less11 - 2019-12-29, 23:38 Temat postu: Odłączanie akumulatorów na zimę Próbowałem przeszukać forum i nie znalazłem konkretnej odpowiedzi. Kupiłem pierwszego kampera i planuję "odstawić" go do wiosny. Czy powinienem odłączyć akumulatory zabudowy i rozruchowy na dłuższy postój? PS nie mam solara Skorpion - 2019-12-30, 00:34 Tak można odłączyć akumulatory !!!!! Comsio - 2019-12-30, 08:37  jak nie masz możliwości podłączenia pod 230,i ładowania.
To wyjmij. Horte - 2019-12-30, 09:26 Spokojnie możesz odłączyć akumulatory. Na przyszłość warto zainwestować w rozłącznik ("hebel prądowy"). JózekP - 2019-12-30, 10:21 Warto ja wyjęłam 2 żelowe i rozruchowe tylko mówiono mi że te żelowe i tak raz na miesiąc warto podładować wtedy jest ich większa żywotność Misio - 2019-12-30, 10:28 Wszyskie akumulatory ładować najpóźniej co miesiąc, żeby się nie zasiarczyły.  
MILUŚ - 2019-12-30, 10:32 Po wyciągnięciu akumulatorów nie masz możliwości zmiany położenia samochodu . A to niedobrze dla opon . No chyba ;że postawiłeś na " koziołkach" 
JózekP - 2019-12-30, 12:48 Miluś A jak kto dba tak ma . yamah - 2019-12-30, 17:57
a ja to co tydzień przepalam..posiedze chwiele..co by zbyt tęskno nam za sobą nie było 
less11 - 2020-01-01, 23:35 Dzięki za odpowiedzi. Muszę się w takim razie "zmierzyć" z wyjciem obu aku. Niestety są w dość niefartownym miejscu bo pod siedzeniem kierowcy JózekP - 2020-01-02, 08:52 Dasz sobie radę ja mam pod siedzeniami kierowcy i pasażera
reaven22 - 2020-01-02, 09:59 Naładowany akumulator kwasowo-ołowiowy ma w niskich temperaturach bardzo niski upływ. Jeśli akumulatory są sprawne to naładować je na full i nie ruszać z auta. Demontaż i przechowywanie w ciepłym w niczym nie pomoże. Dobrym pomysłem jest hebel i to w zasadzie wystarczy do przezimowania auta. less11 - 2020-01-02, 16:16 Ja i tak tam muszę zajrzeć, coby się upewnić czy tam są oba aku (rozruch+zabudowa). W zwykłym transicie Mk8 są bowiem 2 aku rozruchowe pod siedzeniem, może w Transicie kamperze jest inaczej? waldemard - 2020-01-03, 16:21 Należy raz miesiącu doładować nie wyciągając z kampera. Następuje samorozładowanie aczkolwiek niskie temp. spowalniają reakcje chemiczne less11 - 2020-01-03, 21:24 Tzn wystarczy podłaczyć do zasilania zewnętrzego 230V a pokładowy prostownik naładuje oba aku? Socale - 2020-01-03, 21:40 TAK ! 
Lecz bywają różne konfiguracje priorytetów. W żadnym kamperze nie wyjmowałem aku na zimę, ale to dlatego że mam prąd pod ręką i profilaktycznie co miesiąc na dobę podłączałem kampera i tak nadal robię. Serio. . Ale... W pierwszym kamperze, pamiętam, świeżo po naładowaniu nowiuśkiego akumulatora, przy minus 10 czy 12stC zachciało mi się silnik odpalać. Olej gęsty, zmarznięty na 4 podporze zamarzł i związał z panewkami bowiem olej jak przechodzi z postaci płynnej z stałą (zamarzanie) to staje się spoiwem mocnym porównywalnym do spawania stali. Aku nowe silne zdrowe jak byki, rozrusznik po moim przeglądzie/remoncie, zakręciłem... No tak skubany kręcił na tym akumulatorze, że na 3 podporze wał w gwint ukręcił!!! A ja twardo... masz qfa... odpalić, choćby na 3 gary ale odpal!!! Kręciłem nadal i odpalił. W tej radości obudziłem się
. No to żarcik taki... słaby 
amples - 2020-01-03, 22:14
nawet 15W40 przy -10 nie zamarznie 
(śnię za ciebie ) 
SlawekEwa - 2020-01-03, 22:18
Socale - 2020-01-03, 22:53
Nie silnik a zbiornik i nie z biedronki a z netto
(ja nawet Cię lubię) 
JózekP - 2020-01-04, 12:56 Panowie a co z tym z Lidla może być miłego dnia.
|
