TomaszG - 2018-06-18, 16:24 Temat postu: Kraków- Bałtyk którędy jechać? Witam, czy jest gdzieś na forum poradnik, jaką trasą jechać nad Bałtyk, Darłówko? Kamper leciwy, Ducato 1.9 D . 2 osoby, bez dzieci ,, gdzieś ktoś o tym pisał, nie mogę niestety znaleźć. Wyjazd z Krakowa, omijając autostrady i ekspresówki, bez miedzy-spania po drodze, tak na raz żeby zrobić trasę. Dzięki z góry za ew. linki do tematu. Pozdrawiam 
bmalu - 2018-06-18, 17:39 Zależy dokąd, linia brzegowa ma 770 km. Jeżeli chcesz "trafić" mniej więcej w środę to można przez Kielce, Piotrków Trybunalski, Łódź, Ciechocinek, Toruń i dalej starą 7 do Gdańska lub przez Bydgoszcz na Koszalin. Może w jeden dzień się uda. Swojego czasu nocowałem w Ciechocinku, wystarczy się pokręcić po mieście i znajdzie się miejscówkę. Jeżeli w okolice Świnoujścia to przez śląsk, Legnicę Zieloną Górę, Gorzów Wielkoplski, Szczecin - trudno będzie omijać ekspresówki Teraz dość trudno jechać aby nie trafić na ekspresówki, ale może się uda. Szerokości i wysokości. Pozdrawiam Brat - 2018-06-18, 19:03 IMO - bardzo trudne, bez autostrady/ekspresówki. Wolnym stosunkowo autem, po drogach z setkami ograniczeń prędkości i w dodatku wielu ich remontach - ja jechałbym CO NAJMNIEJ dwa dni. Autostradą - ponad 600 km. Z pominięciem - więcej i wolniej ... Rozważ więcej czasu na jazdę. TomaszG - 2018-06-18, 19:37 Dzięki za porady, jakoś to ogarniemy . 
drzevo - 2018-06-18, 21:11 Wyjedź skoro świt i leć na Katowice, Częstochowę, Łódź i dalej do góry A1. Jeżeli chcesz ogarnąć to w jeden dzień, nie kombinuj po wioskach, bo się zamęczysz. zbiegusek - 2018-06-18, 21:43 Drzevo ma rację. Przynajmniej częściowo. :) Ja bym poleciał trasą 94 via Olkusz do jedynki w okolicach Dąbrowy Górniczej i później pchał się na północ póki jest sens. Wyjazd kawałek po północy, żeby móc w miarę płynnie przejechać roboty pomiędzy Częstochową a Radomskiem. Jeżeli inna godzina, to na wylocie z Cz-wy (za Macdonaldem) wjechać na "starą" trasę do Radomska (91) i tam wrócić na jedynkę. Aż do Ciechocinka masz bezpłatną fajną drogę. Tam możesz zjechać na starą jedynkę (obecnie 91) i ciągnąć do świecia, gdzie odbijasz na Tucholę, Chojnice, Człuchów, Biały Bór, Trzebielino, Sławno i Darłowo. Podobną (Od miasta Łodzi) trasę pokonywałem trzykrotnie ostatnimi wakacjami i tak mi wychodziło najlepiej - póki człek nie znudzony, to walić jedynką, a później "skrótami" - w większości fajne drogi przez fajne okolice. A wymądrzam się, bo jeżdżę Lublinkiem (przelotowa 80...90km/h) i nie lubię autostrad/expresówek. Nie lubię, w sensie, że mnie nużą. Ale przyznać muszę, że przyspieszają i ułatwiają podróż. :) jacek stec - 2018-06-19, 04:16 Tylko po co taką trasę w jeden dzień jechać kamperem?Lepiej pojedź osobowym,wtedy te plany będą miały więcej sensu Bazyli - 2018-06-19, 08:37
 Osobiście jadąc z Lublina na zachodnie wybrzeże (Mielno-Świnoujście) wyjeżdżam w południe - w końcu mam urlop i nigdzie mi się nie śpieszy - i dotaczam się na PEŁNYM LUZIE do Kruszwicy, po drodze jeszcze obiad itd. Kemping piękny, okolica urocza - jak mi się chce to spędzam tam jedną noc a czasem dwie. Brat dobrze prawi.
TomaszG - 2018-06-19, 10:37
Dziękuję za ten i inne posty. . Z autostrad jednak nie skorzystam, wolę ślimacze tempo , i już. Co do innych opcji i porad , jestem typem ,że od pkt A do pkt B, ciągiem jednym jadę. Może to dziwne, ale cóż. Wszystkie porady i wskazówki postaram się dostosować do siebie. Jeszcze raz dziękuję. Bronek - 2018-06-19, 13:13 Przeoczyłem.. lub nie ma istotnej informacji? Kieruj się na północ i lekko w lewo.. Kur... tam musi być cywilizacja 
Darek Szczecin - 2018-06-19, 13:21 Temat postu: Re: Kraków- Bałtyk którędy jechać?
To jak się dobrze wstrzelisz czasowo, w Darłówku 02-08 lipiec, jest zlot pojazdów militarnych, fajna impreza. 
TomaszG - 2018-06-19, 17:47
O ja.... ze tez nie wpadłem na to!!  Kompas potrzebny będzie. 
zbiegusek - 2018-06-19, 20:01
OK. Twój wybór, twoja decyzja. Ale ze swojego skromnego doświadczenia wielbiciela bocznych dróg stwierdzam, że czasem warto przemęczyć się jakąś drogą szybkiego ruchu. Jak pisałem: autostrad nie lubię i nie lubię płacić za przejazdy. Ale zrobienie w Polsce ponad 600km wolałem podzielić na połowę trasami szybkiego ruchu (bezpłatnymi) i drugą połowę zadupiami. Stosunek czasu 1:3. Cała trasa zabrała ~12godzin (od 20:00 do 8:00). Podejrzewam, że wciągu dnia trochę by się przeciągnęła. wbobowski - 2018-06-19, 20:13
Ja jak się zastanawiam jak jechać... biorę mapę... i wybieram
Powody wyboru bywają bardzo różne. A jak chcesz bez autostrad i wolisz ślimacze tempo... i od razu od pkt A do pkt B (jak sam piszesz) … to radzę wyjechać o 6 rano. Może za dnia dojedziesz... powodzenia. 
Bronek - 2018-06-19, 20:21 Włącz np. Yanosika lub itp. wywal w ustawieniach drogi płatne i autostardy. Bądź online i jedź. Jak humanoid oparty na białku, nie daje rady, trzeba - sięgnąć..... do androida na krzemie.
Jeny... jak na wojnę.... |
