Socale - 2019-01-28, 20:57 Temat postu: Alkomaty wiedzą lepiej. Vitaycie. Mam alkomat jakiś tam, nowiutki. Sprawdziłem, kiedyś na zero i było zero. Po alkoholach pokazuje racjonalnie,ale. Po umyciu zębów, wypłukaniu płynem np Listerine po ok 20-30 minutach alkomat wskazał mi 1,64 podczas gdy byłem całkowicie trzeźwy. 
Po kilku minutach wypiłem herbatę i było już 0,0 Tak więc uwaga na płyny do płukania japy. Może nic nowego nie napisałem, to chociaż dla przypomnienia bo w pośpiechu między płukaniem a poranną kontrolą Policji obecność i wykazanie alkoholu uruchamia kłopotliwe procedury. Bajaga - 2019-01-28, 22:15 Temat postu: Re: Alkomaty wiedzą lepiej.
To normalka. Batonik czy cukierek z alkoholem zjedzony chwilę przed dmuchaniem też daje poważny wynik. Nawet zjedzone jabłko może dać. Gorzej, że te wszystkie popularne alkomaty (czyli takie powiedzmy do 600 zł) pokazują pierdoły (policyjna "latarka" kosztuje ok. 1400). Kiedyś ze szwagrem robiliśmy poważny eksperyment naukowy za pomocą takiego alkomatu za ok. 600 zł i dużej ilości alkoholu. Jego wskazania nadawały się o d. potłuc, niestety. Victus - 2019-02-01, 01:14 A ja odmówiłem dmuchania z uwagi na mycie i płukanie zębów parę minut przed kontrolą. Policjant poinformował mnie ze jak coś wykaże to odczekamy parę minut i powtórzymy badanie. Wyszło 0.0 za pierwszym razem, przy czym ja płukałem zęby płynem Colgate dziwaczek - 2019-02-01, 07:48 Jak coś tj. więcej niż 0.2 promila się "wydmucha" za pierwszym razem to obligatoryjnie jest dmuchanie następne po ok. 15min. Jeżeli się coś zjadło, wypiło, wypłukało ząbki, wypiło syropek na kaszel i powie się o tym policjantowi to on odczeka ok 15 min i dopiero wtedy będzie dmuchanie w alkomat - aby nie fałszować wyniku. Jak ktoś odmówi dmuchania to pojedzie "na krew". Są jeszcze narkotesty i z tym się też spitkać można. janus - 2019-02-01, 08:59 A ja zawsze powtarzam, że nadmiar higieny szkodzi 
|
