Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Chorwacja - Najszybsza aktualnie trasa w okolice Rijeki

Bajaga - 2019-02-05, 13:15
Temat postu: Najszybsza aktualnie trasa w okolice Rijeki
Wiadomo, że zwłaszcza w naszej części Europy budowane są nowe drogi i autostrady. Jaka waszym zdaniem jest najszybsza teraz trasa z Polski do Rijeki (bez Austrii ofkors..)? Najchętniej autostrady i drogi kat S (tempomat na 120 i do przodu..)
pasza - 2019-02-05, 13:54

Zależy skąd inaczej z Wrocławia inaczej z Krakowa.
Jak Austria do ominięcia to pytanie jak najszybciej np. przez Węgry go granicy Słowenii (Rédics) bo później już wiadomo.

szybki odcinek to chyba tylko Żylina-> Bratysława

ciekawe ile prze Chorwację autostrada kosztuje "Letenye -> Zagrzeb -> Rijeka" czy w dwie strony dużo drożej od 7 dniowej winietki w Słowenii ?
edit:
Sprawdziłem i wychodzi 28,5Eu w jedną stronę!!! w dwie strony to już połowa rocznej winiety na Słowenię

mireks5013 - 2019-02-05, 14:26

Dlaczego omijacie Austrię, przecież to jest piękny kraj z sympatycznymi mieszkańcami. Gdy kilkanaście lat temu przekraczałem granicę to mundurowy sprawdzał co użyłem do obłożenia kanapek. Z pewnością przepojony troskliwością o moje zdrowie. Potem przez dłuższy czas nie odwiedzałem tego kraju. Kilka lat później gdy przekroczyłem granicę zmuszony byłem wlec się za wolno jadącą skodą, a że ciągła linia uniemożliwiała mi wyprzedzanie kierowca skody był na tyle uprzejmy, że zjechał maksymalnie by umożliwić mi manewr. Zrobiłem to tak ładnie, że kołem zahaczyłem linię. Po kilkudziesięciu metrach skoda mnie wyprzedziła a na jej tylnej szybie wyświetlił się napis policja. Mandat był wysoki, ale być może uratowali mnie od wypadków gdybym nadal tak piratował. Kilkakrotnie jeździłem przez Austrię i zawsze płaciłem mandat. Były to błahe przewinienia , ale zawsze. Parę lat temu jadąc motocyklem widziałem, że za co trzecim słupem telefonicznym stoi policjant z suszarką i starałem się trzymać obowiązującą prędkość ( w tym miejscu 50km/godz). Niestety wpadłem kiedy nie zauważyłem, że jadę 56 km/godz. Dwadzieścia minut wypisywania i 20 euro mandatu ( wtedy 78 zł !!!!!!!) To przeważyło. Od tego czasu nadkładam drogi, tracę więcej czasu i pieniędzy na paliwo niż bym płacił za mandaty, ale święty spokój nie ma ceny.
pasza - 2019-02-05, 14:47

mireks5013 napisał/a:
Dlaczego omijacie Austrię, przecież to jest piękny kraj z sympatycznymi mieszkańcami.

Ostatni przejazd 2 mandaty w tym samym miejscu w Wiedniu jak jechałem jak wracałem.
W latach 90 trzymali mnie na granicy 2 dni bo nie miałem znaczka PL a oni wydumali sobie jakąś wysoką kare, my tyle nie mieliśmy więc zbieraliśmy, sprzedawaliśmy co popadnie.
Innym razem policjant chciał mi wyciągnąć radio z auta jak nie mieliśmy za co mandatu zapłacić , było zepsute :) i nie wziął , spodobała mu się kurtka skórzana kumpla ale ta znów miała dziurę i nas puścił.
(TAK BYŁO)

slawwoj - 2019-02-05, 14:48

No faktycznie dziwny kraj. U nas znak ograniczenia prędkości gdzie jest jest namalowana 50 oznacza że można jechac 60.

Tiry maja ograniczenie do 80 to znaczy że mogą jechać 90.

Bajaga - 2019-02-05, 14:58

mireks5013 napisał/a:
Dlaczego omijacie Austrię, przecież to jest piękny kraj z sympatycznymi mieszkańcami.

Jest takie powiedzenie, że największym osiągnięciem Austrii jest wmówienie całemu światu, że Hitler był Niemcem :haha:

kimtop - 2019-02-05, 15:50

byłem w Austrii kilkadziesiąt razy i nigdy nie miałem żadnych niemiłych sytuacji
izola - 2019-02-05, 17:25

może wróćmy do tematu ...jak dojechać najlepiej do tych "Jugolowic"
:mrgreen:

Wiosną bym z Węgier tam pojechała , czyli trasa w okolice Rijeki...tak od Balatonu przykładowo...
- Jakie drogi mogę oczekiwać;
- brać płatne czy bezpłatne? ich jakość? (byłam 30 lat temu wiele jest nowego)

Podpowiadajcie co wiecie :)

pasza - 2019-02-05, 18:15

izola napisał/a:

Wiosną bym z Węgier tam pojechała , czyli trasa w okolice Rijeki...tak od Balatonu przykładowo...


Z Balatonu rzut beretem do Słowenii/Chorwacji w Słowenii jednak kup winietkę , ja jechałem w tamtym roku bez winiety kamperem i naprawdę było pięknie ale góry serpentyny zakręty cały czas ,chyba że przez Chorwację jest lepsza trasa bezpłatna?
Koszt autostrady przez Chorwację masz wyżej (dla pojazdu powyżej 190cm), Słowenia winietka 7dni 15EU jeśli kamper jest kamperem jeśli nie cena jak za busa powyżej 1,3m od podszybia czyli x2.
Nie wiem czy samoróbki też traktują jako kamper bo musiałem podać model kampera?

izola - 2019-02-05, 18:29

dzięki Pasza,
serpentyn nie potrzebuję ...pójdę na łatwiznę :mrgreen:

Edit:
między Opatija, Pola a Umag ... jakieś perełki postojowe? albo kameralne CP?

pasza - 2019-02-05, 18:57

izola napisał/a:

między Opatija, Pola a Umag ... jakieś perełki postojowe? albo kameralne CP?

Nie pomogę w Chorwacji kamperem byłem raz w Vrsar, ten kamping koło Opatii mi się podobał http://www.avtokampi.si/kamp/2/196/Draga/ ale byłem tam osobówka 1,5 roku temu, zaczynałem dopiero się przyglądać kampingom.
Tu masz w HR kempingi, ceny i kiedy otwierają http://www.avtokampi.si/k...bor=3&obmocje=0 a na dziko park4night zobacz.

edit.
Jeśli to wczesna wiosna i będzie chłodno to tu będzie gorąco http://www.avtokampi.si/kamp/2/194/Oliva/ byłem tam pod koniec maja i było 33stopnie !!! kemping w dziurze/kotlinie ochrona przed wiatrem woda też była przy kampigu najcieplejsza (taka zatoczka)

izola - 2019-02-05, 19:18

super! dzięki :szeroki_usmiech
...jak się tam zaturlam po moczeniu w H będzie pewnie czerwiec (?) , czyli pogoda już dobra :spoko
CP Oliva wygląda zachęcająco ale dziebko wielki ... :kciukgora

pasza - 2019-02-05, 19:52

izola napisał/a:
będzie pewnie czerwiec (?) , czyli pogoda już dobra :spoko

W czerwcu może być już za gorąco :) początek czerwca jak będzie słońce to będzie super i do 22 taniej ale oby nie było 33 stopni!!
https://cromania.pl/rabac/

izola - 2019-02-05, 20:22

...przeczytałam Linki zobaczyłam foty i filmiki ...i myślę że to niezbyt dobry pomysł, by w te tłumy turystyczne pchać się z psem.
Wiele miejsc i tak jest zabronionych mając psa nawet na linie...pozostaje dalej szukać ;)

pasza - 2019-02-05, 21:09

izola napisał/a:
i myślę że to niezbyt dobry pomysł, by w te tłumy turystyczne pchać się z psem.

Jedź pod koniec maja choć tak naprawdę tłumy się zaczynają od ~5 lipca, niestety nad morzem zawsze jest trochę luda ja z tego co pamiętam pod koniec maja początek czerwca było na kempingu w miarę luźno i jest on dość duży, wjedziesz ocenisz jak się nie podoba to dalej w drogę tam kampigów jest mnogo.

edit:
Ja do Chorwacji nie jeżdżę a mam pod nosem ~20km, robi się tam coraz to tłumniej i komercyjnie wszędzie.

Socale - 2019-02-05, 22:24

kimtop napisał/a:
byłem w Austrii kilkadziesiąt razy i nigdy nie miałem żadnych niemiłych sytuacji

Ja dokładnie tak samo.
Grzecznym cza być a jak kto fisiuje to moment jak go uziemią.

Socale - 2019-02-05, 22:48

pasza napisał/a:
...
byłem raz w Vrsar, ten kamping koło Opatii
...

Jak??? Vrsar to zachodnia Istria, Opatija jest zupełnie gdzie indziej.
Byłem na Kempingu w Maślenicka Draga, jest ładny, ale po 3 kwadransach znaleźliśmy "podwórko u gospodarza" i klimat intymny. Do plaży kilkaset metrów, bardzo tłoczno, ale woda to rekompensuje. Ładna spacerówka i widoki na przeciwległe wybrzeża i Rijekę choć trzeba się wychylić.
Byłem też na Ośtro w Kraljevica. Widokowa miejscówka (foto) Ale absolutnie nie polecam atrakcji na płaszczyźnie plaża/woda szczególnie w weekendy. Tam cała Rijeka odpoczywa. Masakra.

pasza - 2019-02-09, 22:43

Socale napisał/a:
pasza napisał/a:
...
byłem raz w Vrsar, ten kamping koło Opatii
...

Jak??? Vrsar to zachodnia Istria, Opatija jest zupełnie gdzie indziej.

"byłem raz w Vrsar, ten kamping koło Opatii" ja nigdy nic takiego nie napisałem więc nie wiem zupełnie co ty cytujesz to jakiś miks zlepek słów z tego co tu wykasowali.

To są jakieś jaja czy forum niezależne ? co takiego tu było że zniknęło ani obelg ani kłótni tylko wymiana info być może parę postów zeszło na koty nie w temacie ale zniknęło wszystko?

"byłem raz w Vrsar, ten kamping koło Opatii" ?

joko - 2019-02-09, 23:43
Temat postu: Re: Najszybsza aktualnie trasa w okolice Rijeki
Bajaga napisał/a:
Wiadomo, że zwłaszcza w naszej części Europy budowane są nowe drogi i autostrady. Jaka waszym zdaniem jest najszybsza teraz trasa z Polski do Rijeki (bez Austrii ofkors..)? Najchętniej autostrady i drogi kat S (tempomat na 120 i do przodu..)


Ja do Chorwacji zawsze tą samą trasą , nie wiem czy najszybszą, ale za każdym następnym razem ( a było już tego kilka) mam wrażenie że jest krótsza i szybsza :-P
Tą trasą , spod domu do Rijeki mam 840km i poza krótkim odcinkiem w Polsce (ok.30km), krótkim na Słowacji (podobnie około 30-40km) i nieco dłuższym na Węgrzech (ok.100km), reszta trasy to autostrady i drogi szybkiego ruchu.
Winietki kupuję na Słowację i Węgry, a do Austrii i Słowenii się nie pcham.
Jadę przez Zwardoń, do Bratysławy, w Bratysławie kieruję się na Gyor, przed Gyor skręcam na M85, potem na Vasvar, dojeżdżam do M7 i na Letenye, a stamtąd już prosto do Rijeki.
W kierunku do Rijeki jadę zazwyczaj około 11 godzin, bo na luziku, z postojami ..... wrócić najszybciej udało mi się w nieco ponad 9 godzin.
Jeśli zależy mi na tym aby sprawnie dojechać, to tak ustalam godziny, aby najciaśniejsze "wąskie gardło" całej trasy , jakim jest Czadca i odcinek do Żiliny przejechać poza godzinami szczytu. Z domu wyjeżdżam zazwyczaj wcześnie nad ranem (3.00-4.00) , a wracam późnym wieczorem , lub w nocy.
Za każdym następnym razem jest jakby łatwiej i sprawniej bo sukcesywnie przybywa lepszych dróg (wprawdzie nie tak szybko jak bym chciał ale zawsze).
W stosunku do drogi sprzed kilku lat doszło m.in : S-ka z Bielska do Żywca , odcinek autostrady ze Zwardonia do Jabłonkowych Mostów (niewiele , ale już nie trzeba przez te wiochy się przedzierać ) , autostradowa obwodnica Żliny , i odcinek autostrady M85 na Węgrzech.
Jak u nas wykopią w końcu tunel i dorobią S-kę do Zwardonia, słowaki dokończą ten kawałek autostrady z Jablonkowych do Żliny, a węgrzy dojadą z M85 i M86 aż do M7, to wpadając w Bielsku na dwupasmówkę, będę mógł dojechać do Rijeki tylko autostradami i S-kami ...... czas dojazdu będzie wtedy zbliżony do tego jaki mam teraz do Gdańska ;) ....... może doczekam :wyszczerzony:

SlawekEwa - 2019-02-10, 10:58

pasza napisał/a:
To są jakieś jaja czy forum niezależne ? co takiego tu było że zniknęło ani obelg ani kłótni tylko wymiana info być może parę postów zeszło na koty nie w temacie ale zniknęło wszystko?

To nie są żadne jaja - to nareszcie zaczęły działać jak należy wszystkie zgłoszone :!:
Dzięki ADMINISTRACJO :pifko
Wracając do tematu : najszybsza trasa do Rijeki z płd-wsch Polski to -Biłgoraj- Przeworsk-Rzeszów /A-4/ - Barwinek- Preszów - Koszyce - Miszkolc - Budapeszt i dalej zbieżna z innymi trasami z południa Polski.Najdłużej to się jedzie z Barwinka do Preszowa, bo wioseczki i ograniczenia szybkości dosyć restrykcyjnie przestrzegane. póżniej to już autostrady i drogi o podwyższonej do 100km/h szybkości.

izola - 2019-02-10, 11:20

...szybko i aktualnie pokazuje Google ...czasami ;)

Tak też jest szybko , dla mnie :mrgreen:

Endi - 2019-02-10, 11:52

izola napisał/a:
...szybko i aktualnie pokazuje Google ...czasami ;) ...


Izolka, pod Monachium czasami można stracić mnóstwo czasu. Tydzień temu grupa narciarzy stała prawie 5 godzin w kilku korkach. Masakra :-/

mischka - 2019-02-10, 19:22

Endi napisał/a:
izola napisał/a:
...szybko i aktualnie pokazuje Google ...czasami ;) ...


Izolka, pod Monachium czasami można stracić mnóstwo czasu. Tydzień temu grupa narciarzy stała prawie 5 godzin w kilku korkach. Masakra :-/

Dosyć często tamtędy jeżdżę, unikam godzin szczytu jak ognia. W moim przypadku jadąc kamperem lepiej jechać drogami B299 a później B20 do Salzburga omijając autostrady. Prawie 100km mniej do pokonania a czas przejazdu podobny.

salek - 2019-07-16, 14:19
Temat postu: Re: Najszybsza aktualnie trasa w okolice Rijeki
joko napisał/a:
Bajaga napisał/a:
Wiadomo, że zwłaszcza w naszej części Europy budowane są nowe drogi i autostrady. Jaka waszym zdaniem jest najszybsza teraz trasa z Polski do Rijeki (bez Austrii ofkors..)? Najchętniej autostrady i drogi kat S (tempomat na 120 i do przodu..)


Ja do Chorwacji zawsze tą samą trasą , nie wiem czy najszybszą, ale za każdym następnym razem ( a było już tego kilka) mam wrażenie że jest krótsza i szybsza :-P
Tą trasą , spod domu do Rijeki mam 840km i poza krótkim odcinkiem w Polsce (ok.30km), krótkim na Słowacji (podobnie około 30-40km) i nieco dłuższym na Węgrzech (ok.100km), reszta trasy to autostrady i drogi szybkiego ruchu.
Winietki kupuję na Słowację i Węgry, a do Austrii i Słowenii się nie pcham.
Jadę przez Zwardoń, do Bratysławy, w Bratysławie kieruję się na Gyor, przed Gyor skręcam na M85, potem na Vasvar, dojeżdżam do M7 i na Letenye, a stamtąd już prosto do Rijeki.
W kierunku do Rijeki jadę zazwyczaj około 11 godzin, bo na luziku, z postojami ..... wrócić najszybciej udało mi się w nieco ponad 9 godzin.
Jeśli zależy mi na tym aby sprawnie dojechać, to tak ustalam godziny, aby najciaśniejsze "wąskie gardło" całej trasy , jakim jest Czadca i odcinek do Żiliny przejechać poza godzinami szczytu. Z domu wyjeżdżam zazwyczaj wcześnie nad ranem (3.00-4.00) , a wracam późnym wieczorem , lub w nocy.
Za każdym następnym razem jest jakby łatwiej i sprawniej bo sukcesywnie przybywa lepszych dróg (wprawdzie nie tak szybko jak bym chciał ale zawsze).
W stosunku do drogi sprzed kilku lat doszło m.in : S-ka z Bielska do Żywca , odcinek autostrady ze Zwardonia do Jabłonkowych Mostów (niewiele , ale już nie trzeba przez te wiochy się przedzierać ) , autostradowa obwodnica Żliny , i odcinek autostrady M85 na Węgrzech.
Jak u nas wykopią w końcu tunel i dorobią S-kę do Zwardonia, słowaki dokończą ten kawałek autostrady z Jablonkowych do Żliny, a węgrzy dojadą z M85 i M86 aż do M7, to wpadając w Bielsku na dwupasmówkę, będę mógł dojechać do Rijeki tylko autostradami i S-kami ...... czas dojazdu będzie wtedy zbliżony do tego jaki mam teraz do Gdańska ;) ....... może doczekam :wyszczerzony:


My jeździliśmy bardzo podobnie, z tym że od nas szybciej jest przez Czechy - Cieszyn-Trzyniec-Cadca-Zilina i dalej już tak samo :)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group