Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Dethleffs - Popękany i nieszczelny brodzik

Wopoz - 2018-09-11, 19:49
Temat postu: Popękany i nieszczelny brodzik
Nie wierzę że muszę rozebrać całą kabinę toaletową żeby wymienić? pokleić nieszczelności w brodziku. Przecież to demontaż potworny i bezsensowny. Kabina Dethleffs 95 r. Wyciąć po górnej krawędzi i wstawić klejąc po cięciu szczelny? Pokleić istniejący? Widziałem wcześniejsze posty na ten temat, ale Sorki. Nie będę rozbierał. Bez sensu. Zreszta leniwy jestem. Macie jakieś pomysły na robotę na „skróty” ?
qdlaty_78 - 2018-09-11, 20:21

Na skróty, nic nie robić i nie korzystać.
TomekM - 2018-09-11, 20:46

Remont łazienki z kompletnym wywaleniem wszystkiego, posklejaniem brodzika i ponownym montażem zajął mi 4 dni, ale:
demontaż ok. 3h, mycie wszystkiego (żeby było czysto) ok. 2h, montaż ok. 3h a reszta czasu to klejenie brodzika i czekanie, czekanie, czekanie aż kolejne warstwy płynnej gumy wyschną.
Też się tego bałem ale okazało się że to nic strasznego.

Wopoz - 2018-09-16, 15:43

Tylko ze u mnie są duże lustra w ścianach. Zabudowa z 95 roku. Boje się ze to szkło potrzaska.
SCUDO_nibycamper - 2019-05-08, 20:42

Ja w swoim sprzęcie zabezpieczyłem spekania (nie było dziur!!!) silikonem anitarnym, a następnie nałozyłem matę szklaną + utwardzacz epoksydowy, chyba ze trzy warstwy - pomiędzy każdą lekki szlif papierem dla zmatowienia. Niestety kolor cokolwiek jest "nie ten" bo epoxyd po wyschnięciu jest zgniłozielony - ale wakacje 2 załóg wytzrymał bez problemu. Co będzie dalej - zobaczymy.

Pozdrawiam.

Krzysiek.

janusz - 2019-05-08, 21:45

SCUDO_nibycamper napisał/a:
Co będzie dalej

A dalej to Ekopel 2K.
Sam nie wiem czy nadaje się do kampera ale własnie jestem na etapie przygotowywania brodzika i umywalki do reanimacji. Myślę, że do końca tygodnia uporam się i przedstawię efekt.
Na YouTube jest wiele filmików jak to się robi tym akrylem.

SCUDO_nibycamper - 2019-05-08, 21:56

Powiem szczerze myślałem o tym, ale wydaje mi sie, że materiał brodzika nie jest z akrylu (ani tem bardziej z żeliwa https://www.camperteam.pl...es/icon_lol.gif ) a do tego daaaaaleko mu do białości. Nasz sprzęt ma wszak 19 lat (to dorosły camper!!!) i mimo uczciwego szorowania i pucowania, brodzik nadal jest... ten tego... ecru.
Dla tego z jednej strony bojąc się, że ta farba zacznie sie łuszczyć, z drugiej mając poważne obawy olśnienia w trakcie robienia... yyyy... tego co tam się zwykle robi wpatrując się w podłogę nie podjąłem się tego malowania.

Pozdr.

K.

PS. Nie wykluczam, że wpływ na tą decyzje miało także moje wrodzone lenistwo! https://www.camperteam.pl...iles/hahaha.gif

janusz - 2019-05-08, 22:02

SCUDO_nibycamper napisał/a:
a do tego daaaaaleko mu do białości.

Myślę, że dałoby się dołożyć jakiegoś barwnika do żywic akrylowych. Mam nadzieję, że łuszczyć się nie będzie i epoksydu będzie się trzymać przecież to też żywica. Bardziej obawiam się ewentualnego pękania przy drganiach kampera. Wanna w normalnej łazience raczej nie doznaje odkształceń takich jak brodzik w kamperze. Pożyjemy zobaczymy.
Może na forum jest ktoś co robił tym renowację i coś wie.

Bim - 2019-05-08, 22:11

janusz napisał/a:
Bardziej obawiam się ewentualnego pękania przy drganiach kampera


Janusz tu nie o drgania chodzi tylko o solidne posadowienie brodzika ,żeby nie było naprężeń punktowych podczas jego użytkowania.

Te dywagacje to z praktyki montażu brodzika stacjonarnego na stelażu punktowym :)

z wiekiem nam lat przybywa i tego niechcianego nawisu też :haha:

SCUDO_nibycamper - 2019-05-08, 22:21

Obejrzałem sobie kilka filmików o tym wynalazku i zwróćcie proszę uwagę, że oni zawsze malują/robią renowację wanny gładkiej jak pupcia niemowlaka. Natomiast nasze brodziki przypominają ryflowaną blachę (żeby przy kąpieli orła nie wyciąć). Boję się, że może byc kłopot z równoniernym rozporowadzniem tej emalii po czymś takim. To tak okiem majster-klepki co wszysko musi popsuć, żeby naprawić.
janusz - 2019-05-08, 23:05

W opisach jest, że warstwa może być do 8 mm, to pewnie spowoduje, że te wytłoczenia mogą zniknąć. Powiem tak, położę taką gumową/plastikową wkładkę brodzikową z przyssawkami, teraz zresztą taka jest w brodziku tylko bardziej ze względów estetycznych niż bezpieczeństwa. Spękany brodzik wygląda :ochyda
Generalnie to raczej nie mam wyboru, pewnie nigdzie takiego brodzika nie kupię, a nawet gdybym kupił kto wie za jakie pieniądze to nowy po dwóch latach znowu popęka. Pierwszą naprawę brodzika robiłem chyba po 3-4 latach od nowości. Rozbebeszyłem całą łazienkę i brodzik/brodziki bo są jakby dwa, w prysznicu i w łazience. To jest jedna wytłoczka ale ma dwie komory. Wtedy cały laminowałem epoksydem i matą od spodu. Do tej pory, jakby ze strony mechanicznej brodzik jest OK ale ten wewnętrzny, stary, plastikowy który teraz robi za wykładzinę tego laminowanego rozsypuje się. Z tworzywa pewnie wyparowały plastyfikatory i ulega degradacji. Materiał z którego zrobiona jest umywalka też rozpada się przy mocniejszym naciśnięciu.

PS. Tak obserwując z czego kamper jest zbudowany to człowiek wątpi czy to prawda, że plastikowe reklamówki będą zalegać w środowisku tysiące lat. To chyba nie może być prawda. :haha:

Skwarek - 2019-05-09, 09:05

Fakt, kamperowe brodziki to tandeta. Radziłbym wykonać nowy. Ja to zrobiłem sześć lat temu i już zapomniałem o brodzikowych kłopotach. Nie interesują mnie obserwacje czy jeszcze po naprawie klejenie trzyma, czy przypadkiem pod spodem coś złego się nie dzieje, no i względy estetyczne naprawianego brodzika są wątpliwe. Po sześciu latach nie widzę żadnych uszkodzeń, pęknięć a brodzik wygląda jak nowy. Jak to zrobiłem opisałem tu: https://www.camperteam.pl...ghlight=brodzik

:spoko

zbyszekwoj - 2019-05-09, 14:18

Mecenas wie czym to sie klei , ale założę sie ze nie powie. :diabelski_usmiech
janusz - 2019-05-11, 17:36

Nie napiszę nic, bo nie wiem co mam napisać. Może napiszę coś po roku albo dwóch kiedy zobaczę czy to miało jakiś sens. :haha:
Wopoz - 2019-05-14, 20:15

To teraz ja. Założyciel tego posta. W czeluściach różnych forów odnalazłem pewnego Pana z Nowego Miasta nad Pilicą który reanimuje brodziki w sposób skuteczny. Pojechałem tam tydzień temu, po umówieniu. Reanimuje bez demolki łazienki, tak jak jest. Ja miałem pełno cieknących pajączków, robił z rozmowy tez takie z dużymi ubytkami. Brodzik z 95 roku, nie ważne jaki materiał. Działa. Szczelne, skakać tam teraz można.
wlodo - 2019-05-14, 21:33

janusz, :pifko za piękne odnowienie, normalnie nówka stuka :lol:
Możesz opisać proces nakładanie kolejnych warstw, zbliżona robótka mnie czeka...

janusz - 2019-05-14, 22:41

Chyba nie ma sensu opisywać, na YouTube jest kilka filmików jak używać Ekopal 2k. Robiłem tak samo jak na filmie. Banalnie prosta sprawa. Najtrudniej to wyczuć ile potrzeba żywicy na brodzik. Ja zużyłem dwa kilogramy. Myślę, że 1,6-1,7 kg by starczyło.
Filip - 2019-05-14, 22:55

A jest to to troche elastyczne?

Brodzik lubi pracować i zastanawiam się czy nie popęka?

Tadeusz - 2019-05-14, 23:02

Filip napisał/a:
Brodzik lubi pracować i zastanawiam się czy nie popęka?


Brodzik w mojej łazience jest wylaminowany obustronnie, Stał się pancerny, . Taki jest już od ładnych paru lat, ale teraz może słoń po nim skakać. :szeroki_usmiech

janusz - 2019-05-14, 23:51

Filip napisał/a:
A jest to to troche elastyczne?

Trochę jest, co prawda w kamperze jest teraz 28-30 stopni. Kazali utwardzać w 24-26 stopni. Może dlatego jest elastyczny ale jest twardy. W dotyku bardzo podobny do normalnego brodzika akrylowego. Zdaje się, że podczas utwardzania rozszerza się troszkę. Pod moim brodzikiem jest twardy styropian, chyba styrodur i brodzik na nim leży nie przyklejony. W jednym miejscu trochę, jakieś 2-3 mm podniósł się. Gdy się go naciska nic się nie dzieje. Zobaczymy jak będzie chłodniej, może opadnie. Na wannie która jest znacznie sztywniejsza pewnie tak się nie dzieje. To podniesienie tylko zauważyłem w części nie kąpielowej. Tutaj rzadko jest woda i tutaj był cieńszy laminat pod spodem bo ta cześć była w lepszym stanie.
Dzisiaj reanimowałem umywalkę. Na razie żywicą i matą od spodu. Jutro wyleję akrylem.

CORONAVIRUS - 2019-05-15, 00:39

Janusz to w Twoim fordzie ten brodzik z pierwszej strony tematu ???
janusz - 2019-05-15, 10:01

Tak, Tak to wygląda w kamperze produkowanym na 3 lata do wypożyczalni. Ten ma 12 lat. Plastik z którego zrobiona jest umywalka, trochę inny niż w brodziku, rozpada się samoistnie, odpadają kawałki.
Ze mnie ze starości też odpadają kawałki więc pasujemy do siebie. :haha:

CORONAVIRUS - 2019-05-15, 14:36

masakra ...
Filip - 2019-05-17, 15:37

Wopoz a czym ten gość reanimuje brodziki?
Chociaż jakiś numer telefonu...
Please :kwiatki:

Wopoz - 2019-05-17, 22:35

Filip napisał/a:
Wopoz a czym ten gość reanimuje brodziki?
Chociaż jakiś numer telefonu...
Please :kwiatki:



Proszę, mam zgodę 604309666

Filip - 2019-05-18, 00:16

Dziękuje
Filip - 2019-05-23, 09:32

Moja kolej...
Byłem w mieszalni farb, kupiłem specjalny podkład na plastik i farbę akrylową, przygotowałem podłoże, całość papierem ściernym zmatowiłem, malowałem wałkiem i nowe silikony... oto efekt

Mam nadzieję że będzie się trzymać 8-)

CORONAVIRUS - 2019-05-23, 11:39

popękane malowałeś ? :shock:
Filip - 2019-05-23, 12:25

U mnie nie było popękane tylko były "pajączki" ze starości, ale brodzik był szczelny. Woda stała i nie było zadnych pęcherzyków powietrza...
Bardziej chodziło o estetykę i to chyba się udało :mrgreen:

maga - 2019-05-23, 21:13

Filip napisał/a:
Moja kolej...
Byłem w mieszalni farb, kupiłem specjalny podkład na plastik i farbę akrylową, przygotowałem podłoże, całość papierem ściernym zmatowiłem, malowałem wałkiem i nowe silikony... oto efekt

Mam nadzieję że będzie się trzymać 8-)


Jak będę w potrzebie,to wiem do kogo się zwrócić :roll:

Filip, :dobrarob piwko leci :pifko

Filip - 2019-05-23, 21:16

Dzięki Maga za porady i za piwko 8-)
Teraz to na pewno nic nie odejdzie :wyszczerzony:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group