Flag - 2018-01-13, 17:07 Temat postu: Jesienny Eurotrip 2017 Cały plan powstał w lecie kiedy rozmawialiśmy ze znajomymi z Sevilli, pytali nas czy jedziemy jak co roku w październiku do Norwegii ( 4 lata z rzędu), stwierdziliśmy że byliśmy juz w lecie więc jesienią pierwszy raz pojedziemy w cieple miejsce no i od razu dostaliśmy zaproszenie:) Nie mieliśmy większego planu co, gdzie i kiedy. Postanowiliśmy pojechać trochę na dziko i po drodze w zależności od kasy i pogody ustalić "co dalej". Nasze finanse nie pozwalają na miesięczne wyjazdy chyba że co 10-14 dni ogarniemy robote dwudniową  wtedy i 2 miesięcy można za friko pozwiedzać.
Parę dni przed wyjazdem znaleźliśmy zawody w Szwajcarii gdzie moglibyśmy wystartować i to był nasz pierwszy punkt zaczepienia
wyruszyliśmy 26 października, był to jeden z dwóch deszczowych dni naszej podróży. Z Wrocławia pojechaliśmy do Neustadt / DE. Zatrzymaliśmy się na przypadkowym parkingu, co okazało się strzałem w dziesiątkę, parking darmowy dla kamperów a płatny dla osobówek, przy parkingu najlepszy basen w jakim byliśmy. Palmy, wellnes i wstęp od 16 roku życia Zero krzyków, biegania, było idealnie.
Nastepnego dnia dotarliśmy w okolice Berna/CH weekend spędziliśmy na parkurze:) oczywiscie wieczory przy piwku i toblerone. Dostaliśmy zaproszenie na spędzenie paru dni w Szwajcarii w okolicach Sion, oczywiście nie mogliśmy odmówić. CDN Flag - 2018-01-13, 17:18 W okolicach Sion spędziliśmy kolejnych parę dni, głównie na chodzeniu po górach. Flag - 2018-01-13, 17:32 Jeszcze parę z okolic Sion : Flag - 2018-01-13, 17:49 2 listopada pojechaliśmy z Sion serpentynkami do Chamonix / FR, tu troche lipa, miasteczko poza sezonem przypomina trochę skrzyżowanie Wisły z Ustką, całe szczęście okolice Chamonix piękne. Postanowiliśmy się przejść szlakiem z widokiem na Mont blanc. Flag - 2018-01-13, 17:56 Tego samego dnia dotarliśmy do Annecy/FR, przepiękne miasteczko z z kanałami w centrum, taka mała Wenecja ale bez tłumów, bez hałasu bardzo piękne miejsce.
Flag - 2018-01-13, 18:18 Wieczorem 2 listopada po ciężkim dniu pojechaliśmy do Albertville / FR ale wszystko było nieczynne, chcieliśmy zatankować wody a całoroczny kemping był zamknięty, podjęliśmy decyzje że jedziemy w wysokie alpy w kierunku włoskiej granicy i tam gdzieś przenocujemy. I tak trafiliśmy na camping [URL=lebioley.com]Bioley[/URL], chyba najładniejsze miejsce naszej podróży, wysoko położony camping dla narciarzy. Byliśmy tylko my i jeszcze jeden samochód, włascicielka bardzo sie zdziwiła widząc nas po godzinie 22, ale jak sie okazało ze my z polski a jej dziadek był polakiem to nie było problemu
Idealne miejsce na końcu świata, musimy tam jeszcze wrócić. Flag - 2018-01-13, 18:23 dalej Bioley, to był naprawdę piękny dzien
Den-tal - 2018-02-04, 15:13 Flag! Ktory Neustadt odwiedziles ? W Niemczech jest 14-15 miast o tej nazwie  . Masz piekne psy ale Cie podziwiam jak Ci sie udaje podrozowac tak dlugo i daleko z cala sfora. 
Flag - 2018-02-04, 15:39
Tam gdzie skocznia
W tym roku planujemy Jesienny USA trip więc bedzie 3 tyg bez sfory  pierwszy raz
Ale wczesniej w lecie jedziemy na Nordkapp
StasioiJola - 2018-02-04, 18:50 Piwko za zdjęcia i za Waszą miłośc do piesków !!! Flag - 2018-02-04, 18:52
skoro ktos to ogląda to wieczorem wrzuce reszte wyjazdu bo zatrzymalem sie prawie na poczatku
SZEJK - 2018-02-04, 20:26 Nie zatrzymuj się pisz dalej. Tak z ciekawości jeżeli można , czy psy zarabiają na Wasze podróże (może coś nie doczytałem) Należne leci
Flag - 2018-02-04, 20:34
Nie, psy zdecydowanie nie zarabiaja np takie zawody w Szwajcarii na ktore sie zatrzymalismy, to koszt okolo 400euro, na podoroze zarabiamy szkoląc ludzi w czasie tych podrozy, 2 dni pracy wystarcza na 2 tyg wakacji więc stosunek czasu pracy do wypoczynku dobry.
SZEJK - 2018-02-04, 21:05 Ale super robotę macie. 
Flag - 2018-02-04, 21:14
oczywiscie to nie dziala cały rok ale 2-3 miesiace w roku można byc w drodze
|
