Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Kupujemy kampera - FIAT DUCATO I CONCORDE

Nocny Rajder - 2019-07-19, 07:28
Temat postu: FIAT DUCATO I CONCORDE
Mam do kupienia Fiata Ducato 1,9TD z zabudową Concorde dokładnie tego https://www.olx.pl/oferta...D5-IDAK0iH.html
W zeszłym roku sprzedałem Fiata Ducato z podobną zabudową COSMOS tylko z silnikiem 2,5 Diesel. Sprzedałem tylko z takeigo powodu że nie miał łazienki, ten egzemplarz ma. Więc moje watpliwości dotyczą tylko silnika. Poprzednim Fiatem byłem na Ukrainie, Rumunii Wegrzech itd. Prędkość podróżna 70 - 80 kilometrów na godzinę w zupełności mi wystarcza. Będę jeżdził najczęściej w dwie osoby. Mam tylko obawy co do silnika, bo poczytałem na forum że jest straszny bo się grzeje ma turbo dziurę i w ogóle dramat, chciałbym jeśli można usłyszeć głosy posiadaczy Fiatów z takimi silnikami jak się tym jeżdzi i jak to jest z tym grzaniem silników.

DC - 2019-07-19, 08:28

No faktycznie trochę temperatura silnika szła do góry ale tylko przy jakiś długich podjazdach. Drugi wentylator na chłodnicy załatwia sprawę. Nam się jeździło O.K ale trzeba było pilnować się przy wyprzedzaniu .
Osobiście polecam jednak 2.5 , mocniejszy, leprzy moment, i po pewnych przeróbkach można wycisnąć z niego jeszcze trochę qcyków :wyszczerzony:

majsterus - 2019-07-20, 06:37

Nawet gdyby to było 2.5td to i tak nie jest wart 10tys zł. Więc cena z Marsa....może trzeba sprzedającemu podać marsa? :D Niech zje i zejdzie na Ziemię :D
LukF - 2019-07-20, 13:41

Ludzie, to jest rocznikowo oraz technicznie zabytek. Stare najlepsze są skrzypce i wino a nie auto...
Nie idźcie tą drogą...

Socale - 2019-07-21, 09:51

Poniżej na obrazku Burstner, nieco większy ale z silnikiem 1,9 TD istotnie turbo dziura była od dołu dosyć długa, musiałem się po prostu przestawić odruchowo, by nieco wyżej go kręcić i nieco szybciej na podjazdach redukować i poza tym nic złego o tym silniku nie napiszę. Z budą radził sobie zaskakująco, pisałem o tym nawet tu na forumie.
.
Jak lubisz dłubać, odnawiać, tworzyć...
Pociśnij po cenie i powodzenia. Auto ma tablice z I lub z F
.
LukF, ładniutko zrobione zabytki przyciągają większą uwagę.

Skwarek - 2019-07-21, 13:40

Silnik przy tak małym aucie spokojnie da radę i za bardzo bym się nim nie przejmował. Zwróciłbym bym uwagę bardziej na tym co kryje się pod warstwą szarej farby dookoła samochodu ,stanem zabudowy i urządzeń. Bo tu się mogą kryć dodatkowe koszty.
:spoko

Nocny Rajder - 2019-07-21, 23:58

Wielkie dzięki za odpowiedzi, w zabudowie do wymiany jest to okrągłe okno ponieważ jest połamane, z ceny urwałem już dwa tysiące, ale myślę że to nie jest koniec negocjacji, do wymiany też jest poduszka tylnego zawieszenia, ponieważ jest dziurawa. Blacha pod szarą farbą jest w dobrym stanie, dzisiaj byłem zobaczyć MB 100 pod Koszalinem,

https://www.otomoto.pl/of...html#6be1df1013

straszny zgnilec, w sumie trzeba by było kupić drugiego i przełożyć środek i czapkę

majsterus - 2019-07-22, 09:13

Stary kamper to stary kamper i nic więcej, nawet odnowiony to i tak będzie stary pojazd. Co z tego, że będzie ciekawił innych....jak podróż będzie w nim męcząca. Czasy się zmieniają, mialem T4 2.4D i co z tego że był piękny i niezniszczony jak podróż nim to męczarnia przy 100km/h był huk a wyprzedzanie odliczało się kalendarzem.
A zupełnie nie rozumiem ludzi, którzy mają nowe kampery a polecają innym zakup starego trupa z wyżartymi fotelami.
Szkoda czasu i energii na naprawę takich pojazdów. To ma cieszyć i służyć, bo i tak mało się tego używa przez rok...a żeby grzebać i restaurować i ładować kasę w stare auto? Lepiej te pieniądze przeznaczyć na nowsze auto a czas na podróże.
Nigdy się to zwróci - czas stracony na odbudowę i wydane środki do czasu używania danego zabytka.
Ale każdy robi jak uważa, grono ludzi tutaj posiada kampery z idei aby to mieć i ulepszać....
Też kiedyś miałem dethleffsa z 1988r i niestety zawsze coś było do zrobienia i zawsze był najstarszy...obecnie rodzice mają już duwdziestoletniego ahorna i też jest stary ale poziom podróży nim to inna galaktyka.

A to czym ludzie przyjeżdżają w tym roku do HR to naprawdę przechodzi wyobrażenie, strary kamper to kamper który tutaj ma 10 lat.....wszystkie są nowsze....

Teraz zobacz, z ceny opuszczone już 2tys zł....to ile to kosztowało skoro już taką kwotę opuszczono, transport do kraju był droższy niż ten pojazd....kosztował czapkę jabłek, pewnie ok 1000Eur. O wspomaganiu kierownicy zapomnij....

Bronek - 2019-07-22, 09:33

majsterus napisał/a:
że będzie ciekawił innych....

.. Ale każdy robi jak uważa, grono ludzi tutaj posiada kampery z idei aby to mieć i ulepszać....

To jedynie usprawiedliwia, plus satysfakcja tego co walczył ,ale tą nie wszyscy rozumieją patrząc na efekty lub samoróbki oraz adaptacje .
To cieszy jedynie posiadacza , no i dobre i to .

Przez delikatność , :bukiet: i szacunek dla czyjejś pracy , nie mówimy czasem co sądzimy .
:oops: I dlatego milczę często w wątku budowniczych i remontowców :mrgreen: Bo sam też czasem walę "babole" .

Rumburak - 2019-07-22, 10:55

majsterus napisał/a:
...Nigdy się to zwróci - czas stracony na odbudowę i wydane środki do czasu używania danego zabytka...

A zakup nowego/nowszego kampera na prywatny użytek zwraca się? :haha:
Gdyby Nocnego Rajdera stać było na nowszego to by kupił. Zakup czegoś na Ducato II w dobrym stanie to wydatek co najmniej x4.
Całe przedsięwzięcie wyjdzie mu około 20tys zł. Części eksploatacyjne są jeszcze dostępne i tanie. Pojeździ jeszcze 4...5 lat i być może sprzeda za 10tys zł. Roczna utrata wartości na poziomie 2tys zł... Czy można taniej?

Bronek - 2019-07-22, 15:24

Cytat:

A zakup nowego/nowszego kampera na prywatny użytek zwraca się?


Tak. Jak spłodzisz w nim potomka a ten zostanie jednym z "B, B lub B" i jego dzieci a Twoje wnuki zafundują Ci pobyt w Super Domu Spokojnej Starości (tak ok 7000zł/m-c), to się zwróci po kilku latach.

B;B;B to przykładowe profesje, jedna to np. Biznesmen, resztę sobie podstaw :mrgreen:

Rumburak - 2019-07-22, 16:10

[quote="Bronek"]
Cytat:

B;B;B to przykładowe profesje, jedna to np. Biznesmen, resztę sobie podstaw :mrgreen:

Biznesmen, Bandyta, Biskup ... Może być? :ok

A wracając do tematu. Ten konkretny kamper z ogłoszenia i wydarte siedzenia nie wróżą nic dobrego. Ktoś, kto jeździł z dziurami w fotelach na pewno też miał wylane na serwisowanie mechaniczne i ogólne dbanie o samochód. Trzeba być czujnym przy zakupie. Tutaj jedynie na plus może być w miarę zdrowa blacha i szczelna zabudowa (o ile jest?).

Bronek - 2019-07-22, 16:21

Miałeś widzenie :diabelski_usmiech
LukF - 2019-07-22, 18:57

Majsterus,

Nawet nie cytuję tego co napisałeś bo to WSZYSTKO 100% RACJA !!!!

majsterus - 2019-07-22, 22:17

Ponieważ, gdyż mam obecnie cycepkę dethleffsa, mały kurnik, stary 1999 ale zdrowa z NL, jedyne co w niej przerobiłem to łóżko na stałe ze sklejki na froncie, lampka 230V radio z głośnikami i wentylatorki lodówki z małym akumulatorem. Więcej nie robię, jest sprawna i ma służyć, a nie być polem do napraw. Mogę coś poprawić, dołożyć ale żeby remontować??? Już z tego wyrosłem, przerobiłem to na starym kamperze. Dlatego uważam, że niektóre rzeczy w życiu trzeba od razy zakupić tak aby od razu miały służyć, a nie się z nimi piero..ć i tracić czas. Ja tego czasu nie mam na urlopie, urlop mam jaki mam i sprzęt ma służyć mi, a nie ja jemu, i obmyślać co jeszcze bym poprawił... poprawić można wyposażenie o doposażenie, jak np grill cadac, który po zakupie okazał się za duży i został w domu....i muszę nabyć mniejszy jak na forum jest opisany.
P.S. żeby nie było w "domu" mamy peueota j5 z 2,5td skrzynię, to już jedzie, ale jazda tym nawet odcinka 60 km jest męcząca, a co dopiero kamper 1,9 w tej kabinie..

Socale - 2019-07-22, 22:39

majsterus napisał/a:
...
piękny i niezniszczony jak podróż nim to męczarnia przy 100km/h był huk a wyprzedzanie odliczało się kalendarzem.
A zupełnie nie rozumiem ludzi, którzy mają nowe kampery a polecają innym zakup starego trupa ...

Z autopsji.
.
Coś nie zagrało. Nie można stawiać współczesnych wymagań wobec starej motoryzacji. Ma być huk i hałas bo takie te auta po prostu są. Jazda zabytkiem to nie dorównywanie wszystkim na autostradzie, idea jest inna. Mnie piękne stare, obmyślone przez człowieka a nie komputery, zawsze fascynują.
Kupując świadomie rupcia do odtworzenia, priorytetem jest jego odtworzenie a nie kamperowanie na wielką skalę. Zarażony kamperowaniem zaraz go zmieni na takiego do kamperowania a nie do odtwarzania.
:idea Kumasz?
Gdy kupiłem wbrew wszystkim pierwszą swoją przyczepę, odtworzyłem ją, Ewa nie chciała jej oglądać. Po debiucie spędzonym na majówce, przeprosiła..
A teraz zaproponuj Jej hiper lux hotel... :box
To ona kazała mi kupić nówkę, chyba bardziej teraz to kocha niż ja.

daro35 - 2019-07-22, 22:56

[quote="majsterus"]Stary kamper to stary kamper i nic więcej, nawet odnowiony to i tak będzie stary pojazd. Co z tego, że będzie ciekawił innych....jak podróż będzie w nim męcząca.



Pogadaj z kimś takim jak SZEJK,czy inni to powiedzą Ci po co to się robi,ja też mam starego kampera odświeżonego własnoręcznie,to tak jakby budowa samemu,duma i radocha,a tobie pewnie nie raz ktoś pomacha na drodze,jak będziesz czekał tym swoim nowszym na lawete a my pojedziemy na wakacje i wrócimy do domku,jakby tak słuchać takich ludzi jak ty,to by tylko latać samolotem zostało :diabelski_usmiech :spoko

Bronek - 2019-07-22, 23:16

Ja sobie starą ale jak nówka przyczepą Hymera pomykalem, ciągnąc śmiesznym mocnym samochodem. I byłem mega zadowolony. Lepiej ten zestaw zapindalał niż niejeden Kamper..

Niestety "Osoba decyzyjna", też zadowolona, chciała być zadowoloną bardziej.
I o ile w starej przyczepie tylko uzupełniłem wyposażenie, to w nowych kamperach trzeba, poprawiać, naprawiać i modernizować oprócz też uzupełniania. :spoko

A jazda niby współczesnym dieslem i tak jest goowniana :gwm

Socale - 2019-07-22, 23:23

Bronek napisał/a:
...

A jazda niby współczesnym dieslem i tak jest goowniana :gwm

Bo diesel to nie elektrony.
W swojej konstrukcji i pracy jest .... analogowy.

majsterus - 2019-07-23, 20:22

Hola, hola, tutaj miało być kamperowanie a nie odtworzenie dla własnej satysfakcji...
Stary kamper to nadal będzie stary kamper to nie mercedes który zyskuje na wartości, do którego zakupisz cześci w serwisie. Tutaj pozostaje kombinowanie. Tak jak napisałem wydać pieniądze na starego rupcia, bo taki ów jest w ogłoszeniu, to lepiej dozbierać i kupić nowsze, cichsze i bez takiego wkładu pracy. Nigdy nie remontowałem kampera, pewnie i dałbym radę, ale wolę grzebać w osobówkach i po prostu dla szkoda czasu i funduszy. Po co wywarzać drzwi które są już otwarte, to nie czasy 15- 20 lat temu gdzie tych pojazdów nie było...one są. I myślę, że każdy, naprawdę każdy kupujący gdyby miał do wyboru na 14tys kampera jak w ogłoszeniu i ok 24tys kampera 5 lat nowszego - wziąłby nowszego...dlaczego?? A sentyment do starej motoryzacji?????Guziki prawda.
A 10 tys wrzucić w kamera to jak pstryknąć kciukiem....

LukF - 2019-07-23, 21:05

daro35 napisał/a:
,jak będziesz czekał tym swoim nowszym na lawete a my pojedziemy na wakacje i wrócimy do domku,


Ale tak szczerze: te stare wcale się nie psują??? Tylko te nasze nowe czekają na lawety...???
:haha:

Bronek - 2019-07-23, 21:08

No proponuję pójść dalej



Gdyby sklepy były zamknięte w Niedzielę można zjeść konia... z kopytami. :spoko



Socale - 2019-07-23, 23:24

LukF napisał/a:
daro35 napisał/a:
,jak będziesz czekał tym swoim nowszym na lawete a my pojedziemy na wakacje i wrócimy do domku,


Ale tak szczerze: te stare wcale się nie psują??? Tylko te nasze nowe czekają na lawety...???
:haha:

Psują się. Różnice epokowe decydują kto jedzie dalej.
Plastuś ze srajfonikiem potrafi tym srajfonikiem nawet doopę se podetrzeć i jest szczęśliwy.
Niestety srajfonikiem śrubki nie przykręci by mógł jechać dalej.
I vice versa. Cwaniak mechaniki/orientacji technicznej/logiki - w najnowszym dieslu drutu użyje by pojechać dalej, bo będzie wiedział jak.
.
Kowal by wóz jechał dalej, raz pierrdoolnął młotkiem i wziął stówę.
- Za co, za jedno pierrdoolnięcie młotkiem? - pyta oburzony właściciel woza.
- Za to, że wiem jakim młotkiem, gdzie i jak pierrdoolnąć - byś mógł jechać dalej.

I tu stare rupcie, dedykowane w naturalny sposób są tym, którzy widzą go jak rentgen, cokolwiek dolega, znajdą antidotuum i pojadą.
Karawaning, kampering nie powinien być bezstresowy bo to trochę psuje cały ten urok. Musi się coś dziać a jak panujemy nad dziejami to mamy satysfakcję porównywalną do McGywera.

Bronek - 2019-07-23, 23:30

W moim zatrzyma Cię policjant, za brak tylnego światła

Gdyby te ledy padły, a to normalka, to nie ma sposobu na wymianę żarówek/lampy /światła jak toto piękne cuś zwał, od kierunku poczynając, poprzez stop, pozycje i cofanie itd.

Przynajmniej ja i diller nie wiemy jak . Tylko wymiana zderzaka :lol: . To chyba nie żart , niestety. Ni h nie da rady normalnie

MisioKRAK - 2019-07-24, 22:15

Ja powiem tak
1,9TD niezbyt polecę chociaż ponad 100 000 km zrobiłem "nie tak dawno takim".
Przy tak małej budzie ma szanse dawać rady...

Co do starego kampera - wolę chyba mojego starego kampera niż niejednego 5-10latka...mimo że pewnie mnie kosztował tyle co 15-20latek...
A radocha dla mnie z "tworzenia naszego kampera" jest niemalże tak samo duża jak z podróżowania...

Ale np Ducata II ostatnio chyba staniały a Ducato I w nie najgorszej kondycji nadal trzyma cenę...

Socale - 2019-07-24, 23:05

To jest to Michu o czym myślałem. W domu nie liczy się jego wiek, liczy się ile duszy w nim.
Znasz swój do końca każdego kabelka i każdą śrubkę. Tobie ADAC ani żadne Assis nie jest potrzebne a do stałego domu i tak zawsze dojedziesz.
Serio, staruszkiem jak w świat ruszyłem w ciortu mać to bez obaw a dziś jest obawa, bo cokolwiek pierdoła to wywali check na czerwono i oby serce moje biło dalej.

Socale - 2019-07-24, 23:22

Bronek napisał/a:
...
zatrzyma Cię policjant, za brak tylnego światła

Gdyby te ledy padły, a to normalka, to nie ma sposobu na wymianę ...

Hm... no...
Odmówię mandatu, zażądam kwitu za zabrany DR którego przy sobie nie muszę mieć i do sądu.
Ja fejsbooka nie ogarniam a co dopiero lampy LED :gwm - nie mam tego w obowiązku.
Wyjeżdżałem, świeciły.
Chajslera kiedyś od jankesów miałem... Q...fa :gwm
Durną żarówkę HB5 wymienić, to zderzak out by lampę zdjąć i od tyłu dojść. 15 lat temu i tak do dziś.
Za utrudnienia bekną konstruktorzy, ja się wyprę. Ma być albo niezawodne, albo dajcie mi możliwość uniknięcia mandata, a nie szach mat!

Bronek - 2019-07-24, 23:41

Tyle teoria :spoko ...I myślenie życzeniowe :mrgreen:
Rozmarzyłeś się :lol:
Dalej Cię np. nie puści.., Świeciły ale nie świecą, i byłem trzeźwy jak wyjeżdżałem...

Ale nie o tym mowa, mandat i takie tam....
Piszę, że teraz to wszystko jednorazowe.
Skoro skarpety na wyjeździe wywalam, to i kampera po przepaleniu stopu, też mogę :spoko

Napisano, wyżej jak wygląda struktura posiadania, jak wyglądają Kempingi w cywilizacji (trochę się z tym nie zgadzam} .. To że u nas 18 lat ma średnio samochód, nie oznacza że to jest standardem..

I to się sprawdza.... Zanim te ledy padną normalnie, sprzedam kampera. :spoko Niemniej brak możliwości wymiany istotnego elementu odpowiadającego za bezpieczeństwo, to idiotyzm konstrukcyjny. Awarię się zdarzają.

W starym Hymerku (czepka) i to wypasionym wszystko było przemyślane.... prawie :mrgreen:

amples - 2019-07-24, 23:47

Socale napisał/a:
Odmówię mandatu, zażądam kwitu za zabrany DR którego przy sobie nie muszę mieć i do sądu.
A wtedy nie mandat tylko grzywna :haha:
Socale napisał/a:
Za utrudnienia bekną konstruktorzy,
Możesz wnieść pozew do sądu o zwrot grzywny od producenta auta (czekają cię lata walki i kupa kasy na papugi) :diabelski_usmiech
SlawekEwa - 2019-07-25, 07:11

bo teraz zamiast żarówek zapasowych to całe lampy trzeba wozić :haha:
Bronek - 2019-07-25, 07:30

SlawekEwa napisał/a:
bo teraz zamiast żarówek zapasowych to całe lampy trzeba wozić :haha:


Nie.,. W moim przypadku zabieramy całe zderzaki, lampa jest wklejona na amen

W związku z tym, ja poszedłem dalej mam drugi "na placu" zapasowy... kamper.

A poważniej chyba trzeba demontować zderzak? Próbowałem to wyjmować i to z mechanikiem u Dilera , jest klejone i to na 3D taśmę. Tak to teraz się robi. Nikt nie zakłada, że ktoś będzie tym jeździł długo.

Ps . sprawdzę ale raczej od spodu tez lipa ??

Socale - 2019-07-25, 08:38

Nie no, z nikim nie będę walczył po sadach, tak w skrajności przepisałem przemyślenia z muzgó bo i racja w tym jest, żeby mieć możliwość wymiany żarledówki, a jeśli to mozliwe tylko w serwisie, to po drodze bez mańdatuf.

Ten zderzak z fabryki masz, czy sam malowałeś?
Ładnie to, a te ledy w wiśniowym elemencie to jakie to światła?

Bronek - 2019-07-25, 08:56

Socale napisał/a:
Ten zderzak z fabryki masz, czy sam malowałeś?

Jeszce tak daleko sie nie posuneli aby nowe kazali malowac , a ja tak naprawde to wygląda mam gdzieś . Kamper to nie broszka i mnie tu dziwią niektórzy ... No dobra " Zdziwienie" zmieniam na "podziwianie" . Tak by ich nie prowokować pedantów do nazwania mnie brudasem .. :bigok

Nie myję to i nie maluję :mrgreen:

:mrgreen: To plastik opalizujący z drugiej strony mam pamiątkę po obsłudze automatu typu fiatowskiego . :mrgreen:

DK-Tadeusz - 2019-07-25, 10:09

E tam, starego nie szanujecie. Kilka dni temu w SE bylem na cmentarzysku aut. Ot tak postawiłem nogę na wiatraku pompy, potem następny, i tak 6-7 razy. Zgadnijcie se rezultat.
Bronek - 2019-07-25, 10:19

Socale napisał/a:
te ledy w wiśniowym elemencie to jakie to światła?


Nie wiem :mrgreen: Musi te co potrzeba czyli kierunki , pozycja i hamulec .. Ale jakoś nigdy nie sprawdzałem :wyszczerzony:

Lubie tego kampera ale w środku, z zewnątrz mnie tam wsio rybka .

Bronek - 2019-07-25, 10:21

Ups sie napisało 2x ..
DK-Tadeusz napisał/a:
Ot tak postawiłem nogę na wiatraku pompy, potem następny, i tak 6-7 razy. Zgadnijcie se rezultat.


But rozwaliłeś ?? a sie obracał

Rumburak - 2019-07-25, 15:33

DK-Tadeusz napisał/a:
Ot tak postawiłem nogę na wiatraku pompy, potem następny, i tak 6-7 razy. Zgadnijcie se rezultat.

Wiatrak się obrócił i z rury wyleciała woda oblewając Ci nogę ... :spoko

Skwarek - 2019-07-25, 15:57

DK-Tadeusz napisał/a:
Ot tak postawiłem nogę na wiatraku pompy, potem następny, i tak 6-7 razy. Zgadnijcie se rezultat.


Odpalił od pierwszego kopa?


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group