Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Podwozia - technika i eksploatacja - korektor siły hamowania Ford

ARCADARKA - 2008-10-16, 11:52
Temat postu: korektor siły hamowania Ford
witam :ok
Mam problem, może koledzy pomogą :mrgreen:
poszukuje korektora siły hamowania do forda transita 1981 roku , napęd koła pojedyncze ,korektor ma dwa wejścia, parę sztuk kupiłem , a to na szrocie , a to od aut przeznaczonych na rozbiórkę , stare korektory w zasadzie stoją , można wymienić reperaturkę , ale jest ona nie do zdobycia, może uda się nowy
pozdrowionka :bigok :bigok

bonusik - 2008-10-16, 14:26

Zadzwoń pod numer 22 612 62 66 pytaj o Mirka i powołaj się na Jarka z Opla.... :wyszczerzony:
Znam człowieka ładnych parę latek,specjalizuje sie w hamulcach.
Pytałem go czy ma korektor do Twojego Forda ale na nowy nie ma co liczyć.
Bardzo mozliwe,że uda Mu się dobrać uszczelnienia do korektora.


W razie potrzeby podaję ci numer korektora (produkcja Bosch) 0986482019

Pozdrowionka :spoko

Jerzy - 2008-10-16, 15:36

Te korektory, montowane w Transitach od września 1969. do końca grudnia 1985. niestety nie posiadają autoryzowanych przez Bosch'a zamienników.
Jeśli to będzie pomocne - podaję dwa fordowskie odpowiedniki numeru Boscha:
1) 611 26 50
2) 78VB 2L358 AC

bonusik - 2008-10-16, 15:53

Jerzy...z całym szacunkiem....to według Ciebie skąd wziąłem numer?... :ok
Jedno jest pewne....korektory o takim numerze są nieuchwytne,po prostu autko jest za stare i nikt sie tym nie interesuje.Taki to juz jest los wiekowych autek(choć zacnych :wyszczerzony: )

Pozdrowionka.. :spoko

ARCADARKA - 2008-10-16, 16:42
Temat postu: ARCADARKA
witam
tak wygląda ten korektor :bigok

bonusik dzięki za kontakt, dzwoniłem do gościa i wstępnie się umówiłem, zawiozę mu stary może cosik poradzi z reperaturką , ale i tak będę poszukiwał nowego
pozdrowionka :ok
może znacie nazwę po Angielsku,tego korektora lub Niemiecku , poszukam na ebayu

Jerzy - 2008-10-16, 16:53

bonusik napisał/a:
Jerzy...z całym szacunkiem....

Hehe - jak mówią Francuzi, którzy nie znają niemieckiego - nastąpił tzw. misunderstanding...

W katalogu znalazłem dwa fordowskie odpowiedniki numeru Boscha i je przytoczyłem - napisałem: "podaję dwa fordowskie odpowiedniki numeru Boscha".

Pisząc o braku zamienników, odnosiłem się do podanego przez Ciebie numeru Bosch'a - to właśnie dla niego nie ma autoryzowanych przez Bosch'a zamienników.

Pozdrawiam...

ARCADARKA - 2008-10-16, 17:00
Temat postu: ARCADARKA
Ale muszę wam napisać , dzisiaj byłem w bardzo dobrym warsztacie samochodowym specjalizującym się w samochodach ciężarowych , aby nasmarować zwrotnice i tak z ciekawości zadałem pytanko, czy nie wiedzą gdzie mogę załatwić taki korektor , chyba ze trzech ,,,, mechaników,,, powiedziało , że nie ma problemu , żebym zdjął go w ogóle i połączył na krótko no i zaczęła się dyskusja , ogólnie nie miałem racji tłumacząc im , że w razie poślizgu wszystkie koła hamują z taką samą siłą i grozi to zarzucaniem ściąganiem samochodu w lewo lub prawo, a oni mi na to , że chyba w zimie Pan nie jeździ :haha: :haha: :haha:
bonusik - 2008-10-16, 17:11

Darek....korektor siły hamowania - "bremskraftregler"

Jerzy...po prostu kazdy z nas szukał u róznych zródeł i to wszystko.... :ok :spoko

bonusik - 2008-10-16, 17:13

Darek....no to nie czas weryfikację warsztatu czy choćby mechaników :?: :bajer
Na krótko to mozna kabelki spiąć a nie układ hamulcowy...
Kobuszewski kiedyś powiedział:"Praw fizyki Pan nie zmienisz i nie bądż Pan głąb!"

ARCADARKA - 2008-10-16, 17:17
Temat postu: ARCADARKA
ja tam tylko pojechałem nasmarować zwrotnice, bo wjazd mieli wysoki :haha: :haha:
bonusik - 2008-10-16, 17:19

Nasmarowali chociaż czy mówili,że nie trzeba albo moze spiąć na krótko?... :haha:
ARCADARKA - 2008-10-16, 17:22
Temat postu: ARCADARKA
nie , nie , ja przy moim żółtku zawsze jestem nawet w kanale jak,,, mechanicy,,, cosik w nim robią , nigdy go nie zostawiam mojego żółtka samego :haha: :haha: :haha:
tak nasmarowali mieli ekstra towotnicę na sprężone powietrze, nawet opowiadali jak to koledze złamała palec jak pękł przewód

pirat - 2008-10-16, 21:04
Temat postu: Korektor hamowania
Muszę się podzielić moimi spostrzeżeniami co do korektora hamowania.
Na co dzień jeżdżę tranzitem z 1997 roku, mam go od 5 lat. Pewnego razu zauważyłem wyciek z korektora hamowania. Jeździłem po różnych sklepach i nie mogłem dostać.
Trafiłem do serwisu i był. Chcieli za niego 2500 zł netto. Nie kupiłem, wymontowałem go i jeżdżę bez niego. W moim odczuciu nie ma żadnej różnicy przy hamowaniu. Nawet zimą.
Chociaż może to jest przez to że mam ABS. Proponuję wymontować i zrobić próby.

stefan - 2008-10-16, 21:14

Witam! Zeby sprecyzowac: ten korektor w przypadku podniesienia tylu auta zmniejsza(zamyka) przeplyw co skutkuje tym ze tyl slabiej/wcale nie hamuje.Auto kampingowe jest prawie caly czas zaladowane maksymalnie..W Transicie ktory mial pusty tyl to sie pewnie sprawdzalo ale tu.... :ok Pozdrawiam.Stefan.
SlawekEwa - 2008-10-16, 22:20

stefan napisał/a:
W Transicie ktory mial pusty tyl to sie pewnie sprawdzalo ale tu....
:shock:
Chciałbym to widzieć jak hamujesz na pusto :shock:

stefan - 2008-10-16, 22:22

Witam!
Cytat:
Chciałbym to widzieć jak hamujesz na pusto
--mozesz blizej wyjasnic? Pozdrawiam.Stefan.
SlawekEwa - 2008-10-16, 22:31

Mogę.
Podczas dużego obciążenia tyłu samochodu korektor jest otwarty caly czas. czyli jakby go nie bylo.

stefan - 2008-10-16, 22:44

Witam! Tak.Jechales kiedys obok hamujacego kampera? Tyl sie podnosil? :ok Pozdrawiam.Stefan.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group