|
Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
|
 |
Kupujemy kampera - leasing zagraniczny
hubibo - 2017-12-28, 20:46 Temat postu: leasing zagraniczny Witam Szanownych Forumowiczów,
mam pytanie czy ktoś prześwietlał leasing campera za granicą, a jeżeli tak to jakie były wnioski i jak zagraniczna oferta wygląda na tle polskich firm leasingowych.
koko - 2017-12-28, 21:11
masz adres za granicą i dochód tam?
Rawic - 2017-12-28, 21:17
koko napisał/a: | masz adres za granicą i dochód tam? | Konrad, pozwól ludziom pomarzyć
izola - 2017-12-28, 22:44
tylko parę ofert tu : https://www.x-leasing.de/...ile-leasing.php
jest w czym wybierać
hubibo - 2017-12-28, 23:46
Rawic napisał/a: | koko napisał/a: | masz adres za granicą i dochód tam? | Konrad, pozwól ludziom pomarzyć |
A czemu uważasz że to marzenia
robiłeś przymiarki?
hubibo - 2017-12-28, 23:54
koko napisał/a: | masz adres za granicą i dochód tam? |
Mam taką możliwość
koko - 2017-12-29, 16:36
Leasing to dla firm miejscowych dla pozostałych kredyt
mischka - 2017-12-29, 17:19
koko napisał/a: | Leasing to dla firm miejscowych dla pozostałych kredyt |
Nie wiem jak sprawa wygląda w Polsce ale np. w Niemczech można wziąć samochód w leasing nie posiadając firmy.
bwie - 2017-12-29, 17:25
W Polsce od jakiegoś czasu istnieje leasing konsumencki dla klientów indywidualnych nie będących przedsiębiorcami.
juchas12 - 2017-12-29, 20:05
Przecież leasing w Polsce jest tak tani że jaką chcesz uzyskać korzyść leasingując pojazd poza granicami kraju?
koko - 2017-12-29, 20:34
W Polsce ratę leasingu całą wliczasz w koszty i stąd oszczędności podatkowe
Raty to odsetki w koszty + amortyzacja
Długotrwały wynajem ograniczenie km termin zwrotu cała zapłata w koszty(niektóre firmy dają indywidualnym)
hubibo - 2017-12-29, 21:17
juchas12 napisał/a: | Przecież leasing w Polsce jest tak tani że jaką chcesz uzyskać korzyść leasingując pojazd poza granicami kraju? |
i dlatego zadałem pytanie czy za granicą jest taniej czy nie,w/g mnie przy leasingu konsumenckim bedzie taniej bo niższy vat i brak akcyzy a to lekko licząc do rynku niemieckiego
około 20% tak mi się wydaje
Bronek - 2017-12-29, 21:19
Rata w leasingu to czynsz. Czyli wynajmujesz auto. Amortyzuje leasingodawca.
Reszta kosztów wchodzi Twoje koszy uzyskania przychodu.
Haczyk nie miły, to ubezpieczenie, kradzież.
Ale jeśli podchdzi się do tego jak do wynajmu taksówki, kt{ra za np 4 lata będzie moja jest lżej
hubibo - 2017-12-29, 21:30
Bronek napisał/a: | Rata w leasingu to czynsz. Czyli wynajmujesz auto. Amortyzuje leasingodawca.
Reszta kosztów wchodzi Twoje koszy uzyskania przychodu.
Haczyk nie miły, to ubezpieczenie, kradzież.
Ale jeśli podchdzi się do tego jak do wynajmu taksówki, kt{ra za np 4 lata będzie moja jest lżej |
No tak zawsze można wywalić te 300 ,400 czy 500k tylko po co jak można to rozłożyć w czasie a kto jest wpisany w dowód to ma mniejsze znaczenie.Przy kupnie nowego sprzętu to tak czy tak AC jest obowiązkowe moim zdaniem,ale w dalszym ciagu szukam odpowiedzi gdzie będzie taniej.
izola - 2017-12-29, 21:35
zadzwoń do poszczególnych firm z mojego linka - i się dowiesz co i jak ...pisanie na pusto bez kalkulacji ci nic nie da , a i finansowy też nie trzeba zapominać...bo na oko może być tanio a potem ci z grubej rury dołożą
Bronek - 2017-12-29, 21:38
Też jestem tego zdania. I lubię leasingi. Pozwalają szybko zaspokoić zachcianki, nie licząc normalnej potrzeby rozwoju Firmy.
Cały niemal poważny biznes to kredyty, dotacje, leasingi. Za swoje to.... "dawni" biznesmeni " starego portfela działają".
Niestety kamper w moim przypadku na Firmę za choleerę nie podpada.
Inaczej wydał bym z milion?
hubibo - 2017-12-29, 21:53
Bronek napisał/a: | Też jestem tego zdania. I lubię leasingi. Pozwalają szybko zaspokoić zachcianki, nie licząc normalnej potrzeby rozwoju Firmy.
Cały niemal poważny biznes to kredyty, dotacje, leasingi. Za swoje to.... "dawni" biznesmeni " starego portfela działają".
Niestety kamper w moim przypadku na Firmę za choleerę nie podpada.
Inaczej wydał bym z milion? |
milion to już grubo ale czemu nie jak tylko ma się zdolność
hubibo - 2017-12-29, 21:56
izola napisał/a: | zadzwoń do poszczególnych firm z mojego linka - i się dowiesz co i jak ...pisanie na pusto bez kalkulacji ci nic nie da , a i finansowy też nie trzeba zapominać...bo na oko może być tanio a potem ci z grubej rury dołożą |
Izola dzięki za linka poczytam i podzwonię,może nabiorę wiadomości
bond - 2017-12-30, 00:19
Bronku mamografię badają w autobusie to ty w camperze nie możesz badać ?
Bronek - 2017-12-30, 00:21
DMC. Cycki Bywają duże
bond - 2017-12-30, 00:59
joko - 2017-12-30, 01:38
Te czasy, kiedy chcąc wziąć kampera w leasing , ludziska rejestrowali jako dodatkową działalność wypożyczalnie kamperów już dawno minęły.
Dzisiaj nie ma znaczenia w jakiej branży działa firma, i czym zajmuje się jej właściciel.
Pojazd tak czy tak musi mieć w firmie status "do użytku mieszanego" (firmowo - prywatnego), bo tylko firmowego nie dało by się użytkować prywatnie , a przy takim statusie nikogo nie interesuje co to za pojazd i do czego jest używany.
Zawsze można mieć fanaberię i jeździć służbowo kamperem, zamiast osobówką ...... bo ma się np. chroniczną sraczkę i kibel pod ręką podnosi BHP
Ludzie nie mający rancza , jeżdżą firmowymi pickup'ami i jest git, więc w czym problem z kamperem dla lekarza
Co do samego leasingu, to przy firmie osiągającej wystarczające dochody jest to jedynie słuszna i jedynie mądra z ekonomicznego punktu widzenia forma nabywania wszelkiej maści sprzętu i wyposażenia. Powodem dla którego ktoś kupuje do firmy za gotówkę jakiś podlegający amortyzacji sprzęt , jest albo głupota, albo niewiedza (czyli inna forma głupoty), albo chęć pokazania "że mnie stać " ( czyli głupota do potęgi).
Nie za bardzo rozumiem, jaki sens ma leasing dla osób prywatnych ..... no chyba , że chodzi o to, że ma to być tańsza forma kredytu.
Zastanawia mnie również, o co konkretnie autorowi wątku chodzi z tym leasingiem zagranicznym , bo albo nie doczytałem , albo nie jest wyjaśnione, czy chodzi o wzięcie w leasing tam, kiedy mieszka się i prowadzi działalność tutaj, czy na odwrót , czy może mówimy o sytuacji kiedy są dwie odrębne działalności jedna tu druga tam, i chodzi o wybór gdzie i na którą firmę wziąć ten leasing ?
W przypadku leasingu w jednym państwie na działalność w drugim obawiam się , że kłopotów będzie więcej jak korzyści . W przypadku kiedy można sobie wybrać , mając działalności w różnych krajach , wybór jest prosty, trzeba brać tam gdzie finalnie jest taniej.
Bronek - 2017-12-30, 07:00
Jak zwykle....
Mam kumpla, wziął, idzie 5 roczek Jeszcze rok i OK
W naszym fachu jedynie np. gdy świadczy się usługi kontraktowe w innych miejscowościach (dyżury), tu sprawa indywidualna.
Leasing ma tą zaletę, że jest "szybki" i prosty..Odlicznie kosztów banalne. Dla kogoś bez księgowego akurat.
Miałem motocykl któryś w leasingu, też się ludzie dziwili. Można nawet rower. .
bwie - 2017-12-30, 08:17
joko napisał/a: | ..... no chyba , że chodzi o to, że ma to być tańsza forma kredytu. |
Tak, też się kiedyś zdziwiłem jak znajomy mówił, że nie prowadząc żadnej działalności wziął auto w leasing. Z tego co mi mówił to przed zakupem porównywał różne opcje i w stosunku do zwykłego kredytu konsumpcyjnego oszczędził na tym ok 8 tys pln (auto średniego segmentu).
koko - 2017-12-30, 08:53
Kupiłem nie dawno auto pytam dealera jaki procent kupuje za gotówke powiedział że 5%
joko - 2017-12-30, 10:05
koko napisał/a: | Kupiłem nie dawno auto pytam dealera jaki procent kupuje za gotówke powiedział że 5% |
Dokładnie tak, gdyby nie leasing to branża sprzedaży nowych samochodów miała by się o wiele gorzej niż się ma.
Ja dodam jeszcze, że te 5% to głównie w segmencie tych najtańszych, bo droższe i wyższej klasy to praktycznie wszystkie w jakiejś formie finansowania. Standardowy kredyt samochodowy, to raczej też chyba dużo rzadziej, bo zwyczajnie drogi i nie opłacalny. Przy działalności to kredyt zupełnie odpada, bo nie dość , że możliwości odliczeniowe jak przy gotówce (amortyzacja) , a dodatkowo płaci się sporo odsetek.
Leasing powinien być możliwie najkrótszy , bo wtedy efekt szybkiego wrzucenia w koszty jest bardziej wyraźny i efektywny. Dla samochodów osobowych dwa lata są najlepsze. W przypadku kamperów nie da się krócej niż 3 lata , bo kampery z racji małej utraty wartości są na innej amortyzacji i krótszy leasing jest ryzykowny od strony fiskalnej.
Przy leasingu 5-cio letnim nie mamy już korzyści po stronie podatku dochodowego bo tyle samo jest amortyzacji. Jeżeli chodzi o VAT to tutaj opłaca się zawsze, bo co chciałbym wyraźnie zaznaczyć, przy zakupie za gotówkę lub na raty, mamy prawo odliczyć max. 6 tyś PLN tego VAT'u, natomiast przy leasingu 50% całego , co przy cenach kamperów jest wyraźną różnicą (można i 100% ale to w przypadku kamperów odpada z założenia).
Na konkretnych liczbach wygląda to w przypadku kampera mniej więcej tak, że suma odliczeń przy 50% VAT to w najgorszej wersji prawie 30% wartości brutto (11,5% VAT + minimum 19% od pozostałej części). Ponieważ koszty leasingu to kilka procent, więc realnie trzeba przyjąć że po trzyletnim leasingu jesteśmy jakieś 25% wartości pojazdu do przodu.
Jeżeli przyjmiemy, że kampery tracą na wartości znacznie mniej od osobówek, to przy dobrych wiatrach może się okazać, że przez te trzy lata jeździliśmy prawie za darmoszkę, mając do dyspozycji pojazd nowy na gwarancji , z fabrycznym assistance
Dla fiskusa , pomimo tego , że my coś sobie odliczamy i czegoś z tego tytułu nie płacimy, też same korzyści, bo sprzedaje się nowy samochód, których ktoś wyprodukował, sprowadził, sprzedał i potem go serwisuje. To co my sobie odliczamy , fiskus odbierze z nawiązką w formie podatków i innych opłat od tej całej rzeszy firm biorących w tym udział.
Gdyby było inaczej, to leasing by nie istniał , a póki co ma się dobrze i coraz lepiej.
joko - 2017-12-30, 10:32
Bronek napisał/a: |
W naszym fachu jedynie np. gdy świadczy się usługi kontraktowe w innych miejscowościach (dyżury), tu sprawa indywidualna.
|
Darku, ale właśnie chodzi o to , że przy 50% odliczeń VAT'u nie musisz uzasadniać sensowności posiadania takiego czy innego pojazdu w firmie.
Jeżeli możesz mieć jako lekarz działający prywatnie (z własną działalnością) wrzucony w koszty firmy samochód osobowy, to kampera zrobisz tak samo .
Istotą zmian przepisów co do odliczeń pojazdów w firmie i wprowadzenia tych 50% (jako pojazd do użytku mieszanego) , było to , aby przedsiębiorca miał możliwość odliczania części kosztów posiadania i użytkowania samochodu prywatnego do celów służbowych, oraz generalnie uproszczenie formalności. Z założenia przepis ten został wprowadzony z myślą o samochodach , które służą właścicielom drobnych przedsiębiorstw do poruszania się na co dzień (do użytku mieszanego nie kwalifikuje się z założenia dostawczaków, wywrotek , lawet itp,)
Jeżeli często na co dzień poruszasz się kamperem (a poruszasz się, bo wiele razy pisałeś że jeździłeś np. na zakupy) , bo tak lubisz, bo tak jest Ci wygodniej, praktyczniej, to w naturalny sposób możesz tego pojazdu użyć, aby pojechać na dyżur, z wizytą do pacjentki, czy do hurtowni po karton rękawiczek, czy wzierników
A jak masz jeszcze jakieś obawy, to walnij sobie na boczku kamperka reklamę swojej działalności i po sprawie. Normalnie jak mobilny mammograf , np" BRONKOWÓZ - Przyjedziemy , Zaglądniemy - Pełna Inspekcja - Dzwoń ........ "
...... a w tle reklamki jakaś powabna waginka , zrobisz furrorę na kempingach
Bronek - 2017-12-30, 10:47
Mnie śmieszą nasi biznesmeni (mam nawet w rodzinie) co kasę wyciągają z bieliźniarki lub stanika. A opłatg robią na poczcie.
Ale dlaczego tylko gotówka?
Bo często :
Oprócz mentalności z lat ubiegłych, podyktowane to bywa tym, że kręcą bardzo w podatkach lub komornik siedzi na koncie.
Firma działa, płaci kary skarbowe a część kasy ukrywa.
US przymykavoko, komornik zostawia konyo do obrotów, gdyż co miesiąc ma z tego zysk. Nie zabija się dojnej krowy. I wszyscy zadowoleni.
Jakiś tu członek, pisał z pogardą o kamperowcach mających auta na krechę.
To chyba Bidok, nie stać go na taką formę finasowania zabawek
A żeby nie było, ten mój nowy kamper będzie za gotówkę. (wyjątek)
Jestem podwójnym frajerem, kupiony w kraju i za cash.
Elektryka kupię w leasingu, PRZYSIĘGAM
hubibo - 2017-12-30, 13:04
joko napisał/a: | Te czasy, kiedy chcąc wziąć kampera w leasing , ludziska rejestrowali jako dodatkową działalność wypożyczalnie kamperów już dawno minęły.
Dzisiaj nie ma znaczenia w jakiej branży działa firma, i czym zajmuje się jej właściciel.
Pojazd tak czy tak musi mieć w firmie status "do użytku mieszanego" (firmowo - prywatnego), bo tylko firmowego nie dało by się użytkować prywatnie , a przy takim statusie nikogo nie interesuje co to za pojazd i do czego jest używany.
Zawsze można mieć fanaberię i jeździć służbowo kamperem, zamiast osobówką ...... bo ma się np. chroniczną sraczkę i kibel pod ręką podnosi BHP
Ludzie nie mający rancza , jeżdżą firmowymi pickup'ami i jest git, więc w czym problem z kamperem dla lekarza
Co do samego leasingu, to przy firmie osiągającej wystarczające dochody jest to jedynie słuszna i jedynie mądra z ekonomicznego punktu widzenia forma nabywania wszelkiej maści sprzętu i wyposażenia. Powodem dla którego ktoś kupuje do firmy za gotówkę jakiś podlegający amortyzacji sprzęt , jest albo głupota, albo niewiedza (czyli inna forma głupoty), albo chęć pokazania "że mnie stać " ( czyli głupota do potęgi).
Nie za bardzo rozumiem, jaki sens ma leasing dla osób prywatnych ..... no chyba , że chodzi o to, że ma to być tańsza forma kredytu.
Zastanawia mnie również, o co konkretnie autorowi wątku chodzi z tym leasingiem zagranicznym , bo albo nie doczytałem , albo nie jest wyjaśnione, czy chodzi o wzięcie w leasing tam, kiedy mieszka się i prowadzi działalność tutaj, czy na odwrót , czy może mówimy o sytuacji kiedy są dwie odrębne działalności jedna tu druga tam, i chodzi o wybór gdzie i na którą firmę wziąć ten leasing ?
W przypadku leasingu w jednym państwie na działalność w drugim obawiam się , że kłopotów będzie więcej jak korzyści . W przypadku kiedy można sobie wybrać , mając działalności w różnych krajach , wybór jest prosty, trzeba brać tam gdzie finalnie jest taniej. |
Dokładnie chodzi o to żeby wziąć leasing tam mająć działalność tu,plusem jest brak finansowania vatu i brak akcyzy ale jakie są minusy i inne niebezpieczeństwa (urząd skarbowy),i jakie są różnice w koszcie leasingu tam i tu
Andrzej 73 - 2017-12-30, 16:46
Z Waszych wpisów wynika , że ja głupi jestem jak but. Kupować auta za gotówkę , faktycznie to jakiś debilizm. 9 lat na forum i nikt mi nie doradził , że można nabyć autko w leasingu.
Wydawać takie opinie to trzeba znać dokladnie zdolności finansowe potencjalnej firmy. Nie każdej firmie leasing przynosi korzyść.
krzlac - 2017-12-30, 17:14
koko napisał/a: | Przy leasingu 5-cio letnim nie mamy już korzyści po stronie podatku dochodowego bo tyle samo jest amortyzacji. |
Jedna uwaga. Przy zakupie gotówkowym auto amortyzować można tylko do kwoty 20 000 EUR, przy leasingu całą wartość. Moim zdaniem to ważny powód leasingów aut drogich, a taki przepis to duży sukces lobby leasingodawców.
krzlac - 2017-12-30, 17:26
koko napisał/a: | Kupiłem nie dawno auto pytam dealera jaki procent kupuje za gotówke powiedział że 5% |
Dealerzy, a właściwie ich pracownicy nie lubią "gotówkowców" z prostego powodu.
Dość powszechne jest wypłacanie "doli" dla sprzedawcy za "nagonienie" leasingobiorcy.
Dolę wypłaca leasingodawca, oczywiście "pod stołem". To dość smutna prawda.
klaudynka - 2017-12-30, 18:03
Wydawać takie opinie to trzeba znać dokladnie zdolności finansowe potencjalnej firmy. Nie każdej firmie leasing przynosi korzyść. [/quote]
Oczywiscie,że tak nie ma drugiej takiej samej firmy. Od tego są ksiegowi oni wiedzą a BRONEK
TEORETYZYZUJE
Bronek - 2017-12-30, 18:08
Teoretyzuje? Aktualnie mam dwa Doblo syna się kończy I Jeep żony.
A miałem z dziesięć
Leasing to nie korzyść W myśl słów : Nie wszysto co warto się opłaca........
Vat mnie nie dotyczy, to taka pozostałość po komunie w stosunku do mego zawodu (teraz wyłazi i wyjdzie niestety).
To możliwość , dla firmy inwestycji i rozwoju a zyski przyjdą lub nie potem.
A w pewnym zakresie pozwala skorzystać z takiej formy aby kupić coś dla przyjemności, nie angażując potencjanych i rzeczywistych własnych środków.
U mnie prosto.
Jak mam kasę akurat nie zainwestowaną, zarobioną lub ukradzioną, odziedziczoną, to kupuję za nią
Akurat dwie ostatnie zabawki kampery, nie wymagały podpierania się krechą.
Był kiedyś u mnie wzięty leasing, tylko by dostać szybko forsę, bez odliczania raty, nie bacząc na koszty. Też tak było. Chdziło tyko o kasę na trzeci motocykl, tak by żona nie wiedziała
Do tego dochodzi jeszcze coś, o czym nikt nie śmie mówić
Obciach, wstyd, przyzwoitość, praworządność, spokój ducha, podniesione czoło, prawdomówność i takie tam głupoty.
Bo wystarczy dać na tacę, poświęcić sprzęcicho i jest OK. W kręgach swoich, podobni dadzą "moralne" wsparcie.
Kamper dla. lekarza na firmę, to obciach i dziadostwo i tyle.. Podobnie jak u mnie, auto na obcych blachach, gdy Cię ludzie znają i dupę pokazują, to też wymagają byś był jak , przynajmniej z wyglądu.
Może się mylę ale tak mi lepiej. Nie na duszy, bo tej nie mam
Ps Krzlac..
.. Amortyzacja nie dotyczy leasingobiorcy! Amortyzuje Firma leasingująca, to jej koszt.
My za to cały czynsz zwany ratą plus koszty paliwa itd.... Tak u mnie bo ja nie podlegam Vatowi.
Dilerzy fakt mają swoje leasingi i w dużej mierze są korzystne. Wyłazi to za rok, jak trzeba ponowić AC. Wtedy często okazuje się iż pakiet dilerski jest najlepszy.
No i mandaty 50 zł droższe. Firma bierze za udostępnienie danych.
krzlac - 2017-12-30, 18:30
Bronek napisał/a: |
Ps Krzlac..
.. Amortyzacja nie dotyczy leasingobiorcy! Amortyzuje Firma leasingująca, to jej koszt.
My za to cały czynsz zwany ratą plus koszty paliwa itd.... |
Tak, źle się wyraziłem. W aucie "gotówkowym" amortyzujemy tylko wartość 20 tyś EUR (ok 80 000 zł), w leasingu wszystkie raty w całości są kosztem uzyskania przychodu np. 300 000 zł. Jest różnica?
Bronek - 2017-12-30, 18:51
Jak zwał tak zwał, ludzie szukają możliwości by kupić.
Kupić najkorzystniej, dla swoich możliwości i potrzeb . Dla wygody, kosztów, zysku itd każdy to robi po swojemu.
Gdyby nie kredyty, leasingi, zastawy, karty kredytowe wielu z nas by g.... miało.
hubibo - 2017-12-30, 23:34
Bronek napisał/a: | Teoretyzuje? Aktualnie mam dwa Doblo syna się kończy I Jeep żony.
A miałem z dziesięć
Leasing to nie korzyść W myśl słów : Nie wszysto co warto się opłaca........
Vat mnie nie dotyczy, to taka pozostałość po komunie w stosunku do mego zawodu (teraz wyłazi i wyjdzie niestety).
To możliwość , dla firmy inwestycji i rozwoju a zyski przyjdą lub nie potem.
A w pewnym zakresie pozwala skorzystać z takiej formy aby kupić coś dla przyjemności, nie angażując potencjanych i rzeczywistych własnych środków.
U mnie prosto.
Jak mam kasę akurat nie zainwestowaną, zarobioną lub ukradzioną, odziedziczoną, to kupuję za nią
Akurat dwie ostatnie zabawki kampery, nie wymagały podpierania się krechą.
Był kiedyś u mnie wzięty leasing, tylko by dostać szybko forsę, bez odliczania raty, nie bacząc na koszty. Też tak było. Chdziło tyko o kasę na trzeci motocykl, tak by żona nie wiedziała
Do tego dochodzi jeszcze coś, o czym nikt nie śmie mówić
Obciach, wstyd, przyzwoitość, praworządność, spokój ducha, podniesione czoło, prawdomówność i takie tam głupoty.
Bo wystarczy dać na tacę, poświęcić sprzęcicho i jest OK. W kręgach swoich, podobni dadzą "moralne" wsparcie.
Kamper dla. lekarza na firmę, to obciach i dziadostwo i tyle.. Podobnie jak u mnie, auto na obcych blachach, gdy Cię ludzie znają i dupę pokazują, to też wymagają byś był jak , przynajmniej z wyglądu.
Może się mylę ale tak mi lepiej. Nie na duszy, bo tej nie mam
Ps Krzlac..
.. Amortyzacja nie dotyczy leasingobiorcy! Amortyzuje Firma leasingująca, to jej koszt.
My za to cały czynsz zwany ratą plus koszty paliwa itd.... Tak u mnie bo ja nie podlegam Vatowi.
Dilerzy fakt mają swoje leasingi i w dużej mierze są korzystne. Wyłazi to za rok, jak trzeba ponowić AC. Wtedy często okazuje się iż pakiet dilerski jest najlepszy.
No i mandaty 50 zł droższe. Firma bierze za udostępnienie danych. |
dziwne jest to co piszesz znam paru lekarzy a i dwóch mam w rodzinie i z tego co wiem to większość oprzyrządowania ,jak również samochody mają w leasingu jakoś nikt ich za dziadów nie uważa.To samo tyczy się jazdy na obcych blachach .Przecież lekarz to taki sam przedsiębiorca jak każdy inny i myśli o tym żeby się rozwijać i żeby jak najwięcej zostało w kieszeni.
No chyba że się mylę
Bronek - 2017-12-31, 09:03
Po pierwsze primo mam widocznie inaczej poukładane we łbie.
Nie o sam leasing, ale o jego ODLICZANIE, mi chodzi i o kampera na gabinet ginekoligiczny czy pediatryczno-rodzinny żony. Tylko o taką "zbitkę" w księgach rachunkowych
Źle zrozumiałeś samo uzyskanie gotówki OK, tylko ja akurat jej nie potrzebowałem!
Natomiast :
Obce blachy?
No to kłopot dla kogoś z rodziny w Niemczech i dla mnie. Pomijając jednak fakt naginania prawa itd.
Tylko o niestosowność tu mi biega.
To jak Maybach Ojca wszystki ojców, mnie to nie przystoi. Tak mnie wychowano. Sorry.
Nie mam wytłumaczenia, do czego mi kamper w Firmie. Nazwać, to mogę dosadnie, ale w Sylwestra odpuszczam
. To trudne czasem bywa do zrozumienia, w Świecie gdzie tylko wizerunek się liczy, jak nadymane wargi lub cycki lub forsa.
Nie trzeba być chrześcianinem, czy innym nawiedzonym, by mieć jakieś wartości uniwersalne.
Przemyślałem sprawę i oo konsultacjach rodzinnych, tak postanowiłem.
Dlatego m. in rok 2017 uważam za Udanie Zamknięty
bo mnie koniec roku ponosi
Po drugie primo, już merytorycznie.
Leasing to dzierżawa i doliczają Ci 23% vatu na auta więc wsio rawno lekarz bierze w leasing samochody ja też.
Sprzęt medyczny ma vat 8% i czasem lepiej wziąć "pożyczkę celowaną" bo kupujesz z watem 8% a nie płacisz czynsz leasingowy z 23% Vatu.
Bo leasingodawca tyle musi dowalić.
Przy niskim procencie kredytu/pożyczki bywa bardziej opłacalne itd
Prowadziłem Całą Przychodnię na NFZ i plus prywatne gabinety.... to trochę kumam, gdzie są konfitury
Ps
. pomijam fakt, że te me górnolotne tłumaczenia , mogą być kamuflażem mojej głupoty
Edit: Powtarzam... Vat nie dotyczy działalności medycznej w takim sensie jak my z żoną interes prowadzimy, czyli dla nas wszystko brutto. To nie jest równe traktowanie i tym aspekcie podmiotów prowadzących działalność gospodarczą
Brat - 2017-12-31, 09:50
Cytat: | Obciach, wstyd, przyzwoitość, praworządność, spokój ducha, podniesione czoło, prawdomówność :!: i takie tam głupoty.
Bo wystarczy dać na tacę, poświęcić sprzęcicho i jest OK. W kręgach swoich, podobni dadzą "moralne" wsparcie.
Kamper dla lekarza na firmę, to obciach i dziadostwo i tyle.. Podobnie jak u mnie, auto na obcych blachach, gdy Cię ludzie znają |
Respect!
I piwo dla kolegi. Są jeszcze także uczciwi przedsiębiorcy ... chociaż, po tym wątku sądząc, niezbyt wielu.
Cytat: | Nie o sam leasing, ale o jego ODLICZANIE, mi chodzi i o kampera na gabinet ginekoligiczny czy pediatryczno-rodzinny żony. Tylko o taką "zbitkę" w księgach rachunkowych |
Rawic - 2017-12-31, 10:12
Bronek napisał/a: | te me górnolotne tłumaczenia , mogą być kamuflażem mojej głupoty | e tam, jak Cię znam, to ja bym to nazwał Twoim ceremonialnym brakiem tupetu. Dosiego roku!, Do siego roku!.
Bronek - 2017-12-31, 11:33
Cytat: | ceremonialnym brakiem tupetu |
Zbysiu
To metoda "na naszego Szymka" , czy Cejrowskiego. itp oszołomów w konsekwencji na "kaczkę", po której wszystko spływa.
Robisz samokrytykę, walisz epitetem w siebie, nastawiasz tzw. drugi policzek i odbierasz tym samym część oręża "mniej skomplikowanym" przeciwnikom
Tak robią nawracacze, przedstawiciele handlowi i inni manipulatorzy. A mnie forum służy , TEŻ i m. in, do teningu by zapobiec zmianą zwyrodnieniowym palców
Obyśmy się tak bawili albo i lepiej w Nowym Roku
koko - 2017-12-31, 17:26
Najlepiej nie mieć firmy i dylematów leasingowo-Vatoskich
Bo wesołe jest życie staruszka-emeryta
mischka - 2017-12-31, 17:44
koko napisał/a: | wesołe jest życie staruszka-emeryta |
mam nadzieje że będę tak samo mówił za 30lat
moje gratulacje
Bronek - 2017-12-31, 19:11
Za 8 lat... ale Piątki już nam wolne
Na koszt spadkobierców żyję od kilku lat i pogłębiam ten proces.
Rawic - 2017-12-31, 19:30
Cytat: | Na koszt spadkobierców żyję od kilku lat i pogłębiam ten proces. | chyba żyjesz na koszt spadkodawców ale poniekąd i na koszt spadkobiorców w drugiej lini czyli Waszych dzieci, kup żesz to mieszkanie w Koszalinie i będziecie kwita
Bronek - 2017-12-31, 19:38
Kup, ale i tak Cie opier.. bo nie takie.
Dzieci nie mogą się zdecydować, czy kolor elewacji jest właściwy itd.
Teraz nie jest dobry czas! Bańka pęknie, to wtedy. Póki co na łeb im nie kapie.
krimar - 2018-01-01, 16:43
krzlac napisał/a: |
Dolę wypłaca leasingodawca, oczywiście "pod stołem". To dość smutna prawda. |
Nie ma takiej opcji, leasingodawca nic nie wypłaci pod stołem na wszystko musi mieć kwit - na prowizję dla pośrednika leasingowego też
krzlac - 2018-01-01, 17:08
Dopiero w 2018 na wszystko będą kwity, wszak ma być lepszy.
klaudynka - 2018-01-01, 18:01
Wracając do tematu teraz to nie szukajcie taniego leasingu bo wszystkie są tanie! Gorzej z ubezpieczeniem.
Bronek - 2018-01-01, 18:12
Jedyna prawda, to broker może sugerować taką Firmę Leasingową w której weźmie największą prowizję.
Ale to jego kalkulacja, czasem mając dociekliwego klienta może go stracić jak taki się wku... r.. i. Rynek to rynek.
U sprzedawcy marki często najlepsza dostępna propozycja. Ale można przyjść ze swoją.
Decyzja należy do konsumenta.
Raz dałem się wpuścić w raczej niekorzystny kredyt firmowy w dawnych czasach, gdy wycofanie wiązało się z opłatami. A o tym mi nie powiedziano, gdy pytałem. Druk "maczek" jak to kiedyś bywało. Na szczęście po stanowczej postawie Bank odpuścił, to ten co ciągle atakuje propozycjami kredytowymi. w TV i telefonicznie
Ad Klaudynka, w pierwszym roku bywa miło... Pakiet itd w następujących latach, boli
Można w ratę /czynsz ale to niekorzystne per saldo, bo zawsze liczone jak od nowego auta przez cały czas umowy. Lecz nie widać tego i tym samym też lże na duszy j.... teoretycznie .
Cel uświęca środki, na zabawki nasze
klaudynka - 2018-01-01, 18:36
Bronek napisał/a: | Ad Klaudynka, w pierwszym roku bywa miło... Pakiet itd w następujących latach, boli
| Dlatego czytaj BRONKU ze zrozumieniem! leasingi naprawdę są tanie a ubezpiecznie wiecej kosztuje
Bronek - 2018-01-01, 19:20
klaudynka napisał/a: | Bronek napisał/a: | Ad Klaudynka, w pierwszym roku bywa miło... Pakiet itd w następujących latach, boli
| Dlatego czytaj BRONKU ze zrozumieniem! leasingi naprawdę są tanie a ubezpiecznie wiecej kosztuje |
Bezrozumny jestem fakt.
I dodam, że ze wsi.
Ale.... kupując furę np za np 200 000 i tak ją ubezpieczę. A kampera mojego za min. 370 000 to aż strach się bać
Akurat on za cash z zakopanego słoika i stanika żony , to mogę nie ubezpieczyć !
Ja wiem, że u nas wydaje się maksymalne kwoty na daną rzecz a o kosztach ubezpieczenia się nie myśli.
Ja ubezpieczam, bo mam pewne niemiłe doświadczenia z nienubezpieczeniem nowego prawie auta, to wtedy dopiero boli (kasacja np. )
Więc Leasingodawca żąda Firmy Ubezpieczeniowej, poważnej z full pakietem i np z klauzulą by szczeniak (mniej jak 25 lat) nie prowadził.
Niewiele niżej kosztuje ubezpieczenie zawierane nie "pod przymusem" a zxw) asnej woli ale kosztem zabezpieczenia itd... .
Chyba, że to ma być lipa, dla pucub
Zresztą w wielu leasingach możesz sobie wybrać innego ubezpieczyciela..
A tak na marginesie zapytam : Kalaudynko, czy Ty brałaś jakiś leasing? Czy tylko tak, sobie piszesz rozumnie? Bo czytałaś o tym?
Ahmed - 2018-01-01, 19:57
Nie wiem , nigdy nie miałem nic w leasingu , ale myślę sobie, że łatwiej byłoby puszczać bąki w leasingowane fotele niż we własne
Bronek - 2018-01-01, 19:59
Ahmed napisał/a: | Nie wiem , nigdy nie miałem nic w leasingu , ale myślę sobie, że łatwiej byłoby puszczać bąki w leasingowane fotele niż we własne
|
Zawsze łatwiej, bo do czasu wykupu, pierdzi się w nie swoje
klaudynka - 2018-01-01, 20:06
Cytat: | A tak na marginesie zapytam : Kalaudynko, czy Ty brałaś jakiś leasing? Czy tylko tak, sobie piszesz rozumnie? Bo czytałaś o tym?
_________________
| Od 1996 roku cały cały czas w leasingach więc BRONEK NIE UCZ OJCA DZIECI ROBIĆ!!! Generalnie przez lata korzystałem z EFL-a bo taki najpewniejszy leasing . Jak kuzynowi zabrali transita bo leasing splajtował a miał 3 raty do spłaty całkowitej w 2001 r alternatywy nie było. Ja miałem po kilkanascie leasingów wiec nie ryzykowałem. Teraz jest inaczej leasingi są bardzo tanie i pewne można szukać coś pod siebie. Ja z EFL-a rezygnuje mam tam jeszcze dwie umowy ale wycwanili się za wszystko obciążają na siłę dokładają jakieś płatne atrakcje bezsensu. Natomiast bardzo dobrze współpracuje mi się z leasingiem fabrycznym VOLVO -VFS jak są niezgodności potrafią zadzwonić przypomnieć się a nie jak w EFL-u od razu opłaty najniższa opłata za coś tam 50 zł + vat
Ale niestety VFS to tylko cieżarówki VOLVO I teraz RENAULT. Nic innego nie leasingują.
W przypadku mniejszych autek korzystam z leasingu RAIFFEISEN-a przejetego niedawno przez Pekao leasing. Leasinguje nie tylko pojazdyi jak coś Bronku to pytaj!
Bronek - 2018-01-01, 20:29
Dobrze Ja właśnie kończę... i Leaf mnie kusi..
Efl to kiedyś potęga i miło wspominam, nie miałem problemów, po za mandatami.
Skundlili się widocznie.
2x USg, serwery, scaner medyczny, teraz już nie musimy, proponowano leasing Bazy Danych Oracla?, ale daliśmy radę bez z 2 motocykle i 5 samochodów a może i więcej?
klaudynka - 2018-01-01, 20:47
Dwa tygodnie temu Pekao leasing Tansit custom umowa na dwa lata wpłata początkowa 20% wykup smieszna kwota a całkowity koszt leasingu to około 2.5 tyś złotych ALE UBEZPIECZENIE TO 3.7 tyś złotych za pierwszy rok ciekawe ile w następnym roku jasne Bronku ubezpieczyciela można wybrać to FAKT! ale ile oszczędzisz stówkę, dwie a w EFL-u DOPŁATA, że nie wybrałeś ich ubezpieczenia! :Miałem wziąść trzy lata ale te ubezpieczenia są chore wziąłem na dwa
Bronek - 2018-01-01, 21:19
Efela oooo już dawno. To były początki interesów.
Od Jeepa ubezpieczenie, to ponad cztery tys, a od Doblo ponad dwa.
W Fiacie jakieś FCA leasing
Usg miałem w WBK bank- tyle pamiętam.
Ale dość tej licytacji.
Może, te teksty komuś uświadomią, kto rozważa tą metodę finansowania zakupu, że ma to swoje plusy dodatnie i minusy ujemne. Ale jest i to trzeba rozważyć po swojemu.
Skoro jest, to znaczy że ktoś korzysta. A skoro to robi często to znaczy iż akurat mu pasuje.
Innym nie musi
klaudynka - 2018-01-01, 21:34
Bronek napisał/a: | Od Jeepa ubezpieczenie, to ponad cztery tys, | Po trzech latach leasingu VOLVO XC60 PZU zaproponowało promocyjny pakiet za 7.5 tyś zaznaczam szkód ZEROOO!!
Bronek - 2018-01-01, 21:40
Jeep tak samo ubezpieczenie kwotowo, jak w pierwszym roku.
Koszt nowego 187, 000 ale braliśmy po upuście sa ok170 000 i od tej kwoty w pierwsxym roku a drugim nie pamiętam ile wycenili auto, ale były podwyżki ubezp. i kwota ubezpieczenia też na tym samym poziomie csyli te 4 tyś
To po wiela to Volvo? stoi
klaudynka - 2018-01-01, 21:53
Bronku 2013 rok full wypas! 200 tyś leasing trzy lata skończyłem i tak mi PZU przyłożyło
MAM 750 OC I SIĘ CIESZE !!! Ale zona ma hybrydę wiec przy nadzieji bo morawiecki coś bredzi....
Bronek - 2018-01-01, 21:58
Masz prawo nie lubić leasingu
klaudynka - 2018-01-01, 22:08
Bronek napisał/a: | Masz prawo nie lubić leasingu |
BŁĄD Bronku leasingi lubię A UBEZPIECZEŃ SZCZEGÓLNIE PAŃSTWOWYCH NIE AKCEPTUJE!!
Bronek - 2018-01-01, 22:18
No tak nie do końca Państowy ale zależny
https://www.pzu.pl/grupa-...struktura-grupy
klaudynka - 2018-01-01, 22:24
A pozostali to kto? rydzyk i spółka?
eler1 - 2018-01-02, 20:05
klaudynka napisał/a: | A pozostali to kto? rydzyk i spółka? | Tusk lub Gronkiewicz
joko - 2018-01-03, 00:03
Bronek napisał/a: | Jak zwał tak zwał, ludzie szukają możliwości by kupić.
Kupić najkorzystniej, dla swoich możliwości i potrzeb . Dla wygody, kosztów, zysku itd każdy to robi po swojemu.
Gdyby nie kredyty, leasingi, zastawy, karty kredytowe wielu z nas by g.... miało. |
Tu się Darku nie zgodzę co Tobą co do wrzucania leasingu do jednego wora razem z kredytami, zastawami itp.
Co do zasady jestem zadeklarowanym przeciwnikiem kupowania czegokolwiek za środki , które mamy dopiero w planach zarobić, bo jest to w/g mnie zachowanie irracjonalne . Niestety skutecznie od wielu lat w ludziach hodowana i co rusz podsycana ciągła potrzeba posiadania z jednej strony i powszechny niedosyt środków z drugiej, posuwa wielu w te sidła.
O ile wszelkiej maści pożyczki i kredyty są skierowane do tych, którzy by chcieli a nie mogą, o tyle leasing uważam ma nieco odmienną grupę docelową.
W tej dyskusji przebija się gdzieś (może nie wprost) takie przekonanie, że w leasing bierze się jakiś towar w momencie kiedy nas na niego nie stać , a jest on nam mniej lub bardziej potrzebny. Jest to uważam błąd już w samym założeniu , który wielu już wiele kosztował.
Nigdy nie zdecydował bym się na wzięcie w leasing czegokolwiek, gdyby nie było mnie na to stać, choćby z powodu sporego ryzyka utraty w sytuacji nawet chwilowej niewypłacalności w trakcie trwania leasingu.
Leasing to nie inna forma kredytu na zakup czegoś na co nas nie stać w gotówce , lecz sposób na mądrzejsze inwestowanie firmowej kasy , oraz pewna forma ograniczenia ryzyka błędów w biznesplanie.
Posłużę się prostym przykładem: mamy określoną kwotę , którą chcielibyśmy zainwestować , aby przynosiła dodatkowe dochody i mamy na to jakiś konkretny pomysł (np. samochód dostawczy , który miałby zarabiać wykonując usługi transportowe , lub maszyna za pomocą której moglibyśmy wykonywać jakieś usługi lub coś produkować).
Pomysł jest tylko pomysłem, a dopiero praktyka potwierdza lub nie założenia biznesplanu.
W przypadku zakupu za gotówkę odliczenia z tytułu inwestycji są mniej korzystne, a w przypadku nie trafienia w rynek i założenia biznesplanu mamy spory problem, bo kasa wydana, a zakupione urządzenie się nie zwraca.
Leasing poprawia "matematykę" i wyraźnie ogranicza ryzyko inwestycji........ i z tego powodu uważam go za idealną formę finansowania FIRMOWYCH zakupów ......... ponieważ jednak rozmawiamy tutaj o leasingu na kampera , a nie np. frezarkę , to zgoda całkowita co do tego, że nie każdemu to pasuje i nie dla każdego to jest .
Ja swojego kampera też myślałem wziąć w leasing, ale to było jeszcze w czasach obowiązywania starych przepisów co do odliczania firmowych samochodów i ostatecznie odpuściłem . Dzisiaj pewnie nie miał bym już takich obiekcji............obawiam się jednak , że nie będzie mi dane sprawdzić tego w praktyce , bo po prawie dwóch latach bezskutecznych poszukiwań godnego następcy dla mojego kampera, podjąłem ostateczną decyzję , że ..... buduję ........ ale o tym za czas jakiś w innym wątku .
joko - 2018-01-03, 00:10
A tak zupełnie w temacie wątku, to ten leasing u zagranicznych leasingodawców, to jest w ogóle możliwy ? ...... bo coś mi się zdaje, że nieścisłości prawnych i podatkowych tutaj będzie więcej niż to wszystko warte .....
Bronek - 2018-01-03, 07:01
Cytat: | by chcieli a nie mogą, o tyle leasing uważam ma nieco odmienną grupę docelową. |
A i ja bym polemizował
Ty mówisz jako dojrzały biznesmen, ale...
Cytat: | nie zdecydował bym się na wzięcie w leasing czegokolwiek, gdyby nie było mnie na to stać, choćby z powodu sporego ryzyka utraty w sytuacji nawet chwilowej niewypłacalności w trakcie trwania leasingu |
Ty, to nie wszyscy
A ja nie mówiłem o rdzeniu krzywej Gausa a o tych z poza. Taki np. leasing konsumentski? Dlaczego? itd
Gdyby każdy był taki "policzony" bez szaleństwa...... Na szczęście ludzkość to nie legion a zbieranina. Trochę padnie ale kilku przyczyni się dzięki temu szaleństwu do rozwoju. Nie jest to takie oczywiste, "regulaminowe".
Firmy "sprzedające" pieniądze za forsę szukają każdego klienta, który nawet wbrew rozsądkowi kupi produkt.
Byleby zarobić, a z punktu widzenia brokera to nawet by tylko złapać nowego. Zawsze się znajdzie, wśród ludzi takich, co np. na prezentacjach, zakupują pościel pełną cudów czy odkurzacz z masażem
Idei życia Firmy na kredyt/lesing, często przyświeca cel rozwoju, a zwykłe przychody tego szybko nie dadzą. Kiedyś by ciułał, może kradł teraz jest opcja
To "stać" na lesing, to raczej pojęcie stać na jego obsługę, by móc prowadzić interes. Dotyczy to w szczególności młodych firm....
A wracając do kampera jako przyjemności i zbytku, gdyby mi brakło szmalu to z racji przećwiczonej metody rozważałbym bym leasing ale kampera nie odliczał.
Sam kamper to głupota, więc jedna więcej, jedna mniej?
Ale z racji potencjalnego kłopotu jaki sprawia leasing zagraniczny, a przy MOICH kryteriach, że ma być "miło", zupełnie odpada jako zakup na obce blachy, Firmę itd...
MAWI - 2018-01-03, 07:58
[quote="Andrzej 73"]Z Waszych wpisów wynika , że ja głupi jestem jak but. Kupować auta za gotówkę , faktycznie to jakiś debilizm. 9 lat na forum i nikt mi nie doradził , że można nabyć autko w leasingu.
Moja firma rozliczana jest z tzw" RYCZAŁT" i leasng mi nie pomaga w niczym.Nic mi nie daje. .Tylko gotówka i VAT.
Bronek - 2018-01-03, 08:10
Wiesiu, rozważasz prawidłowo.
Ale to się zmieni, jak podejdziesz do tego jak do SKOKu czy lichwiarza.
Może to być źródło drogiej "gotówki", tańszej nawet od w/w.
Masz kasy na 80% maszyny a nikogo kto by pożyczył dał itd... Bez tego sprzętu nie stajiesz np. do przetargu... czy niewykonasz intratnej roboty.
Kasę pitrzebujesz na wczoraj,
Jest to jakiś sposób...Np ten.
U mnie bywało 2 dni
Dlatego ten temat, by znaleźć brakujące pieniądze, w miarę tanio i pytanie czy zagraniczny leasing?
Moim zdaniem, nie.
MAWI - 2018-01-03, 08:20
Bronek napisał/a: | Moim zdaniem, nie. |
Darek mam to samo zdanie. Ja w takich chwilach ( opisanych przez ciebie). Zawsze PKO BP.
nawet w 2 godziny.
hubibo - 2018-01-05, 15:49 Temat postu: leasing zagraniczny Klamka zapadła kamper będzie w leasingu albo w D albo w SK.
Po wstępnych rozeznaniach wszystko wychodzi taniej od zakupu po ubezpieczenie.
Pozostało tylko dograć szczegóły z firmą leasingową.
Dziękuję wszystkim za komentarze.
ZEUS - 2018-01-05, 16:54
hubibo napisał/a: | Po wstępnych rozeznaniach wszystko wychodzi taniej od zakupu po ubezpieczenie. |
jak już będziesz "po zabiegu" to wrzuć info na Forum... może ktoś skorzysta...
hubibo - 2018-01-05, 16:59
ZEUS napisał/a: | hubibo napisał/a: | Po wstępnych rozeznaniach wszystko wychodzi taniej od zakupu po ubezpieczenie. |
jak już będziesz "po zabiegu" to wrzuć info na Forum... może ktoś skorzysta... |
oczywiście
klaudynka - 2018-01-05, 22:12
hubibo napisał/a: | Po wstępnych rozeznaniach wszystko wychodzi taniej od zakupu po ubezpieczenie.
Pozostało tylko dograć szczegóły z firmą leasingową.
Dziękuję wszystkim za komentarze. | Jak nie zobacze to nie uwierze!!! chyba że stókę dwie!
koko - 2018-01-06, 10:43
Musi być taniej choćby o wartość akcyzy a może i Vatu
klaudynka - 2018-01-06, 17:19
koko napisał/a: | Musi być taniej choćby o wartość akcyzy a może i Vatu |
Ale firma musi być zarejestrowana za granicą to już generuje koszty, w przypadku jednego camperka zyski wątpliwe ale w przypadku całej floty to ma sens.
hubibo - 2018-01-06, 20:08
klaudynka napisał/a: | koko napisał/a: | Musi być taniej choćby o wartość akcyzy a może i Vatu |
Ale firma musi być zarejestrowana za granicą to już generuje koszty, w przypadku jednego camperka zyski wątpliwe ale w przypadku całej floty to ma sens. |
Firma jest w Polsce, a na razie mogę powiedzieć tyle że kluczem jest leasingodawca który nie ma
oddziału w Polsce.
Bronek - 2018-01-06, 20:24
No, tylko pamiętaj, by była to sprawdzona firma.
Nie kraczę ale to nietypowe by leasingować komuś co jest poza granicami.
Sprawdź czy aby "tonący się brzytwy nie chwyta".
Komornik zabiera , też ruchomości upadłej firmy. A auto w leasingu to takie cuś jest.
Przecieraj szlaki.
Rawic - 2018-01-06, 20:59
Bronek napisał/a: | Nie kraczę ale to nietypowe | żeby to nie wyszło jak kredyt we frankach. Kredyt, leasing można wziąć wszędzie, tylko gdzie będzie auto zarejestrowane?, bo jak w Polsce to i tak będzie akcyza i wyższy Vat.
klaudynka - 2018-01-06, 21:44
Firma jest w Polsce, a na razie mogę powiedzieć tyle że kluczem jest leasingodawca który nie ma
oddziału w Polsce.[/quote]
No ciekawy jestem jesli mam w tej chwili leasing na 2 lata za 3.7% z polskim ubezpieczeniem a
Ty szukasz taniej? Ile zyskasz a jakie problemy?
hubibo - 2018-01-06, 22:33
Bronek napisał/a: | No, tylko pamiętaj, by była to sprawdzona firma.
Nie kraczę ale to nietypowe by leasingować komuś co jest poza granicami.
Sprawdź czy aby "tonący się brzytwy nie chwyta".
Komornik zabiera , też ruchomości upadłej firmy. A auto w leasingu to takie cuś jest.
Przecieraj szlaki. |
Jest coś takiego jak leasing transgraniczny, a i w Polsce firmy leasingowe padały
hubibo - 2018-01-06, 22:45
klaudynka napisał/a: | Firma jest w Polsce, a na razie mogę powiedzieć tyle że kluczem jest leasingodawca który nie ma
oddziału w Polsce. |
No ciekawy jestem jesli mam w tej chwili leasing na 2 lata za 3.7% z polskim ubezpieczeniem a
Ty szukasz taniej? Ile zyskasz a jakie problemy? [/quote]
No o to pytałem na początku,każdy straszy problemami tylko brak przykładów.
Co do zysków to jeżeli byłby to kamper z silnikiem do 2l pojemności to gra nie warta świeczki,
ale jeżeli silnik 3.0l i cena zakupu powyżej 100.000eur to brak finansowania akcyzy w wysokości 18,6% od ceny netto plus 23% vat od ceny netto+akcyza a którego też nie muszę finansować przy dostawie wewnątrzunijnej.A dodatkowo myślę że rabaty też będą wyższe niż w kraju.
koko - 2018-01-06, 22:46
Jeżdzić trzeba na blachach lesingodawcy bo on jest właścicielem.
ostatnio są modne kupione firmy w Czechach
klaudynka - 2018-01-06, 23:02
.A dodatkowo myślę że rabaty też będą wyższe niż w kraju.[/quote]
Dwa nowe campery sprowadziłem z Niemiec i rabaty nie powalały więc nadzieji sobie nie rób
Andrzej 73 - 2018-01-06, 23:24
koko napisał/a: | Jeżdzić trzeba na blachach lesingodawcy bo on jest właścicielem.
ostatnio są modne kupione firmy w Czechach |
Mówisz o spółkach? Czy masz co innego na myśli?
Bronek - 2018-01-06, 23:37
Ad rabaty,, to wielkich różnic nie ma.
Czasem gdy bierze się to co jest a nie to co się chce, to owszem można kilka tyś Euro w sprzęcie lub nawet kasie otrzymać. Rabat 5-8 % ale to jest raczej wkalkulowany chwyt marketingowy.
Taki tu dostałem lub propozycję towaru netto z darmowym montażem w ramach 4 tyś Euro...
Ale jak się policzy.... to nie zawsze jest to złoto co się świeci.
Czas obecny jest mniej korzystny dla kupującego, to nie tak jak kilka lat temu. Firmy mają co robić.
Jest bum.
koko - 2018-01-07, 09:36
Andrzej chyba spółki? Ja miałem taką propozycję od firmy brokerskiej ale nie skorzystałem bo kupiłem auto do 2L i dostałem w kraju spory rabat
Andrzej 73 - 2018-01-07, 09:43
Spółka to spore koszty , tam musisz mieć pewną kwotę wpłacona (nie pamiętam ile) , ale z drugiej strony masz od ręki wszystko. Możesz kupić pojazd i odliczać VAT.
Zakładając firmę na osobę fizyczną musisz działać , potem sprzedaż (odpowiednie obroty) a następnie wchodzisz do VAT.
hubibo - 2018-01-07, 12:18
Bronek napisał/a: | Ad rabaty,, to wielkich różnic nie ma.
Czasem gdy bierze się to co jest a nie to co się chce, to owszem można kilka tyś Euro w sprzęcie lub nawet kasie otrzymać. Rabat 5-8 % ale to jest raczej wkalkulowany chwyt marketingowy.
Taki tu dostałem lub propozycję towaru netto z darmowym montażem w ramach 4 tyś Euro...
Ale jak się policzy.... to nie zawsze jest to złoto co się świeci.
Czas obecny jest mniej korzystny dla kupującego, to nie tak jak kilka lat temu. Firmy mają co robić.
Jest bum. |
Cały czas liczę i coraz bardziej mi się ten pomysł podoba,co do rabatów to mam obiecany na poziomie 9 do 10% (rabat negocjowany przez leasingodawcę).Bo to jest tak że czym droższy
pojazd tym wyższe rabaty są do wytargowania.
Bronek - 2018-01-07, 12:30
Pamiętaj! To kamper, a nie zwykłe auto.
Jeśli masz być zadowolony, to cena jest tylko pewną częścią tej zabawy w kupowanie.
Endi m. in zauważył badziewiatość "milionowego" Morelo.
Ja niemal "pół milionowego" Rapido. itd.
Patrz na przydatność, układ, masy, napęd, wyposażennie, cena jest tego konsekwencją.
Nie odwracaj kota ogonem, bo to tak jakbyś kupował dom, a. potem Ci walną w ogrodzie autostradę, bo był tani a ja nie sprawdziłem planu zagospodarowania przestrzennego.
Cena... forsa.. bez sensu.
Co i jakie....za tyle na ile mnie stać i dopiero, szukanie, by kupić najrozsądniej.
Rozsądnie, to też niekoniecznie najtaniej.
mischka - 2018-01-07, 13:05
klaudynka napisał/a: | Dwa nowe campery sprowadziłem z Niemiec i rabaty nie powalały więc nadzieji sobie nie rób |
Finalnie wyszło taniej niż w Polsce?
hubibo - 2018-01-07, 13:58
mischka napisał/a: | klaudynka napisał/a: | Dwa nowe campery sprowadziłem z Niemiec i rabaty nie powalały więc nadzieji sobie nie rób |
Finalnie wyszło taniej niż w Polsce? |
w/g mnie bedzie taniej.
Przykład przywołanego przez Bronka Morelo,cennik na stronach importera zaczyna się od 140tys eur i takie same ceny są na stronach producenta, to jeżeli dodasz do tego akcyzę to już masz 26tys eur oszczędności.Jeżeli polski importer podaje ceny z akcyzą bo np. dostaje tk duże rabaty żeby ceny w europie były takie same,to robimy operację w drugą stronę,kupujemy w PL wywozimy do D i odbieramy akcyzę i zysk jest cały czas 18,6 od ceny zakupu importera.
No i cały czas nie finansujesz VAT .
Bronek - 2018-01-07, 14:48
Jest to jasne. Obce blachy, to co najmniej akcyza na plus.
Ale my tu mówimy o leasingu zagranicznym dla Polaka mieszkającego w Polsce i jeżdżącego w Polsce
Bo inaczej, to gadka traci sens
To tak jak byśmy gadali o Francuzie, Włochu itd...żyjącym za granicą.
Co mnie to obchodzi?... Mogę tylko zazdrościć. albo zmienić kraj.
hubibo - 2018-01-07, 15:06
Bronek napisał/a: | Jest to jasne. Obce blachy, to co najmniej akcyza na plus.
Ale my tu mówimy o leasingu zagranicznym dla Polaka mieszkającego w Polsce i jeżdżącego w Polsce
Bo inaczej, to gadka traci sens
To tak jak byśmy gadali o Francuzie, Włochu itd...żyjącym za granicą.
Co mnie to obchodzi?... Mogę tylko zazdrościć. albo zmienić kraj. |
Przepraszam ale ja jestem Polakiem mieszkającym w Polsce puki co i tu mającym firmę,
a jakie znaczenie mają blachy przyczepione do samochodu?.
Wiadomo że nikt nikomu nic za darmo nie da, w związku z tym szukam alternatywy dla naszych rodzimych leasingów.Zakładając optymistycznie że koszt pieniądza będzie taki sam i tam i tu
to trzeba szukać oszczędności w zakupie opłatach i vat, oczywiście wszystko to w ramach obowiązującego prawa.
Bronek - 2018-01-07, 15:14
Nie musisz przepraszać, aczkolwiek... czasem mi też się chce za innych.
Po prostu dla jasności sytuacji.
Czyli jedno wiemy, Firma jest w Polsce.
O to mi chodzi.
hubibo - 2018-01-07, 15:22
Bronek napisał/a: | Nie musisz przepraszać, aczkolwiek... czasem mi też się chce za innych.
Po prostu dla jasności sytuacji.
Czyli jedno wiemy, Firma jest w Polsce.
O to mi chodzi. |
Tak moja firma jest w PL
Bronek - 2018-01-07, 15:28
No to jak dają taniej, to trzeba brać.
Tak czy tak leasing to sposób.
Ciekawe jak po wykupie? Na końcu.
Warto#ć, opłaty itd... Czas szybko leci.
hubibo - 2018-01-07, 15:57
Bronek napisał/a: | No to jak dają taniej, to trzeba brać.
Tak czy tak leasing to sposób.
Ciekawe jak po wykupie? Na końcu.
Warto#ć, opłaty itd... Czas szybko leci. |
Do tego czasu może zmienią się przepisy,a jak to i tak będzie jakaś furtka.
moskit - 2018-01-07, 16:09
tylko pamiętajcie o przepisach skarbowych bo może wyjść dużo drożej , każda sprawa jest indywidualna w zależności od firmy , ale takich wisienek teraz szukają i to z powodzeniem
klaudynka - 2018-01-07, 16:36
moskit napisał/a: | ale takich wisienek teraz szukają i to z powodzeniem |
szczególnie teraz takie czasy!
klaudynka - 2018-01-07, 16:51
mischka napisał/a: | klaudynka napisał/a: | Dwa nowe campery sprowadziłem z Niemiec i rabaty nie powalały więc nadzieji sobie nie rób |
Finalnie wyszło taniej niż w Polsce? |
Wyszło bo to były nówki z placu dobrze doposażone coś z ceny urwałem ale genaralnie zyskałem na doposażeniu . Na zamówienie inna rozmowa.
klaudynka - 2018-01-07, 17:21
Aha i jeszcze jedno, najlepszy czas na zakup campera z placu to koniec roku ja ostatniego zakupiłem 20 grudnia! Dodatkowo każdy szanujący się diler ma wypożyczalnie camperów pod koniec roku próbuje się iluś camperów pozbyć
inwifi - 2018-01-07, 20:13
Ja w ubiegłym roku przerabiałem temat i sumarycznie po analizie wszyskich opcji wyszło najtaniej zakupić w Polsce od importera z dużym rabatem i w miarę doposażone, leasing mam w eu ale to z racji tego iż prowadzę też działalność w de. Jeśli porówna sie oferty i korzyści w Polsce i Niemczech Polska wypada w paru kwestiach korzystniej.
Rawic - 2018-01-08, 00:27
hubibo napisał/a: | a jakie znaczenie mają blachy przyczepione do samochodu?. | a choćby spróbuj założyć hak, to się przekonasz
hubibo - 2018-01-08, 12:45
inwifi napisał/a: | Ja w ubiegłym roku przerabiałem temat i sumarycznie po analizie wszyskich opcji wyszło najtaniej zakupić w Polsce od importera z dużym rabatem i w miarę doposażone, leasing mam w eu ale to z racji tego iż prowadzę też działalność w de. Jeśli porówna sie oferty i korzyści w Polsce i Niemczech Polska wypada w paru kwestiach korzystniej. |
A możesz podać jakieś porównanie
hubibo - 2018-01-08, 12:47
Rawic napisał/a: | hubibo napisał/a: | a jakie znaczenie mają blachy przyczepione do samochodu?. | a choćby spróbuj założyć hak, to się przekonasz |
hak można zawsze założyć tu a przegląd zrobić tam
Bronek - 2018-01-08, 13:11
Naprawdę, to ciekawa alternatywa.
My tu Cię, tylko uczulamy, na potencjalne nomen omen haki.
Ad hak, w naszym dowodzie musi być wpisany, w zagranicznym? nie wiem?
Czyli tu założony? Zgoda właściciela, ( leasingodawcy)?, itd Wpis diagnosty. - gdzie?
Działaj, bo jeśli Ci się powiedzie, to może stworzysz precednes i ktoś skorzysta?
W lesingu jest wszystko fajnie, (mówię o naszym krajowym) do momentu utraty auta, wtedy tracimy sporo.
krimar - 2018-01-08, 17:55
Rawic napisał/a: | hubibo napisał/a: | a jakie znaczenie mają blachy przyczepione do samochodu?. | a choćby spróbuj założyć hak, to się przekonasz |
w UK zakładasz sobie sam hak i żaden przegląd ani wpis w jakiekolwiek dokumenty nie jest wymagany, także obce numery mogą okazać się ułatwieniem w przypadku haka.
inwifi - 2018-01-08, 18:22
hubibo napisał/a: | inwifi napisał/a: | Ja w ubiegłym roku przerabiałem temat i sumarycznie po analizie wszyskich opcji wyszło najtaniej zakupić w Polsce od importera z dużym rabatem i w miarę doposażone, leasing mam w eu ale to z racji tego iż prowadzę też działalność w de. Jeśli porówna sie oferty i korzyści w Polsce i Niemczech Polska wypada w paru kwestiach korzystniej. |
A możesz podać jakieś porównanie |
Głownie analizowałem aspekty finansowe odliczenia amortyzację oraz koszty ubezpieczeń przeglądów itp. dla porównania co roczny przeglad w Ford Polska to koszt 490 zł brutto a w DE to koszt 490 euro, do tego koszty ubezpieczeń oc/ac, a finalnie auto po okresie kontraktu trzeba wykupić i chcąc je sprowadzić do kraju trzeba będzie ponieść koszty akcyzy zostawiając można zostawić w de ale to są znów koszta większe niż w kraju.
Finalnie wybrałem krajowy leasing w PKO ale w euro i jestem zadowolony z obsługi no i z auta choć na razie zrobiłem nim dokładnie 204km
mischka - 2018-01-08, 18:25
krimar napisał/a: |
w UK zakładasz sobie sam hak i żaden przegląd ani wpis w jakiekolwiek dokumenty nie jest wymagany |
W Niemczech jest podobnie, w każdym dowodzie rejestracyjnym jest wpisane jaki ciężar samochód może za sobą ciągnąć nie zależnie od tego czy ma hak czy haka brak.
Po założeniu można używać bez dodatkowych wpisów. Oczywiście hak musi mieć homologację
Bronek - 2018-01-08, 18:34
Po hak do UK
Po slajd do USA
Przeglądy w D
A ukradną....?
Tak to można kombinować do usr...
Był film ruski "17 mgnień wiosny" I Sztyrlic miał "materiał do przemyślenia"
Haka mieć nie musi
Ad rem : Po zakończeniu leasingu należy pamiętać o ile auto było wprowadzone w środki trwałe, że należy je podarować dziecku, mamie itp..
A ten /ta może sprzedać po upływie 6ciu miesięcy.
Inaczej, ze sprzedażą czekamy 6 lat!
Oczywiście o ile jest wpisany.
pumar - 2018-02-22, 16:39
Czy kupno nowego np. z Niemiec wiąże się z dodatkowymi kosztami ( nie wspominam o akcyzie bo to oczywiste) .... myślę o : dodatkowe przeglądy, tłumaczenia, zmiana 4100 dmc na 3500 ...... co z gwarancją i przeglądami.....
kimtop - 2018-02-22, 18:29
pumar napisał/a: | zmiana 4100 dmc na 3500 |
wadziu - 2019-03-03, 13:06 Temat postu: Leasing w innym kraju - cd. [quote="Bronek"]Naprawdę, to ciekawa alternatywa.
Drodzy
Szukałem własnie wątku o Leasingu i ten jest ciekawy przeczytałem cały.
Moj plan to kampery w Portugali a mianowice wypozyczalnia w Lizbonie we współpracy z lokalsami ( jedna juz w Porto jest).
Szukamy kamperow w Portugali jak i w Polsce aby je tam zawiesc i przejestrowac ( mianowice zapłacic akcyze w Portugali)
Tu dochodze to momentu finansowania.
Finsowanie za gotówke nie ma dłuzszego sensu.
Czy istnieje leasing który pozwoli mi przejestrowanie auta i posiadanie tablic portugalskich a wziałbym go w Polsce? Tu mowie o aucie kilkuletnim
Chyba ze model o którym pisał Hubibo zakup nowego auta za np 190 tys netto, odzyskani akcyzy i wyjazd do Portugali ?
Zastanawiam sie czy moge odliczyc VAT i amortyzoac auto jesli bedzie ono zarejestrowane w Portugali na mnie...?
Jakie jest Wasze spojrzenie na taka kwestie ?
pzdr
wadziu
Bronek - 2019-03-03, 14:32
Zastanów się... Co to jest leasing? To forma wynajmu i.... jak chcesz dysponować samochodem w zakresie rejestracji itd. Jak to auto wynajęte/leasingowane?
Nawet czasem, trzeba zgody na innego kierowcę a w ekstremalnych przypadkach nie wolno udawać się do niektórych krajów..
Lesingujący nie jest właścicielem.
|
|