Nadwozia kempingowe i zabudowy - Filtrowanie wody po prysznicu i myciu garów
VincentVan - 2019-01-20, 02:55 Temat postu: Filtrowanie wody po prysznicu i myciu garówCześć,
Chciałbym Was zapytać czy istnieje urządzenie, które pozwoliłoby mi w kamperze przefiltrować wodę po myciu garów i prysznicu do ponownego, bezpiecznego jej użycia w tym samym celu?
Na mycie siebie i naczyń zużywam w kamperze zdecydowanie najwięcej wody, więc kombinuję tak, ze jeśli uda mi się ją przefiltrować i odzyskać do ponownego użycia, wtedy znacznie rzadziej będę musiał ją nabierać/wylewać - będzie to spora optymalizacja.
Woda ta nie będzie używana do picia, mycia zębów, gotowania.stander - 2019-01-20, 06:55 https://www.instalator.pl...zary-recykling/
Może ten krótki artykuł coś wniesie do Twojego rozważania krzlac - 2019-01-20, 07:53 Vincent, a wąchałeś kiedyś szarą wodę z kampera latem?VincentVan - 2019-01-20, 12:02 stander, dziękuję za artykuł.
Oczywiście nie chcę ogromnej domowej instalacji, tylko jakiś filtr z pompką i dwoma wężami, które włożę do dwóch pojemników. Znalazłem urządzenie, które naświetla wodę promieniami uv, ale jest bardzo drogie:
Do tego trzeba by jakiś wstępny filtr na większe zanieczyszczenia mechaniczne i odtłuszczenie?
Aktualnie hydraulikę mam w vanie mocno niedopracowaną. Póki co do mycia się i naczyń wykorzystuję 18l pojemniki na wodę. A piję wodę z butelek.
Wyobrażam to sobie tak, że nie dałbym tej szarej wodzie kwitnąć w pojemniku tylko każdego dnia po prysznicu i myciu garów przefiltrowywałbym ją do ponownego wykorzystania.
Póki co, szukanie miejsca, w którym mogę nabrać, a potem wylać wodę to czynność, która zabiera mi bardzo dużo czasu i sprawia, że muszę ruszyć się z plaży i wjechać do miasta. Chciałbym to jakoś zoptymalizować.stander - 2019-01-20, 13:51
VincentVan napisał/a:
Oczywiście nie chcę ogromnej domowej instalacji, tylko jakiś filtr z pompką i dwoma wężami, które włożę do dwóch pojemników. Znalazłem urządzenie, które naświetla wodę promieniami uv, ale jest bardzo drogie:
Vincent podesłałem Ci ten artykuł ,bo miałem nadzieję ,że po jego przeczytaniu nie będziesz miał wątpliwości ,że w kamperze nie jest możliwe ponowne wykorzystanie wody szarej bo nie ma takiego kompaktowego urządzenia ,które filtruje,wyłapuje tłuszcze,napowietrza i zabija bakterie,neutralizuje detergenty. Do tego potrzebna jest instalacja.
No i jeszcze jest tanie
Daj sobie z tym spokój bo to nie do zrobienia. rakro1 - 2019-01-20, 13:55 A gdyby spróbować taką wodę odparować? W sprzedaży są zestawy do produkcji bimbru mógłbyś wykorzystać.Musiałbyś odparowywać z naczynia jednorazowego bo co zrobić z osadem.amples - 2019-01-20, 13:59
rakro1 napisał/a:
taką wodę odparować?
Chcesz sprofanować destylarnię
A serio to koszt VincentVan - 2019-01-20, 14:13
stander napisał/a:
Vincent podesłałem Ci ten artykuł ,bo miałem nadzieję ,że po jego przeczytaniu nie będziesz miał wątpliwości ,że w kamperze nie jest możliwe
Pratchett pisze, że niektórych rzeczy nie da się zrobić do czasu, aż przyjdzie ktoś, kto nie wie, że się nie da - i je zrobi :P
Jako, ze mam na dachu sporą elektrownie, mam dużą nadprodukcję prądu nawet teraz, w styczniu, więc ta destylarnia to może nie taki zły pomysł robba - 2019-01-20, 14:49
VincentVan napisał/a:
stander napisał/a:
Vincent podesłałem Ci ten artykuł ,bo miałem nadzieję ,że po jego przeczytaniu nie będziesz miał wątpliwości ,że w kamperze nie jest możliwe
Pratchett pisze, że niektórych rzeczy nie da się zrobić do czasu, aż przyjdzie ktoś, kto nie wie, że się nie da - i je zrobi :P
Jako, ze mam na dachu sporą elektrownie, mam dużą nadprodukcję prądu nawet teraz, w styczniu, więc ta destylarnia to może nie taki zły pomysł
ponieważ uwielbiam brac długie i gorące prysznicę to na pewno też będę kombinować...
ale trochę inaczej. Mam koncepcję następującą: zaczynam wodą ze zbiornika, ale
nie leci od razu do szarej tylko najpierw do pośredniego zbiornika i jak tam się uzbiera odpowiednia ilość wody to wtedy włącza się obieg zamknięty, który napędzany jest oddzielną pompką. jak woda stygnie to albo ją podgrzewam, albo dodaję ciepłej świeżej (robi to automat)
Jak już stwierdzę że dość się nachlupałem to przełączam na czystą znowu i dokańczam
na czystej. Woda która krążyła w czasie kąpieli byłaby filtrowana, ale po zużyciu leciałaby
do szarej i nigdy nie wracałaby do zbiornika.
A po kąpieli nastąpiło by odkażenie zbiornika tymczasowego np. mgłą roztworu chloru
(czym to jeszcze nie mam do końca koncepcji - to już po zrealizowaniu będzie do wyeksperymentowania).
Już kiedyś o tym trochę pisałem i powtarzam: nie sikam pod prysznicem...
Natomiast co do mycia naczyń to z tłuszczami byłby problem. Jaki filtr by nie był to raczej do
wywalenia po jednej sesji. Zapchasz każdego. A ponadto skażenie jest takie, że jakoś tego nie widzę. Myślę że najprostsze byłaby zmiana sposobu zmywania:
1. napuszczasz do zlewu z 3 litry wody i dodajesz płynu.
2. naczynia myjesz i z lewej na prawą na ociekacz przekładasz
3. kupe naczyń (bo rozumiem że o mycię czegoś takiego chodzi) przekładasz znów na lewo,
4. spuszczasz wodę z płynem, i przygotowujesz miejsce po prawej na czyste naczynia
5. napuszczasz świezej wody do płukania i płuczesz naczynia i na suszarkę, albo jeszcze wycierasz przed odłozeniem (ewentualnie płukanie można by wykonywać wodą w małym obiego, ale filtrowaną, ale trzeba by pomyśleć i tak o automatycznym czyszczeniu filtra po zakońćzeniu, ale io tak taka woda po spłukaniu do szarej.
o wracaniu jakiejkolwiek wody do zbiornika czystej zapomnij.
Możesz jeszcze do mycia naczyń zaprząc małą zmywarkę (chyba taką ma Świstak - szukaj
posty o milce albo milce 2), albo używaj naczyń jednorazowych...
EDYTA: przypominam że ktoś na forum miał wodę filtrowaną, pod spustem szarej miał wiadro z dziurami i żwirkami, ale to raczej recycling w skali globalnej... zbyszekwoj - 2019-01-20, 15:57 Koło mnie kilka dni temu stała wyprawówka która miała filtry, które pozwalały na picie wody nawet z kałuzy. Andrzej 73 - 2019-01-20, 17:03
zbyszekwoj napisał/a:
które pozwalały na picie wody nawet z kałuzy.
Szybciej uzdatnisz wodę z kałuży niż z mycia garów i ciała.
Myślę , że Sławek /Stander wie co mówi. Bronek - 2019-01-20, 18:04 Pod Giewontem była kiedyś "BABA" ,miała sok z wodą w jednym wiaderku i szklankę
W drugim wiaderku wodę do o płukania tej szklanki.
Sprzedawała ten sok z wodą z pierwszego wiaderka , a jak się skończył dolewała ździebko soku do wiaderku nr DWA i nic się nie marnowało .
AD rem waga takiego ustrojstwa uzdatniajacego i jego obsługa upierdliwość itd ...to chyba lepiej drugi zbiornik o konkretnej pojemności .
Nam 150 l wody plus z 40 w bahazniku prawie na tydzień wystarczy.
Ale z tym natryskiem do czasu namydlenia to względnie dobry pomysł lecz sama świadomość że ta woda mi już raz przez rów przeleciała choć używam bidetu jakoś mnie odstręcza.VincentVan - 2019-01-20, 18:09 Artykuł Standera mówi, że się da. A jeśli się da w większej skali, to w mniejszej pewnie również, mimo, że pewnie byłoby to ekonomicznie nieopłacalne.
Ale gdyby pieniądze nie były problemem? I sam proces mógłby być bardziej skomplikowany - np. mogą być dwa urządzenia zamiast jednego?
Są filtry turystyczne do pozbycia się zanieczyszczeń, bakterii i wirusów:
Czy ktoś orientuje się, jaki jest proces odtłuszczania i pozbywania się detergentów z wody?krzlac - 2019-01-20, 18:11
robba napisał/a:
...ponieważ....................................
Myślę, że to skutki długiej zimy. Żeby już się zrobił maj. Skończy się zimowe pierd.....e
o letnim kamperowaniu.Bronek - 2019-01-20, 18:12 Musi się dać , bo statki kosmiczne .... Rozumiem też ,że nie chodzi o ekonomię a o komfort . Tylko to kwestia złotego środka , aby obsługa nie była bardziej kłopotliwa od jechania po wodę co kilka dni .robba - 2019-01-20, 18:34
Bronek napisał/a:
..... lecz sama świadomość że ta woda mi już raz przez rów przeleciała choć używam bidetu jakoś mnie odstręcza.
... oj to nie do razu musisz obieg zamknąć...
PS. a jak w wannie sie kąpiesz to też takie myśli Cię dręczą?
już o jacuzzi czy basenie nie wspomnę... stander - 2019-01-20, 19:18 Szara woda – Europejska Norma 12056-1 definiuje szarą wodę jako wolną od fekaliów zabrudzoną wodę. W praktyce jest to nieprzemysłowa woda ściekowa wytwarzana w czasie domowych procesów takich jak mycie naczyń, kąpiel czy pranie, nadająca się w ograniczonym zakresie do powtórnego wykorzystania.Szara woda jest dużo łatwiejsza do uzdatniania od ścieków ze względu na jej mniejsze zanieczyszczenie. Jakkolwiek zupełnie nieoczyszczona szara woda stanowić może zagrożenie dla zdrowia, ponieważ zawiera te same rodzaje bakterii co ścieki, jednak w dużo mniejszej ilości.
Szara woda zawiera mikroorganizmy adekwatnie do źródła jej pochodzenia, stąd szara woda pochodząca z domu jednorodzinnego powinna być traktowana inaczej niż woda z budynku wielorodzinnego. W budynku jednorodzinnym mieszkańcy są stale poddani działaniu bakterii współmieszkańców. Szara woda z budynku wielorodzinnego naraża ludzi mających z nią kontakt na działanie bakterii i mikroorganizmów pochodzących od szerszego grona ludzi, zwiększając tym samym ryzyko przenoszenia chorób między mieszkańcami.
Vincent kamper jest mniejszy jak dom jednorodzinny a z tego co piszesz mieszkasz sam ,to nic nie bój możesz spoko używać
A jak się uprzesz to szarą tylko z pod prysznica i umywalki -bez mycia garów podczyścisz przy użyciu odpowiednich filtrów ciśnieniowych ,bakterie strącisz lampami UV, systemy kompaktowe jak np biorotory ,zbiorniki napowietrzane itd.
A na poważnie jak pisałem już wcześniej to jest kompletnie błędny kierunek i szkoda życia na zajmowanie się takimi kwestiami.Zakładaj zbiorniki 2x120 l bo to i mniej miejsca zajmie jak oczyszczalnia i taniej i wygodniej Bronek - 2019-01-20, 20:44
Cytat:
S. a jak w wannie sie kąpiesz to też takie myśli Cię dręczą?
już o jacuzzi czy basenie nie wspomnę...
_________________
Kwestia rozcieńczenia.
Poważniej z tym obiegiem natryskowym po umyciu i dla frajdy to całkiem realny pomysl. Tylko to ogrzać trzeba bo chłodne wieczory to tylko dla morsów .
Trzeba by ją wprowadzić przed pompę a to zasyfia cały układ . Lub zrobić ekstra obieg z grzaniem , a to przegięcie . Masz pomysły ale pamiętam o jednym i Go nie zrealizowałeś ( zabezpieczenie przed przepięciem). Teraz już sieci staram się nie używać .Jeszcze agregacik i jestem z 7-10 dni niezalezny. I tu zgryz jaki Hondę ? Czy Dometica ?
takie zabawy zimowe , wolę dobawic zbiornik Banan - 2019-01-20, 21:39 Temat postu: Re: Filtrowanie wody po prysznicu i myciu garów
VincentVan napisał/a:
Chciałbym Was zapytać czy istnieje urządzenie, które pozwoliłoby mi w kamperze przefiltrować wodę po myciu garów i prysznicu do ponownego, bezpiecznego jej użycia w tym samym celu?
Tak, istnieje Jest nawet wykorzystywany prawie "kamperowo"
Mowa o stacji kosmicznej
Wszystko co jest tam płynne (mocz też), uzdatnia się do poziomu wody pitnej
Są w tej instalacji między innymi filtry z odwróconą osmozą, poza innymi mechanicznymi i chemicznymi filtrami.
Instalacja jak najbardziej osiągalna, tylko kwestia kosztów robba - 2019-01-20, 22:47
Bronek napisał/a:
..... Masz pomysły ale pamiętam o jednym i Go nie zrealizowałeś ( zabezpieczenie przed przepięciem). Teraz już sieci staram się nie używać ....
wszystko przez Ciebie... nie mam motywacji, bo prądu nie używasz...
a poważnie to ja mam pomysły dla pomysłów a nie do realizacji...
tym się karmię, a że leniwy jestem... bodżca potrzebuję...
Ale jak jeszcze raz mi wypomnisz to mnie zezłościsz i zrobię to w zemście,
bo Ty już prądu nie używasz...
Bronek napisał/a:
.....takie zabawy zimowe , wolę dobawic zbiornik
spox. Bronek - 2019-01-20, 22:58 I to lubię dlatego w prezencie za szczerość ...pooglądaj w https://youtu.be/RkAW2K3ghKkinterwoj - 2020-01-23, 13:55 Temat postu: Fitrowanie wodyCzesc Vincent Van, jezeli masz nadmiar energii elektrycznej, to do twojego projektu klania sie odwrocona osmoza, mam taki filtr i moge Ci (za free) podeslac. Pracuje w tej branzy, jak chcesz wiecej info to na PW pozdrawiam wojtekdziwaczek - 2020-01-23, 14:23 Temat postu: Re: Fitrowanie wody
interwoj napisał/a:
Czesc Vincent Van, jezeli masz nadmiar energii elektrycznej, to do twojego projektu klania sie odwrocona osmoza, mam taki filtr i moge Ci (za free) podeslac. Pracuje w tej branzy, jak chcesz wiecej info to na PW pozdrawiam wojtek
Chyba nadmiar wody fitry do osmozy zużywaja optymistycznie 1/2 praktycznie 1/4 (woda przefilytowana/woda zużyta do filtrowania) a może byc i dużo więcej. Prąd też pompa musi cały czas utrzymywać ciśnienie w układzie aby filtr wytwarzał wodę a to trwa. W domu mam taki filtr - przerobilem to z hydroforem i na sieci miejskiej.orkaaa - 2020-01-23, 16:07 Jeżeli ten temat to nie wkrętka, to gratuluję motywacji w celu uzyskania efektu. Jak pisali powyżej wszystko się da. Tylko kwestia ceny. Jeżeli cena nie stanowi problemu to może po prostu wodę zamówić kurierem. Tak z 500 litrów. Na tydzień wystarczy i nie potrzeba żadnych filtrów. A tak serio ,my nie mówimy o filtrach spożywczych co na dzień wykapią 5 litrów wody tylko przemysłowych. Gdzie kamperze zmieścić tak duża instalacje . Ktoś pisał i to najtańsze rozwiązanie -dodatkowy zbiornik wody. Ja obok 100 litrów normalnych wożę w bagażniku 2x30 litrów plastikowe kanistry. Cena za jeden 20 zł . Wodę przepompowuję pompką na 12v ok 30 zł. To tego silikonowa 7 metrów rurka. Całość jakieś 100 zł. I koniec problemów z wodą. Na weekendowy wypad wystarczy, a jak jeździłem do Portugalii to woda była wszędzie stacje paliw, miejsca kamperowe itd.VincentVan - 2021-01-08, 00:52 Odświeżam temat, bo w dzisiejszych karawantannowych czasach możliwość odzyskiwania wody nadal nie daje mi spokoju.
Pytanie, czy filtr odwróconej osmozy oczyści wodę ze zmywarki po myciu naczyń do ponownego jej użycia w tym samym celu?
`zużyta` przy filtrowaniu woda wróci do zbiornika szarej wody, z którego przyszła.yamah - 2021-01-08, 07:37
VincentVan napisał/a:
Pytanie, czy filtr odwróconej osmozy oczyści wodę ze zmywarki po myciu naczyń do ponownego jej użycia w tym samym celu?
`zużyta` przy filtrowaniu woda wróci do zbiornika szarej wody, z którego przyszła.
Nie przerobi ci wytrąconych tłuszczów z których stworzy się zaschnięta skorupa.krzlac - 2021-01-08, 12:41
VincentVan napisał/a:
Odświeżam temat...
Znowu zima, tym razem w połączeniu z pandemią i znowu zimowe pier...enie o letnim filtrowaniu szarej wody.robba - 2021-01-08, 21:10
krzlac napisał/a:
....Myślę, że to skutki długiej zimy. Żeby już się zrobił maj. Skończy się zimowe pierd..... o letnim kamperowaniu.
krzlac napisał/a:
.....Znowu zima, tym razem w połączeniu z pandemią i znowu zimowe pier...enie o letnim filtrowaniu szarej wody.
Covid czy nie Covid a Ty ciągle jesteś malkontentem! krzlac - 2021-01-09, 10:58 [quote="robba"]
krzlac napisał/a:
...Covid czy nie Covid a Ty ciągle jesteś malkontentem!
A co ma zdroworozsądkowe podejście do tematu z malkontenctwem?
robba napisał/a:
...ja mam pomysły dla pomysłów a nie do realizacji...
W gruncie rzeczy napisałem to samo co Ty, tylko prostszymi słowami. moskit - 2021-01-09, 19:23 według mnie odzyskiwanie wody szarej do ponownego użycia na poziomie bezpieczeństwa zdrowotnego jest wykonalne ale, po co , sama instalacja będzie ważyła tyle co duży pełny zbiornik ( do wagi samych urządzeń należy dodać wagę płynów wypełniających obieg)
Lampa UV jest fajna ale aby była skuteczna musi pracować non stop w pętli czyli pompa pracuje aby filmem nie pokrywać instalacji prędkość wody nie może być mniejsza niż 1 m/sek już nie piszę że powinna być wykonana z AISI 316L. Jak już było waga i cena całej stacji uzdatniania ma sens w kosmosie.
I tak w koło Macieju
Moim zdaniem
Woda pitna z pewnego źródła max 4 litrów /dobę/osobę można dla bezpieczeństwa użyć turystycznego pojemnika do uzdatniania wody
Po zwiększeniu pojemności zbiorników w zależności od potrzeb wodę do mycia ciała i zmywania można bez problemowo uzdatnić chemicznie uwzględniając własne przeciwwskazania dermatologiczne
Już pisałem że absolutnie zabronione jest picie wody po odwróconej osmozie.
Podsumowując ; Z tych powodów uznaję montaż stacji uzdatniania wodę szarą do poziomu bezpiecznej zdrowotnie uważam za całkowicie bezzasadny ekonomicznie, wagowo, ograniczającą powierzchnię kampera, chyba że ktoś buduje pojazd typowo wyprawowy ale wtedy taką stację uwzględnia się na etapie projektowania gdzie problem wagi jest drugorzędnymrobba - 2021-01-09, 21:36
krzlac napisał/a:
....
robba napisał/a:
...ja mam pomysły dla pomysłów a nie do realizacji...
W gruncie rzeczy napisałem to samo co Ty, tylko prostszymi słowami.
czyli odwrotnie zrozumiałeś... nie chodzi że nie nadają się do realizacji
(a wręcz jak najbardziej nadają), tylko leniwy jestem... koko - 2021-01-10, 10:59 Durny pomysł taka sama dyskusja.robba - 2021-01-10, 14:17
koko napisał/a:
Durny pomysł taka sama dyskusja.
dziękujemy że do niej tak dużo merytorycznie wniosłeś.moskit - 2021-01-10, 14:23 sztuką jest wnieść tak dużo tak małą ilością słów
Piwo dla autora poleciałorobba - 2021-01-10, 14:31
moskit napisał/a:
sztuką jest wnieść tak dużo tak małą ilością słów
Piwo dla autora poleciało
jeśli autor dąży do perfekcji to wniósłby więcej mniejszą ilością słów nic nie pisząc... moskit - 2021-01-10, 15:26 jak się nie mylę to opisałem swoją wiedzę i doświadczenie może za delikatnie napisałem
Napiszę mocniej Pomysł durny, zagrażający zdrowiu i ekonomicznie nie uzasadniony, wagowo tym bardziej
Teraz bardziej zrozumiale?????robba - 2021-01-10, 15:35
moskit napisał/a:
jak się nie mylę to opisałem swoją wiedzę i doświadczenie może za delikatnie napisałem
Napiszę mocniej Pomysł durny, zagrażający zdrowiu i ekonomicznie nie uzasadniony, wagowo tym bardziej
Teraz bardziej zrozumiale?????
fakt że wcześniej wniosłeś do dyskusji,więc przepraszam
że z treści mojego posta wynikało że dotyczy to też Ciebie.
załapałeś się, ale już poprawiłem mój poprzedni wpis.
co do filtrowania to niestety zgadzam się że raczej ekonomicznie
nieuzasadniony pomysł... przynajmniej na tą chwilę, bo może za 20 lat
butelka wody będzie tak cenna, że będzie warto... Oby nie
A co do podsumowywania dyskusji w stylu "durna" to wiele pomysłów
w przeszłości nawet niedalekiej określano jako durne, bezsensowne,
ekonomicznie nieuzasadnione, etc, a dziś każdy ich używa!
"Te durackie maszyny nawymyslali bo siły w rękach nie mieli!"moskit - 2021-01-10, 21:35 Tak jak piszesz za parę lat może ale na dzień dzisiejszy niestety ......koko - 2021-01-11, 10:52
moskit napisał/a:
Tak jak piszesz za parę lat może ale na dzień dzisiejszy niestety ......
pomysł kogoś kto nie używa szarej wody czyt. campera i nie wąchał takiej wodyBanan - 2021-01-11, 11:41
koko napisał/a:
pomysł kogoś kto nie używa szarej wody czyt. campera i nie wąchał takiej wody
Konrad, pomysł jak najbardziej realny i wykorzystywany, ale jak pisałem wcześniej, jest realizowany na stacji kosmicznej. Woda jest odzyskiwana praktycznie ze wszystkiego, łącznie z moczem kosmonautów.
Dla potrzeb kamperowych taka instalacja jest zupełnie nieuzasadniona ze względów ekonomicznych (jest baaardzo droga), wagowych i rozmiarowych.
Bardzo celnie opisał to moskit, kilka postów wyżej.
VincentVan - 2021-01-14, 04:22 Dziękuję autorom rzeczowych komentarzy.
Wracając do dyskusji, na stacji kosmicznej odzyskują wodę do picia. Woda do zmywarki i prysznica nie musi spełniać takich parametrów, więc tak droga aparatura chyba nie jest potrzebna?
Znalazłem ciekawą pracę. Autor wykonał i przetestował (6 lat temu) właśnie takie urządzenie wykorzystując elektrokoagulację i mikrofiltrację.
Pisze, że dodatkowe chemiczne oczyszczanie takiej wody ma swoje plusy, ale też minusy.
Wracając do dyskusji, na stacji kosmicznej odzyskują wodę do picia. Woda do zmywarki i prysznica nie musi spełniać takich parametrów, więc tak droga aparatura chyba nie jest potrzebna?
Takich parametrów nie musi spełniać, ale sposób jej odzyskania jest podobny moskit - 2021-01-14, 09:55
VincentVan napisał/a:
Dziękuję autorom rzeczowych komentarzy.
Wracając do dyskusji, na stacji kosmicznej odzyskują wodę do picia. Woda do zmywarki i prysznica nie musi spełniać takich parametrów, więc tak droga aparatura chyba nie jest potrzebna?
Znalazłem ciekawą pracę. Autor wykonał i przetestował (6 lat temu) właśnie takie urządzenie wykorzystując elektrokoagulację i mikrofiltrację.
Pisze, że dodatkowe chemiczne oczyszczanie takiej wody ma swoje plusy, ale też minusy.
Piszmy o wodzie czystej zdatnej do mycia, jeżeli twoją pasją jest mycie się w brudnej to czego oczekujesz że ktoś napisze "no fajnie extra pomysł"
Jeżeli uważasz że dla ciebie jest to w jakiś sposób uzasadnione to wykonaj i nie czekaj na opinie innych
Takich publikacji jest dużo więcej, nie wspomnę o stosowanym już powtórnym użytkowaniu wody z mycia ciała do płukania toalet- jest to proces na tyle szkodliwy że nie dopuszczony do budownictwa bez bardzo rozbudowanej stacji oczyszczania z materiału biologicznego .
Życzę powodzenia i owocnej pracyVincentVan - 2022-01-13, 19:14 Ktoś musiał nie czytać tego wątku i nie wiedzieć, że się nie da, bo wziął i zrobił
robba - 2022-01-13, 23:29 [quote="VincentVan"]Ktoś musiał nie czytać tego wątku i nie wiedzieć, że się nie da, bo wziął i zrobił
Mało konkretnie ale przynajmniej nie jest to bełkot marketingowców. Jak rozumiem, odwrócona osmoza to marne zabezpieczenie przed bakteriami.
Zwłaszcza jeśli woda stoi - a tutaj stoi prawie zawsze.
Co więcej, piszą że membrany nie powinno się zostawiać wyłączonej tylko z minimalnym przepływem.moskit - 2022-04-14, 23:32 Sprawna kolumna RO zabezpiecza przed bakteriami na poziomie membrany. Za kolumną przed bakteriami zabezpiecza ciągły przepływ wody przez lampę UV z prędkością ok. 1m/s oraz temperatura medium nie wyższa niż 18 stopni C w instalacji jak i zbiornika magazynowegoorys - 2022-04-16, 02:00 A ja kiedyś widziałem kolesi, którzy w swoim mini vanie mieli coś takiego, zaciągali wodę z byle rowu, przepompowywali przez to i potem nawet pili, choć "dla bezpieczności" tylko jako przegotowaną:
No, ale musi się dać, z tego wynika.Gżegżółka - 2022-04-19, 00:32 Trochę mnie te lektury teraz przerastają...ale znalazłem 2 ciekawe publikacje z WHO:
Potable reuse dotyczy prawie dokładnie tematu z tego wątku - oczyszczania ścieków do uzyskania wody pitnej. Tylko w warunkach przemysłowych a nie kamperowych.
Wniosek na szybko - po RO idzie UV.
Nutrients in drinking water w jednym z rozdziałów opisuje badania dot. picia wody demineralizowanej.
Wniosek na szybko - remineralizacja po RO jest potrzebna.koko - 2022-04-19, 09:22 jak się usuwa smród szarej wody???Monter - 2022-04-19, 09:43 Wywietrznikiem
A tak serio - "smród" to obecność bakterii i ich praca, procesy gnilne. Zapewne trzeba się tego pozbyć z wody.moskit - 2022-04-19, 10:28
koko napisał/a:
jak się usuwa smród szarej wody???
Najprościej do zbiornika szarej zapodać tabletki chlorowe lub inne które powstrzymają rozwój bakterii. W sprzedaży różne płyny ale należy bardzo ostrożnie używać przedawkowanie może grozić zniszczeniem np. biologicznej oczyszczalni ścieków, trawnika i roślin itp.