|
Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
|
 |
FORD - [Transit 1994-2000]
pasza - 2019-01-21, 10:46 Temat postu: [Transit 1994-2000] [Transit 1994-2000] czyli 2.5D i 2.5TD
Czytałem to i inne + na forum forda
https://www.camperteam.pl...cd236d004b37a08
https://forum.fordclubpolska.org/forumdisplay.php?s=d9587df9ef771183c07cf409bee8c2bd&f=101
Często znajduję kampery na fordach w dobrych cenach jak wyczytałem 2,5D są na pompach boscha i niezniszczalne a 2,5TD ma czasem problemy z pompami Lucas Epic.(czasem pomaga wymiana zaworków w niej za 80zł)
Z lektury wynika że można samodzielnie/prosto wymienić pompę Lucas sterowaną elektronicznie na mechaniczną Bosch, czasami wiąże się to z spadkiem mocy o 10% choć jak się kupi odpowiednią pompę spadku mocy nie będzie,
i to nie będzie ogólny spadek % tylko tak że od dołu aż po szczyt do 90% może być nawet lepiej a silnik tylko nie osiąknie mocy maksymalnej bo pompa nie wyrobi.
Ja to zupełnie pomijam bo praktycznie nigdy się nie korzysta się z mocy maksymalnej i obrotów rzędu 4200
Zestaw taki bez pompy to z ~300zł ?
https://www.olx.pl/oferta...D5-IDbgsK5.html
Koś z was przerabiał TD na pompę mechaniczną bosh?
Ford to paskuda przy Fiacie przecież taki ford czy z 86 czy z 2001 wygląda niemal identycznie i gorzej od Ducato z 82 roku a błotniki mu gniją w oczach choć rdza to jest pikuś.
Jak jest z silnikami 2.5D teoretycznie one powinny mieć moc jak 2,5D Fiata i identyczny moment ale może w praktyce jest inaczej bo inaczej przebiega krzywa momentu itd. czy to też będzie taki żółw jak Fiat 2.5d czy będzie lepiej.
Jedno na plus to to że mniej palą od Fiata.
Ktoś ma jakieś porównania własne.
Edit:
I jeszcze jedno ważne pytanie o dostęp od silnika.
W mym ducato aby wymienić pompę wody i rozrząd dojście było tragiczne mechanorzy wyklinali tam wszystko na styk było.
W fordzie silnik jest umieszczony wzdłużnie i wydaje mi się że dostęp jest o niebo lepszy może trzeba będzie tylko demontować chłodnicę.
007jędruś - 2019-01-21, 12:05
Przeróbka jest prosta. Trzeba tylko zwrócić uwagę na pompę wtryskowa która chce się kupić, a w zasadzie na koło zębate. Bo była zmiana kształtu zęba na pasku. Stare były płaskie te nowsze bardziej zaokrąglone. Nie trzeba demontowac chłodnicy, miejsca wystarczy.
wojtekjanus - 2019-01-21, 16:05
007 napisał/a: | Bo była zmiana kształtu zęba na pasku. Stare były płaskie te nowsze bardziej zaokrąglone. | Konkretnie wysokość zębów - tak paska jak i kół - w modelu Mk3 wynosiła 2,5 mm, w późniejszych 3,5 mm. Ale to nie jedyna zmiana, bo w 1997 roku zmieniła się szerokość kół. W rezultacie paski rozrządu wyglądają tak:
- od 1984 do 1992 roku ma zęby wysokości 2,5 mm, szerokość paska 25,4 mm (nr 6138677)
- od 1992 do 09/1997 ma wyższe zęby 3,5 mm, taką samą szerokość 25,4 mm (nr 1135355)
- od 09/1997 do 2000 jest szerszy, ma 27,6 - 28,0 mm (nr 1135354).
Wszystkie mają 130 zębów, ten o szerokości 25,4 mm i zębach 3,5mm można ewentualnie założyć zamiast szerszego, odwrotnie nie.
Także napinacz paska w 1997 roku zmienił się, na tzw. automatyczny. Szczegóły opisane są na forum Forda w dziale Transita.
Silnik z EPIC-em w którym założona Boscha VE osiąga moc 70-80 KM, ale EPIC to nie tylko silniki 85KM, ale także 100KM i 115KM. O takich mocach z Boschem tylko można pomarzyć. pasza napisał/a: | Ja to zupełnie pomijam bo praktycznie nigdy się nie korzysta się z mocy maksymalnej i obrotów rzędu 4200 | Nie tylko moc jest ważna, ale także moment obrotowy, który w silnikach 2,5D /TD wygląda następująco:
70PS Bosch 144Nm@2500rpm
76PS Bosch 168Nm@2500rpm
85PS EPIC 200Nm@2100rpm
100PS EPIC 224Nm@2100rpm
115PS EPIC 256Nm@2100rpm
Stąd generalny wniosek, że przechodząc z EPIC-a na Boscha zyskuje się spokój i pewność łatwego serwisowania, ale traci się sporo na osiągach.
Ja miałem już Transita Mk3, Mk4 z Boschem i Mk4 z EPIC-em - różnica w jeździe z w momentem 144 i 200 Nm jest kolosalna. pasza napisał/a: | I jeszcze jedno ważne pytanie o dostęp od silnika. | Wymianę paska i napinacza doświadczeni mechanicy warsztatowi robią bez ruszania chłodnicy, ale moim zdaniem lepiej jest ją zdjąć, wszystko można ładnie oczyścić i sprawdzić.
Pompa wodna w tych silnikach nie musi być wymieniana razem z paskiem i napinaczem - tak się robi w silnikach VW, gdzie pompa napędzana jest od paska rozrządu. W Transicie 2,5D pasek rozrządu wymienia się co 80 kkm, ale pompa wytrzymuje 200 kkm i więcej, jest zresztą napędzana paskiem klinowym. Natomiast jeżeli tylko zobaczymy wyciek płynu lub oleju na dole osłony rozrządu - jak najszybciej należy wyciek usunąć i koniecznie wymienić pasek bez względu na jego przebieg.
pasza - 2019-01-21, 17:24
wojtekjanus napisał/a: |
Stąd generalny wniosek, że przechodząc z EPIC-a na Boscha zyskuje się spokój i pewność łatwego serwisowania, ale traci się sporo na osiągach.
Ja miałem już Transita Mk3, Mk4 z Boschem i Mk4 z EPIC-em - różnica w jeździe z w momentem 144 i 200 Nm jest kolosalna. |
Witam naczytałem się ostatnio twych wpisów na elektrodzie, forum-ford i tu
Nie rozumiem tego?
Mając przykładowo silnik "100PS EPIC 224Nm@2100rpm" ten jest chyba najpopularniejszy w kamerach po 95 roku z turbo?
jak zmienię pompę na bosch do dlaczego niby mam się cofnąć mocą i Nm do silnika bez turbo "70PS Bosch 144Nm@2500rpm" mój stary silnik w Ducato 2.5D ma sporo więcej Nm i niżej bo 162Nm/2200rpm.
Ja to raczej widzę tak że po zmianie pompy z epic na bosch Nm pozostaje identyczne tylko nie osiągnie się teoretycznej mocy maksymalnej 100PS tylko 90PS bo powyżej obrotów 4000 których i tak nigdy nie będę używał pompa nie wydoli.
?
-
Edit:
Ok doczytałem i tak nie napisałeś tylko porównałeś bez turbo z turbo i że "traci się sporo na osiągach"
Ile się traci bo bo sporo osób pisze że wręcz zyskała sam pisałeś na elektrodzie że przy odpowiedniej pompie bosch nic się nie traci ale nikt tego nie hamował tak że nie wiadomo.
Może te pompy uzyskają wynik jak przy "85PS EPIC 200Nm@2100rpm" bo do "100PS EPIC 224Nm@2100rpm" nie są przystosowane ja tu widzę ewentualny problem?
wojtekjanus - 2019-01-21, 18:15
pasza napisał/a: | Ja to raczej widzę tak że po zmianie pompy z epic na bosch Nm pozostaje identyczne tylko nie osiągnie się teoretycznej mocy maksymalnej 100PS tylko 90PS bo powyżej obrotów 4000 których i tak nigdy nie będę używał pompa nie wydoli. |
Pompa nie wydoli, ale nie tylko dlatego, że obroty byłyby za wysokie, ale dlatego, że nie osiągnie wymaganej dla takiej mocy przy dużych obrotach dawki wtrysku.
Pompa Lucasa w EPICU-u pracuje na wyższym od Boscha ciśnieniu wtrysku, wobec czego przy wyższych obrotach - kiedy skraca się znacznie czas trwania prawidłowego wtrysku (nie może on przecież trwać dowolnie długo) - dawka jest wyższa niż w Boschu. Bezwładność hydrauliki całego układu wtryskowego wysokiego ciśnienia jest za duża, aby Bosch mógł tutaj być konkurencyjny z EPIC-em. Z kolei przy niższych obrotach wieksza maksymalna dawka EPIC-a daje w efekcie dużo większy moment. Największa jednorazową dawkę te pompy osiagaja w okolicach obrotów największego momentu.
Druga przewaga EPIC-a: moc jest osiągana także poprzez zoptymalizowanie względem siebie dawki, obrotów i kąta wyprzedzenia wtrysku, czysto mechaniczny układ sterowania nie dorównuje tu elektronicznemu sterowaniu.
Z drugiej strony nikt chyba kto zmieniał pompę wtryskowa w EPIC-u z Lucasa na Boscha nie pojechał na hamownię i nie zmierzył jakie są rzeczywiste efekty takiej zmiany. Moja wiedza pochodzi z brytyjskiego Forum Transita, gdzie ten temat był mocno (i nadal trochę jest) wałkowany. W najkorzystniejszych opiniach mówią tam, że osiągi z pompą Bosch VE są porównywalne do osiągów EPIC-a 85 KM.
Ja sam takiej przeróbki nie robiłem, a EPIC-em 85 KM jeździłem niecałe pół roku.
-------------------------
Tak przy okazji: stąd ogromna przewaga układów CR, gdzie bezwładność hydrauliczna układu wtryskowego jest prawie pomijalna, a dokładność dawkowania o kilka klas wyższa. W układach elektromagnetycznych wtryskiwaczy CR możliwy jest wtrysk podwójny do 3.000 obrotów, a wtryskiwacze piezoelektryczne mają po kilka wtrysków na cykl bez ograniczenia obrotów.
adaml61 - 2019-01-21, 18:21
Zmieniałem w dostawczaku . oprócz pompy też trzeba wymienić wtryski na bosch ,Spadku mocy nie zauważyłem , tylko troszkę więcej kopcił .
wojtekjanus - 2019-01-21, 18:30
adaml61 napisał/a: | też trzeba wymienić wtryski na bosch | Nie wiem czy Bosch robi podobne do Stanadyne wtryskiwacze ołówkowe (zamienne wymiarowo). adaml61 napisał/a: | Spadku mocy nie zauważyłem , tylko troszkę więcej kopcił | No, ale spadku mocy w stosunku do jakiej mocy wyjściowej? EPIC ma przecież moce 85, 100 i 115KM.
pasza - 2019-01-21, 18:34
wojtekjanus napisał/a: |
Pompa nie wydoli, ale nie tylko dlatego, że obroty byłyby za wysokie, ale dlatego, że nie osiągnie wymaganej dla takiej mocy przy dużych obrotach dawki wtrysku.
Pompa Lucasa w EPICU-u pracuje na wyższym od Boscha ciśnieniu wtrysku, wobec czego przy wyższych obrotach - kiedy skraca się znacznie czas trwania prawidłowego wtrysku (nie może on przecież trwać dowolnie długo) - dawka jest wyższa niż w Boschu. Bezwładność hydrauliki całego układu wtryskowego wysokiego ciśnienia jest za duża, aby Bosch mógł tutaj być konkurencyjny z EPIC-em. Z kolei przy niższych obrotach wieksza maksymalna dawka EPIC-a daje w efekcie dużo większy moment. Największa jednorazową dawkę te pompy osiagaja w okolicach obrotów największego momentu.
Druga przewaga EPIC-a: moc jest osiągana także poprzez zoptymalizowanie względem siebie dawki, obrotów i kąta wyprzedzenia wtrysku, czysto mechaniczny układ sterowania nie dorównuje tu elektronicznemu sterowaniu. |
Ok tak jak myślałem, czyli im większe rpm w okolicach 4000 to tam pojawiają się straty nikt nie pisał o odczuwalnych stratach momentu/mocy w okolicach maks momentu 1800-2500rpm z tego co czytałem niektórzy widzą różnicę od ~3700rpm i inny twardszy dźwięk silnika.
Teraz doczytałem że silniki
85PS EPIC 200Nm@2100rpm
100PS EPIC 224Nm@2100rpm
Różnią się inną turbiną + ten 100PS ma IC (czy pompy Epic też są w nich inne?)
wojtekjanus-> https://forum.fordclubpolska.org/showpost.php?s=c9e21105aa6c0064f76d4bef216a640b&p=1869016&postcount=5
Więc silnik z 100KM nie straci % więcej na pompie bosch od tego 85KM na bosch ale ile % tracą?
Piszą że jak się wstawi porządną pompę tę z końcówką 146 to ponoć nic i nawet dawki nie trzeba zwiększać?
adaml61 - 2019-01-21, 18:44
To był silnik 101 KM , auto woziło paczki , non stop bucior , przelatał 2 lata bez problemu ,dziennie około 350km , tylko skrzynie wymieniłem 2 .
wojtekjanus - 2019-01-21, 18:48
pasza napisał/a: | Więc silnik z 100KM nie straci % więcej na pompie bosch od tego 85KM na bosch ale ile % tracą?
Piszą że jak się wstawi porządną pompę tę z końcówką 146 to ponoć nic i nawet dawki nie trzeba zwiększać? |
Moje zdanie jest takie, że w każdym przypadku takiej przeróbki jest tyle niewiadomych, że dokładny efekt końcowy jest niemożliwy do przewidzenia.
Pompy mają kilkanaście oznaczeń i ja osobiście nie mam pojęcia czym się rzeczywiście różnią. Jedyne co można, to określić które z nich (i to nie wszystkie) są do jakiej wersji mocowej. Wymaga to dokładnego prześledzenia różnych informacji w sieci, a oryginalne fabryczne informacje serwisowe są zastrzeżone najczęściej do wiadomości autoryzowanych serwisów.
Przy przekładce pompy dochodzi też problem jaką pompę Boscha brać, bo przecież też nie była jedna, ale kilka różnych. Angole też to dyskutowali.
Jeszcze o mocach uzyskiwanych fabrycznie z tych silników: niezależnie od wersji samochodowych były produkowane wersje EPIC-a "Marine" (do łodzi), najsilniejsza 130KM, temat osiagnięcia tej mocy w Transicie był niedawno wałkowany na brytyjskim Forum Transita...
pasza - 2019-01-21, 18:52
adaml61 napisał/a: | Zmieniałem w dostawczaku . oprócz pompy też trzeba wymienić wtryski na bosch ,Spadku mocy nie zauważyłem , tylko troszkę więcej kopcił . |
adaml61 napisał/a: | To był silnik 101 KM , auto woziło paczki , non stop bucior , przelatał 2 lata bez problemu ,dziennie około 350km , tylko skrzynie wymieniłem 2 . |
A spalanie się zmieniło? głośność taka sama?
A gdyby mu tak zmniejszyć troszkę dawkę to by może kopcenie ustało, spalanie spadło i też trochę mocy.
Dwie skrzynie padły motor latał dalej czyli konkretny test praktyczny.
adaml61 - 2019-01-21, 19:02
Ze spalaniem to trudno powiedzieć ,bo w paczkach ,raz jest tona ,drugi raz 500 kg , i trasa nie równa ,to kilka wioch i mało miasta , na drugi dzień prawie samo miasto ,Chodził twardziej , bardziej metalicznie ,próbowałem kontem wyprzedzenia korygować , ale od razu spadała moc , i gorzej zapalał .pompa przed montażem była na stole u dobrego pomiaża ,Pierwszę podejście wymieniłem tylko pompę bez wtrysków nie chciał chodzić ,po wymianie wtrysków śmigał . Jeszcze jeden problem tego silnika ,urywają się wirniki turbiny , miałem kilka przypadków , dobrze że wydechowe ,a nie tłoczące .
pasza - 2019-01-21, 19:10
wojtekjanus napisał/a: | Moje zdanie jest takie, że w każdym przypadku takiej przeróbki jest tyle niewiadomych, że dokładny efekt końcowy jest niemożliwy do przewidzenia.
Pompy mają kilkanaście oznaczeń i ja osobiście nie mam pojęcia czym się rzeczywiście różnią. Jedyne co można, to określić które z nich (i to nie wszystkie) są do jakiej wersji mocowej. Wymaga to dokładnego prześledzenia różnych informacji w sieci, a oryginalne fabryczne informacje serwisowe są zastrzeżone najczęściej do wiadomości autoryzowanych serwisów. |
ok dzięki pokopię za info
Wiadomo sprawny Epic będzie lepszy ale ile wytrzyma? więc lepiej myślę zawczasu dmuchać na zimne i powoli sobie skompletować pod pompę Bosch a przy wymianie paska odpalić na Boschu przetestować poskładać na Epicu a boscha do bagażnika jak się Epic posypie 2 godzinki i mamy boscha (drugi raz idzie szybciej)
adaml61 - 2019-01-21, 19:16
Epica na epica w 2h ogarniesz , ale na bosch nie dasz rady , pedał linka ,wtryski .
pasza - 2019-01-21, 19:18
adaml61 napisał/a: | Jeszcze jeden problem tego silnika ,urywają się wirniki turbiny , miałem kilka przypadków , dobrze że wydechowe ,a nie tłoczące . |
Jakie koszty, wymieniane na nowe czy używki.
adaml61 - 2019-01-21, 19:26
Regeneracja turbo ,to było 7 lat temu ,1000 ,pompę i wtryski dostałem przy kupnie auta z drugim zatartym silnikiem , ale z tego co się wtedy dowiadywałem ok, 1500 , pompiaz brał 500 , naprawa epica w tedy minimum 3000 i nie wiadomo na jak długo . Turba padają ok. 250tys .
wojtekjanus - 2019-01-21, 19:26
pasza napisał/a: | adaml61 napisał/a: | Jeszcze jeden problem tego silnika ,urywają się wirniki turbiny , miałem kilka przypadków , dobrze że wydechowe ,a nie tłoczące . |
Jakie koszty, wymieniane na nowe czy używki. | Ewidentnie jakiś błąd smarowania turbiny w konkretnym egzemplarzu, trzeba było raczej sprawdzić doprowadzenie oleju do turbiny. Ja pierwsze słyszę o takich kłopotach w tych silnikach. Tu turbinka tłoczy 0,8 - 1,0 bara, to niedużo.
Nieprawidłowe smarowanie wałka turbiny powoduje przegrzanie wałka i ukręcenie.
Pomijam aspekt jakości oleju - ale to też jest istotne.
adaml61 - 2019-01-21, 19:28
To nie tylko w moim aucie , po prostu takie trafiały do warsztatu , chyba nie przypadek ,
pasza - 2019-01-21, 19:45
adaml61 napisał/a: | To nie tylko w moim aucie , po prostu takie trafiały do warsztatu , chyba nie przypadek , |
Piszesz że padają co 250tys a jak czytałem po forach to norma w wszystkich markach?
350km dziennie w bardzo ciężkich warunkach co chwilę gaszenie i zapalanie silnika też myślę swoje zrobiło.
350km dziennie to ~ 8750km miesięcznie czyli co miesiąc wymiana oleju , ja tyle nie zrobię rocznie więc już się tym nie martwię
wojtekjanus - 2019-01-21, 19:46
adaml61 napisał/a: | po prostu takie trafiały do warsztatu | Nowe, nieregenerowane?
wojtekjanus - 2019-01-21, 19:57
pasza napisał/a: | Piszesz że padają co 250tys a jak czytałem po forach to norma w wszystkich markach?
350km dziennie w bardzo ciężkich warunkach co chwilę gaszenie i zapalanie silnika też myślę swoje zrobiło. | Wbrew pozorom turbina to jeden z bardziej niezawodnych podzespołów współczesnych aut. Ale ma bardzo ściśle określone wymagania eksploatacyjne. Jeżeli są spełniane, przeżyje każdy samochód. Jeżeli jest odpowiednio smarowana, dolot jest szczelny - tak że nie rozkręca się ponad dopuszczalne obroty - to 0,5 mln km to nic niezwykłego.
Pewne kłopoty z trwałością w porównaniu do turbin z Wastegate mają turbiny VGT. Ale Transit 2,5TD ma akurat Wastegate.
adaml61 - 2019-01-21, 19:57
Ja pisze o autach ze kilka trafiło , panie niema mocy i wali białym dymem . Turbiny regenerowane dają radę .
pasza - 2019-01-23, 21:38
adaml61 napisał/a: | Pierwszę podejście wymieniłem tylko pompę bez wtrysków nie chciał chodzić ,po wymianie wtrysków śmigał . |
Nie odpalał wcale czy źle chodził?
Z tego co wyczytałem to wtryski mogą zostać oryginalne jeśli pompa jest nowsza i daje większe ciśnienie a z angielskiego forum wynika niby że udaje się te 100kM zachować z dobrą pompą/wtryskami i odpowiednią dawką.
Wtryski jakie zakładałeś jaka pompa?
Ten cały epic mnie przeraża, ten komputer ilość czujników to musi skutkować prędzej czy później jakąś awarią z byle powodu ( a to już auta stare )
Po zmianie na mechaniczną bosch i odłączeniu całkowicie komputera mamy niezniszczalny 2,5tdi całkowicie mechaniczny coś jak Fiat 2,5 2,8 tdi (nie mylić z jtd bo te już z czujnikami)
Z tych lat i znacznie wcześniej w Fiacie/Iveco 2,5 2,8 D są współczesne silniki górnozaworowe OHC a w Fordzie archaiczne OHV choć w takim dostawczaku może to jest zaleta takie silniki OHV popularne w latach 60-tych?
|
|