Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Indywidualne - Kiedyś to się działo u tej braci kamperowej....

Piast53 - 2019-03-22, 22:05
Temat postu: Kiedyś to się działo u tej braci kamperowej....
Kiedyś to się działo u tej braci kamperowej mimo tego że kamperów było mniej ale zlotów ..... w każdy weekend a dzisiaj malizna. Nie wiem dlaczego tak się dzieje że nic się nie dzieje???? Brać kamperowa straciła werwę do działania a i na indywidualne wyjazdy niewielu sie tutaj chwali nie mówiąc o zapraszaniu do wspólnego wyjazdu, a chyba raźniej i łatwej jest jechać we 2 - 4 kampery aniżeli samemu. Mam nadzieje że bliżej sezonu to się zmieni. Pozdrawiam brać kamperową. Piast53
izola - 2019-03-22, 22:10

za tydzień się będzie działo ... :mrgreen:
zresztą dzieje się zawsze coś...do aktywnych należy świat :spoko

Wojciechu - 2019-03-22, 22:44

Piast53 napisał/a:
nie mówiąc o zapraszaniu do wspólnego wyjazdu, a chyba raźniej i łatwej jest jechać we 2 - 4 kampery aniżeli samemu.



Niestety - każde działanie wykraczające poza własne JA - wymaga wysiłku. Prosty przykład - podczas rozmowy, na pytanie - czy będziesz na spotkaniu - odpowiedź - tak ale miejsca nie zajmuje. Niby to takiie banalne ale jakiś czas temu nie do pomyślenia. Dziś, dalej się lubimy, chętnie rozmawiamy itd. Czy jednak mamy względem siebie te same oczekiwania co kiedyś - no, nie wiem. Kiedyś przyjaźnie były na zabój - dziś, odczuwa się pewien dystans, czy kalkulacje - trudno powiedzieć. Trochę mi brak - choćby witania się i zadowolenia, gdy spotyka się kogoś z plakietką CT. Sam nie wiem czy nie marudzę i wydziwiam - może nie jest tak źle. Ja poznaję nowych towarzyszy kamperowania już nie na zlotach ale wyjazdach indywidualnych. Spotykamy się jednak co roku i spędzamy ze sobą całe wakacje - jest fajnie.

Jednak - jak mawia radio Erewań - ma być dobrze - a może już było - jakoś tak. ;)

SlawekEwa - 2019-03-22, 22:47

Wojciechu napisał/a:
Sam nie wiem czy nie marudzę i wydziwiam -

Marudzisz :haha: nostalgia Cię dopadła.

Misio - 2019-03-22, 23:11

Zgadzam się z piast53 i Wojciechu. Zlotów jest coraz mniej z powodów ekonomicznych. Ludki zapisują się na zloty a później nie przyjeżdżają. Organizator używa swojego samochodu, dzwoni, używa komputera, czyli ponosi koszty. Nikt mu za to nie zwróci pieniędzy. To nie są małe koszty. Przykre ale życiowe. :-/
Waldek00x - 2019-03-23, 09:02

Misio i to dobrze napisałeś!!!!!
Brawo Ty :spoko

janusz - 2019-03-23, 11:41

A ja myślę, że to jest po prostu ewolucja. Jakieś 10 lat temu mało kto z kamperowców znał kogoś kto jeździł kamperem. Internet pozwolił nawiązać kontakty. Kilkadziesiąt dużych zlotów pozwoliło zintegrować środowisko. Atrakcją pierwszych zlotów był sam zlot i poznawanie innych "zakręconych". Dzisiejsze zloty muszą być organizowane wokół jakichś atrakcji żeby wzbudzały zainteresowanie. Teraz jedziemy na festiwal jazzowy, na targi motoryzacyjne, na topienie Marzanny, na dzień dziecka i to jest powód zorganizowania zlotu a nie samo spotkanie z innymi kamperowcami i nie sam zlot. Czas spowodował, że w celu spotkania się "przyjaciół" z kamperingu nie trzeba jechać na zlot tylko wystarczy umówić się u kogoś na działce albo umówić się w jakimś miejscu w określonym gronie np na grzybach, kiszeniu kapusty, urodzinach. Każdy powód jest dobry i tak się dzieje. Powstały rożne grupki znających się załóg, które dobrze bawią się razem i często razem wyjeżdżają na kamperowe wyprawy. Minimalizuje się ryzyko braku zgodności charakterów podczas biesiad albo wyjazdów. Z organizowaniem większych "dzikich" zlotów zrobił się też problem bo zaczyna to wzbudzać zainteresowanie "władz". Zgodności z przepisami, odpowiedzialności organizatora i zapewnienia atrakcji.
Myślę, że to zachłyśnięcie się wolnością związaną z kamperowaniem i dużymi zlotami "na żywioł" powoli przemija i w konsekwencji zostanie "ucywilizowane".

Brodacz77 - 2019-03-23, 23:41

janusz napisał/a:
Z organizowaniem większych "dzikich" zlotów zrobił się też problem bo zaczyna to wzbudzać zainteresowanie "władz". Zgodności z przepisami, odpowiedzialności organizatora i zapewnienia atrakcji.


Januszu - zapytam, bo w świetle tej wypowiedzi nie wiem.

Czy zapraszając trzy-pięć znajomych kamperów na trawnik przed domem muszę zgłaszać imprezę masową? ITP?

MILUŚ - 2019-03-24, 00:03

Brodacz77 napisał/a:
.................

Czy zapraszając trzy-pięć znajomych kamperów na trawnik przed domem muszę zgłaszać imprezę masową? ITP?


Pytanie do Policji ; Pogotowia i Straży Pożarnej :mrgreen: i nie zapomnij o komitecie partii :chytry

janusz - 2019-03-24, 14:08

Brodacz77,
Właśnie o tym napisałem, spotykamy się w gronie kilku załóg, "byle gdzie" w sensie bez zapewnienia warunków zlotowych i jest OK. Każdy wie czego spodziewać się i na co liczyć. Myślę, że taka jest przyszłość.
Zorganizowanie zlotu na 200 kamperów i 500 osób to już jakieś wezwanie i w razie czego (tfu tfu) konsekwencje. Żeby taką imprezę zorganizować musi być pomoc kogoś z zapleczem. Często jest to miasto albo jakiś ośrodek turystyczny który ma do odpowiednich warunków dostęp. Do każdego takiego zlotu, zorganizowanego przez "miłośników jakiejś dyscypliny, np kamperingu) ktoś musi dołożyć.

kimtop - 2019-03-24, 17:47

Piast53 napisał/a:
dzisiaj malizna. Nie wiem dlaczego tak się dzieje że nic się nie dzieje????


No to do roboty Kolego.Organizuj coś.

Piast53 napisał/a:
chyba raźniej i łatwej jest jechać we 2 - 4 kampery aniżeli samemu


Może i raźniej ale na pewno nie łatwiej

CORONAVIRUS - 2019-03-24, 17:52

Ja tam nie widzę różnicy , do wyboru spotkań pełno , duże i małe , jak bym ze wszystkich chciał skorzystać to nie ma czasu juz na pracę , to hobby dla emerytów a jak dostaną teraz trzynastkę to zapełnią zloty na maxa :)
Tadeusz - 2019-03-24, 17:55

MECENAS napisał/a:
to hobby dla emerytów a jak dostaną teraz trzynastkę to zapełnią zloty na maxa


Adaś, Ty się najwyraźniej pchasz do gipsu!! :szeroki_usmiech

tom-cio - 2019-03-25, 15:06

A mi sie wydaje ze chodzi o cos zgola innego. Starzy wyjadacze zlotowi lubia przyjechac, posiedziec pogadac. A ja wole tak jak w ten weekend walnac 800km po czechach, zwiedzic trzy zamki, jakis skansen, walnac piwo wieczorem w lokalnym browarze, drzemnac sie i rano skoro swit walnac kawke w kamperku i popedzic dalej.
Po prostu takie spotkanie dla siedzenia pod markiza coraz to mlodszych i zapracowanych mimo wszystko posiadaczy kamperow raczej nie interesuja. A w przyszlym tygodniu lece na Gdansk jodu powdychac, w moim wypadku A1 z Bytomia to wyskocze w czwartek po 17 na 23pewnie sie gdzies pod Gdanskiem znajde.Jak kto chce browarka wychylic w sobote to dajcie znac :mrgreen:

MILUŚ - 2019-03-25, 15:51

tom-cio napisał/a:
............w moim wypadku A1 z Bytomia to wyskocze w czwartek po 17 na 23pewnie sie gdzies pod Gdanskiem znajde.Jak kto chce browarka wychylic w sobote to dajcie znac :mrgreen:


Życzę Ci tych sześciu godzin :-P Nie zapomnij ,że masz Częstochowę do przeczołgania :-/

HENRYCZEK - 2019-03-25, 16:30

MILUŚ napisał/a:


Życzę Ci tych sześciu godzin :-P Nie zapomnij ,że masz Częstochowę do przeczołgania :-/


i kilka żółtych karmników :szeroki_usmiech

tom-cio - 2019-03-25, 17:03

Wiem, ta Cz-wa to horror, ale potem mozna od lodzi spokojnie sie do 140gps rozwinac, to sie nadgoni
janusz - 2019-03-25, 17:15

tom-cio napisał/a:
Wiem, ta Cz-wa to horror,

Puki co, (pewnie dosyć długo bo co jadę i patrzę to na A1 koło Częstochowy nic się nie dzieje, kasa poszła na 500+), omijać Częstochowę. Albo po prawej Olsztyn, Mstów, Rudniki albo po lewej, tylko tu trudniejsza droga. Albo ze Śląska to całkiem przez Tarnowskie Góry.

slawwoj - 2019-03-25, 18:09

Ja bym wolał przez Pajeczno. :haha:
janusz - 2019-03-25, 19:40

Cytat:
Ja bym wolał przez Pajeczno. :haha:

To po lewej i można przez Tarnowskie G. i Kłobuck :bigok

MILUŚ - 2019-03-25, 19:57

slawwoj napisał/a:
Ja bym wolał przez Pajeczno. :haha:


Z postojem na .....boisku nad zalewem ? Łza sie w oku kręci :(

janusz - 2019-03-25, 19:58

MILUŚ napisał/a:
Z postojem na .....boisku nad zalewem ?

Można i tam, ale jeśli aut mniej niż 6-8 to na podwórku.

CORONAVIRUS - 2019-03-25, 20:12

Tadeusz napisał/a:
MECENAS napisał/a:
to hobby dla emerytów a jak dostaną teraz trzynastkę to zapełnią zloty na maxa


Adaś, Ty się najwyraźniej pchasz do gipsu!! :szeroki_usmiech


zapomniałem dodać że małżeństwo emerytów to dwie trzynastki , kasa z nieba , worek kasy , normalnie za nic ... cholera jasna .


co do przelotu przez Polskę , Gdynia start 18:15 / tylko nie w piątek / - Jurgów / granica ze Słowacją / 01 :00 bez problemu :) 701 km
Tylko proszę nie pytać jakie spalanie .... lepiej nie wiedzieć .

janusz - 2019-03-25, 20:19

MECENAS napisał/a:
Gdynia start 18:15 / tylko nie w piątek / - Jurgów / granica ze Słowacją / 01 :00 bez problemu :) 701 km

Ale chyba następnej doby. :haha:
700km/6 godzin 120km/h średnia.
O kamperze piszesz i Zakopianką? :-P

CORONAVIRUS - 2019-03-25, 20:24

dokładnie pisze o moim blaszaku i zapytaj różnych znajomków ... dobra droga w nocy robi robotę :) Zakopianką do Nowego Targu i w lewo :)
MILUŚ - 2019-03-25, 20:26

Od razu widac ,żeś nie jechał przez......Częstochowę :haha:
janusz - 2019-03-25, 20:27

MECENAS napisał/a:
dobra droga

I na Gierkówce co 5 kilometrów fotoradar ;)
I od Częstochowy do Nowego Targu 43 skrzyżowania ze światłami. :-P

CORONAVIRUS - 2019-03-25, 20:28

LUdzie , w nocy Częstochowa jest do ogarnięcia bez problemu , to moja trasa na południe i przez ostatnie 3 lata 8 razy tamtędy jechałem , zawsze w nocy .
CORONAVIRUS - 2019-03-25, 20:30

janusz napisał/a:
MECENAS napisał/a:
dobra droga

I na Gierkówce co 5 kilometrów fotoradar ;)


Janusz , co tak zblazowałeś , trzeba wiedzieć gdzie są i lecieć za osobówką która ambitnie się nie daje kamperowi :)

janusz - 2019-03-25, 20:34

MECENAS napisał/a:
Janusz , co tak zblazowałeś

Bo ja z domu do Kościeliska 301 km osobówką 10 godzin jadę. :odjazd:

CORONAVIRUS - 2019-03-25, 20:39

janusz napisał/a:
MECENAS napisał/a:
Janusz , co tak zblazowałeś

Bo ja z domu do Kościeliska 301 km osobówką 10 godzin jadę. :odjazd:


To znaczy że jedziesz wolno i tylko tyle to znaczy , trasa prawie pokrywa sie z moją .

MAREKH - 2019-03-26, 22:25

Janusz - to człowiek poważny, do tego dziadziuś swoich wnucząt, i ma nogę lekką. :bajer
I ja go rozumiem, też tak jeżdżę. :lol:

kalinin - 2019-03-27, 09:01

Misio napisał/a:
Zlotów jest coraz mniej z powodów ekonomicznych. Ludki zapisują się na zloty a później nie przyjeżdżają. Organizator używa swojego samochodu, dzwoni, używa komputera, czyli ponosi koszty. Nikt mu za to nie zwróci pieniędzy. To nie są małe koszty. Przykre ale życiowe. :-/

Zgadzam sie z Misiem. Są organizowane dwa typy Zlotów, te które przynoszą dochód organizatorowi i te które organizowane są "po kosztach". Te pierwsze umierają śmiercią naturalną, gdyż coraz mniej frajerów chcących płacić za samo spotkanie. Drugie wymagają dużo zaangażowania bez patrzenia na jej ekonomię. Zlot musi być atrakcyjny dla kamperowców, którzy maja coraz wyższe wymagania jakościowe a szukanie sponsora jest coraz trudniejsze. Zloty powinny być tematyczne by były atrakcyjne. Zlot dla samego Zlotu już nie ma wielkiego sensu.
Misio napisał/a:
Ludki zapisują się na zloty a później nie przyjeżdżają
Jak mówi jeden znajomy " Za długo się znamy, żebyśmy mogli sobie ufać"
zbyszekwoj - 2019-03-27, 12:32

No tak. Ale zloty te towarzyskie były po 100zł albo i tansze ( Radawa) , a jak zobaczono ze tematyczny z atrakcjami jest za 250, no to sru spotkanko za 260 , dlaczego nie przyciac? :diabelski_usmiech Ludziska dostali 500+, a teraz emerytura + to i mnie bedzie stać. :aniolek
kalinin - 2019-03-27, 16:11

Wierz mi Zbyszku, Cafe Jazz Festiwal sponsoruje miasto Radom w wysokości 100 tyś PLN, (wykonawcy, scena z nagłośnieniem, hotele dla artystów, itp.), (w przeliczeniu na każdego kampera "dotacja" wynosi 1000 zł.) Stowarzyszenie CJF do wspólnego budżetu musi wnieść dodatkowo - 30% tej kwoty ( na pokrycie kosztów energii, toj-toj, wody, dzierżawy za wynajem placu, ochrony, transportu, itp.). Modle się, żebym tylko na końcu nie musiał dopłacić z własnej kieszeni.
Wojciechu - 2019-03-27, 16:43

kalinin napisał/a:
" Za długo się znamy, żebyśmy mogli sobie ufać"


tego nie znałem - podoba mi się ;)

Misio - 2019-03-27, 18:18

kalinin napisał/a:
Wierz mi Zbyszku, Cafe Jazz Festiwal sponsoruje miasto Radom w wysokości 100 tyś PLN, (wykonawcy, scena z nagłośnieniem, hotele dla artystów, itp.), (w przeliczeniu na każdego kampera "dotacja" wynosi 1000 zł.) Stowarzyszenie CJF do wspólnego budżetu musi wnieść dodatkowo - 30% tej kwoty ( na pokrycie kosztów energii, toj-toj, wody, dzierżawy za wynajem placu, ochrony, transportu, itp.). Modle się, żebym tylko na końcu nie musiał dopłacić z własnej kieszeni.


Dobrze Mirku że to napisałeś, bo diabeł jak zwykle tkwi w szczegółach. My się bawimy nie znając ilości zabiegów, znajomości, kosztów ukrytych, wykonanych telefonów, przejechanych kilometrów, godzin wysiedzianych przed komputerem etc, etc. ze strony organizatora. :oops:

Waldek00x - 2019-03-27, 18:20

zbyszekwoj napisał/a:
No tak. Ale zloty te towarzyskie były po 100zł albo i tansze ( Radawa) , a jak zobaczono ze tematyczny z atrakcjami jest za 250, no to sru spotkanko za 260 , dlaczego nie przyciac? :diabelski_usmiech Ludziska dostali 500+, a teraz emerytura + to i mnie bedzie stać. :aniolek


Zbyszku ja mam jedno pytanie do Ciebie masz kampera dbasz o niego wymieniasz mu olej kupujesz nowe opony jeżdzisz do mechanika i masz koszty tak samo jest z właścicielami kempingów i ośrodków wczasowych którzy o swój dobytek też muszą dbać by to funkcjonowało .

Misio - 2019-03-27, 18:35

Waldek00x napisał/a:
zbyszekwoj napisał/a:
No tak. Ale zloty te towarzyskie były po 100zł albo i tansze ( Radawa) , a jak zobaczono ze tematyczny z atrakcjami jest za 250, no to sru spotkanko za 260 , dlaczego nie przyciac? :diabelski_usmiech Ludziska dostali 500+, a teraz emerytura + to i mnie bedzie stać. :aniolek


Zbyszku ja mam jedno pytanie do Ciebie masz kampera dbasz o niego wymieniasz mu olej kupujesz nowe opony jeżdzisz do mechanika i masz koszty tak samo jest z właścicielami kempingów i ośrodków wczasowych którzy o swój dobytek też muszą dbać by to funkcjonowało .


A jakie jest pytanko ?

Waldek00x - 2019-03-27, 19:46

Misio napisał/a:
Waldek00x napisał/a:
zbyszekwoj napisał/a:
No tak. Ale zloty te towarzyskie były po 100zł albo i tansze ( Radawa) , a jak zobaczono ze tematyczny z atrakcjami jest za 250, no to sru spotkanko za 260 , dlaczego nie przyciac? :diabelski_usmiech Ludziska dostali 500+, a teraz emerytura + to i mnie bedzie stać. :aniolek


Zbyszku ja mam jedno pytanie do Ciebie masz kampera dbasz o niego wymieniasz mu olej kupujesz nowe opony jeżdzisz do mechanika i masz koszty tak samo jest z właścicielami kempingów i ośrodków wczasowych którzy o swój dobytek też muszą dbać by to funkcjonowało .


A jakie jest pytanko ?

A pytanie jest proste czy za 100 -wke ogarnie kampera przeglądy itd. :spoko

Tadeusz - 2019-03-27, 20:48

Misio napisał/a:
kalinin napisał/a:
Wierz mi Zbyszku, Cafe Jazz Festiwal sponsoruje miasto Radom w wysokości 100 tyś PLN, (wykonawcy, scena z nagłośnieniem, hotele dla artystów, itp.), (w przeliczeniu na każdego kampera "dotacja" wynosi 1000 zł.) Stowarzyszenie CJF do wspólnego budżetu musi wnieść dodatkowo - 30% tej kwoty ( na pokrycie kosztów energii, toj-toj, wody, dzierżawy za wynajem placu, ochrony, transportu, itp.). Modle się, żebym tylko na końcu nie musiał dopłacić z własnej kieszeni.


Dobrze Mirku że to napisałeś, bo diabeł jak zwykle tkwi w szczegółach. My się bawimy nie znając ilości zabiegów, znajomości, kosztów ukrytych, wykonanych telefonów, przejechanych kilometrów, godzin wysiedzianych przed komputerem etc, etc. ze strony organizatora. :oops:


To wysłuchajcie jakie problemy miewam starając się zrobić coś dla kolegów, miłośników turystyki karawaningowej.
Miesiąc temu ogłosiłem zapisy na zlot przy Motor Show na MTP. Już po 13 godzinach miałem nadkomplet zgłoszeń. Mimo to uznałem te nadkompletowe kampery i ogłosiłem zamknięcie zapisów. Przeprosiłem grzecznie i zaprosiłem za rok.

Teraz zaczął się dla mnie prawdziwy tor przeszkód. Codziennie oprócz aktualizowania listy na podstawie wpłat musiałem odpowiadać na maile tym, którzy mimo zamknięcia listy nadal zgłaszali swoje załogi.
Cierpliwie odpowiadałem. Tłumaczyłem się ze szczupłości miejsca na MTP Nie omieszkałem również o słowie - przepraszam.
Takich maili było dotychczas 51.

Ale dziś dostałem maila nr. 52. Grzecznie odpowiedziałem, zaprosiłem za rok.
Za chwilę przyszedł drugi ten sam adres) z prośbą o mój numer telefonu. Nadawca - kobieta- uzasadniła tę prośbę tym, że mąż chciałby zamienić kilka słów.

I mąż zadzwonił.

Myślicie, że po usłyszeniu, iż niestety nic nie mogę poradzić na zupełny brak miejsca na zlocie, rozmówca podziękował za rozmowę i przeprosił za natręctwo?

Teraz dopiero się zaczęło. Pan zażądał wręcz przyjęcia na zlot! Dowiedziałem się, że jest pracownikiem posła na sejm i żąda miejsca dla posła, który raczy przyjechać kamperem na Motor Show.
Usłyszałem, że jeśli go nie przyjmę to nie będę już organizował zlotów na MTP. Zresztą Pan nad Pany zwróci się do dyrekcji Motor Show i poseł i tak przyjedzie.

Usłyszał ode mnie, że pan poseł może sobie przyjechać osobówką, zamieszkać w hotelu i zwiedzać targi do woli, a na zlot go nie przyjmę, bo odmawiając tak wielkiej liczbie załóg, nieetyczne jest przyjmowanie w ostatniej chwili, przy absolutnym braku miejsca, kogoś, kto szczególnie powinien rozumieć co jest etyczne i słuszne.

I wtedy zaczęły się następne groźby. Jak się domyślacie, nie uległem. Zażądałem podania nazwiska posła oraz przedstawienia się mojego rozmówcy.

Nazwisko posła podał ale swego nie raczył.

Wyłączył się. To było po trzecim jego telefonie.

Sprawdziłem w spisie posłów. Nie ma na liście posła o podanym nazwisku.

Smaczku dodaje fakt, że mail od którego to się zaczęło zgłaszał dwie załogi o zupełnie innych nazwiskach niż ten niby poseł, obie z tego samego miasta - Wrocławia.

Tak zakończyłem przygotowania do zlotu.

Jutro z samego ranka ruszam do Poznania aby dopilnować szczegółów i radzić sobie z trudnościami rozmieszczenia kamperów.

Dotychczas ruszałem zawsze radośnie na spotkanie z Kolegami, pełen szczęścia, że wykonałem pożyteczną robotę dla naszego środowiska, a zapłatą były dla mnie uśmiechnięte twarze uczestników.

Obawiam się, że jutro nie będę jechał w tak pogodnym nastroju.

Co o tym myślicie? :bajer

Czy starczy mi jeszcze zapału na przyszłość??? :roll:

gryz3k - 2019-03-27, 21:04

A czy ten pan podał z jakiej partii? Bo jakoś mi jedną opcją zajeżdża...
slawwoj - 2019-03-27, 21:10

Jakis cwaniak spoza forum. Przecież Twoj nr telefonu jest w awatarze. Naczytal sie w internecie jak dziennikarze robią prowokacje. A tu dupa chlup.

Nie z naszym Tadeuszem takie numery.

mrsulki - 2019-03-27, 21:14

Tadeusz cóż napisać. Przykro po prostu po ludzku i tyle. Ale cóż w każdym środowisku są normalni ludzie i .. no właśnie kto? Trudno określić by nie użyć słów niecenzuralnych które się cisną na klawiaturę :gwm :zastrzelic . Nic to, nos do góry i do rychłego zobaczenia na targach :spoko
Misio - 2019-03-27, 21:21

Takiego obrotu sprawy bym się nie spodziewał. Nie sądzę żeby ten pan asystent się otworzył, bo dużo ryzykuje. A Ty Tadziu dasz sobie radę, znając Twoją dyplomację i opanowanie. :spoko :lol:
kalinin - 2019-03-28, 09:38

Blaski i cienie zna tylko ten kto sam organizował Zlot.
zbyszekwoj - 2019-03-28, 09:56

kalinin napisał/a:
Wierz mi Zbyszku, Cafe Jazz Festiwal sponsoruje miasto Radom w wysokości 100 tyś PLN, (wykonawcy, scena z nagłośnieniem, hotele dla artystów, itp.), (w przeliczeniu na każdego kampera "dotacja" wynosi 1000 zł.) Stowarzyszenie CJF do wspólnego budżetu musi wnieść dodatkowo - 30% tej kwoty ( na pokrycie kosztów energii, toj-toj, wody, dzierżawy za wynajem placu, ochrony, transportu, itp.). Modle się, żebym tylko na końcu nie musiał dopłacić z własnej kieszeni.


Wierze Ci Mirku, wyraźnie napisalem ,ze nie chodzi mi o zloty tematyczne,tylko o bioracych z nich przykład zwykłych zlotów towarzyskich jak ten np. w Jalowcach. Czy od razu własciciel kempingu musi zarobic jak na normalnych turystach. Przeciez taki zlot to tez reklama dla osrodka. Poruszyłem temat o którym wielu mówi , a nikt nie chce napisac ,bo pieniadze to sprawa drazliwa.

gryz3k - 2019-03-28, 11:22

zbyszekwoj napisał/a:
Przeciez taki zlot to tez reklama dla osrodka.


Zbyszku. Żadna to reklama. Reklama ma na celu przyciągnięcie klientów. Obniżenie ceny dla zlotowiczów kempingowi raczej się nie zwróci. Zapytaj kolegów ilu pojechało spędzić czas na kempingu tylko dlatego, że wcześniej tam był zlot i dostali zniżkę?
To tak jak ze sponsorami. Jaka to reklama dla np zakładów mięsnych, że zasponsoruje kilkudziesięciu kamperowcom kiełbasę na ognisko? Gdzie ten zysk? Czy nagle większe grono klientów zacznie kupować ich wyroby?

Przerabiałem temat z motocyklami. W czasach ogłoszeń w prasie w Świecie Motocykli regularnie pojawiały się ogłoszenia różnych ludków, którzy szukali sponsora na swój wyjazd motocyklem do np Bułgarii. W zamian obiecywali nosić na koszulce logo sponsora. :haha:

Wniosek? Ten sponsoring zlotów to wyłącznie dobre serce sponsora.

SlawekEwa - 2019-03-28, 11:34

gryz3k napisał/a:
Wniosek? Ten sponsoring zlotów to wyłącznie dobre serce sponsora.

Coś z tym sponsoringiem jednak jest na rzeczy :chytry inaczej jeden z naszych kamperowców nie miałby oklejonego reklamami kampera jak choinka świąteczna :bajer

janus - 2019-03-28, 12:23

Ale to już kwestia indywidualnych zdolności organizacyjnych :lol:
Waldek00x - 2019-03-28, 12:35

zbyszekwoj napisał/a:
Wierze Ci Mirku, wyraźnie napisalem ,ze nie chodzi mi o zloty tematyczne,tylko o bioracych z nich przykład zwykłych zlotów towarzyskich jak ten np. w Jalowcach. Czy od razu własciciel kempingu musi zarobic jak na normalnych turystach. Przeciez taki zlot to tez reklama dla osrodka. Poruszyłem temat o którym wielu mówi , a nikt nie chce napisac ,bo pieniadze to sprawa drazliwa.


Zbyszku to po jaką cholerę się zapisałeś na Jałowce?Jak Ci nie pasuje to niejedź ! Nikt nikogo nie zmuszą jeszcze byś chciał by właściel obiektu zatankował Ci kamera zjeść za darmo pobawić się i zabrać ď wtroki.



[edit] naprawa technicznej str. cytatu. WB

gryz3k - 2019-03-28, 12:40

SlawekEwa napisał/a:
gryz3k napisał/a:
Wniosek? Ten sponsoring zlotów to wyłącznie dobre serce sponsora.

Coś z tym sponsoringiem jednak jest na rzeczy :chytry inaczej jeden z naszych kamperowców nie miałby oklejonego reklamami kampera jak choinka świąteczna :bajer


Oczywiście że jest. Jeżeli dużo jeździ i obraca się w "środowisku " to firmy z branży kamperowej czy ogólnie turystycznej mogą widzieć w tym interes.
Tak jak i rozdawanie na zlotach kapsułek do toalety. Zainteresowany wypróbuje a potem kupi.
Inaczej jednak jest małymi, lomalnymi firmami, które mają sponsorować zlot na swoim terenie.
Jak interes się opłaca to sponsorów nie trzeba szukać. Sami się znajdą. Wtedy jest problem z wyborem.

moskit - 2019-03-29, 08:16

Drogi Tadeuszu
Zachowanie twoich rozmówców w sprawie wymuszenia przyjęcia na zlot tylko świadczy o ich poziomie intelektualny nie można porównać do rynsztoku bo bym obraził rynsztok nawet tam panują zasady . Jeżeli poseł ma takich pracowników swojego biura to aż się boje wyciągać wniosków o samym pośle. Szkoda pisać , jak "obszczymurom" dano władzę to niestety tak wygląda za grosz wyczucia , bo o kulturze i wychowaniu to tylko w podstawówce słyszeli .
Drogi Tadeuszu życzę Tobie zdrowia ,spokoju , pogody ducha a takiego osobnika odstaw na Twoim księgozbiorze na półkę "nie warte wspomnień"
Tutaj należy przypomnieć bardzo duży wkład pracy w organizację zlotu Halszki której również życzę zdrowia i wszelkiej pomyślności

Andrzej

zbyszekwoj - 2019-03-29, 10:18

Waldek00x napisał/a:
to po jaką cholerę się zapisałeś na Jałowce?Jak Ci nie pasuje to niejedź ! Nikt nikogo nie zmuszą jeszcze byś chciał by właściel obiektu zatankował Ci kamera zjeść za darmo pobawić się i zabrać ď wtroki.


Takich glosów tez się spodziewałem. Masz jednego posta wiecej od 5 lat. Gratuluje. :gwm

Waldek00x - 2019-03-29, 10:56

Co tu mają posty do tego to nie rozumiem?
darek0269 - 2019-03-31, 09:23

Tadeusz napisał/a:

Nazwisko posła podał ale swego nie raczył.



Swego nazwiska podawać nie musiał bo to jest oczywiste.
Stawiam dolary przecieko orzechom, że to sam Ryszard Ochódzki dzwonił ;)

wbobowski - 2019-04-03, 11:54

zbyszekwoj napisał/a:
Waldek00x napisał/a:
to po jaką cholerę się zapisałeś na Jałowce?Jak Ci nie pasuje to niejedź ! Nikt nikogo nie zmuszą jeszcze byś chciał by właściel obiektu zatankował Ci kamera zjeść za darmo pobawić się i zabrać ď wtroki.


Takich glosów tez się spodziewałem. Masz jednego posta wiecej od 5 lat. Gratuluje. :gwm

Zbysiu nie przeginaj. Nie pasuje Ci - nie jedź.
Mnie np. nie pasuje Maroko, bo za daleko i za drogo... to nie jadę.
A Ty siedziałeś tam przez pół roku... i nikomu to nie przeszkadza.

Do zobaczenia w Jałowcach.

kalinin - 2019-04-12, 15:04

wbobowski napisał/a:
A Ty siedziałeś tam przez pół roku... i nikomu to nie przeszkadza.
Czy aby napewno ?
gryz3k - 2019-04-12, 15:56

kalinin napisał/a:
Czy aby napewno ?


:haha: :haha: :haha:

Bajaga - 2019-04-12, 20:55
Temat postu: Re: Kiedyś to się działo u tej braci kamperowej....
Piast53 napisał/a:
Kiedyś to się działo u tej braci kamperowej mimo tego że kamperów było mniej ale zlotów ..... w każdy weekend a dzisiaj malizna. Nie wiem dlaczego tak się dzieje że nic się nie dzieje????


Dzięki temu, że właściciele forum lubią gdy jest na nim ruch i kręci ich bardzo by tematy polityczno-światopoglądowe były mocno obecne to ludzie nie chcą widzieć się w realu. Więc działalność realna, poza forum, zdycha.
Ja nie wiem jakie X ma poglądy. I milo mi obok niego stać na zlocie.
Ale jeżeli wiem, że X to potomek pzpr i walczący miłośnik lewactwa (a wiem to z forum kamperowego -- idiotyzm) to nie mam najmniejszej ochoty mieć go w zasięgu wzroku. Po co mi zlot z nim....?

MILUŚ - 2019-04-12, 21:09
Temat postu: Re: Kiedyś to się działo u tej braci kamperowej....
Bajaga napisał/a:
............ Po co mi zlot z nim....?


A chociażby po to by mu spuścić łomot i w rzucić do wody........... :-P
Jak już kiedyś było :chytry

Waldek00x - 2019-04-13, 07:43

Bajaga masz u mnie piwo Camperteam zrobił się poltycznym forum gdzie tego nie powinno być!Zobaczcie inne fora zero polityki chcesz uprawiać politykę wejdź na stronę danej parti i tam politykuj ziej ogniem .A jak przychodzą młodzi do forum to zaraz zostaje skasowany przez ,,kasowników''a resztę sobie sami do powiedzcie co się z nim dzieje ...przechodzi do innych frum gdzie może w tym 2szystkim uczestniczyć.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group