ankul - 2008-09-02, 20:58 Temat postu: Turcja 2008 Otwieram nowy temat.Turcja 2008. Wiadomość dla wyjeżdzających.Czekam na kempingu w Szikso od czwartku /4/od rana.Kemping nie lux ale jest wszystko żeby zaoptrzyć się na dalszą droge.Płatność tylko gotówką 4500 forintów.Jeszcze jutro będe na forum ,na kempingu nie ma niestety żadnej lini internetu do podłączenia.Gdyby były pytania jutro chętnie odpowiem. Czekamy Tadeusz - 2008-09-02, 21:47 Drogi Andrzeju! Szkoda, że nie ma nas z Wami. Chciałoby się do Turcji, oj chciało! Ale nie wszystko można mieć. Będziemy trzymać za Was kciuki i śledzić przebieg wyprawy. Życzymy powodzenia, pięknej pogody i miłych ludzi po drodze. Szerokiej drogi, wysokich drzew i tuneli i oby obyło się bez awarii. 
ankul - 2008-09-03, 17:36 Dziękujemy za życzenia pozdrawiamy Ciebie i Halszke.Koko już dojechał jest na kempingu w Szikso . My dojedziemy z SZegedu jutro rano i czekamy na Elwoda.Wyruszamy przez Serbie w piątek rano.Ucałowania Tadeusz - 2008-09-03, 17:42 Odkąd założyłeś ten temat, Andrzeju, śni mi się po nocach Troja. :-D Jeśli macie ją w planach, to proszę o specjalny reportaż. Ot, takie prywatne zamówienie. :-D Elwood - 2008-09-03, 20:09 Drodzy Andrzeju i Basieńko Kamperek po przeglądzie. Wyruszamy skoro świt. Tęsknimy - do zobaczenia za 24 h. Pozdrowienia dla Koko. Drogi Tadeuszu. Bardzo miło gdy ktoś kieruje ciepłe słowa w kierunku drugiego człowieka. Tym kimś jesteś zawsze Ty. Dziękujemy za życzenia i mamy nadzieję, że nadejdzie taki dzień, w którym Ty i Halszka będą naszymi kompanami podróży. Byłaby to dla nas prawdziwa kamperowa uczta i niesamowita radość. Gdyby wszyscy mieli tyle ciepła ile bije od Ciebie to świat byłby cudowny. Trzymajcie za nas kciuki i przekażcie pozdrowienia wszystkim współkompanom w Zielninie. Wznieście toast za tych co na morzu /czytaj w podróży/ . Do zobaczenia
Tadeusz - 2008-09-03, 23:56
OBIECUJEMY. :-D ankul - 2008-09-04, 14:15 Jesteśmy z Koko na kempingu w Szikso czekamy na Elwoda.Upał.Dzisiaj zacząłem czwarty tydzień na Węgrzech.Na tym kempingu według węgrów nie ma internetu,dookoła jest las.Jak jednak widać moja antena ściąga go wszędzie.Na Węgrzech praktycznie gdzie sie nie stanie jest internet.Odnośnie paliwa-jeżdze zawsze na Shellu,pali mi 11/100,tu spóbowałem na łukoilu pali mi12,5/100.Jutro będzie relacja z Serbi pozdrawiam Arturo - 2008-09-06, 15:55
A co to za super antena? papamila - 2008-09-07, 19:06
i co? przestało? 
Zaradek - 2008-09-08, 00:26 Może coś takiego ? stefan - 2008-09-08, 00:55 Witam! Albo kolege namierzyli......  Pozdrawiam.Stefan.
ankul - 2008-09-09, 19:34 antena super siedzimy z Basią pod murami Troji pijemy drinki i zastanawiam się wyciągać tego konia czy nie.Jutro będzie dłuższa relacja Pozdrawiam Tadeusz - 2008-09-09, 19:54 Andrzeju. Możliwości tej anteny są imponujące. Chciałbym mieć taką. Ba. Muszę mieć taką! :-D ankul - 2008-09-10, 12:06 Wyprawa turecka zakończyła się pierwszego dnia,a mianowicie okazało się że Koko nie ma zielonej karty musiałby ją kupować w każdym kraju osobno po około 80 euro.Elwood pojechał do kapadocji.Ja natomiast ruszyłem półwyspem Gallipolem,na Dardanele poczym zjechałem z głównego szlaku i wzdłuż wybrzeża od niedziali jadę rybackimi wioskami,rozkoszuję sie wspaniałymi owocami morzami i gościnności ludzi.Wczoraj naprzykładę wjechaliśmy do Barbakale najbardziej wysuniętym na zachód punkcie Azji ,wioska rybacka cudo.Poszliśmy do resteuracji zamówiliśmy kawę.Dostaliśmy kawę turecką/pycha/ wodę mineralną i przy wyjściu polano nam ręce olejkiem cytrynowym.pytamy ile płacimy-nic.Tak jest na każdym kroku.Zero turystów-spotkaliśmy tylko jednego niemca.Kraj przyjazny kamperom,przy każdej drodze co kilka kilometrów punkt poboru darmowej wody pitnej dla każdego,spust wody szarej bezpośrednie w grunt po 5 minutach nie ma po niej śladu.Kempingi trochę odbiegają od europejskich,ale jest na nich wszystko co nam potrzeba.Cena z reguły wszedzie do 20zł/noc za kampera.Droga ropa 6,70 za litr. Straszne upały.Teraz idę popływać z okien kampera mam grecką wyspę Lesbos.Następna relacja w miarę wolnego od lenistwa czasu.Internet jest wszędzie teraz korzystam z sieci jakiegoś hotelu w Berhamkale,mieście tureckich pisarzy,artystów i .zakochanych Jak się jest w tak pięknym miejscu to nietrudno należeć do tych trzech grup naraz pozdrawiam baja02 - 2008-09-10, 13:50 Witaj Dzielna Załogo! Trzymamy za Was kciuki i życzymy wspaniałych wakacji. Po powrocie dajcie GŁos. BaJa pilocik - 2008-09-10, 19:02 Zazdrościmy.Pozdrawiamy.
Tadeusz - 2008-09-10, 19:23
Witaj, Andrzeju. Przyznam, że czytając te słowa nic nie rozumiem. Zielonej karty nie miał Koko, więc mógł ją kupić i jechać z Wami, lub nie kupić i zawrócić. To rozumiem. Rozumiem również, że wolał zawrócić. To znaczy- ja tego nie rozumiem , ale przyjmuję do wiadomości. Dalej czytam, że Elwood pojechał do Kapadocji, a Ty na Gallipoli. Myślałem, że to wyprawa w trzy kampery. Cieszyłem się, że będę mógł Wam towarzyszyć wirtualnie, a potem skorzystać z Waszych doświadczeń. Cieszyłem się również, że będziemy mieli o czym gawędzić ze wszystkimi trzema załogami, a tu klops. Bardzo proszę Ciebie Andrzeju ( a wiem, że jesteś z forum na bieżąco dzięki swej niezwykłej antenie do WiFi) abyś nie zaniedbał dokumentacji fotograficznej. Bardzo na nią liczymy. Pozdrawiamy serdecznie i trzymamy kciuki za powodzenie. :-D ankul - 2008-09-10, 20:08 Koko zapłacił 80 euro w serbi.musiał by zapłacić jeszcze po 80 w Macedoni i Turcji więc wolał pojechać do Grecji przez Bułgarię gdzie nie jest potrzebna zielona karta ,ostanio dzwonił do mnie spod olimpu.Elwood zaś stwierdził że za wolno jedziemy i on pojedzie do kapadocji ,po kilku dniach do nas dołączy. Dziękujemy wszystkim za pozdrowienia obiecujemy Jackowi i Basi że się odezwiemy po powrocie.Jutro następna relacja maga - 2008-09-10, 21:48 Witajcie Ankul! my również trzymamy za Was kciuki,życząc powodzenia w Waszej wyprawie i wspaniałych wakacji.Już Wam zazdrościmy nie widząc jeszcze zdjęć. Czekamy na dalsze wieści. Pozdrawiamy Was serdecznie maga
kalliope - 2008-09-11, 00:43 W lipcu byliśmy w Turcji w dwa kampery.Bardzo przyjazdny kraj.Na przyszły rok wybieram się ponownie i mam nadzieje że dotre dalej niż w tym roku. Pozdrawiam.
ankul - 2008-09-11, 09:26 Jutro wybieramy się do miasta Ateny Assos.Generalnie uważamy ,że kamperowanie nie sprzyja zwiedzaniu,lepsze są do tego wycieczki z przewodnikiem.My preferujemy poznanie kraju poprzez ludzi,obyczaje,czy kuchnie.Dzisiaj więcej o kuchni turekiej,ktora oparta jest na wspaniałych jogurtach serach w solance i wyśmienitych w różnych postaciach oliwkach.Najwspanialsze jednak są ich owoce i warzywa przesiąknięte słońcem i zapachem ziół.Jeżeli jedziemy do jakiegoś kraju,to z reguły idziemy do resteuracji raz lub dwa natomiast gotujemy sobie sami z ich produktów według ich przepisów ich potrawy.Dzięki temu tutaj mamy wielką wyżerkę z owoców morza,bakłażanów i innych lokalnych frykasów.Ja na urlopie uwielbam gotować i uważam ze to jest zbyt poważna sprawa by do tego dopuszczać kobiety/szczególnie w kraju muzułmańskim/Ceny na prowincji porównywalne z polskimi np pomidory 3zl brzoskwinie-4zl figi 5zl,sery białe 500g-od 4zl.Obiad w resteuracji od 15 do 30zl,np jądra barana 18zl.Generalnie nie jedliśmy tu jeszcze mięsa.Piwo tureckie Efez w sklepie 5zl w knajpie od 8zl.Wódka bardzo droga około 60zl.Powszechność ryb i owców morza ,ryby-drogie od 25zl.Tyle na temat jedzenie ,od jutra rozpoczynamy objazd turcji od strony morza Marmara,nie wiem czy będe miał czas szukać internetu.Robię dużo zdjęć po powrocie zamieszcze je na forum.Pozdrawiam wszystkich i dziękuje za życzenia ankul - 2008-09-15, 19:40 Straszne upały i stara choroba która się odnowiła pod ich wpływem zmuszają mnie do wcześniejszego powrotu.Gdyby były pytania nie tylko na temat Turcji ale także przejazdu przez Serbie i Macedonię chętnie odpowiem.Generalna uwaga- tak długi wyjazd -5 tygodni to chyba nie najepszy pomysł zarówno dla sprzętu jak i dla uczestników,nie mieliśmy co prawda żadnej poważnej awari ale mniejszych typu awaria pompki wody w toalecie kilka było.Bardzo ułatwia życie antena internetowa.Prawdziwym rajem internetowym są Węgry,wszędzie pełno niezabezpieczonych sieci.Polubiliśmy także Mac Donaldy nie ze względu na jedzenie ale za to,że na całym świecie jest dostawcą bezpłatnego internetu,podobnie jak duże sieciowe hotele.Dzięki internetowi nie będąc w pracy cały czas mogliśmy pracować.Teraz przyszedł czas na zdjęcia,które będziemy zamieszczać w miarę wolnego czasu.Dziękujemy wszystkim którzy nam kibicowali i dobrze życzyli papamila - 2008-09-15, 19:59
poniewaz za kilka dni ruszamy w tamte rejony,ochoczo skorzystam, podaj garść informacji czego możemy się tam spodziewać ? idzie zarówno o przejazd (sugerowana trasa) jak i "porady prakryczne" planowaliśmy do Grecji promem ale poszaleli z cenami (Venezia-Patras+powrót=512 euro  )
P.S proponuję odpisać w temacie Serbia-Macedonia Zaradek - 2008-09-15, 21:25 ankul, czy możesz w końcu objawić nam wszystkim ten zestaw do inetrnetu z jakiego korzystasz ? wbobowski - 2008-09-15, 22:03
Andrzej, mnie to równiez bardzo ciekawi. ankul - 2008-09-16, 08:47 Antena ta to małe plastikowe pudełko o wymiarach 15X15cm,ze śrubami z tyłu do których ja przykręcam aluminiową rurkę,służącą za maszt anteny.Cena jej zaczyna się od kilkudziesięciu złotych.Wbij w google-antena szczelinowa wszystko będziesz wiedział. kupić można w sklepach lub na alegro.Papamila zadzwonię do Ciebie jutro na telefon koko - 2008-09-23, 08:39 Odpowiem Papamobile Jezeli chciałbys jechać na Peloponez to radzę Promem wł koko - 2008-09-24, 09:08 Padła mi klawiatura wyjaśniam ,cena za prom rekompensuje ceny za winiety paliwo oraz OPŁATĘ ZA PRZEJAZD PRZEZ SERBIE gorąco namawiam na prom medard - 2008-09-24, 18:30 witam niewiem ile kosztuje prom ale z pewnoscia przejazd przez serbie /mnie sie udalo za ktoryms razem ostatnio przez kosowo/jest naprawde piekny kraj i nietrzeba jechac ich autostradami /mam poznaczone drogi ktore omijaja te ichh autostrady ktore niczym sie nie r4oznia od naszych ekspresowych a moze i sa gorsze/ jesli9 potrzebne sa jakies detale to zapraszam 
tatkog - 2008-09-24, 21:02
medard - 2008-09-24, 21:49 witaj tak omijalem i mam zapisana te trase na mapie jak ominac gdyz jest to nadrozszy odcinek w serbii droga jest w/g mnie przywoita co prawda jest pare gorek ale za to masz rekompensate sliczne widoki /co do trasy to musze poszukac zapisu / i jak juz to prywatnie mozna sie pochwalic bo tu nie wolno dac mapy janusz - 2008-09-24, 22:05
Trochę inaczej, na forum wolno wszystko, nie przewidywalne są tylko konsekwencje. Firma Map1 ściga nas i straszy sądem za wstawione mapki na forum. Nie ma problemu można wstawiać wszystko tylko na własną odpowiezialność. tatkog - 2008-09-24, 22:11 Dzięki.Niekoniecznie mapa.Ale opis(choc skąpy-np.miejscowosci po drodze) by się przydał.Jechałeś camperem? Tadeusz - 2008-09-24, 22:16
Można dać link do mapy i wszystko będzie w porządku. :-D medard - 2008-09-24, 22:23 tak jechalem kamperem ale linku nie dam bo zapisalem trase gps i najlepeij to po prostu jechac po sladzie -ja tak robie jak jade i juz bylem kiedys i mam zapis
tatkog - 2008-09-24, 22:59 a jak można ślad zdobyc? Tadeusz - 2008-09-24, 23:07 Medard, możesz przecież ściągnąc mapę, wrysować trasę i przesłać ją tatkogowi e-mailem. Proste i bez ryzyka. Za ten pomysł wystarczy mi uśmiech i zimne piwo. :-D medard - 2008-09-24, 23:25 o tym samym myslaem ale niesmialem napisac bo by zrozumial ze zaraz trza w ajencje brac browar )
ale poszukam na laptopie bo troszke tego mam nie licze o balaganu
medard - 2008-09-24, 23:43 najprosciej i najlepeij to jakby mial gps ktory otwiera takie pliki jak ja mam pisane to tylko otwiera plik i jedzie i zerka tylko czy po sladzie /to nie sa pliki map1 bo niemam nawet ich mapy ani gps/ i nie ukrywam ze jesli to bedzie zrzut to chyba bedzie malo czytelny podam ci tu numery drog subotica-novi sad 22-2 nowi sad-belgrad 22-1 bel;grad - kraliewo 22 i 5 i tu7n juz musisz podjac decyzje czy na prisztyne /kosowo to chyba 22-3/ czy tez na leskowacz z pewnosci jadac tymi drogami ominiesz te niby autostrady i zaoszczedzisz kilkadziesiat euro a i trasa jest piekna drogi w miare dobre ale niestety nie bedziesz mogl polozyc ceglowki na pedal gazu
tatkog - 2008-09-25, 09:17 Wielkie dzięki, o to mi chodziło.Pozdrawiam.Śladu nie trzeba.Obejrzałem na mapie.Już wcześniej myślałem o tej drodze(a część nawet przejechałem-obie w kierunku Belgradu). Elwood - 2008-09-25, 23:06 Witajcie. Wróciliśmy szczęśliwie z przepięknej podróży po Turcji. Widzielimy z żoną wiele krajów i poznaliśmy wielu ludzi ale to co dane nam było zobaczyć i przeżyć w Turcji to doznania z najwyższej półki. Gdyby nie cena paliwa /2,82 lira = 5,60 PLN / i dojazd albo po kiepskich i zatłoczonych drogach, albo drogie autostrady to można by powiedzieć, że Turcja stworzona jest dla kamperowiczów. Drogi w samej Turcji są brdzo przyzwoite -szerokie - zazwycaj dwupasmówki, autostrady bardzo tanie o idealnej nawierzchni, stacje benzynowe średnio co 20 - 50 km, bardzo duże z możliwością całkowicie bezpłatnego oporządzenia kamperka łącznie z jego myciem, zazwyczaj z restauracją lub barem. W samej Turcji zrobiliśmy ok.4 tyś. km Byliśmy w Istambule, Ankarze, Kapadocji, Aksaray, Konji, Catalhoyuk. Wybrzeże południowe przejechaliśmy od Silifke po Oludeniz. Z tamtąd przez Kayakoy i Fethyie do Pamukale skąd na zachód, zwiedzając po drodze wiele zabytków z czasów rzymskich i antycznej Grecji / Afrodyzja, Efez, Meryeman, Izmir, Pergamon, Akropolis, Assos, Troja /, . Zwiedzanie zakończyliśmy w Canacalle. Dalej promem do części eropejskiej i przez Bułgarię, Rumunię, Węgry i Słowację do domu. I tu muszę złożyć uroczyste ślubowanie, że do czasu kiedy w Rumunii i Bułgarii na kierunku północ - południe nie wybudują autostrad moja noga, a raczej mój kamperek tam nie zawita. Obiecuję, że jak tylko uporam się z bieżącymi problelmami w pracy zamieszczę na forum relację z wyprawy. Jeżeli tylko udało mi się zsynchronizować aparaty filmowe z urzdzeniem Travel Recorder /godne uwagi urządzonko www.Qstarz.com / i uda wyselekcjonować zdjęcia z ponad 3 tysięcy zrobionych, to powstanie szczegółowa dokumentacja i relacja z podróży. lechista - 2008-11-08, 15:08 Elwood , ankul czekamy na wasz relacje z podrozy po Turcji , no i na fotki , obiecanki cacanki koko - 2008-11-08, 16:55 Grzegorz kiedy ty sie wybierzesz a co do omijania autostrady w Serbii to przeciętna mi wyszła 27 km/h W przyszłym roku jadę naPeloponez PROMEM!!!! na pokłdzie w camperze lechista - 2008-11-09, 09:16 Witaj My planujemy do Turcji we wrzesniu w tym roku nie wyszlo musi sie udac w nastepnym, pozdrowienia dla Stasi. KOCZORKA - 2008-11-11, 14:12
Elwood, kiedy się wreszcie uporasz, jest już listopad. Daj te fotki jak obiecałeś, bo Turcja mnie bardzo pociąga, ale trochę się jej boję. Inna kultura, inne obyczaje. Proszę ładnie, daj 
Pozdrówka. 
wbobowski - 2008-11-11, 23:54
Lucynko, daj mi na PW swój adres prywatny, to jak znajdę chwilę czasu, to nagram Ci na płytkę zdjęcia z Turcji z 2005 r. A mam ich 270... jeśli masz oczywiście na to ochotę. |
