Zbynek - 2019-11-11, 15:30 Temat postu: Kiedy najlepszy okres na sprzedaż kampera? Przymierzam się do zmiany wozidła i tak się zastanawiam kiedy jest najlepszy okres na sprzedaż kampera? Generalnie możliwe są dwie opcje: początek sprzedaży w czerwcu lub w grudniu. Wydaje mi się że czerwiec jest lepszy (tuż przed sezonem) - w grudniu chyba nieliczni myślą o kamperowaniu. Ale być może tak mi się tylko wydaje? Wszelkie opinie mile widziane 
MAWI - 2019-11-11, 16:11 Jak dobierzesz dobrze stosunek jakości do ceny to zawsze jest dobry czas. Mięły czasy jak ludziska kupowali auta na święta ,albo na wakacje . Jak cena dobrana do jakości to sprzedaż szybko. Ale to jaszcze zależy CZY TY CHCESZ SPRZEDAĆ , CZY SPRZEDAWAĆ. Mój poprzedni ( nowy właściciel )Sprzedał w trzy dni kilka dni temu. Zbynek - 2019-11-11, 16:29
Ja to rozumiem, ale chodzi o to, żeby sprzedać za rozsądne pieniądze, bo za pół ceny to wiadomo że się sprzeda szybko. Tylko czy o to chodzi? Moje pytanie brzmi czy są jakieś szczególne okresy, w których jest większe zainteresowanie kupujących? MILUŚ - 2019-11-11, 16:32
W następnym czerwcu to będzie jeden rok więcej "na karku" kampera 
MAWI - 2019-11-11, 16:53
Z moich spostrzeżeń wynika ,że nie. Obecny kamper jest już którymś z koleli , chyba siódmym. I zawsze sprzedaję wtedy kiedy jest do sprzedania. Tak jak napisał MILUŚ , ale raczej dotyczy nowszych modeli . Kampery od pewnego wieku już nie tanieją . Nie sprzedawaj za pół ceny. Bo ja Ci nie o tym mówiłem , tylko w rozsądnej cenie. Andrzej 73 - 2019-11-11, 20:14 Uważam , że czerwiec jest dobry dla spóźnionych kupujących , co się zagapili i czekali do ostatniej chwili. Najwięcej ludzi szuka kampery z początkiem wiosny marzec - kwiecień , jeszcze przed majówką. 
Misio - 2019-11-11, 20:20 Bez względu na czas sprzedania, każdy kamper ma swojego następce. Trzeba czekać, klient odezwie się. Ale też nie dajmy się ogłupić sprzedając za pół ceny, ponieważ kupując następnego nikt nam nie odpuści z ceny. A jeżeli nikt nie kupi, nadal mamy kampera. 
Podpisuję się w temacie ponieważ również ciekam na telefon i konkretną rozmowę.
DC - 2019-11-11, 20:30 Przy tak małej ilości kamperów wystawionych na sprzedaż każdy nowy wzbudza zainteresowanie . Z mojego doświadczenia wychodzi że ludzie więcej czasu spędzają przed kompem jesienią i zimą w poszukiwaniu nowego sprzętu a na wiosnę to już tylko tacy spóźnieni
Socale - 2019-11-11, 20:38 Sezon na kupowanie okazji jest wyimaginowany, ale skoro kupujący wierzą w takie okresy, to "po sezonie taniejo..." W gruncie rzeczy to nieprawda. Na swoim przykładzie, ostatni Dethleffs mój. Znam się na tej materii i potrafię ją ocenić/wycenić, wiec tą wiedzę wytłuszczam w treści ogłoszenia. Info o tym że znam przedmiot sprzedaży, każdą śrubkę skutkuje zainteresowaniem, ale przy ew. oględzinach nie wolno mówić "nie wiem". Dopuszcza się niewiedzę z klauzulą "chwilka, nie chcę niczego przekłamać, muszę sobie przypomnieć" i ma to być szczere i prawdziwe. Jak ogłaszałem Dethleffsa, często w rozmowach i spotkaniach uprzedzałem, że jak się nie sprzeda za drugim ogłoszeniem, to na wiosnę zastosuję sprzedaż skuteczną. . Tu metoda jest dowolna, swojej nie chcę zdradzać bo działa zawsze skutecznie nie tylko w moto i kamperach, ale i w DG. Pierwsze 2 warunki, tak oficjalnie: 1. Nie żałować zdjęć i nic na nich nie ukrywać (więcej w kadrze taniej chałupy niż nieuchwyconej wady kampera) + wysoka ich jakość. Na planie przedmiot ma wypełniać max kadru. Chwalenie się "niechcący" Ferrari stojące obok jest źle odbierane- odwraca pozytywną uwagę. 2. Nie żałować opisu i treści mądrze napisanej, unikać treści typu "więcej info na tel" - tak to buraki/handlarzyny/kłamcy piszą. Zastąpienie: Na ew. pytania chętnie i szczerze odpowiem i ta szczerość musi się pokrywać z rzeczywistością. Szczerość musi wręcz tryskać z ogłoszenia. . Rozważ sprzedaż do Niemiec. michal_olk - 2019-11-12, 22:00 Socale dobrze gada. ja dodam coś od siebie - kamper ma być wymyty i wysprzątany - nie powinno być w środku graciarni i prywatnych przedmiotów sprzedającego - to pogarsza oglądanie i źle wygląda na zdjęciach. Wśród sprzedających jest pewien trend - wino lub whiskey, kieliszki, obrus - zawsze pytam czy flaszka jest w cenie kampera i sprawdzam co sie kryje pod obrusem - często dziura w stole 
generalnie to co nam się prywatnie podoba, często nie podoba się kupującym - chodzi mi o tzw "dodatki i ulepszenia" jak np. kolorowe podświetlenie led, rustykalna lampka przykręcona do ściany czy fikuśne dywaniki i zasłonki... no i moje ulubione poduszki z napisem "home, sweet home":) Ja np lubie gołe baby na ścianach ale nie dekoruję tym kampera na sprzedaż. Czym bliżej wyglądu z fabryki, tym lepiej. Co do ceny - wystawiasz za taką cenę jaka ciebie interesuje i czekasz. Czym szybciej wystawisz tym szybciej znajdziesz kupca. nie rozumiem sensu czekania do grudnia czy czerwca, ogłoszenie kosztuje na olx chyba 30zł za 30dni czy jakoś tak. a co do szans na sprzedaż to biorąc pod uwagę dwie siły, popytu i podaży to w tej chwili np sytuacja jest taka że jest pustka w ogłoszeniach. Np w moim budżecie i poszukiwanym układzie pojawia się max jeden kamper tygodniowo. We wrześniu było co najmniej 5 - 10 tygodniowo. Podaż taka że jestem skłonny kupić już coś czego nie chciałem oglądać we wrześniu:) LukF - 2019-11-12, 22:28 Teraz nie ma ogłoszeń bo sprzedający czekają do marca. Ja też czekam... Nigdy nie sprzedałem we wrzesniu-pazdzierniku, natomiast marcu-kwietniu zawsze. Przypadek ? Pozostałe powyższe rady 100% racji 
Grzegorz fest leniwy - 2019-11-12, 22:41 Ja kupiłem jednego w sierpniu a drugiego w marcu  trzeciego kupięnawet jutro jeżeli tylko znajdę Sprinta v6 z automatem i podnoszonym (namiotowym) dachem i z przebiegiem nie więcej niż 30 tysi nie starszy niż trzy lata ale nie młodszy niż dwa lata myślę że kamper to nie rower, ludzie szukają całymi miesiacami zanim kupią tego wymarzonego więc miesiąc moim zdaniem nie ma znaczenia.
Chyba że masz trupa do opchniecia i liczysz na sezonowego napaleńca z oczami przesłoniętymi żądzą posiadania nał! michal_olk - 2019-11-12, 23:16 LukF, skoro nie wystawiasz to na 100% nie sprzedasz. tylko cały czas nie rozumiem sensu "czekania"? czy wystawienie teraz w czymś szkodzi? ja np. chciałbym kupić teraz bo dla mnie zima to okres korzystania z campera - narty. No i wiem że do wiosny mam sporo czasu na dopieszczenie kampera. Niestety nie mam co kupić - może to lepiej, na wiosną kupię pewnie taniej i lepiej bo będzie w czym wybierać i zaoszczędzę sobie ryzyka problemów po zimie. Pytanie czy wytrzymam
Zbynek - 2019-11-13, 10:30
Chodziło mi o następny czerwiec lub następny grudzień. Generalnie mam 2 opcje: 1. Przez tą zimę szykować następcę, obecny sprzęt sprzedać w czerwcu, 2. Przyszły sezon przejeździć obecnym, sprzedać w następną zimę a sezon 2021 już innym sprzętem. Zbynek - 2019-11-13, 10:39
To nie chodzi o 30zł. Podaję słowo - klucz: leasing
MAWI - 2019-11-13, 11:19 Jeszcze raz Ci radzę. masz do sprzedania to wystawiaj. moskit - 2019-11-13, 12:47
Wartość obiektu sprzedaży jest taka jaką kupujący chce zapłacić - nic tutaj nie zmienisz , dla Ciebie zawsze będzie większa o wartość sentymentalną i o tą wartość powinieneś obniżyć cenę wyjściową. LukF - 2019-11-13, 16:47
Bardzo mi się to zdanie podoba
jackas - 2019-11-13, 19:24 Ja od sierpnia oglądam codziennie ogłoszenia. Ola i otomoto . Kamper, w kwocie 40/70 tysięcy , a takiego szukam był wystawiony jeden. Jest mała podaż i moim zdaniem sprawny sprzęt sprzeda się także teraz.jakby ktoś miał alkowe 2.8 z łóżkiem piętrowym zapraszam;) chris_66 - 2019-11-13, 19:35 z wieloletnich doświadczeń moge stwierdzić, że najlepsza jest druga kwadra księżyca kobiety są wtedy uległe i kampery dobrze idą
na sprzedaż samochodu najlepsza jest pierwsza kwadra, baby są ciężko dostępne, chłopy wkur....e  i przelewają miłośc na blachę na kółkach 
Bajaga - 2019-11-13, 21:37 Ja myślę o sprzedaży kampera ale w sumie jest mi najzupełniej wszystko jedno czy sprzedam go jutro czy w marcu. Z pewnością nie ma to wpływu na oczekiwaną cenę. No, oczywiście koło kwietnia ona wzrośnie bo weekend majowy to św. Graal kamperowy:) Jak ktoś lubi i ma cierpliwość szukać latami to wreszcie coś znajdzie (chyba). Gdy ostatniego kupowałem to decyzja zapadła w 5 minut bo spełniał moje najważniejsze wymagania, a te których nie spełniał były do uzupełniania. Najgorzej to się zafiksować na producenta X model Y. Wtedy można szuuuukać
moskit - 2019-11-13, 21:43 czyli szyty na miarę jest już de mode Bajaga - 2019-11-13, 22:36
Czemu? moskit - 2019-11-14, 08:03 Napisałeś "Ja myślę o sprzedaży kampera" LukF - 2019-11-14, 14:18
Dobre, bardzo dobre 
Ps. Mają ludzie lekkie pióro...
Nemo72 - 2019-11-14, 15:59 Pierwszego kupiłem na początku września po dwóch sezonach sprzedałem na koniec października. A następnego kupiłem w listopadzie. Jak ktoś szuka to pora roku nie ma znaczenia. Bajaga - 2019-11-14, 18:07
Ale co to ma wspólnego z "szyciem na miarę" ? moskit - 2019-11-14, 18:31 Piszę o blaszance jaką budowałeś w Karczewie według Twojego projektu tak przynajmniej pisałeś czyli "szytej na miarę" Bajaga - 2019-11-14, 18:46
I projekt był w 100% udany. Tyle, że od 3 lub 4 lat cieszy się nim kolejny właściciel Auto czasem widuję bo wiem gdzie parkuje.
Dzieci były małe i był to model dla nas idealny. Z czasem trzeba powiększać metraż. Teraz alkowa. Co kolejne ? Kto wie, są różne koncepcje. michal_olk - 2019-11-15, 00:33 Co do ceny to warto spojrzeć "w lustro" bo aby cena wzrosla na wiosnę a kamper się sprzedał to trzeba mieć coś na miarę tej ceny. Widziałem ostatnio kilka aut a cenach 80-100tys i to byli marzyciele z autami po dzwonach, zalaniach z dziurami w zabudowie itd. John Wayne - 2019-11-15, 09:25 Ceny dyktują producenci nowych kamperów i tak nowe vancampery to przedział 220 000 do 260 000 zł brutto. Ceny pół integry to 250 000 do 340 000 zł brutto Ceny integry to 320 000 do 460 000 zł brutto W/w ceny mają wpływ na ceny używanych camperów i nikt nie sprzeda czteroletniego bezwypadkowego campera za 30% ceny nowego. Campery powypadkowe psują rynek cenowy,oszuści wielokrotnie sprzedają takie pojazdy wmawiając kupującemu bez wypadkowość. Rok czasu próbowałem kupić campera jeżdżąc po całej Polsce to co zobaczyłem do tego co było na zdjęciach i w opisie to przepaść,myślę że za pięć lat rynek pozbędzie się oszustów. michal_olk - 2019-11-15, 20:22 Mnie najbardziej wkurza jak słyszę "nie wiem, tak już kupiłem". Ja akurat szukam auta w okolicach 100tys i wydaje mi się że np auto z tak 2002 roku w cenie 95tys to powinno być niebite, suche w bdb stanie a na razie widziałem dwa ostro bite i byle jak naprawione, dwa mokre i spuchnięte, jednego przeszczepa i jednego z CP co miał być taki super że "lepszego nie znajdziesz" a okazał się mocno średni, zapuszczony i z kilkoma naprawami zabudowy + wilgoć w środku. Kupno używanego kampera to trudna sprawa Socale - 2019-11-15, 20:32 Michał!!! Tłukę niewinnego laptopa z prawej żeby się ruszył a Twoje zdjęcie w awatarze ani drgnie i załadować się nie może 
michal_olk - 2019-11-15, 21:12 
MER-lin - 2019-11-16, 18:08 W przypadku kampera, tak jak i każdego innego pojazdu, są dwa szczęśliwe dni: pierwszy, kiedy go kupujesz i drugi, kiedy go sprzedajesz. Tak na poważnie, to sprzedawanie kampera jest bardzo stresującym i irytującym zajęciem. Oczywiście przez kupujących. Sprzedałem w tym roku swojego kamperka i mógłbym napisać książkę na temat kupujących. Powiem tylko, że najbardziej podobał mi się koleś z Poznania, który zażyczył sobie, abym przyjechał do niego w celu dokonania oceny towaru, ponieważ on ma małe dzieci i nie ma czasu jechać do Lublina. 
michal_olk - 2019-11-16, 21:30 Ja tam stresu nie mialem. Pierwszy ogladajcy zadatkował a po moim jeszcze kilka telefonów że "gdyby nie kupił...". Wszystko zależy do tego co mamy do sprzedania. Myślę że gdybym miał kampera "po przygodach" nawet w cenie dużo niższej to sytuacja byłaby inna. Ja miałem przekonanie że sprzedaje "igłę" więc się nie martwiłem. Widziałem już wiele aut i nie było z czym porównywać. Może dlatego tak trudno mi teraz coś kupić. Niea ma rynku wielu aut suchych, bezwypadkowych i z małym przebiegiem w wieku 10-15 lat Socale - 2019-11-16, 22:50
No niekoniecznie. Ja Detha ogłosiłem ale nic na siłę. Rzetelnie opisałem, odpisywałem, rozmawiałem, otwarte karty. Ale... Obecny posiadacz mojego już byłego, podczas oględzin i potem odbioru co prawda starał się/panował nad emocjami, ale gdy zauważałem że powinienem nieco bardziej zwrócić na cokolwiek jego uwagę, to w delikatny płynny sposób uspokajałem tą gorączkę. Ja to rozumiem i umiem podejść by kupujący czuł się swobodnie. Rola sprzedającego jest bardzo istotna, to jest pewnego rodzaju zdolność - ja chciałem TYLKO sprzedać (nic więcej) bo obok stał już nowy kamper i cieszę się że kupujący to karawaningowiec przyczepowy - a to już kawał doświadczenia, więc i zrozumienia. Nie tak całkiem byłem szczęśliwy gdy "szczęściedającymotodom" odjeżdżał z moimi wspomnieniami w nim, ale łatwiej sercu funkcjonować gdy w nowym już kilka/naście tygodni pomieszkaliśmy. Bajaga - 2019-11-17, 00:29
To po co było sprzedawać? michal_olk - 2019-11-17, 08:22
MirekKliny - 2019-11-17, 13:00 on walczy o gwarantowaną emeryture dla żony 
Kamil86 - 2019-11-28, 09:56 A ja zamierzam kupic kampera pod koniec grudnia bo wtedy bede w Polsce
mischka - 2019-11-28, 10:30
za granicą też się da, wybór jest zdecydowanie większy... Kamil86 - 2019-11-28, 10:42 a gdzie dokladnie bo nic nie moge znalezc, jestem w UK i tu ceny raczej wyzsze niz w Polsce . A ja preferuje gdy wybor mniejszy i ceny nizsze
Kamil86 - 2019-11-28, 10:57 mischka, mischka, jakies strony gdzie szukac za granica ? mischka - 2019-11-28, 11:09 https://www.camperteam.pl...5ed4d51e0f8ac36 Tutaj znajdziesz kilka podpowiedzi
Powodzenia
mischka - 2019-11-28, 11:16
ale większa szansa na to że samochód nie kradziony lub nie składany z kilku innych egzemplarzy. Gdzie go będziesz rejestrować? Kamil86 - 2019-11-28, 14:50 W Polsce raczej, ale musze sie dowiedziec jeszcze o ubiezpieczenie czy to w ogole jest sens przyjezdzac na polskich blachach Socale - 2019-11-29, 16:05 Kamil, zorientuj się najpierw jakie będą obowiązywały w PL normy spalin dla pojazdów rejestrowanych pierwszy raz w kraju. Ja bym się z zakupem teraz nie spieszył, albo zdążył przed nowymi przepisami. amples - 2019-11-29, 16:23 Pewnie wiesz o czymś jeżeli napisałeś
Jakie to przepisy dotyczące norm spalin obecnie wchodzą w życie 
A nie chodziło ci przypadkiem o : pierwszą rejestracja w UE 
Socale - 2019-11-29, 16:48 Sam nie wiem ale 2 przypadki w moim otoczeniu: 1 Kolega zamówił i kilka dni temu kupił/odebrał identyczną Adrię jak ja, tylko że w leasing i zarejestrował ją gdzie indziej ( inne duże miasto, celowo nie piszę gdzie) bo w Z.Gorze spotkał się z odmową i chodziło o spaliny. 2 Kolega sprowadził sobie prywatnie G-klasę tzw Gelende i musi ją zarejestrować do końca roku lub jako zabytek. Gelenda wiek już ma. W obu przypadkach o spaliny idzie ale nie znam szczegółów tych problemów. amples - 2019-11-29, 16:58 Jeżeli odmówili to na podstawie jakiegoś przepisu , ciekawe jakiego ,
bo ja osobiście nie słyszałem o takim . Socale - 2019-11-29, 17:09 No ja nie mam pojęcia. Swoją Adrie rejestrowałem w czerwcu w swoim wydziale ale to zakup prywatny był i od dilera w kraju. Może coś dotyczy sprowadzanych lub kredytowanych aut? Zapytam ich o szczegóły Tosię odezwę lub nawet założę temat ostrzegawczy coby inni się w bagno nie wpakowali
Może AhJarek coś wie? amples - 2019-11-29, 17:16
co innego gdy było gdzieś wyrejestrowane-(zezłomowane) sprowadzone i próba ponownej rejestracji w pl . wtedy można podciągnąć pod pierwsza rejestrację (jak nowe - euro 6)
Socale - 2019-11-29, 17:28 Każde auto sprowadzone najpierw musi być wyrejestrowane w kraju dotychczasowej rejestracji. W D np, to mały brief musiał mieć stempel i naklejkę. I teraz może z tego tytułu kłody pod nogi kopciuchom, w gruncie rzeczy słusznie. E6 mam i ja i kolega co Adrie tez kupił, ale czy nie zaczyna obowiązywać E6D czy E6+ ? Gdzieś mi coś dzwoni... LukF - 2019-12-02, 16:10 Oczywiscie, od stycznia nowa norma E6 plus czy jakoś tak. Dlatego musi się spieszyć z rejestracją. amples - 2019-12-02, 16:37
marcin traker - 2019-12-02, 16:47 Przestancie głupoty wypisywać to nie czas prima aprylis    
amples - 2019-12-02, 17:20
Zgodnie z nowymi przepisami, od 1 stycznia 2020 r. 95% samochodów sprzedawanych przez każdego producenta na terenie Unii Europejskiej będzie musiało spełniać limit maksymalnej emisji na poziomie 95 g CO2/km. W 2021 r. ta norma dotyczyć będzie wszystkich noworejestrowanych samochodów w UE. Dla porównania, w 2018 r. średnia emisja wszystkich samochodów sprzedanych na terenie Unii wyniosła 120,5 g CO2/km i drugi rok z rzędu wzrosła ze względu na malejący udział w rynku samochodów z silnikami Diesla, które emitują mniej dwutlenku węgla niż porównywalne silniki benzynowe, a także większą popularność samochodów typu SUV. To oznacza, że przed producentami samochodów stoi wyzwanie polegające na redukcji średnio ponad 25 g CO2/km. |
