Socale - 2019-05-26, 09:00 Temat postu: Pogadajmy o moich zamiarach. Vitaycie. Niedzielne przedpołudnie przy kawce to chyba najlepsza pora by niepolitycznie pogadać o swoich planach. Od pewnego czasu Ewa sygnalizuje mi że kampery z dwoma łóżkami z tyłu wzdłużnie z możliwością ich połączenia to "fajne rozwiązanie". Ja fanatyk alkowy, nigdy nie mieszkałem w 7m półintegrze, alkowa mi pasi mimo że tylko we dwoje obecnego użytkujemy to miejsca nigdy nie za wiele, ale ok, niech Jej będzie. Nówki nie kupię w ciemno bo jestem skąpy, ale w miarę świeży egzemplarz na rok czasu wypróbować czemu nie? Najlepszy do tego będzie zbliżający się urlop, a ja urlopuję grubo bo miesiąc. Rozglądam się. Mam nawet typa na nowego: Adria Matrix/Coral SL670, ale jw. i silnik 2.0 do mnie nie gada. Może na następny urlop będzie nówka z 2.3l + . Tymczasem pojawiły się 2 takie odpowiadające układy łóżek w kamperach. 1 to Laika kolegi Andrzej73 i gdzieś kiedyś o sprzedaży wspominał, nawet gadaliśmy ale jeszcze nie czas. 2 to Weinsberg kolegi Andruta (w naszych ogłoszeniach: https://www.camperteam.pl...pic.php?t=32951 ) Skoncentrujmy się więc na Weinsbergu. Spokrewniony z Knausem, ale to żaden argument chyba bo każda marka ma jakąś nadrzędną. Jestem z Andrzejem w kontakcie, znam historię, wady i zalety a Wy znacie go ze zlotów. Czy zakup na miesięczną próbę kilkuletniej póintegry, konkretnie tego egzemplarza, to pomysł adekwatny do "mojej mądrości" czy komfortowe rozwiązanie raczej? Jak się nie spodoba, sprzedam i lepiej na tym wyjdę niż miałbym p/integrę wypożyczyć na miesiąc mając własną alkowę. Nie ma ciśnienia, ale jest okazja z której mogę bez kosztowo skorzystać. Czy ktoś napisze coś więcej ? CORONAVIRUS - 2019-05-26, 09:11 Temat postu: Re: Pogadajmy o moich zamiarach.
...chodzi o bzykanie ? amples - 2019-05-26, 09:24
Zaczyna się od migreny , nie mania ochoty i osobnego łóżka 
Sokale idzie w odstawkę , rogi już ci rosną ? 
MILUŚ - 2019-05-26, 09:28
Jeśli w życiu codziennym jest taki jak na forum ....Nie zdziwiłbym się....... Socale - 2019-05-26, 09:36 Czymajta sie temata chłopaki, "nam się tu cywilizacja wali a Wam tylko bzykania w głowie" 
Rozszerzę swój własny cytat, może to rozwiąże Wasze domniemywania
. Edit: Pomóżcie mi odnaleźć temat jak w 2015 lub 16 Andrut chwalił się zakupem tego kampera. amples - 2019-05-26, 09:46
Uciechy życia będą limitowane , w zależności od zachowania (cukiereczek gdy zasłużysz )
CORONAVIRUS - 2019-05-26, 09:46
stary , masz juz przesrane i nie ma na to rady .... jak słyszę o możliwościach jakiś to zapala mi się światełko , Tobie też powinno . Możliwością dla niej to powinna być czasami możliwość ucieczki na drzewo z racji Twojego wieku ... a nie połączenie wyrek . Zgroza , nie słuchaj kobiety . Bim - 2019-05-26, 10:01
O ten temat Ci chodziło Socale - 2019-05-26, 10:27
Dzięki Bim. . . . Edit 12.30 No, poczytałem, popatrzałem, nic nowego się nie dowiedziałem. Ani rozsądek ani żadne żółte światełko mnie nie zniechęciło, czuję się świadomy. Chyba że wylezie jakieś zło... 
Grafiki tylko pozdejmuję choć Ewie się ten "KOGUT" podoba. Zatem po 2 miesiącach brandzlowania z myślami, podejmuję coraz bardziej klarowny plan: Kupię od Andrzeja tego Weinsberga, polatam nim trochę (urlop zaraz) a przez jakiś czas będę hodował 2 szt bo jeśli jednak pięterko wygra w funkcjonowaniu - to zostaje mój dotychczasowy. Jeśli spodoba się w Andrutowej budzie, to na urlop 2020 chciałbym już pojechać nową Adrią 670SL i ogłoszę 2 fajne kampery bez ściemy i w rozsądnej cenie. Po rozmowie telefonicznej z Jarkiem, bądź co bądź autorytetem kamperowym, silnik 2,0 nie wyklucza z normalnej spokojnej i umiarkowanie dynamicznej jazdy. Muszę poukładać w głowie i pogodzić się z tym silnikiem, ale to temat na jesień/wiosnę. zbyszekwoj - 2019-05-26, 14:15
Wygadany ,młodszy i przystojniejszy. Radzę omijać go na zlotach.
gryz3k - 2019-05-26, 14:36
I kogut 😉 klaudynka - 2019-05-26, 14:55 Weinsberg to KNAUS jak Carrado to HYMER i tyle podobieństwa. Weinsberg to budżetowka produkowana na w Wegrzech nie pociąga mnie wykonaniem. Miałem pełny przegląd zabudów przeglądając campery u niemieckich dielerów. Weinsberg to dla mnie Carrado. Miałem Carrado nie kupiłbym wiecej Weinsberga również. Chcesz się przesiąść z Dethleffsa na Weinsberga? To chyba nienajlepszy pomysł. Laika Adria to co innego. Oczywiście ostatecznym argumentem jest cena. Socale - 2019-05-26, 15:47
Nie, nie przesiąść tylko kupić Weinsberga na próbę i ostatecznie wybrać co mi lepsze. Musisz poczytać wyżej. Wiesz, Skoda to budżetowy VW Dacia to budżetowy Renault itd... Tańszy bo produkowany w strefie tańszej siły roboczej, zbytnio nie przeszkadza mi to. Wiesz ile w moim Dethleffsie jest tektury... hohoho... Knausa jeszcze znalazłem w podobnej cenie, młodszy, wewnątrz układ identyczny, ale ta pstrokata niebieska grafika... jak pokemon, nie wiem jak to wygląda w realu. klaudynka - 2019-05-26, 16:08 Nie spieram się zostaje jeszcze doposażenie. Targuj się ostro i kupuj! A co do REALA mieszkasz na granicy ja miałem duuuużo dalej ale kupując drugiego campera wiele kilometrów zrobiłem wielu dielerów odwiedziłem i mam to co chciałem. 
Wojciechu - 2019-05-26, 17:03 Nowy Weinsberg jest doskonale doposażony jak na swoją cenę. Knaus - sporo, sporo droższy. Co będziesz się rozdrabniał - między badziewiem a niebieskim kolorem. Odpuść sobie oba - dla kochanej małżonki wszystko co najlepsze - weź Adrię. 
Andrzej 73 - 2019-05-26, 17:09 To znaczy co , bo w awatarze masz Carado. 
klaudynka - 2019-05-26, 17:24
To znaczy TO!! camper trzeci żona ta sama
Andrzej 73 - 2019-05-26, 20:45 Ok , rozumiem
Wojtek , nie masz się co zastanawiać i kupować na próbę. Weinsberg nie jest Adrią czy Laiką więc nie przetestujesz jego adekwatnie do tych dwóch marek.
Socale - 2019-05-26, 21:21
Zakup Adrii na skróty to jest plan B w ostateczności. Nie chce surowego golasa drugi raz kupować nie znając zalet p/integry a alkowy miałem , jak był ten obecny a taka będzie Adria, bo potem za niechcianego golasa mam -50 po roku. Na weinsbergu strata -10 będzie i łatwiejsza odsprzedaż a i tak rok zapasu w obydwu przypadkach. P z s = pisane ze srajfona. RRycho - 2019-05-28, 07:48 Ciekawa dyskusja............. Jestem posiadaczem - od prawie dziesieciu lat - półintegry (składak w Dzierżoniowie u DANDISA, na Jumperze, Mobilvetta KEA P83) z dużym, środkowym, łóżkiem wzdłuż. To rozwiązanie przy dł 7 mtr zabiera dużo miejsca więc część dzienna jest dosyć mała (mimo obrotowych foteli w zasadzie przy stole są 2 max 3 wygodne miejsca) ale podróżujemy tylko we dwoje. Mimo że niedawno była "zmiana kodu na szóstke z przodu" to wspólne łoże jeszcze się przydaje
Silnik wolnossący 2.2 pozwala na spoko jazdę po highway-u 115-120km/h przy średniej/wieloletniej konsumpcji ok10 ltr/100 i przyzwoitej odporności na boczne podmuchy wiatru Reasumując - polecamy ten wariant - szczęśliwa para kamperowiczów Jolanda & Rycho PS.Na ewentualne ciche (lub deszczowe) dni są, oddzielające sypialnie od salonu, przesuwne drzwi
marcincin - 2019-05-28, 08:37 Ja w tym roku przesiadłem się z alkowy na p/integrę - mieliśmy sporo obaw, czy p/integra sprawdzi się dla składu 2+2. Chęć spróbowania czegoś innego przeważyła szalę (opcją była następna alkowa). Jest lepiej niż się spodziewałem - obecnie salon mamy większy i wygodniej się siedzi przy stole. Składany na pół stół to także bardzo fajna sprawa - złożony na pół znacznie poprawia komunikację. Ja mam łóżko z tył poprzeczne (nie chciałem zmieścić się w 7 metrach i chcieliśmy mieć prysznic w tym samym pomieszczeniu co toaleta. W trakcie wyboru producenta rozważaliśmy Adrię, ale odpadła ze względu na wielkość bagażnika, na którym także mi zależało. Ja ze swojej alkowy byłem bardzo zadowolony, ale po przesiadce stwierdzam, że nowe rozwiązania w salonie są wygodniejsze. Jedyny minus to mniejsza przestrzeń robocza w kuchni - przyzwyczajamy się. Jeśli już jeździcie sami to myślę, że po wypróbowaniu p/integry nie wrócicie do alkowy. Zwróć uwagę na funkcjonalność salonu - w naszym przypadku okazało się, że jest to największy plus zmiany. Socale - 2019-05-28, 22:50 Tak rzeczowo piszecie a próba odbędzie się w praktyce. Pilismy wodke w polintegrze qmpla bo pod markiza bylo zimno. Pic sie da w kazdych warunkach. Cieszyc sie bogatym stołem juz niekoniecznie. Pod tym względem 4 osoby przy stole w moim obecnym kamperze, to można czuć się jak w restauracji dla 4 osób. Ale... Tylko w ohydne dni bo najlepszy salon zawsze pod markiza. Łóżko!!! Mam uzywana nówkę lux 8m budę kempingowa z łóżkiem centralnym małżeńskim. Prawie jak w domu ale dojście po bokach to jakieś nieporozumienie. Będę ja sprzedawał w ciortu mać bo pająki od nieużytku zaatakowały. I Ten układ w 250cm szer. budzie bardzo skutecznie mnie przeraził. W myśl, po kiego choo z lewej i prawej strony dojście po 25cm z osobna, skoro można mieć łóżka po bokach i dostęp wspólny 50cm. Czy choćby 40 to i tak lepiej. Dlatego układ w Laice Andrzeja jak i w zamiarach zakupu ww Weinsberga Andruta jest na podium. Trzeba pomieszkać i zobaczymy. Klaustrofobia zagraża. W mojej alkowie do sufitu to skakać muszę by o pół obrotu korbkę Heki pokręcić. zbyszekwoj - 2019-05-29, 08:16
Znam kilku co tak mają i sobie chwala, bo wtedy żonka przez całą noc nie ucieka im na boki.
Comsio - 2019-05-29, 12:33 Wojtek będę wiedział do kogo się uśmiechać po roku lub dwóch. Warszawiak jest dopieszczony, bajkowy 
zbyszekwoj - 2019-05-29, 17:26 Może ja wcześniej podkupię, dostałem emeryturę plus.
arti33 - 2019-05-29, 20:20 Cały post przeczytałem, bo też myślę o zmianie. Kolega SOCAL to powinien pójść o dwa kroki do przodu. Zmiana z alkowy na półintegrę to jeden krok zmian. Proponuję mu integre np. RAPIDO 855 F ,stoi do kupienia/obejrzenia w Poznaniu : http://camelcamp.pl/ofert...rapido-855-f-3/ łóżka wzdłuż , osobny prysznic, duży luk, silnik 2,3 ,blat roboczy i to wszystko na 7 metrach !!! Ja mam 7 metrów i szukam do 7 metrów z łóżkami wzdłuż. Co wy na to? plusy/minusy ? Jakie opinie? Socale - 2019-05-29, 21:31
Najbliższa najpewniejsza okazja spotkania to ukochane miasto Andrzeja73. Obejrzysz, pogadamy, może coś się wykluje. Warszawiaka widziałeś swoimi oczami? To na zdrowie. . . . Tu miał być obrazek z piwem które stawiam, ale klepie z ekranu srajfona a fotki w nim nie mam. Niemniej, Socalowe piwo stawiam 
Socale - 2019-05-29, 21:40
Ale ja go jeszcze nie kupiłem i nic pewnego na 100 ze kupię, Zbyszek... Pojutrze mam wycieczkę do stolicy, może ”przez przypadek i jakiejś” Okazji coś tam se kupię. . . . P z s = Pisane ze srajfona. MisioKRAK - 2019-05-29, 21:45 No to może i ja coś napiszę...chociaż o nowych kamperach to mam niewielkie pojęcie :-) Może skontaktuj się jeszcze z TopGunem ma Weinsberga z 2,0 pół integra :-D Socale - 2019-05-29, 22:27 Michał trafiłeś w dychę. Wiem że Jacek ma bliźniaczego, miałem zamiar nawet dzwonić do niego czy aby nie chciałby sprzedać, ale... No te istotne „ale”... Przepatrzalem Jego model, jest inny układ , znaczący. Ale sugestią trafiłeś serio, bo analizowałem Topgunowy motohome. . . . Tu miał być obrazek z piwem które stawiam, ale klepie z ekranu srajfona a fotki w nim nie mam. Niemniej, Socalowe piwo stawiam
MisioKRAK - 2019-05-29, 22:45 Z tego co wiem nie chce Jacek sprzedać, ale możesz pogadać o aucie, zabudowie i silniku... Socale - 2019-05-30, 12:07 Auto i silnik znam, mam taki sam i prawie identyczny przebieg, nieco ponad 30tys. Tu nie ma się czego czepić, a o zabudowie cóż gadać? Wszyscy wiemy że współcześnie dominuje tektura i tania gąbka 
Ale zadzwonię pogadać, choćby dla przyjemności, a może i jakaś uwaga... Andrzej77 - 2019-05-30, 16:46 Miałem taką alkowę jak wy, zamieniliśmy na Benimara takiego jak chcecie. Wybór był pomiędzy Adrią , Benimarem i Dethelffsem. Weinsberg odpadł bo nie miał homologacji na 5 osób, a to był podstawowy warunek. Wybraliśmy Benimara bo miał największy i najwygodniejszy salon i piąte miejsce. Gdyby mógł być 4 osobowy była by Adria- bardzo dobrze wykonana i porządna. Teraz Weinsbrg ma podzieloną łaziekę, moim zdaniem materiały średnie i o dziwo mimo takich samych wymiarów w środku najbardzej ciasny i klaustrofobiczny, nie wiem dlaczego. Benimar wydaje się dużo przestronniejszy, nie trzeba się schylać pod opuszczane łóżko by wyiść z kampera. Plusem półintegry jest przestronniejszy salon, jest ciszej w trasie, wielkie łóżko z tyłu. Minus to komunikacja jak jest opuszczone łóżko. Socale - 2019-05-30, 19:09 
Teraz odkryłem jeden bardzo istotny minus. Przeglądam zdjęcia bo jutro oględziny w realu. Zauważyłem że nie ma tam schowka na butle gazowe z dostępem od zewnątrz
Pierwsza modernizacja to koniecznie wstawienie zbiornika LPG pod podłogę, wywalam butle na złom, a schowek po nich przeznaczam na śmierdzące sprawy związane z paliwem, silnikiem do pontonu, mało sympatyczne przedmioty i 3 gaśnice w tym jedna śniegowa. Trudno jest spać, jak cokolwiek waniajet. Kto smrodu doświadczył ten wie, że takie rzeczy wozi się tylko w schowku po butlach bo jest zawsze mocno wentylowany. Teraz pytanie, gdzie jest schowek na butle w tym Weinsbergu? Dostęp, szczelność wobec budy i wentylacja schowka. Muszę zadzwonić do Andrzeja puki słońce nie zaszło. Edit 21.30: Dobra, rozwiane, uff. Schowek na butle jest pod prawym łóżkiem, wentylowany, zamykany, dostęp od garażu. Pasuje. Socale - 2019-06-01, 10:25 Pojechaliśmy do Warszawy
Oględziny Weinsberga wypadły bardzo pozytywnie, technicznie, wizualnie, wszystko zgodnie z tekstami i rozmowami, nie było się do czego doczepić więc nawet nie próbowałem negocjować ceny. . Niestety zakupu nie dokonałem z powodu pewnego Urzędowego drobiazgu ale tak po prostu w PL jest. O rocznik chodzi. Został wygenerowany z numeru podwozia, Fiata jako półproduktu, jeszcze nie gotowego do użytku. Wszyscy mamy pod maską ZFA2500000 itd. Dopiero jak Weinsberg założył zabudowę i oddał do użytku produkt finalny, powinno się nadać rok produkcji ew. własny nr vin dopiero gdy pojazd jest gotowy do użytku a nie brać pod uwagę podzespoły wcześniej wyprodukowane na potrzeby fabryki zabudowy. Tym mechanizmem w PL pojazd został o rok postarzony, tzn urodził się rok przed własnymi narodzinami. Ja mam w DR wpisaną markę Dethleffs z własnym nr VIN. Nie ma mowy o rok starszym Fiacie wykorzystanym pod moją zabudowę a zapewne historia powstawania obu pojazdów była identyczna. . Cóż teraz? Jestem krok bliżej do decyzji nowej Adrii, rozmawiałem z naszym kolegą Jarkiem, mówił że jest szansa na ładne upusty po wakacjach, ale trzeba brać z placu np rocznik 2018 z przebiegiem 1 km. A jeśli na placu będzie egzemplarz z oczekiwanym układem to czemu nie? |
