Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Grecja - Grecja wakacje 2009

Wasaty - 2008-12-05, 18:23
Temat postu: Grecja wakacje 2009
Witam wszystkich,
Czy ktoś z szanownych Kolegów wybiera się może do Grecji na około 2 tygodnie w okresie wakacji - w grupie zawsze raźniej.

Pozdrawiam

Wasaty

kimtop - 2008-12-05, 20:36

Myślimy o Grecji ale chyba z początkiem września.
Santa - 2008-12-05, 22:40
Temat postu: Re: Grecja wakacje 2009
Wasaty napisał/a:
Witam wszystkich,
Czy ktoś z szanownych Kolegów wybiera się może do Grecji na około 2 tygodnie w okresie wakacji - w grupie zawsze raźniej.

Pozdrawiam

Wasaty

Do Grecji można spokojnie samemu :!: Bezpiecznie jak u Pana Boga za piecem :szeroki_usmiech
Sąsiedzi z Przemyśla :szeroki_usmiech :spoko

kimtop - 2008-12-06, 10:33

Santa napisał/a:
Do Grecji można spokojnie samemu


Zawsze przyjemniej pić winko w towarzystwie innych kamperowców


:kamp

papamila - 2008-12-06, 10:45

kimtop napisał/a:
Zawsze przyjemniej pić winko w towarzystwie innych kamperowców

:-D :-D :-D :-D
:wyszczerzony: :wyszczerzony: :wyszczerzony:

Tadeusz - 2008-12-06, 11:18

papamila napisał/a:
kimtop napisał/a:
Zawsze przyjemniej pić winko w towarzystwie innych kamperowców




papamila
zaawansowany

Twój sprzęt: już go nie ma :( :(:( :placz :placz :placz
Telefon: 600-028-837
Nazwa załogi: papamila
Dołączył: 16 Cze 2007
Otrzymał 4 piw(a)
Skąd: Damaszka,pomorskie

:placz

papamila - 2008-12-06, 11:33

niestety, :(
........ jeszcze czekam na odbiór

P.S.
Tadeusz , nie kopie się leżacego,
(w dodatku w kontekście spotkania przyjaciół w Krynicy)
:evil:

kimtop - 2008-12-06, 12:01

TADEUSZ SERCA NIE MASZ !!!
Tadeusz - 2008-12-06, 12:53

kimtop napisał/a:
TADEUSZ SERCA NIE MASZ !!!


Mam! Dla Was zawsze mam, ale mnie też smutno, że Jarek jak ta kaleka bez kampera. :shock: A Hani bez kamperka to w ogole nie wyobrażam sobie! :-D

Pawcio - 2008-12-25, 21:30

Zastanawialiśmy się nad Grecją lub Włochami na początku tego roku, ale po ostatnich doniesieniach o zamieszkach Grecja odpada :( .
fest2 - 2008-12-30, 19:34

:pilot A my do Grecji chcemy jechać z początkiem października -trasa z Ankony promem do Patras następnie Peloponez - Olimp - Meteory -przejazd przez Albanię - Dubrownik i dalej do Polski :spoko
janusz - 2008-12-30, 19:38

Dobry pomysł tylko jeszcze przeanalizuj czy nie lepiej z Wenecji. Oszczędza się jeden dzień a rejs tyle samo kosztuje.
fest2 - 2008-12-30, 20:02

Nie darady z wenecji niema opcji pokład , z Ankony są bilety na pokład i możesz spać w kamperku
janusz - 2008-12-30, 20:30

fest2 napisał/a:
Nie darady z wenecji niema opcji pokład

Jak nie ma jak ma. Sam płynowszy z Wenecji. Liniami "Minoan"

papamila - 2008-12-30, 22:34

fest2 napisał/a:
z wenecji niema opcji pokład

pytałeś u zrodła czy info ze strony?, jak jesienia tego roku była przymiarka do tego promu to była taka opcja
co do kosztów to w 2008 r we IX /poza sezonem/ koszty były nastepujace
132,- E -bilet w jedną strone - kamper do 6,00m
54,- E /za kazdą osobę- liczone w obie strony
15,- E / opłata paliwowa liczona od kazdej osoby i kampera, również liczone w dwie strony
dla nas 2 osoby i kamper do 6,00m , jazda w dwie strony wyszło 532,-E
a dla 4 osób i kampera wyjdzie 804,-E
wiem, wiem,
prom ma swoje wygody ale alterntywnie lądem było mniej wiecej tak:
2200km+autostrady= ok. 1400zł
teoretyczna oszczędność=2000zł-
P.S.nie liczyłem drogi do Wenecji - też jakieś 600zł :-/
piszę teoretyczna bo................. jeden lubi synową a drugi teściową
zresztą powtarzam się :bylo w temacie grecja

uczeń - 2008-12-31, 22:48

hej koledzy
Grecja o tak my chcielibyśmy spróbować tego wyzwania w tym roku
jeśli ktoś też o tym myśli to może rzeczywiście razem , bo to zawsze rażniej
mamy dość czasu aby ew. dogadać się
pozdrawiam

:spoko :spoko

fest2 - 2008-12-31, 23:11

:bigok kompletujemy ekipę na Grecję w pażdzierniku trasa j.w. :spoko
medard - 2008-12-31, 23:21

fest2 napisał/a:
trasa j.w

piekniejsza jest jak sie ladem jedzie chyba ze zdobywa sie sprawnosc zucha kampermarynisty :haha: :haha: :haha:

fest2 - 2008-12-31, 23:26

:spoko Medar do grecji promem a z powrotem lądem wszystko trzeba poznać najlepszego w 2009
uczeń - 2009-01-03, 21:02

Chłopy i Baby co z tymi podpowiedziami do Grecji
chyba ście posneli bo nikt nic ani mru mru
a my jak te młode wilki zadni wiedzy i doświadczeń....
szanowni koledzy podzielcie się wiedzą i doświadczenim.
pozdrawiamy- jeszcze z mrożnego Podhala -18C
hej

LANDEK - 2009-01-04, 10:21

Cześć.
A co byś chciał wiedzieć?
Byliśmy w Grecji w lipcu 2008.
Przejechane 7000 km, prawie cała Grecja.
Tak na szybko:
- paliwo w polsce najdroższe :mikolaj
- w Macedoni trzeba uważać przy tankowaniu - oszukują - najlepiej płacić ich walutą
- w Grecji piwko kupować w normalnych sklepach to i ceny będą normalne :wyszczerzony:
- pozostałe artykuły też cenami nie przerażają
- NAJWIĘKSZY PROBLEM JEST Z NOCLEGAMI NA DZIKA - STRASZNIE PRZEGANIAJĄ, dopiero na Peloponezie było troszkę spokojniej.
- warto wjechać na wzgórze Akrokorynt - fajna twierdza i widoki a przy wjeździe smaczne źródełko w średniowiecznej oprawie z kamieni
- warto zobaczyć też Mistre i Meteory, no i wiele innych.
Jeśli masz jakieś pytania to wal śmiało, jeśli będę mógł to pomogę.

Pozdrawiam
Darek - Landek

papamila - 2009-01-04, 11:26

LANDEK napisał/a:
NAJWIĘKSZY PROBLEM JEST Z NOCLEGAMI NA DZIKA - STRASZNIE PRZEGANIAJĄ

byliśmy (tatkogi i papamile) przełom IX/X 2008
nikt nas nie gonił, nawet czasami przeginaliśmy (np. staliśmy na parkingu restauracji i na żywca urządziliśmy sobie grila pod ich parasolami)
wielokrotnie biwakowaliśmy na samiutkiej plaży, czy na nabrzeżu portowym
- nikt się nie czepiał,
podsumowując- 20 dni urlopu bez kampingu ( był 1 płatny parking w Belgradzie)

janusz - 2009-01-04, 13:08

Porównanie kampera i przyczepy kłania się. Potwierdzam słowa Papamili, nigdzie w Grecji nie ganiali nas.
petek - 2009-01-04, 14:32

Mi też Grecja bardzo chodzi po głowie. Jeśli wszystko wypali będzie to najprawdopodobniej lipiec. Również będę wdzięczny za wszelkie porady.
W tej chwili najbardziej nurtuje mnie dojazd do samej Grecji. Kombinuję taką trasę:

Radom - Kielce - Tarnów - Nowy Sącz - Piwniczna -(SK)- Stara Lubovna - Koszyce -(HU)- Miszkolc - Budapeszt - Kecskernet - Szeged

Nie mam koncepcji co do Serbii. Na forum czytam, że warto jest ominąć autostradę w Serbii. Podobno jest droga i niezbyt warta ceny. Omijanie jej nie sprawia rzekomo trudności.
Z drugiej strony, chciałbym tak wykombinować, żeby nocleg wypadł gdzieś w okolicach Szeged i na drugi dzień przeskoczyć Serbię i Macedonię jednym ciągiem. Boję się, że omijanie autostrad może znacząco obniżyć prędkość podróżowania i nie uda się przejechać w jeden dzień do Grecji. Czy ktoś z Was ma tu jakieś doświadczenia?
Trochę się obawiam noclegu w Serbii. Może to stereotyp, ale ten kraj niezbyt przyjaźnie mi się kojarzy.

LANDEK - 2009-01-04, 14:33

W zupełności się z wami zgadzam, kampery były traktowane inaczej...
I właśnie między innymi z tego powodu zamieniliśmy już przyczepkę na kampera.
Druga sprawa to pewnie to, że my byliśmy w szczycie sezonu - lipiec...

papamila - 2009-01-04, 15:41

petek napisał/a:
chciałbym tak wykombinować, nocleg wypadł gdzieś w okolicach Szeged i na drugi dzień przeskoczyć Serbię i Macedonię jednym ciągiem

to jest możliwe tylko autostradami bo poza to się mocno spowalnia
zyskasz dwa dni urlopu za cenę ok. 160euro
petek napisał/a:
Trochę się obawiam noclegu w Serbii

nie ma sie co bać,
prędzej w Macedonii jadąc autostradą ciężko znależć przyjazny parking i nie dlatego że wszędzie niebezpiecznie tylko jest ich bardzo mało- taki kraj
mocniej bym się natomiast zastanowił czy aby na pewno lipiec?
gorąco niemożebnie, tłoczno, kolejki do atrakcji

LANDEK - 2009-01-04, 16:05

W Serbii parkingi przy autostradzie są tak "wypasione", że u nas ciężko by taki znaleźć. W Macedoni spaliśmy przy knajpie - chyba Stambuł - i też było wszystko OK.
W lipcu jest gorąco, ale da się wytrzymać :wyszczerzony:
Co do lipca, to jak wracaliśmy to był jakiś exodus wyznawców Allaha i na granicy Węgier i Serbi była masakra. Podobno zaczęło to się jakoś na początku lipca...

petek - 2009-01-04, 16:18

papamila napisał/a:
mocniej bym się natomiast zastanowił czy aby na pewno lipiec?
gorąco niemożebnie, tłoczno, kolejki do atrakcji


No tak, tylko, że dziecko ma wakacje w przedszkolu i muszę na ten czas wziąć urlop. Gdybym miał wybór pojechałbym w czerwcu.

medard - 2009-01-04, 16:24

wg mnie to maj jest dobrym terminem /ja jezdze przewaznie przelom kwietnia i maja i potem jesienia /autostrady radze omijac szkoda kasy a zmieniajac termin wyjazdu to co chcesz zyskac w czasie z nawiazka tracisz latem -i co najwazniejsze , nie jadac autostradami masz przepiknie widoki ,mozesz spokojnie zatrzymac sie praktycznie gdzie ci pasuje i masz ochote i jeszcze spotyka sie kurczaka czy prosie z rozna ale to wszystko naturalne lacznie z drewnem sluzacym do grilowania
osobiscie polecam zmiane terminu i wczesna wiosne

Santa - 2009-01-04, 16:38

Kiedyś miałam takie zacięcie, żeby przejechać Serbię bez autostrady - ale drugi raz już by mi się nie chciało :szeroki_usmiech
Z przyczepą też można bez kempingów - nikt się nie czepiał :!: Miłego planowania :spoko

medard - 2009-01-04, 16:45

Santa napisał/a:
ale drugi raz już by mi się nie chciało

przecieynie 2x w roku przez ostatnie lata jezdze przez serbie i jestem bardzo zadowolony nie tylko ze oszczedzam w jedna strone okolo 80euro ale moge sie nacieszyc widokami i dobrym korytkiem -wiecej nic mnie potrzeba - aha i jest dobre piwo lew /zadko pije piwo a tam chcetnie kupie sobie taka 2 l butelke

LANDEK - 2009-01-04, 21:03

Widocznie tylko ja miałem takie problemy z nocowaniem poza kempingiem :evil:
Nawet jak staneliśmy przed Atenami na stacji benzynowej żeby w nocy przeczekać burzę to zaraz zjawiła się policja, dobrze że wcześniej zapytaliśmy właściciela stacji o możliwość noclegu. Tak czy inaczej problem w naszym noclegu widziała policja...

petek - 2009-01-22, 12:34

Ja to kombinuję tak. Grecja w lipcu. Dojazd przez Słowację, Węgry, Serbię i Macedonię.
Dwa miejsca biwakowania - Riwiera Olimpijska i Peloponez w okolicy Nafplio.
Riwiera jako miejsce wypadowe (Saloniki, Meteory, może Delfy) i pobyt na pierwszy tydzień.
Peloponez w okolicy Nafplio na drugi tydzień + wypady w różne okolice Peloponezu (Korynt, Epidavros, Sparta) i do Aten.
Ewentualnie, jak urlop byłby 3-tyg to może jeszcze na trochę na Chalkidiki.

Co Wy na taki plan? Czy coś modyfikować? Dodam, że jedziemy z naszym żywym czterolatkiem więc długie zwiedzanie nie wchodzi w grę.

Poproszę o rady, które kempingi wybrać. Będę wdzięczny za jakieś fotki.

Pozdrawiamy!!!

Santa - 2009-01-23, 19:33

petek napisał/a:
...Co Wy na taki plan? Czy coś modyfikować? ...

Proponuję dodać do tych planów Monemvazję - dla mnie to numer jeden na Peloponezie :szeroki_usmiech Fotki mogę przysłać na priv. A tak w ogóle, to oprócz Meteorów odpuściłabym kontynent i od razu pojechałabym na Peloponez - a tam to i miesiąc za mało :szeroki_usmiech

petek - 2009-01-24, 10:33

Santa napisał/a:
Fotki mogę przysłać na priv.


Jasne, jak najwięcej poproszę :ok
Może masz jakieś kempingi godne polecenia?

tatkog - 2009-01-25, 12:43

petek napisał/a:
może Delfy
z riviery za daleko.I nie jest atrakcyjna.Chalkidiki bardziej.I zgadzam sie z Santa.Peloponez jest znacznie bardziej atrakcyjny,ale zdecydowanie zjezdzaj na poludnie.Ciezko Ci bedzie z Nafplio uczynic punkt wypadowy,bo otaczaja go niezle górki.Raczej nastaw sie na objazdowkę.
I wtedy campingi sobie daruj.Nie warto.Nocujesz przy plazach.Jest woda,towarzystwo.Nie ma sensu.Problem z nocowaniem za free,z przyczepą bedzie w miastach.Ale w lipcu,sierpniu- o zwiedzaniu ich zapomnij.A Aten szczegolnie.Nawet jak lubisz ciepełko i wielu turystow.Ateny są zawsze oblegane,ale lipiec,sierpien ......

Santa - 2009-01-25, 19:48

tatkog napisał/a:
...Raczej nastaw sie na objazdowkę...

Objazdówka - zdecydowanie :szeroki_usmiech Na Peloponezie jest tyle pięknych miejsc do zobaczenia, że szkoda czasu na siedzenie na kempingach :wyszczerzony:
Kilka fotek wysłałam na priv :!:

petek - 2009-01-25, 20:10

tatkog napisał/a:
Ciezko Ci bedzie z Nafplio uczynic punkt wypadowy,bo otaczaja go niezle górki.


A jeśli nie wyjdzie nam objazdówka (ze względu na dziecko) to co proponujecie na bazę wypadową na Peloponez?

tatkog napisał/a:
Raczej nastaw sie na objazdowkę.
I wtedy campingi sobie daruj.Nie warto.Nocujesz przy plazach.


Bardzo bym tak chciał. Obawiam się trochę, że z małym dzieckiem, w niewiadówce, bez prysznica i WC, będzie ciężko.

tatkog napisał/a:
Jest woda


A skąd się ją pobiera?

kazbar - 2009-01-25, 20:12

petek napisał/a:
Ja to kombinuję tak. Grecja w lipcu. Dojazd przez Słowację, Węgry, Serbię i Macedonię.


Dlaczego nie przez Rumunię i Bułgarię?
Wszyscy pchają się przez Serbię, bo niby taniej i szybciej. Nieprawda!

Przećwiczyłem na własnym grzbiecie. Polecam tranzyt przez Rumunię i Bułgarię.

petek - 2009-01-25, 20:15

Kazek Kluska napisał/a:
Przećwiczyłem na własnym grzbiecie. Polecam tranzyt przez Rumunię i Bułgarię.


A mógłbyś podać przykładową trasę do porównania?

Sławek B - 2009-01-25, 20:18

Byliśmy na Peloponezie w ubiegłym roku w maju. Efektem podróży są artykuły żony w PC- może będą przydatne. Jeżeli jesteś zainteresowany mogę Ci wysłać mailem wykaz punktów w których nocowaliśmy. Nie były to kempingi tylko miejsca na plażach, parkingach i w portach. Jeżeli jedziesz z przyczepą, bez łazienki to rzeczywiście takie nocowanie może być kłopotliwe. Z wodą na Peloponezie nie ma najmniejszych problemów. Przy drogach jest wiele ujęć z wodą źródlaną. Niewątpliwym urokiem zwiedzania Peloponezu jest to, że wszędzie jest blisko, kłopotem natomiast brak (wg mojej wiedzy) map GPS.
A tu parę fotek

http://picasaweb.google.p...feat=directlink

kazbar - 2009-01-25, 20:27

petek napisał/a:
A mógłbyś podać przykładową trasę do porównania?


Obiecuję w najbliższym czasie uzupełnić szczegółowo mój rozpoczęty a niedokończony wątek pt. Grecja przez Rumunię i Bułgarię.

http://www.camperteam.pl/...opic.php?t=2489

Tam znajdziesz dokładny opis trasy. Obiecuję.

petek - 2009-01-25, 20:39

Sławek B napisał/a:
Jeżeli jesteś zainteresowany mogę Ci wysłać mailem wykaz punktów w których nocowaliśmy. Nie były to kempingi tylko miejsca na plażach, parkingach i w portach. Jeżeli jedziesz z przyczepą, bez łazienki to rzeczywiście takie nocowanie może być kłopotliwe.
A tu parę fotek

http://picasaweb.google.p...feat=directlink


Poproszę o taką listę. No właśnie, przyczepa bez łazienki i bez zbiornika na brudną wodę. Jakoś mi się nie widzi lanie wody "pod siebie", chyba że tam taki zwyczaj mają :haha:

Zdjęcia piękne!

Sławek B - 2009-01-25, 20:47

petek napisał/a:
Poproszę o taką listę.

Podaj mi na PW albo na maila (slawomirb@interia.eu) swój adres mailowy. Dane mogę Ci wysłać jako załącznik. Jeżeli jeszcze podasz mi adres to w ciągu paru dni wyślę Ci wstępną wersję filmu o Peloponezie.

kimtop - 2009-01-25, 21:51

Sławku czy mógłbym prosić o taką samą przesyłkę na kimtop@wp.pl?
Z góry dziękuję

Sławek B - 2009-01-25, 21:56

kimtop napisał/a:
Sławku czy mógłbym prosić o taką samą przesyłkę na kimtop@wp.pl?


Poszło

Ryszard.S - 2009-01-26, 19:50

Chcieliśmy pojechać do Grecji w czerwcu przeznaczając na to około trzech tygodni ,
ale po Waszych informacjach wydaje mi się , że może być to
-MAŁO
-ZA GORĄCO
Czy rzeczywiście tak wysokie temperatury są już w czerwcu ?
Czy w maju morze nie będzie za zimne ?
Co sądzicie o ewentualnym tłoku w czerwcu ?
Proszę o komentarz

Sławek B - 2009-01-26, 20:25

Byliśmy w Grecji, a dokładnie na Peloponezie w maju. Temperatura powietrza była bardzo przyjazna, tak jak u nas w umiarkowane lato., czyli 20-26 stpC. Woda w morzu miała na moje wyczucie 20-22 stp. Ponieważ jestem "ciepłolubny" to pływałem w piance. Przypuszczam, że czerwiec może już być znacznie cieplejszy natomiast nie sądzę aby w czerwcu był duży ruch turystyczny. Wakacje w Europie tak naprawdę zaczynają się w lipcu.

Jeżeli chodzi o Twoje 3 Tygodnie to w naszej podróży sam dojazd do Grecji w tę i z powrotem zajął ok 5-6 dni. Coś ok 1200 km do Wenecji a potem 36 godzin promem.

Santa - 2009-01-26, 20:44

Ryszard.S napisał/a:
...Co sądzicie o ewentualnym tłoku w czerwcu ?

Na Peloponezie pod koniec czerwca i na początku lipca było prawie pusto. Ruch się zaczął gdzieś ok. 10 lipca.

Do Meteorów - ciągnąc przyczepkę - jechaliśmy trzy dni :szeroki_usmiech

Ryszard.S - 2009-01-26, 21:31

Dzięki , to chyba podtrzymamy te plany też jako ciepłolubni .
Krzysztof5 - 2009-01-26, 21:37

Prom z Wenecji do Patras 20.06.2009 a następnie z Patras do Bari 4.07.2009 kosztuje około 494,36 euro, kamper 6,4 m z 2 osobami. Spanie na pokładzie w kamperze. Prąd i woda do dyspozycji. Piesek bez opłat, trzeba tylko zgłosić i dbać o czystość pokładu (zmiotka i wiadro z wodą).
Pozdrawiam. :spoko
KO

tatkog - 2009-01-28, 11:20

Woda do zbiornika w camperze(przyczepie) zaden problem-prawie każda stacja benzynowa ma takie stanowisko,ze mozna za darmo tankowac.Większośc restauracji,sklepów ma dostęp do wody na zewnątrz.Takze ludzie "prywatni" dadzą zatankowac wode.
Male miejscowosci maja krany na ryneczkach i innych ogólnodostepnych miejscach.
Przy plazach są prysznice ze słodka wodą.Tak więc jak nie masz łazienki,to o higienę zadbasz.
Gorzej z opróżnieniem tam toalety.Czesami "cywilizowane" jest niemozliwe.
jesli chodzi o "punkt wypadowy, to ciezko dac rade.Moim zdaniem nie warto wracac.tam jest tyle pięknych,bezpiecznych i darmowych miejsc. Camping owszem-w miastach. ALe w sezonie brrrr.Ciepło i trzeba wiele razy wciagać brzuch przy mijaniu sie z turystami.Po sezonie Grecy są milsi he,he i mniej zmęczeni turystami.

Sławek B - 2009-01-28, 21:00

Sporo osób pytało mnie o miejsca w których nocowaliśmy w Grecji, więc przygotowałem tabelkę z namiarami GPS, fotkami z miejsc, a dla leniwych z linkami do mapy.
Są to miejsca z naszej ubiegłorocznej podróży do Grecji opisywanej w PC.
Wszystkie zaznaczone tam miejsca to w zasadzie parkingi bez żadnej infrastruktury.

Tabelka jest w PDF; można ją pobrać pod adresem:

http://www.camper-service.pl/do-pobrania

Sławek B - 2009-04-25, 22:13

W najbliższą środę ruszamy do Grecji. Jedno co jest pewne to prom, który odpływa z Wenecji 1 maja, a my na jego pokładzie.
W Grecji lądujemy w Igoumenitsa i z grubsza dalej podróżujemy jak na mapce. Oczywiście jak to zwykle bywa plan może ulec zmianie.

Może ktoś jeszcze będzie w tym terminie w Grecji?

Poniżej mapki z planowaną podróżą

Uwaga:
Poniższe mapy są opublikowane za zgodą "Auto Mapa"

kimtop - 2009-04-26, 08:26

My ruszamy 18-19 czerwca ,tyle że lądem.
Życzę udanej wyprawy i liczę na sprawozdanko (film z poprzedniej - extra) :spoko

uczeń - 2009-04-26, 11:02

Sławku
czy możesz podać w jakim biurze załatwiałeś bilety na prom i zawsze można przebywać w camperze
pozdrawiam z jeszcze zimnego ale słonecznego Zakopanego

jaca_2009 - 2009-04-26, 11:40

Rzuciłem okiem na trasę i podpowiadam 2 fajne rejony do plażowania, obok których będziecie bardzo blisko-moim zdaniem jedne z lepszych w Grecji, polecone przez Greka(syna właściciela niezłego kempingu w Paliouri na Halkidikii- 30 latek Polako-Grek nawet po Polsku trochę mówi http://travel.diadiktyo.n...amping/english/ ) i Włocha camperowca od x? lat chyba z początków camperowania.

Koło miejsca na mapie gdzie jest wasz finish jest fajna baza na dziko.Na fotce poniżej widać jej fragment- koło antycznych term z błotkiem położonych w eukaliptusowym lesie -Błotka używane do dziś oczywiście za darmo i na dziko przez miejscowych i camperowców.300m dalej nad morzem - przy samej plaży tez jest niezła meta.Miejscowość to Loutra Kilini, morze ładne i fajne okazy podwodnych zwierzątek do oglądania podczas nurkowania- oczywiście takiego amatorskiego maseczka z rurką 20m od brzegu.Warto stamtąd wyskoczyć do Kilini -( 15km) a stamtąd popłynąć na Zakintos(dużo tam Angoli) - prom płynie 50 minut - ale trzeba zrobić to tak- zostawić kaperka w porcie- ewentualnie na parkingu strzeżonym jak ktoś chce - chyba 3e za dzień) i popłynąć solo a na wyspę i wynająć koło portu skuterek -15E-. Można popłynąć ze swoim skuterkiem.(prom na osobówkę kosztuje 80E w jedną stronę+opłata za osoby!! , a bilety dla dwóch osób solo to koło 36E tam i z powrotem)Wyspa rewelacyjna! Koniecznie zabrać stroje do plażowania !

jaca_2009 - 2009-04-26, 11:49

uczeń napisał/a:
Sławku
czy możesz podać w jakim biurze załatwiałeś bilety na prom i zawsze można przebywać w camperze
pozdrawiam z jeszcze zimnego ale słonecznego Zakopanego


Bilety można kupić w porcie jeżeli nie masz napietego planu urlopowego(wybierasz się przed lub po sezonie) i ewentualne kilka dni jak nie będzie miejsc możesz zaczekać zwiedzając Wenecje( są dziesiątki agentów i cena jak się okazało w moim przypadku była niższa niż przez internet).Kamperowanie na specjalnym pokładzie(podpięcie do prądu w cenie) jest możliwe tylko na statkach oznaczonych CAMPER ON BOARD, nie wszystkie statki i linie to maja. Samochód aby go wpuścili nat en pokład musi mieć więcej niż 2m wysokości, przynajmniej tak jest w Mionan - czyli westfalie chyba się nie załapią.

Minoan ma napewno pokład campingowy


Przedsiębiorstwo Turystyczne TOURS
Generalny Przedstawiciel MINOAN LINES w Polsce
tel. (32) 4345603 wew. 106 e-mail: rezerwacje@minoan.pl
www.minoan.pl

i chyba ANEK ma Camping On Board na niektórych statkach , jest trochę tańszy
http://www.aneklines.pl

najbliżej masz agencje ANEK

BIS TRAVEL Nowy Targ, ul. Kolejowa 21
tel. 018 266 666 65
bis.travel@post.pl

BLUETRAVEL Nowy Targ, ul. Szkolna 3
tel. 018 264 60 65 , fax. 018 264 60 65
bluetravel.pl , biuro@bluetravel.pl

Sławek B - 2009-04-26, 11:56

Jak wyżej.

W ubiegłym roku kupowaliśmy bilety do Grecji w Polsce a powrotne w Grecji u Agenta.
Ceny (liczone w Euro) były identyczne.

W tym roku kupiliśmy w Polsce w Minoanie, również bilety powrotne (30 % rabatu na powrót).

Dzięki za wskazane miejsca.

uczeń - 2009-04-26, 12:03

dzięki za informacje myślę że przydadzą się
jeszcze raz pozdrawiam :ok :ok

Sławek B - 2009-04-26, 12:07

jaca_2009 napisał/a:
Koło miejsca na mapie gdzie jest wasz finish jest fajna baza na dziko.Na fotce poniżej widać jej fragment- koło antycznych term z błotkiem położonych w eukaliptusowym lesie -Błotka używane do dziś oczywiście za darmo i na dziko przez miejscowych i camperowców.300m dalej nad morzem - przy samej plaży tez jest niezła meta.


W kilini staliśmy przez kilka dni kamperkiem a w Loutra Kilini byliśmy skuterkiem. Błotka takiego jak na Waszej fotce nie zauważyliśmy. Widzieliśmy tylko stare termy (chyba rzymskie) z wodą chyba siarkową (zgniłe jaja). Może wrócimy tam w tym roku na poszukiwanie błotka:)

jaca_2009 - 2009-04-26, 12:22

Błotka są właśnie przy tych termach (za naszymi plecami widać czerwony samochód- tam jest parkingo- stellpalazt) A propos błotek muszą być bardzo zdrowe przyuważyliśmy Greków którzy przyjeżdżali tam codziennie nawet taksówkami, wraz ze swoimi dziećmi czy wnukami. Było tam także trochę ludzi z problemami ruchowymi- stawy itd. Obok jest kilka ośrodków SPA gdzie płaci się za to samo błotko majątek :wyszczerzony:
Sławek B - 2009-04-26, 12:37

jaca_2009 napisał/a:
za naszymi plecami widać czerwony samochód- tam jest parkingo- stellpalazt

Czy masz na myśli parking przy drodze, bo taki widzieliśmy czy prawdziwy stellplatz (camperpark) . Jeżeli to drugie to czy masz może namiary GPS?

jaca_2009 - 2009-04-26, 13:14

Tak to ten parking, prawdziwego camperparku w Grecji to chyba nie uświadczy.Jadąc dalej prosto w stronę morza tuż przy plaży jest trochę lepszy parking.Chyba z woda ale nie jestem pewien.Ale przynajmniej można się wykąpać i poplażować, bo tam w KIlini w porcie to tak średnio chyba ze ktoś lubi statki liczyć i słuchać i warkotu.Może na noc jest bezpieczniej w porcie(jeżeli w obu przypadkach stoi się solo a nie w karawanie), Dla mnie port odpada - tam lubią się spotykać lokalni skuterowcy i "dresiarze" i trochę hałasują.Ja do Grecji jadę wypocząć w naturze i ciszy.
Sławek B - 2009-04-26, 13:58

jaca_2009 napisał/a:
bo tam w KIlini w porcie to tak średnio chyba ze ktoś lubi statki liczyć i słuchać i warkotu

Za portem w Kilini jest takie miejsce jak na fotkach. To miejsce jest na "końcu drogi". Statki owszem można liczyć ale po za tym cicho i spokojnie.

Sławek B - 2009-04-26, 14:02

jaca_2009 napisał/a:
Tak to ten parking, prawdziwego camperparku w Grecji to chyba nie uświadczy

No tak byliśmy tam. Było tam mało ludzi, pewnie dlatego bo przed sezonem. Pluskali się w wodzie.

macio - 2009-04-26, 15:29

W 2006 roku byliśmy w tych samych błotkach załączam fotki.
Trzy tygodnie w Grecji latem nie było za gorąco .
Polecam odjazd od morza w głąb Grecji. Zero turystów , widoki i wrażenia wspaniałe. :bigok

Ryszard.S - 2009-05-09, 14:13

Klamka zapadła - wyjeżdżamy 22.05 przez Szeged , dalej jak namawia Tatlog
przez Horgos Zrenianin Belgrad Cacak Kraljevo Nis przez Saloniki na Sithonię
Co będzie dalej - zobaczymy .
Czy ktoś z szanownego koleżeństwa będzie w tym okresie w tych okolicach ?

kimtop - 2009-05-09, 19:27

My jedziemy 19-go czerwca ,więc będę bardzo wdzięczny za wszelkie informacje (jak droga,ceny opłaty itd.)
Życzymy udanego i spokojnego wyjazdu :spoko

LANDEK - 2009-05-11, 16:46

Sławek B napisał/a:
jaca_2009 napisał/a:
bo tam w KIlini w porcie to tak średnio chyba ze ktoś lubi statki liczyć i słuchać i warkotu

Za portem w Kilini jest takie miejsce jak na fotkach. To miejsce jest na "końcu drogi". Statki owszem można liczyć ale po za tym cicho i spokojnie.


Też tam trafiliśmy w zeszłym roku, wstawię wieczorem zdjęcia. Bardzo fajne miejsce :ok

Track222 - 2009-05-11, 20:00
Temat postu: Proszę o informacje!!!
Planujemy wyjazd około 22 czerwca, za wszelkie informacje będę bardzo wdzięczny (jaką trasą jechać, jakie ceny, gdzie warto zajechać i na jaki camping?).
pozdrawiam

erikson - 2009-05-11, 21:24

kimtop to jaka trasa?,na ile dni lecicie?
kimtop - 2009-05-12, 08:32

erikson napisał/a:
kimtop to jaka trasa?,na ile dni lecicie?



Plan jest taki: wyjazd w dniu rozdania świadectw w podstawówce a dalej ....zobaczymy.
Kusi mnie żeby jechać przez Rumunię,Bułgarię. W Grecji zwiedzanie i plażowanie.W miarę możliwości chcemy unikać kempingów.Jedziemy na trzy tygodnie.

erikson - 2009-05-12, 08:50

ja tez mysle poleciec zaras po rozdaniu(w jakim wieku macie dziecko,u nas jest 11 lata),tylko my nie mozemy przez serbie bo paszpartu jedno nie ma,w rumuni podobno nie ma problemow z capigami bezplatymi. Cały czas sie wacham co do decyzji-czy rumunia-bułgaria i grecja,czy znowu chorwacja,jak euro spadnie nieco tak jak obiecuja to prawdopodobnie skusze sie na grecje bo w tamtym rejonie jeszcze nie bylismy. My tez na 3 tygodnie.
uczeń - 2009-05-12, 22:26

witam wszystkich "Greków"
a czy ktos planuje wyjazd ok. 10.08.2009
my planujemy taką wyprawę
moze uda sie skompletować jakiś team...
czekam na info.
:bigok :bigok

DarekK - 2009-05-12, 22:59

Druga połowa sierpnia i pierwsza września planujemy gdzieś w tamte okolice - albo grecja albo turcja. Kierunek znany - a dokąd nas koła zaniosą - kto to wie :) .
Chomiczasty - 2009-06-01, 22:27

petek napisał/a:
Ja to kombinuję tak. Grecja w lipcu. Dojazd przez Słowację, Węgry, Serbię i Macedonię.
Dwa miejsca biwakowania - Riwiera Olimpijska i Peloponez w okolicy Nafplio.
Riwiera jako miejsce wypadowe (Saloniki, Meteory, może Delfy) i pobyt na pierwszy tydzień.
Peloponez w okolicy Nafplio na drugi tydzień + wypady w różne okolice Peloponezu (Korynt, Epidavros, Sparta) i do Aten.
Ewentualnie, jak urlop byłby 3-tyg to może jeszcze na trochę na Chalkidiki.

Co Wy na taki plan? Czy coś modyfikować? Dodam, że jedziemy z naszym żywym czterolatkiem więc długie zwiedzanie nie wchodzi w grę.

Poproszę o rady, które kempingi wybrać. Będę wdzięczny za jakieś fotki.

Pozdrawiamy!!!


:roll: :roll:
Hm...
To mój pierwszy post, więc nie wiem czy piszę w dobrym miejscu, ale odpowiadam na temat jak wyżej.
Po moim trzykrotnym pobycie w Grecji (każdy wyjazd trzy tygodnie) z przyczepą jakieś małe doświadczenie zdobyłem i jeśli mógłbym coś zasugerować, to proponuję:

Dojazd jednak prze Serbię i Macedonię. Autostrada super i z każdym rokiem przybywa. Po drodze na stacjach benzynowych bezpłatny prysznic ( od innych nacji pobierali 2 euro :) :) )
Polecam wymienić euro (szczególnie w Macedonii) aby uniknąć cwaniaczków na bramkach .. (pierwszy raz nas nieźle przekręcili).
Sugeruję również aby tak rozplanować podróż, żeby wieczorkiem przyczaić się na nocleg na Węgrzech przy granicy i za cały następny dzień przejechać Serbię i Macedonię i przenocować na pierwszej , albo drugiej stacji benzynowej w Grecji (służę GPS).
A potem to już bajka...
Do Meteorów - dużo fajnych kempingów z basenami - można odpocząć ze dwa dni.
Potem do Aten - baza wypadowa na b.fajnym kempingu w Maratonie. Znowu ze trzy dni...
A później Peloponez -też mam super kemping jako bazę wypadową do Nafplio, Epidauros i Myken. A Chalkidiki w następne wakacje...
Oczywiście moje rady dotyczą opcji jazdy z dość mało "wypaśną" - (nie chcę nikogo obrażać) przyczepą i z małym dzieckiem. Stąd polecam kempingi i wypady w okolice. Objazdówka jest super, ale chyba jednak lepiej kamperem...
Jeśli kogoś interesuje to służę namiarami GPS i szczegółowymi informacjami na temat kempingów, standardu i cen.
Aha, praktycznie cała Grecja ma pokrycie w nawigacji IGO. Polecam
Uff. ale się napisałem..

petek - 2009-06-02, 19:04

Dziękuję Ci bardzo za odpowiedź. Jakbyś mógł , to poproszę o więcej szczegółów.
Plan trochę się zmienił. Na pewno pojedziemy przez Serbię i Macedonię. Pierwszy postój w Grecji będzie na Chalkidiki, środkowy palec, miejscowość Kalamitsi. Dalej Meteory, a potem chciałbym gdzieś w okolicach Koryntu, ale na południe. Jaki kemping proponujesz na Peloponezie?
GPSu nie używam. Jak nie będę musiał to go sobie nie kupię. Wolę dobrą mapę.

Chomiczasty - 2009-06-02, 23:36

Witaj,
Nie wiem co masz do nawigacji GPS :?: Wcześniej też uważałem, że dobra mapa wystarczy. Na wszelki wypadek też wożę atlas, ale wygoda jazdy z dobrą nawigacją jest nie do przecenienia. Ponadto pomaga znaleźć stacje benzynowe, markety, serwisy itp. A najważniejszy jest spokój żony, która nie musi mieć rozłożonej mapy na kolanach. ;) ;) No i trafiam dokładnie tam gdzie ktoś mi poleci fajne miejsce i poda wsp. GPS.
A wracając do tematu... Na płw. Chalkidiki kempingów do wyboru, do koloru. Byliśmy chyba na trzech. Standard i ceny podobne (za 2+2, auto, przyczepę i prąd płaciliśmy ok. 30 euro), różnią się tylko stopniem zacienienia i odległością od morza. Unikaliśmy tych, przy których bezpośrednio była knajpa z głośną muzyką. Niezłe kempingi są w okolicy Sarti ( w promieniu 10 km ). Dobrym pomysłem jest zabranie pontonu (urokliwe zatoczki z małymi plażami dostępne od strony morza).
W Meteorach jedźcie tak blisko skał jak się tylko da. Niezapomnianym przeżyciem jest obudzić się na kempingu pod wiszącym gdzieś w górze klasztorem. Ceny mniejsze niż na Chalkidiki, szukajcie kempingów z basenem. Aha i b. ważne: większość turystów przyjeżdża tu na jedną noc, zwiedza i wyjeżdża po południu. Tak więc pojawcie się tu najpóźniej ok. 17, max. 18. Wtedy wybieracie fajne miejsca, jest luz, łatwo ustawić przyczepę. Potem, na tych najbliższych klasztorów kempingach jest masakra :lol: :lol: Sami byliśmy świadkami najazdu kamperów. W ciągu pół godziny przyjechało ok. 15 i kemping był full...
W okolicy Koryntu nie nocowaliśmy.
A na samym Peloponezie polecam Kemping Triton II. Ceny trochę wyższe, kemping dość spory, ale jak do tej pory pod względem jakości, czystości, toalet jest to mój numer jeden. Od bramy kempingu do morza - 15m.
Super baza wypadowa. Nafplio - 8 km, Epidauros - 25 km, Mykeny - 25 km.
A w okolicach Aten polecam Kemping Ramnous w Marathonie.
I jeśli mogę coś zasugerować, to proponuję wyjechać z okolic Aten po południu. Dojechać na Płw, Sunion - zobaczyć wspaniały zachód słońca. Później skierować się autostradą w kierunku Kanału Korynckiego. Przed kanałem zanocować na stacji benzynowej (nie pamiętam nazwy, ale jest po drodze taki kompleks z restauracjami - duży parking), a rano zobaczyć Kanał Koryncki, Korynt i na wieczór zjechać na Kemping Triton II.
Wiem, że dużo Forumowiczów poleca objazdówkę bez kempingów, ale ja jednak uważam, że z przyczepą i małym dzieckiem lepiej trochę wydać i mieć komfort. Oczywiście noclegi tranzytowe jak najbardziej na dużych stacjach.
No i radzę jednak nie spać w Serbii. Raz nas okradziono nocą na stacji benzynowej. Oczywiście może to zdarzyć się wszędzie, mamy jednak uraz :box :box
Pozdrawiam

petek - 2009-06-03, 08:50

Chomiczasty napisał/a:
Witaj,
Nie wiem co masz do nawigacji GPS :?:


Nic nie mam. Nie potrzebowałem jej jak na razie to i nie mam. Jakoś też nie czuję potrzeby mieć :wyszczerzony:

Chomiczasty napisał/a:
A na samym Peloponezie polecam Kemping Triton II.


Gdzie on jest?

Chomiczasty napisał/a:
Wiem, że dużo Forumowiczów poleca objazdówkę bez kempingów, ale ja jednak uważam, że z przyczepą i małym dzieckiem lepiej trochę wydać i mieć komfort. Oczywiście noclegi tranzytowe jak najbardziej na dużych stacjach.


Dokładnie tak uważam.

Chomiczasty napisał/a:
No i radzę jednak nie spać w Serbii. Raz nas okradziono nocą na stacji benzynowej. Oczywiście może to zdarzyć się wszędzie, mamy jednak uraz :box :box


Napiszesz coś więcej? Warto wiedzieć czego się wystrzegać.

papamila - 2009-06-03, 10:46

Chomiczasty napisał/a:
W Meteorach większość turystów przyjeżdża tu na jedną noc, zwiedza i wyjeżdża po południu. Tak więc pojawcie się tu najpóźniej ok. 17, max. 18.

my staliśmy na parkingu przed klasztorem św Wasyla (chyba, Tatkog popraw)
miły wieczór, spokojnie przespaliśmy noc z rana zwiedzanko i w drogę

Chomiczasty - 2009-06-03, 22:23

Nic nie mam. Nie potrzebowałem jej jak na razie to i nie mam. Jakoś też nie czuję potrzeby mieć :wyszczerzony:

Zacznij jeździć z nawigacją, to docenisz :)

Chomiczasty napisał/a:
A na samym Peloponezie polecam Kemping Triton II.


Gdzie on jest?

Służę linkiem:
http://www.eurocampings.p...oupolis-106346/

Chomiczasty napisał/a:
No i radzę jednak nie spać w Serbii. Raz nas okradziono nocą na stacji benzynowej. Oczywiście może to zdarzyć się wszędzie, mamy jednak uraz :box :box


Napiszesz coś więcej? Warto wiedzieć czego się wystrzegać.[/quote]

To było w czasie naszego pierwszego pobytu w Grecji. Zatrzymaliśmy się na dużej stacji benzynowej, bezpłatny prysznic, wszyscy w super nastrojach. Przy stoliku siedziało dwóch policjantów. Bezpiecznie, sielanka. Wypiliśmy trochę winka do kolacji i poszliśmy spać...
Pierwszy raz z przyczepą, więc było nam trochę duszno i otworzyliśmy okienka (rolety spuszczone). Wykazaliśmy się wybitną inteligencją, bo uchyliliśmy okno przy drzwiach :spoko Zaproszenie dla złodzieja...
A rano przecięta roletka, uchylone drzwi i brak paru drobiazgów (MP3, żelazko i takie tam), które były w zasięgu ręki. Na szczęście spaliśmy w głębi przyczepy i paszporty, sprzęt video były pod łóżkiem, więc się nam upiekło. Ale uraz pozostał, Od tego czasu mam lżejszy sen w trasie (bez wieczornego piwka) i otwieram tylko górne okno :)

Chomiczasty - 2009-06-03, 22:31

papamila napisał/a:
Chomiczasty napisał/a:
W Meteorach większość turystów przyjeżdża tu na jedną noc, zwiedza i wyjeżdża po południu. Tak więc pojawcie się tu najpóźniej ok. 17, max. 18.

my staliśmy na parkingu przed klasztorem św Wasyla (chyba, Tatkog popraw)
miły wieczór, spokojnie przespaliśmy noc z rana zwiedzanko i w drogę


Fajny postój. Raczej niewykonalny z przyczepą. No i dobrze, że się władza nie przyczepiła. Na kempingu spotkaliśmy Polaków (z kamperem), których przegoniono wieczorkiem spod Klasztorów. Swoją drogą faktycznie są tam chyba zakazy.

Santa - 2009-06-03, 23:02

My z przyczepą natrafiliśmy (bez szczególnych poszukiwań) na taki placyk, gdzie bez żadnego problemu spędziliśmy nockę. Rano pojechaliśmy zwiedzać klasztory. To było zupełnie niedaleko - jakieś 2-3 km - ale nie potrafię podać namiarów, bo u nas to ja robię za GPSa :szeroki_usmiech i niestety nie zakodowałam :wyszczerzony:


petek - 2009-06-04, 10:35

Służę linkiem:
http://www.eurocampings.p...oupolis-106346/

Czy to na pewno dobry link?

Spoko. Już znalazłem tego Tritona II.
http://www.eurocampings.p...iton-ii-106297/

Wygląda nieźle.

petek - 2009-06-09, 11:15

Jak wygląda sprawa obowiązkowego ubezpieczenia zdrowotnego w Macedonii? Czy jest wymagane na granicy? Jeśli tak, to gdzie lepiej jest je kupić na granicy czy przed wyjazdem w Polsce?
papamila - 2009-06-09, 14:48

:shock:
nikt nas o takowe nie pytał, widać nie było w zeszłym roku potrzebne
A kontrolowano nas na granicy dość skrupulatnie i podejzliwie.
sądzę więc że gdyby było niezbędne to by żądali.

petek - 2009-06-09, 15:23

Na stronach polskiego MSZ jest informacja, że jest obowiązkowe i jest to informacja z zeszłego roku :wyszczerzony: Na szczęście podobno można je wykupić na granicy.
Chomiczasty - 2009-06-09, 15:23

petek napisał/a:
Jak wygląda sprawa obowiązkowego ubezpieczenia zdrowotnego w Macedonii? Czy jest wymagane na granicy? Jeśli tak, to gdzie lepiej jest je kupić na granicy czy przed wyjazdem w Polsce?


:shock: Nas również nigdy o to nie pytano, choć przekraczaliśmy granicę trzy lata pod rząd. Raz tylko kolega zapomniał zabrać wypisanej w Polsce zielonej karty i kosztowało go to 50 euro... (wyrobienie na granicy).

kimtop - 2009-06-09, 21:03

Zawsze jadąc za "trochę dalszą granicę" wykupuję ubezpieczenie zdrowotne.
To nie jest jakiś szalony koszt.

erikson - 2009-06-11, 10:01

a gdzie najkozystniej kupic ubezpieczenie?
kimtop - 2009-06-11, 10:11

Wszystkie firmy maja podobne warunki.
Ja kupuję w Allianz.
Ubezpieczenie dla trzech osób ,suma ubezpieczenia 25 000 E,składka 261 PLN

wmaker - 2009-06-24, 08:42

DarekK napisał/a:
Druga połowa sierpnia i pierwsza września planujemy gdzieś w tamte okolice - albo grecja albo turcja. Kierunek znany - a dokąd nas koła zaniosą - kto to wie :) .


wybieramy się w podobnym terminie. Ponieważ to będzie 1 wyjazd zagraniczny chętnie pojedziemy w grupce.

DarekK - 2009-06-25, 23:06

Czemu nie - jeśli będziesz już pewny co do daty i kierunku - daj znać - może coś dopasujemy.
Ryszard.S - 2009-06-25, 23:21

No i szczęśliwie wróciliśmy .Plan został wykonany w 200% .
Szkoda tylko , że nikogo z Was nie spotkaliśmy .
Dzięki Waszym radom myślę , że nie popełniliśmy
zbyt wielu błędów , a czas był b.urozmaicony .
Święto wina i katedra w Szeged , twierdza i imponująca cerkiew
Św. Sawy w Belgradzie z spotkaniem z prezesem Camper Club Belgrad ,
Saloniki , a potem morze , zabytki , widoki i plaże czasem sam na sam
z małżonką .
Pozdrawiam wszystkich , a szczególnie amatorów tego kierunku .
Ryszard

Sławek B - 2009-07-02, 18:24

Ryszard.S napisał/a:
Szkoda tylko , że nikogo z Was nie spotkaliśmy .


My z kolei spotkaliśmy w czasie majowego wyjazdu tylko jedną polską ale za to przesympatyczną załogę z Sokołowa.

Nie możemy odnaleźć kontaktu z Nimi. Może ktoś pomoże.

MAREKH - 2009-07-02, 20:55

Rysiu cieszy nas wykonanie Twojego planu,ale więcej fotek
pozdrawiamy :spoko


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group