Nadwozia kempingowe i zabudowy - "Domowa" lodówka w kamperze
Świstak - 2018-06-14, 12:17 Temat postu: "Domowa" lodówka w kamperzeJeszcze niedawno stosowanie typowo "domowych" lodówek w kamperach było prawie niemożliwe ze względu na problemy z ich zasilaniem i nie chodzi tu o ich "prądożerność" - potrzebują do poprawnej pracy znacznie mniej energii niż typowe "kamperowe" lodówki absorpcyjne.
Typowa lodówka domowa wyposażona jest w kompresor napędzany silnikiem elektrycznym. Nowsze i droższe modele posiadają wydajne i łatwe w regulacji silniki wielofazowe sterowane przez rozbudowaną elektronikę mogącą nie rzadko wykorzystywać źródła energii elektrycznej o różnych napięciach (sieć/akumulator/solar), często jednak ich ceny są zaporowe, a oferowane wielkości lodówek nie odpowiadają kamperowcom.
Najtańsze są kompresory (a co za tym idzie i lodówki) wyposażone w prosty silnik indukcyjny pozbawiony praktycznie całej elektroniki, a którego prędkość obrotowa jest zależna od częstotliwości w sieci zasilającej. Do rozruchu wykorzystywany jest prosty układ (często czasowy) włączający na chwilę dodatkowe uzwojenie rozruchowe. I tu właśnie pojawia się problem, a właściwie dwa:
1. Silnik indukcyjny zawiera cewki i do poprawnej pracy MUSI być zasilany prądem przemiennym o kształcie sinusoidy, jakikolwiek inny kształt (nadmiernie zmodyfikowana sinusoida, prostokąt czy trójkąt) spowoduje generowanie w cewce wewnątrz silnika swoistych "odpowiedzi" na impulsu zasilające, które będą powodowały grzanie się silnika, kabli i przetwornicy. Pomijając straty energetyczne jakie przez to powstają, najważniejsze jest że coś się musi przegrzać i uszkodzić - jeżeli będzie to lodówka to strata niewielka, ale jeśli będzie to przetwornica - może skończyć się pożarem całego auta. Są już dostępne przetwornice oferujące pełen sinus na wyjściu, bardzo często posiadające duży transformator zamieniający odpowiednio przetworzone i przygotowane przez elektronikę wewnętrzną 12VAC na 230VAC, czasem robi się inaczej - przetwornica w kilku krokach przetwarza 12VDC na 300VDC, a następnie nowoczesne tranzystory zamieniają stałe 300VDC na przemienne 230VAC. Zaletą pierwszego rozwiązania jest idealny kształt napięcia na wyjściu, wadą zaś duża waga, relatywnie wysoka cena oraz brak możliwości regulacji częstotliwości napięcia wyjściowego. Drugie rozwiązanie jest tańsze w produkcji, lżejsze i mimo że kształt na wyjściu nie jest idealny - jest wystarczająco zbliżony do sinusoidy aby silnik pracował poprawnie.
2. Rozruch silnika kompresora to traumatyczne przeżycie. Po pierwsze praktycznie natychmiast nadajemy pełną prędkość czemuś co ułamek sekundy wcześniej było zatrzymane a to wymaga dużej ilości energii w impulsie, a po drugie na czas rozruchu włączamy drugie uzwojenie które wspomaga to pierwsze i wytwarza wirujące pole magnetyczne niezbędne do "rozkręcenia się" wirnika - co dla i tak mocno obciążonego zasilania stanowi dodatkowe obciążenie. Jak to wszystko zsumować, okazuje się że w momencie rozruchu lodówka potrzebuje kilkanaście razy więcej energii niż w czasie normalnej pracy i na to musi być przygotowana przetwornica, czyli musi być znacząco przewymiarowana. Albo musi mieć wbudowany układ miękkiego startu...
Opiszę rozwiązanie które przetestowałem osobiście, podam nazwy producentów i dostawców użytych komponentów mając nadzieję że nikt mnie nie posądzi o stronniczość czy reklamę. Mam nadzieję że z Waszą pomocą uzupełnimy listę przetestowanych urządzeń, ale proszę aby podawać dane faktycznie przetestowanych i sprawdzonych w dłuższym okresie urządzeń, a nie linki do promocji za 2 dolary na Ali z opisem "ciekawe czy to zadziała".Świstak - 2018-06-14, 12:37 Lodówka:
mała, hotelowa lodówka z zamrażalnikiem, do zabudowy, firmy bodaj MPM w cenie 400 - 500 zł.
Przetwornica
Techtron PNZ 350-S, Sinus 350W, niestety nie pamiętam w jakiej cenie, obecnie brak w ofercie producenta
Świstak - 2018-06-14, 12:46 Przetwornice te produkowane są w Polsce (pod kilkoma markami), dzięki czemu nie ma problemu z serwisem, a co ważniejsze - kontakt z producentem przyniósł kilka znaczących zmian w oprogramowaniu i funkcjonalności urządzenia, jak choćby większą tolerancję na napięcia wejściowe oraz wyciszenie piszczyka alarmowego podczas resetu urządzenia. Ich największą (z naszego punktu widzenia) zaletą jest miękki start czyli stopniowe narastanie napięcia na wyjściu od zera do wartości nominalnej, oraz funkcja automatycznego restartu w przypadku przeciążenia wyjścia. Jak się za chwilę okaże - nie mniej ważna jest możliwość zdalnego włączania urządzenia.
Świstak - 2018-06-14, 13:00 Wadą przetwornic z pełnym sinusem jest duże zapotrzebowanie na energię do zasilania układów wewnętrznych którą przetwornica zużywa na własne potrzeby. Aby to zużycie znacząco zmniejszyć, producenci w niektórych modelach wprowadzili funkcję "Eco mode" polegającą na "sprawdzaniu" podłączonych urządzeń pod kątem ich zapotrzebowania na energię - gdy nic nie potrzebuje prądu przetwornica przełącza się w stan czuwania i co kilka sekund podaje napięcie na wyjsciu, a mierząc wypływający prąd jest w stanie określić czy któreś z urządzeń (w naszym przypadku lodówka) nie potrzebuje zasilania, a jeśli nie potrzebuje - ponownie przechodzi na kilka sekund w stan czuwania. (film poniżej, czas 3:00)
Świstak - 2018-06-14, 13:14 Ja wykorzystałem przetwornicę bez tej funkcji i okazało się że jałowe zużycie energii przez przetwornicę było tak duże, że akumulatory mimo doładowywania solarami nie wytrzymywały dostatecznie długo. Dobudowałem więc dodatkowy układ sterowania przetwornicą....
Aby nie ingerować w układ elektryczny lodówki, zdecydowałem się na dodatkowy termostat.
Przy wyborze termostatu należy zwrócić uwagę na następujące parametry:
- zasilanie 12V
- możliwie małe zużycie energii na poziomie mniejszym niż 50mA
- zakres temperatury odpowiedni do panujących w lodówce
- obciążalność styków wyjściowych min 1A
- przechowywanie parametrów po wyłączeniu zasilania
- możliwość ustalenia histerezy (różnicy między temperaturą załączenia i temperaturą wyłączenia)
- możliwość pracy w trybie chłodzenia
- wodoodporny czujnik temperaturyŚwistak - 2018-06-14, 13:29 No i najtrudniejsze - jak to podłączyć???
Mocujemy czujnik temperatury wewnątrz lodówki najlepiej w pobliżu oryginalnego termostatu lodówki i przyklejamy testowo taśmą, termostat lodówki ustawiamy na MAX, a dodatkowy termostat mocujemy w dowolnym miejscu, w razie potrzeby przedłużając przewód między termostatem a czujnikiem. Wyłącznik przetwornicy ustawiamy w pozycji OFF, przewód czerwony termostatu łączymy z czerwonym w przetwornicy, czarny termostatu z czarnym przetwornicy i w tym konkretnym przypadku przewód żółty z niebieskim pinem przetwornicy. W tym konkretnym przypadku wewnątrz termostatu jest już wykonane połączenie dzięki któremu po załączeniu termostatu i zapaleniu się kontrolki OUT, na żółtym przewodzie pojawi nam się +12V co spowoduje uruchomienie przetwornicy i włączenie lodówki. Teraz zostało nam ustawić temperatury załączenia (powiedzmy +4) i wyłączenia (powiedzmy +2) i gotowe. Gdy temperatura wewnątrz lodówki wzrośnie powyżej 4 stopni, termostat elektroniczny uruchomi przetwornicę która będzie działać dopóki temperatura wewnątrz lodówki nie spadnie do +2 stopni po czym wyłączy przetwornicę i tak w kółko.Świstak - 2018-06-14, 13:38 Możemy jeszcze dorobić układ przełączający zasilanie 230V na zewnętrzne gdy będzie dostępne. Potrzebny nam będzie do tego przekaźnik z minimum dwoma parami styków przełączających o obciążalności około 10A i cewką 230VAC, przykładowo R15:
Do tego podstawka którą przykręcimy w jakimś bezpiecznym miejscu...
Wejścia i wyjścia
Aby oszczędzić sobie roboty i wydatków, zamiast kupować i podłączać wtyczki i gniazdka, kupimy 1 lub 2 tanie przedłużacze
Jeden z nich przetniemy w połowie i część z wtyczką podłaczymy do pinów: niebieski do 12, brązowy do 22. Wtyczkę tę później wtykniemy w gniazdo przetwornicy. Pozostała część przedłużacza (czyli gniazdka w które wtykniemy lodówkę) będzie podłączonoa do pinów: niebieski 11, brązowy 21. Teraz zrobimy automatykę czyli połączymy krótkimi przewodami piny A1 z 14 oraz A2 z 24. Czas dostarczyć zasilanie 230V - jeżeli będziemy się wpinać w skrzynkę lub puszkę 230V w samochodzie to wykorzystamy zwykły przewód 2x1,5 mm którym połączymy do pinów: niebieski 14 lub A1, brązowy 24 lub A2. Możemy też wykorzystać połówkę drugiego przedłużacza i wtykać się za całym majdanem do najbliższego gniazdka....
O czym trzeba pamiętać - o tym że po podaniu zewnętrznego zasilania działać będzie termostat fabryczny lodówki, czyli po ustawieniu pozycji MAX będzie mrozić bez opamiętania. Eksperymentalnie ustawić należy ten termostat tak aby przy zasilaniu zewnętrznym w lodówce było chłodniej niż temperatury które ustawiliśmy na dodatkowym termostacie. To pozwoli nam zaoszczędzić najwięcej energii.
I to właściwie wszystko. Proszę o wasze komentarze.zbiegusek - 2018-06-15, 09:38 A co tu komentować? Piwo się należy i tela... :)
No i nieustająco życzenia zdrowia i skutecznej rekonwalescencji!Brat - 2018-06-15, 12:20 Respect, Świstaku! dziwaczek - 2018-06-15, 14:02 A ja coś jeszcze podpowiem jako alternatywę.
Nabyłem taką lodówkę ok 300zł
http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=7246487371
co prawda nie używam jej w kamperku ale w domu chodzi cały czas ok 3 lata i się sprawdza jest cicha i nie ma agergatu i zbudowana na ogniwach Peltiera moc 70W. Co prawda niema zamrażalnika ale mi niepotrzebny.Świstak - 2018-06-16, 09:22 Dzięki śliczne za miłe słowa... Skoro czytacie - znaczy że warto pisać. Piszę więc dalej....
Jeszcze jedna uwaga istotna dla budowniczych: każda lodówka - absorpcyjna, kompresorowa czy termoelektryczna - to zwykła pompa przepompowywująca ciepło ze środka na zewnątrz dokładając przy tym ciepło wytworzone z dostarczonej energii elektrycznej. Starsze konstrukcje posiadały "chłodnicę" z tyłu i należało zapewnić odpowiednią wentylację właśnie tam. Nowsze konstrukcje również taką chłodnicę posiadają, ale często nie jest w postaci znanych nam rurek czy drucianych żeberek na zewnątrz urządzenia lecz są ukryte w bocznych ścianach lodówki. Trzeba o tym pamiętać konstruując szafkę w której zamocowana będzie lodówka - między ściankami szafki a ściankami lodówki musi być przestrzeń umożliwiająca swobodny przepływ powietrza. Szafka taka musi mieć również wentylację: najlepiej gdy są do dwie odpowiednio duże kratki - jedna na dole gdzie zasysane będzie chłodne powietrze, a druga możliwie wysoko aby powietrze opływało możliwie dużą powierzchnię lodówki odbierając od niej ciepło i gorące łatwo wypływało na zewnątrz szafki. Kratki muszą być duże, i powinny znajdować się z tej strony lodówki z której robi się ciepła. Jeżeli kratki będą za małe lub odstęp między ścianą lodówki a szafką będzie zbyt mały, a do tego fabryczna izolacja lodówki będzie pośledniej jakości, może dojść do sytuacji gdy ciepło zacznie przenikać z powrotem do wnętrza. Końcowy efekt jest taki że agregat pracuje cały czas zużywając błyskawicznie nasze cenne zasoby energii w akumulatorze, w szafce jest gorąco jak w piekarniku, a w lodówce niewiele chłodniej. Oznacza to że chłodzenie pasywne jest niewydolne i warto rozważyć zastosowanie dodatkowego chłodzenia aktywnego. Kupujemy cichy, wolnoobrotowy wentylator komputerowy i montujemy go w wygodny dla nas sposób. Nie ma większego znaczenia czy będzie on zamontowany na dole jako nawiewny czy u góry jako wyciągowy, ale ogólna zasada jest taka że montujemy go możliwie daleko od miejsc gdzie może być zassane lub wytłoczone poruszane powietrze - innymi słowy droga jaką będzie musiało pokonać poruszone przez wentylator powietrze będzie możliwie najdłuższa i przebiegać będzie wzdłuż nagrzewających się części lodówki. Aby nie marnować cennej energii elektrycznej warto zastosować układ włączający wentylatory tylko w czasie gdy będą potrzebne. W opisanym rozwiązaniu nie musimy stosować dodatkowych termostatów, bo takowy mamy już zamontowany. Podłączamy więc czerwony przewód wentylatora do żóltego przewodu termostatu, a czarny przewód wentylatora do czarnego przewodu termostatu. I gotowe. Wentylator włącza się wtedy gdy pracuje agregat lodówki zwiększając wydajność pompy ciepła i w efekcie obniża znacząco zużycie energii z akumulatorów. W czasie gdy lodówka zasilana jest z sieci zewnętrznej również będzie się włączał, ale dopiero wtedy gdy temperatura we wnętrzu lodówki będzie odpowiednio wysoka.
Na co zwracać uwagę przy zakupie wentylatorów? Po pierwsze muszą być odpowiednio wydajne, po drugie muszą być ciche więc zazwyczaj wolnoobrotowe, a po trzecie mogą (choć nie muszą) mieć wbudowany własny regulator obrotów podłączony do własnego wewnętrznego lub zewnętrznego czujnika temperatury dzięki czemu im cieplej, z tym większą prędkością pracują
http://allegro.pl/wentyla...7307590996.htmlKASZUB - 2018-06-16, 20:56 No to skoro mamy się tu dzielić rozwiązaniami to i ja wrzucę parę groszy od siebie.
A więc budując moja "instalacje" wzorowalem się oczywiście na opisie szanownego Świstaka. pozdrowionka i dużo zdrowia!
Zmieniając niektóre rzeczy z dosyć przewymiarowanych jak na moje potrzeby na nieco mniejsze.
A więc tak. Mam u siebie lodówkę domowa inox taka jak ta z linku. 90cm wysokości 47.5cm szerokości i najważniejsze 44.5cm głębokości. Elegancko weszła pod blat i nie wystaje. 94kwh/rok czyli nie dużo ale jak pisał Świstak na start troche pobiera.400zl bo mi stowek oddali za lekka wgniotke.
Do tego cudu techniki mam przetwornice 440/700W z wbudowanym restartem i bez brzeczykow. W miare cicha. Głośniejsz niż moje webasto suche. Kosztowała 365zl z przesyłką. I wg mnie jest super. Minimalny pobór prądu w czasie czuwania. Ale prądu mam nadmiar ale o tym za chwilę.
Jako magazyn prądu mam aku kawsiaka 180Ah chyba... ale coś koło tego. Kawał klocka ale z waga nie mam problemu. Mam niedowage narazie.
Producentem prunda jest u mnie solar 270W za nie całe 700zl w ramie alu. Teraz już jest tańszy a minelo parę miesięcy....
Nie jest ciężki bo sam go wtargalem na auto i mocowalem.
Do tego solara kupilem na AliExpress regulator tracer z wyświetlaczem i czujnikiem temp akumulatora polecany przez Świstaka za 880zl z cłem i podatkiem 40A na zapas. Myślałem, że solar nie ogarnie i będę musiał dać dwa. Ale daje czadu. Ale i tak chyba zapale dwa bo chce klime więc będę potrzebowal dużo prądu a do słupka podłącza się nie chce. Kamper ma być niezależny.
No i oczywiście polecany separator aku Cyrix-ct. Za to cudo dałem 200zl. Zdaje egzamin. Podczas jazdy dodatkowo ładuje aku zabudowy a podczas ładowania z solara ładuje aku auta. Niby można to samo uzyskać jakims automatycznym wyłącznikiem świateł za 30zl ale ja wybrałem prostsza drogę. Tylko dlatego, że się nie znam. Ale kolega kwlp ma ten duperel i sobie chwali.
Oczywiście gdzie się dało nawciskalem bezpiecznikow do oporu. Co by mi chałupa z dymem nie poszła... Tak jak Świstak kazali...
Ten zestawie wyszedł mnie 3 klocki z haczykiem. Na tą chwilę w pełni autonomiczny. Lodówka śmiga już któryś miesiąc. Kamper stoi duża część czasu za domem w cieniu. Aku nabite jak kapiszony na odpuscie. Jestem zadowolony i moim zdaniem nie ma sensu dawać za samą lodówkę 12v tyle co mnie wyszedł cały zestaw. Ale kto bogatemu zabroni...?
Choć plan miałem inny, droższy docelowo ale czy lepszy? Nie wiem bo nie sprawdzałem...
Jeśli to śmiga u mnie na mojej mega amatorskiej instalacji i napędza mój kram na kółkach to będzie działało wszędzie.stivo.lodz - 2018-06-23, 18:50 Pytanie czysto teoretyczne - jeżeli lodówka ma problem z rozruchem na przetwornicy czy można na krótką chwilę (1-2sek) podłączyć przez przekaźnik skracający, drugi dodatkowy kondensator rozruchowy dość dużej pojemności. Przez tak krótki czas temperatura na uzwojeniu raczej nie wzrośnie, powinno wytrzymać, a kompresor dostałby porządnego kopa przy rozruchu.Świstak - 2018-06-23, 20:22 Niestety nie. Silnik wymaga zasilania prądem przemiennym zmieniającym polaryzację 50 razy na sekundę. Uzwojenie rozruchowe również.stivo.lodz - 2018-06-23, 20:57 Na forum Elektroda.pl wyczytałem że takie rozwiązanie stosuje się do silników jednofazowych 230v więc przy lodówce też powinno dać radę.
(...) Kondensator dodatkowy należy traktować jako rozruchowy podpinasz równolegle do 25uF na czas rozruchu w Twoim przypadku najprościej za pomocą przycisku lub przekażnika czasowego.Po osiągnięciu obrotów znamionowych kondensator 100uF zostaje odłączony,zostaje kondensator 25uF. (...)
Ale ja tam się nie znam, dlatego pytam.Świstak - 2018-06-25, 09:55 Kondensatory w układzie rozruchu silników AC stosuje się w innym celu - nie chodzi tu o zgromadzenie energii i wykorzystanie jej jako dodatkowego kopa, ale wykorzystuje się tu zjawisko opóźnienia zmian polaryzacji napięcia. Porównując na oscyloskopie dwa przebiegi - bez kondensatora i po przejściu przez kondensator połączony szeregowo - widać że są względem siebie przesunięte w fazie. Po co to? Jeżeli podłączymy tylko uzwojenie główne, to wytwarza ono pole magnetycznie tylko w jednej osi - powiedzmy góra/dół (sytuacja identyczna z naciskaniem pedału roweru wyłącznie pionowo z góry) i teraz wyobraźmy sobie układ całkowicie zatrzymany który próbujemy uruchomić - w części sytuacji zaczniemy pedałować do przodu, a w części do tyłu. Szczególnie trudna sytuacja będzie gdy pedał zatrzyma się idealnie na samej górze lub na samym dole - wtedy nie ruszy wcale. Oczywiście nogą nie naciskamy tylko z góry ale możemy (zwłaszcza podczas ruszania) wywierać pewien nacisk w przód, i to właśnie dodatkowe, słabsze uzwojenie które potrzebne jest tylko przy ruszaniu. Później możemy już naciskać tylko z góry i będziemy kręcić zawsze w jedną stronę pod warunkiem że będziemy to robić w odpowiednim tempie. Wracamy do naszego silnika - mamy uzwojenie główne: silne i potężne, ale działające tylko z góry, oraz mamy słabsze uzwojenie dodatkowe działające tylko w bok. Dzięki kondensatorowi mamy też dwa źródła pulsującej energii których pulsacja jest lekko przesunięta względem siebie. Jeżeli energię tę dostarczymy do dwóch odpowiednio ustawionych względem siebie cewek - zapewnia powstanie wirującego pola (nie tylko góra dół, ale po obwodzie prostokąta czy rąbu) i w efekcie płynne uruchamianie silnika w odpowiednim kierunku. Podobny problem występował kiedyś w lokomotywach parowych - był tam potężny siłownik pracujący wyłącznie w przód i w tył więc lokomotywa mogła losowo startować raz do przodu, raz do tyłu a czasem wcale. Poradzono sobie z tym na dwa sposoby: sposób pierwszy to dodatkowy, mały siłownik który decyduje o tym czy będziemy kręcić w lewo czy w prawo, (może się okazać że przy maksymalnie wysuniętym siłowniku głównym nie będzie miał wystarczającej mocy aby ruszyć lokomotywę razem z wagonami) to właśnie przykład typowego silniczka jednofazowego z dodatkowym małym układem rozruchowym. Przykładem silnika wielofazowego jest większa lokomotywa - tu problem rozruchu rozwiązano w ten sposób, że oś główna napędowa łączy sztywno koła napędowe lewe i prawe, ale są one względem siebie przesunięte w fazie o 90 stopni, czyli gdy na stronie lewej punkt połączenia siłownika z kołem znajduje się całkowicie z tyłu i siłownik nawet napierając z maksymalną siłą nie może wygenerować żadnego ruchu, koło ze strony prawej znajduje w najniższym położeniu, i siłownik może generować obrót z minimalną siłą. Kierunek obroty zależy od tego czy siłownik będzie pchał czy ciągnął a to już zależy od maszynisty. Gdy koło obróci się o 90 stopni siłownik z prawej staje się bezużyteczny, za to siłowni z lewej znajduje się w idealnym położeniu. To przykład silnika zasilanego pulsami energii wielofazowej (w tym przypadku dwufazowej).
W gniazdku czy ze zwykłej przetwornicy mamy tylko jedną fazę. Jeżeli chcemy stosować silniki wielofazowe, trzeba stosować dodatkowe inwertery (falowniki) które zamieniają energię prądu przemiennego jednofazowego na energię prądu stałego, a następnie dwa lub trzy układy elektroniczne zamieniają energię prądu stałego na energię prądu przemiennego o tej samej częstotliwości zmian, ale ich przebiegi są względem siebie przesunięte o 90 lub 120 stopni. Tego typu agregaty opisałem w innym wątku: https://www.camperteam.pl...pic.php?t=29929stivo.lodz - 2018-06-25, 16:43 Wielkie dzięki za wytłumaczenie, bardziej obrazowo się nie dało napisałeś się reaven22 - 2018-06-27, 11:46
stivo.lodz napisał/a:
Na forum Elektroda.pl wyczytałem że takie rozwiązanie stosuje się do silników jednofazowych 230v więc przy lodówce też powinno dać radę.
Silnik silnikowi nierówny. Faktycznie niektóre 1-fazowe mają fazę rozruchową sterowaną kondensatorem.. .ale nie w lodówce.
W lodówce jest dodatkowe uzwojenie załączane na czas rozruchy za pomocą elementu PTC.
PTC po rozruchu odpina całkowicie uzwojenie pomocniczej.
Podpięcie kondensatora nic nie da, bo nie ma go gdzie podpiąć GIO4x4 - 2018-07-23, 12:37 Witam!Moze ktos wie,czym sie rozni sprezarkowa lodowka domowa od kampingowej oprocz zasilania?mocowanie kompesora moze jakies bardzej odporne na wibracje?
Czy mocniejsza markowa przetwornica typu WAECO 1000w bez wolnego startu uruchomi domowa lodowke?Czy warto miec OSOBNA przetwornice do lodowki,a nie jedna mocna na cala instalacje 230V?amples - 2018-07-23, 12:55
GIO4x4 napisał/a:
czym sie rozni sprezarkowa lodowka domowa od kampingowej oprocz zasilania?
Ceną
GIO4x4 napisał/a:
przetwornica typu WAECO 1000w bez wolnego startu uruchomi
Jak nie sprawdzisz to się nie przekonasz (jednemu się uruchomi , drugiemu nie)Sosna91 - 2018-07-31, 03:10 Posiadam zamrażarke z agregatem w kamperze, agregat według tabliczki 78watt przy starcie wiadomo z 10x tyle
Przetwornica sinus 800watt/1000watt volt Polska z miękkim startem radziła Sobie bez problemu, lecz po 3tyg nie wiem może to zbieg okoliczności padła. 2spalone tranzystory i jeden układ sterujący nimi, tego już nie mogłem dostałem więc wysłałem na gwarancję i czekam.
Napędza to ta przetwornica AZO digital 450/700 produkcji polskiej i wszystko bangla bez problemu od kilku miesięcy. Jak podłączam coś ekstra jak ładowarkę do tel przetwornica się resetuje i działa dalej. Bez problemów. Nie są już produkowane ale robią wieksze w tej samej cenie. Może sprzedaj te dwa bezużyteczne obiekty i kup taka? Osobiście polecam bo wiem, że działa.AndreLech - 2020-04-13, 21:29 Zainteresował mnie ten temat, jestem wzrokowcem więc postanowiłem zilustrować pomysł "świstaka". Przy zasilaniu lodówki z zewnątrz nie zrozumiałem do końca o co chodzi. Może kilka słów wyjaśnienia dla laika?chris_66 - 2021-07-21, 22:03 parę tamatów lodówkowych jest , ale ten chyba najbardziej "specjalistyczny"
to zapytam tu
czy ktoś policzył jaki minimalny akumulator jest potrzebny do wyżywienia lodóki przez dobę ? ile to Ah żre ?
a drugie pytanie o trwałość cywilnych lodówek w mobilnym zastosowaniu - miał ktoś awarię spowodowaną bezpośrednio wstrząsami (typu coś popękane czy urawne w układzie agregatu)
bo chodzi za mną koncepcja zmiany absorbcyjnej na kompresorKASZUB - 2021-07-22, 08:35 Osobiście nigdy nie liczyłem. Bo nie potrafię. Ale jest tu kilka mądrych głów które to pewnie już ogarnęły.
Z mojej praktyki jednak wiem co działa i to dobrze. U mnie oczywiście.
Zawsze maksymalnie duży panel na dach,duże aku i koniecznie separator aku. Co nie znaczą, że i tak nie trzeba uważać i oszczędzać.
Teraz mam panel 420W aku kwasa coś okolo 200Ah za 5 stowek. Lodowka 90L jakieś dziwnej nazwy z . Chodzi sobie od początku roku jak wcześniejsze i prądu nie brakuje. A nawet jest spory zapas.
Lodówkę bym chętnie zmienił bo ma slabo izolowana zamrażarkę i słabo robi lód. I na to zwrócił bym uwagę przed zakupem. Ponoć lepiej sprawują się zamrażarki. Mają lepsza izolacje. Ale nie rozdzielisz części do zamrażania.
Można też kupić lodówkę i przerobić kompresor na 12V. Zrobi to każdy kto ma odrobinę pojęcia na temat. I nie wykluczone ,że podejdę do tematu tej zimy.
-Pożera c/a 20-30Ah na dobę. Zależy to od temperatury jaka panuje w aucie.
-Bezpiecznie mieć około 200Ah kwasiaka lub 100-150Ah LFP.
-Panel PV im więcej tym lepiej ale jeden panel 300W daje radę. Montowałem coś takiego u znajomka i jest zachwycony.
-U mnie przejechała już 40tyś km i działa bez problemu.
-Przeróbka na 12V według mojej opinii nie ma sensu. Lepiej dać przetwornice z miękkim startem tylko do lodówki, i wysterować ją z termostatu lodówki tak aby załączała się tylko kiedy jest potrzebna.
Tu mogę polecić przetwornice azo najmniejszą jaka jest IPS-1000 czy jakoś tak.
Różnica w poborze energii to 3,5A z kompresorem 12V i 4,5A z oryginalnym kompresorem i przetwornicą.koder - 2021-07-22, 11:21
reaven22 napisał/a:
Tu mogę polecić przetwornice azo najmniejszą jaka jest IPS-1000 czy jakoś tak.
Tu dodam, że AZO ma też przetwornice EKO, których nie trzeba wysterowywać niczym, bo próbkują połączenie i po prostu przetwornica się załączy, jak się termostat załączy.KASZUB - 2021-07-22, 11:38 Widzisz. Tych Panow trzeba pobudzić i zasypia Cię informacjami. I to bardzo wyczerpującymi. adaml61 - 2021-07-22, 12:54 Nie wiem jak wy to robicie , że wam starcz prądu . Moje 440 w paneli i 200Ah nowych akumulatorów nie dawało rady z lodówką domową . A panele potrafią dać pod 30 A .Przetwornica AZO z miękkim startem potrafiła o 5 rano odłączyć prąd . Teraz ta sama lodówka przerobiona na 12V tylko liże prąd . Teraz przy długim dniu nie widac ubytku , przy krótkich dniach, nigdy nie było mniej niż 12V , Dopiero od listopada do marca było na styk . A sterowanie termostatem wyłącza tylko 230V , nie odłącz przetwornicy . Prąd jałowy jest i tak pobierany .koder - 2021-07-22, 13:44
adaml61 napisał/a:
Prąd jałowy jest i tak pobierany .
Zależy od modelu przetwornicy. Od AZO musi mieć dopisek ECO mode (albo ECO pro) - no i warto też zadbać, żeby lodówka miała zwykły mechaniczny termostat, a nie coś elektronicznego, co cały czas przetwornice wybudza.
Ale żeby nie było - u mnie ta przetwornica nie służy do obsługi lodówki, lodówkę mam na 12V - ze względu na gabaryty.adaml61 - 2021-07-22, 14:08 Przetwornice z serii ECO też mają pobór , tylko że bardzo mały . Taka 2000W w specyfikacji ma podane do 0,15A .reaven22 - 2021-07-22, 15:02
adaml61 napisał/a:
Nie wiem jak wy to robicie , że wam starcz prądu . Moje 440 w paneli i 200Ah nowych akumulatorów nie dawało rady z lodówką domową .
Może lodówka ma zasłonięty skraplacz ?? wówczas będzie żarła prąd na potęgę. ?adaml61 - 2021-07-22, 20:13 Niema ,ma w bokach i luz ok 2 cm . Roczny pobór 107 Kwh , Ta sama przerobiona na 12 V , chłodzi aż miło i nie łupie akumulatora , Na 230 wykończyła nowe akumulatory w 2 sezony ,KASZUB - 2021-07-22, 20:55 ¹adaml61, to,że zamorduje aku to normalne. Kwas jak wytrzyma 3 sezony wg mnie to bdb sukces. Ale,że prądu ci nie styka to dziwne. Masz separator aku? Bo to też ważne do zestawu. Sam panel nie pociągnie. No i ważna sprawa. Nie włączam lodówki na maksa. U mnie chodzi na 2 lub 3 że skali do 6. Teraz w CRO pozwoliłem sobie na 3-4. I jeździmy co dwa dni.Skorpion - 2021-07-22, 21:47 Temat postu: Jula
Mini lodówka 12/230 V 46 l
Cena Reg: 499.00 PLN
Taniej o 150.00 PLN
Cena:283,74 netto (bez Vat-u).
Cena:349,00 PLN
Podane ceny nie obejmują kosztu dostawy.
Informacja o produkcie
Mini lodówka z ogniwami Peltiera do samochodu, przyczepy campingowej i łodzi. Posiada wyjmowaną półkę. Możliwość montażu drzwiczek po prawej lub lewej stronie. Przewód przyłączeniowy do gniazda zapalniczki. Oświetlenie wewnętrzne. Minimalna temperatura: +8°C
Dane produktu
Numer artykułu: 604102
Gwarancja: 12 miesięcy
Napięcie: 12/230 V
Moc: 50 W
Pojemność: 46 l
Waga: 13,6 kg
Wymiary: Szer:44xWys:50xGł:48 cm
https://www.jula.pl/catal...lodowka-604102/ adaml61 - 2021-07-22, 21:50 Mam cyrixa ,już nie zawracam sobie głowy prądem , przerobiłem na 12V i mam świety spokój . Ustawiłem lodówke raz po przeróbce i nie dotykam , chodzi już tak ok roku . Przedtem jak było mało słonca a ja się nie ruszałem , na noc skręcałem , bo inaczej rano i tak wywaliło prąd ,Odkąd mam na 12V zapomniałem co to prąd , Przedtem jak dodatkowo włączyłem wentylator na 1 h to było pewne że prądu braknie . Teraz wyłączam wentylator jak się obudzę w nocy . To jest całkiem inna bajka , lodówka przez przetwornicę jest bez sensu , i to nie jest tylko moje zdanie .Lodówka przez przetwornicę może być na chwilę nie na stałe . Cudowne przetwornice , sterowania , cudowne akumulatory , a wystarczy lodówka na 12V będzie taniej i prościej ,nie trzeba nic kombinować i walczyć o każdego Ampera . Ja przekonałem się osobiście , i jak przerobił bym od razu , kilka stówek było by w kieszeni i kilka wyjazdów bez stresu czy zapasy się nie zepsują .Ale Wy jesteście bogaci i stać was na eksperymęty , mnie nie .smok_wawelski - 2021-07-22, 23:05 Adam czy zmieniałeś lodówkę ? Ta co miałeś i na ktora ja też chorowałem to była chyba Ravanson 88S z dużym oddzielnym zamrażalnikiem - ona wg danych producenta pobiera nie 107
- producent podaje
https://www.ravanson.pl/produkty/125
To jest blisko 2 krotnie więcej niż lodówki 80l z wewnętrznym zamrażalnikiem. To też częściowo mogło być przyczyną problemów z brakiem energii.
107kWh/rok pobierają Ravansony np, z serii 90 ale to całkiem inna lodówka
Oczywiście z reszta Twojej wypowiedzi się zgadzam - przetwornica nigdy nie będzie bezstratna a 12V jest wg mnie lepszym rozwiązaniem niż 230vDarek Szczecin - 2021-07-23, 00:04 Potwierdzam to co pisze adaml61
Dodatkowo trzeba pamiętać że przetwornice/invertery są to urządzenia wysokiego ryzyka, ze względu na prądy jakie tam występują . Po akcji z przed 4 lat jak i mi w nocy bez powodu Volt zaczął dymić , staram się nie pozostawiać przetwornic pod napięciem bez dozoru
W przypadku lodówek kompresor 12V załatwia problem raz na zawsze, nie ma potrzeby zaprzątania sobie głowy zużyciem energii,
koszty obecne zrobienia na 12V są bardzo ludzkie smok_wawelski - 2021-07-23, 01:03 Niedawno właśnie rozeznawałem te koszty - 1sza opcja to była droga Adama, druga zlecenie przeróbki na agregacie 12v Danfossa - 65L Hyundai - to koszt lodówki ok 550-600zł a cena przerobionej na zlecenie to 1800zł
Agregat to ok 1000 więc usługa wychodziła ok 400 - przy aspekcie braku czasu powodowanym pracą zawodową i ucieczką przed akcyzą pomimo posiadania i pompy próżniowej i sprzętu do lutowania oraz umiejętności aby wykonać taką przeróbkę z poradami Adama za które Mu bardzo dziękuje zdecydowałem się jednak dać zarobić chłodnikowi a swoje siły i czas przeznaczyć na ucieczke przed akcyzą.
Chłodnik który miał mi ją zrobić zrobił tę lodówkę i zrobił też przybliżone pomiary energochłonności - dobowo wychodziło to na poziomie ok 25-30Ah dla zapełnionej tej lodówki w temperaturach letnich otwieranej z częstotliwością zbliżona do rzeczywistej w warunkach kamperowania.
Niestety albo i stety ten Hyundai https://www.hyundai-elect...-bialy/z333438/ mi nie siadł - powód parowniki w ściankach bocznych i konieczność poszerzenia szafki o luft wentylacyjny miedzy ściankami a mnie na ten luksus szerokości nie było stać.
Natomiast jeśli już tak o lodówkach - musiałem zminimalizować trochę lodówkę w szerokości i tu pojawiło się dość ciekawe dla mnie rozwiązanie Vitrifrigo - to taki włoski Dometic dla uboższych na tym samym kompresorze Danfossa co w/w przeróbka i Dometic. Ciekawość tego rozwiązania polega na tym że w części modeli Vitrifrigo agregat nie jest zintegrowany z lodówka którą można montować na całkiem ciasno i boki i tył a agregat może być umieszczony do ok 1,2m od niej,- jeśli mamy gdzieś w pobliżu dziurę do upchnięcia owego agregatu a ja właśnie takowa dziurę miałem Dało mi to dodatkowe niebagatelne 8L lodówki co przy takiej jak u mnie pojemności wg mnie jest mocno znaczące
I takim sposobem z lodówki nominalnie 68L z 4L zamrażalnikiem zrobiła mi się lodówka 75L z 10L zamrażalnikiem a wymiary zewnętrzne się nie zmieniły - owszem kieszeń mi trochę przedrenowała ta zabawka ale w sumie jestem jak na razie zadowolony
Typoszereg modeli Virifrigo jest dość spory - moja to taka zabawka kupiona w Zumarine - https://zumarine.com/pl/p/Lodowka-Vitrifrigo-klasyczna-C75L-75-l/944 a pełny asortyment https://www.vitrifrigo.com/ww/en/camper__caravan_2Monter - 2021-07-23, 11:19 A możecie polecić coś, co wymiarami pasuje w miejsce starego absorpcyjnego Electroluxa 12/230/gaz? Niestety nad lodówką mam kuchenkę gazową więc wyższego nic nie wejdzie, na głębokość chyba też będzie problem.smok_wawelski - 2021-07-23, 12:11 Przeprosze za lekko nie "domowy" OT i może żeby było w 1 nym miejscu to dorzucę tu moje lodówkowe przedumania w całości - może będa przydatne dla Krzyśka który pytał o mozliwości, dla Montera i dla kogoś w przyszłości.
Owszem standardowa podblatowa lodówka 230V ma zaletę - padnie na wyjeździe kupisz ja w każdym markecie zwracając uwagę tylko na typoszereg wymiarów zewn - to największa zaleta takiego rozwiązania - nie mamy konieczności przeróbek zabudowy, wymiana jest banalnie prosta i szybka.
Kasa tez plus niewątpliwie ale jest już trochę mniejsza zaletą bo cena z sensowną przetwornica nie odbiega już tak znacząco od lodówek 12v jak kiedyś - oczywiście wyłączywszy Dometica który fakt faktem jest odrobiony super ale to dalej jest lodówka na tym samym Danfossie co inne wiec nie mówmy tu o rozwiązaniu w pełni dedykowanym dla mobilności - owszem może sam agregat tak ale kompresor nie jest lepszy od tego co zamontował Adam czy montują chłodnicy..
Straty na przetwarzaniu energii - musza być - można dyskutować tylko na ile duże
Mamy 2 urządzenia które zagrożone są awaria - co z tego jak lodówka sprawna a padnie przetwornica. Owszem spoko to rzecz do kupienia więc nie tragizm
I w końcu to co pisał kiedyś Adam - strzał w aku przy rozruchu lodówki - nie jestem elektrykiem ale w sumie mnie to przekonuje mamy mocno zwiększony chwilowy pobór owszem przetwornica to wytrzyma jako chwilowy ale kosztem bardzo dużego pobrania chwilowo z aku co wydaje mi sie nie być dla niego najzdrowsze. A nie będąc fachowcem od lodówek przetwornic i aku choć podstawowe pojęcie o nich mam wierze temu co stwierdza Adam doświadczalnie - to chyba najlepsze porównanie i mnie to przekonuje choćby dlatego że kwas w aucie żyje ok 4-5 lat a też ma duże pobory natomiast jak sami piszecie w kamperze pokładowy kwas żyje lat 3 - gdzieś ta przyczyna jest - owszem moze nia być również głębokie rozładowywanie..
Borykałem sie też ostatnio dość mocno z tym lodówkowym tematem - alternatywą lokalizacji lodówki dla miejsca za pasażerem był właśnie klocek kuchenny gdzie zlew i kuchenka dawały w kość, żona jest niska i nie chciałem iść w wysokość klocka.
Wcześniej musiałem skreslić rozwiązanie Adama - wyżej wyro i lodówka pod wyrkiem które mi pasiło ale żona oprotestowała z powodów w sumie dość zasadnych
Szczerze mówiąc Monter po dość głębokim szukaniu na placu boju w kategorii mała lodówka sprężarkowa 12v H mniejsze niż 82cm i głębokość ograniczona aby zachowac sensowne przejście pomiedzy moją dość szeroką łazienka i klockiem kuchennym po odpuszczeniu wózków YetiColl i podobnych pozostały mi tylko ten Hyundai do przeróbki oraz Dometic i Vitrifrigo - jest jeszcze jedna niemiecka f-m zapomniałem nazwy ale to co ma w ofercie to było to praktycznie to samo co Vitrifrigo a cena pomiędzy nim a Dometic więc ja ją skreśliłem. 50L tez ten mój chłodnik spod N. Sącza robi - jeśli wchodzi w grę pisz podeślę Ci namiary - tyle że im mniejsza tym mniej ciekawie wychodzi relacja cenowa
Alternatywą w sumie ciekawą może byc też szuflada ale tu kasa leci w górę - no chyba że podbierzesz coś z używek od ciężarówki - u mnie też była opcja 2x szuflada bo funkcjonalnie to jest wg mnie fajne i dużo lepsze od tradycyjnej skrzynki kumpel miał dojście po pół tysiaka za szt załatwił kilka jeżdżą głownie na busach w międzynarodówce i chłopaki sobie chwala ale dla mnie juz niestety żródeło wyschło. Klapowa ładowaną od góry najwyższa władza domowa skreśliła od strzała twierdząc że nie będzie wywalać całego wsadu żeby kostke masła czy jogurt ze spodu wyciągnąć - w sumie chyba miała rację trochę przesadziła bo odpowiednio uskładawszy nie ma tego problemu ale w sumie jest to pewne ograniczenie
Powyżej 2-3 letnie używki Dometica - bo tu dopiero zaczynają się w miarę ludzkie ceny skreśliłem, w sumie czort wie co to warte - trochę sie tego bałem, Hundai padł z powodów o których pisałem wyżej, przeróbka również na akcyzie straciłbym więcej niż na niej zyskał, 230V z przetwornica odrzuciłem w przedbiegach, z Marcinem zacząłem gadać i się urwało, nie odpowiadał co oczywiście jest zrozumiałe wskutek tego co przeszedł i nie mam do Niego żalu - po tej selekcji chcąc mieć lodówkę w miarę szybko zagryzłem zęby i na placu boju zostało mi tylko nowe Vitrifrigo i mam nadzieję że odda mi za odchudzenie potrtfela w użytkowaniu
Jak kiedyś zapne jej watomierz na wakacje to napisze ile żre faktycznieKASZUB - 2021-07-23, 20:19 Drodzy Panowie. Jak wcześniej napisałem,żadnych dosiwdczen nie robiłem. A nie sram sianem. Zamontowałem lodówkę,przetwornice,aku kwasa za 5 stówek i panel. I tak już 3 raz. Pierwszy panel 280W o ile pamiętam i aku 186Ah. Drugi kamper 500W plastikowe i aku 185Ah lekko zamordowany i pobudzony z 7V do życia. Dalej wszystko działało. Teraz panel 420W i aku coś 200Ah. Nadal lodowka 90L 230V. Już zrobiłem naście lotów od początku roku. Teraz jestem w CRO. Wszystko lata jak ta lala. Lodowka dzisiaj na 4rce. Chłodzi,działa nic się nie psuje,nie pali. Żarcie nie gnije. . Jeździmy co 2-3 dni. Czasami staje w krzakach bo nie mam markizy. I to był największy błąd. A nie wybór przetwornicy i lodówki na 230V. Zaglądałem do skrzyni gdzie jest przetwornica. Wentyl działa. Obudowa chłodna. W kamperze 38 stopni. Brat - 2021-07-24, 19:27 Jeśli liczenie każdej stówki nie jest głównym powodem poszukiwania tanich, ale niekoniecznie sprawdzonych rozwiązań, to proponuję rozważyć ofertę naszego kolegi marcinPK, który oferuje m. in. takie lodówki https://abem.com.pl/produkt/abem-lodowka-do-campera/. Użytkujemy takową od paru tygodni (mój kolega od ponad roku) i ... zachwyt absolutny.
Wiadomo mi, że na tym forum jest już wielu użytkowników tych lodówek.
Przypomnieć też chciałem mój apel o pomoc dla Marcina, którego w ostatnich miesiącach dotknęła seria dramatycznych nieszczęść https://www.camperteam.pl...pic.php?t=37231Brat - 2021-07-24, 21:38
Monter napisał/a:
A możecie polecić coś, co wymiarami pasuje w miejsce starego absorpcyjnego Electroluxa 12/230/gaz? Niestety nad lodówką mam kuchenkę gazową więc wyższego nic nie wejdzie, na głębokość chyba też będzie problem.
Dokładnie w miejscu jak u Ciebie mam teraz lodówkę Marcina.Monter - 2021-07-24, 22:03 Dziękuję smok_wawelski za obszerną "relację"
Brat, ale to produkt z 3 szufladami o wysokości 82cm. Dobre jak ktoś dopiero buduje kampera lub van-a, na zamiennik małej absorpcyjnej w starym kamperze jest chyba za wysoka. Ja kuchnię mam na tylnej ścianie, zaraz przy drzwiach. Nad lodówką palniki, po prawej szafki, nad szafkami zlew.
Kuchenka gazowa musi u mnie zostać tam, gdzie jest. Brat, masz jakieś foto jak to u Ciebie weszło?smok_wawelski - 2021-07-24, 22:36 Bardzo prosze - akurat temat u mnie świeży więc żaden problem i sorry za niepełne info ale nie ma sensu podawać danych katalogowych nie sprawdzonych w dłuższym użytkowaniu
Monter napisał/a:
Brat, ale to produkt z 3 szufladami o wysokości 82cm.
Marcin robi rożne lodówki i szuflady i skrzynki i mniejsze i większe - z jego oferta możesz zapoznać sie trutaj https://www.facebook.com/...surface=profile inne na tel lub Messengera do uzgodnienia. To nie sa przeróbki z 230V a Marcina produkcja z jakich komponentów nie wiem - opinie maja dobre i mnie przekonuje dożywotnia gwarancja niestety nie umiem podac dokladnych szczegółów dot tej gwarancji bo koniec końców nie wziąłem od Marcina choć w sumie też rozważałem od Niegoa jedna bardzo wąska jaka mi pasiła - niestety trafiłem w moment o którym pisze Brat - nie to ze uznałem ze kicha wyrób, nie to że nie dogadaliśmy się z ceną, nie to że inny ból - po prostu nie pykło bo kontakt z Marcinem przyciął nam sie w momencie tragicznych zdarzeń u Niego co jest dla mnie zrozumiałe a ja chciałem dość szybko więc zacząłem kombinować i z chłodnikiem spod Sącza a w końcu okociła sie Vitrifrigo. Marcin miał długie terminy a teraz zapewne będzie miał jeszcze dłuższe bo to po tych wydarzeniach zrozumiałe więc szybszym rozwiązaniem jest na pewno wybór standardowej lodówki 230v i przeróbka lub nabycie gotowej ale jeśli masz czas to warto rozważyć ofertę Marcina.
Sącz też mi nie pyknał i tez nie to że kicha czy cena - po prostu nie znaleźliśmy lodówki rzędu 65L i wysokości ok 65-70cm z parownikiem z tyłu bo w tej wielkości na rynku jest tylko ten Hyundai o którym pisałem i w niej jeszcze dodatkowo zonie nie pasował mały 4L zamrażalnik.
Natomiast gdybym miał czas to na raczej poszedłbym drogą Adama przerabiając samemu bo tak jak pisałem sprzętowo i umiejetnościowo nie byłby to dla mnie większy problem a kasy by mi sporo zostało bo zamknąłbym się w ok 1700zł ale z drugie strony może lepiej zarobić gdzieś te 400-500 i dać zarobić chłodnikowi który jest fachowcem i zrobi to sprawniej i może lepiej.
Chłodnik o którym pisałem to Robert - f-ma MeetCool-Brzezna http://www.metcool.pl też sroce spod ogona nie wyleciał bo od lat robi klimy i lodówki do Tirów - namiar miałem własnie od zadowolonych chłopaków z dużych mała 45L od ręki 1400 tutaj - podobnie masz w opisie u dołu aukcji to co od ręki - na tel każda lodówka z marketu do uzgodnienia
Obecnie naprawdę nie ma żadnego problemu z dostępnością lodówek sprężarkowych na 12V i tak jak pisałem - problemem jest jeszcze troszkę wysoka cena i jak chcesz coś nietypowego wymiarami ale relatywnie te lodówki tanieją, i wg mnie są to wyroby podobnej klasy w większość na Danfossach i warto iść w sprężarkową 12V - to leci tak od góry z ceną Dometic, Vitrifrigo, Marcin, Robert i jeszcze paru innych - generalnie przy przerabianych zamawiasz lodówkę jaką chcesz wysyłkę kierujesz do gościa i odsyła Ci gotowa na 12V ładujesz w szafkę podpinasz 2 kable i wstawiasz browar - leci to w ori styropianach więc nie ma problemu a Marcin chyba wozi sam.
Masz tego od groma do wyboru - rozeznaj biorąc pod uwagę nie tylko agregat ale i klasę izolacji termicznej bo to tez ważne - daje zmniejszenie energochłonności - wybierz to co dla Ciebie najlepsze i ciesz się zimnym browarkiem - Powodzenia !Monter - 2021-07-25, 12:33 U mnie lodówka ładowana od góry - nawet gdybym miał inne auto - odpada, nie trafiłem chyba jeszcze zadowolonej osoby z tego rozwiązania, a ci co taką mieli zmieniają (lub sami ją przerabiają, jak anitawu z YT).
Z ofertą się chyba nie zapoznam, nie mam FB i nie planuję. Szkoda, że nie ma tego na stronie WWW swojej.
Co do przeróbek, samemu, przez "kolegów", itd. to jestem przeciwny, zero gwarancji, zero innych możliwości. Oszczędność zatem dość pozorna, lepiej komuś ciut więcej zapłacić i mieć "prawa" do uwag na temat zgodności produktu z umową i oczekiwaniami.
Największym wyzwaniem jest chyba rozmiar lodówki aby idealnie wpasować się w dziurę po starym rupciu. Widziałem już w sieci przeróbki typu lodówka gdzie indziej, wywalenie kuchenki i wstawienie turystycznej (na kartusze) na blat, ale to dla mnie trochę nie do przyjęcia.
Tak, wiem, że im lodówka ma grubsze ścianki tym lepiej i rzadziej się potem załącza.
Dzięki za całą "opowieść", będę się orientował, ale pewnie w sezonie już nic nie zdziałam.
Ostatnie pytanie - jakie minimum mocy paneli na dachu i pojemności aku jest zalecane do lodówki kompresorowej, biorąc pod uwagę, że nie ma w pojeździe żadnych innych prądożernych urządzeń (typu przetwornice 2kW czy ekspres do kawy) ?Brat - 2021-07-25, 18:48
Monter napisał/a:
Brat, ale to produkt z 3 szufladami o wysokości 82cm. Dobre jak ktoś dopiero buduje kampera lub van-a, na zamiennik małej absorpcyjnej w starym kamperze jest chyba za wysoka. Ja kuchnię mam na tylnej ścianie, zaraz przy drzwiach. Nad lodówką palniki, po prawej szafki, nad szafkami zlew.
Kuchenka gazowa musi u mnie zostać tam, gdzie jest. Brat, masz jakieś foto jak to u Ciebie weszło?
U mnie weszło jak na fotach; musieliśmy tylko odrobinę podnieść część metalową (kuchenka/zlew). Niestety - żeby całkowicie wyjąć którąś z szuflad - konieczne uchylenie drzwi... Drobna niedogodność.Brat - 2021-07-25, 18:58
Cytat:
Ostatnie pytanie - jakie minimum mocy paneli na dachu i pojemności aku jest zalecane do lodówki kompresorowej, biorąc pod uwagę, że nie ma w pojeździe żadnych innych prądożernych urządzeń (typu przetwornice 2kW czy ekspres do kawy) ?
Marcin zamontował mi nowy solar (ok. 360W), do tego jego wielofunkcyjna ładowarka 4w1, plus aku 200Ah (nabyłem AGM-y 2x100Ah). Póki co - jesteśmy przeszczęśliwi! Monter - 2021-07-25, 19:53 Dzięki. Ja mam to inaczej zrobione - na górze jest drewniany blat i zlew oraz kuchenka to odrębne byty wpuszczane w ów blat. Nie ma opcji cokolwiek podnieść, bo blat jest na wysokości dolnej krawędzi okna. Jak możesz podaj całkowitą wysokość tej Twojej lodówki, to pomierzę jak to u mnie by weszło.
Co do energii, na pewno mam za mało - aku 80-tka, panel 100W chyba...Brat - 2021-07-25, 22:59
Monter napisał/a:
Jak możesz podaj całkowitą wysokość tej Twojej lodówki, to pomierzę jak to u mnie by weszło.
Rozmiary szerokość 48 cm głębokość 50 cm i wysokość 82 cm. Ok. 90 litrów pojemności 3 szuflady.smok_wawelski - 2021-07-26, 00:27
Monter napisał/a:
Co do energii, na pewno mam za mało - aku 80-tka, panel 100W chyba...
wydaje mi sie trochę mało ale nie będę sie mądrzył - prób jeszcze nie przeprowadziłem jak pochodzi w warunkach naturalnych z miesiąc to będę dopiero mógł sie wypowiedzieć
Poza tym trudno to dokładnie określić - sporo parametrów ma wpływ na energochłonność - a co za tym idzie na zapotrzebowanie energii - choćby temperatury otoczenia, częstotliwość otwierania, ilość wsadu w lodówceComsio - 2021-07-27, 12:43
Brat napisał/a:
Monter napisał/a:
Jak możesz podaj całkowitą wysokość tej Twojej lodówki, to pomierzę jak to u mnie by weszło.
Rozmiary szerokość 48 cm głębokość 50 cm i wysokość 82 cm. Ok. 90 litrów pojemności 3 szuflady.
Oj Marian 🤔dałeś mi temat☝Wymiary pasują 👍Arkadyo - 2023-05-06, 11:55 Witajcie.
To mój pierwszy post na forum . Rozpoczynam budowę kamperka z blaszaka a bez takiego forum byłoby to niemożliwe. Ale żeby nie było, że tylko pasożytuje to w temacie lodówek podzielę się dosyć ciekawym doświadczeniem. Miałem okazję badać lodówkę tzn zlecać badanie na zgodność z deklarowaną przez producenta klasą efektywności energetycznej. Rzecz dotyczy lodówki na 230V ale wnioski będą dotyczyły każdego rodzaju lodówki. Zgłosił się do nas klient, który kupił lodówkę, podpiął watomierz, mierzył prawie dwa tygodnie i wyszło mu, że lodówka bierze prawie 2x więcej niż deklaruje producent. A producent renomowany i wysokiej klasy lodówka. Mogę napisać który, bo już nie istnieje - wrozamet, wtedy w rekach hiszpańskiego fagora - też już nie istnieje. Teraz tam jest bsh. Ale do rzeczy, chcąc nie chcąc pobraliśmy dany model do badań w akredytowanym laboratorium po których okazało się, że lodówka spełnia deklarowane parametry zużycia energii. Było to trochę zaskakujące dlatego pogadałem z laboratorium i okazało się, że rzecz się rozbija o schemat załadowczy lodówki do badań. Jak go zobaczyłem to wszystko stało się jasne. Lodówka do badań wypełniana jest prawie całkowicie takimi prostokątnymi klockami (nie wiem z czego) ale po załadowaniu zostaje tam może z litr powietrza... Lodówka miała coś koło 2 metrów wysokości. Jaki z tego wniosek dla nas kamperowców gdzie czasem liczy się każdy amper.
Pakować lodówki ile tylko uda się upchnąć. Wozić w niej jak najmniej powietrza. Im lepiej upchamy napoje i żywność tym mniej będzie zużywać prądu.
Przy okazji spytam czy ktos ma jakies doświadczenia z lodówką od chińczyków Yeticool Kl65 57l - od razu kompresor na 12v i cena też nie morduje - w polskiej dystrybucji 2 tysie.
Warte to uwagi?KASZUB - 2023-05-06, 17:11 Osobiście nie posiadam ale słyszałem,że się nadaje. Skośnoocy przyjaciele robią dobre rzeczy.Gżegżółka - 2023-05-08, 13:03
Arkadyo napisał/a:
Witajcie.
To mój pierwszy post na forum . Rozpoczynam budowę kamperka z blaszaka a bez takiego forum byłoby to niemożliwe. Ale żeby nie było, że tylko pasożytuje to w temacie lodówek podzielę się dosyć ciekawym doświadczeniem. Miałem okazję badać lodówkę tzn zlecać badanie na zgodność z deklarowaną przez producenta klasą efektywności energetycznej. Rzecz dotyczy lodówki na 230V ale wnioski będą dotyczyły każdego rodzaju lodówki. Zgłosił się do nas klient, który kupił lodówkę, podpiął watomierz, mierzył prawie dwa tygodnie i wyszło mu, że lodówka bierze prawie 2x więcej niż deklaruje producent. A producent renomowany i wysokiej klasy lodówka. Mogę napisać który, bo już nie istnieje - wrozamet, wtedy w rekach hiszpańskiego fagora - też już nie istnieje. Teraz tam jest bsh. Ale do rzeczy, chcąc nie chcąc pobraliśmy dany model do badań w akredytowanym laboratorium po których okazało się, że lodówka spełnia deklarowane parametry zużycia energii. Było to trochę zaskakujące dlatego pogadałem z laboratorium i okazało się, że rzecz się rozbija o schemat załadowczy lodówki do badań. Jak go zobaczyłem to wszystko stało się jasne. Lodówka do badań wypełniana jest prawie całkowicie takimi prostokątnymi klockami (nie wiem z czego) ale po załadowaniu zostaje tam może z litr powietrza... Lodówka miała coś koło 2 metrów wysokości. Jaki z tego wniosek dla nas kamperowców gdzie czasem liczy się każdy amper.
Pakować lodówki ile tylko uda się upchnąć. Wozić w niej jak najmniej powietrza. Im lepiej upchamy napoje i żywność tym mniej będzie zużywać prądu.
Przy okazji spytam czy ktos ma jakies doświadczenia z lodówką od chińczyków Yeticool Kl65 57l - od razu kompresor na 12v i cena też nie morduje - w polskiej dystrybucji 2 tysie.
Warte to uwagi?
Ciekawe czemu?
Może wymiana powietrza przy otwieraniu? Czy cykl testowy wymagał otwierania i zamykania lodówki?Robert-4 - 2023-05-08, 13:57
Arkadyo napisał/a:
Witajcie.
To mój pierwszy post na forum . Rozpoczynam budowę kamperka z blaszaka a bez takiego forum byłoby to niemożliwe. Ale żeby nie było, że tylko pasożytuje to w temacie lodówek podzielę się dosyć ciekawym doświadczeniem. Miałem okazję badać lodówkę tzn zlecać badanie na zgodność z deklarowaną przez producenta klasą efektywności energetycznej. Rzecz dotyczy lodówki na 230V ale wnioski będą dotyczyły każdego rodzaju lodówki. Zgłosił się do nas klient, który kupił lodówkę, podpiął watomierz, mierzył prawie dwa tygodnie i wyszło mu, że lodówka bierze prawie 2x więcej niż deklaruje producent. A producent renomowany i wysokiej klasy lodówka. Mogę napisać który, bo już nie istnieje - wrozamet, wtedy w rekach hiszpańskiego fagora - też już nie istnieje. Teraz tam jest bsh. Ale do rzeczy, chcąc nie chcąc pobraliśmy dany model do badań w akredytowanym laboratorium po których okazało się, że lodówka spełnia deklarowane parametry zużycia energii. Było to trochę zaskakujące dlatego pogadałem z laboratorium i okazało się, że rzecz się rozbija o schemat załadowczy lodówki do badań. Jak go zobaczyłem to wszystko stało się jasne. Lodówka do badań wypełniana jest prawie całkowicie takimi prostokątnymi klockami (nie wiem z czego) ale po załadowaniu zostaje tam może z litr powietrza... Lodówka miała coś koło 2 metrów wysokości. Jaki z tego wniosek dla nas kamperowców gdzie czasem liczy się każdy amper.
Pakować lodówki ile tylko uda się upchnąć. Wozić w niej jak najmniej powietrza. Im lepiej upchamy napoje i żywność tym mniej będzie zużywać prądu.
Przy okazji spytam czy ktos ma jakies doświadczenia z lodówką od chińczyków Yeticool Kl65 57l - od razu kompresor na 12v i cena też nie morduje - w polskiej dystrybucji 2 tysie.
Warte to uwagi?
Zamiast tej chińszczyzny lepiej pogadaj z naszym forumowym kolegą co robi lodówki. Ja już kupiłem - rewelacja.BikerB - 2023-05-08, 19:16 Yeticool Kl65
to jest chinska generyczna lodowka wystepujaca pod roznymi nazwami
np. coolmate 65 w necie powinna byc jakas recenzja takiej coolmate bo w zeszlym roku ktos ciagnal do UK pare kontenerow
cena w chinach przy zakupie kontenera ok 130 USD
coz powiedziec czuc chinszczyzna ale powiedzmy sobie jakosc taka sama jak powiedzmy WAECO kompresory sa z reguly ciche slychac wentylator