Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Prawo i przepisy - Zmiana ilości miejsc - zmniejszenie.

t_homer - 2019-09-11, 19:58
Temat postu: Zmiana ilości miejsc - zmniejszenie.
Witam wszystkich.

Z tego co widać to większość z nas, przerabiających blaszaki na kamper-vany zwiększa ilość miejsc.
Ja chciałbym iść w drugą stronę tj. zmniejszyć ich ilość. Z brygadówki 6-7 osób zostawić 2 siedzenia z przodu i 2 lub max 3 w drugim rzędzie. Oczywiście wywalam przegrodę za drugim rzędem siedzeń. Fotele zostają w fabrycznych miejscach mocowań.

Domyślam się, że i tak będę musiał mieć oświadczenie z firmy z PKD – 45.20.Z ale czy w dalszym ciągu będzie to aż tak straszne do zaakceptowania przez diagnostę ?

Jeśli takie pytanie już było to oczywiście poszukam bardziej wnikliwie. :mrgreen:

Pozdrawiam, Tomek.

amples - 2019-09-11, 20:19

t_homer napisał/a:
brygadówki 6-7 osób zostawić 2 siedzenia z przodu i 2 lub max 3 w drugim rzędzie. Oczywiście wywalam przegrodę za drugim rzędem siedzeń. Fotele zostają w fabrycznych miejscach mocowań.
:bylo dodasz jakieś łózko , stolik itp. i nie powinieneś mieć problemów
Oświadczenie od PKD – 45.20.Z obowiązkowo przy zmianach konstrukcyjnych-przeznaczenia .

t_homer - 2019-09-11, 20:46

Dzięki.
Wojadżer - 2025-06-12, 13:17

Odgrzebię temat aby nie mnożyć bytów, a temat jest właśnie dokładnie taki: ZMNIEJSZENIE ILOŚCI MIEJSC W DR, dodam że BEZ ZMIANY RODZAJU POJAZDU. W dowodzie posiadam osobowy na 9 miejsc, a fizycznie foteli 4 - chciałbym mieć porządek w papierach na przyszłe przeglądy. To nietypowy kierunek, większość z Was ma problemy dokładnie odwrotne, ale też i dlatego ciężko znaleźć podpowiedzi w sieci.

Wizyta wstępna na dwóch okręgówkach w Warszawie nie napawa optymizmem - choć z lektury przepisów wynika, że to niby proste: oświadczenie warsztatu z demontażu i o pozostawieniu 4 foteli bez zmiany miejsca, badanie diagnosty potwierdzające 4 fotele (formalnie chyba to jest potwierdzenie zmiany konstrukcyjnej - jeśli zmniejszenie jest taką zmianą bo w przepisach jest raczej o zwiększaniu a nie zmniejszaniu) i do urzędu.

Ale spotkani dotąd diagności mi piętrzą problemy:
- że jak to było 9 miejsc skoro z tyłu nie ma szyb (rzeczywiście nie jest to bus w pełni oszklony i do ostatniego rzędu okna nie sięgały ale skoro było jak było i miał rejestrację to czemu kwestionuje wstecz),
- że nie ma drzwi suwanych i jak tak przeciskać się przez drzwi pasażera obok fotela - no tak było i są takie busy, a że tu wyjątkowo ciasne wejście to fakt, ale do dowolnego trzydrzwiowego hatchbacka też się ciężko na tył wchodzi
- a czy te fotele to miały w ogóle taki układ (no miały, na co oświadczenie warsztatu)
- że 4 miejsca w takim dużym pojeździe to już nie osobowy (nie znalazłem podstawy prawnej),
- że zmiana przeznaczenia, rodzaju pojazdu - a przecież nie chce zmieniać,
- że kempingowy bo "widać że kempingowy" - kuchenki nie mam, a stół i łóżka mogę zdemontować jednym ruchem - i czym się to różni od dużego multivana?
- że co to za fotele (no są jakie są, busa to ktoś z tego robił w 2008 roku pewnie, a wtedy nie było tak restrykcyjnie z przeróbkami, przecież nie może mi kwestionować wcześniej klepniętego stanu)
- że w ogóle "teraz panie to już się nic nie da samemu przerabiać".

Przy czym ciężko było o merytoryczną dyskusję i podstawy prawne. Czy ktoś z kolegów, bardziej biegły w tematach formalnych jest w stanie mi coś podpowiedzieć?

przemo.d - 2025-06-12, 21:36

Każdy szuka "frajera" jak zwykle. Sam bez uprawnień nie możesz dokonywać zmian konstrukcyjnych, co tu jest trudnego do zrozumienia ?
Ma człowiek "diagnosta" uprawnienia i nie chce się podkładać a jak widać najwyraźniej nie podoba im się ten pojazd... ale na budowę dla "ekipy" się nada :haha: więc może nie wtopiłeś :shock:

Wojadżer - 2025-06-12, 22:01

Jakoś mnie to nie bawi :-/
SlawekEwa - 2025-06-12, 22:19

Wojadżer napisał/a:
i podstawy prawne.

i podstawy prawne powinieneś stanowczo wyegzekwować . Na diagnostów też bat się znajdzie :-P

Kazik II - 2025-06-12, 22:50

SlawekEwa napisał/a:
Na diagnostów też bat się znajdzie :-P

W teorii. Ale lepiej nie próbować, bo można wpaść z deszczu pod rynnę. Takich rzeczy jak u kol. homera lepiej nie ruszać, bo to jest jak zaschnięte g...no które już nie cuchnie i nikt nie zwraca nań uwagi. I lepiej go nie rozgrzebywać próbami formalnego załatwienia, bo można sobie tylko biedy napytać.
Miałem podobny problem i po krótkiej walce z diagnostami oraz nadzorującym ich urzędnikiem bodajże ze Starostwa Powiatowego w ramach UM, dałem sobie spokój, bo przy tej skali głupoty i asekuranctwa urzędowego z nerwów można wyjść z siebie i stanąć obok. :shock:
Mam wpisane 6 miejsc, faktycznie po przeróbkach są 4 i po doświadczeniach z próbą zmiany tego stanu rzeczy w DR dałem sobie spokój bo nie zamierzam wylądować w wariatkowie :gwm

adaml61 - 2025-06-13, 07:51

Kazik II napisał/a:
Mam wpisane 6 miejsc, faktycznie po przeróbkach są 4
Mam tak samo , ostatni przegląd zrobiłem bez problemu, zawsze na przegląd mogę te dwa dołożyć , a walczyć z urzędami i diagnostami mnie się nie chce , szkoda czasu na udowadnianie urzędasom że są w błędzie lepiej się gdzieś powłóczyć .
SlawekEwa - 2025-06-13, 09:01

Kazik II napisał/a:
W teorii. Ale lepiej nie próbować, bo można wpaść z deszczu pod rynnę.

W praktyce zmniejszyłem ilość miejsc w kamperku z alkową z 6 na 4 bo i tak dmc miał 3200 kg./tylko , że sam byłem kiedyś diagnostą i znajomości nie przepadły/ :-P

Kazik II - 2025-06-13, 11:38

Niektórych rzeczy w naszym kraju lepiej nie próbować "legalizować" bo można sobie tylko narobić kłopotu.
Na moim osiedlu domków bardzo dużo właścicieli ma zrobione zadaszenia tarasów i nikogo to nie obchodzi. Ale jednemu legaliście zachciało się zgłosić zamiar zrobienia zadaszania... i potem długo tego żałował.
Zmniejszenie ilości miejsc też wydaje się oczywistą sprawą, bo jak mogą zagrażać bezpieczeństwu miejsca ....których nie ma i diagnosta powinien tylko potwierdzić stan faktyczny. Nic bardziej błędnego, logika i zdrowy rozsądek często u nas nie mają zastosowania. Jakoś z tego wyszedłem ale powiedziałem sobie...nigdy więcej niczego nie zgłaszać jeżeli się nie musi.

Wojadżer - 2025-06-13, 14:29

Oczywiście, że nie chcę kopać się z koniem, pisząc o podstawach prawnych
SlawekEwa napisał/a:
Wojadżer napisał/a:
i podstawy prawne.

i podstawy prawne powinieneś stanowczo wyegzekwować

chciałbym po prostu wiedzieć DLACZEGO TAK.

A
Kazik II napisał/a:
nigdy więcej niczego nie zgłaszać jeżeli się nie musi
staje się problematyczne gdyż na BT powinno się przyjechać z kompletem foteli i przewiduję, że nie będzie z tym łatwiej a raczej trudniej, mój problem może więc w końcu dopaść każdego w podobnej sytuacji.
Kazik II - 2025-06-13, 14:50

Wojadżer napisał/a:
staje się problematyczne gdyż na BT powinno się przyjechać z kompletem foteli i przewiduję, że nie będzie z tym łatwiej a raczej trudniej, mój problem może więc w końcu dopaść każdego w podobnej sytuacji.

Nie wiem jak to byłoby w przypadku Twojego auta. Ja parokrotnie wcześniej byłem na badaniu i na ilość miejsc diagnosta w ogóle nie zwracał uwagi. Dopiero kiedy powiedziałem o tym że chcę zmienić wpis w DR to nagle zrobił się wielki problem.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group