|
Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
|
 |
Remontujemy kampera - Miał być do jazdy..wyszło jak zwykle
yamah - 2019-01-27, 21:27 Temat postu: Miał być do jazdy..wyszło jak zwykle Przy zakupie wiedziałem że pompa wody do wymiany(widoczne bicia) oraz jakiś tam wyciek z tyłu silnika.Myślę..pikuś-normalka.Sprzedający zapewniał że wszystko było na warsztacie przed sezonem 2018 i ewentualne usterki wyeliminowane.Widzę człowiekowi dobrze z oczu patrzy to co mam nie wierzyć ? (proponował nawet wizytę w warsztacie).Po kilku dniach wjazd na kanał i lokalizacja wycieku (uszczelka na dubel bloku),następnie uszkodzona osłona przegubu półosi oraz wyciek gdzieś ze skrzyni
Decyzja ? wyciągamy silnik ze skrzynią będzie łatwiejsze podejście oraz poprawimy wygłuszenie na grodzi gdyż nie zbyt dokładnie zrobione.
Dalej to tylko coraz gorzej
W skrzyni biegów oleju może ćwiartka jedynie w małym korpusie (różnicowy) gdzie jest stalka było max.
To samo w silniku
Decyzja? łupiemy silnik..i oto efekt
Co prawda wał nie ruszony ale to były ostatnie chwile przed zatarciem silnika
Jedyne pocieszenie to turbina była po regeneracji (oczywiście sprawdzone na maszynie).
W tym wszystkim zastanawia mnie że silnik ładnie równo chodził bez jakichkolwiek stuków czy dymienia (jeden wtrysk do regulacji) oraz skrzynia też nie wydawała dziwnych dźwięków .
SZEJK - 2019-01-27, 21:54
Kurczę szkoda ......to podczas jazdy testowej nie słyszałeś że skrzynia głośno pracuje?
Stało się........ przynajmniej będziesz miał silnik i skrzynie po remoncie.
yamah - 2019-01-27, 22:47
SZEJK napisał/a: | Kurczę szkoda ......to podczas jazdy testowej nie słyszałeś że skrzynia głośno pracuje?
Stało się........ przynajmniej będziesz miał silnik i skrzynie po remoncie. |
Właśnie na skrzynię najbardziej zwracaliśmy uwagę czy nic nie słychać,mając na uwadze przestrogi z forum o ich bolączkach.
Masz rację..co do remontu.
Swoją drogą to ja nie żałuje zakupu jak i nie mam pretensji do sprzedającego gdyż on sam nie próbował w nim nic naprawiać i modyfikować a jedynie oddawał do jakiegoś warsztatu który krótko mówiąc robił na zasadzie będzie pan zadowolony
silny - 2019-01-28, 06:24
Lata Panie , lata zrobią swoje wszędzie.
Powodzonka
dziwaczek - 2019-01-28, 07:49
Raczej mało kto - rozgrzebuje działający silnik "profilaktyczne" a użytkowników i MECHANIKÓW z słuchem diagnostycznym już poprosu niema.
Kręci się, pali niech jeździ - a jak coś padnie to się naprawi.
Miałem kiedyś mazdę 6 teoretycznie miała ok. 100tyś jeździłem nią kilka lat (a o samochody dbam) jak jej mineło 230tyś silnik zaczoł się sypać jak nie to jest inne g... potem poszło coś w elektronice i poszła za psie pieniądze - na wszystko przychodzi czas
Nemo72 - 2019-01-28, 19:33
Ducato I 94 r zrobiony serwis przed planowaną trasą kilku tyś km .
Koszt części i robocizny w warsztacie .....6400
MisioKRAK - 2019-01-28, 19:41
Cóż, czasem tak bywa...
Trzymam kciuki za reanimację.
yamah - 2019-01-29, 21:54
MisioKRAK napisał/a: | Cóż, czasem tak bywa...
Trzymam kciuki za reanimację. |
No cóż..uzależnienie kosztuje oby tylko połowica tu nie zajrzała (zestaw kosztów) będzie dobrze.
Wczoraj zdemontowana deska pod wyciszenie
Dziś odebrałem głowicę (szlif gniazd,planowanie,nowe uszczelniacze)
silny - 2019-02-03, 17:45
Dobrze robisz że atakujesz i po zakupie ostro do roboty żeby adrenalina pozakupowa nie uszła
Najgorszy pomysł to odkładać na "zaś"
yamah - 2019-02-03, 20:10
silny napisał/a: | :bigok
Dobrze robisz że atakujesz i po zakupie ostro do roboty żeby adrenalina pozakupowa nie uszła
Najgorszy pomysł to odkładać na "zaś" |
Dodaje energii świadomość że nic nie nawali przy pierwszym wyjeżdzie
próba wyciszenia,chociaż nie liczę na wiele ubytku decybeli
dziwaczek - 2019-02-03, 21:06
Decybeli ubędzie niewiele za to masa wzrośnie. Ducato I - głównie słychać filtr powietrza - ktoś podobno wymienił go na taki od xary i podobno działa niźle. Wyciszałem Ducato I 2.5 bez turbiny - efekt inna odczucie dzwięku, bardziej mięko. Ty masz chyba z turbo - będzie ciszej
Bajaga - 2019-02-03, 21:35
Nemo72 napisał/a: | Ducato I 94 r zrobiony serwis przed planowaną trasą kilku tyś km .
Koszt części i robocizny w warsztacie .....6400 |
Nic tu dziwnego nie widzę. Kwestia jaka jest cena bez opon i akumulatora (to nie serwis) i czh na robocie zbyt dużo nie przycięli.. (90 rbg= jeden mechanik non stop przez dwa tygodnie... ciekawe...)
yamah - 2019-02-03, 21:44
A to winowajca ubytku oleju w skrzyni i drżenia kokpitu (nadmierne luzy)
https://naforum.zapodaj.net/3f791ae00f10.jpg.html
nowa tulejka nie do osiągnięcia więc wytoczone z twardego tworzywa
Socale - 2019-02-03, 21:50
yamah napisał/a: | ...
nie liczę na wiele ubytku decybeli
... |
Za wiele w ten sposób nie uciszysz. Maty bitumiczne tłumią rezonanse a nie falę dźwiękową.
Tłumienie rezonansów stosuje się najcześciej w Car Audio do wyeliminowania fałszywych dźwięków.
Teraz na te bitumiki wal waty i szmaty ile wlezie w zakamarki, dziurki ect. Ja to robiłem w swoim pierwszym i drugim. Jestem doświadczonym dźwiękowcem, wyłapuję co jakie dźwięki emituje.
Po profesjonalnym wytłumieniu sam nie wierzyłem w swoje dzieło.
Nie stosuj gąbek. Żadnych.
pasza - 2019-02-03, 22:20
Mam tak samo brak tej tulejki ale olej był na full jak kupiłem i dalej tak jest po wymianie i 6tys km
Też miałem drżenia i nadmierne luzy wiedziałem że tam czegoś brakuje ale czego? znalazłem od regata czy panda ale nie wiem czy to to jak znajdę link to wstawię
Do czego to służy i czym zastąpić ?
PS.
Powodzenia, widzę że idziesz jak burza i się nie zrażasz brawo.
yamah - 2019-02-03, 22:39
pasza napisał/a: |
Też miałem drżenia i nadmierne luzy wiedziałem że tam czegoś brakuje ale czego? znalazłem od regata czy panda ale nie wiem czy to to jak znajdę link to wstawię
Do czego to służy i czym zastąpić ?
PS.
Powodzenia, widzę że idziesz jak burza i się nie zrażasz brawo. |
Wchodzi przez tą tulejkę wybierak biegów,u mnie były luzy i rozwalony oring a nowy dorobił tokarz z twardego plastiku za 30zł.
A gdzie sprawdzasz poziom oleju ? na stalce czy śrubie nadmiaru w bloku ?
yamah - 2019-02-03, 22:56
pasza napisał/a: |
PS.
Powodzenia, widzę że idziesz jak burza i się nie zrażasz brawo. |
Wyobraź sobie że jeszcze nie ruszyłem w trase a już każda rozmowa ze znajomymi kończy się moim twierdzeniem o wyższości podróżowania kamperem nad innymi formami psiakrew..przestają ze mną rozmawiać
pasza - 2019-02-04, 09:30
yamah napisał/a: | [
Wchodzi przez tą tulejkę wybierak biegów,u mnie były luzy i rozwalony oring a nowy dorobił tokarz z twardego plastiku za 30zł.
A gdzie sprawdzasz poziom oleju ? na stalce czy śrubie nadmiaru w bloku ? |
Mi drży drążek powyżej 80km/h.
Dorobił ale skąd wiesz jakie rozmiary mają być (wysokość) zobacz czy to nie to https://www.espertoautori...mperium-9412593 dużo części pasuje od innych fiatów/alfa ale są nie oznaczone jako do ducato i niby ich brak a są.
Olej sprawdzam bagnetem w skrzyni, nie widziałem aby od góry skrzynia była z oleju więc mi stamtąd raczej nie ucieka.
edit:
po nr tu znalazłem
https://intercars.pl/produkty/295636-tulejka-zmiany-biegow-impergom-27084 czy to jest to? ja gdzieś znalazłem że też do ducato 280 ale tu wszędzie że tylko do 290?
yamah - 2019-02-05, 07:47
pasza napisał/a: |
Mi drży drążek powyżej 80km/h.
Dorobił ale skąd wiesz jakie rozmiary mają być (wysokość) zobacz czy to nie to https://www.espertoautori...mperium-9412593 dużo części pasuje od innych fiatów/alfa ale są nie oznaczone jako do ducato i niby ich brak a są.
|
Nie wiem jaką ty masz skrzynię..u mnie ta zielona to dorobiona tulejka wybieraka a obok stara
Socale - 2019-02-05, 21:27
W nawiązaniu do korespondencji nt tłumienia wklejam tutaj foto poglądowe dla Kolegi z forum.
yamah - 2019-02-05, 22:49
Dzięki Socale za fotkę super wygląda,muszę chyba też tak wyłożyć bo wkurzająca jest ta mata (jak w Starze 28)..a co do wygłuszenia to wyklejałeś może wewnątrz drzwi ?
Socale - 2019-02-05, 22:52
Drzwi już nie zdążyłem. Sprzedałem go zbyt pochopnie. Ale pamiętam, jak wstawiałem centralny zamek, to dojście do wytłumienia właśnie rezonansów, jest dobre. Dużo dużych dziur pod tapicerką.
MILUŚ - 2019-02-06, 08:46
yamah napisał/a: | ......... super wygląda,muszę chyba też tak wyłożyć |
Pomyśl o zrobieniu schowka pod nogami kierowcy i pasażera . Zyskasz dodatkowe miejsce na szpeje i wygode dla nóg
Skwarek - 2019-02-06, 11:34
Jeszcze o walce z hałasem, pisałem o tym już kiedyś. Po zrobieniu podstawowego wygłuszenia proponuję jeszcze założyć dodatkowe uszczelki drzwi i opuszczanego okna. Jest naprawdę wielka różnica. Przed ich montażem było bez większego znaczenia czy jechałem z otwartym oknem czy zamkniętym, hałasowało podobnie. Teraz gdy zamknę okno jest aucie o wiele ciszej.
Mam to już kilka lat i się sprawdza. Uszczelki w drzwiach i "ościeżnicy" są samoprzylepne tak wielkością dobrane by po zamknięciu się stykały, wsuniętą kartką papieru sprawdzałem przyleganie.
Pod oknem jest samoprzylepna silikonowa uszczelka.
yamah - 2019-02-17, 20:00
Skwarek napisał/a: |
Mam to już kilka lat i się sprawdza. Uszczelki w drzwiach i "ościeżnicy" są samoprzylepne tak wielkością dobrane by po zamknięciu się stykały, wsuniętą kartką papieru sprawdzałem przyleganie.
|
Dzięki za podpowiedź ..teraz składanie silnika i ukończenie drzwi tzn. elektryczne szyby,CZ i alarm..a i kierownica dostała nową skórkę
.. ..
MisioKRAK - 2019-02-17, 21:11
Ile taka kierownica wyszła?
Mi się marzy też mieć skórę na kierownicy...
yamah - 2019-02-17, 21:41
MisioKRAK napisał/a: | Ile taka kierownica wyszła?
Mi się marzy też mieć skórę na kierownicy... |
300+dwa podłokietniki..robił miejscowy zakład więc jest gwarancja że z dobrego materiału
yamah - 2019-03-07, 23:00
Cd. walki silnik włożony..odpalił od kopa..popracował,rozgrzany aż tu dymienie na siwo i czuć gryzące spaliny.Dzień,dwa..z 50 km jazdy..dalej to samo. Ręce opadły . Analizowanie i szukanie przyczyń..zapłon,rozrząd,uszczelnienie..wszystko ok. Doszliśmy do wniosku że gość od głowicy coś przeoczył i decyzja o zrzuceniu głowicy i ponownym sprawdzeniu .
Facet sprawdził,pomierzył i dał gwarancję że wszystko ok,i zasugerował że przyczyna może leżeć w..ułożeniu się nowych pierścieni względem starych tulei (efekt gruszki).
A więc znów nowa uszczelka i.. pękł wałek rozrządu podczas dokręcania
No to myślę teraz tylko egzorcystę trza wzywać
Cóż walczymy dalej
Złożony..odpalił od kopa..i od razu w drogę..zrobił 200km i dymienie ustało
ale skrzynia coś zbytnio wyje..niby biegi wchodzą płynnie bez zgrzytów, nawet podczas redukcji.. tylko to wycie po puszczeniu nogi z gazu.Zmieniliśmy olej na Mobilube GX_A 80w zalecany do tej skrzyni i nic nie pomogło,jedynie może gdzieś tak w granicach 100km/h mniej ją słychać (albo hałas nie pozwala usłyszeć ).
Teraz szukanie przyczyny..łożyska ? wałek atakujący ? ..przy pierwszej wymianie po zakupie były jakieś tam opiłki w oleju. Sam nie wiem,szukać używki ? to znów loteria..obdzwoniłem kilka warsztatów napraw skrzyń wszędzie odpowiedź "brak części".
Ręce opadają a to dopiero jestem w połowie bo do zabudowy jeszcze nie dotykaliśmy się
SZEJK - 2019-03-07, 23:35
Takie ogłoszenie znalazłem odnośnie skrzyni do naszych dziadków.
https://www.olx.pl/oferta...html#259acf262d
daj znać jak się coś dowiesz.
MisioKRAK - 2019-03-08, 08:12
Jak coś to pod Krakowem jest firma która jeszcze w takich skrzyniach dłubie...Jak mi poleciała 2 to robiłem ...z polecenia naszego forum
MER-lin - 2019-03-08, 09:44
MisioKRAK dobrze mówi. Też byłem w tej firmie z taką samą skrzynią, jak twoja i mogę ich polecić. Znają się na rzeczy i robią bardzo solidnie.
yamah - 2019-03-09, 20:46
Zamówiłem całą na Alle... od gościu który daje gwarancję zobaczymy..ale i tak muszę tą dać do regeneracji, zawsze może być na zapas lub do odstąpienia potrzebującemu.
yamah - 2019-04-04, 21:22
Dalsze usprawnienia..co by był do jazdy
SZEJK - 2019-04-04, 22:59
Noo zbroisz się do wyjazdu, ładnie to wygląda.
A co ze skrzynią biegów, ??????
yamah - 2019-04-04, 23:23
SZEJK napisał/a: |
A co ze skrzynią biegów, ?????? |
Ta którą dokupiłem chodzi jednak ciszej, a na zapas muszę eksportować starą pod Kraków do reanimacji..oj boli nowe uzależnienie a jestem chyba dopiero na półmetku gdyż zabudowa do przeglądu została ..jak na razie to tylko lodówkę sprawdziłem czy mrozi
takie jeszcze ubytki należało naprawić
dziwaczek - 2019-04-05, 09:15
Yamah - a jak robileś te ubytki w plastikach, opis proszę bo mnie też to czeka. Jak wypełnialeś ubytki aby nalożyć szpachlę?
yamah - 2019-04-09, 21:51
dziwaczek napisał/a: | Yamah - a jak robileś te ubytki w plastikach, opis proszę bo mnie też to czeka. Jak wypełnialeś ubytki aby nalożyć szpachlę? |
Odlaliśmy formę z maty i żywicy przyłożoną po przeciwnej stronie nadkola. Aby nie przywarło do ścianki okleiliśmy przezroczystą taśmą oraz siwą na konkretny rozmiar do potrzebnego ubytku,na to maty i żywica.. 2 warstwy.Po wyschnięciu ładnie odklejona i docięta po lini siwej taśmy.Dalej szpachla i efekt widać mocniejsze a niżeli oryginał
tak było przed renowacją
dziwaczek - 2019-04-10, 09:30
Dzięki Yamah - zrobie podobnie
daro35 - 2019-04-10, 17:41
TY!!ładnie Ci to wyszło.
Socale - 2019-04-10, 22:35
Odtwarzanie ubytków mnie też nie ominęło. Dokładnie taką samą metodą.
20 letnie+ plastiki są bardzo kruche, ponoć słońce odbiera im "geny wiążące". Trzeba pielęgnować.
yamah - 2019-05-15, 23:18
Socale napisał/a: | Odtwarzanie ubytków mnie też nie ominęło. Dokładnie taką samą metodą.
20 letnie+ plastiki są bardzo kruche, ponoć słońce odbiera im "geny wiążące". Trzeba pielęgnować. |
Dokładnie tak..czekam teraz na słońce aby odnowić lakier.
No..ale muszę się pochwalić że wypuściłem go na testy w weekendową majówkę Zrobiłem 1 kkm od Włodawy po Bieszczady i..o dziwo daje radę wzniesienia i górki bez problemu.Wiele naczytałem się relacji że pod górki te silniki robią bokami a tu spoko jedynie na Solinie dojazd do kempingu Zator trochę paskudny gdyż zakręt 90* i od razu stromo.Poza tym 100 leci spokojnie..hałas wkurzający więc 80 wystarczająco i można się przyzwyczaić (lepsza połowa mówi że do zaakceptowania ) Z bocznym bujaniem nie ma problemu nawet zdarzyło się że jakieś tam auta wyprzedziłem w porywach .Zostało mi jeszcze ogrzewanie do uruchomienia,nie śpieszyłem się bo myślę przecież lato idzie a tu ziąb i plucha (całe Bieszczady w deszczu 2 dni).Myślę że na zlocie w Bałtowie będzie kolega-serwisant to coś pomoże z tym ustrojstwem.
Acha..mam już II pilota skubany nawet miejsce sobie znalazł..i teraz muszę rejestrator przenieść
MILUŚ - 2019-05-16, 00:33
yamah napisał/a: | .............
Acha..mam już II pilota skubany nawet miejsce sobie znalazł.. |
Skąd ja to znam ?
MisioKRAK - 2019-05-17, 23:48
yamah napisał/a: | Zrobiłem 1 kkm od Włodawy po Bieszczady i..o dziwo daje radę wzniesienia i górki bez problemu.Wiele naczytałem się relacji że pod górki te silniki robią bokami a tu spoko |
Bez przesady - by 2,5td nie dawał rady...
|
|