|
Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
|
 |
Kamperowców podróże nie kamperowe - Indie
gryz3k - 2019-02-22, 15:43 Temat postu: Indie W Styczniu/Lutym spędziliśmy 2 tygodnie w Indiach. Zrobiliśmy to dosyć nietypowo bo podróżowaliśmy samochodem z wypożyczalni. Zrobiliśmy prawie 2000 km.
Wyruszyliśmy z Mombaju na Goa.
Jeżeli, któryś z kolegów byłby zainteresowany jakimiś praktycznymi informacjami to służę.
I od razu. Na Goa spotkaliśmy parę Holendrów, którzy przyjechali z Holandii na kołach. Byli starym Land Cruiserem z namiotem dachowym. Twierdzili, że kamperem da się dojechać bez problemu.
Misio - 2019-02-22, 19:23
A może jakaś fotorelacja?
Brat - 2019-02-22, 22:14
Dawaj, dawaj ... Piwo in advance ...
Socale - 2019-02-22, 22:21
Eeee... bez fotek nie wierzę.
.
Pojechaliście tak se? Na wariata? No, no. Gigant.
Jakieś przygotowania, logistyka, szczepienia ect.
NIe krępuj się, pisz! Temat jest oficjalny więc już teraz wszyscy wiemy gdzie Was poniosło.
Wojciechu - 2019-02-22, 22:54
gryz3k napisał/a: |
W Styczniu/Lutym spędziliśmy 2 tygodnie w Indiach. Zrobiliśmy to dosyć nietypowo bo podróżowaliśmy samochodem z wypożyczalni. Zrobiliśmy prawie 2000 km.
Wyruszyliśmy z Mombaju na Goa. |
Teraz się tak łatwo nie wyłgasz - czekamy
gryz3k - 2019-02-22, 23:22
Postaram się coś wkleić. Zawsze mam problem z tym zmniejszaniem zdjęć.
My zawsze jeździmy "na rympał" Dla nas to kolejny południowo wschodnio azjatycki kraj. Był już Wietnam, Indonezja, Malezja, Singapur i Tajlandia więc te Indie to nie taki aż hardcore.
Muszę przyznać, że prowadzenie samochodu w tym kraju to jednak pewne wyzwanie. Chyba nawet Wietnam jest łatwiejszy choć tam jeździliśmy tylko motorkiem.
gryz3k - 2019-02-23, 01:51
Wylądowaliśmy w Mombaju i pojechaliśmy do Pune. Tam nocleg w hotelu. Następnego dnia ciut zwiedzaliśmy miasto i pojechaliśmy do Kolhapur. Hotel fajny tylko widok z ona jakby nieeuropejski.
gryz3k - 2019-02-23, 01:56
Następnego dnia dojechaliśmy do Talpona Beach.
Tam też spotkaliśmy wspomnianych wcześniej Holendrów. Plażowanie i wspaniałe owoce morza.
gryz3k - 2019-02-23, 01:59
Kurcze z orientacją niektórych zdjęć coś nie pykło. U mnie są ok a na stronę wchodzą odwrócone.
gryz3k - 2019-02-23, 02:03
I jeszcze Dworzec Victorii w Mumbaju. Czyli dworce też nie muszą być brzydkie...
gryz3k - 2019-02-23, 02:04
Kude pomocy. To samo ze zdjęciami. Już wiem dlaczego nie lubię ich tu wstawiać.
Socale - 2019-02-23, 09:46
Dobra jest, poodwracałem se laptopa - to najprostszy sposób na orientację zdjęć.
Krowa.
Nie wiem czemu ale darzę bydło jakimś szacunkiem. Ta jakaś mała, może jałówka i parkomaty ją nie interesują
Ja wiem że Ty humanista lingwistyk jesteś i dla Ciebie żaden problem dogadać się nawet w Mongolii, ale powiedz, po jakiemu gadałeś z miejscowymi? Miejscowymi co nie robią dla turystów żadnych usług/ofert bo wiadomo że ang.
Nie spodziewałem się fotek z rajskich miejsc, bardziej tych typowych dla Indii, jak widok z okna hotelowego no a przy tym temacie - na sępa pohasam sobie z Wami po Indiach
.
Fotki tutaj wchodzą lekko jeśli nie ważą zbyt dużo. Takie 1MB i więcej to problem, 200-400kB płynnie. Ja jak wstawiam a nie chcę psuć oryginału to robię kopie wybranych, obrabiam je choćby w Paint'cie (zmniejszanie rozmiaru w %) i wtedy wstawiam.
gryz3k - 2019-02-23, 10:07
I tu właśnie dochodzimy do punktu ,że większość ludzi postrzega Indie stereotypowo. Typowe dla tego kraju są ogromne kontrasty. Ten widok to był z okna przyzwoitego hotelu. W Mumbaju widzisz Rolsa parkującego obok ludzi mieszkających na ulicy. Widzisz szklane biurowce wśród slamsów. Ogólnie jest znacznie lepiej niż się przejęło mówić. Koleżanka była w tym samym czasie na północy i ma podobne odczucia.
Co do języka to angielski znają prawie wszyscy. To była kolonia brytyjska i jest on ich językiem urzędowym.
Kolejnym mitem, który trzeba rozwiać jest religia. Na Goa, była kolonia portugalska, mieszka sporo katolików i widzi się kościoły. W Maharastrze jest dużo muzułmanów.
Johny_Walker - 2019-02-23, 10:12
Byłem w Indiach w połowie lat 90. Inny swiat.
Jak ci Holendrzy dojechali? Czy kupili absurdalnie drogi carnet de passage?
gryz3k - 2019-02-23, 10:56
Dojechali przez Turcję, Iran i Pakistan. Tak wykupili Karnet. Ok 5 tys euro. Ich Toyota to lata 90te.
Przez cały Pakistan mieli obstawę policji. Za darmo.
Wojciechu - 2019-02-23, 16:11
Zdjęcia ok. Doskonale robią przy ćwiczeniach kręgów szyjnych. Co do języka , to znam osobiście dwóch Hindusów - tłumacze języka niemieckiego i angielskiego. Wbrew stereotypom - to mocno wykształceni ludkowie - lekarze, informatycy, tłumacze itd.
Kraj mocno ciekawy - mój 2 metrowy szwagier będąc w Indiach wzbudził taką sensacje swoim wzrostem, że kierowca autobusu zamiast jechać i patrzeć się na drogę - patrzył się na niego - jak i cały pozostały autobus - droga była mało ważna.
slawwoj - 2019-02-23, 16:18
prof-os napisał/a: | Wbrew stereotypom - to mocno wykształceni ludkowie - lekarze, informatycy, tłumacze itd.
|
Sporo jeszcze tych stereotypów, że MY POLACY ... Dzięki posiadaniu kampera światopogląd się zmienia. Po wizycie na Białorusi mam zupełnie inny poględ na tej kraj. a znajomość z Wujkiem Michałem i jego znajomymi uświadomiła mi że wszędzie można robić biznes a ja jestem cienki bolek .
Wojciechu - 2019-02-23, 17:36
slawwoj napisał/a: | można robić biznes a ja jestem cienki bolek |
...co to znaczy cienki.... Sławek rób dzieci- to dobry biznes i będzie Ci miał na starość kto podać szklankę herbaty - albo i nie
Już nie zaśmiecam.
gryz3k - 2019-02-23, 18:38
Rzeczywiście wieli Hindusów kształci się. Jest to straszliwie zaludniony kraj o olbrzymiej różnorodności krajobrazowej i kulturowej. Trzeba by spędzić tam kilka miesięcy żeby dokładnie pozwiedzać. Chciałoby się kiedyś kamperem.
Socale - 2019-02-23, 22:50
Mimo wszelkich kontrastów jakie tam panują, zawsze od dzieciństwa ten kraj kojarzył mi się pozytywnie w przeciwieństwie do bliskiego wschodu. Nie byłem ani tu, ani tu żeby było jasne.
Czy to za sprawą objazdowej ekipy HK tego nie wiem.
W PL niby to sekta, niby religia, ciort jeden wie. Zewnętrznie same pozytywy, zagłębiając się to wyznawcy mają piekiełko gorzej jak na unitarce.
Gryzku, czym dla Hindusów tam w realu jest HK? Jak to tam widać?
Wojciechu - 2019-02-23, 23:17
Kiedyś nad naszym morzem, obserwowałem taką grupę HK. Faceci - luzik - łyse głowy, w kieckach z lnu, tanecznym krokiem przemieszczali się uliczkami. Kobiety - jak łanie - taneczny krok i wpatrzone w w tych swoich łysoli jak w obraz. Biło testosteronem po oczach. A na unitarce w Sandomierzu to tanecznym krokiem(czytaj biegiem) i w onucach od świtu do zmroku - to była sekta - zamiast dzwoneczków - dwa taborety i do przodu.
gryz3k - 2019-02-24, 01:55
Osobiście nie widziałem tam HK. Widziałem Hinduistów, Katolików i Muzułmanów. I Sikhów.
Widzisz ja byłem też na Bliskim Wschodzie. Tacy Palestyńczycy to bardzo mili i gościnni ludzie. Tylko w strasznie choojowym świecie przyszło im mieszkać. Beduini w Jordanii super przemili. Tak jak Berberowie w Maroku.
Wśród nich wszystkich jest pewna grupa zjebów a reszta to fajni ludzie. Tacy np specjaliści od śróbek i kabelków. Tylko te zjeby mieszają im w głowach jak u nas Kurwizja i Rydzyk.
MILUŚ - 2019-02-24, 09:12
Od razu zaznaczam nie byłem w Indiach ale pracuję z hindusami niemal ciągle . Większość middle management w przemyśle Azji ; Afryki czy Bliskiego Wschodu to hindusi . Trzeba na nich uważać i trzymac na "dystans" . Tak.... oni są mili ; przyjacielscy do momentu kiedy im to pasuje . Mają we krwi udowadnianie wyższości nad białym człowiekiem . Nie wiem ...może to pokolonialna schiza
gryz3k - 2019-02-24, 10:32
Fakt, taki jeden z rodziny Tata. Jak go Brytole niw wpuścili do luksusowego hotelu w Bombaju bo ciapaty to wybudował hotel Taj Mahal. Przy samej Bramie Indii. Najluksusowszy.
Johny_Walker - 2019-02-24, 11:30
W Indiach nie ma wyznawców Hare Krishna. Tam jest hinduizm i ogromna ilość bogów, z których Hare Krishna jest jednym z wielu.
To co widzimy w Polsce na Przystanku Woodstock jest zwykłą sektą pochodzącą z hinduizmu.
|
|