|
Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
|
 |
Wędkarstwo - Norwegia 2008
ZetKa - 2008-10-31, 17:54 Temat postu: Norwegia 2008 W czerwcu wybraliśmy się na ok. 3 tygodnie w okolice Trondheim. Grupa składała się z trzech wędkarzy i " kucharza", który również skutecznie próbował swych sił w fiordach. Głownym celem był połów króla łososia w rzekach tego regionu. Przejeżdżając obok obiecujących fiordów nie opuściliśmy okazji aby spróbować złowić coś z brzegu. Były dorsze, czerniaki, makrele i inne.
Nasza baza i przygotowania do wędkowania
Rzeka ok 1 km powyżej naszej bazy, w tym miejscu jest sporo wody ale w miejscu gdzie wpada do fiordu ledwo się sączyła. Czekaliśmy 3 deszczowe dni aby łososie weszły do rzeki
Pierwszy łosoś wyprawy złowiony przez Marka w cofce rzeki podczas przypływu.
Może tym razem weżmie, łowienie łososi to ciężka praca.
Ale pózniej tym większa radość. Jest...na jednoręczną. Cóż to była za walka, łososia "zaciąłem" z wysokiego brzegu. Musiałem wskoczyć po pas do silnego nurtu. Bez podbieraka, chwyt za ogon. Udało się a szczerze mówiąc wątpiłem w szcześliwe zakończenie.
Maluch, 1 kg. Na rzece jest zakaz C&R. Limit dzienny 2 sztuki z tym,że jeśli pierwsza ryba ma powyżej 3 kg to koniec łowienia. Dopuszczalne metody to mucha i .....robak.
Podebranie
Odpoczynek, a te latające nie odpoczywają
Po dwóch dniach łososie znikneły. Udaliśmy się kilkanaście kilometrów w górę rzeki na inne łowisko w poszukiwaniu łososi. Były tam.
Szczęscie widac na twarzy Marka
Zmiana rzeki, jak wcześniej zaplanowaliśmy przenieśliśmy się nad Orkle. Nasz obóz.
Nie ma lekko z tym co z tyłu
Ładna sztuka
Zbieranie running line
Łosoś z Orki i jego łowca
Wędzone łososie smakowały wyśmienicie a do tego kieliszek czegoś mocno schłodzonego ..mmmm
Kilka rybek z fiordu. Świeży dorsz to.... niebo w gębie.
Pozdrawiam
ZetKa - 2008-10-31, 17:56
URL=www.fotosik.pl] [/URL]
I na koniec. Czy ktoś mi powie co za oseska złowiłem? Mała molwa, bosma?
Pozdrawiam
Tadeusz - 2008-10-31, 18:14
Kapitalne połączenie przyjemności podróżowania kamperem i wędkowania. Jestem urzeczony zdjęciami.
JaWa - 2008-10-31, 18:48
Proszę więcej nie umieszczać takich zdjęć, może grozić zawałem lub wylewem.
papamila - 2008-10-31, 18:57
Primo: Gratuluję, zarówno relacji jak i połowów
secundo: dobrze radzę, chowaj się bo Arcadarca rozjedzie Cię ze zgryzoty
Aulos - 2008-10-31, 19:04
Nigdy nie wędkowałem, ale po tej relacji nabieram ochoty.
ZetKa - 2008-10-31, 19:09
Nie pozostaje mi nic innego jak wziążć sobie Wasze uwagi i ostrzeżenia do serca. Muszę dbać o zdrowie braci kamperowej.
janusz - 2008-10-31, 19:10
JaWa napisał/a: | może grozić zawałem lub wylewem. |
Pierwszy do tego zawała to ArcaDarca, główny wędkarz CT.
ZetKa - 2008-10-31, 19:13
To już nawet nie wspomnę, że łososi złowiliśmy w sumie ponad 26 kilogramów.
Dembomen - 2008-10-31, 20:26
Hej!
To jest łowienie, fajne sztuki, gratulacje
Hej!
bonusik - 2008-11-01, 21:23
Zetka...Wam gratuluję serdecznie wspaniałej wyprawy i udanych połowów...
Ale obawiam się o Darka....biedaczek wpadnie w stres widząc te fotki....
ARCADARKA - 2008-11-02, 15:44 Temat postu: ARCADARKA
janusz napisał/a: | JaWa napisał/a: | może grozić zawałem lub wylewem. |
Pierwszy do tego zawała to ArcaDarca, główny wędkarz CT. |
Janusz masz rację , że jestem przed zawałem oglądając te fotki , piękne zdjęcia , panowie gratulacje , ale wam zazdraszczam, pełen podziw
|
|