Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Afryka - Moje przygotowania do podróży do Maroka

andrzej627 - 2019-01-11, 20:32
Temat postu: Moje przygotowania do podróży do Maroka
Mam takie mapy i przewodniki:
andrzej627 - 2019-01-11, 20:37

Naszkicowałem taką trasę: Maroko - schemat planu.
OMEGA - 2019-01-11, 21:20

Andrzeju ile km liczy ta trasa i ile chcesz poświęci czasu na jazdę ,zwiedzanie, odpoczynek razem.??? :spoko
andrzej627 - 2019-01-11, 21:54

Na razie nie mam konkretnej odpowiedzi na te pytania. Chciałbym przejechać jak najwięcej kilometrów tej trasy, na ile się da w zależności od pogody. Dla mnie najciekawszym odcinkiem wyprawy byłaby trasa miedzy Marrakeszem a Warzazat przez Przełęcz Tiszka (2260m).

Myślę o wyprawie do Maroka pod koniec roku.

Comsio - 2019-01-11, 22:41

Styczeń ,luty mam przestój.
Na następny st, i luty prawdo podobnie będzie Maroko.

andrzej627 - 2019-01-12, 11:25

Do planowania trasy używam programu Garmina BaseCamp z mapą Maroc-OSM. Przygotowane w ten sposób punkty i trasy zostaną przesłane do nawigacji.
andrzej627 - 2019-01-12, 11:57

Comsio napisał/a:
Na następny st, i luty prawdo podobnie będzie Maroko.

Na razie nie mam konkretnego terminu i w tej chwili są to przygotowania teoretyczne.

Jestem człowiekiem towarzyskim. Uważam, że fajnie byłoby pojechać tam grupą, ale bez żadnych zależności czy zobowiązań. Wiadomo, że jeden woli campingi a drugi biwaki na dziko, jeden woli codziennie się przemieszczać, a drugi woli siedzieć dłużej w jednym miejscu itd. Tego wszystkiego nie da się pogodzić na dłuższą metę ale zawsze można znaleźć jakiś kompromis albo po prostu się rozdzielić. Ważne, aby każda załoga w razie czego umiała samodzielnie wrócić do domu. :spoko

Comsio - 2019-01-12, 12:30

:kawka: z tymi twoimi mapami to jest hepy :ok
Po sznureczku :ok
Z tym moim wyjazdem :bajer poszedł bym górą, Amsterdam,Antwerpia, Lille, Paryż, Orleans, Bordeaux, Irun, Validollit tu mam siostrę 4-5 dni.
Po czym do Fatimy,Porto, i do Lizbony na lody :mikolaj
W Maroku to już wiecej stacjonarne, w paru miejscach.
Powrót dołem, z lekką objazdówką.

andrzej627 - 2019-01-12, 13:44

Comsio, możesz wstawić jeszcze Lourdes i Santiago de Compostela. Będziesz miał komplet miejsc pielgrzymkowych. :spoko

Ja w tym roku jadę tak: Santiago de Compostela. Termin 18-27 marca. Jadę jak po sznurku. :szeroki_usmiech

Spax - 2019-01-12, 14:01

OMEGA napisał/a:
Andrzeju ile km liczy ta trasa i ile chcesz poświęci czasu na jazdę ,zwiedzanie, odpoczynek razem.??? :spoko

uuuu - w przybliżeniu według googla to to co naszkicował Andrzej to około 4500 km - tylko Maroko. Jeszcze trzeba dodać jakieś 3000 km na dojazd i powrót do Francji.
:spoko

zbyszekwoj - 2019-01-12, 17:51

andrzej627 napisał/a:
przygotowania teoretyczne.


Zostaw sobie cos na nasteny raz. :ok

Spax - 2019-01-12, 20:41



:ok bierzesz na przetrwanie cuś ;)


andrzej627 - 2019-01-12, 21:17

Na zdjęciu na przełęczy widać autokar z przyczepą Rotel Tours, to chyba kamperem też można dać radę. Ktoś z forum tamtędy jechał?
Comsio - 2019-01-12, 22:37

Typowa :kawka: miejscówka
Jak takimi korkowcami tam chodzą ,to kamperem Pikuś :szeroki_usmiech

Spax - 2019-01-12, 23:28

Andrzeju!
Radę zawsze można dać. To tylko góry 2200m i coś. Pikuś. Z Francji do Andory też jest coś koło tego i w czerwcu paplałem się w śniegu. Ty masz zamiar wybrać się późną jesienią więc... :spoko

Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-01-13, 12:50

2 dni bylam zajeta i nie rozmawialam z Andrzejem a tu tyle postów.Odnosnie Maroka to ja tez planuje i rozmawiamy z Andrzejem na skaypie. :lol: Myslę,że jezeli sie uda to my pojedziemy do Andrzeja,i razem pojedziemy do Maroka,a potem po jakims czasie sie rozdzielimy,bo my zostaniemy na dłuzej.Znając Andrzeja tempo bedzie ekspresowe,a my chcemy zostać na całą zimę.Zaraz po otrzymanej emeryturze idziemy z psem na specjalne szczepienie do weterynarza. :kawka:
majmarek - 2019-01-13, 14:42

Bravo Basia bravo Andrzej
Ale czemu Skype? Popiszcie na forum przecież po to jest. Może coś skorzystają forumowicze ,bez tajemnic svp.
Jak byście chcieli jakieś informacje w realu chętnie służę!
Tylko proszę nie piszcie o swoich marzeniach w temacie zimowanie w maroko ,bardzo proszę!
Przy okazji przy Marjane spotkaliśmy dwa terenowe samochody z Gdańska! Przyjechali na 3 tyg i już wracają. Przypłyneli z Sete razem z rajdem Africa Eco tour Monaco Dakar.
Przekazuję pozdrowienia od nich dla camperteam!
Mm

andrzej627 - 2019-01-13, 14:58

majmarek napisał/a:
czemu Skype?

Na Skype'ie gadamy o wszystkim i niczym, ale właściwie to głownie o podróżach. Też masz w podpisie, że używasz Skype'a. Próbowałem bezskutecznie z Tobą w ten sposób się skontaktować.

Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-01-13, 15:00

Na skaypie mamy wersje robocze.Dyskutujemy czy my damy radę kamperem.Andrzej szuka swoje miejsca ,ja dodaję swoje.On jest szefem bo jest informatykiem,a ja uczennicą. :kwiatek Mam też dwa przewodniki,/kiedyś miałam całe segregatory wycinków z różnych krajów/,ale w dobie internetu sa blogi filmiki itp.Założe watsapa też,ale pomału.Musze zadbać o siebie i dom też.To ,że rozdzieliliście się ze Zbyszkiem to normalka,szkoda tylko że nie polubownie.My z Kaziami tez się rozdzielaliśmy,oni chcieli być długo w jednym miejscu,a ja jak Kaziu mówił mam adhd[b].Na Krecie byliśmy 5 i pół miesiąca,oni 7 mies.Wtedy pisałam relacje na bieżąco,nawet mam za toKamperteamka.
majmarek - 2019-01-13, 15:30

Nie wiem skąd takie wiadomości? Do Zbyszka nic osobiście nic nie mam , wybrał jak mu wygodnie - ja to rozumiem.
Ale farbowanego lisa niemca nie zdzierżę i skończyło się jak na obrazku. Przypominam sobie z Kaziem w Agadir też przyszedł z pretensjami. Zamiast dzień dobry to co wy Polacy wyprawiacie wojujecie z ruskimi i z Europą itp. Też nas pouczał co Poloki mają robić i przyjąć migrantów bo tak Angela wie najlepiej i jak tam TERAZ?
Ja to rozumiem że kto z kim przystaje takim się staje! A w życiu zawsze trzeba wybrać mniejsze zło lub lepsze dobro!
Mm

andrzej627 - 2019-01-13, 16:36

majmarek, o powodach Waszego rozłączenia się pisałeś w wątku o zimowaniu. Nie potrzeba abyś o tym znowu pisał.

Wracając do tematu, napisz lepiej czy byłeś lub czy się wybierasz na Przełęcz Tiszka.

Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-01-13, 19:01

Oglądam filmiki z Maroka Kasi i Mateusza-Vlog podróże przez Azje,przy okazji natrafiłam na filmik anda 123 powrót z Maroka.Biorę za tel.bingo Teresa odbiera są w domu.Może uda nam się spotkać.Zapytam o przełęcz Ttiszka.Niestety wszędzie się psuje i pogodowo i politycznie.Jaki będzie rok 2019 :?: :?:
majmarek - 2019-01-13, 19:16

Sorry już się to nie powtórzy.
Przełęcz Tiszka w ubiegłym roku w grudniu pokonali rodzina Kazia autobusem z Warzazat do Marakeszu.. Ale był stres bo tuż przed wyjazdem przełęcz była 2 dni nieprzejezdna z powodu śniegu.
Ja nie byłem i nie planuje, szkoda mi samochodu a tutejsze drogi w górach są magiczne!
Mm

andrzej627 - 2019-01-14, 19:33

Basia podpowiedziała mi jeszcze jedną trasę górską, Marrakech - Taroudannt 224km, przez przełęcz Col Du Tizi-N-Test 2100m. Dodałem ją do mapy. Przy okazji każdą trasę uzupełniłem o długość.

Polecam obejrzenie filmu:

Kompi - 2019-01-14, 22:25

Jak patrzę na tę mapę to chyba z 6miesięcy trzeba na to wszystko.
andrzej627 - 2019-01-14, 23:06

Wszystko zależy od tego, ile czasu chcesz być w jednym miejscu. Ja jestem z tych, co lubią się codziennie przemieszczać. :spoko
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-01-15, 09:31

Andrzej nie ma kampera i jak wieczorem nie ma grilla i spotkania towarzyskiego to mu się nudzi. :lol: Dlatego on za 2 miesiące lub krócej pokona tę trasę.Kompi potrzeba 6 miesięcy.Powyższy filmik ze swoją trasą podobny jest po przełeczy w Aalbani 8 lat temu. :oops: tak piszczałam i hamowalam nogami .Teraz w Albani są barierki metalowe.Moje foty jak zmieniła się Albania. :kwiatek Znasz trase do plaży Vyhlada,ona tez jest teraz zmodernizowana,a pamiętasz jakiego miałam pietra przy powrocie. :kawka:
andrzej627 - 2019-01-15, 10:37

Barbara i Zbigniew Muzyk napisał/a:
Andrzej nie ma kampera i jak wieczorem nie ma grilla i spotkania towarzyskiego to mu się nudzi. :lol:

Faktycznie wolę wieczorne spotkania towarzyskie niż oglądanie seriali w telewizji. Nawet jak zostaję wieczorem sam, to się nie nudzę, robię spotkanie towarzyskie przez Internet. :spoko

A dzień jest od tego aby się przemieszczać. :wyszczerzony:

ZEUS - 2019-01-15, 12:42

andrzej627 napisał/a:
niż oglądanie seriali w telewizji

bo nie masz teleizora... :-P :szeroki_usmiech :szeroki_usmiech :szeroki_usmiech :spoko

andrzej627 - 2019-01-15, 16:06

Faktycznie na wyjeździe nie oglądam telewizji bo po pierwsze nie mam telewizora. Zdarza mi się oglądać programy telewizyjne typu wiadomości przez Internet na tablecie.
Kompi - 2019-01-15, 16:31

Basiu góry i przełęcze też dzięki hamowaniu nogami są niezapomniane :mrgreen:
Wątek ciekawy i zasługujący na uwagę. Andrzej super że robisz te mapki i udostępniasz.
Tez nie mam TV. Wywaliłem z kamperka bo był jak go kupiłem. Nie po to jade w trase żeby TV oglądać. Trzeba poczuć i pobyć na nowych miejscach szkoda czasu na TV. Internet i tak dużo go zabiera. :spoko

andrzej627 - 2019-01-16, 10:32

Na drodze przez przełęcz Tizi-N-Test wypatrzyłem na mapie parę punktów widokowych i zrobiłem z nich zdjęcia :lol: :
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-01-16, 13:18

A my lubimy trochę tv trochę komputer-który potrzebny nam właściwie dla koleżeństwa z CT. :kwiatek2 Posprzątanie,spacer z psem,gotowanie włącznie pralki i zmywarki,tez zajmuje trochę czasu.No i przemieszczanie się wtedy gdy zmieniamy miejsce postoju lub coś ciekawego oglądamy.Kompi Ty masz prace związane z twoja profesją :oops: My wiosną pojedziemy gdzieś na krótko,bo mamy w maju duży remont w domu.Potem jesień jak się uda M..... :haha:Takimi drogami jak pokazuje A..napewno nie pojedziemy,okazałoby się ,że muszę iść piechotą. :roll: Na Krecie szłam kilka razy z psem ,a pan jechal skuterem lub kamperem sam :oops: B.
andi at - 2019-01-17, 20:45

Może to ci pomorze w planowaniu https://pl.tripadvisor.com/Attractions-g293730-Activities-Morocco.html :spoko
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-01-17, 21:25

andi at napisał/a:
Przelecialam wszystko ze 2 razy,może jutro z Andrzejem naniesiemy poprawki do trasy.Bardzo lubie Tripadvisor.Barbara
andrzej627 - 2019-01-26, 17:46

W Maroku trzeba kupić lokalną kartę SIM do smartfona, aby móc korzystać z Internetu. Przed wyjazdem zwykle zapoznaję się z informacjami na stronie Prepaid Data SIM Card Wiki, która dla Maroka wygląda tak.

Z tego co wiem, to koledzy, którzy są w tej chwili w Maroku, używają kart Maroc Telecom, a więc chyba coś z bez abonametu albo z abonamentem Forfait Liberté. To są rozważania teoretyczne, a jak to wygląda konkretnie w praktyce?

zbyszekwoj - 2019-01-29, 19:07

W praktyce jest tak,że kozystamy chyba z abonamentu, przyszedł komunikat zeby do 25 zapłacic niecałe 100dir, Krysia ,zapłaciła , ale odzewu nie czuc. 15 Gb nam sie juz kończy , ana koncie nic nie doszło po wpłacie.Jeszcze sie podreperuje ,to pójde "pogadac"do TM.Dopóki mamy internet nie ma paniki.
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-02-10, 18:38

Czytam wpisy obojgu kolegów przebywających w Maroco,ale niewiele da się z tego wycisnąć dla siebie, gdyby chciało się jechać. :oops: To ,że się koledzy rozdzielili to normalka,Zbyszek pisze mniej jak w innych relacjach,a Majmarek cały czas pisze tajemniczo, pisać na PW.A przecież jest już 2 raz to winien być na forum ekspertem,a do tego mawszystkie materiały o Maroco od anda 123.Pozostaje tylko czytac relacje innych kolegów,ale są z przed kilku lat,to krajobrazy te same ale w sprawach kamperowania może być inaczej :haha: :haha:
janus - 2019-02-10, 18:46

Ale co się dziwić Basiu, jeżeli na forum najwięcej poklasku w ostatnich czasach uzyskuje relacja z podróży do ... składająca się z mnóstwa fotografii i kilku zdań treści :-/



O.S.
Nie piszę tu o relacji z Maroka :lol:

SlawekEwa - 2019-02-10, 19:15

janus napisał/a:
mnóstwa fotografii i kilku zdań treści

Jedno :foto zastąpi wiele słów :czachagada:

zbyszekwoj - 2019-02-10, 19:18

Późno ale doszło nowe 15 Gb, tak ze szalejemy. :kawka:
SlawekEwa - 2019-02-10, 19:21

zbyszekwoj napisał/a:
tak ze szalejemy.

Oszczędzajcie zdrowie na Europę :chytry

majmarek - 2019-02-10, 20:15

Majmarek cały czas pisze tajemniczo, pisać na PW.A przecież jest już 2 raz to winien być na forum ekspertem,a do tego mawszystkie materiały o Maroco od anda 123.Pozostaje tylko
Piszę jak potrafię, nie chce zanudzać lub pisać przewodnik. Podaje najświeższe informacje wg mnie najważniejsze dla wybierających się do Maroka. Wszystkich nie zaspokoje dlatego PW żeby nie rozwlekać tematu pierdołami nie na temat. Podałem nawet Whats up dla zainteresowanych.
A wszystko już opisał and123 dostępne dla wszystkich.
Powodzenia na dziko
Mm

Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-02-10, 21:54

Post Majmarka pozostawiam bez odpowiedzi, :haha: :haha: Szkoda ,że tylko jedna osoba piszaca na Pw będzie miała wiadomości, a nie cale forum,nie dam się przekonać.A propos wlasnie jak pisze and 123,ale obecnie nie jest w Maroko,a tu powinniśmy mieć bieżące wiadomości o miejscach pobytu kolegów i innych ciekawostkach .a w zasadzie to jest dobra wola pisanie,ale jak pisać to pisać ze zrozumieniem,tak ktoś napisał :kawka: :roza:
majmarek - 2019-02-11, 10:40

Barbara
Dlaczego wszyscy mają wiedzieć gdzie ja jestem, co robię i co będę robił? Podaj kogoś kto tak robi,nazwisko proszę albo zacznij informacje od siebie. To moja prywatna sprawa i mój dobry gest że komuś chcę udzielić bezcenne informacje. Bo trzeba sobie zdawać sprawę że informacje są bezcenne!
Np. na każdej "imprezie " powinien być;strażak , policjant i lekarz na wszelki wypadek gdyby coś!
My mamy torbę leków, cewników , wenflonów, przenośny aparat do ekg i wiele innych dobroci w zakresie medycyny rodzinnej. I to jest bezcenne jak ktoś tego nie rozumi to chodzi po szpitalu lub kupuje drogie ubezpieczenie.
Niemcy w adac 1,5 m-ca ubezpieczenie zdrowotne, Francuzi 200€najczęściej i są na cały świat? A jak to jest w praktyce nie chce sprawdzać.
Życie składa się z ciągłego dokonywania wyborów!!!!
Powodzenia na dziko
Mm

majmarek - 2019-02-11, 10:49

Korekta
Francuzi mają taką opcję (wg Anny) że płacą 200€/mc i mają ubezpieczenie na cały świat?
Ale czy Andrzej może to potwierdzić? Svp.!

izola - 2019-02-11, 11:09

W ADAC to tak wygląda cenowo na 45dni ubezpieczenia .
Do roku 66 lat jest taniej po 66 więcej wg. tabeli.
Inne stawki dla członków ADAC i inne dla niezrzeszonych.

https://www.adac.de/-/med...1795D4CA6B65FEB

Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-02-11, 12:19

Mm.Zacznij od siebie :!: nie sadze,że nie czytałeś chociaż jednej mojej relacji.Czasami nie podaje współrzędnych GPS bo to z lenistwa.Teraz naumieliśmy się pisać te dobre współrzędne.Na forum jest nasz tel.i jeżeli ktoś zadzwoni to zawsze udzielam wskazówek.W relacjach podaje nazwy miejsc w których jesteśmy.Można by jeszcze lepiej ale trochę brak umiejętności.Koledzy z forum mnie poduczaja. :kawka: Zaczełam pisać od relacji z Sycylii w 2010 roku :chytry
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-02-11, 12:40

Zapraszam do mojego Maroca z 2007roku,na forum "podróże nie kamperowe Maroco"
izola - 2019-02-11, 12:50

a link gdzie? ;)
ciągle ta łatwizna ... :mrgreen:

Tu: jest Twoje Maroco

https://www.camperteam.pl...der=asc&start=0

Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-02-11, 13:09

izola napisał/a:
a link gdzie?

ciągle ta łatwizna ...
niestety brak wiedzy,ale serdeczne dzięki :kawka: ,no i co :?: :?:
andrzej627 - 2019-02-20, 19:42

To trzeba obejrzeć:


majmarek - 2019-03-13, 16:43

Po 3 mc można już dać parę rad z autopsji! I zrobić resime, jeśli gospodarz nie ma nic przeciwko?
1 koniecznie zabrać klapkę na muchy,chyba że ktoś lubi jak muchy na niego s.....ą (spotykaliśmy
takich koło śmietnika lub na campingu)
Jak się jest na dziko to much jest mniej i pojawiają się falami ( nie wiem dlaczego) , niektóre gryzą i te w pierwszej kolejności trzeba ukatrupić. Potem jest spokój. Po 18tej spada temperatura i muchy są aktywne tylko po stronie słońca a w cieniu już nie! Jak ręką odjął.
I taka to zabawa z muchą juchą!
Pozdrawiamy na dziko mm

Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-03-13, 23:27

Zawsze mamy łapkę na muchy,a komary są ?bo ja jestem czuła na ich kąsanie :!: wieczorem sprawdzamy i pykamy mokrą gąbką. :haha: .a co z innymi radami bardziej pomocnymi :?: :?:
andrzej627 - 2019-03-13, 23:34

Barbara i Zbigniew Muzyk napisał/a:
Zawsze mamy łapkę na muchy

Taką?

Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-03-13, 23:44

Może bardziej lipną,ale w komplecie były 3.Jak Ci się chciało pisać :?:
majmarek - 2019-03-14, 18:07

Komary spotkaliśmy w ubiegłym roku jak spaliśmy nad rzeką na północ Maroka nie wchodzą jak masz geranium w camperze!
Barbara co chcesz wiedzieć? Pytaj Andrzej otworzył wspaniały temat przygotowania do Maroka! :pifko
Z praktycznych rad tak na świerzo i po ostatnim doświadczeniu z Lu...... To przemyśleć dobrze z kim się wybierasz do Maroka. My w ubiegłym roku z Kaziami (znany Ci temat i możesz skonfrontować czy mijam się z prawdą) było ok pomagaliśmy sobie w potrzebie w przeciwieństwie do aktualnego wyjazdu!
To podstawa wspólnego wyjazdu. Najlepiej jechać podobnymi samochodami (np taki sam rozmiar opon) , z osobą tzw. złotą rączką lub znającą się na mechanice, i tego tam!
Ale na gów... To wszystko jak jest problem mentalnością zwany!
Pozdrawiamy na dziko mm

Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-03-21, 18:19

Myślę,że Kazio wie jaka ze Zbycha złota raczka,ale czasami nie wystarcza. W Grecji mechanik wyciagal alternator,a w Polsce nowy zakładał Z.sam.My wolimy jeździć sami,lub spotykać się co jakiś czas,a i tak czasami cos się nie uda,takie jest życie :haha: ja sama przygotowuje się do wyjazdu,rozmawiam z kolegami z forum ,mam kilku zaufanych pomocników i nauczycieli.Ale szkoda ,ze tak cos się w tym Maroku nie udało pod względem koleżeństwa.Nie powinno to być na forum.My nawet przestaliśmy przez ploty jeździć do Czestochowy a i tak Kazio mówi,że ktoś mowi jemu o mnie źle :haha:
zbyszekwoj - 2019-03-22, 09:11

Barbara i Zbigniew Muzyk napisał/a:
My nawet przestaliśmy przez ploty jeździć do Czestochowy
[b][


Co prawda ja nigdy w Częstochowie nie byłem, ale spedzając tak ciekawie życie na emeryturze, jestesmy obiektem rozmów na kazdym zlocie.Przewaznie mówia dobrze,a jak źle to z zazdrości. Ja sie nigdy tym nie przejmowałem i Tobie tez tak radzę. :spoko

Arnold1 - 2019-03-22, 12:08

Witam wszystkich, szczególnie właściciela wątku.
Od grudnia nie sledzilem zupełnie tematu Maroka. A miałem jechać właśnie tam na zimowanie 2019. Wypadek ze scinaniem głów zniechęcił nas do Maroka, a potem sprawy rodzinne całkowicie wykluczyły wyjazd nawet do planowanej Portugalii. Teraz już wszystko na jak najlepszej drodze i plany na Maroko 2020 zapewne wracają. Z przyjemnością włączę się do planowego wyjazdu. Ale na luźnych warunkach, coby uniknąć problemów z jakimi borykali się "marokanczycy 2019" :spoko

grzegorz_wol - 2019-03-22, 12:46

Ja jestem za tym żeby wprowadzić nowe pojęcie w obieg forum tzw.

"Syndrom marokański". :haha:

Jeśli komukolwiek nie wyjdzie wspólne kamperowanie to będzie właśnie to.

Ponieważ już tyle zostało naskrobane o tym "wydarzeniu" to jest wystarczająco dobrze zdefiniowane :haha:

Tak naprawdę nie stało się nic a sporo ludzi przeżywa to jak historię rodem z "Dotknięcia pustki" :spoko

gryz3k - 2019-03-22, 13:29

grzegorz_wol napisał/a:
"Syndrom marokański".


Takich przypadków, kiedy ludzie w jakiś sposób nie dopasowali się do siebie jest wiele w ciągu roku. Samo posiadanie kampera nie powoduje, że ludzie stają się do siebie podobni.
We wspólnym podróżowaniu najważniejszy jest brak napinki. Zawsze można rozstać się w zgodzie.

To tak jak z sexem. Jak nam nie wyjdzie z jakąś kobietą to raczej nie powinniśmy chodzić po znajomych i opowiadać, że strasznie słaba z niej kochanka bo leżeliśmy z nią w łóżku godzinę i nam nie stanął. :haha:

Endi - 2019-03-22, 13:35

gryz3k napisał/a:
że strasznie słaba z niej kochanka bo leżeliśmy z nią w łóżku godzinę i nam nie stanął.


Jak żyję 64 lata to nie słyszałem aby mężczyzna przyznał się do takiej słabości.... :haha:

No... ale z tego wynika, że jeszcze wielu ciekawych historii nie słyszałem ;)

gryz3k - 2019-03-22, 13:38

Endi napisał/a:
nie słyszałem aby mężczyzna przyznał się do takiej słabości..


Zwykle szukamy problemów u innych. Wszak sami jesteśmy bez grzechu...

Endi - 2019-03-22, 13:42

gryz3k napisał/a:
Endi napisał/a:
nie słyszałem aby mężczyzna przyznał się do takiej słabości..


Zwykle szukamy problemów u innych. Wszak sami jesteśmy bez grzechu...


Tak , i to by pasowało do "Syndromu marokańskiego"... :)

majmarek - 2019-03-23, 19:41

Syndrom marokański stał się już klasyką na tym forum. A może o to chodzi?
:diabelski_usmiech tkwi w szczegółach ale kto chce wyciągnie właściwe wnioski a inny nie tylko korzyści!
Pozdrawiamy na dziko mm

andrzej627 - 2019-03-30, 16:21

Wracając do tematu podaję informację na temat Carlosa, u którego najlepiej kupić bilety na prom do Tangeru. Według mojego źródła za dwie osoby + kamper trzeba zapłacić 200€ za bilet w obie strony (powrotny open).

Agencja znajduje się w Centrum Handlowym Palmones koło Carrefoura, 5 km przed portem Algeciras. Zjechać zjazdem 112 z autostrady A7. Szczegóły tutaj. Na mapie Google'a dobrze widać zdjęcie agencji. Współrzędne GPS: N36.17942° W5.44126°

W pobliżu darmowy Stellplatz: SP Nähe Carlos Fährticket Büro.

Janusszr - 2019-03-30, 16:43

Endi napisał/a:
gryz3k napisał/a:
że strasznie słaba z niej kochanka bo leżeliśmy z nią w łóżku godzinę i nam nie stanął.


Jak żyję 64 lata to nie słyszałem aby mężczyzna przyznał się do takiej słabości.... :haha:

No... ale z tego wynika, że jeszcze wielu ciekawych historii nie słyszałem ;)

Widzę Endi, że jesteś dużo starszy ode mnie, ale ja również nie spotkałem się z takim przypadkiem :diabelski_usmiech :diabelski_usmiech :diabelski_usmiech

andrzej627 - 2019-03-30, 18:14

Proszę o trzymanie się tematu.

Chciałbym tutaj dzielić się informacjami, które znalazłem sam czy z pomocą innych forumowiczów. Jest też tutaj miejsce na komentarze i uzupełnienia. Chodzi mi o to, aby osoby planujące podróż do Maroka znalazły w takim wątku przydatne informacje.

Trudniej jest się czyta takie wątki, gdzie jest dużo dygresji nie na temat.

Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-03-30, 19:28

:box
Johny_Walker - 2019-03-30, 20:06

andrzej627 napisał/a:
Wracając do tematu podaję informację na temat Carlosa, u którego najlepiej kupić bilety na prom do Tangeru. Według mojego źródła za dwie osoby + kamper trzeba zapłacić 200€ za bilet w obie strony (powrotny open).

Też kupowałem bilet w Palmones, ale przepłaciłem aż 230 euro za 4 osoby i kampera.

zbyszekwoj - 2019-03-31, 08:59

andrzej627 napisał/a:
Wracając do tematu podaję informację na temat Carlosa, u którego najlepiej kupić bilety na prom do Tangeru. Według mojego źródła za dwie osoby + kamper trzeba zapłacić 200€ za bilet w obie strony (powrotny open).

Agencja znajduje się w Centrum Handlowym Palmones koło Carrefoura, 5 km przed portem Algeciras. Zjechać zjazdem 112 z autostrady A7. Szczegóły tutaj. Na mapie Google'a dobrze widać zdjęcie agencji. Współrzędne GPS: N36.17942° W5.44126°

W pobliżu darmowy Stellplatz: SP Nähe Carlos Fährticket Büro.


U Carlosa my tez kupowalismy dzieki Izoli, która wczesniej dokladnie podawała namiary.
Płacilismy za 2 os+ kamper 180 E, a Krzysiek 1 os- 170 E w 2 strony bilet open.Do tego winko i ciasteczka w prezencie.

Wszyscy kupuja tez na promie Ballantaina 1l za 10 E, ale mysmy o tym nie wiedzieli. :spoko

andrzej627 - 2019-03-31, 10:08

zbyszekwoj napisał/a:

U Carlosa my tez kupowalismy dzieki Izoli, która wczesniej dokladnie podawała namiary.

Właśnie od Izoli dostałem link do stellplatzu koło agencji Carlosa. Na forum nigdzie przedtem nie widziałem konkretnej informacji, gdzie jest ta agencja.

andrzej627 - 2019-03-31, 10:23

Free parking in Dakhla - takie miejsca trzeba omijać:



Cały artykuł na ten temat jest tutaj: Dégoûtant: vidanges sauvages sur la plage pour ces camping-cars au Maroc.

jsaluga - 2019-03-31, 11:26

Masakra. Wygląda to jak obóz uchodźców w strefie wojennej. Po co oni tam stoją?
Janusszr - 2019-03-31, 14:13

Jak oni tam dojechali?
Andrzej 73 - 2019-03-31, 14:33

Prawdziwa rozkosz podróżowania , aby zaoszczędzić trochę kasy na kempingach , robią syf i szerzą zarazę w tym kraju.
Jak dla mnie to nie jest wypoczynek , a wegetacja. :(
:spoko

SlawekEwa - 2019-03-31, 16:45

Andrzej 73 napisał/a:
Jak dla mnie to nie jest wypoczynek , a wegetacja.

Co ciekawe zwolennicy takiego "wypoczynku" są na forum CT :-P

Andrzej 73 - 2019-03-31, 17:42

SlawekEwa napisał/a:
Co ciekawe zwolennicy takiego "wypoczynku" są na forum CT

A niech są , to jest ich sprawa jak do tego podchodzą.
Ja nie mówię , że stanie na dziko jest bee , ale sposób funkcjonowania powala mnie na łopatki.
Chyba można pozbyć się nieczystości w jakiś inny cywilizowany sposób?
Gdybym podczas podróży znalazł to miejsce , to spie...łbym jak najdalej od nich.
:spoko

LukF - 2019-03-31, 17:45

Tylko czekać aż ktoś kto rządzi tym krajem da szlaban dla kamperowców na dziko... nie chciałbym mieszkać na takiej plażo-rynsztoku...
Ludzie (tam) opamiętajcie się!!!

majmarek - 2019-03-31, 19:25

A kto z Was był w Dakli? Ja jeszcze nie byłem ale znam Niemców którzy jeżdżą tam od 10ciu lat i nie narzekają ( coś w tym musi być). To wytłumaczcie mi dlaczego?, dla czego i w jakim celu powstał ten film ? Bo jak mówił papież inocenty II nie ma wzwodu bez powodu!
Dlaczego autor jest schowany za Nickiem? Dlaczego i dlaczego można jeszcze 20 takich dlaczego?
Najprościej jest krytykować siedząc po siedzącku (to dla hanysów) przed telewizorem albo słuchając innych kaznodziejów!
A niech ktoś uczony wyjaśni gdzie spływają te wasze szare wody i chemiczne fekalia i jakim kosztem to się odbywa?,bardzo proszę!
Krytykantów odsyłam do tematu ilości zgonów Polaków ( gdzie sanepid i inne służby)oraz ile zjedli praliny? Bo tutaj mimo"takiego syfu)jest czyste powietrze, piję wodę niegotowaną,i jem mięso halal, dotykam każdej wyciągniętej ręki! To Maroko jednym to odpowiada a innych jak widać boli bardzo!
Pozdrawiamy na dziko MM

MER-lin - 2019-03-31, 19:32

Sądząc po tablicach rejestracyjnych samochodów są to w większości obywatele Francji. Mam nadzieję w polskim owczym pędzie do doganiania i naśladowania tzw. Zachodu nie przejmiemy również prezentowanego na filmie podejścia do higieny i dbałości o najbliższe otoczenie.
LukF - 2019-03-31, 21:54

majmarek napisał/a:
A kto z Was był w Dakli? Ja jeszcze nie byłem ale znam Niemców którzy jeżdżą tam od 10ciu lat i nie narzekają ( coś w tym musi być). To wytłumaczcie mi dlaczego?, dla czego i w jakim celu powstał ten film ? Bo jak mówił papież inocenty II nie ma wzwodu bez powodu!
Dlaczego autor jest schowany za Nickiem? Dlaczego i dlaczego można jeszcze 20 takich dlaczego?
Najprościej jest krytykować siedząc po siedzącku (to dla hanysów) przed telewizorem albo słuchając innych kaznodziejów!
A niech ktoś uczony wyjaśni gdzie spływają te wasze szare wody i chemiczne fekalia i jakim kosztem to się odbywa?,bardzo proszę!
Krytykantów odsyłam do tematu ilości zgonów Polaków ( gdzie sanepid i inne służby)oraz ile zjedli praliny? Bo tutaj mimo"takiego syfu)jest czyste powietrze, piję wodę niegotowaną,i jem mięso halal, dotykam każdej wyciągniętej ręki! To Maroko jednym to odpowiada a innych jak widać boli bardzo!
Pozdrawiamy na dziko MM


Nie wiem co chciałeś osiągnąć tym wpisem ? :roll:
Jak byłem ostatnio na dziko, to raczej starałem się kamuflować swoje ścieki. A śmieci zbierałem z okolicy i przynosiłem do koszy na nie :bukiet:

Ps. Jako hanys nie wiem co to jest "siedząc po siedzącku" ???
Ale odbiegamy od tematu.
Ps.2 Nie hejtuję, piszę tylko :spoko

majmarek - 2019-03-31, 22:37

LukF napisał/a:
Tylko czekać aż ktoś kto rządzi tym krajem da szlaban dla kamperowców na dziko... nie chciałbym mieszkać na takiej plażo-rynsztoku...
Ludzie (tam) opamiętajcie się!!!


Pewnie chciałbyś szlaban, czekaj może się doczekasz? Król maroka to mądry człowiek i wielki! Nie zarzyna się kury znoszącej złote jajka! Ty byś pewnie tak zrobił! Niestety królem możesz być tylko jak idziesz piechotą do...........
Wygląda na to że Ty już byłeś w Dakli :lol:
To opowiadaj jak Ty mieszkasz, już jak amerykan. Opowiedz ile używasz wody , mydła , jakim powietrzem oddychasz i ile soli drogowej już zjadłeś? A skutki są już widoczne, a co będzie potem strach się bać!
Po co ja to wypisuje i tak "ciemny lud to kupi!"
Pozdrawiamy na dziko MM

Johny_Walker - 2019-04-01, 14:08

My opróżniamy kasetę za każdym razem w innym miejscu. Tak aby powstało jak najwięcej zielonych oaz. Wodę szarą też oczywiście cały czas pod siebie. Ekologicznie i zdrowo.
gryz3k - 2019-04-01, 14:54

Andrzej 73 napisał/a:
aby zaoszczędzić trochę kasy na kempingach , robią syf i szerzą zarazę w tym kraju.
Jak dla mnie to nie jest wypoczynek , a wegetacja.


Dla ścisłości, mimo, że lubię na dziko to na pewno unikam takich koczowisk. Trzeba jednak sobie zdać sprawę, że w Maroku nie ma tak dużej ilości kempingów, żeby zimą pomieścili się wszyscy emeryci z Europy.
Dla wielu z "bogatych" Europejczyków Maroko jest tak atrakcyjne bo.... nie stać ich na zimowanie w kraju z którego pochodzą. I niech nie zmylą Was wypasione kampery.

Musisz też wiedzieć, że ten syf dla lokalnej ludności jest czymś zupełnie naturalnym. Oni nie mają europejskiej infrastruktury. Tam nie ma kanalizacji, wodociągów itp. Tam jest tak jak na polskiej wsi za naszego dzieciństwa. Woda ze studni i gnojówka.
Czy widziałeś kiedyś na polskiej wsi szambiarkę? Lub kosze na śmieci. My już o tym zapomnieliśmy a było to tak niedawno.
Maroko nie jest miejscem dla kamperowców poszukujących luksusu. Jest dla tych, którzy potrafią dostosować się do prymitywnych warunków ale w zamian otrzymują naturę, ciszę spokój, prostotę i tanie utrzymanie.
Takie koczowiska do niedawna były we Francji. Wystarczy wspomnieć Sete i słynną drogę przy plaży. Dopiero kilka lat temu zbudowali tam kamperparki. Wcześniej przez wiele lat w takich samych warunkach koczowali tam "bogaci" Niemcy, Holendrzy, Belgowie i Francuzi.

izola - 2019-04-01, 16:01

Ja mam zawsze, zasade jak na chwilę i za free..

Stoje sama...
na. dziś i wczoraj stoje w drodze na Wègry, smialo zostawilam Mobil na 3 godzinki i :spoko poszlam z psem na wedrówki.

ZASADA JEST taka, przyjezdzasz i odjezdzasz tak jak by cie tam nie było. :spoko

@ndrzej - 2019-04-01, 22:27

Pokazano Maroko.

Ja opiszę historię zaobserwowaną wydawało by się w cywilizowanej Holandii.

Było to przed szesnastu laty na europejskim zlocie karawaningowym w Borculo. Zlot zorganizowano na łące obok miasteczka, ustawiając kilka dużych sanitariatów z natryskami i chemicznymi toaletami. Przez kilka dni trwania zlotu toalety rzecz jasna zapełniły się po brzegi, bo w zlocie uczestniczyło ok. 500 załóg.
Wyjeżdżaliśmy jako jedni z ostatnich. Jakie było nasze zdziwienie, kiedy zapełnione chemią i odchodami toalety wykiprowane zostały do specjalnych pojemników, a następnie cała zawartość rozpylona na sąsiednie pola uprawne. Ponieważ był to maj, myślę sobie, że jeszcze tego samego roku posadzono tam "smaczne i zdrowe" jarzynki, nie wykluczone, że wyeksportowane do Wschodniej Europy. Był to rok 2003, tak więc nie byliśmy jeszcze wtedy w UE. :evil:

Bronek - 2019-04-01, 22:35

G... To g... I akurat Europa Wschodnia nie ma tu nic do rzeczy. Cała Bawaria od lat wali gnojowicą szambem itd...
CZY to kupa krowy na chemicznym żarciu czy ludzki szampon jeden czort.
Takie czasy.

Szara woda i zawartość kasety kampera, to nawóz prima sort, przy tym czym rolnicy uzdatniają plony.

Andrzej 73 - 2019-04-01, 23:02

Bronek napisał/a:
Szara woda i zawartość kasety kampera, to nawóz prima sort,

Powiesz jeszcze , że chcesz wypoczywać w pobliżu tych fekaliów?
Nie to że jestem nadzwyczaj czuły w tym temacie , ale walenie nieczystości w pobliżu swojego miejsca postoju uważam za chore.

gryz3k napisał/a:
Musisz też wiedzieć, że ten syf dla lokalnej ludności jest czymś zupełnie naturalnym.


Może oni nie mają świadomości , że można wykonać to inaczej. Gdyby nawet wszyscy dokoła robili syf , czy mnie człowieka wyedukowanego zwalnia to od przestrzegania czystości?
Nic mnie nie przekona , że jak inni tak robią , to ja muszę powielać to samo.
Być może kiedyś i my tam pojedziemy , ale będziemy starali się zachowywać jak ludzie cywilizowani , tak jak to robimy do tej pory.
:spoko

Bronek - 2019-04-01, 23:10

Co innego uprawa ziemi i produkcja nowalijek na nasze stoły. A co innego zasrywanie siedlisk ludzkich. :mrgreen:
Znam takich, co uwalają własne miejscówki np, po prawej od drzewa.. :mrgreen: Walą tak latami, mając nieruszane kasety. :spoko

Syfienie to syfienie. Co innego szara do rowu i kaseta w głęboki ustronny wykopany/zasypany dół a co innego lanie na asfalt i kaseta gdzie popadnie byleby nie widzieli....

@ndrzej - 2019-04-02, 00:05

Bronek napisał/a:
G... To g... I akurat Europa Wschodnia nie ma tu nic do rzeczy. Cała Bawaria od lat wali gnojowicą szambem itd...
CZY to kupa krowy na chemicznym żarciu czy ludzki szampon jeden czort.
Takie czasy.

Szara woda i zawartość kasety kampera, to nawóz prima sort, przy tym czym rolnicy uzdatniają plony.


Nie jestem dzieckiem, żeby nie wiedzieć, że g.wno to najlepszy nawóz. :)

Ale takie stężenie chemii??? Smacznego i... dużo zdrowia! :evil:

Johny_Walker - 2019-04-02, 06:07

Gówno to życie. Gdzie nie ma gówna, tam nie ma życia.
Jeśli komuś się wydaje, że w Maroku jest bałagan, to polecam podróż do Indii. Tam gównem się oddycha. Piszę to dosłownie. Kto był, ten wie.

Endi - 2019-04-02, 08:36

Johny_Walker napisał/a:
...Jeśli komuś się wydaje, że w Maroku jest bałagan, to polecam podróż do Indii. Tam gównem się oddycha. Piszę to dosłownie. Kto był, ten wie.


Indie ? Maroko ?... w takim gównie najlepiej czują się świnie :-/

Comsio - 2019-04-02, 09:48

Panowie pewna aglomeracja pod-warszawska nie ma kanalizacji.
U nas to jest chore.

Nie stety w nie których krajach ,jest to na porządku dziennym.

Wyobraźmy unas brak odbioru śmieci.
Były takowe w (I )i (GR).
Akurat poruszałem się po tych krajach, Dziękuję :(

gryz3k - 2019-04-02, 10:47

Johny_Walker napisał/a:
Kto był, ten wie.


Pisałem już. Dawno temu tam byłeś.

Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-04-02, 10:50

Halo,halo,po co tam stoja :?: :?: Jest to najlepsze miejsce dla sererów,kejtowców i innych .nie ma tam płatnego kempingu.Płacą za wode,a po zakupy jadą ok.15 km.Zbyszek jadąc do Maroka rozmawial z chudymi,ze tam tylko na sporty wodne,inaczej nie ma po jechać.
Ja będąc teraz w strefie 1 darmowych tel.w uni.dzwonie do nich/nie mamy watsapa/,a oni sa drugi raz w Dahkli.Ja zbieram po wszystkich smieci to inne drobiazgi to mamy odpuszczone.Jak nam się nie nada Maroko to uciekniemy do Hiszpanii.I tak uważam,ze nie ma to jak w Grecji,gdzie też sa minusy jeżeli chodzi o porządki. :haha: barbara zapraszam na moje forum Bałkany wiosna 2019

andrzej627 - 2019-10-03, 00:05

Zamówiłem

majmarek - 2019-10-03, 23:14

A kiedy i gdzie Cię spotkać w Maroku? Jak dla mnie to za małym drukiem pisany myślałem też napisać dla emerytów ale wśród Polaków za małe zainteresowanie! Taki kraj?
Mm

andrzej627 - 2019-10-03, 23:30

majmarek napisał/a:
A kiedy i gdzie Cię spotkać w Maroku?

Jeszcze nie wiem. Tu, w tym wątku, dam znać w grudniu, jak ruszę na południe Hiszpanii. Przede mną jeszcze, już niedługo, podróż po Sycylii. :spoko

andrzej627 - 2019-10-04, 12:30

Jestem gotów
andrzej627 - 2019-10-08, 12:59

Jest taki pomysł (plan?), aby Święta spędzić w Tarifie, a Nowy Rok już gdzieś w Maroku. Pytanie do forumowiczów, którzy w tym okresie byli w Maroku - gdzie najlepiej spędzić Sylwestra?
andrzej627 - 2019-10-12, 12:52

Zacząłem planować trasę: Maroko 2020. :spoko
majmarek - 2019-10-17, 08:04

No to bismillah?
andrzej627 - 2019-11-19, 21:49

majmarek, a Ty kiedy tam jedziesz?
SlawekEwa - 2019-11-19, 23:15

andrzej627 napisał/a:
a Ty kiedy tam jedziesz?

cosik mi się zdaje, że już pojechał :haha:

majmarek - 2019-11-21, 08:00

Sławek "ma rację "
Andrzej a dlaczego pytasz?
Za komuny pamiętam Sylwester w ambasadzie polskiej w Conakry - bajka , rano kąpiel w Atlantyku na Plage Moulay Bousselham
Chciałabym to przeżyć jeszcze raz! Może nam się uda w Senegalu w Saint Louis za granicą Mauretania
Przyjedź!
Pozdrawiam na dzikusa
Mm

andrzej627 - 2019-11-21, 10:38

majmarek napisał/a:

Andrzej a dlaczego pytasz?

Jako człowiek towarzyski lubię wiedzieć, gdzie kto jest, aby ewentualnie móc się spotkać. :spoko

andrzej627 - 2019-11-21, 21:11

Kupiłem jeszcze jeden przewodnik:



Są w nim opisane trasy dla kamperów. Na tej podstawie zmodyfikowałem początek planu - dodałem m.in. przełęcz Tizi N'Test.

Arnold1 - 2019-11-21, 23:02

andrzej627 napisał/a:
Kupiłem jeszcze jeden przewodnik:

Obrazek

Są w nim opisane trasy dla kamperów. Na tej podstawie zmodyfikowałem początek planu - dodałem m.in. przełęcz Tizi N'Test.


Ja zaczynam dopiero przygotowania.
Termin: wyjazd z Polski 6.2.2020, powrót na 23.3.2020
Harmonogram trasy:
6.2.-17.2 dojazd do Maroka z 3 dniowym pobytem w Szwajcarii,
18.2-8.3 Maroko
9.3-15.3 Hiszpania
16.3-23.3 powrót do Polski
Możliwa opcja przedłużenia pobytu w Hiszpanii (jeśli małżonka zdecyduje się na samotny powrót samolotem np.z Malagi do domu) a ja jako singiel ruszam dalej, z odwiedzeniem Portugalii (Algavre), co wpłynie na przedłużenie terminu zakończenia całej kamperowej wyprawy 😎

Zaczynam kupować mapy i przewodniki.
Kilka pytań :
1. Ciekawy jestem jaki termin Ty wybrałeś?
2. Jakie masz kryteria do ustalenia trasy?
3. Czy planujesz dłuższe postoje pobytowe. Jeśli tak to gdzie ?
Ciekawy jestem, czy uda nam się gdzieś spotkać na trasie.
Mogę włączyć się i wesprzeć Cię w planowaniu wyprawy i razem odwiedzić naszych "stacjonarnych marokanczyków"

andrzej627 - 2019-11-21, 23:40

Arnold1 napisał/a:

1. Ciekawy jestem jaki termin Ty wybrałeś?
2. Jakie masz kryteria do ustalenia trasy?
3. Czy planujesz dłuższe postoje pobytowe. Jeśli tak to gdzie ?
Ciekawy jestem, czy uda nam się gdzieś spotkać na trasie.
Mogę włączyć się i wesprzeć Cię w planowaniu wyprawy i razem odwiedzić naszych "stacjonarnych marokanczyków"

Odpowiadam na gorąco.

1. Na razie nie mam ustalonego terminu. Pisałem o podroży do Maroka w okolicach Nowego Roku, ale nic nie jest ustalone. Patrząc na trasy górskie, widzę, że lepiej byłoby pojechać tam później, a nie w środku zimy.
2. Moje kryteria to zobaczyć jak najwięcej pięknych pejzaży. Zwiedzanie miast ma niższy priorytet.
3. Nie planuję dłuższych postoi pobytowych. Nie widzę powodu, aby w jednym miejscu spędzić więcej niż 2 noce.
Chętnie spotkałbym się z każdym forumowiczem. Chętnie też odwiedziłbym "stacjonarnych marokanczyków", o ile byliby takim spotkaniem zainteresowani. Prawdę mówiąc nie jestem pewien, kogo masz na myśli, bo na forum nikt konkretnie nie zadeklarował się na zimowanie.

Mam nadzieję, że odpowiedziałem wyczerpująco na Twoje pytania.

Arnold1 - 2019-11-22, 09:23

Dzięki za odpowiedź, ja planuję podobnie. Chcemy zobaczyć jak najwięcej, ale to dotyczy też miast, kultury i historii. Parę dni postoju w pięknym i malowniczym miejscu, przy słonecznej pogodzie też planujemy.
Ciekawy jestem czy zbadales już temat śniegu i przejezdnosci kamperem przez góry (luty, marzec) . Ja założyłem już opony zimowe. 😎 Myślę, że dam radę.

Arnold1 - 2019-11-22, 12:53

Ciekawy punkt - Merzouga, tego nie zaplanowałeś.
Tak w ogóle to na fb jest 3 grupy w temacie Maroko. Wiele ciekawych rzeczy tam znajdziesz. O śniegu też (nie jest tak źle 😎). Właśnie się tam zarejestrowałem.

andrzej627 - 2019-11-22, 14:07

Nie można być wszędzie. Merzouga zostanie na następny raz. :spoko

Na FB jestem w grupie https://www.facebook.com/groups/marokopolska/

W razie opadów śniegu trzeba będzie zrezygnować z gór. Dodatkowo mam chęć pojechać daleko na południe trasą zaznaczoną na czarno. Całość z dojazdem wychodzi mi na ponad 8000 do 10000 km.

Fajnie byłoby zrobić sobie tu zdjęcie:

andi at - 2019-11-22, 15:47

Zaznaczyć atrakcje
https://pl.tripadvisor.com/Search?geo=1&q=maroko&queryParsed=true&searchSessionId=380E64E2FFB41FEEA2E3311B36A56C9C1574433703240ssid&sid=380E64E2FFB41FEEA2E3311B36A56C9C1574433375076&blockRedirect=true&ssrc=A&rf=1

https://pl.tripadvisor.com/Attractions-g293732-Activities-Casablanca_Grand_Casablanca_Region.html

Jest dużo zdjeć i mapę też otworzyć

Arnold1 - 2019-11-22, 16:42

andrzej627 napisał/a:

Fajnie byłoby zrobić sobie tu zdjęcie:
Obrazek


Też lubię takie miejsca 👌
A na ile czasu planujesz pobyt w Maroku? Bez dojazdów.

andrzej627 - 2019-11-22, 16:59

Nie mam ograniczeń. Myślę, że miesiąc w Maroku powinien mi wystarczyć.
Arnold1 - 2019-11-22, 18:13

To tak jak ja... W opcji, że żona odleci z Marakeschu nawet dluzej.
Spax - 2019-11-22, 22:35

À propos:
andrzej627 napisał/a:
Fajnie byłoby zrobić sobie tu zdjęcie:

Chyba się pogubiłeś! Gdzieś są jakieś granice. Przypomina mi to trochę loty tanich linii lotniczych do Rzymu, Wenecji, Barcelony, Paryża i bóg jeden wie dokąd jeszcze.
Wszyscy chcą tam być, żeby pstryknąć sobie fajną focię.
Jakie to ja mam szczęście, że za moich "podróżnych" czasów to jeszcze nie działało w ten właśnie sposób. :spoko

PS
Przepraszam wszystkich dużo młodszych ode mnie ;)

Arnold1 - 2019-11-22, 23:05

Spax napisał/a:
Jakie to ja mam szczęście, że za moich "podróżnych" czasów to jeszcze nie działało w ten właśnie sposób. :spoko

PS
Przepraszam wszystkich dużo młodszych ode mnie ;)


A jak to działało za "Twoich podróżnych czasów"? Co Cię ciągnęło do miejsc, które są znane ze swojej wyjątkowości? Mam wrażenie, że zbyt "filozofujesz" i dorabiasz ideologię do prostej, ludzkiej cechy jaką jest chęć poznania/zobaczenia nowego. A, że czasy się zmieniają, jest łatwiej, taniej szybciej i dalekie wyprawy straciły na ekskluzywności i przestały być domeną dla jedynie słusznego kolektywu ... Z tym należy się pogodzić 😎

andrzej627 - 2019-11-23, 08:52

Zrobiłem sobie taką mapę: Moje ekstrema. Dzisiaj jest okazja, aby ją pokazać na forum. Jadąc do Maroka pobiję już swój "rekord południowy". Korci mnie jednak, aby dojechać na południe aż do Zwrotnika Raka. Jak tam dotrę, wstawię na forum jakieś pamiątkowe zdjęcie. :spoko
Arnold1 - 2019-11-23, 14:37

andrzej627 napisał/a:
Korci mnie jednak, aby dojechać na południe aż do Zwrotnika Raka.


A ile to km np. od Agadiru?

andrzej627 - 2019-11-23, 15:20

Zwrotnik Raka jest 1200 km od Agadiru.
Roberto - 2019-11-23, 15:46

andrzej627 napisał/a:

Jako człowiek towarzyski lubię wiedzieć, gdzie kto jest, aby ewentualnie móc się spotkać. :spoko

A kiedy będziesz w Marrakeszu ?

Arnold1 - 2019-11-23, 16:04

andrzej627 napisał/a:
Zwrotnik Raka jest 1200 km od Agadiru.


Czyli wypada >3 dni w jedną stronę, przez pustynię. Ja odpuszczam 🙁

andrzej627 - 2019-11-23, 17:35

Roberto napisał/a:

A kiedy będziesz w Marrakeszu ?

Według prowizorycznego planu mam tam być w pierwszej połowie stycznia.

andrzej627 - 2019-11-23, 17:39

Arnold1 napisał/a:
3 dni w jedną stronę, przez pustynię.

Nie tylko przez pustynię. Po jednej stronie drogi jest pustynia, po drugiej stronie ocean. :spoko

Roberto - 2019-11-23, 20:24

andrzej627 napisał/a:
Roberto napisał/a:

A kiedy będziesz w Marrakeszu ?

Według prowizorycznego planu mam tam być w pierwszej połowie stycznia.

No to nici ze wspólnej kawki... :(

My będziemy w Marrakeszu między 18 a 25 stycznia.
Niestety, ze względu na ograniczenia czasowe związane z pracą zawodową, tym razem lecimy samolotem :spoko

andrzej627 - 2019-11-23, 22:12

Roberto napisał/a:
No to nici ze wspólnej kawki... :(

My będziemy w Marrakeszu między 18 a 25 stycznia.

Nigdy nic nie wiadomo. Nie wiem tylko, jak moglibyśmy się tam skontaktować. Ja na pewno będę miał Internet w telefonie i będę dostępny na Skypie.

Roberto - 2019-11-23, 22:24

andrzej627 napisał/a:
Roberto napisał/a:
No to nici ze wspólnej kawki... :(

My będziemy w Marrakeszu między 18 a 25 stycznia.

Nigdy nic nie wiadomo. Nie wiem tylko, jak moglibyśmy się tam skontaktować. Ja na pewno będę miał Internet w telefonie i będę dostępny na Skypie.

Ja też będę miał Internet, więc jak coś to pewnie się złapiemy :ok

andrzej627 - 2019-11-24, 16:08

Przyda się aplikacja Autostrady Maroka (ADM Mobile).
Spax - 2019-11-24, 20:21

andrzej627 napisał/a:
Przyda się aplikacja Autostrady Maroka (ADM Mobile).


Andrzej przepraszam, ale się uśmiałem. Nie, nie z aplikacji, lecz z automatycznego tłumaczenia pod apką.
Może Ty przełożysz to na nasze?

Oryginał:
"• Mes alertes : l’application utilise le GPS de votre Smartphone pour vous informer en temps réel des événements du trafic (accidents, travaux, bouchons,…) lors de vos trajets sur autoroutes. Vous pouvez également choisir les tronçons et les tronches horaires sur lesquels vous voulez être informé."

Tłumaczenie:

"• Moje wpisy: aplikacja korzysta z GPS w telefonie, aby dać Ci w czasie rzeczywistym zdarzeń drogowych (wypadki, czapki robocze, ...) w czasie swoich podróży na autostradach. Możesz także wybrać sekcje i harmonogramy frajerów gdzie chcesz być informowany." :haha:

andrzej627 - 2019-11-24, 21:10

Tłumacz Google przetłumaczył lepiej. Trochę go jeszcze poprawiłem:

"Moje alerty: aplikacja korzysta z GPSu smartfona, aby informować Cię w czasie rzeczywistym o zdarzeniach drogowych (wypadki, roboty drogowe, korki itp.) podczas podróży po autostradach. Możesz także wybrać, o których odcinkach i przedziałach czasowych chcesz być informowany."

andrzej627 - 2019-11-25, 10:24

Używając karty telefonicznej Maroc Telecom warto zainstalować aplikację Mon Espace MT.
Arnold1 - 2019-11-25, 11:53

A co ona robi?
Ta poprzednia to po rejestracji nie dziala. Szkoda też, że nie ma niczego w j. angielskim 🙁. Muszę walczyć z arabskim lub francuskim 😎.

andrzej627 - 2019-11-25, 14:38

Arnold1 napisał/a:
A co ona robi?

Głównie służy do kontrolowania zużycia danych.
Cytat:
- Śledź swoje zużycie i sprawdź saldo w czasie rzeczywistym

Arnold1 - 2019-11-26, 01:55
Temat postu: Czy ktoś posiada niemieckojęzyczny -WOMO Marokko
Jak w tytule...Mit dem Wohnmobil nach Marokko
https://www.landkartensch...il-nach-Marokko

Niestety nakład wyczerpany, a wydaje mi się dosyć dobry. Chętnie bym odkupił albo chociaż zapoznał się z kilkoma/kilkunastoma stronkami.

andrzej627 - 2019-11-26, 09:00



Do kupienia tutaj.

Endi - 2019-11-26, 09:06
Temat postu: Re: Czy ktoś posiada niemieckojęzyczny -WOMO Marokko
Arnold1 napisał/a:
Jak w tytule...Mit dem Wohnmobil nach Marokko
https://www.landkartensch...il-nach-Marokko

Niestety nakład wyczerpany, a wydaje mi się dosyć dobry. Chętnie bym odkupił albo chociaż zapoznał się z kilkoma/kilkunastoma stronkami.


Mam ten Przewodnik... mogę pożyczyć. :spoko

Arnold1 - 2019-11-26, 09:27

Arnold1 napisał/a:
Mam ten Przewodnik... mogę pożyczyć.


Super, bardzo chętnie skorzystam. 😎

Arnold1 - 2019-11-26, 09:29

Cytat:
Do kupienia tutaj.


Dopiero od 1.3.2020 będzie dostępny na Amazonie 😏

Arnold1 - 2019-11-26, 09:41

WOMO - brak tutaj, prawie całkowity opisu wschodniej części Maroka. Stąd wiele krytyki ze strony znawców i podróżników bardziej zaawansowanych. Dla mnie natomiast, jadącego po raz pierwszy do Maroka w zupełności wystarcza 😎.
Ciekawy link z krytyką tego przewodnika i namiarami na godny polecenia blog o Maroku i podróżach kamperem po wschodnich rejonach tutaj: http://www.camping-bus.de...er-Marokko.html

Poza tym znalazłem wiele super reportaży z radami i tippami oraz z namiarami na ciekawe miejscówki na niemieckim yt. Jest co oglądać, można wiele skorzystać. Polecam.

Endi - 2019-11-26, 09:58

W tej edycji WOMO ma 13 opracowanych tras. Wszelkie atrakcje i miejsca postoju wraz z koordynatami GPS. Do przejechania około 4500 km.

Podaj adres, wyślę pocztą :spoko

Arnold1 - 2019-11-26, 20:04

Endi napisał/a:
W tej edycji WOMO ma 13 opracowanych tras. Wszelkie atrakcje i miejsca postoju wraz z koordynatami GPS. Do przejechania około 4500 km.

Podaj adres, wyślę pocztą :spoko

Dzięki za wysyłkę, stawiam :pifko

andrzej627 - 2019-12-01, 16:00

Myślę, że dojechanie aż do Zwrotnika Raka zostanie na razie, jak na pierwszą podróż do Maroka, w strefie marzeń, ale jest całkiem realne pojechanie trochę dalej na południe niż Agadir. Chciałbym zrobić taką pętlę na południe od Tan-Tan.
izola - 2019-12-01, 21:33

Zacne plany 👍
andrzej627 - 2019-12-01, 22:46

Zdaję sobie sprawę, że za pierwszym razem nie da rady zobaczyć wszystko.

Znalazłem taki blog o wyprawie do Maroka, w którym poza tekstem opisującym każdy dzień są zdjęcia w albumach Google'a. W informacji o zdjęciu jest mapa, gdzie zostało ono zrobione. Można skopiować te współrzędne i wstawić je do swoich planów. :spoko

Arnold1 - 2019-12-01, 23:59

andrzej627 napisał/a:
Zdaję sobie sprawę, że za pierwszym razem nie da rady zobaczyć wszystko.

Znalazłem taki blog o wyprawie do Maroka, w którym poza tekstem opisującym każdy dzień są zdjęcia w albumach Google'a. W informacji o zdjęciu jest mapa, gdzie zostało ono zrobione. Można skopiować te współrzędne i wstawić je do swoich planów. :spoko


Wygląda ciekawie, ale na 4x4. Pewnie są odcinki nie dla mnie :-/

https://renesylviemaroc2018.blogspot.com/p/ou-sommes-nous.html

Spax - 2019-12-02, 01:27

andrzej627 napisał/a:
W informacji o zdjęciu jest mapa, gdzie zostało ono zrobione. Można skopiować te współrzędne i wstawić je do swoich planów.

Z tym, to raczej ostrożnie i lepiej trzy razy sprawdzić. Arnold1 już raz nam pokazał przy okazji podróży po Peleponezie, że bezwładność GPS, A-GPS i komórek operatorów tel. co do współrzędnych może spłatać niezłego figla.

andrzej627 - 2019-12-02, 22:28

Ale jednak korci, aby to zobaczyć: https://photos.app.goo.gl/RO6Nv71MY6AZXfU23 :spoko
andrzej627 - 2019-12-07, 14:09

Kiedyś rozmawialiśmy, aby na koniec jeżdżenia odpocząć w Tantan. Można tam dojechać tak:
Marakesz do Tantan.

zbyszekwoj, co myślisz o takiej trasie?

zbyszekwoj - 2019-12-10, 10:02

Bedzie czas omówic w Tarifie.My częsć tej trasy mamy za soba ,chyba ze Janki.
andrzej627 - 2019-12-28, 09:45

Czekamy na prom.
andrzej627 - 2019-12-29, 09:06

Tutaj kupiliśmy karty SIM Maroc Télécom (20 + 100 MAD za 10GB danych) i spędziliśmy noc.

29/12/2019 08:58
jestem tu: 35.601780°N 5.335650°O, wys. 11.8m
http://maps.google.com/maps?q=35.60179%2C-5.33565

koko - 2019-12-29, 11:24

Jest i Zbyszek!
SlawekEwa - 2019-12-29, 16:21

koko napisał/a:
Jest i Zbyszek!

i Janek też :bigok


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group