|
Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
|
 |
Grecja - [i znowu się zaczyna] Setki imigrantów szturmują granicę
Mazur - 2019-04-06, 09:44 Temat postu: [i znowu się zaczyna] Setki imigrantów szturmują granicę info z dnia 2019-04-05
Grecja. Setki imigrantów szturmują granicę
Duża grupa migrantów zgromadziła się na północ od Salonik. Zamierzają przedostać się do innych krajów europejskich przez tzw. szlak bałkański. Jak tłumaczą, przybyli na miejsce po przeczytaniu anonimowego wezwania w mediach społecznościowych i zamierzają sforsować granicę z Macedonią Północną.
Wielu z imigrantów przybyło do położonego na północ od Salonik Diawata z całymi rodzinami i małymi dziećmi. Rozłożyli namioty na polu w odległości około 60 kilometrów od granicy.
W czwartek w pobliżu obozu imigrantów doszło do starć z policją. Koczujący w namiotach rzucali w funkcjonariuszy kamieniami i ciężkimi przedmiotami. Ci odpowiedzieli użyciem gazu łzawiącego i granatów hukowych.
Greckie ministerstwo do spraw migracji ostrzega przed nielegalnym przekroczeniem granicy. Podobnie ONZ-owska agencja ds. uchodźców. Tzw. szlak bałkański został zamknięty w 2016 r. Tą trasą przedostało się do krajów Europy Zachodniej około miliona uchodźców.
Po zamknięciu granic w Grecji utknęło ponad 100 tys. imigrantów. Wielu z nich nadal próbuje opuścić kraj i wyemigrować na zachód. Do Grecji wciąż napływają również nowi migranci. Najwięcej osób usiłuje przedostać się przez lądowy odcinek granicy z Turcją, w okolicy Ewros, gdzie działają wielonarodowe gangi przemycające migrantów
slawwoj - 2019-04-06, 11:01
Jak to przed wyborami.
Krystian - 2019-04-06, 13:50
Mazur, byłeś tam i widziałeś to co opisujesz?
Bo jeżeli nie to podaj gdzie dowiedziałeś się o tym.
majmarek - 2019-04-06, 13:55
Nie dajmy się zwariować propagandzie, proszę!
Pozdrawiamy na dziko MM
Gewehr - 2019-04-06, 15:37
To nie imigranci. To lekarze i prawnicy
Jedynie sporadycznie trafiają się imigranci. To ci co idą z rodziną- z żonami i dziećmi
Mazur - 2019-04-06, 15:39
Krystian napisał/a: | Mazur, byłeś tam i widziałeś to co opisujesz?
Bo jeżeli nie to podaj gdzie dowiedziałeś się o tym. |
Rzeczywiście zapomniałem napisać skąd ta informacja. Info z wiadomości na Wirtualnej Polsce. Zresztą po treści widać, że artykuł redakcyjny. Wystarczyło wkleić w google kawałek tego tekstu lub wpisać "imigranci Grecja" i by wyskoczyło ,a nie mnie opieprzać za sianie propagandy bo daleki jestem od tego Intencją było przekazanie znalezionej informacji. Akurat "nasi" tam są, lepiej wiedzieć niż nie wiedzieć. Niebawem sam wyruszam w tamtym kierunku.
Tutaj inne źródło, z wczoraj.
https://nczas.com/2019/04/05/imigranci-bija-sie-z-policja-w-grecji-chca-ruszyc-do-europy-srodkowej/
i inne :
https://www.rp.pl/Uchodzc...m---plotka.html
kimtop - 2019-04-06, 19:30
Spędziłem w zeszłym roku trochę czasu w Grecji i ani tam ,ani po drodze ,nie widziałem żadne go imigranta.
Bronek - 2019-04-06, 19:50
Wracałem kiedyś z Grecji pierwszą falą, którą wyprzedziliśmy w Macedonii. Jeszcze Europa nie wiedziała. A celnicy wchodząc do naszego kampera przeprasza, że muszą pozaglądać lecz nie wiedzą dokładnie dlaczego. Od nas dostali info co i jak....
Źródła? No akurat to te co straszą, bo na strachu opiera się dzisiejszą propaganda.
2015. 06 dojazd go granicy z Macedonią
Jeszcze w Macedonii szli itp... Ale do Węgier mało kto jeszcze dotarł. Był to szok jak na autostradzie rowerki popychały
MILUŚ - 2019-04-06, 20:53
slawwoj napisał/a: | Jak to przed wyborami. |
Dokładnie
A popatrzcie co to za "żródło" i co piszą w innych sprawach
Mazur - 2019-04-06, 21:17
MILUŚ napisał/a: | A popatrzcie co to za "żródło" |
, te linki znalazłem po wpisaniu w google "imigranci+policja+grecja" nie zastanawiałem się nad innymi treściami
Co mnie podkusiło ?
MILUŚ - 2019-04-06, 21:36
Mazur napisał/a: | ............
Co mnie podkusiło ? |
Nie , no OK . Ja nie mam do Ciebie pretensji
Tylko zwracam uwage na manipulacje w tych artykułach
Socale - 2019-04-06, 21:48
Mazur napisał/a: | ...
"imigranci+policja+grecja" nie zastanawiałem się nad innymi treściami
Co mnie podkusiło ? |
Zwykłe zainteresowanie problemem. Ludzkie.
Tylko nie ufaj "sensacyjnym" artykułom.
erikson - 2019-04-07, 09:20
Grecy podstawcie pociągi i wyślijcie ich tam gdzie chcą,czyli do Berlina,wy będziecie mieli spokój a i oni tez.
rjas - 2019-04-07, 23:52
kimtop napisał/a: | Spędziłem w zeszłym roku trochę czasu w Grecji i ani tam ,ani po drodze ,nie widziałem żadne go imigranta. |
Polecam wypad do Aten - napatrzysz się, oj napatrzysz. Od czasu do czasu jeżdżę tam służbowo i będąc ostatnio 2 miesiące temu jeszcze nie widziałem takiej ilości imigrantów w Grecji.
zibikruk - 2019-04-08, 00:03
Potwierdzam Marku. W ubiegłym roku przez miesiąc nie widziałem żadnych grup emigrantów.
jedrek49 - 2019-04-08, 06:54
Witram
Bylem w zeszlym roku w Grecji i widzialem uchodzcow pracujacych na plantacjach pomaranczy ,w ogrodnictwie ,plantacjach arbuzow,poza tym w Salonikach widzialem na skrzyzowaniach myjacych szyby ,pracujacych takze w sklepach
,W zeszlym roku bylo bardzo spokojnie i bezpiecznie
Bronek - 2019-04-08, 07:23
Bo tak jest. I gdyby nie imigranci to my też cienko byśmy piszczeli. Akurat nas ratują głównie sąsiedzi.
Ale i tak mamy mentalność Kalego.
gryz3k - 2019-04-08, 08:07
Kurcze, też jakoś tłumów nie widziałwm. Wybory idą, trolle ruszyły z informacjami...
kimtop - 2019-04-08, 08:32
Trzeba wyskoczyć do Londynu albo jakiejś Norwegii.
Wszędzie imigranci.
Wszędzie słychać polską mowę
gryz3k - 2019-04-08, 09:32
kimtop napisał/a: | Wszędzie słychać polską mowę |
Ja najbardziej lubię oglądać "Usterkę" z Londynu na TTV. Jak każdemu się wydaje, że umie pracować w wykończeniówce.
Misio - 2019-04-08, 09:33
kimtop napisał/a: | Trzeba wyskoczyć do Londynu albo jakiejś Norwegii.
Wszędzie imigranci.
Wszędzie słychać polską mowę |
Tylko Polacy chcą pracować.
gryz3k - 2019-04-08, 09:42
Misio napisał/a: | Tylko Polacy chcą pracować. |
Tak, widać to w usterce. CHCĄ to słowo klucz.
Endi - 2019-04-08, 10:57
kimtop napisał/a: | Trzeba wyskoczyć do Londynu albo jakiejś Norwegii.
Wszędzie imigranci.
Wszędzie słychać polską mowę |
W 2016 w Londynie wraz z Piotrem uczyliśmy się topografii i zasad poruszania komunikacyjną miejską. Najczęściej podróżowaliśmy metrem. W natłoku pasażerów słuchaliśmy rozmów i widzieliśmy zachowania naszych rodaków - imigrantów ?
Było nam po prostu wstyd. Myślałem ,że takim chłamem językowy rozmawiają tylko kierowcy TIR.
gryz3k - 2019-04-08, 11:21
Endi napisał/a: | Było nam po prostu wstyd. |
Widzisz, chciałem jechać do Anglii pokazać dziecku Londyn, Oxford. Po tym co usłyszałem od znajomego Anglika i co zobaczyłem lecąc samolotem z Londynu jakoś mam obawy czy tam się wybierać turystycznie.
majmarek - 2019-04-08, 11:33
Endi napisał/a: | kimtop napisał/a: | Trzeba wyskoczyć do Londynu albo jakiejś Norwegii.
Wszędzie imigranci.
Wszędzie słychać polską mowę |
W 2016 w Londynie wraz z Piotrem uczyliśmy się topografii i zasad poruszania komunikacyjną miejską. Najczęściej podróżowaliśmy metrem. W natłoku pasażerów słuchaliśmy rozmów i widzieliśmy zachowania naszych rodaków - imigrantów ?
Było nam po prostu wstyd. Myślałem ,że takim chłamem językowy rozmawiają tylko kierowcy TIR. |
Ale gdzieś się tej mowy nauczyli w której szkole?, gdzie Ci nauczyciele? Czy Ci co strajkują?
Pozdrawiamy na dziko MM
Endi - 2019-04-08, 11:37
Patologie i zachowania w dużej mierze wynosi się z domu.
Mam za to winić nauczycieli?
RadekNet - 2019-04-08, 11:40
Endi napisał/a: | Było nam po prostu wstyd. Myślałem ,że takim chłamem językowy rozmawiają tylko kierowcy TIR. |
Jako emigrant i kierowca tzw tira, zastanawiam się jak zaprotestować przeciw takim uogólnieniom
gryz3k napisał/a: | Endi napisał/a: | Było nam po prostu wstyd. |
Widzisz, chciałem jechać do Anglii pokazać dziecku Londyn, Oxford. Po tym co usłyszałem od znajomego Anglika i co zobaczyłem lecąc samolotem z Londynu jakoś mam obawy czy tam się wybierać turystycznie. |
Myślę, że jeśli czasem zabierasz dziecko do pierwszego lepszego miasta w Polsce lub czasem w Polsce jedziesz z nim autobusem, to nie przeżyje szoku.
Tadeusz - 2019-04-08, 11:47
Jak wiecie, jestem z UK związany rodzinnie. Bywamy tam często odwiedzając dzieci i wnuka, oraz bardzo liczną angielską rodzinę. Ot, lot do Bristolu, trzy dni z rodziną i powrót. Zaspokojenie tęsknoty za bliskimi.
Możecie wierzyć albo nie, ale polscy imigranci są tak różni jak my tu, w kraju.
Moja córka, prócz innych spraw zawodowych, sprawuje również funkcję tłumacza symultanicznego.Regularnie jest zapraszana do sądów w celu tłumaczenia na rozprawach sądowych przeciwko naszym, rodzimym przestępcom.
Aż trudno uwierzyć jak duży procent Polaków w UK jest kłopotliwych dla mieszkańców.
Mam w pięknym miasteczku Ross-on-Wye ulubiony pub, gdzie nad malowniczą rzeką, na błoniach można posiedzieć przy stoliku, wypić chłodnego "Spitfire'a" i pogawędzić.
Ostatnio nie chodzę tam w niedziele.
Robotnicy polscy z farm okolicznych pracujący od rana do godz. 21.00 tylko w niedzielę mają wolne.
To jest przyczyna mojej absencji w pubie.
Kochani, ja się po prostu wstydzę za nich. Nie chcę używać ostrego języka na określenie ich zachowań i słownictwa, zatem zamilczę.
I nie mówcie mi, że przecież inne nacje są takie same. Ja się wstydzę za naszych, których jest tam ogromna ilość i budzą wśród mieszkańców bardzo różne uczucia, od bardzo pozytywnych do zdecydowanie wrogich.
Na te wrogie ciężko pracuje wielu naszych, polskich imigrantów. Skutecznie.
gryz3k - 2019-04-08, 13:16
majmarek napisał/a: | Ale gdzieś się tej mowy nauczyli w której szkole?, |
Mi się wydaje, że w szpitalu i przychodni od wiecznie strajkującej służby zdrowia.
Kuba L. - 2019-04-08, 21:16
Było nam po prostu wstyd. Myślałem ,że takim chłamem językowy rozmawiają tylko kierowcy TIR.[/quote]
Ale co masz na myśli Endi? Słaby angielski czy polską "łacinę"?
Pytam się, bo byłem w tym roku przez tydzień w Londynie, leciałem samolotem, jeździłem metrem, autobusem, pieszo zrobiłem ze 30km po mieście, odwiedziłem wszystkie największe muzea, w niejednym pubie siedziałem do północy.. i z niczym takim o czym tu piszecie się nie spotkałem.
A wręcz przeciwnie, rzeczywiście nasi rodacy-imigranci są praktycznie wszędzie ale mi akurat kilka razy na prawdę pomogli i to było bardzo miłe
Endi - 2019-04-08, 21:41
Kuba a Ty to nic nie widziałeś nic nie słyszałeś i wogóle cały jesteś w skowronkach.
Może przez ten tydzień na fazie byłeś ??
Kuba L. - 2019-04-08, 22:01
Możesz mi odpowiedzieć na moje pytanie i przy okazji mnie nie obrażać..?
Sorki, ale zadałem ci proste pytanie i przy okazji wyraziłem swoją opinię o moim pobycie w Londynie, to wszystko
Endi - 2019-04-08, 22:17
Kuba L. napisał/a: | ...
Ale co masz na myśli Endi? Słaby angielski czy polską "łacinę"? ... |
Przepraszam ale byłem pewien, że żartujesz.
Miałem na myśli ...właściwie jedno i drugie
John Wayne - 2019-04-09, 07:12
Tadeusz zabierz córkę do Polski,szkoda wykształconej dziewczyny dla angoli.
Tadeusz - 2019-04-09, 07:40
John Wayne napisał/a: | Tadeusz zabierz córkę do Polski,szkoda wykształconej dziewczyny dla angoli. |
Córka ma męża Anglika, ma swój dom i dużą rodzinę. Nie jest imigrantem. Studia na wydziałach historii i archeologii kończyła na Uniwersytecie Warszawskim, a po ślubie w Polsce i zamieszkaniu w Anglii, jeszcze język angielski w Cambridge. Angielski znała świetnie, ale do zdobycia specjalnych uprawnień potrzebne były jeszcze dodatkowe studia.
Moje dziecko jest u siebie i w Polsce i w Anglii i jest jej tak dobrze. Wychowywałem ją na obywatela świata i takim się stała.
Jej mąż, Matthew, jest fantastycznym facetem i cieszę się z takiego zięcia.
Jak widzisz, nie mogę zabrać mu żony.
Mówisz, że szkoda wykształconej dziewczyny dla Anglików?
Jestem z niej dumny, bo pomaga Polakom jak może i zapewne jest im tam potrzebna. Ma nazwisko angielskie i chyba nawet myśli i śni po angielsku, ale rodakom pomaga.
Wcześniej napisałem, że Polacy cieszą się opiniami skrajnymi, od doskonałych do paskudnych.
Jednym słowem tak jak w życiu.
Problemem jest tylko złe traktowanie imigrantów wszędzie w Europie i polscy imigranci na tym również cierpią. Szkoda, że spory procent spośród nich naprawdę psuje opinię reszcie.
Bronek - 2019-04-09, 07:55
Aby było kamperowo, trochę w tym wątku obyczajowo, politycznym... To wspomnę scenę z kempingu InterNos prowadzonym przez Holendra z polską żoną...
Dwóch młodych zatrudnionych Ukraińców z zaangażowaniem rozpakowywało busa z towaru, w towarzystwie trzech Polaków,.
My siedzieliśmy na tarasie nad nimi w knajpie gdzie ten towar dostarczono.
Słuchaliśmy kpin i wręcz wyzwisk że strony naszych, gdy tamci nie słyszeli.
A wszystko dlatego, że to nie nasi i pracowali dobrze.
Status jednych i drugich identyczny, wszyscy do tej samej roboty.
Różnica jedna, moim zdaniem emigranci lepiej pracowali i byli bardziej zaradni.
To im jest lepiej i im zależy, oni wykazali się determinacją . A nasi.... bez komentarza.
Rudy, czarny, gej, Cygan,...... Nawet inwalida na przekichane w Kraju Węgla i Stalii, Wódy i Konwalii...
gryz3k - 2019-04-09, 20:06
Ktoś mądry powiedział, że rasizm to czerpanie dumy z czegoś na co nie miało się żadnego wpływu i nie jest naszą zasługą. To samo jest z religią czy dumą narodową. Rządzi tym przypadek. Żyjemy tam gdzie los wyznaczył nam się urodzić a religię wyznajemy tą samą co inne osoby z naszego środowiska. Jak typowy Janusz urodziłby się na Ukrainie to byłby prawosławny a jak w Maroku to byłby ciemnoskórym muzułmaninem.
fiba56 - 2019-04-09, 20:16
Może przenieść tą dyskusję do innego działu.
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-04-09, 20:25
Popieram
|
|