Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Włochy - Uwaga na wagę na Słowacji.

Staszek II - 2019-09-09, 18:25
Temat postu: Uwaga na wagę na Słowacji.
Ponieważ mieszkamy koło Brzozowa ( Polska wschodnia) przeważnie przekraczamy granicę w Barwinku. Śmigaliśmy do Grecji końcem sierpnia a tu w Krajnej Polanie pan policjant każe mi zjeżdżać. Patrze a oni chcą ważyć nasz wyładowany i z pełnymi zbiornikami kamper. Udało mi się desantować żonę w krzaki ale i tak było 3860. Na taryfikatorze miał 50 euro do 3850 potem już zdaje się 200. Na szczęście po targach wyszło że na piwo 20. Jeśli chcecie ominąć tą wagę można skręcić w Dukli w prawo i pojechać na Ożenną a potem na Bardejów wychodzi 15 min dłużej ale pare euro zostanie w kieszeni.
LukF - 2019-09-09, 18:32

Ło matko, wszędzie trzeba płacić :stop:
A jest jeszcze coś za darmo ??? :spoko

Ps. A czemu to we Włoszech napisałeś??? :bajer

slawwoj - 2019-09-09, 18:39

To stacjonarna waga?
DI STEFANO - 2019-09-09, 18:50

A ja tamtędy śmigam camperem z fajną towarową przyczepką załadowana na full.
Słowackie policmajstry mi wiszą.
Zatrzymał mnie (właśnie tam) taki zadowolony z roześmianą gębą i zapraszał do ważenia.
Klamka mu opadła do kolan gdy zobaczył co jest na haku. :diabelski_usmiech
Grzecznie spytał czy w porządku mam papiery, po pozytywnej odpowiedzi nawet nie chciał ich oglądać.
Życząc miłych wakacji pogonił do innego campera na lubelskich blachach.
Gościu z campera nie miał wesołego wyrazu na twarzyczce.
Cóż pozostaje mi tylko mu współczuć.

Staszek II - 2019-09-09, 18:57

slawwoj napisał/a:
To stacjonarna waga?

Tak waga jest stacjonarna.

slawwoj - 2019-09-09, 19:00

A dałbyś radę dać linka do mapy lub podać adres lub współrzędne (z Google Maps).
Staszek II - 2019-09-09, 19:01

LukF napisał/a:
Ło matko, wszędzie trzeba płacić :stop:
A jest jeszcze coś za darmo ??? :spoko

Ps. A czemu to we Włoszech napisałeś??? :bajer

Nie poruszam się tu jeszcze swobodnie. Myślałem, że po prostu otwieram nowy temat.

Staszek II - 2019-09-09, 19:05

slawwoj napisał/a:
A dałbyś radę dać linka do mapy lub podać adres lub współrzędne (z Google Maps).

Zaraz za Krajną Polaną. Od granicy może z 10km
współrzędne: 49°21'51.0"N 21°40'40.4"E

DI STEFANO - 2019-09-09, 19:09

Niestety nie mam namiarów, nie notuję takich miejsc.
Dla mnie nie są groźne.
Jest ich coraz więcej i nie tylko na Słowacji i w Austrii.
Poczuli temat, "bogatego" turystę z campera można skubnąć na kilka stówek eurasów. :diabelski_usmiech
Zapłaci bo jechać musi, urlop czeka.

Staszek II - 2019-09-09, 19:43

DI STEFANO napisał/a:
A ja tamtędy śmigam camperem z fajną towarową przyczepką załadowana na full.
Słowackie policmajstry mi wiszą.
Zatrzymał mnie (właśnie tam) taki zadowolony z roześmianą gębą i zapraszał do ważenia.
Klamka mu opadła do kolan gdy zobaczył co jest na haku. :diabelski_usmiech
Grzecznie spytał czy w porządku mam papiery, po pozytywnej odpowiedzi nawet nie chciał ich oglądać.
Życząc miłych wakacji pogonił do innego campera na lubelskich blachach.
Gościu z campera nie miał wesołego wyrazu na twarzyczce.
Cóż pozostaje mi tylko mu współczuć.

Też myślę o przyczepce najchętniej do transportu motocykla bo zestaw to waga 4250kg tylko teraz właśnie przeczytałem, że jeżeli zestaw ma powyżej 3,5t to obowiązują przepisy viatoll i trzeba placić jak za cięzarówkę

Comsio - 2019-09-09, 19:55

Dla nie pewnych, w PL można zajechać po drodze na wagę.
Złomowanie, sklady węgla, 10-15 złociszy, usługa.

DI STEFANO - 2019-09-09, 20:03

Ależ tak,
trzeba mieć ustrojstwo na szybie.
Prosta obsługa.
Nieprawdą jest, że trzeba płacić "jak za ciężarówkę".

Przykład:
kiedyś sprawdziłem ile mnie dodatkowo kosztował przejazd z domu (centrum kraju) do Barwinka.
Na stronie Viatilla sprawdziłem, że kilkanaście złotych.

Urządzenie mam od kilku lat, otrzymałem za darmo, zasiliłem konto sumą 200 zł i z tego mi pobierają.
Dużo jeżdżę (emerytura) a jeszcze mam coś tam na koncie.
Teraz zamiennie ciągam dwie przyczepy, jedną krótką, drugą dłuższą do spec. zadań.
Za granicą nie spotkałem się z dodatkowymi opłatami za zespół przyczepa camper.

Krótszą przyczepę mogę odstąpić, niech służy innym, niech spokojnie śmigają nie płacąc lewizny policmajstrom albo zasilają słowackiego lub innego fiskusa.

suzu4x4 - 2019-09-09, 20:58

a coś więcej na temat tej krótszej przyczepy ? może być na PW jak wolisz żeby nie zaśmiecać tematu ;)
MILUŚ - 2019-09-09, 21:13

No to tylko czekać na nastepne wagi na pograniczu z Polską :evil: :gwm
DI STEFANO - 2019-09-10, 06:52

suzu4x4 napisał/a:
a coś więcej na temat tej krótszej przyczepy ? może być na PW jak wolisz żeby nie zaśmiecać tematu ;)


Wczoraj wieczorem wrzuciłem na OLX (ID 489102323) zobacz jeśli "pasi" daj sygnał, oddzwonię w wolnej chwili gdyż jestem w podróży.

suzu4x4 - 2019-09-10, 08:37

dzięki, patrzyłem, lecz dla mnie za mała ;)
aviator - 2019-09-10, 10:13

A z ciekawości waza osobno campera i osobno przyczepę czy liczą całość jako zestaw ???
Staszek II - 2019-09-10, 12:46

suzu4x4 napisał/a:
dzięki, patrzyłem, lecz dla mnie za mała ;)

Ważenie odbywa się przez powolne przejechanie. Myślę, że ważą nacisk każdej osi.

DI STEFANO - 2019-09-10, 18:13

aviator napisał/a:
A z ciekawości waza osobno campera i osobno przyczepę czy liczą całość jako zestaw ???


waga całości czyli....

nie przekroczyć 4250 kg.

Ja wrzucam wszystko, nawet dodatkowe ruchome wyposażenie campera, płyny, żarcie w zamrażarkę (-25 st.C) rowery, klimę, sprzęt turystyczny, cięższe ciuchy.
Doładowana przyczepa lepiej jedzie za camperem.
Camper ma ok.50 l wody pełną lodówkę podstawowa szafę i załogę

DI STEFANO - 2019-09-10, 18:14

suzu4x4 napisał/a:
dzięki, patrzyłem, lecz dla mnie za mała ;)


DMC 750 kg większa jest zbyteczna.

Mazur - 2019-09-10, 18:59

DI STEFANO napisał/a:
waga całości czyli....

nie przekroczyć 4250 kg.


Czyli jak ktoś ma problemy z nadwagą, wystarczy podpiąć jakąś lekką,małą przyczepkę "na sztukę" np Niewiadów N250 i to załatwia sprawę ? Czyli podniesie DMC zestawu do 4250kg. Tak przykładowo (przejaskrawione) na kamperze np. 4100kg i pusta przyczepka 150kg ?
Dochodzi oczywiście viatoll.

amples - 2019-09-10, 19:30

Mazur napisał/a:
ak przykładowo (przejaskrawione) na kamperze np. 4100kg i pusta przyczepka 150kg ?
Żebyś się nie zdziwił ,
Każda oś ma swój dopuszczalny nacisk , przy czym łącznie nie może przekraczać DMC pojazdu ,
Przyczepa ma swoje Dmc + Dmc pojazdu = DMC zestawu ,
każde z osobna i razem powinno być zgodne .
Zdarza się przy szczegółowej kontroli , że potrafią sprawdzać nacisk dyszla na hak .

aviator - 2019-09-10, 20:47

DI STEFANO napisał/a:
aviator napisał/a:
A z ciekawości waza osobno campera i osobno przyczepę czy liczą całość jako zestaw ???


waga całości czyli....

nie przekroczyć 4250 kg.

Ja wrzucam wszystko, nawet dodatkowe ruchome wyposażenie campera, płyny, żarcie w zamrażarkę (-25 st.C) rowery, klimę, sprzęt turystyczny, cięższe ciuchy.
Doładowana przyczepa lepiej jedzie za camperem.
Camper ma ok.50 l wody pełną lodówkę podstawowa szafę i załogę


Masa tak mierzonej całości zestawu byłaby zbawieniem .... Czyli zważenie zestawu np na złomie niewiele mi da, trzeba ważyć osobno kampera i przyczepkę...?
A gdzie zważyć sam nacisk osi? Przejechać całym zestawem przez stacje kontroli pojazdów? Ten pomiar będzie równie miarodajny jak osobne ważenie ?
Bije się z myślami czy wywalić z oszczędności kg hak czy w dłuższe trasy np do Grecji jednak ciągać lekka przyczepke wlasnie z większością balastu :-/

Socale - 2019-09-10, 22:10

LukF napisał/a:
Ło matko, wszędzie trzeba płacić :stop:
A jest jeszcze coś za darmo ??? :spoko
...

Nie trzeba. Kto cię zmusza do płacenia?
Nie przeginaj to nie będziesz płacił.
Za darmo są np. kibelki na ichnych MOPach

Bronek - 2019-09-11, 02:39

Sprawa prosta. Kamper aby od biedy nie przekraczal DMC 3,5 T , w dzisiejszych czasach nie wiezie prawie niczego , oprócz załogi. No ostatecznie paliwo i wodę. Czasem też ciuchy i może pełną lodówkę ? Ale to już u każdego inaczej bywa.
Czepka lekka ma np. około 450 - 500 kg ładowności . I tam pakujemy graty.
Nacisk na hak , to kwestia rozłożenia ładunku.

I nie widzę problemu za naciskami. na osie, przy zachowaniu dopuszczalnej ładowności i zdrowego rozsądku.

rakro1 - 2019-09-11, 07:53

No to może wrócimy do przyczep kempingowych.Na jedno wychodzi kamper z przyczepą czy auto z przyczepą.I jeszcze mamy zgrabny pojazd do poruszania się na miejscu?
DI STEFANO - 2019-09-11, 08:25

Bronek napisał/a:
Sprawa prosta. Kamper aby od biedy nie przekraczal DMC 3,5 T , w dzisiejszych czasach nie wiezie prawie niczego , oprócz załogi. No ostatecznie paliwo i wodę. Czasem też ciuchy i może pełną lodówkę ? Ale to już u każdego inaczej bywa.
Czepka lekka ma np. około 450 - 500 kg ładowności . I tam pakujemy graty.
Nacisk na hak , to kwestia rozłożenia ładunku.

I nie widzę problemu za naciskami. na osie, przy zachowaniu dopuszczalnej ładowności i zdrowego rozsądku.


Wczoraj wieczór przyrzekłem sobie, z rana wszystko opiszę tak po prostu "łopatologicznie".
Teraz otwieram i...……
Sz.P. Bronek zrobił to tak jasno, że nic dodać nic ująć.
Ciągnąc przyczepkę tak to czynię a...….
i hak (odpowiednie rozłożenie ciężaru w przyczepie nacisk ok.50 kg), :szeroki_usmiech
i konstrukcja campera (rama), :szeroki_usmiech
oraz kieszeń (niemałe mandaty, łapóweczki, wziątki), :szeroki_usmiech
i nerwy nie cierpią (ciągły stres - gdzie ważą, ważą, nie ważą, jak ważą,) :diabelski_usmiech
Jedno co mnie omija to atrakcja planowania alternatywnej trasy aby "wykiwać" obsługę wagi co dodaje do podróży (moim zdaniem) wątpliwej adrenaliny. :szeroki_usmiech

Dzięki P. Darku,
wyręczyłeś mnie,.
Przy tak pięknej pogodzie mam więcej czasu dla siebie.
piweczko poleciało. :pifko

DI STEFANO - 2019-09-11, 08:37

Wniosek nasuwa się sam:

na chroniczne przekroczanie DMC campera i konsekwencje ważenia na trasie.......
receptą jest albo,
- jeżdząc nie przeładowywać campera,
- nie jeżdzić i siedzieć w domu.
Jako, że poznawanie świata jest nam wpisane w geny pozostaje jeżdżenie tam gdzie przygoda z podpięta do haka campera lekką fajną przyczepą.

I TAK TO BEZSTRESOWO OD KILKU LAT CZYNIĘ.. :diabelski_usmiech

SlawekEwa - 2019-09-11, 14:08

Cztery dni temu jechaliśmy do Cro przez Barwinek i Krajną Polanę i nikt nas nie ważył :mrgreen:
ale my "blaszanką" :-P

valdes - 2019-10-24, 12:17

Pytanie czy ważą nie patrząc w papiery, tzn nie przekracza 3500kg to jedziemy dalej, czy bierze dowód rejestracyjny i szuka DMC ? Chodzi mi o to, że mój ma DMC 3200 , załadowany wodą białą, pełen bak paliwa i kierowca waży 3020kg , więc my załadowani na wakacje nie przekraczamy 3500 ale 3200 już na pewno ...
MILUŚ - 2019-10-24, 13:18

Na austriackich drogach biora DR do ręki i potem kierują na wagę :-/
lepciak - 2019-10-24, 17:53

SlawekEwa napisał/a:
Cztery dni temu jechaliśmy do Cro przez Barwinek i Krajną Polanę i nikt nas nie ważył :mrgreen: ale my "blaszanką" :-P
Sławku - tam częściej nie stoją niż stoją a jak stoją to łapią ciężarowe oraz dostawcze i to też częściej nie łapią niż łapią.
SlawekEwa - 2019-10-24, 21:00

lepciak napisał/a:
tam częściej nie stoją niż stoją a jak stoją

Jak wracaliśmy to też nie stali👀

ZEUS - 2019-10-25, 00:03

jechałem w tym roku tą trasą co najmniej dziesięć razy i ani razu nie miałem tego "szczęścia" :-P
Comsio - 2019-10-25, 21:43

Będzie zlot u Madziara, będą czatować :shock: . :spoko
lepciak - 2019-10-26, 06:18

Comsio napisał/a:
Będzie zlot u Madziara, będą czatować :shock: . :spoko
W tym roku pod koniec sierpnia odbył się na Węgrzech zlot 23 Dahlie Rallye na który przybyło około 250 załóg. Nikt na nas nie polował ani tam ani z powrotem. Jesteś totalnie przewrażliwiony i spanikowany i chciałbyś aby udzieliło się to innym. Odpuść sobie :stop: a nas oszczędź. :mrgreen:

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group