|
Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
|
 |
VW - Co na blachogum?
dfg - 2019-08-21, 17:13 Temat postu: Co na blachogum? Witam serdecznie wszystkich Forumowiczów :-)
Żeby nie przedłużać ;-) - kupiłem LT 1 z 86r. przerobionego przez poprzedniego własciciela na kampera domowymi sposobami.
Auto ma podłogę szoferki wysmarowaną starym, popekanym "czymś" na moje oko bitumicznym. Wszystko pięknie, ale to smierdzi... Jak na dostawczak-no problem, ale spać w takich oparach ciężko.
Wyskrobałem i wyszlifowałem sporo, tam gdzie była rdza, ale reszty nie ruszę. Proszę o radę co się na tym (blachogumie???) utrzyma. Czym to zalać, żeby nie pachniało w kamperze asfaltem.
Bardzo proszę, nie radźcie mi, żeby zdjąć budę i wypiaskować ;-) To jest wypadkowa braku czasu i kasy którą zamierzam wsadzic w ten piękny, lecz leciwy furgon :-) Pozdrawiam !!!
P.S. Wiem że to dział "podwozie" ale to smarowidło o którym piszę chyba cześciej jest używane wlasnie "pod".
Skorpion - 2019-08-21, 17:36
Witam popołdniowo
Yans - 2019-08-21, 17:38
dfg - 2019-08-21, 17:57
O, jak miło, że forumowicze odpisują po to żeby się przywitać. Piszę oczywiście szczerze, broń Boże bez uszczypliwości :-) Jestem na kilku innych forach dotyczących m.in. fotografii i filmowania, gdzie też panuje duża kultura i wzorowa netykieta, ale od miłośników kampingu i karawningu mogli by się uczyć. Jeszcze raz serdecznie witam wszystkich na forum :-)
DC - 2019-08-21, 20:04
Tak szczerze, jeśli faktycznie masz wymalowany środek jakimś „barankiem” czy czymś podobnym to zerwłbym to do gołej blachy. Tylko się będziesz podtruwał jak zostawiś w środku to świństwo.
dfg - 2019-08-21, 20:46
A wiesz może czym by to zeszło? Jak zdzieram szczotką drucianą na wiertarce, to się rozgrzewa i rozsmarowuje. Bajki nie ma ;-) jakiś srodek chemiczny?
Z góry dziekuję
wlodo - 2019-08-21, 20:53
Jeżeli się rozsmarowuje pod szczotką, to podgrzej opalarką i zeskrob szpachelką, resztki rozpuszczalnikiem.
oldarcher - 2019-08-26, 11:19
Można też zmrozić gaśnicą lub suchym lodem i potrafi odpadać płatami. Zależy co ta za zajzajer.
|
|