Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Nadwozia kempingowe i zabudowy - Niesmann + Bischoff Clou

LANDEK - 2008-10-23, 23:09
Temat postu: Niesmann + Bischoff Clou
Czy może ktoś wie jakiego typu ( z jakiego materiału) jest zrobiona zabudowa tej firmy. Wszystkie ich zabudowy nawet te najstarsze wyglądają solidnie i tak jakby były zrobione z jakiegoś laminatu... Ciekawe czy jest to konstrukcja szkieletowa czy może typu sandwich... No i ciekawe jak ze szczelnością tych kamperków.
Jeśli ktoś coś wie to prosze o pomoc...

tadek - 2008-11-08, 17:04

Widziałem kiedyś takie auto na Węgrzech. Piękne wykonanie, mimo swoich lat. Niestety ma dwie wady. Słaby silnik i waga o ile pamiętam powyżej 5 ton!!!
takisobie - 2008-12-01, 22:51
Temat postu: Re: Niesmann + Bischoff Clou
LANDEK napisał/a:
Czy może ktoś wie jakiego typu ( z jakiego materiału) jest zrobiona zabudowa tej firmy. Wszystkie ich zabudowy nawet te najstarsze wyglądają solidnie i tak jakby były zrobione z jakiegoś laminatu... Ciekawe czy jest to konstrukcja szkieletowa czy może typu sandwich... No i ciekawe jak ze szczelnością tych kamperków.
Jeśli ktoś coś wie to prosze o pomoc...


Kabina ma podwojne scianki pomiedzy ktore pod cisnieniem wtryskiwana jest pianka
poliuretanowa. Super izolacja! O ile wierzchnia powloka jest szczelna, wszystko jest OK.
w przeciwnym wypadku, calosc moze nasiaknac jak gabka.

LANDEK - 2009-12-12, 15:49

Autko z taką zabudową kupiłem rok temu. Zrobiłem nim do tej pory 10000 km.
Wbrew ostrzeżeniom mogę stwierdzić iż pianka nie nasiąka "jak gąbka", jej nasiąkliwość jet bliska zeru.
Auto po zakupie wyglądało tak jak poniżej.

LANDEK - 2009-12-12, 15:53

Przed wakacjami zdarłem całą farbę, poszpachlowałem tam gdzie było trzeba i pomalowałem podkładem. Założyłem markizę i klimatyzację. No i takim autkiem jak poniżej pojechaliśmy na wakacje.
LANDEK - 2009-12-12, 16:19

Po wakacjach zabrałem się za remont podłogi. Miałem przecieki ale nie z zewnątrz tylko w środku. Węrzyk doprowadzający wodę do prysznica był pęknięty i woda sączyła się pod wykładzinę. Rozebrałem co się dało i zerwałem 2 wykładziny. Bo jak się okazało na oryginalną wykładzinę była położona jeszcze jedna. Na samym spodzie były pozostałości sklejki która całkiem zgniła. Teraz wszystko jest wyczyszczone zeskrobane i powoli to laminuję.
LANDEK - 2009-12-12, 16:21

I jeszcze
Pawcio - 2009-12-13, 18:26

LANDEK napisał/a:
Teraz wszystko jest wyczyszczone zeskrobane i powoli to laminuję.


A po laminowaniu czas na przodek...
Znalazłeś już części do montażu przedniego napędu?

LANDEK - 2009-12-13, 20:08

Tak. Jeśli chodzi o przedni most to będzie z Patrola GR, reduktor albo z mercedesa albo z patrola. Fajny byłby z robura bo ma PTO, albo z Land Rovera bo wtedy stały napęd 4x4, ale większe spalanie.
jacek stec - 2009-12-13, 20:19

Mam do sprzedania reduktor z Robura
LANDEK - 2009-12-13, 20:32

Daj na PW jaka cena i w jakim stanie...
LANDEK - 2009-12-13, 20:34

W tym tygodniu wymieniam felgi 14 na 16 i zakładam koła o 2,5 cala większe, już AT do lekkiego off roadu :szeroki_usmiech
małyb-c - 2009-12-14, 08:51

Napisz coś więcej o podzespołach . Z czego wkładasz felgi , z tyłu zostawiasz bliźniaki czy pojedyncze ? Aha , i czemu most Patrola , a nie G , dobrałeś przełożenia w patrolowym moście ? To tyle pytań :mrgreen:
LANDEK - 2009-12-14, 09:01

Z tyłu zostają bliźniaki, najmocniejsze opony jakie znalazłem na pojedyncze koło to 1400 kg nośności i mają ostry bieżnik MT. 2800 kg na tyle to w moim samochodzie za mało - cały gotowy do jazdy waży 5000 kg. Dodatkowo na pojedynczym kole z tyłu mógłby być mało stabilny - tak przynajmniej twierdzą znawcy tematu.
Most GR ma takie samo przełożenie jak moja kaczka - GR 4,11 kaczka 4,111.
Felgi bliźniaki do 410 są takie same jak do sprinterów. Miałem do wyboru 15 i 16. Wybrałem 16 bo na 15 opny o szerokości 185 - 195 miały za małą nośność.

pirat666 - 2009-12-14, 10:35

Kolejny fajny temat się rozwija :)
Będę kibicował i czekam na kolejne relacje :spoko

małyb-c - 2009-12-14, 17:02

Dzięki za info :ok Powiedz mi sam motasz czy masz od tego fachowca ? Też mam "kaczkę" w wersji maxi (ta z avataru , większe foto w dziale powitania) i chodzi mi po głowie 4x4 w niej , ale najpierw muszę dokończyć środek . W przerwie od kampera motam Unimog-a :mrgreen:
LANDEK - 2009-12-14, 17:11

To widzę, że nie ja jeden mam fioła zaróno na punkcie off roadu i camperingu :szeroki_usmiech
Ja też biegam między garażem i kamperem.
W garażu przerabiam po raz kolejny Nissana 160 - lub raczej to co z niego zostało - też stoi na mostach z Unimoga 406. Wyciągarka elektryk i mechanik itp. Teraz poprawiam klatkę bezpieczeństwa i będzie robiona mała porawka przy przednim wale.
Jeśli chodzi o kampera, to robienie przedniego napędu zlecę sprawdzonemu mechanikowi. Serwisował moją Dyskotekę i mam do niego zaufanie, zresztą posiada duuuuże doświadczenie w budowie aut.

bobby - 2010-06-08, 07:04
Temat postu: i jak sie historia rozwija?
hejka ciekaw jestem jak sie rozwija historia

czy 4x4 juz ukonczone?


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group