malinka - 2018-01-02, 19:46 Temat postu: Mycie zabudowy - czym umyć tłuste zacieki? Witam, wracając z nart na szosie na odcinku ok.20 km trasa była zabrudzona prawdopodobnie olejem napędowym. Po powrocie myjąc kampera okazało się ze cały tył jest bardzo tłusty i ma żółte zacieki. Szampon z ciepłą wodą nie daje rady. Ma ktoś może jakieś pomysły? rakro1 - 2018-01-02, 20:07 Alkohol izopropylowy - polecam,sprawdzony.Kup na allegro.Bardzo żmudne czyszczenie ale efektowne.Zdarzają się aukcje z atomizerem aby przelewać do mniejszego pojemnika.Rozpylanie z małego ułatwia aplikację środka. Broń Boże rozpuszczalnik bo zmatowi lakier. jb - 2018-01-02, 20:14 malinka, spróbuj środka który się nazywa aktywna piana bez problemu dostaniesz w sklepie z częściami i kosmetyką samochodową. wystarczy nakrętka czy dwie do atomizera, popryskać po chwili troszkę pomasować szczotką i spłukać dużą ilością wody. Sprawdza się do wielu rodzaju zabrudzeń. Ja używam takiej (nie wychodzi mi z wklejeniem obrazka więc adres strony sklepu ale to nie reklama) http://selgros24.pl/Motor...KG-pp32783.html malinka - 2018-01-02, 20:41 Dziękuję za podpowiedzi.Spróbuję i napiszę jak się udało. Pozdrawiam Donat - 2018-01-02, 20:50 Z Dimerem należy uważać, to bardzo mocny środek. Polecam stosowanie się do zaleceń z etykiety na opakowaniu. Środek ten potrafi zdziałać cuda ale tez potrafi napsuć krwi . Z nietypowych zastosowań: idealnie czyści tapicerkę :-) I stare buty też :-) eler1 - 2018-01-02, 22:00 Sgrassatore cytrynowy http://allegro.pl/sgrassa...6512787924.html Wojciechu - 2018-01-02, 22:07 Spróbuj płynem do naczyń i tłuszczy w kuchni SINLUX. Doskonale czyści smugi, nie robi szkód na zabudowie. Uwaga na części gumowe( ciągnie czarne smugi).  
malinka - 2018-01-03, 16:00 Witam, dziękuję za wszystkie propozycje. Problem załatwiony-pojechałem na małą myjnie i tam fachowiec wiedział jak to zrobić i nie zepsuć. Użył jakiegoś rozpuszczalnika i piany aktywnej ( o mniejszym stężeniu) . Potem całość zmył i jest super. Pozdrawiam BOGI - 2018-01-08, 12:55 Temat postu: piana aktywna Moim zdaniem, piana aktywna, jak w życiu tu pomoże, gdzie indziej zaszkodzi. Musisz wiedzieć, że działa jak silny utleniacz, czyli wytwarza pianę, składającą się z baniek powietrza i właśnie do tych mikropęcherzyków ma przyklejać się wszystko: brud, olej, pasek i substancje inne, które wrednie trzymają się lakieru blaszaka, czy plastikowej budy w naszym kamperze. Zatem należy bardzo dobrze spłukać tę pianę, bo jeśli gdzieś zostanie, w jakimś zakamarku metalowym, to zacznie się tam przyspieszona korozja, coś za coś. Jeszcze nie wymyślono idealnego środka do mycia, choć cywilizacja idzie w dobrym kierunku, ponoć. Ale wyczyścisz taką pianą prawie wszystko, oprócz odbarwień w głębnych w strukturze materiału. Pozdrawiam noworocznie Bazyli - 2018-01-08, 15:07 Takie coś. Polecam. mischka - 2018-01-08, 15:23 Ja czarne zacieki usuwam środkiem do czyszczenia kominków, w zasadzie wkładów kominkowych. Sprawdza się bardzo dobrze. antwad - 2018-01-08, 16:53 Kilka lat temu, jeden ze sprzedawców przyczep kampingowych (a obecnie jeden z większych w Polsce dealerów kamperów) polecił mi środek, którym myją i czyszczą swoje pojazdy. Używam go do dnia dzisiejszego. Sprawdza się! http://allegro.pl/delta-f...6960627328.html Socale - 2018-01-08, 21:14 Szaroczarne zacieki również świetnie sobie radzi płyn do zmywania owadów. Nawet ten z Brico czy Tesco. |
