Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Nadwozia kempingowe i zabudowy - Przekładka z kampera na blaszaka

WALDZIOR - 2019-04-08, 14:11
Temat postu: Przekładka z kampera na blaszaka
Witam koleżanki i kolegów. Mam dosyć ważne dla mnie pytanie. Otóż posiadany obecnie przeze mnie kamper (zabudowany blaszak w Niemczech) domaga się mocno remontu progów, belek wzmacniających, podłużnic i tylnego pasa. Z moich skromnych wyliczeń to jakieś 4-5 tyś. zł. no i oczywiście wymontowanie wszystkiego ze środka żeby nie poszło z dymem przy spawaniu nie mówią o instalacji gazowej. I dochodząc do sedna mam pytanie zwłaszcza do posiadaczy podwyższonej wersji "trojaczków" z lat 94-06 czy ta nakładka z laminatu to jest fabryczny patent, czy może były wersje bez i zostało to dołożone. Szczerze jak zaglądam u siebie do jednej z szafek to wygląda, że dach został wycięty i dołożona dokładka. Ponieważ rozważam zakup jak najmłodszego z trojaków i zamontowania mojego wyposażenia cena wyjdzie większa ale zyska 8 lat na roczniku i w zasadzie tylko przekładka a cały sprzęt mam ze swojego. Dlatego, że na rynku mało jest wersji z dołożonym dachem (obecnie 2 szt. na Otomoto) rozważam zakup wersji bez dokładki i przełożenie swojej. Tych niższych jest do wyboru do koloru. Czy może któryś z kolegów robił taką sztuczkę? bardzo jestem ciekawy jak to potem uszczelnić i czy czasem nie potrzeba armii, żeby to przenieść i zamontować. Z wszelkie sugestie podpowiedzi z góry dziękuję.Na zdjęciu wersja jaką potrzebuję. Pozdrawiam
DC - 2019-04-08, 18:29

Takie nakładki były montowane i fabrycznie i przez kooperantów. Prosty sposób na powiękrzenie porzestrzeni. Nakładki są klejone na szczeliwo konstrukcyjne np. K+D , bez problemu pewne połączenie i uszczelnienie w jednym. Swoją nakładkę dach wytniesz wycinarką do szyb samochodowych lub drutem do szyb, dokładnie oczyścisz i można kleić na nowym aucie :ok
CORONAVIRUS - 2019-04-08, 18:48
Temat postu: Re: Przekładka z kampera na blaszaka
WALDZIOR napisał/a:
no i oczywiście wymontowanie wszystkiego ze środka żeby nie poszło z dymem przy spawaniu nie mówią o instalacji gazowej.


przesadzasz , nikt już nie spawa palnikami acetylenowymi , punktowe spawanie jest do ogarnięcia bez demolki wnętrza więc nie jest to ani niebezpieczne ani nie niemożliwe tylko trzeba z wyobraźnią ...

dukat - 2019-04-09, 21:41

Jestem po podobnej przekładce.
Da się ,ale roboty jest od groma.
udało się dodać fotki nogami do dołu. :)

SlawekEwa - 2019-04-09, 21:43

dukat napisał/a:
Załączyłbym fotki ale jak zwykle ładują sie do góry nogami na forum.


Załączaj - dobre ludki postawią je na nogach :-P


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group