|
Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
|
 |
Albania - Moja Albania
Edward - 2019-04-20, 22:29 Temat postu: Moja Albania Zgodnie z planem wyjechalismy w czwartek z domu , dojechalismy do znanej nam miejscowki w csoconavisonta kolacja w fajnej knajpce i spanko .nastepny etap to Megiugoria. droga od Bania Luka do Mostaru choc jade nia juz chyba czwarty raz ciagle zapiera dech w piersiach.Tutaj cisza i spoko, kemp 10 e z wszystkimi wygodami.dzisiaj zdobylismy szczyt gdzie miala sie ukazac Najswiatsza Panienka.to naprawdwe wyzwanie.Swieta spedzamy tutaj, nastepnie Szkodra juz w Albani.No niestety ale nie potrafie zamiescic zdiec , staram sie to jakos ogarnac ale chyba , a moze jeszcze jeszcze sie naucze.
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-04-21, 21:11
Jak Cię na nauczyły wnuki to na wyjeździe klapa.Ja umie wklejać z karty foto a z telefonu nie. A takie ładne mam na nowym telefonie.moze spotkasz kogoś kumatego co Ci wklei.na Krecie wklejalo mi kilka osób.barbara
Edward - 2019-04-21, 21:28
Basiu moje wnusie mieszkaja troche daleko ale na wakacje zabieram je do Grecji i mysle ze wreszcie mnie naucza.
janus - 2019-04-22, 07:49
A widzisz Edziu, trzeba było się w Bogacsu upomnieć to zorganizowalibyśmy jakąś lekcję
Wspaniałej podróży życzymy
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-04-22, 13:47
nic nie piszesz koło Metjugorie,wodospady Krawica,Blagaj,Pocitieli,piekne miejsca.nie zapomnij o plazy Kupari za Dubrownikem.magiczne miejsce nie tylko Metjugore.Czarnogora,manastyr Ostrow i Moracza. ja bardzo się przygotowuje do każdego wyjazdu,a i tak czasami cos przegapię.Balkany to śa magiczne miejsca,łacznie z Albania.
Edward - 2019-04-22, 21:30
Bardzo Basiu dziekuje za podpowiedzi zapewniam Cie ze chyba jestem dobrze przygotowany do tej podrozy bo czytam z zapartym tchem wszystkie Wasze relacje i sporzadzilem wiele notatek,jednak chyba nie bedzie to mozliwe zebym za pierwszym wyjazdem po Albani wszystko obiechal. Dzisiaj swieta konczymy w Mediugorie i jutro jedziemy na wodospady Krawica, nastepnie Mostar. Pozniej ciurkiem do Szkodry.
rjas - 2019-04-22, 22:10
Barbara i Zbigniew Muzyk napisał/a: | nie zapomnij o plazy Kupari za Dubrownikem |
Basiu, przy okazji mam pytanie - czy wjeżdżaliście kamperkiem w okolice plaży czy gdzieś dalej staliście ? Tyle się naczytałem o policji w Chorwacji, że w sierpniu stanęliśmy na kempingu przy głównej ulicy naprzeciw tej plaży.
Edward - widzę, że robicie podobną trasę jak my w wakacje. Jeśli się Wam przyda info to spróbuję poszukać gdzie staliśmy w Blagaju na takim mini kempingu nad samą rzeką. Właściciel swoim samochodem bez żadnych dodatkowych kosztów zawiózł nas jednego wieczora do restauracji tam gdzie wypływa rzeka spod skał, a drugiego wieczoru tam i z powrotem do Mostaru. Bardzo sympatyczni i otwarci ludzie w Hercegowinie.
spanian - 2019-04-22, 22:13
Witam serdecznie. Walczę z myślami, czy w tym roku nie pojechać. Raz zbieram się w sobie i planuję innym razem pokonują mnie wątpliwości w postaci czteroosobowego potomstwa. Zwiedzanie zabytków etc. odpada, bo dzieciaki potrzebują innej formy wypoczynku. Trzeba byłoby pomyśleć o objazdowej formie rekreacyjnej. Chorwacja do której jeździliśmy od 2002 roku jest już nie do poznania. Dlatego zwracam swój wzrok na Albanie. Chociaż i tam już zaczynają się komercyjne zmiany. Do Albani analizowałem trzy najpopularniejsze trasy; przez BiH, Serbię i Chorwację (najdłuższa). Wy wybraliście przez Bośnię. Nie mam jeszcze przekonania którą potencjalnie wybrać, gdybym się zdecydował. Chorwacką znam aż za Dubrownik do granicy z Czarnogórą (całą magistralę wielokrotnie). Pozostałych nie znam. Życzę spokojnej i bezpiecznej podróży. Będę również śledził dalsze etapy. Przy wklejaniu zdjęć wystarczy je mieć na pulpicie komputera(laptopa) żeby było je łatwo zlokalizować. Kliknąć przeglądaj (poszukać na pulpicie i kliknąć właściwe zdjęcie) Potem dodaj załącznik i na końcu wyślij. Pozdrawiam.
Edward - 2019-04-23, 19:38
Januszku, przyjacielu nasz, przecież wtedy już byliście w fazie strajku, który my popieramy w 150% więc jak miałem prosić o lekcje. Pewnych zasad należy przestrzegać.
janus - 2019-04-23, 20:30
Masz rację Edziu, wyszedłbym na łamistrajka
Ale jakiś mały tajny komplet....
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-04-23, 21:36
Kupari.ostatnio byliśmy w maju ale teraz wracamy z Grecji i pisze z tel.mysle że to było że 3 lata temu.mial być inwestor do oburzenia hoteli.nie wiem jak jest teraz ale zawsze staliśmy na kafelkach przy plaży.piechota do Milini w drugą stronę aż do wojskowych.Albania bardzo stala sie komercyjna tak jak piszesz.Obecnie Bałkany i Grecja przez Rumunię Bułgarię.Jest moja bieżąca relacja.wracamy jesteśmy już w Caransebes. Dziś jak nigdy 600km. Wspaniałe jest droga e Rumuni przez most na Dunaju na elektrowni Barbara
izola - 2019-04-23, 21:54
" Edziowie" .. miejcie się zdrowo i wesoło, bo reszta sama przyjdzie...
Albania, ładną przygodę wybraliscie
Edward - 2019-04-24, 22:07
dojechalismy do Albani do Szkodry na kemping Legienda, jest super ,wszysto co ma byc na kempingu, cena 17,50 er. jutro podziele sie wrazeniami z wodospadow kravica i przedewszystkim o Mostarze .pozdrawiam.
Edward - 2019-04-24, 22:34
dzieki temu forum poznalem cudownych nauczycieli jak Janusz Dorotka Renia i wielu innych,ktorzy kazdeo dnia sa gotowi udzielic konkretnych informacji ,o ktore poprosze ,a Basia i Zbych Muzykowie, wszysczy czapki z glow.
izola - 2019-04-25, 00:06
Dzięki, dzięki za pochwałę, dla miłych robi się wszystko...
Edziu za Twoje szaszłyki!!! Nawet bym cię po francusku nauczyła...
... Ale tylko na migi...
Edward - 2019-04-25, 21:46
Krawickie wodospady naprawde warto zobaczyc,wstep 4eu osoba.nastepnie Mostar.przyjechalismy w poludnie i stanelismy na parkingu przy najwyzszym kosciele ponad107m w samym centrum.starowka mostaru to cos wspanialego,niezliczona ilosc restauracji i kafejek jedna piekniejsza od drugiej a do tego szum rzeki,cudo.wieczorem wszystko pieknie oswietlone,bardzo duzo ludzi, mysle ze w wakacje byloby za tloczno.ten okres na zwiedzanie chyba jest najlepszy. Za parking znoclegiem 10eu.dzisiaj zwiedzilismy Szkodre.Duze miasto, nie dla mnie, gustuje w malych perelkach, ktore mam nadzieje spotkac jadac na poludnie.Centrum Szkodry to dosc ladny deptak ciagnacy sie chyba z 1,5km, duzo roznego rodzaju restauracji i kafejek,spory ruch.Ceny?Pica tono450lek,z owocami morza 600, dania miesne od 700 do 1200, piwo220,olej nap.170.za 1eu placa w kantorze123leki.jutro jedziemy do Vlory omijajac wielki Dures choc podobno jest tam piekny deptak ale nie ma kempingu.Mamy piekna pogode w dzien 26c w nocy okolo12c.pozdrawiamy.
janus - 2019-04-26, 13:45
Dzięki Edziu za miłe słowa
Jeszcze raz wspaniałej podróży życzymy
Edward - 2019-04-26, 23:19
Wlora piekne miasto calkowicie nowe ale takie z dusza,gdyby ktos tu sie znalazl nagle w nocy to pewnie mialby dylemat czy jest w Albanii czy w jakiejsc czesci Hiszpani. cudowny deptak kafejki restauracje i sklepy z ktorych nie moglem wyciagnac mojej zony , jednak po zwiedzenu zacumowalismy na bardzo malym ale fajnym kempingu na poludnie od Wlory w Orikum. droga od Szkodry okolo 220km calkiem dobra,policja co chwila ale na widok obcokrajowcow czesto pozdrawia.Pogode mamy w dalszym ciagu super w poludnie termometr pokazywal ponad 30c.W poniedzialek Himare dalej Saranda i na koncu Ksamil.Pozdrawiamy.
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-04-27, 17:23
Edziu,porobione sa nowe drogi i oznaczenia,do plaz Yale,no i koniecznie dojście 15 min.piechota plaż i wawoz Gjipe. :!:pisze i kolorowa tablica przed Saranda.piszę z pamięci to sobie zobacz na mapie lub jeżeli znasz funkcje maps- me.B
janus - 2019-04-28, 11:36
Ładnie Wam to idzie
Ale jak do Ksamilu to koniecznie także Butrint
tom-cio - 2019-04-29, 06:05
No my tez w drodze do Ksamil, wczoraj noc w byla w Ochrydzie a dzisiaj juz Sarande w planach, jade przez Fier nowa autostrada na Giokastre. Ucieszylismy sie ta informacja o 30stopniach,bo w Ochrydzie nie da sie bez kurtek chodzic, chlodno, wiatr, nie wiecej jak 15 stopni, pozdrawiamy
Bronek - 2019-04-29, 07:35
"Mamy plana na Albanię " .. i mam pytanie o drogi. Ten kraj odwiedzałem przejazdem motocyklem kupę lat temu i średnio wspominam.
papamila - 2019-04-29, 07:49
teraz jest znacznie lepiej,
chociaż boczne pozostawiają sporo do życzenia.
Jak sie nie bedziesz spieszyl dasz rade😁
papamila - 2019-04-29, 08:12
teraz jest znacznie lepiej,
chociaż boczne pozostawiają sporo do życzenia.
Jak sie nie bedziesz spieszyl dasz rade😁
Edward - 2019-04-29, 16:24
Dzieki Janusz za podpowiedzi.Pytasz Bronek o drogi?a wiec od Szkodry do Orikum przez Dures iWlore droga dwu pasmowa,duzy ruch ale jedzie sie spokojnie i bez zadnych niespodzianek.W Orikum stalismy na malym ale fajnym kempingu przy samym morzu,obok dwie resteuracje gdzie wieczorem mozna sobie posiedziec przy winku i piwku.Wczoraj ruszylismy wzdluz wybrzeza do Himare, wiedzialem ze droga jest bardzo gorzysta i malownicza ale to co zobaczylismy przeroslo nasze oczekiwania. otoz w najwyzszym punkcie mielismy 1050m,npm to niezbyt wysoko ale ciagle jazda na drugim i momentami na trzecim biegu,w jednym bardzo ciasnym zakrecie musialem zredukowac nawet do jedynki.droda w miare dobra Albanczycy jadacy z gory bardzo ostrozni i te widoki,kosmos jakie mam zdiecia ktorych niestety ale jeszcze nie umiem wkleic.do Himare przyjechalismy z mysla ze kemping Himare to kemping,a tu niestety chwasty siegaja po pas jakies porozwalane szopy i zywej duszy,wrucilismy sie 5 km na kemping Kranea,bardzo fajny za 15eu.dzisiaj pieszo zwiedzilismy Himare jak na Albanie to fajne miasteczko sporo ludzi ciagle slyszy sie inne jezyki,i jak to w Albani wszedzie duzo smieci.Jutro Saranda i na koniec Ksamil. W drodze powrotnej chcemy jechac nad Ohryd do Macedoni i tu mam dylemat ktoredy jechac. Na ten momet chyba z Sarandy dr SH99,dalej SH4 dalej przez Permet, Leskovik i na polnoc przez Korcze.moze ktos z kolegow jechal to drogo to prosze cos napisac.w Permet podobno sa niezle wody termalne, zobaczymy.Pozdrawiamy.
tom-cio - 2019-04-29, 21:43
Bronku a ja odpisze Ci po swojemu, jestem na miejscu, drogi super, jazda super, jak w naszym kochanym kraju 20lat temu, mozna zapi.... dalac ile dusza i silnik pozwoli, winkielki takie ze az by sie jakiegos literka chcialo miec pod tylkiem, kamperem tylko z zacnym silnikiem, przewyzszenia sa konkretne, moim blaszakiem z 2.8idtd musialem wjezdzac na trojce a zjezdzac na dwojce, drogi kolo wybrzeza nie polecam, bo zapchana, lepiej na Ochryd, potem kierunek Fier i Giokastra a potem przez gore w kierunkunSarande kolo Siri Kalter (niebieskie oko), przewyzszenie galante bo 550m na odcinku 7km,i agrafki az milo. Na miejscu nie kalkuluje sie zaden kemping, bo za apartament w samej Sarande place 100euro za tydzien za mnie, zonke, dzieciaka 5lat i owczarka podhalanskiego. Kamping wyszedl by mnie drozej Do plazy mam 100m,ale i tak spedze z jedna czy dwie nocki na dziko, po to by ognisko zapalic, z psem sie wykapac itd. Jedzenie dalej tanie, byrek na sniadanie 35leka a 100leka to 3.8zl.I tka duzo drozej niz w zeszlym roku bo wtedy 100 leka to bylo 3zl, co do pozostalych cen to konial Skandenberga 650leka za 0.7czyli 25zeta,zyc nie umierac. Widoki i pogoda zapierajace dech, ale jak to muzulmanie, smieciarze straszni Za rok tez tu bede, bo po prostu to nie oplaca sie jechac gdzies indziej, jutro zdjecia wrzuce. A wracajac do drog, na glownych szlakach szutry juz nie istnieja,asfalt dobry i bez dziur a ze na '' autostradzie'' mozna tylko 90, to zrozumiale, bo osiolek pod prad moze se jechac, albo lokales na rowerze, albo dzieci przebiegaja na druga, albo krowa wyjdzie... A i kozy nie radze probowac, jakas taka łykowata..
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-04-29, 21:58
No i ot cała Albania trzeba kochac ten kraj bo inaczej nie da się go przejechać.Edward trzeba tak jechać jak kolega pisze,nie z Ochrydu na gół,droga fatalna.Druga wersja to z Ksamil wróc do Sarandy i tam do Grecji nowa droga.Tylko od Bitoli można wjechać na Ochryd.możesz też się wrocic i przez Elbasan i Debar granica i do Ochrydu.Perment tez nie dla ciebie droga taka,że myślałam ,że cos pomyliliśmy.Dopiero "banjo" o to wiedzieli czego szukamy.Nie wiem niku ale o Albani pisał kolega bedacy 4x4 samochodem.My daliśmy rade,tak samo jak w 2009 przełecz bez barierek to dopiero była jazda :haha:Szkoda , ze nie zobaczyliście plaży GJIPE my jesienią nie darujemy i na pewno dowiedzimy stare miejsca w Albanii o ile jeszcze istnieja,bo oni robią druga Horwacje.Bim pisał że nasza plaża w Ksamilu już jest zabudowana hotelem :haha:Jeszcze jedno jeżeli z Ksamil pojedziecie na Butrint,to za 10 euro mieści się tylko jeden kamper na dziadowskim promie,no i dalej droga fatalna.My w Albani byliśmy na pewno 5-8 razy,musialabym zobaczyć w relacjach,bo to jest po drodze do naszej Grecji,lub powrót z Grecji,tak jak Wy jechaliście.ale się rozpisałam. Barbara
tom-cio - 2019-04-29, 22:05
Ale Basiu piekna i jeszcze choc troche taka dzikawa, jeszcze miejsca nieskazone niemieckim ojro mozna znalezc, taka jak chorwacja w 2008 albo 2009,kiedy nie mieli jeszcze much w nosie. I musze przyznac ze to dzieki Waszym zdjeciom i opisom znalazlem sie tu rok temu i puki bedzie tak jak jest to bede wracal na te majowe weekendy, bo w lecie niestety czasu malo, trzeba za mamoną gonic,i wtedy trzeba blizej. Tu dojazd jest naprawde daleki i tych agrafek nie da sie przeskoczyc, wole droge na Giokaster, bo Lliogara ma jeszcze wieksze przewyzszenie i na zjezdzie kamper w tylek dostaje. Juteo leniuchowanie, pojutrze lece na Gjipe
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-04-29, 22:26
może się okazać że każą Ci zapłacić za dziki parking,auta 4x4 daja rade,spacerem 15 minut.Ostatnio byliśmy tam w 2016 i było sprzątanie,jeszcze nigdy nie widziałam tyle zebranych worów ze smieciami.Polecam Ci wody termalne nad rzeką Langrice/pisze z pamięci/ wlasnie za Permentem,teraz jest tam nowy parking płatny,ale widoki niesamowite. My jeszcze nic nie płacilismy,ale Mirek 61 mi mowil.Droga do Grecji wzdłuż rzeki Vjose,gdzie sa ratingi.Niedługo będzie tu druga Horwacja :haha:Mineły te czasy kiedy za euro dawali 140 leka w każdym sklepie,okaże się że tak jak na granicy w barze wymienialiśmy to teraz się nie da.Rowniez jak byliśmy z Bimem to w Himare w banku.Nam jeszcze został do zobaczenia kanion rzeki Osun,no i dobrze ,ze piszesz o nowej drodze do Gijokaster.Barbara Muzyk
Bim - 2019-04-29, 22:51
Basiu ten czas tak goni ,że od tej wizyty w Albanii pierwszej mija 11lat
Piękny czas na zwiedzanie innej Albanii zostaną tylko wspomnienia
Edward droga przez Leskowacz nie dla Ciebie da się przejechać ale szkoda samochodu choć widoki są naprawdę zaskakujące
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-04-29, 22:55
Bim napisał/a: | mija 11lat
Piękny czas na zwiedzanie innej Albanii zostaną tylko wspomnienia | nie 11lat a w 2011roku.My kamperujemy dopiero 10 lat.
tom-cio - 2019-04-30, 08:19
No teraz w sklepie sie juz wymieniac nie oplaca, licza 1do 100,jak piwo 100leka to biora 1euro.A i wydaje mi sie ze zaczeli chyba znacznie podnosic ceny-piwo 100leka male w sklepie, pepsi w puszce 100leka,fanta.100 leka- pozostale ceny akceptowalne, w spar wedliny okolo 700leka za kilo, sery 600-900, byrek 35 leka, ale kurs wymiany zlotowki zdrozal, mi potracili z konta za 10 000 leka 385zl,wiec teraz trzeba liczyc ze 100leka to blizej 4a nie 3zlotych
Natomiast ludzie dalej serdeczni i uczynni, widac tak z serca a nie z musu i dla pieniedzy, wiec warto przyjechac
spanian - 2019-05-02, 11:31
Czyli bardziej opłacalna jest wymiana w kraju i zakup leków, mniej Eur. Dużo korzystniej. Tutaj aktualizowane info o kursie ze strony "cinkciarz. pl" Śledzę wątek bo planuję wyjazd w tym roku przez całe wybrzeże. Od Szkodry (przez H20, 21) do Ksamilu) https://cinkciarz.pl/wymiana-walut/pozostale-kursy-walut-cinkciarz-pl/all A w NBP jeszcze taniej https://www.nbp.pl/Kursy/KursyB.html
Tamtam - 2019-05-03, 16:03
tom-cio napisał/a: | No teraz w sklepie sie juz wymieniac nie oplaca, licza 1do 100,jak piwo 100leka to biora 1euro.A i wydaje mi sie ze zaczeli chyba znacznie podnosic ceny-piwo 100leka male w sklepie, pepsi w puszce 100leka,fanta.100 leka- pozostale ceny akceptowalne, w spar wedliny okolo 700leka za kilo, sery 600-900, byrek 35 leka, ale kurs wymiany zlotowki zdrozal, mi potracili z konta za 10 000 leka 385zl,wiec teraz trzeba liczyc ze 100leka to blizej 4a nie 3zlotych
Natomiast ludzie dalej serdeczni i uczynni, widac tak z serca a nie z musu i dla pieniedzy, wiec warto przyjechac |
Jak kilka lat temu byłem w Albanii to najbardziej opłacało się wymieniac € w kantorach.
Z ciekawości sprawdziłem ile kosztuje wypłata z bankomatu moja kartą Curve 10000 ALL z datą 2.05 to 347,34 zł - rozliczenie po kursie Mastercard bez dodatkowych przewalutowań i opłat.
Z mojej karty Revolut dzisiaj 10000 ALL to 345zł.
Z mojej karty kredytowej w Visa 10000 ALL to 348,81 zł liczone po kursie organizacji Visa bez dodatkowych przewalutowań, ale tutaj będzie opłata za wypłatę z bankomatu.
Nie używaj kart bankowych z wysokimi kosztami przewalutowaniami, sa nowocześniejsze i tańsze rozwiązania.
Pisałem o tym tutaj:
https://www.camperteam.pl...p=764826#764826
Pozdrawiam
tom-cio - 2019-05-03, 19:11
Spoko, te kilka zlotych roznicy nie robi. Gorzej, ze zrobilo sie sporo drozej niz w zeszlym roku, knajpy w centrum Sarande skoczyly o 100%,suflaki w zeszlym roku placilem 120leka, teraz 220leka,piwo w sklepie 100leka, pomidory sic! 300leka czyli, 12zlotych,rakija domaca na targu 600leka,w zeszlym 400,morele 1000! leka za kg i zaczyna robic sie niefajnie w sklepach, nie wystawiaja cen i jak slysza obcokrajowca to podaja ceny z kosmosu, zostaly tanie fajki(ale i tak nie pale) ale tez juz nie tak jak zeszlorocznie - 230leka,sery w cenie naszej polskiej i wedlina takie kielbasy na grilla 600leka czyli 24zl za kg, czyli raz drozej jak u nas. Paliwo 176leka czyli pod 7 zlotych. Bilety wstepu na razie jeszcze tanie, twierdza ali paszy 100leka od osoby. No i zaczyna sie - autokary niemieckich emerytow wiec za chwile i nie bedzie czego tu szukac, rozbestwią ich eurusami.Zrobilem se jednodniowy wypad do Grecji do Sivoty i w sumie tam taniej duzo niz tutaj, wiec dla taniosci sie juz tu przyjezdzac nie oplaci, lepiej leciec na Hellade. Moj to juz ostatni pobyt w Albanii, chyba ze przelotem.
Tamtam - 2019-05-03, 20:43
6 lat temu jak byłem w Sarande, Ksamil, Borsh to pamiętam że też kilka razy jak słyszeli obcą mowe to ceny rosły, ale wtedy rezygnowałem z zakupów i szedłem na inne stoisko i kupowałem w normalnych cenach owoce i warzywa. Widzę że stało się to powszechne... Szkoda, bo może Jońskie jest najładniejsze na odcinku Albańskim..
Za to ewidentnie nacieli mnie na promie w Butrint, wjechałem i usłyszałem cenę 100% większą niż powinienem i nie było gadania... tyle mam zapłacić i koniec... za mną inne samochody już na promie i musiałem zapłacić... Cóż, takie kraje... Robi się powoli druga Chorwacja...
Zgadzam się z Tobą: pozostaje Grecja
Pozdrawiam
tom-cio - 2019-05-03, 21:49
Co do tego promu to porazka, w zeszlym roku wzial 3euro,w tym wjechalem a on do mnie :Ten. Mowie, nie, nie euro- lek, skrzywil sie i mowi ten hundert, czyli 1000leka,porazka,zaczalem sie wyklucac, oddal 200 i tyle, od lokalesow bral w drobnoakach, czyli moze 100 moze 200 leka
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-05-03, 22:20
Jak napisałam na jakimś forum albański że turyści psuja albancow to skoczyli na nas.co do promu to macie małe auta bo nasz 7,6
metra to zmieścił sie sam no 14 czyli 1400leka..Mam 1000lekow ciekawe jak będzie za rok.w Ksamil jest sklep koło pomnika tancerzy gdzie brali euro i płacili jak w banku 140.ceny mieli dobre.My mamy 2 miejsca do zobaczenia i będzie żle to pożegnalny Albanie
spanian - 2019-05-04, 08:36
No to teraz optymizmem powiało (-: Ale kempingi cgyba o połowę tańsze niż w Chorwacji. Na dziko chyba też jeszcze łatwiej niż w CRO.
tom-cio - 2019-05-04, 09:15
Z kempingami nie wiem, na kazdej plazy da sie w sumie na dziko, bylem na Monastiri Beach, zamkniete wszystkie budy i nikogo nie obchodzi kto stoi, w ksamil tez jest fajne miejsce kolo Puerto Rico Beach, piekna piaszczysta plaza super dla dzieci ale do plywania mul, a za 50metrow, za gorka piekna laguna z kamieniami do plywania.
https://goo.gl/maps/wexH6CGe1t8S9Drn9
Tam spokojnie stal jeszcze jeden kamper, nastepna to plaza Lukoves
https://goo.gl/maps/NMSCRoTyNaLQxDnR7
Na plazy zywej duszy, kamperem mozna pid sama wode prawie podjechac, swinie sie pasa, ale brudno wszedzie, w zeszlym roku na majowke bary na plazach byly pootwierane, teraz zabite na glucho, chyba sie oblowili w zeszlym roku za bardzo i juz maja wychustane, ta serdecznosc tez zaczyna sie gdzies zapodziewac, ogolnie tak :male miasteczko albo knajpa po, a duzym na obrzezach dalej jeszcze tanio i im zalezy, knajpa w centrum- maja ceny z kosmosu, nowe bryki pod knajpami i czujesz sie jak piate kolo u woza
Pierwszee zdjecie plaza ksamil, drugie lukowes, trzecie prom kolo butrintu, czwarte plaza zdjecie z drogi, na llamal tez byliśmy ale tam na kampera patrza krzywo
spanian - 2019-05-04, 11:48
Tom-cio, bardzo dziękuję za odp. Tylko ty jesteś poza sezonem. Ciekawe jak wygląda sytuacja w lipcu, sierpniu. Ceny mnie przeraziły. To w takim razie lepiej kupować niewerbalnie. Pokazać palcem i czekać na cenę (-: coby nie dać poznać, że cudzoziemiec. No i paliwo. To przy ich zarobkach, wogóle czymś jeżdżą? Pewnie w Macedonii lub Czarnogórze taniej. Druga lokalizacja jaką udostępniłeś, piękne miejsce, ale miejsca na kilka kamperów. Pewnie będzie w lipcu zapchane.
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-05-04, 23:05
Myślę że czas by odezwał ale założyciel tematu Edward.Kto jedzie w wakacje niech założy sobie temat Albanii.Barbara
Edward - 2019-05-05, 03:23
Miałem trochę problemy z internetem ale do tematu.. Do Sarandy wyjechaliśmy z nadzieją że staniemy na kempingu ale tam jak w Himare kupa jakis śmieci gruzu i ne ma gdzie stanąć, przejechalismy tam i z powrotem bulwar nadmorski chcieli nam poobrywac lusterka byliśmy oszolomieni ich klaksonami na każdym kroku dawno nam do zrozumieniu że jesteśmy tu intruzami i w końcu postanowiliśmy z tego miasta niesamowicie zatłoczone wyjechać. Nie wyobrażam sobie być tutaj w sezonie wakacyjnym chyba że tak jak Tomcio małym autem i na apartamencie. Poza tym południe Albanii od Vlory to ceny równe do Chorwacji, co z tego że kempingi tańsze których nie ma. Pojechaliśmy do Kamil tam są trzy kempingi i co? Na tym przy morzu chciało nam głowy pourywac taki wiatr na pozostałych nie staniesz nawet osobówką a co dopiero wiekszym kamperem.jestesmy zdruzgotani, prubujemy gdzieś stanąć na dziko ale okazują nam że tylko za miastem więc mamy ich w dupie i wyjeżdżamy. Dla nas to dramat tyle sobie obiecywalismy a tu taka kicha. Przejechalismy zobaczyliśmy choć trochę tych pirknych krajobrazów Albanskich i teraz wiemy że tutaj wcale nie jest taniej jak w Chorwacji, Tomcio podzielam twoją opinię w zupełności. Chcieliśmy jechać na Ohryd przez Perm i Leskovik ale zaprawiony w Albanii Słoweniec powiedział mi czy nie szkoda ci kamera? To droga dla terenówka, więc co dalej chyba Grecja. Pozdrawiam serdecznie.
.
slawwoj - 2019-05-05, 08:05
Piwo za szczery opis.
Bronek - 2019-05-05, 08:38
Też dziękuję za relację...
Bałkany, to nie moja bajka o czym zawsze wiedziałem i zawsze liczyłem na to , że zmienię zdanie.
Za stary jestem ba eksperymenty. Dawne wspomnienia gdy człowiek był bardziej "elestyczny" i tolerancyjny nie wrócą chyba. Kiedyś to...motocykl, namiot i zabawa.. w ciągłym ruchu. Wtedy mi się podobało w tej Jugosławii i okolicach
Zamykać się w zatłoczonych kepingach chorwackich? Ostatecznie z desperacji?
Jedźcie do kolebki cywilizacji
zbyszekwoj - 2019-05-05, 09:27
Ja równiez byłem raz w Albanii i wystarczy.
janus - 2019-05-05, 09:36
No to rzeczywiście pechowo Wam się to Edziu poukładało . Szkoda
Spokojnie ruszcie sobie na Grecję i za kilka dni się gdzieś na Kasandrze spotkamy
jarek49 - 2019-05-05, 09:57 Temat postu: Himare Czy byliscie na campingu u Nashosa w Himare ?
Jadac od Vlore 2 km przed Himare zjazd w prawo na dol i do konca plazy-ostatni camping po lewej z knajpa.
Bylem tam 3 razy // 8 E// to rodowity Grek-kucharz z pysznym jedzeniem.B.sympatyczny.
Dawal mi swojego Land Rovera abym zrobil zakupy w Himare.
Sa na miejscu sklepy -wzdluz plazy.
Ale w Al. wszystko mozliwe--moze juz zaorany pod hotele.
Dalej--Hellada--blisko Karavostasii--piekna plaza --brak kamp.---swietne miejsce na spacery.Jezeli jestes zaint. pisz podam koordynaty.
Cieplo z zimnej Puszczy Kampinowskiej Pozdrawiam.
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-05-05, 13:48
To ja skomentuje wszystko Co do Albani sprawdzają się moje wersje,jak zmienila się na niekorzyść.Nie chce mi się liczyć ile razy tam byliśmy. Ostatnio wiosna na cieplych wodach koło Permentu,nad rzeka Lan.... i powrót do góry przez Czrnogóre,i moni Ostrów.W Golemo zaraz za lub przed Dures na plazy mamy hotel Kosmirai zawsze możemy tam stanąć.
.zabudowa Albani obecna przypomina Horwacje.Ciekawa jestem /ktoś miał być/jak jest teraz na plazy w Gjipe. Juz jak byliśmy z Kaziami w 2016 to na plazy byrek kosztował 200 nie pamiętam dokładnie, a ten sam byrek w Dures, ale nie na plaży 50leka,a na trasie w naszej budce 30leka. Saranda zawsze była dla nas tylko przejazdem,przeciez to duże miasto,no i budowane góra ,dół,tak ze niejeden raz zgubiliśmy się w niej. Ksamil jak pisze Bim jest tez zmieniony i sa zakazy.
Tak jak pisze Jarek 49 ,pozostaje Ci Edziu ,Grecja,ale polecam Ci sprawdzoną w tym roku plaże Drepano koło Igumenisty.My byliśmy i inne kampery na dziko.Dla ciebie jest tam również kemping.To tyle,bo dzikiej dyskoteki w Borsh już dawno nie ma Ale nasze wspomnienia sa niezapomniane,niech nie piszą inni bo byli tam raz no i im się nie podobało.Turyścvi psuja tubylców :!:Albania jest przepiekna ale teraz zabudowana,buduja hotele,a o drogach do nich zapominają,bo nie ma miejsca
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-05-05, 13:51
Plaża w Karavostasi tez Wam się nie spodoba,nam też nie,chociaz dawniej byliśmy tam zachwyceni.Jechać na Parge to cos sobie znajdziecie,droga piekna brzegiem morza.Barbara
Bronek - 2019-05-05, 15:09
Drepano to "nasze ulubiene jest" Dobry punkt na wypady..
PS Dzięki Zbyszkowi "Rawic Rawickiemu... A propos Uny coś zamilkł?
Edward - 2019-05-05, 18:43
Kemping Nashosa byl zamkniety ,my stanelismy jakies 200m wczesniej na kem Kranea 15eu.ito bylo najlepsze miejsce w calej Albani.trafilismy na pieczonego barana10eu porcja super,wlasciciele mlodzi Grek i Albanka bardzo mili i pomocni jednak domiasteczka Himare to ponad 5 km ale przeslismu sie na nogach po skalach i krzakach oznakowanym szlakiem.upatrzylismy fajna knajpe z parkingiem i postanowilismy sie tam zatrzymac na obiad jak bedziemy wyjezdzac.na drugi dzien widzac nas podjezdzajacyck kamperem widzimy jak dwoch kelnerow zaciera rece na nasz widok.zamawiam kalmary w zestawie z frytkami z karty 8eu, on koniecznie namawia mnie i moja zone na jaki mix owocow morza ale w karcie tego nie ma, stanowczo odmawiamy i prosimy o danie z karty poniewaz wczesniej taki mix z poza karty kosztowal nas na osobe prawie 20eu.tym razem nie dalismy zie nabrac i co? kelner przynosi nam kalmary bez frytek bo ta cena zawiera tylko kalmary wiec domawiamy i cena 10eu. i tak na kazdym kroku. wczesniej w Orikum idziemy do knajpy obok na piwo, nie maja z beczki tylko butelka wiec prosimy o jakies Albanskie ,nawet nawet ale rachunek 1200lek za dwa.w tym kraju jest wszystko porabane ale bylem zobaczylem i mam na ten temat swoje zdanie. Z pewnoscia bede jeszcze zdobywal nastepne kraje choc wiem od kolegow ze nie warto tam jechac, ja pojade zeby wyrobic sobie wlasne zdanie. serdecznie wszystkich pozdrawiam.
spanian - 2019-05-05, 21:36
Panie Edwardzie, bardzo serdecznie dziękuję za szczere relacje, doznane przykrości przeżywam razem z panem. To przykre, kiedy ktoś patrząc na nas widzi banknoty, a nie człowieka. Życzę jak najmniej takich przykrych sytuacji w dalszej części podróży. Tylko gdzie teraz jechać jak całe adriatyckie wybrzeże jest już skomercjalizowane?
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-05-05, 22:32
A nie pisze że tylko ukochana Grecja.szkoda że tak późno zaczeliscie bywać w Albani
My mamy same dobre wspomnienia.Barbara
Edward - 2019-05-08, 16:28
Basiu , to nie tak ,my mamy rownierz dobre wspomnienia z Albani tylko latwiej opisac te brrr ktore sa sporadyczne jak te fantastyczne widoki kazdego dnia.Ale zeby dyskutowac o Albani trzeba tam pojechac, ja zachecam wszystkich ktorzy chca zobaczyc ten kraj,koniec kropka.Po ksamilu zapada decyzja jedziemy przez Grecje. w zwiazku ze do domu musimy sie zameldowac gdzies okolo 15.05. postanawiamy pojechac na wschod Grecji od Halkidiki, zeby zaliczyc ten region.zaczelismy od bardzo fajnego miasteczka Stavros gdzie stalismy w porcie w miejscu wskazanym przez nasza wielce szanowna Basie.pozniej jechalismy do Kavali od miasteczka do miastecza i wszedzie stawalismy spokojnie na nocleg bez zadnego problemu. zaliczylismy wszystko po drodze do Kavali, najbardziej przypadla nam Nea Iraklista ,jest tam duzy parking i spokojnie mozna sobie stac,malutkie miasteczko z wieloma knajpkami i ladnym deptakiem. na koniec pojechalismu do Kavali,miasto duze jedyny kemping 3 km przed miastem, nie ma chocby chodnika zeby spokojnie przespacerowac sie na starowke. Ruszylismy w koncu do do domu przez Bulgarie Rumunie i Wegry. jeden nocleg w Rumuni i na drugi dzien meldujemy sie prawie jak w domu bo na granicy juz Wegierskiej. przekraczalismy ja wGyula,i tutaj niespodzianka ,procz celnikow i policji wegierskiej nie ma zywego ducha, a oni nam kaza zjechac na boczny nie czynny pas ruchu i zaczyna sie robic kipisz. czegos takiego nie przeszedlem nawet za moich dawnych czasach w glebokiej naszej komunie. myslalem ze beda rozbierac mi kampera na detale, w koncu przysli z psem ,pikus buszowal po calym naszym kamperze na zewnacz jak i w srodku a oni osiem osob ciagle sie nam przygladali, nam ludziom ktorzy co by nie powiedziecsa sa juz w etapie jesieni zycia. trzymali nas tak z poltora godziny ,w koncu ich pikus byl wyraznie zmeczony i oddali nam dokumety .Ot nasze bratanki, widac golym okiem jak bardzo wspolpracuja z naszymi. Nie zrazeni dojechalismy w koncu na odpoczynek do Bogacsia , a tu nasi znajomi.cudownie.w Wszystkim ktorzy w czsie mojej podrozy udzielali mi wiele info ,bardzo dziekuje, ja rownierz jestem do dyspozycji dla tych ktorzy beda uwazali ze moge im w jakis sposob pomoc.Bardzo wszystkich pozdrawiam.
ZEUS - 2019-05-08, 19:40
@Edward... śledziłem pilnie Waszą podróż... po tym jak rozstaliśmy się w Bogacsu w marcu ja wróciłem do kraju a Wy pojechaliście dalej, ja niedługo potem ruszyłem ponownie na południe Europy i podobnie jak Wy spędziłem Wielkanoc na bośniackej ziemi... rozminęliśmy się o jeden dzień na/przy Wodospadach Kravica (szkoda ) niewiele brakowało a spotkalibyśmy się ponownie w Bogacsu ale po tym jak zobaczyłem (1 maja) zagęszczenie na kempingu to mi odeszła ochota i pojechałem do Hajdunanas a tam luuuzik... mam nadzieję, że uda się znowu spotkać gdzieś na trasie... cieplutko pozdrawiam
zbyszekwoj - 2019-05-08, 19:58
Edward napisał/a: | na granicy juz Wegierskiej. |
Nie mogli uwierzyć że uczciwy Polak ,moze miec takiego kampera.
Edward - 2019-05-08, 20:25
Wlodek w tej chwili w Bogaciu pelna kultura i totalny luzik.Zapraszamy.
ZEUS - 2019-05-08, 20:59
do Bogacsa zawsze chętnie ... ale tym razem to się nie uda... Wy lada chwila kończycie wyprawę a nie da się tak wystartować "z marszu"... ale jestem optymistą i na pewno sprzyjające okoliczności nastąpią
janus - 2019-05-08, 21:16
W takim razie Edziu, bawcie się i wypocznijcie po podróży w Bogacsu.
Nie spotkamy się niestety w Grecji
Ruszamy jutro
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-05-08, 22:17
Mam pytanie czy byliście w Asprowaldzie zaraz koło
Stawros. NAM PODOBALO SIE TEZ W KOMOTINI Z TAMTAD PLYNIE PROM NA TASOS
Edward - 2019-05-08, 22:19
Wlodku i Janusz , wiem ze to nie takie proste zeby ot tak na zawolanie sie spotkac. my bedziemy tu jeszcze pare dni tym bardziej ze przywitali nas tutaj Heniu i Remek.Do konca roku daleko, wszystko przed nami.Pozdrawiam i zycze Wam cudownych wrazen z Waszych podrozy.
Edward - 2019-05-08, 22:35
Tak Basiu bylismy w Asprowalda, bardzo fajne miasteczko tez nam sie podobalo. natomiast do Komotini nie dojechalismy poniewaz nasza podroz po wschodniej Grecji zakonczylismy na Kavali. Obiecuje Ci ze w nastepnym roku jak zdrowie dopisze pojade Twoimi wskazowkami na Poloponez. Basiu wielki dzieki,jestem pewien ze z Twoich relacji korzysta kazdy kto wybiera sie do Grecji.
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-05-09, 10:03
TEdward dziekuje za komplement, ja uważam/inaczej jak moi znajomi pierdzacy w stolki,no i chodzący po kawiarniach /,ze kamperowanie to lekarstwo na stare lata.Nam kempingi niepotrzebne,poza nimi tez spotykamy w trasie fajnych ludzi.Polecamy Wam na trasie Rupite w Bulgarii.Troche prymitywne,ale wody fantastyczne,nie wiedziałam że tylu Bulgarów kamperuje.
Czy dobrze pamiętam ale chyba nie pisałeś jak z Albani przejechaliscie na Halkidiki.Jaką trasa, bo my jechaliśmy z Bitoli na Joanine i Igumeniste /plaża Dreepano fantastyczna dla kamperów co nawet potwierdza Bronek/,a powrót jechaliśmy wschodnim wybrzeżem do granicy z Bulgaria. :kwiatki:Jeszcze jedno kilka lat temu na granicy Albanii i Czarnogory,mielismy podobna sytuacje jak wy.Wjechalismy na specjalny kanał i paru celnikow z aparatami szukali prawdopodobnie narkotyków.
Bronek - 2019-05-09, 10:40
Barbara i Zbigniew Muzyk napisał/a: | ja uważam/inaczej jak moi znajomi pierdzacy w stolki,no i chodzący po kawiarniach /,ze kamperowanie to lekarstwo na stare lata |
Nie mogę się doczekać , mam cholerne 7 lat do celu Żona -już czy jeszcze- może ale nie musi . Specjalnie tak wybrałem, jej emerytura to zawsze jakieś dla mnie utrzymanie ( Idolem mym Ferdek).
Ja nie moge i nawet na to niebieska tabletka nie pomoże. . Kurde jak tu doczekać ???
https://youtu.be/Zw7WyHCJZRE?list=RDZw7WyHCJZRE#t=20s
adaml61 - 2019-05-09, 11:39
Bronek napisał/a: |
Nie mogę się doczekać , mam cholerne 7 lat do celu | Witam w klubie czekających , z innej strony to tylko 7.
Edward - 2019-05-09, 13:34
Broniu tylko cierpliwość, tabletek nie bierz, zostaw se na potem..
zbyszekwoj - 2019-05-09, 13:51
Bronek napisał/a: | mam cholerne 7 lat do celu |
Lepsze 7 niz 9 , i to dzieki milosciwie nam panujacemu.
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-05-09, 15:38
Do tom-cioco z ta plaża Gjipe nie napisałeś.byliście czy nie
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-05-09, 15:41
Bronek napisał/a: | Nie mogę się doczekać | ,to chyba nieprawda,bo cale forum czytało o twoim nowym kamperze no i co gdzie są te weekendy jakoś nic nie piszesz gdzie chociaż na krotko szlejecie
Bronek - 2019-05-09, 17:01
Nie piszę, bo mi się nie chce i raczej tego full w necie, więc po kiego? N razy rock and roll..
Też nie za bardzo czytam takie opisy wojaży, bo i tak zawsze po swojemu. Raczej "przelatuję" przez takie wątki, wyłuskuję "rodzynki" .
Po 60ciu latach życia, już czas, na się swoje zdanie i preferencje.
To raz.
A dwa, na północy mam morze., to prom i rower i Bornholm jedynie bliskim zasięgu można zaliczyć (ile razy można?)
Albo weekendowy wypad dalej, to "dalej " oznacza albo Niemcy, np Berlin, albo Polska m/w 300-400km, by o skoczyć na kilka dni. Co tu opisywać?
Ktoś w tym kraju musi też pracować lub udawać że pracuje, dawać też pracę innym ...
Dlatego czekam, by zasłużyć na "wieczny odpoczynek"! I nie kamperem człowiek żyje, to tylko rzecz i niech sobie stoi a ja się znudzi to pies go trącał, może zdążę jeszcze czymś innym się zainteresować?
A Właśnie montują na naszym "babskim kamperku " elektryczny bagażnik na rowery i byliśmy to zobaczyć... ale co o tym pisać, że w Poznaniu jest fajnie? , jak pogoda pod psem i czasu brak.
"Moja Albaniac" widoczna na zdjęciu, i taką póki co mam i muszę z tym żyć . Ale się zbroję w pojazdy bojowe..na czas który nadchodzi.
Ktoś pisze o wieżach krzywych, ja o pierdołach i mamy komplet. Oczywiście "Komplecik" pisze o wszystkim ma do tego prawo.
tom-cio - 2019-05-09, 21:36
Do Basi- na Gjipe nie bylem, wjezdzalem do Albanii przez Ochryd, nocowalem w Sarande i jej okolicach, zaliczylem Ty tylko te kilka co opisałem wcześniej, nie chcialo mi sie przez liogare, wolalem kierunek na Grecje, Sivota, Igumenitsa i plaze Ormos Valtou, i tak jak pisze Albania stracila dla mnie to"cos", juz sie tam nie wybieram raczej.... Zakochany w Grecji jestem i w lecie wale powtornie na Evie, z moim blaszakiem dojazd na dwa noclegi ogarne, jeden Skopie, drugi Saloniki i promem z Agiokampos, juz marzeniami tam jestem, a dopiero co przedwczoraj wrocilem
I bede se na plazy w Kalamos stał i tyle. Bay bay Albanio i uduscie sie tymi betonowymi klockami pobudowanymi w nieladzie i gorami smieci i mentalnoscia muzulmanska, ze wy biedni to trzeba kazdy grosz wydoic z przyjezdnego, i mam nadzieje ze sporo osob przeczyta te nasze wpisy i tam nie pojada. Bo dla widokow niby warto, ale piekniejsze sa w chorwacji i grecjii i nie ma tam ton smieci, dla serdecznosci juz nie warto bo tam gdzie turystow poczuli to juz jej nie ma, dla taniosci to wogole nie warto bo drozyzna, czarnogora chyba tansza a grecja napewno, kempingow nie ma (bo te co sa to im cos sie w glowach porobilo, bo tak jak Edward pisze, w Sarande to kawal pola z betonami i kamieniami kilometr od moza oddzielony gora) A i opisze Wam jeszcze jedno-Syri i Kalter, slynne blu eye, w zeszlym roku stala fajna mala knajpka i mozna kawe bylo wypic, tez na majowke bylem, w tym knajpke zburzyli i gdzie wladowali gruz i pape z dachu? Ano do tej krystalicznie czystej wody, do rzeki co z tego zrodla wyplywa, tak ordynarnie Uderzylo im bogactwo do glowy, ale z pieniadzem nie nadeszlo obeznanie swiata i krztyna kultury, mysla ze sa pempkiem swiata, bo wszyscy do nich jada. A ja mowie oficjalnie-Nie warto
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-05-09, 23:00
Dzieki to nam pozostaną dobre wspomnienia.jutro policze ile razy byliśmy Czyli moja Grecja się sprawdza,jeszcze musze sprawdzić te twoje plaże bo nie wszystkie kumam które podajesz,a przecież trochę znam tę grecyje.Gjipe zapamiętam, ale wywozili autami 4x4 wory śmieci.Dlaczego ludzie tak śmiecą,tego nie mogę zrozumieć W Grecji też sa smieci ale sa i tez wszedzie kontenery na nie . Dlatego wole jechać któryś raz tam niż np.do Maroka Pozdrawiam Barbara Muzyk
Teraz byliśmy 6 tygodni.Pewnie czytałeś
tom-cio - 2019-05-10, 18:34
Czytalem
Sivota(zdjecie pobrane z neta, sam takiego ladnego nie mam), plaze ormos valou sa nad Igumenitsa, jest to taka lacha piaszczysta cignaca sie kilka kilometrow, jak nasz hel ale z jednej morze z drugiej jezioro i mokradla, ale piaseczek i dzicz
janus - 2019-05-11, 17:49
Edward napisał/a: | Wlodku i Janusz , wiem ze to nie takie proste zeby ot tak na zawolanie sie spotkac. my bedziemy tu jeszcze pare dni tym bardziej ze przywitali nas tutaj Heniu i Remek.Do konca roku daleko, wszystko przed nami.Pozdrawiam i zycze Wam cudownych wrazen z Waszych podrozy. |
Dzięki za życzenia i oczywiście wzajemnie, a także... Do zobaczenia
My dzisiaj zakotwiczyliśmy na dwa, trzy dni w Stomio. Później objazd po północnej i wschodniej Grecji . Pogoda nareszcie wspaniała choć podróż przez całą Słowację i Węgry mieliśmy w deszczu
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2019-05-12, 23:06
tom-cio napisał/a: | Czytalem
Sivota(zdjecie pobrane z neta, sam takiego ladnego nie mam), plaze ormos valou sa nad Igumenitsa, jest to taka lacha piaszczysta cignaca sie kilka kilometrow, jak nasz hel ale z jednej morze z drugiej jezioro i mokradla, ale piaseczek i dzicz | Sivota jest ponizej Igumenisty,ale jechalismy ta droga az do Pargi/remont kanalizacji/oczywiscie nie patrzac na mape nie wjechalismy do samej Sivoty. Myśle gdzie te turkusy,a tu trzeba było wjechac do miasteczka.No trudno poprzednio zatrzymywalismy sie na kazdej plażce,nawet jak był zakaz od hoteli.Za to od Perdiki wjechalismy na Karavostasi,ale przed sezonem było za pusto.Jednak ładniej wszystko wygląda we wrzesniu lub nawet w październiku.
|
|