arek - 2008-09-19, 13:30 Temat postu: Święto Wina w TokajuWitam. W dniach 03-05.10.2008 w Tokaju jest festyn-święto wina czy może ktoś wybiera się w tym okresie do Tokaju?gardamm - 2022-09-23, 12:33 Temat postu: Święto Wina w Tokaju 2022Dni Żniw Tokaj-Hegyalja są jednym z najstarszych wydarzeń żniwnych na Węgrzech, ponieważ obchodzone są od 1932 roku, więc w tym roku impreza ma już 90 lat. Organizatorzy czekają na zainteresowanych trzydniowym świętem, od 30 września do 2 października, w duchu "Białych win, kolorowej kultury" w Tokaju, na Placu Kossutha.
Wino tokajskie od wieków odgrywa decydującą rolę w rozwoju naszej tożsamości narodowej, dlatego celem wydarzenia jest pielęgnowanie tej tradycji kulturowej i prezentacja różnorodnych wartości społecznych Obszaru Światowego Dziedzictwa w jednym z najpopularniejszych regionów turystycznych na Węgrzech, tytułowym mieście Tokaj Aszú, Tokaj.
Parada dożynek, winiarze premium, koncerty
W ubiegłym roku prawie dziesięć tysięcy osób pojawiło się w mieście w ciągu trzech dni, a festiwal z pewnością przyciągnie wielu odwiedzających również w tym roku, ponieważ organizatorzy zapewniają ekscytujące programy dla wszystkich grup wiekowych nie tylko na placu Kossuth, ale także w jego otoczeniu.
Odbędzie się spektakularna parada żniwna, ceremonia dodania winogron (z uroczyście dodanymi zbiorami burmistrzów regionu winiarskiego), występy grup tradycjonalistycznych.
Plac Win tokaj-hegyalja czeka na gości z doskonałymi winami, spacerem gastro z pysznymi smakami oraz ulicą rzemieślników i rzemiosła z pamiątkami. Na deptaku – w wesołej, vintage atmosferze – kwadratowe koncerty muzyczne, uliczni muzycy i programy teatru ulicznego (dla dzieci) (gry ludowe, rękodzieło, teatr fotograficzny) będą bawić zarówno młodych, jak i starszych.
Specjalne programy muzyczne i koncerty czekają również na fanów różnych stylów stąd i poza naszymi granicami. Między innymi 30 września BAGOSSY BROTHERS COMPANY, 1 października BUDAPEST BAR zagra koncerty z Dóri Behumi, Krisztiánem Szűcsem i Verą Tóth, 2 października koncerty wystąpią LÓCI PLAYS i Zespół KISCSILLAG.
Udział w programach jest bezpłatny.
Aby uzyskać więcej informacji, śledź stronę wydarzenia na Facebooku:
www.facebook.hu/tokajiszuretinapok i www.tokajszuretinapok.hu stronie internetowej.
(Organizatorzy zastrzegają sobie prawo do zmiany programu.)
Spotkajmy się w Tokaju!
Organizatorzy czekają na wszystkich na 90. rocznicę Tokaj-hegyalja Harvest Days!Bim - 2022-09-23, 14:44 W tym roku
Bojkot "wina" na Ct 😊
Opisz ilu gości było po powrociegryz3k - 2022-09-23, 15:13 Po święcie wina w Tokaju proponuję wycieczkę na święto wódki we Władywostoku. Czy naprawdę są chętni na wyjazdy do tego zapyziałego kraju?SlawekEwa - 2022-09-23, 17:52
gryz3k napisał/a:
Czy naprawdę są chętni na wyjazdy do tego zapyziałego kraju?
W tym "zapyziałym" teraz z pół CT się moczy lub moczyło Bim - 2022-09-23, 18:40 "moczyło się"
Nie przesadzaj
Wjechały z dwie karawany i kilka pojedynczych w drodze do lepszego świata
Specjalnie jechać na to wydarzenie to chyba tylko dla kiperów "turystycznego trunku" Jacek L. - 2022-09-23, 20:22 Potwierdzam po przedwczorajszym przejeździe przez Węgry - szary, smutny, zapyziały kraj, z beznadziejnymi drogami. Żal :-(SlawekEwa - 2022-09-23, 20:36
Jacek L. napisał/a:
przez Węgry - szary, smutny, zapyziały kraj, z beznadziejnymi drogami.
zawsze tak było czy coś ostatnio się zmieniło ? Darson - 2022-09-23, 20:43 Temat postu: Re: Święto Wina w Tokaju 2022edit. znalazłem, w natłoku tekstu, chyba skopiowanego mi umknęło.
A tak na marginesie czy Albania, Rumuniia, Bułgaria nie śa tak samo zapyziałe ?
CZegoś tu nie rozumiem ...LukF - 2022-09-23, 20:44 Oho, rozkręca się nowy temat... po merzei i wczorajszym pobycie w Ukrainie SlawekEwa - 2022-09-23, 20:45
gardamm napisał/a:
Organizatorzy czekają na zainteresowanych trzydniowym świętem, od 30 września do 2 października,
Darson - 2022-09-23, 20:49 SławekEwa jesteś jak rewolwerowiec,a nawet szybszy SlawekEwa - 2022-09-23, 20:51
Darson napisał/a:
jak rewolwerowieć
nie przesadzaj raczej zbyszekwoj - 2022-09-24, 08:42 [quote="SlawekEwa"]się moczy l[/quote
Aktualnie ok 20 załóg ,ale tylko na receptę od lekarza. JaWa - 2022-09-24, 15:10
gardamm napisał/a:
Spotkajmy się w Tokaju!
Organizatorzy czekają na wszystkich na 90. rocznicę Tokaj-hegyalja Harvest Days!
Niestety w tym roku nie damy rady, ale w przyszłym......... gardamm - 2022-09-26, 07:58
Jacek L. napisał/a:
Potwierdzam po przedwczorajszym przejeździe przez Węgry - szary, smutny, zapyziały kraj, z beznadziejnymi drogami. Żal :-(
Podaj prosze ,dokładną trase którą przejeżdzałes - ku przestrodze innym . Bo autostrady od granicy do granicy chyba nie miałes na mysli bert - 2022-09-26, 08:33 Znaczy dlaczego nie lubimy teraz Węgrów?
Bo media piszczą, że nie kochają wylewnie Ukrainy?
Czy z jakiegoś innego powodu. Władza nam się węgierska nie podoba?
Bo, że jest "be" też media trąbią okrągło.
Czy na Węgrzech jest niebezpiecznie, czy ludzie są agresywni, czy strach zostawić auto by go nie okradziono, czy strach spać gdzieś na dziko? Czy ludzie są roszczeniowi wobec kasy turystów? Czy węgierska policja bezczelnie zatrzymuje samochody obcokrajowców i na bezczela kroi ich z kasy żądając łapówek za oddanie dokumentów? Czy Węgierscy pogranicznicy albo celnicy żądają łapówek. Czy na granicy biją Polaków?
Nie, przynajmniej tak wynika z moich doświadczeń
Czy jest gdzieś miejsce gdzie to wszystko - co nie wydarza się na Węgrzech - wydarza się nagminnie?
Tak.
Zatem jak to jest...
Media zastępują rzeczywistość?
erikson - 2022-09-26, 10:04 takie gatki o zapyziałym lub bojkocie to zatrzymajcie dla siebie,to nie forum polityczne ,nie musicie uszczesliwiac mnie swoja ideologia i teoriami Urszulki i spolki, w tych uwagach ewidentnie mozna odczytac podsteksty szydzace wybor Wegrow co do politykieler1 - 2022-09-26, 13:50 W tym roku w drodze do Bułgarii przy okazji omijania płatnych Autostrad zajechaliśmy do Tokaju.
- dojazd i miasto częściowo rozkopane
- w niedzielę popołudniu większość winniczek zamknięta
- jakoś mało turystów w sezonie letnim
- camping po ostatnim pobycie jakieś 5lat temu w rozsypce co widać po ilości osób
- knajpa koło campingu przed mostem nowe meniu brak po polsku , zupa gulaszowa bez warzyw , ziemiaki nie dogotowane twarde i dużo drożej .
- przez opieszałość Węgrów na granicy Rumuńskiej staliśmy ponad 1 godz. to już po zmianie przejścia bo miało być 3-4godz. ale za to nadrobiliśmy 65km
- a w Sobotę na powrocie chcieliśmy zrobić zakupy a tu wszystko było zamknięte Święto Św.Stefana - tylko wino kupiliśmy ale bez ostrej kiełbaskigryz3k - 2022-09-26, 15:47
bert napisał/a:
Znaczy dlaczego nie lubimy teraz Węgrów
Za dyskryminację np. inne ceny paliwa dla Węgrów a inne dla innych.
gardamm napisał/a:
Bo autostrady od granicy do granicy chyba nie miałes na mysli
No nawierzchnia autostrady też nie poraża. Sieć tychże również. Żeby z Polski do Rumunii dojechać autostradą to tak bardziej naokoło.
Mistrzostwem jest sprzedaż winiet na stacjach benzynowych gdzie obsługa mimo informacji, żę kamper sprzedaje nieodpowiednią winietkę. A potem list z mandatem...
erikson napisał/a:
to nie forum polityczne
Ale tu nie ma polityki. Zapyziałość to cecha kraju, który po niemal 20 latach pobierania kasy z Europy wygląda jak za komuny. Zapyziała jest też Bułgaria.
Co do wina w tzw piwniczkach. Nie jestem specjalistą ale odnoszę wrażenie, że podstawowa zaleta takowych to .... cena. Ponieważ alkoholu nie nadużywam to picie go ze względu na cenę u mnie nie przejdzie.bert - 2022-09-26, 17:11
gryz3k napisał/a:
bert napisał/a:
Znaczy dlaczego nie lubimy teraz Węgrów
Za dyskryminację np. inne ceny paliwa dla Węgrów a inne dla innych.
gardamm napisał/a:
Bo autostrady od granicy do granicy chyba nie miałes na mysli
No nawierzchnia autostrady też nie poraża. Sieć tychże również. Żeby z Polski do Rumunii dojechać autostradą to tak bardziej naokoło.
Mistrzostwem jest sprzedaż winiet na stacjach benzynowych gdzie obsługa mimo informacji, żę kamper sprzedaje nieodpowiednią winietkę. A potem list z mandatem...
erikson napisał/a:
to nie forum polityczne
Ale tu nie ma polityki. Zapyziałość to cecha kraju, który po niemal 20 latach pobierania kasy z Europy wygląda jak za komuny. Zapyziała jest też Bułgaria.
Co do wina w tzw piwniczkach. Nie jestem specjalistą ale odnoszę wrażenie, że podstawowa zaleta takowych to .... cena. Ponieważ alkoholu nie nadużywam to picie go ze względu na cenę u mnie nie przejdzie.
na szczęście zawsze można pojechać do Austrii
tam drogi mniuma i... wolność rządzi
kraj przecież nie zapyziały
gryz3k - 2022-09-26, 17:31
bert napisał/a:
na szczęście zawsze można pojechać do Austrii
tam drogi mniuma i... wolność rządzi
kraj przecież nie zapyziały
Myślę, żę jest dużo fajniejszych krajów, niezapyziałych i z dobry winem, i swobodą, i brakiem dyskryminacji.bert - 2022-09-26, 19:36 no nie mów...
opowiedz gryz3k - 2022-09-26, 19:48
bert napisał/a:
no nie mów...
opowiedz
Musisz napisać co Cię interesuje. Byłem w ponad 60 krajach na świecie i chętnie podzielę się swoimi doświadczeniami. Napisz tylko który kierunek Cię interesuje. Austria akurat nie jest na szczycie listy moich ulubionych. Jakby odpowiadała Ci swoboda i luz w stylu wschodnim to mogè opowiedzieć o Rosji czy Białorusi a nawet Gruzji. Nie krępuj siè, pytaj.gardamm - 2022-10-04, 12:19
gryz3k napisał/a:
bert napisał/a:
no nie mów...
opowiedz
Musisz napisać co Cię interesuje. Byłem w ponad 60 krajach na świecie i chętnie podzielę się swoimi doświadczeniami. Napisz tylko który kierunek Cię interesuje. Austria akurat nie jest na szczycie listy moich ulubionych. Jakby odpowiadała Ci swoboda i luz w stylu wschodnim to mogè opowiedzieć o Rosji czy Białorusi a nawet Gruzji. Nie krępuj siè, pytaj.
" A w Gródku Jagillońskim to ty był ???" SlawekEwa - 2022-10-04, 15:18 " a w Krużewnikach"? gryz3k - 2022-10-04, 15:47
gardamm napisał/a:
" A w Gródku Jagillońskim to ty był ???"
Gródek to mi z ręki jadł... Bim - 2022-10-04, 15:57
gardamm napisał/a:
" A w Gródku Jagillońskim to ty był ???"
Nie odwracja ogona kotem w Tokaju Ty był ?
Jak był
To dawaj relację z placu budowy w deszczu
Jak przejżdżalem w piatek wieczorkiem przez centrum to totalne pustki a robotniki w deszczu montowali ławki i stoły na swieżo wylanym podeście tylko jak tam dojść jak jezioro w koło
Ponuro to wszystko wyglądało jak całe prowincjonalne Węgrygryz3k - 2022-10-04, 16:23
Bim napisał/a:
w Tokaju Ty był
Ja byłem. Straszna dziura...bert - 2022-10-04, 16:32
gryz3k napisał/a:
bert napisał/a:
no nie mów...
opowiedz
Musisz napisać co Cię interesuje. Byłem w ponad 60 krajach na świecie i chętnie podzielę się swoimi doświadczeniami. Napisz tylko który kierunek Cię interesuje. Austria akurat nie jest na szczycie listy moich ulubionych. Jakby odpowiadała Ci swoboda i luz w stylu wschodnim to mogè opowiedzieć o Rosji czy Białorusi a nawet Gruzji. Nie krępuj siè, pytaj.
szczerze...
0 - na szczęście jestem w takiej sytuacji, że "nic nie muszę"
1 - Ponadto nie interesują mnie cudze doznania, taki zemnie socjopata.
2 - Zdecydowanie wole te które sobie sam zapewnię, a co "se" zapewniam przemilczę, bo czułbym się jak bufon głosząc "tumbył tambyłżem"
3 - powiadasz "a nawet w Gruzji", a dlaczegóż to "a nawet"Bim - 2022-10-04, 16:48
gryz3k napisał/a:
Bim napisał/a:
w Tokaju Ty był
Ja byłem. Straszna dziura...
Ty to jesteś człowiek światowy
Pytałem tego co ciekawy był Gdzie Ty był gryz3k - 2022-10-04, 17:37
Bim napisał/a:
Ty to jesteś człowiek światowy
gryz3k - 2022-10-04, 17:59
bert napisał/a:
gryz3k napisał/a:
bert napisał/a:
no nie mów...
opowiedz
Musisz napisać co Cię interesuje. Byłem w ponad 60 krajach na świecie i chętnie podzielę się swoimi doświadczeniami. Napisz tylko który kierunek Cię interesuje. Austria akurat nie jest na szczycie listy moich ulubionych. Jakby odpowiadała Ci swoboda i luz w stylu wschodnim to mogè opowiedzieć o Rosji czy Białorusi a nawet Gruzji. Nie krępuj siè, pytaj.
szczerze...
0 - na szczęście jestem w takiej sytuacji, że "nic nie muszę"
1 - Ponadto nie interesują mnie cudze doznania, taki zemnie socjopata.
2 - Zdecydowanie wole te które sobie sam zapewnię, a co "se" zapewniam przemilczę, bo czułbym się jak bufon głosząc "tumbył tambyłżem"
3 - powiadasz "a nawet w Gruzji", a dlaczegóż to "a nawet"
ad 0 - Nikt z nas nie musi.
ad-1 Mnie też nie za bardzo ale sam prosiłeś bym opowiedział to poprosiłem o doprecyzowanie.
ad 2 - też sobie sam zapewniam choć niektóre doznania zapewnia mi żona. Nawet wolę. Poprosiłeś bym opowiedział a nie sam wyszedłem z tematem więc nie muszę czuć się bufonem.
ad 3- może być nawet w Radomiu ale Gruzja to taki kolejny przereklamowany jak Węgry kraj więc pomyślałem, że może Cię zainteresować. bert - 2022-10-04, 18:23
gryz3k napisał/a:
bert napisał/a:
gryz3k napisał/a:
bert napisał/a:
no nie mów...
opowiedz
Musisz napisać co Cię interesuje. Byłem w ponad 60 krajach na świecie i chętnie podzielę się swoimi doświadczeniami. Napisz tylko który kierunek Cię interesuje. Austria akurat nie jest na szczycie listy moich ulubionych. Jakby odpowiadała Ci swoboda i luz w stylu wschodnim to mogè opowiedzieć o Rosji czy Białorusi a nawet Gruzji. Nie krępuj siè, pytaj.
szczerze...
0 - na szczęście jestem w takiej sytuacji, że "nic nie muszę"
1 - Ponadto nie interesują mnie cudze doznania, taki zemnie socjopata.
2 - Zdecydowanie wole te które sobie sam zapewnię, a co "se" zapewniam przemilczę, bo czułbym się jak bufon głosząc "tumbył tambyłżem"
3 - powiadasz "a nawet w Gruzji", a dlaczegóż to "a nawet"
ad 0 - Nikt z nas nie musi.
ad-1 Mnie też nie za bardzo ale sam prosiłeś bym opowiedział to poprosiłem o doprecyzowanie.
ad 2 - też sobie sam zapewniam choć niektóre doznania zapewnia mi żona. Nawet wolę. Poprosiłeś bym opowiedział a nie sam wyszedłem z tematem więc nie muszę czuć się bufonem.
ad 3- może być nawet w Radomiu ale Gruzja to taki kolejny przereklamowany jak Węgry kraj więc pomyślałem, że może Cię zainteresować.
musiałeś sobie coś znadinterpretować
A co do Gruzji... kraj jak kraj (jeśli mówimy o państwie), swoisty i jedyny w swoim rodzaju (na szczęście nie wszystko jest wszędzie takie samo) za to góry maja fajne. Nawet bardzo fajne, ale by to poczuć to trzeba zejść z utartych turystycznych ścieżek.
W kwestii zaś "prosiłeś" wyjaśniam. Był kiedyś taki dowcip jak to koleś po powrocie z Egiptu opowiada o piramidach i mumiach... Farmazoni przy tym dobrze:
w jednej z komnat była mumia faraona a w drugiej tego samego faraona jako dziecka
obdarzany opowieścią na to powiada: no nie mów... opowiedz
Darson - 2022-10-04, 19:34 strach gdzieś jechać żeby nie popełnić faux pasgardamm - 2022-10-06, 09:49 [quote="Bim"]
gryz3k napisał/a:
Bim napisał/a:
w Tokaju Ty był
Pytałem tego co ciekawy był Gdzie Ty był
Był ... od srody do niedzieli z dwoma wyjazdami do Sostofurdo ( 10 osób na całym "spa")i powrót na noc.
Sposób spedzania czasu niezmienny od 31 lat na tym święcie tj.spacer i degustacje , z koncertów korzystałem połowicznie ze wzgłedu na aure ( ale w piwniczkach i restauracjach nie padało)
Dojechało 4 załogi z Polski i pogoda nam nie przeszkadzała (mogła być jednak lepsza)
Węgrzy Murzynów nie bili gryz3k - 2022-10-06, 15:15
gardamm napisał/a:
Poza tym to faktycznie dla kogoś kto nie czuje ducha miejsca to... prowincjonalne i "zapyziale "
miasteczko
Węgierskie wino sławne jest raczej w krainie kwitnącej cebuli i kartofla. Na świecie, cóż ... nie błyszczy. To tak jak Gruzińska czacza. Taki raczej ...bimber.
A czy byłeś kiedyś w winnicy np we Francji? Troszkę inaczej to wygląda.Bim - 2022-10-06, 16:49
gardamm napisał/a:
Nie wiem czy zaczaisz (jak mówi młodzież ) bazę , ale nie o każdej dziurze śpiewa się w hymnie
narodowym cyt:
"Tyś kołysał nam rok w rok
Kłosy tego kraju , Tyś nam słodki dawał sok
Z winnych gór Tokaju.
(Hymn Narodowy Węgier,)
Ja to w tym hymnie odsłuchałem tylko oduść nam winy przeszłe i przyszłe
może są inne tłumaczenia gryz3k - 2022-10-07, 10:30 A czego mają dowodzić słowa hymnu? Hymn jest zwykle samopochwałą danego kraju. To taka propaganda, która nijak nie zmienia stanu faktycznego. Zwykle jest tak, że im bardziej zapyziały kraj tym większa duma narodowa.