MAWI - 2018-12-31, 16:59 Temat postu: Zmana mocy ze 150 km na 180km W Co wy na to , czy warto??? Mam pytanie . Czy robił ktoś takie mapowanie jak w tytule. Zastrzegam ,że robiłby to ktoś kto robi to z powodzeniem wiele lat .Robił mi X5 BMW 3,0d z 2010 roku .Ma teraz ( wg hamowni ) ok 320 km. Robił mi BMW X1 d ma ponad 200 km. Polegało to na wpisaniu nowego programu i takie tam( a nie na kupieniu w necie gotowca) auta od tamtej pory mniej palą i są żywsze . W obecnym kamperze mam 2,3 fiata ze 150 km. Oferuje mi 180 km. Co wy na to ? Nie mam do czynienia za dużo z tymi silnikami . Mi te 150 koni w zasadzie wystarcza , ale jak można ?? jestem pewien ,że zabieg ten wykonany byłby zgodny ze sztuką. Kolego wiele lat spędził zajmując się tym co teraz robi w jednej z bardziej znanych firm e europie. Jakie macie doświadczenie w tej materii ??? I co Wy na to?? papamila - 2018-12-31, 17:09
Wiesiu, coś mi sie widzi że gdybyś miał te180.... ....to pytałbyś o 210 
Szczęśliwego Nowego Roku i tylko takich problemów ci życzę  
andi at - 2018-12-31, 21:14 Masz fajny silnik i ja też mam ten sam .Na ściganie nigdzie nie jedziemy .Po co wyduszać coś na wyrost Szczęśliwego nowego roku i dużo 
MAWI - 2018-12-31, 21:56 Czego i Wam życzę. 
MAWI - 2019-01-01, 15:43 I co? nikt nie ma silnika 2,3 l z podniesioną mocą do 180km. Ja nie wiem czy w to wejdę . Wiem też , że 150 to nie mało . Ale może ktoś ma? Gewehr - 2019-01-01, 17:16 Jak masz kogoś co zrobi dobrą mapę, to rób. Te silniki wytrzymają 200KM bez problemu. Jedynie trzeba mieć na uwadze sprzęgło i używać większą moc z głową. Skrzynia czy z czipem, czy bez i tak padnie
LukF - 2019-01-01, 18:01 Ja mam fabryczne 180KM w silniku 2.3 euro6 z 2016r. Ale to nie jest przerabianie więc pod tym kątem się nie odzywam. Poprzedniego miałem 130KM więc różnicę czuć wyraźnie. Kamper załadowany swobodnie przyspiesza pod górkę jadąc w górach. Poprzednik tego nie potrafił. Pod górkę trzeba było redukować i naciskać mocno na gaz. W tym nowym jest inaczej. 400Nm przy 1500obr. Przy czym jak zrobi to tuner na bazie Twojego 150KM to moment będziesz miał lepszy niż w wersji fabrycznej
Powsinoga - 2019-01-01, 18:14 Oczywiście że podnosić moc bo koszt żaden przy wartości auta, 30 KM to bezpieczny wzrost dla silnika a Ty docenisz to już na pierwszym wyjezdzie Rav - 2019-01-01, 19:12 Poznasz ... po kilku latach, jeśli nie zostaniesz zmuszony do wymiany sprzęgła, dwumasa, nie wykrzaczy się skrzynia, czy też nie będziesz miał problemów z DPF i EGR. Zaraz po wyjeździe od tunera to jedynie możesz stwierdzić jak się zbiera i czy spalanie nie wzrosło. Reszta wyjdzie po kilkudziesięciu tysiącach eksploatacji. Stąd tak ważne jest ZAUFANIE do tunera. Podkręcić auto to nie sztuka, ale zrobić to bezpiecznie, optymalizując jego trwałość już tak - a to przychodzi z doświadczeniem. Gewehr - 2019-01-01, 19:30
Moment obrotowy, ma przebiegać jednostajnie w pełnym zakresie obrotów. Wykres nie może przypominać wielbłąda, a jedynie łagodny pagórek  To tak w skrócie. Takie auto łatwo zajechać, gdy się nim ciśnie poniżej 2 tys. obrotów. Niestety, ale trzeba kręcić wyżej i wtedy będzie ok.
Edward - 2019-01-01, 20:27 Mawi zapodales temat nad ktorym ciagle mysle ale nie znalazlem do tej pory odpowiedniego goscia ktory by sie tego podial. Zuwaga bede sledzil temat , mam nadzieje ze ktos ma ten temat przetestowany bez uszczerbku dla silnika. MAWI - 2019-01-01, 21:02 Bardzo dziękuję . Chłopaki na Was zawsze można liczyć . Nie zaśmiecony temat. Tylko merytoryczna rozmowa. Ja na bank już po Waszych radach w to wchodzę. Co nie znaczy ,że zapisuję do dormuły 1, Mocy silnika używamy z Głową. Licze na ciąg dalszy 
szkl - 2020-05-11, 21:25 odświeżę kotleta MAWI czy dokonałeś już modernizacji? mam ten sam silnik i zaintrygowałeś mnie. |
