowsze, mocniejsze, lepiej wyposażone ale w twym wypadku Nie mniejsze. I będzie Pan zadowolony :lol:

Powsinogi - 2017-10-16, 17:16

Dzięki Bajaga. No fakt, ale:
- dzieci mamy spore - na razie chcą z nami jeździć, ale nie wiem, ile jeszcze będą z nami jeździć, opcja wnuki to dopiero za kilka lat, czyli może się okazać, że za 2-3 lata będziemy jeździć we 2
- jesteśmy też plecakowo-namiotowi - ograniczamy bambetle i potrafimy mocno ograniczyć wożone przydasie - i w sumie mniejsza ilość szafek do przeżycia

Wiek auta przeszkadza tylko i wyłącznie ze względu na eko-winietki i kłopoty na stromych podjazdach :)
Doposażyliśmy fajnie naszego obecnego kampera i wygodnie nam w nim - mieszkaliśmy w 4 osoby przez 25 dni i nikt nikogo nie pobił ;)

Kamper dla nas jest do spania/jedzenia/siedzenia w czasie bardzo złej pogody - tak normalnie nie biwakujemy w kamperze - albo zwiedzamy albo idziemy w góry. Stacjonarne pobyty w kamperze raczej nam się nie zdarzają.

Ok, to myślimy dalej i czekamy na dalsze uwagi :)

Darek Szczecin - 2017-10-16, 17:38

Ja co do wielkości jaka komu potrzebna to się nie wypowiem. Ale odnośnie nakładki na blaszaka to już tak. Stworzyłem z gotowych produktów auto o nazwie Ford Nugget przy okazji poprawiając fabrykę, tu można zobaczyć cały proces http://www.camperteam.pl/...ic.php?t=27107.
O połączenie dachu laminatowego z blaszanką nie należy się martwić, jest to szczelne i mocne.
W takim małym pierdzielu jak Nugget spanie na górze jest bardzo wygodne. W większym aucie z taką nadbudową będzie o wiele większy komfort bytowania. Jeśli chodzi o własności jezdne to też trzeba uważać na wiatr boczny, prędkość taka według mnie bezpieczna na autostradzie to około 140 km/h. Furka idzie na maxa 160-170 km/h. Oczywiście te dane to tak poglądowo, każdy inny samochód będzie miał inaczej. Dla mnie tego typu zabudowa czyli duża baza blaszak, plus nakładka to idealne rozwiązanie. A taki Weinsberg jak z twojego linka to marzenie :spoko

tolo61 - 2017-10-16, 20:07

Hej
Tak jak pisze Bajaga blaszak to dla 2 dorosłych i ewentualnie 2 dzieci
U mnie jest spanie dla 4 osób , żyliśmy w 5 / 3 dorosłe 2 dzieciaków 17 i 10 lat /
Dało się, ale to jest nieporozumienie
:spoko

Powsinogi - 2017-10-16, 20:24

Dzięki Darek Szczecin - hehe 140 powiadasz... tyle to nawet osobowym za często nie wykręcamy :D
teraz kamperkiem jeździmy 80-90 km/h :)

Dzięki za info o szczelności. Nugget obejrzany - szacun za robotę! :D Podziwiamy!!!

Furka z linka też bardzo nam się podoba - spanie na górze dla synów, całość kompaktowa.

Tak się zastanawiamy - i prosimy o Wasze zdanie - tak realnie - to np. taka krótsza integra o ile jest większa od sporego blaszaka? W sensie - wnętrza, przestrzeni do życia?

Darek Szczecin - 2017-10-16, 21:12

Powsinogi napisał/a:
Dzięki Darek Szczecin - hehe 140 powiadasz... tyle to nawet osobowym za często nie wykręcamy :D
teraz kamperkiem jeździmy 80-90 km/h :)

Dzięki za info o szczelności. Nugget obejrzany - szacun za robotę! :D Podziwiamy!!!

Furka z linka też bardzo nam się podoba - spanie na górze dla synów, całość kompaktowa.

Tak się zastanawiamy - i prosimy o Wasze zdanie - tak realnie - to np. taka krótsza integra o ile jest większa od sporego blaszaka? W sensie - wnętrza, przestrzeni do życia?


Chyba normalny kamper typu integra czy pólintegra będzie zawsze przestronniejszy od konwersji Vana nawet z czapką doklejoną. Jedyna zaleta konwersji to mniejsze rozmiary i większa odporność na wszelakie przecieki i uszkodzenia mechaniczne. Ja tego Nuggeta wykorzystuję jak normalną osobówkę (bo osobistej osobówki nie mam :ok ) . Małym pierdzielem wciskam się w normalne miejsca do parkowania bez problemów ( na wysokość trzeba tylko uważać) :spoko . Musicie chyba całą załogą pod pozorem oglądania jakiś pojazdów przymierzyć się do różnych zabudów. Tak na sucho to wszyscy będziemy teorie spiskowe knuli :wyszczerzony:

Powsinogi - 2017-10-16, 21:32

Przy kupnie naszego obecnego poprzymierzaliśmy się do różnych i bardzo dobrze ban to zrobiło - ustaliliśmy, jaka zabudowa się sprawdzi nam. I się sprawdziła.

Bo tak w sumie taka mniejsza integra (łóżko w poprzek) to ma długość niewiele większą od większego blaszaka. Różnica w szerokości "robi tę robotę" - w sensie przestronności? To tak ok. 20-25 cm chyba będzie różnicy pomiędzy blaszakami a mniejszymi integrami?

Co to pomykania i parkowania - mamy minivana - zwrotny mało, taka krowa przy parkowaniu, że chyba kamper już lepszy...
Do Nadarzyna na targi nie pojedziemy z powodu pracy :/ tam byśmy pooglądali sobie różne. chyba.

Bajaga - 2017-10-16, 21:45

Powsinogi napisał/a:
Dzięki Darek Szczecin - hehe 140 powiadasz... tyle to nawet osobowym za często nie wykręcamy :D
teraz kamperkiem jeździmy 80-90 km/h :)


Ja blaszaka kampera raz sprawdzałem, sam jechałem A2. Licznikowe 180km/h i odpuściłem on się nadal rozpędzał ale już nie był zbyt stabilny :lol: Ale jazda 140km/h z 4 rowerami na haku to była normalka, bez stresu. Obecna alkowa jest jednak wolniejsza ale 110 wg gps na tempomacie jest ok jak dla mnie.

Powsinogi - 2017-10-16, 22:24

tolo61 - napisz proszę, co Wam przeszkadzało
- u nas jest 2 dorosłych i 17,5 oraz 14,5 - wzrostowo dorośli.
Chcemy pójść w większą mobilność w górach - ale nie jakimś strasznym kosztem komfortu.

Opcja SUV i namiot - to już nam się nie chce raczej... :)

Ktoś z Was ma blaszaka z piętrowym łóżkiem z tyłu? Nadaje się w ogóle taka opcja do życia?

Powsinogi - 2017-10-16, 22:56

No właśnie ta klaustrofobiczność przeraża...
Maciej S. - Dzięki za opinię i zdjęcia!

zbiegusek - 2017-10-17, 06:55

Co wy z tą klaustrofobią? Wszak sammi pisaliście, że siedzicie w kamperze tylko podczas bardzo złej pogody. :)
Bronek - 2017-10-17, 07:58

Niby tak, pod markizą spędzamy czas w lecie i cieplych krajach. Ale... jednak 4 osoby to bardzo dużo osób jak na kamper. I fajnie posiedzieć, poleżeć pogadać czasem w środku nie ocierając się cały czas o siebie.
Rodzina, rodziną ale my, nie jesteśmy termitami, by ciągle dotykać swoich odwłoków.

A skoro przewagą blaszaka jest mobilność, to nie może być za długi, gdyż nie zaparkuje na normalnych miejscach. itd.. A do tego jest przecież węższy.

Na góry to kamper z małym zwisem z normalnym czyli mocnym silnikiem .

Oczywiście to nie prawda objawiona, ale tylko mój pkt widzenia. :roll: Z całym szacunkiem dla innych konkluzji.

Mając kampera, po przyczepie, namiocie i hotelach, następny musi lub powinien być, bardziej optymalny.

Czyli należy dążyć do 7 m integry w automacie z maksymalnie mocnym silnikiem... Albo zostać przy obecnym 6cio metrowym z beretem, garażemz 2.0 silnikiem .
W którym z dwoma psami jest nam z żoną lekko już ciasno. Ona jeszcze o tym nie wie :mrgreen: To moje wnioski, by cieszyć się dalej z posiadania

Flag - 2017-10-17, 08:30

Ja tez uwazam ze blaszak jest idealny ale na 2 osoby :) czasem jeździmy 2 + dziecko ( rzadko i na krótko).
Powsinogi - 2017-10-17, 09:52

Maciej S. - dokładnie o to nam chodzi - o - mimo wszystko jakąś wygodę spania.
Do tego ja naprawdę w upały zachowuję się dziwnie klaustrofobicznie - w czasach namiotowych wypad o 4 rano z namiotem bo ciepło i w namiocie (dla mnie) nie ma czym oddychać - to była norma :/

Bronek - dokładnie taka ewolucję przeszliśmy - tyle, że zamiast hoteli były apartamenty wynajmowane od ludzi :) apartamenty-namiot-przyczepa-kamper :)
Nasz obecny za długi nie jest - na kempingach i kamper-stopach właściwie był jednym z mniejszych.

Dziękujemy za opinie - pomagają nam analizować. :bukiet:

MisioKRAK - 2017-10-17, 10:32

A ja powiem...
Jeżeli to głównym problemem jest eko winieta (wysokość chyba nie jest tak duży probem...)...to może jednak warto płacić te winiety bo zmiana dobrze przysporządzonego kamperka to spory koszt...stanowczo wyższy niż kilkadziesiąt lat jeżdżenia na drogich opłatach...
Więc może lepiej pojeździć na razie tym co masz, a jak zaczniecie jeździć w dwójkę to w zależności od portfela - bus, pół integra, lub pełna integra...

jb - 2017-10-17, 10:40

MisioKRAK napisał/a:
A ja powiem...
Jeżeli to głównym problemem jest eko winieta (wysokość chyba nie jest tak duży probem...)...to może jednak warto płacić te winiety bo zmiana dobrze przysporządzonego kamperka to spory koszt...stanowczo wyższy niż kilkadziesiąt lat jeżdżenia na drogich opłatach...
Więc może lepiej pojeździć na razie tym co masz, a jak zaczniecie jeździć w dwójkę to w zależności od portfela - bus, pół integra, lub pełna integra...


eko winieta to nie problem opłaty. Niektóre samochody po prostu nie dostana winiety i mają zakaz wjazdu w określone miejsca - tego nie przeskoczysz chyba że jak płacić co sugerujesz to mandaty

MisioKRAK - 2017-10-17, 10:51

A np tego się nie da obejść np jakimiś "żółtymi blachami", albo z takimi wycieczkami poczekać te 2-3lata po których ma się zmienić wielkość załogi?
Bronek - 2017-10-17, 10:57

Raczej wózkiem inwalidzkim, rampą lub naklejką R i kogutem na dachu .

Może lepiej niebieskie CC :?:
:mrgreen:

Niestety nawet nasi kombinują, by samochodów z przed 2014 roku nie wpuszczać do pewnych stref.

jb - 2017-10-17, 11:01

Też uważam, że blaszak jest bardzo dobry dla dwóch osób. Patrząc realnie Wasza młodzież jak długo z wami jeszcze pojeździ? Rok czy dwa. Jeżeli zainwestujesz teraz w jakiś dziwny układ blaszaka tylko po to by się te miejsca do spania zmieściły to za moment okaże się, że to jest niepotrzebne i niewygodnie w dłuższej eksploatacji.
Powsinogi - 2017-10-17, 11:15

MisioKRAK - chodzi o to - że w te rejony z zakazem wjazdu z naszym obecnym kamperem - to właśnie chcemy z dziećmi jechać :)
Te kilka lat jeszcze wspólnie spędzić wakacyjnie.
Po to kupiliśmy kampera - by wakacje rodzinne bardziej uatrakcyjnić, jechać tam, gdzie nie tylko my chcemy, ale również - a właściwie głównie - chce młodzież.

Teraz z inicjatywy młodzieży pojechaliśmy przez Włochy, Francję do Hiszpanii, chcemy z nimi w Alpy pojechać po górach połazić, pozwiedzać jeszcze różne fajne miejsca - a tu zonk, z naszym silnikiem nie wolno...

W sumie patrząc na plusy dodatnie i plusy ujemnie to przy zmianie na busa:

zyskamy:
+ mobilność - bardzo ważne dla nas, ale ile tej mobilności zyskamy przy zamianie alkowy na blaszaka z nadbudówką? Czy to nie to samo wyjdzie gabarytowo, tyle, że silnik będzie nowszy
+ lepsze auto ze względu na szczelność etc. zima i przymrozki mniej straszne

stracimy:
- garaż (mamy w naszym, super sprawa)
- sporo kasy

Dziękujemy za uwagi, myślimy dalej :)

I tak decyzji teraz nie będziemy podejmować - w sumie mamy czym jeździć, ale bardzo dla nas ważne jest zebranie Waszych cennych opinii i doświadczeń.
Na własnych błędach niekoniecznie dobrze jest się uczyć ;)

Powsinogi - 2017-10-17, 11:23

jb - rację masz - jak coś kupimy to nie chwilę, potem się ostaniemy z autem z nadbudówką i będziemy narzekać...

A jak się sprawiają te łóżka otwierane w dachu? Takie, jak maja niektóre mini-vany - szczelne to? wygodne?
Nie byliśmy w takim nigdy.


W ewentualnej koncepcji blaszaka z podwójnym łóżkiem z tyłu i takim dodatkowym.

MisioKRAK - 2017-10-17, 11:28

No to może na taki wypad pożyczyć nowszego kampera 1-3-5razy w ciągu tych 2-3lat
I zmieniać po...

Dodam...
Ja mam aktualnie Osiołka którego adoptuje dla siebie - 2+2+pies
Ale wiem że to auto będzie super dla naszej 2+pies gdy zaczniemy jeździć sami...
Dlatego tak a nie inaczej podszedłem do tego auta...

A jak zrobię już wszystko w Osiołku to będę chciał wybudować (lubię dłubać, dlatego taka droga - jak i to że wiem co jest dla mnie konieczne a z czego mogę zrezygnować i to się rzadko pokrywa z pojazdami na rynku...) mniejszego, nowszego blaszaka (dla wskazanych rzez Was plusów), ale na taki szybki wypad i tylko już 2 osobowy bez możliwości na więcej...
Ale jednak przy zostawieniu sobie nadal wygody z naszym Osiołkiem...

Powsinogi - 2017-10-17, 11:40

MisioKrak - co do wypożyczenia - my mamy fajne, długie urlopy :) Które MUSIMY brać w wakacje - co się pięknie komponuje z wolnym dzieci. Do tego zazwyczaj mamy wszystkie długie weekendy i inne wolne. Na które jedziemy często nagle się decydując. W kamperze mamy osobne szczoteczki do zebów, żeby jak najmniej się pakować (w sensie wynosić gratów z domu). Przy wyjeździe ładujemy ubrania, buty i jedzenie do lodówki. Suche żarło mamy w zapasie na sezon już w kamperze :)

Jak nic - w kamperze lekko licząc żyjemy 1,5 miesiąca w skali roku :) fajną kamper daje wolność wyjazdów.
Przy wypożyczeniu nie ma szans na nagłe, spontaniczne, weekendowe wyjazdy - kampera rezerwuje się ze sporym zapasem czasowym.

Co do wielkości/mobilności kamperów - wiemy, że nie ma rzeczy uniwersalnych - zawsze jest coś kosztem czegoś.

A tak jeszcze - dobrze nam się wydaje, że blaszaki są tańsze niż "pełnoprawne" kampery z tego samego rocznika? Nawet ze względu na wielkość, różnica cenowa jest znaczna.

MisioKRAK - 2017-10-17, 11:54

Blaszak tańszy bo mniejszy i częściej gorzej wyposażony...
Ja też tak żyję ;) ale czy na każdy weekend jest problemem starszy silnik? - i tylko na te wypady wypożyczyć i tak to wyjdzie taniej jak zmienić teraz i się gnieść bo będzie za ciasny a później znowu zmiana bo jest już za duży...bo zmiany kosztują i to dużo...

Powsinogi - 2017-10-17, 12:27

MisoKrak - w sumie racja...
jarko_66 - 2017-10-17, 13:05

Cytat:
Powsinogi napisał/a:
A jak się sprawiają te łóżka otwierane w dachu? Takie, jak maja niektóre mini-vany - szczelne to? wygodne?
Nie byliśmy w takim nigdy.
Mylę że jak w namiocie -latem -ciepło, zimą -zimno. A w kamperku nigdy miejsca za wiele , jeżeli bierzesz pod uwagę blaszaka to tylko MAX MAX. Bo gdy pogoda nie dopisze to nie będziesz siedział pod markizą. :spoko
Bronek - 2017-10-17, 13:12

Blaszak a blaszak. No z tą taniością bym polemizował.

Fajny zwinny i dobrze wyposażony blaszak musi kosztować.

Nie mogą się SzP Powsinogi przesiąść na coś gorszego :mrgreen: chyba, że w geście rozpaczy. :wyszczerzony:
Tylko sytuacja materialna, przy chęci pozostania przy hobby może to tłumaczyć. Ostatecznie eksperyment na żywym organiźmie rodziny. :-/

Zakładać, że taniej, to zkładać że gorzej. I tyle....

Ps. Ja mam gacie i skarpetki itd... na ok 10 dni. Komunikat, że wojna wybuchła... 20 min i spier..., tylko gdzie :( :?: :bigok

MisioKRAK - 2017-10-17, 13:40

Bronek napisał/a:
Ps. Ja mam gacie i skarpetki itd... na ok 10 dni. Komunikat, że wojna wybuchła... 20 min i spier..., tylko gdzie :( :?: :bigok


Zgadzam się w 100% :ok

Ale właśnie to można mieć w swoim kamperze a jak ma byś planowana wycieczka na "ture de Europe"... pożyczyć (wydaje mi się że to powinien wyjść tańszy wariant)...

IAAN - 2017-10-17, 15:12

Powsinogi napisał/a:
MisioKRAK - chodzi o to - że w te rejony z zakazem wjazdu z naszym obecnym kamperem - to właśnie chcemy z dziećmi jechać :)
Te kilka lat jeszcze wspólnie spędzić wakacyjnie.
Po to kupiliśmy kampera - by wakacje rodzinne bardziej uatrakcyjnić, jechać tam, gdzie nie tylko my chcemy, ale również - a właściwie głównie - chce młodzież.

Teraz z inicjatywy młodzieży pojechaliśmy przez Włochy, Francję do Hiszpanii, chcemy z nimi w Alpy pojechać po górach połazić, pozwiedzać jeszcze różne fajne miejsca - a tu zonk, z naszym silnikiem nie wolno..
)

Podaj proszę jedno miejsce w Alpach gdzie nie wolno wjechać starym dizlem .Bom ciekaw ogromnie .Ja nigdy nie patrzyłem na to czy wolno czy nie może czegoś niedoczytałem
Podaj przykładowe miejsce gdzie nie wolno bo ekologia .Oprócz Zermatt w Szwajcarii

Powsinogi - 2017-10-17, 17:54

We Francji w Sabaudii - nasz obecny silnik już się łapie na ograniczenia (francuska szara 5) - co prawda to się sprawdza na bieżąco, czy można jechać, czy nie - ale z tego co wyczytaliśmy obostrzenia będą się z roku na rok tylko pogłębiać.

A ta Sabaudia kusi nas bardzo :D Fakt, że od strony Włoch można wjechać, tj. można by, gdyby nasz kamper-Ślimak się nie postawił, że jednak nie wjedzie na tak stromą górkę ;)

No jakby nie patrzeć - silnik mamy za słaby na góry i zbyt stary i do tego nielubiany dla ustaw eco diesel - i prędzej czy później z tego powodu czeka nas wymiana kamperka.

Tu o strefach ekologicznych we Francji: https://www.crit-air.fr/p...strefa-zpa.html

W Austrii (na razie?) ograniczenia są tylko dla pojazdów ciężarowych.

Sporo rejonów w Niemczech jest już dla nas niedostępnych (Berlin, Stuttgart) i w Danii troszkę.

MisioKRAK - 2017-10-17, 18:36

Ale do czasu zaostrzenia przepisów może warto poczekać i wymienić właśnie na nowszy ale już 2osobowy :)
Powsinogi - 2017-10-17, 19:06

:)

Dziękujemy za uwagi wszystkie - wniosek na dziś - po kiego grzyba wymieniać :)

a jak wymienić - to ba blaszaka zwykłego bez udziwnień.
Wszystkie uwagi Wasze są na wagę złota - dzięki! :bukiet:

MILUŚ - 2017-10-18, 20:00

Powsinogi napisał/a:


Sporo rejonów w Niemczech jest już dla nas niedostępnych (Berlin, Stuttgart) i w Danii troszkę.


Do Berlina na stellplac wjeżdżaliśmy w ostatnią majówkę . Potem T-banką do centrum :ok
A o Danii nie słyszałem :chytry można prosić jakieś szczegóły :-P

westa76 - 2017-10-18, 20:02

Na pewno Odensee i chyba Kopenhaga, ale mogę się mylić
grzegorz_wol - 2017-10-18, 20:35

Tak troszkę obok tematu ale niektóre stare silniki można podkręcić do zielonej plakietki np taki jak mój. Jak dowiadywałem się w zeszłym roku to wydając koło 2000 eur na nowszy katalizator można to legalnie(ponoć) zrobić. Jeśli ktoś ma wiedzę w tym temacie i by się nią podzielił to byłbym wdzięczny. Problem stref może być upierdliwym za jakiś czas. Przy dobrym starym kamperze wydanie 10 tysięcy PLN jest do rozważenia bo jedyna alternatywa to kupno nowszego (pow 2006).
wizjoner - 2017-10-18, 21:34

Za te pieniadze to juz lepiej zostawic kampera kilka km dalej i zamowic taksowke
grzegorz_wol - 2017-10-18, 21:54

To była cena jaką znalałem na pierwszym z brzegu ogłoszeniu w necie... może da się ogarnąć taniej - nie wiem. Firma poprosiła o vin coś tam dopytali i dali ofertę.

Wydanie pieniędzy na to czy tam to to bardzo subiektywna sprawa. :spoko

MisioKRAK - 2017-10-18, 22:17

To w tych pieniądzach da się wstawić silnik z wyższym euro...
grzegorz_wol - 2017-10-18, 22:46

Za chwilkę możliwość podwyższenia normy eco w kamperze w ten czy inny sposób stanie się pewnie tak samo ważna jak szczelność. Nadużywam gościnnosci Autora wątku za co przepraszam. Temat i tak za jakiś czas powróci :) .... niestety
kubanski - 2017-10-19, 07:27

MisioKRAK napisał/a:
To w tych pieniądzach da się wstawić silnik z wyższym euro...


Powinieneś wcisnąć gdzieś tajemnicze słówko "chyba". Będzie bliżej prawdy.


Odnośnie zmiany Euro3 na Euro4:

http://www.ebay.de/itm/HJ...0-/381469962641

SlawekEwa - 2017-10-19, 07:30

Cytat:
Temat i tak za jakiś czas powróci .... niestety

Już wraca :shock: https://moto.wp.pl/walka-ze-smogiem-to-fasada-kierowcy-nieslusznie-karani-6178140981245569a

Powsinogi - 2017-10-21, 14:33

Dziękujemy za wszystkie uwagi - bardzo nam pomogły.
Myślimy, myślimy i na pewno wejdziemy w większą mobilność - ale jeszcze nie teraz :)
Dziękujemy Wam! :kwiatki:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group