Tadeusz - 2019-05-03, 21:14 Temat postu: Majówka nad j. Nidzkim. Znów jesteśmy w Puszczy Piskiej. Zaczyna się od przygotowania przyczepy do sezonu, zmontowania przedsionka i podłączenia wody i prądu. Kiedy się już z tym uporamy, odpoczywamy przy widoku na nasze ukochane jezioro, ukochane od ponad 50-ciu lat. Tadeusz - 2019-05-03, 21:28 Zostawiliśmy przygotowaną przyczepkę i daliśmy drapaka na Drapacz. Umówiliśmy się tam z przyjaciółmi z CT - Iwonką i Zbyszkiem. Drapacz. To taka polana za którą tęskni się jak za lubianym człowiekiem. Tu musi się wracać. Tu wczesnym rankiem siada się na krzesełku z filiżanką kawy i gapi się człek na jezioro, jakby je pierwszy raz w życiu widział. A przecież ogląda je już ponad 50 lat. Dziś obudziło mnie słońce...a może ptaki? Od szóstej rano łażę po lesie, gapię się na jezioro i słucham koncertu. Jakże te ptaszki się wydzierają! Dziwne to. Ptaki słychać ze wszystkich stron, a jednak mam wrażenie przejmującej ciszy. Takie są Mazury. Takie one są dla tych co wczesnym rankiem lubią przywitać się z lasem. Gdy to piszę na polanie wylądował żuraw. Jest za daleko by go sfotografować, ale mogę popatrzeć przez lornetkę. Boże mój, cudna jest moja ukochana puszcza! Tadeusz - 2019-05-03, 21:34 Telefonują koledzy z różnych regionów, skarżą się na wredną pogodę i zapewne wierzyć się nie chce, że my jesteśmy skąpani w słońcu. Popatrzcie naszymi oczami na Zatokę Zamordeje Wielkie i bindugę Drapacz. Na niebie błękitnym jak moje oczy przed 60-laty, nie ma ani jednej chmurki. Nasza gromadka powiększyła się o jeszcze jednego kamperka. Dojechali Qcyki - Agata i Marcin. Jest rodzinnie, słonecznie, cieplutko. Jak to w naszej puszczy. Tadeusz - 2019-05-03, 21:42 Ale się porobiło! Słońce grzeje, wiatr na gałęziach gra, ptactwo koncertuje, a nas coraz więcej. Na polanie rośnie kamperowe miasteczko. Są z nami Ekosmaki - Ewa i Darek, oraz nowa załoga - Sławka i Jacek. Wieczory przy ognisku przeciągają się coraz bardziej i humory dopisują. Hej Mazury nasze cudne! Gdzie jest taki drugi kraj?! Tadeusz - 2019-05-03, 21:53 Jest nas jeszcze więcej. Dojechali Mutki - Aldona i Zbyszek. Dziś obudziły mnie ptaszki swoim koncertem na sto gardziołków. Chmury nie wypuściły słońca by nas rozgrzało. Teraz świat zszarzał i wiatr zmienił kierunek. Stoi na polanie 7 kamperów. Bractwo śpi jeszcze i ptasie trele im nie przeszkadzają. Po małym spacerku i śniadanku piszę teraz przy kawce te poranne dyrdymałki . Patrzę na jezioro i czegoś mi brakuje. Mojego jachtu przy brzegu. Wieczór przy ognisku rozgrzał nas i rozbawił. Zostaną wspomnienia. Victus - 2019-05-03, 23:44 Zazdroszczę. Pawcio - 2019-05-04, 13:33 
Yans - 2019-05-04, 13:50
Nie ma i dlatego chłońmy go, puki jest. I codziennie doceniajmy to ,co nam dano na chwilę...
Tadeusz - 2019-05-04, 13:54 Mądrze prawisz Tomciu. Wypij piwko i uśmiechnij się do słońca. 
jerry Gdansk - 2019-05-04, 17:09 Tadeusz wiemy, że Kochach Mazury, prawie tak samo jak my Ziemię Kaszubską. To co na Kaszubskiej ziemi Kolorami życia się mieni Są tam pola, groty, drzewa Deszczu woda nas oblewa Dziwnych miejsc jest tu gromada Których oko nie zawsze zbada Pełno lasów, w nich szałasów Jak to za Kaszubskich czasów Słońce wstaje ponad szczyty By pokazać obraz skryty Widok jezior, borów, sadów Zero niebezpiecznych gadów Wkoło pachnie nam przyrodą Straszną, miłą - znów przygodą Nad potokiem się przejdziemy Jak to na Kaszubskiej ziemi Każdym krokiem wkoło przejść Znów do życia mieć tę chęć Ruszyć drogą wyboistą Idąc również ścieżką mglistą Po Kaszubów ziemi chodzić Mieszkańcom niespodzianki robić Pomagając, drwa dźwigając Wszystkim humor poprawiając Zwiedzić nieodkryte miejsce W górze, w dole łażąc wszędzie Czy to w grocie, czy na drzewie Co odkryję - sam też nie wiem Na tych fantastycznych drogach Czeka zawsze mnie przyroda Lekki powiew wiatru świeży Tylko kto mi w to uwierzy? Pozdrawiamy z pięknej ziemi Kaszubskiej 
WODNIK - 2019-05-04, 22:52 Tęsknię za Drapaczem i grzybkami. Tadziu ty wiesz. Pozdrawiam
Tadeusz - 2019-05-05, 10:57
Wiem Jasiu, wiem. Jesienią będę czekał.
Wojciechu - 2019-05-05, 13:16 A my na miejscówce Tadeusza nigdy nie byliśmy. dlaczego - nie wiem. Musimy konieczne to zmienić - będziemy tam wieczorem, w dniu zakończenia roku szkolnego. 
mmbu - 2019-06-02, 18:56 Drapacz zmienił dzierżawce. Leśniczy przegrał w przetargu. Nowi dzierżawcy(podobno stali bywalcy) z wielkimi planami. Co będzie zobaczymy... Lasek i Lasek mały przejął dzierżawca Bobrowej Janusszr - 2021-06-28, 08:05 Wybiera się ktoś w tamte strony? Jak wygląda sprawa zaopatrzenia w wodę? PS. Są dwa Drapacze. Binduga i Karwica. Który polecacie? Tadeusz - 2021-06-28, 14:53
Januszu, w Zatoce Zamordeje wielkie są dwie bindugi - kameralna to Drapacz, a duża od strony Krzyży to Bobrowa. Na obu jest woda z pompy, są toytoyki i opłaty jak za pole namiotowe.
Janusszr - 2021-06-28, 15:25 Bardzo dziękuję. Przynajmniej tutaj nie czeka na nas kwarantanna
Janusszr - 2021-07-08, 09:06 Wczoraj na remontowanym Kan. Tałckim widziałem na katamaranie idącym na silniku Ciebie Tadeuszu, albo Twojego sobowtóra. Oczywiście pozdrowiliśmy się po żeglarsku
|
