Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Nadwozia kempingowe i zabudowy - Gradobicie

TOMMAR - 2008-09-26, 07:42
Temat postu: Gradobicie
Chciałbym poruszyć temat mozliwosci naprawy powierzchni pojazdu po gradobiciu.
Macie może jakies sprawdzone (badź nie) sposoby naprawy uszkodzen blacharskich zabudowy.

gino - 2008-09-26, 08:05

witaj..
prawde mowiac..wbrew pozorom..naprawy sa powazne i kosztowne.., gdyz..wymagaja sporo prac blacharskich..

z doswiadcznia wiem, ze na przyklad jesli chodzi o osobowke..lepiej wymienic te elementy ktore sie da..czyli maski - przod -tyl..boki raczej nie ulegaja uszkodzeniom, no i robota dachu..ktora wymaga rozebrania podsufitki/czesto konczy sie to jej uszkodzeniem/pekaniem/ i..klepaniem ca;eg poszycia dachowego /czasem ''bankowanie'' jesli wgnioty sa duze..
wiadomo..jesli bankowanie..to juz nagrzewanie i rozciaganie materialu..a wiec..w niedlugim czasie od remontu..przyspieszona korozja..;-/

no i na koniec lakierowanie wszytskich elementow..

ogolnie..gra warta swoeczki..jesli..uszkodzenia nie sa bardzo ''glebokie'' i..tak jak napisalem..
maski..lepiej wymieniac niz klepac..

m/in dlatego ze.
1)wiadomo..maskami sie ''trzaska'' aby je zamknac..a po klepaniu calej, i..szpachlowaniu, szpachla moze pekac...
2)robota ,klepanie/ moze kosztowac tyle samo..co druga maska..wiec..PO CO?


A JESLI CHODZI O CAMPERKA...nie ruszac wcale..

CHYBA ZE TEZ ELELMNT PRZODU..TYPU MASKA..ITD..ZABUDOWY ..BYM NIE RUSZAL...

janusz - 2008-09-26, 10:14

Wychodzą nam zloty co miesiąc. Z każdego zlotu pozostają naklejki. Rozwiązanie: trochę szpachli epokstdowej, wyrównać powierzchnię i nalepeczka. :haha:
Tylko to trzeba jezdzić na zloty i zdobywać naklejki. :-P

stefan - 2008-09-26, 15:57

Witam! A "suchy lod" albo dwutlenek jaki? :ok Pozdrawiam.Stefan.
TOMMAR - 2008-09-26, 19:37

zbieram wiadomości na temat każdej metody.
Zobaczymy co sie z tego wszystkiego przyda w naszym przypadku.
Pozdrawiam

stefan - 2008-09-26, 20:24

Witam! Drobniejsze wgniecenia(jezeli nie ma ostrych zalaman)na swoim aucie w ten wlasnie sposob zawsze naprawiam.To wszystko zalezy od ilosci i rozmiaru wgniecen. :ok Pozdrawiam.Stefan.
ALUMINIUM - 2015-10-12, 22:36

Odświeżam temat.
Dwa lata temu kupiłem Campera, jest to Fiat Ducato 2,5 1990 r. z zabudową Dethleffs.
Niestety autko jest po solidnym gradobiciu, ogarnąłem tematy przecieków dachu, wymiany tylnej części podłogi i fragmentu tylnej ściany, remontu łazienki, mebli, tapicerki itp.
Coraz częściej męczy mnie wygląd zewnętrzny. Poszycie jest z blachy aluminiowej, dach z gładkiej a ściany ze strukturą.
Do wyrównania zagłębień na dachu myślałem zastosować SIKALASTOMER - co o tym myślicie, jakie macie zdanie???
Jedna ze ścian bocznych (najbardziej zbombardowana) została wyszpachlowana przez poprzedniego właściciela zwykła szpachlą samochodową, wygląda to nie za ładnie, po prostu cały bok jest w gładkie placki a nie jednolita struktura blachy. Pozostałe ściany posiadają niewiele zagniotek.
W jaki sposób przywrócić go do dawnej świetności?

ferguson - 2015-10-13, 07:44

Nakleić na tą ścianę oryginalną blachę, lub wcześniej uszkodzoną zedrzeć. Zdziera się wąskimi pasami i w ten sposób nie odrywa się styropianu.
ALUMINIUM - 2015-10-14, 21:29

Szukam rozwiązanie bardziej w formie jakiegoś wyciągania zagniotek, szpachlowania, pokrywania powierzchni itp.
wlodo - 2015-10-14, 21:41

Aluminiowa blacha jest trudna do naprawy,a z łuską to już horror...
Są w sieci pokazane naprawy,ale jednego wgniecenia a nie całego boku.
Koszty naprawy duże,efekt niepewny i ...raczej nikt się nie podejmie...
Blachy z łuską można kupić nowe i używane.
Wymień,będzie szybciej,taniej i estetyczniej.

Skwarek - 2015-10-15, 06:55

ALUMINIUM napisał/a:
Szukam rozwiązanie bardziej w formie jakiegoś wyciągania zagniotek, szpachlowania, pokrywania powierzchni itp.


Takich rozwiązań na filmikach z zachodu już kilka było ale dotyczyły pojedynczych uszkodzeń.

Przy większej ilości to wartość takiej naprawy pewnie podwoi wartość auta. ;)

Wymiana blachy w widocznych, irytujących miejscach. A do reszty trzeba przywyknąć.

Albo otynkować, lub grubego baranka :haha: Wałkiem położyć na oszpachlowane i pomalować. Są farby strukturalne nawet pod pistolet.

Też mam wiekowe auto z różnymi wgniotkami, ale sobie odpuściłem.

Jak reszta samochodu jest zadbana i czysta to wgniotki tak nie rażą, a jak jest zaniedbane i brudne i do tego wgniotki no to .... :(

bogdan - 2015-10-15, 07:46

Ostatnio coraz popularniejsza jest metoda oklejania całego samochodu specjalną wzmocnioną folią zamiast lakierowania.

https://www.youtube.com/watch?v=mEl0lSFoHR4

gino - 2015-10-15, 07:58

bogdan napisał/a:
Ostatnio

nie tak ''ostatnio''
Arcadarka z oklejoną zabudową jeździ już wiele lat :ok

Skwarek - 2015-10-15, 08:01

No tak, ale pod folię trzeba mieć gładką powierzchnię bez wgnieceń.
CORONAVIRUS - 2015-10-15, 08:12

Skwarek napisał/a:
No tak, ale pod folię trzeba mieć gładką powierzchnię bez wgnieceń.


niekoniecznie :) kiedyś klient przyjechał takim czymś po gradobiciu ... na dachu miał po całości folię coś ala tafla jeziorka , jakieś szuwarki , spławik , kawałek żyłki a w miejscach wgniotek dodatkowe małe, okrągłe naklejki imitujące początek deszczu czyli pojedyncze bąbelki na wodzie ....powiem szczerze, że wrażenie niesamowite i nikt się nie domyślił, że tam gdzie wgniota to i kropla deszczu właśnie spadła na taflę wody ...:)

Skwarek - 2015-10-15, 09:26

No tak, myślałem o jednobarwnej gładkiej folii takiej jak na filmiku aby zamaskować wzorem to nie potrzeba folii samoprzylepnej, malują wzorki aerografem od razu na budzie. Wiesz te płomienie, czachy gołe babki i co tylko klient sobie życzy. Może coś psychodelicznego też świetnie maskuje. Jak tatuaż. :spoko
Irel - 2015-10-15, 11:37

Znalazłem kiedyś firmę zajmującą natryskowymi powłokami ochronnymi http://www.powloki.com/index.php Może coś takiego rozwiązałoby Twój problem.
Fux - 2015-10-15, 12:22

Cytat:
Spotkało Cię gradobicie lub parkingowa szkoda , zadzwoń - 608-42-49-26( rejon dolnego śląska )

Powiedz, że od fuxa.

ALUMINIUM - 2016-09-10, 06:39

wlodo napisał/a:
Aluminiowa blacha jest trudna do naprawy,a z łuską to już horror...
Są w sieci pokazane naprawy,ale jednego wgniecenia a nie całego boku.

Skwarek napisał/a:
Takich rozwiązań na filmikach z zachodu już kilka było ale dotyczyły pojedynczych uszkodzeń.


Podeślijcie proszę linki do napraw pojedynczych wgnieceń i filmów z zachodu.

Skwarek - 2016-09-10, 08:16

tak na szybko tu trochę było

http://www.camperteam.pl/...iecenie&start=0

ALUMINIUM - 2016-09-10, 16:42

Skwarek napisał/a:
tak na szybko tu trochę było

http://www.camperteam.pl/...iecenie&start=0


Rzeczywiście film przedstawia bardzo profesionalną i zapewne drogą naprawę RYBIEJ ŁUSKI.
Ja mam wzór STUCCO, może są jakieś metody na uzyskanie takiego baranka o zbliżonym wyglądzie.

joko - 2016-09-10, 18:47

Są takie dwuskładnikowe masy w formie plasteliny, które po wymieszaniu utwardzają się.
Z czegoś takiego robisz sobie odcisk struktury w miejscu gdzie jest dobra i masz gotową matrycę do zrobienia struktury w miejscu naprawy.

ALUMINIUM - 2016-09-10, 20:27

joko napisał/a:
Są takie dwuskładnikowe masy w formie plasteliny, które po wymieszaniu utwardzają się.
Z czegoś takiego robisz sobie odcisk struktury w miejscu gdzie jest dobra i masz gotową matrycę do zrobienia struktury w miejscu naprawy.


Zrobienie matrycy to nie jest dla mnie problem. Zastanawia mnie jednak czym szpachlować zagłębienia aby nie pękały a zarazem w miarę łatwy sposób móc nanieść wzór z matrycy i mieć jeszcze czas na ręczne podmodelowanie przed utwardzeniem.

mischka - 2017-06-18, 19:03

Dwa tygodnie temu we Włoszech zbiło dosyć poważnie kampera. Na dachu spore wgnioty. Samochód ubezpieczony ale zobaczymy ile warte są ubezpieczenia. W każdym bądź razie jestem ciekawy ile kosztuje wymiana płatu blachy na alkowie? Długość dachu ok 6metrow. Brak solarów i innych bajerów, tylko dwa okienka. Przy okazji chciałbym powymieniać uszczelnienia całej zabudowy i ustawić drzwi zabudowy bo trochę opadły.
Może ktoś coś wie, kogoś zna, poleca???
Po sezonie będę chciał odstawić autko do wszelkich poprawek, województwo obojętne ważne żeby robota była wykonana fachowo.

ALUMINIUM - 2017-08-15, 22:14

Wracam do tematu. Zdecydowany jestem na wymianę poszycia. Zakup nowej blachy STUCCO jest jak najbardziej możliwy tylko ze boczne poszycia nie są całkowici równe, posiadam przetłoczenia, jak je uzyskać lub gdzie wykonać aby były zbliżone jak najbardziej do oryginału.
CAPOMAN - 2017-08-16, 00:03

ALUMINIUM- poczekam jak ruszysz z tematem:) bo sam się noszę z takim zamiarem... chociaż rozważam różne opcje :wyszczerzony:

blachę STUCCO gdzie będziesz nabywał- ps. przy remoncie swojego kampera brałem z firmy w Krakowie chyba- tylko juz nie pamiętam cen oraz wymiarów- nie wiem czy mają możliwość z rolki... a to jest chyba najważniejsze, aby można było zamówić na potrzebny wymiar...

ALUMINIUM - 2017-08-17, 08:01

Orientowałem się w firmie KBH AKORD z Krakowa, dysponują formatkami 2000x1000mm o gr. 0,6mm w cenie 53zł za sztukę. Istnieje również formatka o wymiarach 3220x1260 o gr. 0,7mm lecz w tej chwili nie sprzedają na sztuki (CAPOMAN - czy Ty właśnie u nich kupiłeś ten rozmiar?, bo mi tłumaczą że nie sprzedają na sztuki bo nie maja rozpoczętej paczki). Jest również w rolkach po kilkaset kilo.
W dalszym siągu szukam informacji na temat tłoczenia blachy aby uzyskać efekt zbliżony do oryginału.
Zastanawia mnie czy nie można uzyskać takowe przetłoczenia poprzez wyginanie blachy to w jedną to w drugą stronę.
Pytanie: Jakiej grubości blacha powinna być zastosowana???

IAAN - 2017-08-17, 18:53

mischka napisał/a:
Dwa tygodnie temu we Włoszech zbiło dosyć poważnie kampera. Na dachu spore wgnioty. Samochód ubezpieczony ale zobaczymy ile warte są ubezpieczenia. W każdym bądź razie jestem ciekawy ile kosztuje wymiana płatu blachy na alkowie? Długość dachu ok 6metrow. Brak solarów i innych bajerów, tylko dwa okienka. Przy okazji chciałbym powymieniać uszczelnienia całej zabudowy i ustawić drzwi zabudowy bo trochę opadły.
Może ktoś coś wie, kogoś zna, poleca???
Po sezonie będę chciał odstawić autko do wszelkich poprawek, województwo obojętne ważne żeby robota była wykonana fachowo.

Alkowa na ducato II blacha od szyby do połowy alkowy plus wklejenie 2 okien to jakieś 4,5 tyś zł.Ale firmy nie polecam

kisielak - 2017-08-17, 19:07

mischka napisał/a:
Dwa tygodnie temu we Włoszech zbiło dosyć poważnie kampera. Na dachu spore wgnioty. Samochód ubezpieczony ale zobaczymy ile warte są ubezpieczenia. W każdym bądź razie jestem ciekawy ile kosztuje wymiana płatu blachy na alkowie? Długość dachu ok 6metrow. Brak solarów i innych bajerów, tylko dwa okienka. Przy okazji chciałbym powymieniać uszczelnienia całej zabudowy i ustawić drzwi zabudowy bo trochę opadły.
Może ktoś coś wie, kogoś zna, poleca???
Po sezonie będę chciał odstawić autko do wszelkich poprawek, województwo obojętne ważne żeby robota była wykonana fachowo.


czy to jest sens naprawiać po gradobiciu. Przy obecnych anomaliach pogodowych, z dużą dozą prawdopodobieństwa, będziesz miał w następnym sezonie znowu poobijany dach. Jeśli nie ma dziur - to bym zostawił. I tak tego nie widać z poziomu gruntu :)

mischka - 2017-08-17, 19:14

już odpuściłem temat...
Bajaga - 2017-08-18, 09:39

ALUMINIUM napisał/a:
, posiadam przetłoczenia, jak je uzyskać lub gdzie wykonać aby były zbliżone jak najbardziej do oryginału.


Tylko po co ma być jak oryginał? To samochód a nie zabytek klasy zero, o którego oryginalność walczymy ze wszystkich sił.

ALUMINIUM - 2017-08-28, 11:18

Bajaga napisał/a:
ALUMINIUM napisał/a:
, posiadam przetłoczenia, jak je uzyskać lub gdzie wykonać aby były zbliżone jak najbardziej do oryginału.


Tylko po co ma być jak oryginał? To samochód a nie zabytek klasy zero, o którego oryginalność walczymy ze wszystkich sił.


"Bajaga" Pewnie masz racje, tym bardziej że uzyskanie takich przetłoczeń okazuje się wcale nie takie proste.
W tej chwili poszukuję sprzedawcy gdzie mogę zakupić blachę na cały bok (z rolki) a nie małe arkusze.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group