Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Porady dla kupujących kampera - Certyfikat zabudowy

slawwoj - 2018-07-15, 10:06
Temat postu: Certyfikat zabudowy
Zauważyłem że dosyć często pojawia się temat legalności zabudowy itp. W wielu przypadkach sprzedający nie posiada odpowiednich dokumentów.

Ja np. jak kupowałem pierwszego kampera dostałem tylko DR i książkę pojazdu. Z napisu na zabudowie dowiedziałem się że to Fendt. Z napisu na kluczyku że typ A695. Później się domyśłem że to oznacza alkowę i długość 6,95 m.

Przy zakupie drugiego kampera, tym razem z dobrym rą,k dostałem multum papierów. Na każde urządzenie typu lodówka była gwarancja i instrukcja, oprócze tego inne instrukcje w tym do zabudowy, były też schematy elektryczne. Ale co najważniejsze dostałe CERTYFIKAT zabudowy.

Sprzedający traktował go wręcz jak relikwie. Są tam wszelkie informacje odnośnie zabudowy jak i samochodu.

Pisze o tym aby kupujący wiedzieli że coś takiego wogóle powinno być.

ferguson - 2018-07-15, 11:09

Przy używanym może być, ale nie musi być.
MirekKliny - 2018-07-19, 07:54

To jak z nowym autem z salonu, kupujesz dostajesz homologacje, fv, instrukcje obsługi, kartę gwarancyjna itd, jeden to trzyma a drugi zapomni przekazać przy sprzedaży i zostaje D.rej, i karta pojazdu i tyle.

Ciesz sie ze miałeś napis na kluczyku :ok

wirefree - 2018-07-19, 10:24

Jesli kupujesz z pewnych rąk to masz komplet papierow ja miałem nawet od kibelka thetford.
MAWI - 2018-07-19, 19:51

Ja też staram się zbierac i potem z pojazdem oddawać.
Ostatnio kupiec nawet nie chciał zabrać z sobą tak skrzętnie przeze mnie zbierane. Zaśmiał się mówiąc ,że zachowuję się jak bym chciał coś udowodnić i to może byc podejrzane. W związku z prowadzoną działalnością ( nie handlową ). ale dosyć często coś zmieniam. Teraz nie wyskakuję z nadmiarem papierów ,tylko DR i niektóre instrukcje. Tylko to co muszę . Jak ktoś prosi ,wtedy jak mam to daję.
Ale nie chomikuję. Ludzie uczą.

LukF - 2018-07-19, 20:00

Mawi, podzielam Twoje zdanie.
W nowym z fabryki dostaniesz torbę makulatury. Co ważne: po niemiecku lub angielsku. :gwm Przy używanym po co Ci to ? Będzie czy nie będzie, co za różnica? Nikt tego nie czyta bo nie jest po polsku...
Mam taką torbę to wiem. Jak będę sprzedawał to kupujący pewnie się tym nawet nie zainteresuje :spoko

slawwoj - 2018-07-19, 22:49

Temat dotyczy jednego dokumentu.
wirefree - 2018-07-20, 10:44

LukF napisał/a:
Mawi, podzielam Twoje zdanie.
W nowym z fabryki dostaniesz torbę makulatury. Co ważne: po niemiecku lub angielsku. :gwm Przy używanym po co Ci to ? Będzie czy nie będzie, co za różnica? Nikt tego nie czyta bo nie jest po polsku...
Mam taką torbę to wiem. Jak będę sprzedawał to kupujący pewnie się tym nawet nie zainteresuje :spoko


Obyś miał racje bo poziom swiadomosci w narodzie rosnie i za kilka lat nikt kota w worku nie kupi na słowo prawdziwego polaka . A ta makulatura czasem sie przydaje jak coś ci sie popsuje, wtedy przypominasz sobie że przecież wywaliłeś na smietnik instrukcje obslugi z kodami serwisowymi.

kimtop - 2018-07-20, 11:49

LukF napisał/a:
W nowym z fabryki dostaniesz torbę makulatury.


No nie całkiem :-/
Teraz przeważnie dostajesz grubą książkę,która dotyczy....... obsługi radia.
Nawet książka serwisowa to już tylko zapis w komputerze

MAWI - 2018-07-20, 16:12

wirefree napisał/a:
Obyś miał racje bo poziom swiadomosci w narodzie rosnie i za kilka lat nikt kota w worku nie kupi na słowo prawdziwego polaka . A ta makulatura czasem sie przydaje jak coś ci sie popsuje, wtedy przypominasz sobie że przecież wywaliłeś na smietnik instrukcje obslugi z kodami serwisowymi.

Kolego ,Większość instrukcji i tak dostajesz na dysku ,a jak go zgubisz ,to na stonie producentów masz wszystko.
Pamiętam lata 90- te. Wtedy handlarze ( szczególnie ci mniej uczciwi mieli całe stosy książeczek i instrukcji .nieraz od innych modeli ,ale kto by to sprawdzał jak to i tak w obcych językach.
W póżniejszych latach kupowaki książeczki serwisowe ( czyste lub podbite ) w internecie ze stanem kilometrów jakim chciałeś. Co wy na to??? Czy pamietacie to ??

wirefree - 2018-07-21, 09:16

Nie wiem jak wy ja ze swoim kamperem dostałem gruby skoroszyt z instrukcjami i gwarancjami do ogrzewania i bojlera truma, kuchenki gazowej, lodowki, kibelka, pompy wody. Rachunki za wymiane okna, klockow paska rozrzadu i kilka innych ważnych papiurow. Można podrobić ale to już podpada pod paragraf.
MirekKliny - 2018-07-21, 10:59

Większość napraw i przeglądów robię sam i ma wystawiać kwit? bez sensu. W garażu lezy makulatura książek instr.obsługi ogrzewań piecyków lodówek kuchenek i wc solarow itd, nie wożę tego w kamperze jak kupujący będzie chciał to do niektórych kamperów ma i mu dam o ile przy okazji porządków nie wywalę.

Panowie i Panie i tak liczy się stan kampera a nie papiery i instrukcje obsługi.
Tak jak pisali wcześniej możesz sobie kupić podbić i przebieg ustalić jaki chcesz wiec to jest pic na wodę fotomontaż, większość z nas wie jak obsługiwać urządzenia pokładowe.

LukF - 2018-07-22, 14:21

....A jak nie wie to pyta tu na forum.
A kody serwisowe do lodówki Dometica nie były w serwisie potrzebne zarówno przy zamawianiu głównej płytki z elektroniką jak i do czyszczenia palnika u mnie...
Różnimy się od siebie i tyle. Jeden zbiera drugi wywala. A ja i jedno i drugie :haha:

Bronek - 2018-07-22, 15:00

Cytat:

Panowie i Panie i tak liczy się stan kampera a nie papiery i instrukcje obsługi.

Nie bardzo się zgadzam. Np. w czepce naprawiłem prostownik, bo był schemat.
Dowiedziałem się wiele o obsłudze, bo był instrukcje. Podobnie w kamperze. Kwity napraw i przeglądów są miłym dodatkiem.
Dla nowicjusza to duży plus.

Oczywiście mogą być podrabiane jak kamper kradzionyn.

Generalnie lepiej jak są z bo to, co by tu nie gadać jest pewnym świadectwem o właścicielu.

MAWI - 2018-07-22, 19:27

Bronek ja nie raz kupiłem nówkę. Nigdy kampera ,ale inne osobowe .Bmw od lat ma bite przeglądy w kluczyku. A papiery jakie dostajesz to dla mnie śmieci. Opisy gdzie są serwisy BMW. Po co mi to potrzebne ? i tak ZAWSZE szukam pomocy w necie. Do do instrukcji obsługi auta ,to albo intelekt albo net.
Kamper .Może coś tam się z tego dowiesz ale to co dostałem z ostatnim .Nie wnosi do mojej wiedzy o pojeździe totalnie nic. Ale są tacy co to uważają ,że im więcej papierków ( nawet z ubezpieczalni od kilku lat noszą w dowodzie) tym lepiej o nich świadczy. Mają do tego prawo. Ale co tym udowadniają????
Ja po zakupie każdej używanej maszyny ,czy pojazdu .Pierwsze co robie ,to porządny pełny przegląd .I wtedy wiem od kiedy liczyć i robić kolejny. Zawieszki na silniku mnie nie przekonują :bukiet:

Bronek - 2018-07-22, 21:04

No wiadomo, że teraz nawet w instrukcjach to 70.% to pierdoły, ale jednak. Ładowarka, EB Truma i lodówka, to było przydatne.
Akurat dla mnie ważne, bo miałem różne awarie, zmieniałem przewody, szukałem kabli itd....O kiblu nie wspomnę i lejącej się wodzie..
Każdy element kampera przyczepy z tych istotnych miał swoje papiery. Nie chodzi mi o stos informacji gdzie serwis w Bułgarii, ale o schematy i obsługę.

Ja miałem i przekazałem dalej. :spoko Tak powinno być, ale nie musi. Jako praworęczny, oszczędziły mi to szukania w necie.

MirekKliny - 2018-07-22, 21:16

Jak są schematy i informacje techniczne (mimo plakietki) to ok, niestety z tym coraz trudniej w nowszych autach zazwyczaj mnóstwo propagandy :(
Bronek - 2018-07-22, 22:14

W poprzednim tabliczka Ducato normalnie pod maską A wycierająca się nalepką zabudowy naklejona obok drzwi wejściowych do kampera. Do tego homologacja i certyfikat po włosku.

Co dziwne to w homologacji możliwość posiadania haka i ciągnięcia przyczepy, a w DR kreseczki :evil:
Jak zwykle niekompetencja urzędnika... :-/

Obecnie u mnie są dwie, nitowane metalowe tabliczki pod maską : Fiat /Rapido.

Ale bałagan jest dalej w prawie lub Fiacie? albo w traktowaniu takich pojazdów jak kamper? Ponieważ nie rozpoczniesz gwarancji, czyli możesz się np za rok obudzić z ręką w nocniku, jak Diler niedopełni uruchomienia gwarancji. Po zeskanowane wydanego DR trzeba wysłać wniosek do Producenta kampera. Tak jest w Fiacie nówce jako wozidle góry styropianu.
Co mi sygnalizować Andrzej73 i potwierdził sprzedawca.

MAWI - 2018-07-23, 08:53

Bronek, ty właściwie odebrałeś nowego kampera. Czy nadal dają dwie teczki książek . Ja swojego ostatniego kupiłem od pierwszego właściciela. Dostałem książkę o serwisach auta. I dwie płyty o zabudowie. Zarówno jak z pierwszego jak i z drugiego nic nie wynika. Dane bardzo uniwersalne żadnych szczegółów kodów. A co do tabliczek to też skromnie. W Kutnie mamy serwis mojej marki (kolega) Zapytałem czemu obok tych samochodowych nie ma ,tak jak kiedyś ty z zabudowy. Odparł ,a jak będziesz wymieniał budę. To co . Będziesz naklejki ponownie naklejał. Jak napieralem , to powiedział że nie mają obowiązku.
Bronek - 2018-07-23, 09:12

Nie nie wiem , bo tak daleko mnie nie dopuszczono do tajemnic Firmy. :mrgreen:
Jedynie tak jak piszesz dwie tabliczki obok siebie pod maską Obie metalowe ..
Ale ja nie widzę u Ciebie zabudowy jak pisałem w MC Louisie była jedna fiatowska normalna pod maska druga MCLOUISa z wagami itp podobna ale naklejka zabudowy. Niemal te same dane plus numer budy . Wagi itd ...


W czepce Hymera też była jedna budy , druga ramy..

Co do instrukcji to tylko pewnie poszczególnych elementów wyposażenia . Nie wiem ??
Mi to niepotrzebne , ale gdyby był to pierwszy kamper i nie był bym tu np zalogowany , to uważam ,że niezbędne . Nawet jak sprzedawca objaśni .
Podobają mi się filmiki jednej czeskiej wypożyczalni ,gdzie gość do znudzenia objaśnia działanie każdego kampera i konsekwencje błędów.
Jak klient czegoś zapomni , to ma wszystko bez zawracania tyłka właścicielowi .

Tu ten filmik , gdyby tak naszym sie chciało !

Warto obejrzeć
https://youtu.be/QnnPGYMTqks?list=PLYxaK8FOz11qiKc4Jcvb52H-bE8QrRoVh

tom-cio - 2018-07-23, 15:57

Filmik swietny ale SLOWACKIEJ firmy.Bronku ,te dwa narody sie nie za bardzo trawią :wyszczerzony:


A i fajnie gada o szarej wodzie- radzi zeby miec zawor otwarty ,bomco zamykac a my tu kropelkowanie i inne-a tam jak stoicie nie na asfalcie to zostawcie otworzony to tylkomwoda z prysznica i zlewu :bigok

Bronek - 2018-07-23, 17:10

A mnie :mrgreen: Czechosolowak ... krakowskim targiem . Bez obrazy . Starej daty jestem

Zrozumiałem że skiśnie i samiec i samica :wyszczerzony: a propos wtyczki


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group