Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Budujemy kampera - Sprinter -

Powerrum - 2019-06-29, 10:51
Temat postu: Sprinter -
Cześć wszystkim
Forum śledzę od dłuższego już czasu, a od jakiegoś czasu działam z budową swojego kamperka. Długo jednak się zastanawiałem czy zaczynać swój własny wątek. Rzadko sam się wypowiadam częściej obserwuje z boku.

Postanowiłem jednak w końcu podzielić się tym jak wygląda to u mnie i oczywiście podpytać o porady, bo pytań zebrało się wiele a i pewnie wiele powinienem zadać wcześniej.

Pomysł własnego kampera był w mojej głowie od bardzo dawna, długo też zmieniał się jego rozmiar i przeznaczenie.
Ostatecznie stanęło na blaszce w której będzie można wygodnie stanąć w środku, mieć wygodne łóżko dwu osobowe jak w domu, pomieścić sporo sprzętu oraz móc jechać nim w 6 osób.

Poszukiwania rozpocząłem w listopadzie zeszłego roku, długo się nie mogłem zdecydować co wybrać na bazę a że na samochodach znam się raczej kiepsko to ostateczna decyzja była podyktowana podpowiedziami znajomego.
Padło na Mercdesa Sprintera 313 CDI silnik 2,2 w wersji długiej.
Czy dobrze wybrałem, sam nie wiem i nieraz się zastanawiam jakby to było robić na innym. Ale ja tak chyba mam bo nad wieloma rzeczami rozważam po fakcie czy nie lepiej było zrobić inaczej.

Z zabudową bawię się już mniej więcej od połowy marca. Tempo prac bez szału, bo choć spędzam ostatnio nad nim każdy dzień to jeszcze trochę zostało.

Dzielę się tym z dużą nieśmiałością, wiem że wykonanie nie jest idealne, pewnie wiele rzeczy powinienem był zrobić inaczej, brak mi sporo doświadczenia i jest to pierwszy taki duży projekt więc może jednak nie tak źle idzie?

Nie przedłużając już więcej.
Podstawowe założenia co do stylu kamperowania:
-stacjonowanie tylko na dziko ( kemping raczej w bardzo awaryjnej sytuacji)
-większość dnia i tak poza autem
-Przemieszczanie się za pogodą ale jak jest dobra to dłuższy postój w jednym miejscu. I wtedy małe odległości co kilka dni a duże raz na 2-3tyg.
-Wygodne spanie i miejsce do gotowanie nie zależnie od pogody jako priorytety.





Plan początkowy był taki.
Auto od początku miało być dojazdy na 6 osób a spania/życia na 2 osoby. Kamper ma być dla mnie i dla dziewczyny domem na dłuższy 3-5miesięczny wyjazd. Jednak z możliwością wożenia nim dodatkowych osób, związane jest to z ewentualną pracą na wyjeździe. Oboje się wspinamy i też kamper powstaje właśnie w celu możliwości wyjazdu na wspinanie ale i organizowanie wyjazdów innym osobom ( i wtedy potrzebne są te dodatkowe 4 miejsca).

Tak więc od początku miała zostać 3 osobowa kanapa w drugim rzędzie, co niestety znacznie zmniejsza przestrzeń.

-Kanapa jest odwrócona plecami do kierunku jazdy co tworzy zarazem salon ze stolikiem ( dopiero powstaje, więc na zdjęciach jeszcze brak)

- Łóżko w tylnej części, spanie po długości. Rozkładane do rozmiaru 170x200 ( materac będzie 160x200) Po złożeniu 170x115. Dokładnie złożone łóżko kończy się nad końcem nadkoli.

-Pod łóżkiem spory bagażnik na sprzęt.

-Nadkola zabudowane i zrobione w nich szafki, na których łóżko się opiera gdy jest rozłożone.
-W części między nadkolami mam plan zmieścić brodzik z rozkładanym prysznicem. ( to jednak w przyszłości, na razie prysznic zewnętrzny. Tam też będzie kibelek przenośny, raczej jako awaryjny.

- Pod sufitem wszędzie szafki :)

- Kuchnia 3-palnikowa zintegrowana ze zlewem, butla z gazem w szafce kuchennej i tam też baniaki na czystą 30L i szarą 20L. Woda jak na razie tylko zimna.

- Zabudowa ze sklejki 4mm, szafki wykonane w konstrukcji żeberkowej, fronty z 6mm ( cienkie i giętkie niestety, jednak obawiam się o wagę i uznałem że w ten sposób mogę ją zbić w dół)
Lubię surowe drewno więc sklejkę zostawiam odsłoniętą, w większości ją zaolejowałem co ładnie ją nasyciło lub tam gdzie będzie narażona na wodę to poszedł lakier.

-Ocieplenie, to w ścianach i suficie wełna w workach ( chyba wiadomo u kogo podpatrzone ;) ) a w podłodze 2cm styrodur i na to wszystko ALUFOX.
W szoferce na podłogę poszła 2mm mata butylowa bitmat z warstwą aluiminium, w podsufitce powstała szafka a ocieplenie/wygłuszenie to mata butylowa plus alufox. Drzwi w szoferce jeszcze nie robione, ale w przyszłości też pójdzie tam pewnie butyl i alufox.

-Wentylacja: Grzybek z wentylatorem nad kuchnią ( niestety strasznie głośny wentylator) i okno dachowe Fiamma TurboVent nad łóżkiem

- Oświetlenie 4 ledy w przedniej i środkowej części oraz taśmy ledowe w części z łóżkiem i taśma w szafce nad kuchnią

- Elektryka ( i to jest to czego najbardziej się obawiam i z czym mam kilka pytań licząc na rady)
Jest ona ciągle dla mnie bardziej czarną magią.
A aktualnie tak naprawdę tylko to już mi została by zakończyć budowę.
Aku Żelowe 3 sztuki w sumie 270 Ah ( używane i kupione jeszcze przed rozpoczęciem budowy, i w sumie nie wiem czy do był dobry pomysł. Niby z polecenia znajomego ale…)
Na dach chce wrzucić panele, ostatecznie ile się zmieści ale wstępnie myślałem o okolicach 300W.
Raczej na płasko, choć rozważam opcje podnoszenia.
Regulator MPPT ale jaki jeszcze nie jestem pewien. Widzę że większość poleca Tracera i przy planowaniu ewentualnej rozbudowy w przyszłości to chyba na starcie brałbym 40A.
Reszta to też jeszcze nie zdecydowane.
Chciałbym lodówkę zwykłą na 230V i myślałem o kombinacji z przetwornicą z miękkim startem (minimum 1000W bo chciałbym mieć też opcje używania blendera 800Watowego raz na jakiś czas)
Gazowe lodówki do mnie nie przemawiają ze względu na problemy z wymianą /nabiciem butli z gazem za granicą przy długim wyjeździe lub częstym zmienianiu krajów oraz jakoś tak nie bardzo podoba mi się zostawiać lodówkę na gazie gdy cały dzień poza autem.

Kto z Was doczytał do końca ten mój pierwszy i długi wpis może i będzie chciał mi pomóc w wyborze i decyzji elementów elektryki.
Solar:
Wątek Świstaka o Solarach przeczytałem chyba z 3 razy i nadal nie jestem pewien co wybrać.
Na dachu z przodu mam miejsca około 1200x1800mm, następnie jest grzybek wentylatora i przestrzeń 1200x900, okno dachowe i 1200x800.
Docelowo, myślę o solarach we wszystkich tych miejscach, wstępnie jednak chce wstawić panel 300W jedynie z przodu.
Zastanawiam się nad:
Wersje tańsza
https://sklep.asat.pl/pl/p/Modul-PV-CSUN-310W-CSUN310-60M-PERC-monokrystaliczny-/702
lub
http://www.ecosystemproje...panel-hit!.html

Wersje droższe
http://www.ecosystemproje...-sloneczna.html
https://sklep.asat.pl/pl/p/Modul-PV-WINAICO-330W-WSP-330-MX-PERC-monokrystaliczny-/721
ten najdroższy http://www.ecosystemproje...panel-hit!.html
Zastanawia mnie ten najdroższy ze względu na te diody bypass i podział na dwie części, co powinno chyba dawać lepsze efekty przy chodzących chmurach lub gdy panel się u syfi w której części. Pytanie czy to naprawdę robi aż tak dużą różnice w stosunku do pozostałych wymienionych.

Pytanie też mam o przetwornice a może lepiej UPS od razu z możliwością ładowania aku z 230V? W sumie przyłącza do 230V nie robię bo wiem że i tak się nie będę zatrzymywał w miejscach gdzie mógłbym się podłączyć. Ale takie awaryjne podłączenie przez przetwornice bardziej do ładownia aku niż przełączania się na 230V mogłoby chyba być dobrą opcją?
Jeżeli chodzi o przetwornice to myślałem https://techtron.pl/p2788,polska-przetwornica-napiecia-12v-230v-1100w-2000w-ips-2000s-sinus-eco-mode-azo.html
Powinna bezproblemowo odpalać zwykłą lodówkę.


I ostatnie pytanie.
Jako że elektryka to dla mnie trochę czarna magia to zastanawiam się nad zleceniem podłączenia tego wszystkiego razem.
Czy jest ktoś z Dolnegośląska kto mógłby mi w tym pomóc? Albo z okolic Warszawy?
Chodzi o podłączenie wszystkich odbiorników, zrobienie odpowiednich zabezpieczeń itp.

Z lekkim stresem czekam na odpowiedzi ;)
Tomek

Suliki - 2019-06-29, 13:22

Cześć

Lodówka, też miałem ten dylemat bo nie korzystam z kempingów. Jak stoisz kilka dni w jednym miejscu to szukasz cienia, jak cień to brak prądu z solarów, jak masz kilka dni zachmurzone to też problem. Założyłem 42l butlę LPG mam 2 przejściówki na różne standardy i .... lodówke na gaz i problem z głowy. Mam jeden akumulator 95 Ah i 220W z flexi solarów ( Tracker 10 A ), Truma na gaz i jeszcze nigdy nie zabrakło prądu/gazu.

Suliki - 2019-06-29, 13:31

Panele - ja jednak jestem za panelami Flexi i 2/3 mniejsze niż jeden duży, ten co piszesz to 19kg , Flexi 100W to jakieś 2kg. W przypadku awarii dużego masz wszystko pozamiatane, 3 małe - zawsze coś wymyślisz szczególnie na długim wyjeździe.
Suliki - 2019-06-29, 13:41

jak planujesz grzanie wody i gotowanie ?
Powerrum - 2019-06-29, 23:45

Hej,
myślałem o opcji założenia dużego zbiornika na LPG, tylko że koszta nie są takie małe więc narazie odpuściłem. Może w przyszłości będę zmieniał.
Przetwornice o mocy minimum 1000W i tak planuje zakupić zw względu na możliwość podpinania blendera i innym mocniejszych urządzeń. I w takim układzie zwykła lodówka domowa wychodzi naj ekonomiczniej. Chyba po prostu muszę sprawdzić czy to będzie grać przy trybie podróżowania i miejscach w jakich będziemy się zatrzymywać.

Co do paneli Flexi to obawiam się ze jeżeli będą klejone bezpośrednio do blachy to się mogą mocno grzać i wtedy i wydajność spadnie, a taki na ramie już dzięki samemu montażowi na profilach alu będzie miał wentylacje.

Kuchnia już stoi, to ta szafka po prawej na drugim zdjęciu. Zasilanie jest z 11kg butli z gazem a woda z baniaka 30L , szara idzie do baniaka 20L.

Co do grzania wody to narazie tego nie robie, będzie tylko zimna.

Ogólnie budżet nie jest jakiś ogromny więc niektóre rzeczy są w wersji biedakamper. Jednak przyszłości pewnie będę dłubał dalej i wprowadzał ulepszenia.

Suliki - 2019-06-30, 00:16

Cześć

Panele - jak stoisz to grzeją się +/- tak samo. Przy jeździe wentylacja jest trochę lepsza ale to chyba bez wielkiego znaczenia bo i tak alternator pracuje.
LPG - koszt o ile pamiętam około +/- 500PLN
Woda - 30/20l to trochę mało, tak z doświadczenia to 100l daję 4/5 dni życia dla 2 osób ( prysznic, kuchnia, toaleta )

Powodzenia !

SZMUN - 2019-06-30, 07:27

Fajna koncepcja :-) i gratuluję podjęcia decyzji o budowie kampera.
Ja zrezygnowałem u siebie z lodówki na gaz i kupiłem kompresorową. Jest trochę głośniejsza ale nie przeszkadza mi to w codziennym użytkowaniu (podczas spania).
Jeżeli chcesz zrezygnować z gazu to zastosuj kartusze - tak jak to zrobił toscaner.
Piszesz o częstym przemieszczaniu się także weź pod uwagę doładowywanie z alternatora.
No i kwestia wody. 30 l to zdecydowanie za mało.
Pomijam już fakt że zbiornik na szarą powinien być większy od zbiornika na czystą aby uniknąć przelania.

Powerrum - 2019-06-30, 11:16

Suliki, ale pod takim na ramie chyba mniej się grzeje blacha na dachu? Przynajmniej jak szukałem informacji to dużo osób właśnie o nagrzewaniu dachu pisało. No ale może warto przemyśleć, tylko że te flexi wychodzą 2-3drożej przy podobnej ilości watów co te na ramie ;/ (przynajmniej te co ja znalazłem)

Hmmm co do LPG to ciekawe, jak co nieco szukałem to wychodziło że koszta podobne jak instalacji LPG do zwykłego auta czyli 1500-2000zł. Wtedy zbiornik z homologacją itd. Ale może źle szukałem ;)

Z Wodą wiem że trochę mało, rozważam zmianę w przyszłości. Narazie takie minimum. Dodatkowy baniak 30L na czystą będzie w bagażniku.

Szmun,
z alternatora też planuje zrobić podłączenie, zapomniałem napisać ;)
Co do baniaka na szarą to właście uznałem że jak to będzie woda głównie ze zmywania i ew. zlewki z gotowania to przy używaniu eko płynów można taką wodę w ostateczności wylać wszędzie. Prze lata spania pod namiotem zmywałem po prostu nad trawą. Po za tym uznałem że część wody zużywana jest do gotowania więc nie trafia do baniaka z brudną, stąd wybór tylko 20L.

Dzięki Panowie za podpowiedzi :ok

Suliki - 2019-06-30, 12:03

Cześć

phjacus.pl
40l zbiornik - 270 PLN
wielozawór Tomasetto - 170PLN
zawór wlewu tankowania - 18PLN
Faro wężyki i złączki +/- 7 PLN za sztukę / 10 sztuk 70 PLN

Reduktor na 30mbar zakładam że masz z butli

Chyba wszystko, robota we własnym zakresie jest dobrze opisana na forum :)

Suliki - 2019-06-30, 12:09

Panele - mam dwa 110W na dachu, 4 rok będzie i nic, jeden kolega polecał przyklejanie na cienkiej płycie poliwęglanowej co daje dodatkową izolację termiczną. Dach blaszaka jest użebrowany w celu usztywnienia więc tak na prawdę styk bezpośredni jest tylko na żebrach. Dla mnie waga była decydującym czynnikiem no i nic nie szumi extra na dachu :) . Tak są trochę droższe ale coś za coś ( nie potrzeba elementów do mocowania , kleimy na taśmę dwustronną 3M odporną na UV.
MisioKRAK - 2020-10-06, 08:28

Powerrum, pochwal się jakimiś fotkami - jak to teraz wygląda :) i może napisz coś o swoim vanie
Powerrum - 2020-10-08, 21:33

MisioKRAK, Hej co prawda budowa już zakończona dawno, choć nie jestem pewien czy można tak powiedzieć bo co chwile coś dłubię, dodaje i usprawniam. A i dłuższy wyjazd już był.
Po rozpoczęciu wątku trochę zabrakło czasu, w pośpiechu kończenia i terminów do wyjazdu, w końcu druga połówka i tak długo czekała aż zrobię i będziemy mogli wyjechać. A i jakoś motywacji zabrakło, przy tych wszystkich opisach tu na forum to mój trochę mizernie się prezentuje 😬.
Ale zachęciłeś mnie i jak tylko wrócę z urlopu i będę miał dostęp do komputera to wrzucę kilka zdjęć i opiszę jak to u mnie wygląda. Choć nie wiem na ile będzie to pomocne przy twojej zabudowie, możemy mieć trochę inne standardy;) A i mój to Sprinter z 2005 więc bliźniak LT a nie Craftera.

MisioKRAK - 2020-10-08, 22:23

Bardzo chętnie zobaczę zdjęcia i opisy :-)
Powerrum - 2020-11-02, 17:53
Temat postu: aktualizacja- jak to wygląda teraz
Hej, MisioKRAK mnie zmotywował, żeby podzielić się jak to teraz wygląda i trochę uzupełnić temat.

Jak zwykle po urlopie zanim się zebrałem do odpisania to minęło trochę czasu ;)

Tak jak pisałem we wstępnie moim założeniem było jak najmniej rzucać się w oczy, stąd też normalne okno boczne i brak oklejeń czy innych przyozdobień. Głównie stajemy na dziko, więc nie chcieliśmy się rzucać w oczy czy to służbom czy potencjalnym złodziejom.

Na dachu zamontowany jest ostatecznie panel CSUN 315W monokrystaliczny, okno dachowe TurboVent Fiamma oraz grzybek z wentylatorem nad kuchnia.
Co do grzybka to wentylator w nim ma słaby ciąg i jest strasznie głośny, z drugiej teraz myślę że mogłem go lepiej umieścić. To jest tak by puścić przez szafkę zabudowany ciąg bezpośrednio nad kuchenkę, a tak jet przed szafką i tuż nad głową w trakcie gotowania, para z garnków natomiast wchodzi pod szafki i szczelinami do szafek ;/

Jeżeli chodzi o nierozpoznawalność i wygląd jak dostawczak, to jak ktoś się zna to po oknie dachowym i solarze i tak może się domyślić.
Miałem taką historię ostatnio w Warszawie. Parkując kilkakrotnie w tym samym miejscu w okolicy gdzie mieszkam. Tuż pod wjazdem na budowę jakiegoś budynku, wyszedł raz gość i zapytał jak się jeździ i jak się sprawdza auto. W pierwszej chwili myślałem, że chodzi ogólnie o sprintera. Ale po chwili dodał czy znam jakiś YTberów, no i wyszło że się domyślił że to kamperVan bo z budowy widział dach z solarem i oknem dachowym.

Relacje wraz ze zdjęciami będę wrzucał na raty żeby łatwiej się czytało i oglądało. W kolejnym będzie wnętrze.

P.s. Czy ktoś wie czy da się wrzucać zdjęcia udostępniane z google photos tak by były widoczne jako zdjęcia a nie link? Bo to by ułatwiło pisanie wątku między zdjęciami a nie że zdjęcia na końcu jako załączniki.

Powerrum - 2020-11-02, 21:54
Temat postu: Wnętrze
A tak wygląda wnętrze.
Ogólnie dość proste, przed budową nie miałem wielkiego doświadczenia w obróbce drewna. Wszystkie szafki są zrobione z listewek 20x30mm i sklejki 4mm, fronty i blaty ze sklejki 6mm. Większość olejowana, blaty i fronty szafki kuchennej lakierowane.
Aktualnie jednak chcę zmienić trochę kolorystykę oraz wygląd frontów górnych szafek.
Na początku bardzo nam pasowały naturalne kolory drewna, jednak z czasem doszliśmy że jest zbyt jednostajnie. Możliwe więc, że przemalujemy sufit oraz szafki jakimś stopniu.

MisioKRAK - 2020-11-03, 18:28

A propo zdjęć w tekście masz edytor tu i wstawiasz:
"[img]"http://123"[/img]"
A potem piszesz pod zdjęciem i jak chcesz to wstawiasz następne.
Bardzo dziękuję za owocną motywację :D Fajnie to wyszło...
Co do widoku z góry (budowy) to jak dasz solar to zawsze będzię się to kojarzyć z kamperem, ale coraz więcej aut technicznych ma solary czy markizę...stanowczo jest ważniejszy widok z linii aut czy przechodnia...

Powerrum - 2020-11-03, 22:39

MisioKRAK, no właśnie niestety ta metoda nie działała mi do zdjęć udostępnianych ze zbioru w photos.google.com Więc możliwe, że to wina chyba linku które są chwilowe. Więc rozejrzę się za innym serwerem do udostępniania zdjęć.
Powerrum - 2020-11-05, 21:22

Jak już zacząłem aktualizacje to postanowiłem, że podzielę się też swoimi uwagami, błędami oraz zmianami które zrobiłem.

Zacznę od błędów:
1. Chyba największym błędem było za mało czasu poświęcone na czytanie. W szczególności tego forum i udanych zabudow, natomiast sugerowanie się filmikami z YT które często szybko i fajnie pokazują ale rzadko ze szczegółami oraz bardzo często brakuje w nich dobrego zgłębienia tematu.

2. Z powyższego wynikł najpoważniejszy błąd. Mostki termiczne o których coś tam słyszałem, coś tam czytałem ale nie do końca załapałem o co chodzi.
Które głównie powstały przez montowania sklejki do profili i wzmocnień budy. Sugerując się nie tymi co trzeba, plus mając z tyły głowy ciągle powtarzaną wszędzie walkę o zmieszczenie się w DMC, zamiast wykonać dodatkowy drewniany stelaż większość sklejki oraz mebli przykręcałem bezpośrednio do konstrukcji auta.
Całe auto było wyłożone AluFoxem. Teraz już wiem że ściśnięty między sklejką a blachą profilu nic taki alufox nie daje. Po za tym odsłonięte łebki blachowkrętów są idealnym miejscem do skraplania się pary.

Samym Alufoxem wstępnie miałem też ocieploną szafkę nad szoferką, po pierwszym wyjeździe (który był głównym testem, prawie 3 miesiące od sierpnia do października) dodałem piankę kauczukową 9mm i wykleiłem materiałem obiciowym. I teraz jest dużo lepiej, nie ucieka ani nie wchodzi już aż tak dużo ciepła przez tą szafkę.
Choć nadal jest to najsłabiej zaizolowane miejsce nie wliczając samej szoferki którą planuje się zająć w przyszłości.

3. Akumulatory. Niestety zasugerowałem się z jednej strony dość popularną tezą w świecie karawaningu, że najlepszy wybór to akumulatory żelowe, do tego utwierdzał mnie w tym znajomy co trochę miał się znać na elektryce. Akumulatory nabyłem właśnie przez tego znajomego niestety. Używane z UPS-a ( bo mówił że będą jeszcze dobre).
To był drugi największy błąd związany z punktem pierwszym, czyli za mało wiedziałem za mało czytałem.
Akumulatory ( 3x aku żelowe w sumie 270AH w tym 2x100 i 1x70) niestety dość szybko zaczęły umierać.
Na początku wyjazdu (tak mniej więcej do połowy sierpnia) było jeszcze okej bo słońca było sporo plus ładowanie podczas jazdy (które przyczyniło się do uśmiercenia).
Niestety aku pewnie miały dużo mniej pojemności mimo trzymania całkiem nieźle napięcia oraz to że ładowałem je przez Cyrix z alternatora do tego chodząca przez przetwornice lodówka, czasem jakieś sprzęty typu blender przyczyniły się do coraz gorszej pracy akumulatorów w przeciągu 3 miesięcy używania dzień w dzień a później ponad pół roku weekendowo.

4. Złe umieszczenie grzybka z wentylatorem w kuchni. Grzybek jest przed szafką, niby nad kuchenką ale tuż przy głowie. Jedno, że głośne i denerwujące, ale większy problem to słaby ciąg i przysłanianie go głową.
Niestety nie ma jak prosto tego zmienić teraz.
Jakbym robił to drugi raz to umieściłbym grzybek bliżej krawędzi dachu ( w stronę boku samochodu) i w szafce zabudował komin wentylacyjny robiąc w ten sposób z dolnej ścianki szafki okap kuchenny z wyciągiem

To chyba tyle z największych błędów. Po zeszłorocznym 3 miesięcznym wyjeździe, zmieniłem i dodałem też kilka rzeczy. O tym kolejnym razem ;)

andi at - 2020-11-06, 00:10

https://www.youtube.com/w...eature=youtu.be
Wojadżer - 2020-11-06, 09:27

Podzielenie się własnymi błędami jest cenniejsze niż złoto - dzięki. :ok

Czytam sporo o izolacjach refleksyjnych - temat jest ciekawy i nawet obiecujący ale by zjawisko odbicia promieniowania cieplnego przełożyło się na izolacyjność całej przegrody trzeba konkretnych warunków, których nasz sposób montażu alufoxa spełnić nie może - w tych warunkach alufoxa w busach traktowałbym wyłącznie jako wygodną paroizolację a w sensie termicznym tylko jako warstwę zapewniającą podstawową ciągłość izolacji niwelującą mostki termiczne, ale o znikomym znaczeniu izolacyjnym w skali całej przegrody.

Banan - 2020-11-06, 11:02

Browarek za te uwagi Powerrum :pifko
:spoko

MisioKRAK - 2020-11-06, 13:36

Aż dumny jestem z tego, że udało mi się Ciebie zmotywować, do opisania swoich refleksji...
:spoko
Leci piwko

Powerrum - 2020-11-06, 14:44

MisioKRAK to ja dziękuję tobie za motywacje i trzymam kciuki za budowę Hermana :bigok Napewno przyłożyła się też do tego przymusowa kwarantanna na której przebywam :wyszczerzony:


Andi at
Widziałem ten filmik, choć wyszedł już po moim zakupie;) Wymieniłem na LiFePO4 od Świstaka we wrześniu. Będę jeszcze o tym pisał. Natomiast jeżeli chodzi o samą wiedzę to uważam że na forum w tematach Świstaka jest jej dużo więcej, dokładniej i bardziej szczegółowo niż w tym filmiku.

Wojadżer To prawda, po fakcie trochę poczytałem więcej.
Jednak alufox to nie tylko warstwa refelksyja a też pianka.
Tylko że 5mm to prawie nic a jeszcze przygniecione sklejką plus wkręty które dotykają blachy połączonej z blachą zewnętrzną to wynikiem jest efekt jakby nic tam nie było.
Dlatego też uważam że jak komuś zależy na naprawdę dobrej izolacji to ważne jest zakrycie profili jakimś ociepleniem i nie zgniatanie go ;)

U mnie efekt skraplania był pewnie duży też przez to, że nie mamy ogrzewania. Jednak do póki na zewnątrz było +10 to nawet nie odczuwaliśmy jego potrzeby, wnętrze nagrzewało się szybko od przebywania i gotowania, jednak obie te czynności wytwarzają sporo pary :?

Poza tymi punktami z tą izolacją nie wyszło też tak najgorzej. Zdarzyło nam się spać kilka razy w temp około +3 na zewnątrz w nocy i rano termometr nigdy nie wskazywał w środku mniej niż 7-8 stopni.
Jesteśmy z partnerką zimnego chowu więc nie przeszkadzało nam to zbytnio ;)


Dzięki za uznanie i browarki panowie :spoko
To nie koniec relacji ;) jeszcze będę wrzucał to co zmieniłem w ostatnim czasie oraz plany na kolejne zmiany.

Wojadżer - 2020-11-06, 16:43

Powerrum napisał/a:

U mnie efekt skraplania był pewnie duży też przez to, że nie mamy ogrzewania. Jednak do póki na zewnątrz było +10 to nawet nie odczuwaliśmy jego potrzeby, wnętrze nagrzewało się szybko od przebywania i gotowania, jednak obie te czynności wytwarzają sporo pary :?


Dlatego niezbędne są w moim przekonaniu dwie rzeczy, równie ważne:
1- wentylacja aby usuwać powietrze przesycone parą i w ogóle zapewniać ruch powietrza,
2- paroizolacja aby ta para co zostanie nie dostawała się w lub pod warstwy izolacji gdzie będzie się skraplać.

Powerrum - 2020-11-09, 21:50

Hej,
Na Aliexpres obniżki więc co raz mocniej zastanawiam się nad długo odkładanym zakupem powietrznego ogrzewania postojowego. Wstępnie rozważałem chińskie lub używane orginalne Eber/Webasto, jednak stosunek ceny nówka chińczyk 450zł ( z pilotem i multikontrolerem) a używka po 1000-1200zł ( często z najprostszym ręcznym kontrolerem) przekonuje mnie do wypróbowania chińczyka.

I teraz pytanie do tych co używają. Jakiej mocy wybrać 2kW czy 5kW? Zakładając że jesteśmy raczej zimnolubni i takie 18 stopni w środku gdy na zewnątrz około 5' to komfort.
Nie wiem jak szybko takie 2kW nagrzeje taką kubaturę a przy 5kW obawiam się że po nagrzaniu gdy już zejdzie na najniższe obroty to nadal będzie podgrzewać i zrobi się w końcu za gorąco.

Co radzicie?

wlodo - 2020-11-09, 22:08

Pokojowy regulator temperatury, włączy i wyłączy ogrzewacz w preferowanym zakresie temperatur :bigok
groniar - 2020-11-10, 08:11

ja miałem 8kw ale można ustawić na 2kw i te dwa w zupełności wystarcza. Przy odpaleniu chodzi szybko i grzeje mocno, po nagrzaniu pompka i nadmuch zwalnia i jest super. ale zapas mocy jest i zawsze w razie potrzeby można podkręcić.
reaven22 - 2020-11-10, 10:02

Powerrum napisał/a:
Wstępnie rozważałem chińskie lub używane orginalne Eber/Webasto, jednak stosunek ceny nówka chińczyk 450zł


Jeśli chcesz mam nowe chińskie 5kW mogę za 400pln sprzedać.



Jest to AIO ale można normalnie pozbyć się obudowy.
Odpalałem więc jest sprawne :)

groniar - 2020-11-10, 12:35

Sory. nie doczytałem że jest nowe. Masz je czy sprzedane?
Powerrum - 2020-11-10, 22:39

wlodo, Rozwinął byś temat? Chyba że juz gdzieś opisane. Chodzi mi jak podłączyć taki regulator i jak dokładnie by sterował? Po prostu wyłączając i włączając napięcie?

groniar, Dlatego też zaczynam się skłaniać do 5kW

reaven22, Hmmm kusząca propozycja. Rozważałem co prawda wersje z tym nowszym pilotem, z tego co czytałem można więcej z niego zmieniać oraz wyświetla kilka dodatkowych informacji, ale tak się zaczynam zastanawiać na ile mi potrzebny taki rozbudowany pilot. W sumie to na pilocie mi zależało tylko po to żeby móc włączać/wyłączać z łóżka :wyszczerzony:
A powiedz mi czy do tego co masz, jest w zestawie tłumik i dałoby radę to rozmontować i zamontować pod siedzeniem lub pod autem?

wlodo - 2020-11-10, 23:19

Wpisz pokojowy regulator temp. są różne różniste, najlepiej zwykły mechaniczny by nie czerpał prądu. Ale jak chcesz mieć migające cyferki to :bigok
Chodzi o to, że zwykłe analogowe webasto załączasz podając "+" na jego płytkę. To realizuje regulator załączając/rozłączając swój styk. Ot i cała filozofia, nastawiasz temp. jaką chcesz mieć we wnętrzu i regulator jej pilnuje, a webasto pracuje pod jego dyktando. :-P

andi at - 2020-11-10, 23:30

Webasto tylko pod auto .Ja mam 2,2 suche i w minusowych temperaturach daje rade
smok_wawelski - 2020-11-11, 15:17

wlodo napisał/a:
Wpisz pokojowy regulator temp. są różne różniste, najlepiej zwykły mechaniczny by nie czerpał prądu. Ale jak chcesz mieć migające cyferki to

Tak jak wlodo napisał przy analogu to banalne - pokojowy bimetaliczny termostat z regulacją zwany również mechaniczny - koszt ok 30-40zł - też optowałbym za tą wersja ze wzgl. na brak konieczności zasilana
Ale w zasadzie nie ma też problemu z cyferkami nawet bardzo wymyślnymi :) - elektroniczny termostat z wyświetlaczem i przekaźnikiem bez potencjału w którym zewn sonda lub czujnik wbudowany mierzy temp. i poprzez elektronikę podaje sterowanie na przekaźnik który zwiera styki i podaje + na webasto analogowe nawet programowalny na dni tygodnia i temperatury - są rożne i zasilaniem bateryjnym i sieciowym problemem może być tu cewka przekaźnika która w pokojowych może być na 230v :)

Powerrum - 2020-11-11, 17:49

wlodo, smok_wawelski, Hmmm okej, czyli takie w sumie dodanie swojego sterownika zamiast orginalnego :roll: A jak to się ma z procedurą wygaszania? Bo jeżeli regulator odetnie napięcie z "webasta" to przestanie działać wentylator więc mogłoby by dojść przegrzania pieca.
SlawekEwa - 2020-11-11, 18:34

Powerrum napisał/a:
A jak to się ma z procedurą wygaszania? Bo jeżeli regulator odetnie napięcie z "webasta" to przestanie działać wentylator więc mogłoby by dojść przegrzania pieca.

Webasto ma swoją elektronikę. Wentylator jeszcze jakiś czas pracuje schałdzając piec. Jeśli to jest podgrzewacz a nie webasto z pompką w sobie to trzeba dodać przekażnik zwłoczny żeby pompka obiegowa dodatkowo wychłodziła cieczą piec .

MisioKRAK - 2020-11-11, 22:12

SlawekEwa ale tu mowa o webasto suchym a nie mokrym...

Pewnie się da pożenić oba sterowniki by nie było problemu...

Darek Szczecin - 2020-11-11, 22:26

MisioKRAK napisał/a:
SlawekEwa ale tu mowa o webasto suchym a nie mokrym...

Pewnie się da pożenić oba sterowniki by nie było problemu...


Logika sterująca w obydwu urządzeniach podobna,
Ja bym nie cudował, tylko zastosował dedykowany sterownik plus czujnik temperatury, to naprawdę nie kosztuje dużo

smok_wawelski - 2020-11-13, 10:58

Masz rację ja zasugerowałem się mokrym analogowym - przepraszam
W nim to chodzi bezproblemowo
Nie wypowiem sie autorytatywnie na temat suchego bo nie robiłem z nim takich myków


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group