lunatyczka123 - 2017-11-08, 09:44 Temat postu: Blondynka buduje prawie kampera Dzień dobry bardzo 
Tak więc zaczęło się, chyba u każdego maniaka który tu trafi przychodzi czas, że po prostu MUSI coś zbudować. Troszkę pochopnie, ale padło na mercedesa mb100, którego stan (jeszcze) pozostawia wiele do życzenia. Ma na imię Franio i jest ślicznym 25 - letnim samochodem. Założenia są takie: wygodnie w dalekie podróże (zważywszy na to, że ma silnik z przodu w kabinie, zaraz pomiędzy kierowcą a pasażerem brzmi troszkę jak pobożne życzenie, ale może i z nim da się coś zrobić). Prawie kampera bo toaleta będzie niezabudowana i turystyczna, a prysznic jakoś amatorsko zamontowany poza busem. Chciałabym aby w razie wu mogło w nim się wyspać 5 osób (myślałam o dużym łóżku i dwóch hamakach, ale wszystko jest jeszcze z fazie planowania) Priorytetami na ten moment jest pozbycie się rdzy, pospawanie go, konserwacja podwozia i inna tego typy roboty, bo rdza zżera go w zastraszającym tempie. Franio ma konstrukcje ramową (zdrową i niezardzewiałą), czego nie można powiedzieć o reszcie. Tak więc aby wyplenić rdzę postanowiliśmy ściągnąć go z ramy i zrobić co do nas należy (usunąć rdze pospawać dziury zakonserwować). Niestety prace trwają tylko weekendami, ale najgorsze chyba już za nami (przynajmniej mam taką nadzieje) pourywaliśmy wszystko co można było pourywać, resztę odkręciliśmy i tak można go już podnosić. Mam nadzieje, że będziecie kibicować, poratujecie radą i konstruktywną krytyką Pozdrawiam serdecznie 
Brat - 2017-11-08, 10:23 Powodzenia! Będziemy kibicować ...
Piwko na zachętę 
voice - 2017-11-08, 10:24 Również życzę powodzenia. To już następna budownicza po Joasia. Czekamy na efekty. Kotek - 2017-11-08, 10:33 Powodzenia. 
MisioKRAK - 2017-11-08, 10:41 Trzymam kciuki
A Franio powinien być grzeczny i pomocny bo z dobrego miasta pochodzi
tolo61 - 2017-11-08, 10:47 Hej Fajna baza . Miałem kiedyś takiego / rocznik 1993 /ale nawet numer na ramie rurowej był przerdzewiały Dla dwóch osób super sprawa , silnik gdy jest zadbany nie do zajechania . Bardzo fajnie się prowadzi . U mnie był kibelek z prysznicem z tyłu auta . Bardzo miło wspominam chwile spędzone z tym autkiem Mój poza korozją nie uległ awarii ani razu . Jeździłem nim dwa lata i tylko raz przepalił się tłumik ./ moja wina / Pan który go kupił, z marszu pojechał na trzymiesięczny podbój europy, i tez tylko lał ON. Loguję się do tematu i życzę powodzenia 
lunatyczka123 - 2017-11-08, 10:57 Dziękuję Wam bardzo. Franio jest naprawdę fajny, im bardziej je poznaje tym bardziej go lubię. A prowadzi się jak marzenie, pierwszy raz jechałam takim autem i byłam bardzo zaskoczona, zwrotny delikatny, tylko do skrzyni biegów trzeba się przyzwyczaić. Coś nie mogłam dodać zdjęć, mam nadzieje, że teraz się uda. Tak jak pisałam auto jest w stanie no... jakiś budowlaniec wcześniej musiał go naprawiać, dużo pianki montażowej, szpachli i tego typu rzeczy, ale jak z nim skończę będzie nie do poznania
Niestety nie mam żadnego podnośnika więc jakoś trzeba sobie radzić, docelowo będzie stał na 4 kobyłkach, a cała rama razem z silnikiem wyjedzie sobie (wszystko już odłączone) więc będzie miejsce na manewrowanie gumówką i spawanie. Szkoda, że już się robi coraz zimniej, najchętniej siedziałabym przy nim cały czas
SZEJK - 2017-11-08, 11:21 Loguje się do tematu, taka konkretna rozpierducha to mi się podoba., Będzie piękny klasyk 
Nie jest tak żle ze rdzą, ale zachowaj minimum zasad BHP. Piwko na zachętę. 
Misio - 2017-11-08, 12:20 Dla kobiety to mega wyzwanie. Duży szacun. Trzymamy kciuki i kibicujemy.
Walcz kobieto bo warto.
ZEUS - 2017-11-08, 13:35 Witaj... Z takim podejściem do tematu to nie ma opcji by się nie udało  ...
3-mam kciuki za powodzenie
lunatyczka123 - 2017-11-08, 14:38 Bardzo mi miło dziękuję za wszystkie dobre słowa 
Troszkę zardzewiały jest, dlatego najpierw blacharka, a później przyjemności Chce zrobić wszystko sama z dostępnych materiałów, jak najtaniej, dlatego idealnie pewnie nie będzie.
Chciałabym też zespawać mu bagażnik dachowy, zastanawia mnie tylko czy bez wzmocnienia konstrukcji samochodu utrzyma ciężar 4/5 osób (założę się, że kiedyś przyjdzie komuś do głowy pomysł, żeby tam wejść). Opierałby się na tych rynienkach dookoła samochodu, nie na dachu (który jest plastikowy). Mniej więcej coś w tym stylu: dziwaczek - 2017-11-08, 15:25 Powodzena
KASZUB - 2017-11-08, 16:48 Też życzę powodzenia! I będę obserwował. Co do bagażnika to ciężko powiedzieć.. Rynienki słabe nie są ale 4 osoby... To sporo. Wchodzcie parami 3maj się.
McGali - 2017-11-08, 17:24 A powiadają, że kobiety to słaba płeć. Podziwiam i obserwuje
yahoda - 2017-11-08, 20:21 Podziwiam, jeszcze pod chmurką... Na dobry początek
zbiegusek - 2017-11-08, 20:27 Super! Będę obserwował i trzymał kciuki. Piszesz: "Chce zrobić wszystko sama z dostępnych materiałów, jak najtaniej, dlatego idealnie pewnie nie będzie." Na pewno będzie tak, jak tobie odpowiada. A co do jak najtaniej, to oszczędzać można tylko na robociźnie (cudzej). Jak ma być porządnie, to muszą być porządne materiały i trza się porządnie narobić. To jeżeli chodzi o remont pojazdu. Bo reszta może być po taniości (materiałowej i roboczej) - w każdej chwili będzie można poprawić. A do gnijącego mocowania nadwozia do ramy nie będzie już tak łatwo dojść jak teraz. Powodzenia! I chwal się jak najczęściej. :) CORONAVIRUS - 2017-11-08, 20:33 Bez foty blondynki trudno uwierzyć , to się raczej nie zdarza ... ja bym z oklaskami poczekał na ładniejsze fotki
Spax - 2017-11-08, 22:37 Budy z ramy chyba jeszcze nikt tu nie zrywał i nieważne, czy w różowych sznurówkach czy w zielonych kaloszach. Przyj do przodu lunatyczko! Czekamy na dalsze foty z postępu prac.
lunatyczka123 - 2019-05-08, 09:09 Dzień dobry po tak długiej przerwie, ale kilka spraw się nałożyło i nie mogłam nic działać przy autku. Największa przeszkoda ma już 8 miesięcy, a w ciąży nie można spawać  ciesze się, że znowu mogę być tu z Wami.
Jak to bywa z takimi projektami utknął w martwym punkcie, spawareczka stoi, lakiery wietrzeją, a kasa się skończyła. Zdesperowana założyłam zrzutkę internetową, może byłby ktoś tak miły i się dołożył/ udostępnił? https://zrzutka.pl/9nyva5 Co mogę to robię i tutaj pytanie do Was doświadczonych, macie może jakiś pomysł jak zamocować nadwozie z podwoziem? A może wiecie czy można gdzieś kupić takie cuś, albo chociaż jak to nazwać ? Wiem ciężka sprawa, oryginalnie to wygląda jakoś tak: w metalowe kielichy (które odpadły) były wsadzone dwie gumy (takie jak na zdjęciu) w środku metalowa tuleja i wszystko to spięte ogromną śrubą
Edit: nie mogę załączyć zdjęcia wyskakuje ze próbowałam załączyć pusty plik (rozmiar i format się zgadza) Socale - 2019-05-08, 12:47
Nazwa pliku jest zbyt krótka. Dopisz ze 3 literki albo cyferki wówczas wejdzie. lunatyczka123 - 2019-05-08, 20:34 Niestety to również nie działa, popróbuje jeszcze jak się nie uda to wrzucę linka ze zdjęciami. krzlac - 2019-05-08, 21:47
A to odkrycie informatyczne! Socale - 2019-05-08, 22:10
No ba! Jestem odkrywcą
Ode mnie pliki do 0,8Mb wchodzą, ale z nazwą np 1 nie wejdą, a już 1a1a wchodzą. yaro 65 - 2019-05-09, 08:49
prześlij VIN pojazdu na pw albo udostępnij na forum to się poszuka. lunatyczka123 - 2019-05-12, 18:52 nr VIN to: VSA63134213119706 Udało mi się w końcu załączyć zdjęcia, wiec wygląda to jakoś tak: Norbertp83 - 2019-05-12, 19:22 Jest to poduszka nadwozia. Należy szukać w hurtowniach albo... w ASO. Podjedź, albo zadzwoń do ASO i poproś o podesłanie fiszy. Będzie tam numer seryjny części i wg. niego można poszukać jakiegoś zamiennika. Tak chyba będzie najprościej. yaro 65 - 2019-05-13, 11:06 https://iv.pl/images/04515108928337672934.png W linku masz szkic ramy z numerami poszukiwanych wsporników, poduszki gumowe myślę że są do odzyskania ewen. do sprawdzenia na później, tuleje dystansowe, śruby itd to można poza ASO pozyskać. Wsporniki wspawane do ramy o które pytasz to odszukaj po nr zwróć uwagę że są i L i P i zamienne. 240 - wspornik L/P A 631 310 15 67 350zł 245 - A 631 241 06 02 119 zł 270 - A 631 310 07 67 77 zł 275 - A 631 310 10 67 56 zł ceny netto , części nie są dziś dostępne w ASO , należy indywidualnie zapytać jakie są szanse kupna. |
