Hort - 2018-08-24, 00:44 Temat postu: Czy Silnik 2,5 D w kamperze 3100 KG da radę pod górkę ? Pytanie jak w temacie . Czy Silnik 2,5 D 75 KM w kamperze 3100 KG da radę pod górkę ? mam wątpliwości czy podjadę spokojnie pod typowe podjazdy . Nie mówię o jakiś ekstremalnych podjazdach . Interesowały by mnie opinie użytkowników kamperów o takiej masie z tym silnikiem Dajcie jakieś opisy jak to naprawdę wygląda . Na co trzeba się przygotować . Na tempo 40 czy spokojnie podjadę w tempie 70 - 80 ? Bim - 2018-08-24, 07:49 Widzę ,że kolega przesiada się z "BMW" na wola roboczego 
Co to znaczy typowy podjazd? a ekstremalny ? Jak to Twoja pierwsza podróż tym demonem prędkości po autostradzie będzie to uważaj na tiry ,żeby pęd mijanego powietrza oczywiscie przez tira cię z pasa nie zepchnął
Tempo40  
kimtop - 2018-08-24, 12:29 Demon prędkości to nie jest,ale wejdzie pod każdą górkę. Ja kamperem z takim silnikiem objechałem np.Norwegię Hort - 2018-08-24, 13:06
Wojciechu - 2018-08-24, 14:05
...to chyba osobowym
70 -80 to zdecydowanie - realna 
Rav - 2018-08-24, 14:16
W porywach do tej setki może dociągniesz raczej z rzadka (chyba, że planujesz latać wyłącznie autostradami, a i to pod warunkiem, że będzie dość płasko). Średnia prędkość podróżna wyjdzie raczej max. 60km/h i tyle sobie zakładaj. majsterus - 2018-08-24, 16:12 Dołóż do tego huk w kabinie i 3 godziny jazdy wystarczy. Pod górki 40km/h i drugi bieg. Weź pod uwagę, że w tych autach 5-te biegi są zarżnięte, i synchronizatory są do wymiany. kimtop - 2018-08-24, 17:12
No nie bardzo. O ile prędkość może tak (ale i tak wszyscy np.w Norwegii jadą wolno bo zakręty),to jechałem o jeden bieg wyżej niż Kolega dwuletnim Hobby na Fordzie.Gdzie on trójką to ja czwórką pasza - 2018-08-24, 17:16
Mam 2,5D z ślizgającym się sprzęgłem tyle że on teoretycznie pusty waży 2,3Tony, ty sprawdź dobrze czy te 3,1T to nie ciężar maksymalny w takich ciężkich 2,6Tony i więcej montowali 2,5TD Średnia prędkość na drogach zwykłych jest taka sama jak osobowym, blokują mnie inni czasami wyprzedzam zawalidrogi w osobowych jak i drogich kamperach ale jest to bardzo niebezpieczne przy takiej mocy. Dziś np. wracałem z Grado droga prosta ograniczenie niby do 70 a Niemiec usilnie 65 jedzie wiec musiałem wyprzedzić bo ja tam 80km/h zawsze jeżdżę, było pusto i dobry widok. Z mocniejszym silnikiem tylko się lepiej wyprzedza ale jak jest ruch/zakazy to i tak to nic nie da. Na autostradzie to 110 pójdzie ale lepiej 90 nie przekraczać , góry autostradą austra-słowenia na piątce przejechałem 70-90Km/h dopiero za Postojna przed Trieste musiałem na czwórkę redukować tam było najbardziej stromo. Teraz powyżej 75km/h jak jest górka to mi się sprzęgło zaczyna ślizgać. Zobacz ile jeździ takich pseudokamperów VW 1.6D T3 to to ma z 49 koni i moment z 2x mniejszy a swoje też waży zobacz ile to gówienko kosztuje 
Hort - 2018-08-24, 20:28 Ten do którego się przymierzam ma 3100 całkowitej ładowności . Postawiłem ci piwko i dałem punkta bo udzieliłeś mi bardzo konkretnych wiadomości . Tak do końca nie wiem czy to jest D czy TD . teraz wiem jak się sprawy mają . ja przygotowałem się że jeżeli kupię taki model z lat 90-ych to zrobię mu porządny remont i renowację wnętrza . W zależności od tego jak się sprawy potoczą Albo 30-latek + kapitalny remont całego pojazdu ale taki na całego . Albo jak sprawy pójdą lepiej to coś max 10 letniego . Nie będę ukrywał że bardzo podoba mi się wizja 30 letniego oldtimera poddanego kompletnej renowacji i remontowi podwozia. Może nawet z nowym lakierem . Jeszcze muszę sprawdzić w firmach czy rzeczywiście dorobią mi klimę silnikową i w jakiej cenie Jeszcze raz dzięki za odpowiedź.. Bim - 2018-08-24, 21:14
Marzyciel co kampera nie widział i chce ze starego zrobić nowego
Powodzenia w wydawaniu piniędzy
pasza - 2018-08-24, 21:27
Czyli waży ~2500Kg a jeśli to TD to mocy ci nie zabraknie. Nie bawił bym się w totalną renowację bo to za dużo czasu, lepiej kupić gotowy w dobrym stanie. Znajomy mi zazdrościł i kupił LAIKA na fordzie z 1988r ,przebieg niby 56tys udokumentowany, blachy zdrowe ,środek trochę zniszczony, żadnych przecieków choć nigdy przez te lata nie był uszczelniany i wszystko oryginał dał 5tys eu ja bym kupił taniej ale się okaże ile wart. W klimę też bym się nie bawił chyba że zrobisz sobie sam za grosze, moim zdaniem jak chcesz starego to kupić w jak najlepszym stanie wszystko oryginalne bez dziwnych nowych paneli na podłodze zmienianych tapet w łazience itd. i tylko poprawić wyczyścić/uszczelnić . Edit: Kamper miał nowiutką lodówkę i opony tylne podwójne a gość nie chciał nic spuścić, właśnie nim pojechał do polski i leje w austrii zobaczymy jak się sprawdzi i czy faktycznie nie przecieka. Ja mówiłem się wytrzymaj ale ten się uparł że kupuje zobaczymy? Edit2: I jeszcze jedno ważne info z obserwacji a już trochę pojeździłem. Ten 5 bieg co to niektórzy piszą aby go wbijać w krótkiej skrzyni 2,5D dopiero przy 80km/h Ja wbijałem przy 50 ale to zdecydowanie za nisko , przy 65-70 na płaskim tak wbijam Ale problem jest taki że ja nie mam gdzie 5-biegu wbić bo na zwykłych drogach rozpędzam się do 70 i co.. muszę hamować bo zawalidroga albo następne rondo w sumie jak bym tam miał z 25% słabszy silnik to i tak było by to samo na zwykłych drogach. Ruszam z pod świateł szybciej jak osobówki nie nie to że "taki mocny" tylko tak ludzie jeżdżą mają moc/waga w autach x3 co u mnie ale jest jak jest i choćbym miał motor 600KM to tego nie przeskoczysz . Ostanio w Trieście na krętej obwodnicy się dla eksperymentu ścigałem kamperem 30 letnim 75 koni z "Porsche Cayenne" ludzie nie potrafią jeździć często są tak starzy że nic nie widzą oni nie wiedzą kto ma pierwszeństwo na rondzie. Oczywiście "Porsche Cayenne" na wąskiej obwodnicy z kamperem 30 letnim poległo na zakrętach  bo na prostej to ho ho cisnął tylko i hamował.
Kuba L. - 2018-08-24, 22:22 Hort, mój kamperek (jak w opisie) ma zważoną MW 2600kg na pusto a jego DMC to 3100kg i z taką mniej-więcej wagą cały czas się poruszam. W tym tygodniu wróciłem kolejny raz z Grecji, zrobiłem prawie 6000km, n-ty raz przejechałem płw. Pelion ze zjazdem do Agios Ioannis włącznie o nachyleniu 12-15% (ten z samego szczytu gdzie grecy w zimie jeżdżą na nartach, momentami zsuwałem się z fotela) i niestety znowu ugotowałem hamulce.. to jest jeden ze słabszych punktów tego samochodu - przednie tarcze w 2.5D są nie wentylowane. Podjedziesz nim pod każda górę i górkę. Niestety pod większy podjazd prędkość drastycznie spada, kontynuujesz przez chwilę na 4 biegu potem na 3 biegu potem na drugim.. ale niestety są momenty, że wyprzedzają Cię nawet TIR-y .
Ja się tym zupełnie nie przejmuję.. Ekstremalny podjazd: w Zagorze musiałem wjechać na 1-biegu pod tak strome wzniesienie, że z dwóch przednich kół dymiło się na niebiesko.. silnik wył na wysokich obrotach do samego końca podjazdu. (To jest ten krótki podjazd pod jak się okazało szpital a miał być wg Google Maps warsztat samochodowy Varoutas..) U mnie są 14" koła które dają bardzo słabą trakcję, bardzo.. Przed wyjazdem na wakacje wymieniłem drugi raz kompletne sprzęgło, pierwsze wytrzymało prawie 60.000km dochodzę do wniosku, że po prostu zarznąłem je głównie w Grecji. Ale za to ani razu mi się nie zagrzał ani nie zagotował  . Dwa i pół dnia wracałem z Pargi samymi autostradami, wg mnie realna max prędkość tego pojazdu to 90km/h (skrzynia 5-biegowa) wg GPS bo licznik zawyża mi o jakieś 7-8km/h. Przy tej prędkości jest głośno, nawet bardzo głośno . Spalanie z taką prędkością i max obciążeniem to bite 12-12,5l/100km, przy krótszych wypadach po kraju będąc "lżejszym" to 10,7-10,8l/100km. Podsumowanie: nie podjedziesz pod żadną większą górkę czy dłuższy podjazd 70-80km/h, 40-50km/h już tak.
P.S. Uważam, że "trochę" już się poznałem na swoim samochodzie i wiem czego mogę się po nim spodziewać.. jeszcze chwilę nim pojeżdżę i na dzisiaj nie ma trasy której bym się obawiał czy miał bym z niej zrezygnować ze względu na ograniczenia mojego kampera
Rambler - 2018-08-24, 23:42
moja szczególnie z górki, na luzie. Z Maslenicy to i 110 wyciągnął
bo na wakacjach pośpiech niewskazany 
amples - 2018-08-25, 12:26 Reasumując , Kamper z 2.5D lub mniejszym ( bez turbo) , osiągi na drodze podobne do Malucha (126p) 
co nie znaczy,że się jeździć nie da 
Bajaga - 2018-08-25, 14:56
Reasumując 2: Jak ktoś ma 2.5D, jest zadowolony z auta, układu, stanu technicznego itp to sobie ładnie jeździ. Ale jak ktoś jest na etapie zakupu to po co się męczyć potem? Zawsze mocniejszy jest lepszy, bezpieczniejszy i przyjemniejszy (a wakacje to przyjemność.). Jeździłem kiedyś 126p, dało się ale uważam ten pojazd za kupę nieszczęścia, z przewagą kupy 
drzevo - 2018-08-25, 16:47 Temat postu: Re: Czy Silnik 2,5 D w kamperze 3100 KG da radę pod górkę ?
Spokojnie to podjeżdżasz, mając mocny silnik turbodoładowany. Spokojnie, w sensie nie przygotowujesz się do podjazdu. Jedziesz, widzisz górę, dodajesz gazu, ewentualnie redukujesz z 5 na 4 bieg i jedziesz 70, 80, 90 km/h. Wolnossące 2,5D pozwoli Ci dojechać na koniec świata, ruszy pod górę lepiej, niż 1,9D, czy 1,9 TD, ale nie zapewni Ci komfortowej jazdy - ani w kwestii łatwości pokonywania wzniesień, ani akustyki. Podjazdy bywają różne - jeżeli masz krótki, stromy podjazd, dasz na gaz do dechy przed podjazdem, to wturlasz się bez problemu 70-80 km/h. Jeżeli masz długi, wielokilometrowy podjazd, wieje wiatr czołowy - będziesz walczył o utrzymanie 50-60 km/h. Jak już wyżej napisano - nie masz budżetu na inne auto - ciesz się takim. Masz możliwość kupić mocniejsze - nie zastanawiaj się. Poprzednie wakacje zaliczyłem z alkową z fiatowskim 1.9 TD pod maską. W tym roku to samo auto, ale 2.8 JTD z mocnym programem. Brak mi słów, żeby opisać różnicę. Jedno nie zmieniło się - wakacje były tak samo udane. Hort - 2018-08-26, 15:34
Właśnie takie osobniki i tego typu wypowiedzi na forach powodują że rzadko z nich korzystam . Niestety zawsze trafią się takie przypadki jak ty które z braku kultury kpią z wszystkich . Kiedyś ktoś powiedział że lepiej milczeć i uchodzić za idiotę niż się odezwać i to potwierdzić . Skoro już się odezwałeś to sobie sam wystawiłeś opinię . Zasadniczo nie lubię reagować na takie wpisy jak twój ale ktoś ci powinien zwrócić uwagę że każdy ze swoją forsą może zrobić co chce , każdy może marzyć a tobie nic do tego . Hort - 2018-08-26, 15:39 Dziękuję za wyczerpujące info . Postawiłem ci Piwo i dałem punkta . Pozdrawiam .Myślę że temat można zamknąć. Rav - 2018-08-26, 20:48 Hort, nie denerwuj się. Może Bim nie wyłożył tego nazbyt dyplomatycznie, ale konkluzja jest następująca: Kup coś, w co będziesz w stanie wsiadać z uśmiechem na twarzy, a jazda będzie Ci sprawiała przyjemność. Taki stan zapewni Ci silnikowo także 2.5D o ile nie masz nadmiernych oczekiwań. Nie ładuj się jednak w auto, w które z automatu zakładasz konieczność inwestowania w odtworzenia, remonty, modernizacje. Szybko utopisz równowartość pojazdu i dojdziesz do wniosku, że za tę samą kwotę mogłeś od razu kupić coś z wyższej półki. Szukaj czegoś bardziej docelowego, czegoś co da Ci satysfakcję przez min. kilka lat, abyś mógł pojazd po tym czasie sprzedać z poczuciem, że jednak na coś się przydał. Bim - 2018-08-26, 21:43
Też tak myślę Kamperowanie przed Tobą . Jesteś parę dni na forum poczytaj trochę jak wyglądają kampery do remontu i jak już zakupisz to się pochwal i oby na marzeniach się nie skończyło Twój post mnie nie obraził do zobaczenia na trasie
|
